Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[MoniaK]

Aguś, wow rzeczywiście opadł mocno! Najwyższy czas na rodzenie

Listopadowa, coś kręcisz z tymi kilogramami bo brzusio bardzo zgrabny

Catia, u Ciebie też elegancko i widzę że miśki pilnują już łóżeczka

Aliczka, od przybytku głowa nie boli Super wyprawka.

Grazin, normalnie należy Ci się medal za cierpliwość! Ja bym je udusiła

Daisyy, ale to normalne że faceci nie znają się na dzieciowych rzeczach. Ja mojego już nawet nie próbuję zainteresować czymkolwiek, bo i tak mówi że on się nie zna i mam wybierać to co uważam za słuszne. Ostatnio powiedział, że jakbyśmy kupowali dla dzidziusia telewizor to on może wybierać, głupol Tak więc myślę, że akurat w tej kwestii możesz odpuścić

[agus87]

Napisane przez Paulizia

Agus!!!!! Dzieki za to fote bez kitu! Teraz wiem, ze jak brzuch do kolan= martwic sie

ale ja sie nie martwieee:P

Napisane przez ddaaiissyy

Catia88; wiesz ja tez sie strasznie ciesze Paulizia kiedyś podrzucała linka do I części wątku i nawet przez chwilę chciałam sobie wejść poczytać ale jak mi się przypomniało, jak wtedy się o niej wypowiadałam, jak przeklinałam... to wolałam nie wchodzić bo wstyd mi przed samą sobą! Ogromnie wstyd!
aaa kolezanki z pracy siostra urodziła w Limanowej w ubiegłym tygodniu - baardzo sobie chwaliła i wszystko poszło jak z płatka (bo dobrze pamiętam, że tam będziesz robiła?)

Wiecie ten moj chłop to w ogole chyba jakiś niereformowalny, w sobote sie tak pożarlismy na parkingu galerii, ze zostawił mi kluczyki i dowód rejestracyjny i poszedł na busa aby wrócic do domu a ja tylko zadzwoniłam, że ma sie wrócic po prezent na wieczorne urodziny, na które szedł, bo ja jade do rodziców... (no i wrócił sie i razem pojechalismy do domu tzn jego domu)
A o co poszło? Bo wpadłam w histerie, ze jak weszlismy do mothercare, to szwędał sie za mna jak smród po gaciach !!!! Sam od siebie nic nie wział do łapy, nie poogladał, niczym się nie zainteresował Było mi smutno i powiedziałam, ze Gabrysia go w ogóle nie obchodzi Okropnie ryczałam wiec mi odpowiedział, ze on jest inny niż ja i nie będzie piszczał z zachwytu, że kupiłam skarpeteczki dla niemowlaczka i kocyk, bo jego to nie kręci, on bedzie sie cieszył jak urodzi się zdrowy dzidzius i bedzie mógł go wziac na ręce. A do tego wszystkiego nie zna sie na rzeczach dziecięcych ani na tym co dzidzius potrzebuje. Jestem przekonana, że gdybym ja sie tym nie zajmowała nie mielibysmy totalnie nic!! Sam od siebie nic nie powiedział, ze mam kupić to czy tamto.. Jedyne na co go stac to, że mi mówi, ze mam kupować wszystko co mi się podoba i co jest potrzebne (choc jak mu łóżeczko pokazywałam to wielce miał uwagi, choć pozniej dostałam pozwolenie na Hipka!)
Nawet jeszcze nei widizałam na żywo wózka, który chce Nie wiem co ze mną sie dzieje, ale wydrapałabym mu oczy za ten jego brak zainteresowania Gabrysia No i znów sie uryczałam Sorrki Dziewczynki ale musiałam sie wyzalic

Grazin, co to jest to coś... co spotkało Siasie ????????
Paulisia, obys miała rację

slonce
stluklabym tego twojego chlopa na kwasne jablko
ale wiem, ze sa tacy faceci, najwazniejsze, by dzieciatko byl ozdrowe
wiem, ze ci sprawia przykrosc
ale sprobuj tez spojrzec na niego z tej drugiej strony'
moj tezn czasem nie ciesy sie tak jak ja
ale ja tez nie wpadam od razu w histerie, bo wiem, ze chce nasze dzieciatko i sam doczekac sie nie moze
czasem facet potrzebuje takieo kopa w dupe
moj nie potrzebuje, ale mam nadzieje, ze ten twoj wreszcie zrozumie kobiece cieszenie sie tymi pie.rdolkami

sprobuj mu to wytlumaczyc, moze zakuma czacze

Napisane przez MoniaK

Aguś, wow rzeczywiście opadł mocno! Najwyższy czas na rodzenie

Listopadowa, coś kręcisz z tymi kilogramami bo brzusio bardzo zgrabny

Catia, u Ciebie też elegancko i widzę że miśki pilnują już łóżeczka

Aliczka, od przybytku głowa nie boli Super wyprawka.

o taaa

[Catia88]

Napisane przez ddaaiissyy

Catia88; wiesz ja tez sie strasznie ciesze Paulizia kiedyś podrzucała linka do I części wątku i nawet przez chwilę chciałam sobie wejść poczytać ale jak mi się przypomniało, jak wtedy się o niej wypowiadałam, jak przeklinałam... to wolałam nie wchodzić bo wstyd mi przed samą sobą! Ogromnie wstyd!
aaa kolezanki z pracy siostra urodziła w Limanowej w ubiegłym tygodniu - baardzo sobie chwaliła i wszystko poszło jak z płatka (bo dobrze pamiętam, że tam będziesz robiła?)

A o co poszło? Bo wpadłam w histerie, ze jak weszlismy do mothercare, to szwędał sie za mna jak smród po gaciach !!!! Sam od siebie nic nie wział do łapy, nie poogladał, niczym się nie zainteresował Było mi smutno i powiedziałam, ze Gabrysia go w ogóle nie obchodzi Okropnie ryczałam wiec mi odpowiedział, ze on jest inny niż ja i nie będzie piszczał z zachwytu, że kupiłam skarpeteczki dla niemowlaczka i kocyk, bo jego to nie kręci, on bedzie sie cieszył jak urodzi się zdrowy dzidzius i bedzie mógł go wziac na ręce. A do tego wszystkiego nie zna sie na rzeczach dziecięcych ani na tym co dzidzius potrzebuje. Jestem przekonana, że gdybym ja sie tym nie zajmowała nie mielibysmy totalnie nic!! Sam od siebie nic nie powiedział, ze mam kupić to czy tamto.. Jedyne na co go stac to, że mi mówi, ze mam kupować wszystko co mi się podoba i co jest potrzebne (choc jak mu łóżeczko pokazywałam to wielce miał uwagi, choć pozniej dostałam pozwolenie na Hipka!)
Nawet jeszcze nei widizałam na żywo wózka, który chce Nie wiem co ze mną sie dzieje, ale wydrapałabym mu oczy za ten jego brak zainteresowania Gabrysia No i znów sie uryczałam Sorrki Dziewczynki ale musiałam sie wyzalic

Tak w Limanowej-twoja pamięć Cię nie zawiodła Bardzo się cieszę,że tak jej bezproblemowo poszło i że chwaliła szpital

Co do twojego Tżta... hmm...mój jest taki sam :/ Ja nie wiem, nic go nie interesuje, tak jak mówisz, ostatnio tez byliśmy w dzieciowym sklepie, oczywiście ja wszystko ogladałam a on? NIC. Nawet za bardzo nie wie jakie mamy ubranka dla Młodego (bo wszystkie kupiłam ja z moją mamą). Ci faceci są jacyś dziwni :/ Nie umiem tego pojąć Wkurza mnie,że wszystko jest na mojej głowie (i mojej mamy, bo jego rodzice, pomimo,że z nimi mieszkamy-też jakoś ich nic nie obchodzi...dla nich na wszystko jest czas!)
Cóż... Daisy, musimy być silne i zadbać o nasze pociechy

[Paulizia]

Catia88 brzuszek masz cudowny. W koncu jakas fota, bo dawno nie pokazywalas Pokoik sliczniasty! Krolestwo dla malego Ksiecia

Daisy kochana... widocznie on jest z tych facetow, ktorzy po prostu tego nie czuja jak jest w brzuchu. Faceci tacy sa. Jedni wariuja od poczatku, a drudzy wariuja jak zobacza. Niestety musisz kochanie to zrozumiec. Ja wiem, ze to boli bo tez nie raz sie na swojego o to wkurzalam, ale coz zrobic... daje stowe, ze sie chlop umarze na porodowce!

NO I TEZ DOLACZAM SIE DO PYTANIA DOROTKI!!!! CO SIE DZIEJE Z SIASIA, BO ZACZYNAM SIE MARTWIC... no chyba, ze to poufna informacja to zrozumiem.

No ide juz jesc no!!!

[Catia88]

Napisane przez ddaaiissyy

Catia, suuuper pokoik i brzuszeczek Okrąglaczek
Własnie - a ten przewijak to taki nie strasznie sztywny jest ?? bo ogladałam w MC ale takie dosc miękkie to było ?? Ja myslalam ze to sztywne jak blat stołu ?? albo zły ogladałąm

Okrąglaczek-jak ja cała
Przewijak wydaje mi sie być dobry- spód ma sztywny, wiadomo,żeby się nie wyginał itd. a na wierzchu jest miękki, na to nałoże takie "prześcieradełko" żeby dzidzia na samym przewijaku nie leżała, bo mało konfortowo by jej było. Pooglądaj jeszcze w sklepie, chyba że masz osobną komode z przewijakiem?

Napisane przez Paulizia

Catia88 brzuszek masz cudowny. W koncu jakas fota, bo dawno nie pokazywalas Pokoik sliczniasty! Krolestwo dla malego Ksiecia

daje stowe, ze sie chlop umarze na porodowce!

Dzieki

hehe, myśle że Paulizia ma rację co do tego umazania się na porodówce Takie wydarzenie chyba największego twardziela by ruszyło

[agus87]

catia piekny brzucholek i pokoik rowniez

[agnieszka_pe25]

Napisane przez ddaaiissyy

Wiecie ten moj chłop to w ogole chyba jakiś niereformowalny, w sobote sie tak pożarlismy na parkingu galerii, ze zostawił mi kluczyki i dowód rejestracyjny i poszedł na busa aby wrócic do domu a ja tylko zadzwoniłam, że ma sie wrócic po prezent na wieczorne urodziny, na które szedł, bo ja jade do rodziców... (no i wrócił sie i razem pojechalismy do domu tzn jego domu)
A o co poszło? Bo wpadłam w histerie, ze jak weszlismy do mothercare, to szwędał sie za mna jak smród po gaciach !!!! Sam od siebie nic nie wział do łapy, nie poogladał, niczym się nie zainteresował Było mi smutno i powiedziałam, ze Gabrysia go w ogóle nie obchodzi Okropnie ryczałam wiec mi odpowiedział, ze on jest inny niż ja i nie będzie piszczał z zachwytu, że kupiłam skarpeteczki dla niemowlaczka i kocyk, bo jego to nie kręci, on bedzie sie cieszył jak urodzi się zdrowy dzidzius i bedzie mógł go wziac na ręce. A do tego wszystkiego nie zna sie na rzeczach dziecięcych ani na tym co dzidzius potrzebuje. Jestem przekonana, że gdybym ja sie tym nie zajmowała nie mielibysmy totalnie nic!! Sam od siebie nic nie powiedział, ze mam kupić to czy tamto.. Jedyne na co go stac to, że mi mówi, ze mam kupować wszystko co mi się podoba i co jest potrzebne (choc jak mu łóżeczko pokazywałam to wielce miał uwagi, choć pozniej dostałam pozwolenie na Hipka!)
Nawet jeszcze nei widizałam na żywo wózka, który chce Nie wiem co ze mną sie dzieje, ale wydrapałabym mu oczy za ten jego brak zainteresowania Gabrysia No i znów sie uryczałam Sorrki Dziewczynki ale musiałam sie wyzalic

daisus, faceci tacy sa na ogol. zobaczysz ze sie zmieni jak gabrysia bedzie juz na swiecie. oni to troche inaczej przezywaja niz my, tez sie zarlam z moim o takie sprawy w pierwszej ciazy, a ile gorzkich slow padlo! wszystko sie zmienilo jak maly byl z nami, wierze ze u ciebie tez tak bedzie. a teraz to poprostu czekam a jakies ruchy ze strony tz.
wiem ze ciezko jest zrozumiec jak mozna nie sikac w majtasy (u mnie nawet doslownie) jak sie widzi slodkie czapusie i wogole wszystko dla maluszkow, ale tez oni nie doswiadczaja tak jak my faktu ze dzidziulki sa juz w drodze

Napisane przez Catia88

Dzięki
Lampka- akwarium ,coś takiego http://allegro.pl/lampka-nocna-akwar...539166721.html . Akurat Tż ją już miał wcześniej tam powieszoną a teraz się tak złożyło,że jest koło łóżeczka, i nawet fajnie do niego pasuje

sliczna, na pewno dzidzia bedzie zachwycona jak bedzie mogla ogladac rybki, ekstra sprawa , moze nawet lepsza niz karuzlka

[ddaaiissyy]

MoniaK, Catia, Paulisia, Agusia, agnieszka_pe dziekuje
troszke mi lepiej, bo myslalam, ze tylko moj taki odludek
Ja sądze po moim tacie, on taki jak ja - tez wszystko go cieszy.. wiec myslalam, ze inni faceci też takie sa ale widac moj nie jest wyjątkiem

[matallewar]

Napisane przez agnieszka_pe25

a ja myslalam ze jeszcze dzisiaj ci sie uda

hahahahaha jeden z lepszych snow o jakich czytalam

Też miałam taką nadzieję, ale widać w Warszawie szybciej się nie da Na dziś NIGDZIE nie było terminów, a bez zapisów NAWET prywatnie nie przyjmą

A tak za 200zł mam wizytę i usg, a do środy raczej nic się nie wydarzy
Wczoraj np. ani jednego skurczu nie miałam

[ddaaiissyy]

no to ja nie rozumiem facetów :P
tak jak agnieszka_pe pisze.. jak mozna nie sikac po nogach
Za duzo ogladam serialów typu m jak milosc itp i pewnie dlatego tak smutno mi było, bo w filmach faceci bardziej sie starają

Popatrzcie, tu o Siasi afazji ;/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Afazja

[Agnieszka.M]

Agus jak się kładłam spać, to byłam pewna, że ta noc będzie już dla ciebie nocą rozwiązania, a tu widzę, że męczysz się dalej

Aliczka piękną masz już wyprawkę dla Miśka

Napisane przez moniqac

Aga.M - będę u Ś na wizycie w piątek teraz to zapytam o tą lepszą szczepionkę - dam znać, bo nam akurat położna powiedziała, że lekarze nie zawsze znają nazwę - zawsze można znaleźć położną Sabinę i powie jaka to ma być, a Ś wypisze w każdej chwili.
współczuję problemów ortop - ale chciałaś cc, więc teraz tylko nastwa się na nią pozytywnie i będzie OK - ja ja będe miała przed Tobą, więc zdam relacje na co masz się przygotować .
pozytywne myślenie . sama musze sobie to wmówić .

Moniqac dziękuję bardzo Gratuluję zakupu autka

Listopadowa śliczny brzuszek

Aguś no twój już jest naprawdę nisko To już nie może długo potrwać

Siasiek

Ddaaiissyy no zdarzają się mężczyźni z takim charakterem, mam takiego jednego w pracy. Kiedyś myślałam, że on się tak tylko w biurze zachowuje, ale od jego dziewczyny wiem, że w domu jest to samo, albo się zakopie przed tv, albo przy komputerze. A w towarzystwie jak się twój mąż zachowuje, też taki cichy? No, aż jestem ciekawa, czy się rozkręci jak Gabrysia będzie z wami Może nie mieć wyjścia, bo dzieci zadają miliony pytań i nie ma zmiłuj Może się też bardziej przytulaśny zrobi.
A jeśli chodzi o zakupy w mothercare, to naprawdę są jeszcze gorsze przypadki, on przynajmniej z tobą poszedł i jak piszesz snuł się za tobą, a mąż mojej koleżanki dał jej kartę kredytową i powiedział rób, co chcesz i nie komentował niczego, co kupiła, nawet jak zwoziła to do domu, to go to nie interesowało. Twój chociaż trochę podyskutował na temat łóżeczka Mój mąż też ze mną chodzi i jak coś kupuje, albo mu pokazuje i się cieszę, to powiedział "mnie to tam nie podnieca", ale jak zobaczył moją minę, to od razu mnie przytulił, pocałował i powiedział "że cieszy się, że mi to sprawia przyjemność". Jak chciałam, żeby kupił coś sam od siebie, to przytaszczył body w serduszka, a przypominam, że mamy mieć synka Także już go nie proszę, żeby sam coś kupował, w tej chwili ograniczam się do tego, że pozwalam mu jeździć wszędzie ze mną i może odbierać zamówienia z apteki

Catia88 twój brzuszek też już konkretny

[agnieszka_pe25]

Napisane przez ddaaiissyy

no to ja nie rozumiem facetów :P
tak jak agnieszka_pe pisze.. jak mozna nie sikac po nogach
Za duzo ogladam serialów typu m jak milosc itp i pewnie dlatego tak smutno mi było, bo w filmach faceci bardziej sie starają

Popatrzcie, tu o Siasi afazji ;/

http://pl.wikipedia.org/wiki/Afazja

no wlasnie czytalam juz o tym ale szczerze mowiac za duzo mi to nie rozjasnia w glowie. biedna siasia.

[Grazin]

daisy musisz si euzbroić w cierpliwość. myśle ze Twoj tż oszaleje z miłosci i szczescia jak urodzisz, ale dla faceta to jest abstrakcja ze my cos tam nosimy w tych brzuchach i to sa ich dzieci a te wszystkie rzeczy zwiazane z wyprawką? ja myśle ze połowa nie wie co to laktator a druga połowa nie odróżniłaby pajacyka od śpiochów nawet jakby od tego zalezało ich zycie
a moze Twojemu mężowi po prostu miziania brakuje? i sie wyżywa... facet to tylko facet,.
jesli moge cos powiedzieć to ja bym zrobiła tak:
ubrała pończoszki ( bo pamietam o czym pisdałas ) zrobiła smaczną kolacyjnę zapaliła kilka świeczek i zrobiła miła atmosfere, spedziła czas tylko z mężem, oddała się błogiemy "przytulaniu" a jak nie chcesz to chociaz sie poprzytulac okazac osbie czułośc miłosć i pokazac ze dalej wam na sobie zalezy, pamietaj ze po porodzie nie bedzie wiele czasu zeby aranżować takie sytuacje...
moze to wygląda jak nagradzanie chłopa po tym jak zachowa sie niefajnie. ale u mnie zazwyczaj takie cos działa, serce mu mięknie

Napisane przez agnieszka_pe25

nie no grazin tobie sie nalezy pokojowa nagroda nobla ze dalas rade i jej nie udusilas, ale wredna. idzie w gosci i jeszcze krytykuje jedzenie????????

next time wogole sie nie wysilaj, kup paluszki, postaw herbatke-bez cukru oczywiscie -bo pewnie sie odchudza do tego jak karpatki nie nawidzi(nei wiem jak mozna karpatki nienawidziec)

szczerze to sama mam ochote sie czyms nagrodzic
chocby lodami z biedronki
ale myśle ze jakbym w ciązy nie była mogłoby dojsc do rękoczynów, teraz sie uspakajam dla Seby....

Napisane przez Paulizia

Catia88 brzuszek masz cudowny. W koncu jakas fota, bo dawno nie pokazywalas Pokoik sliczniasty! Krolestwo dla malego Ksiecia

Daisy kochana... widocznie on jest z tych facetow, ktorzy po prostu tego nie czuja jak jest w brzuchu. Faceci tacy sa. Jedni wariuja od poczatku, a drudzy wariuja jak zobacza. Niestety musisz kochanie to zrozumiec. Ja wiem, ze to boli bo tez nie raz sie na swojego o to wkurzalam, ale coz zrobic... daje stowe, ze sie chlop umarze na porodowce!

NO I TEZ DOLACZAM SIE DO PYTANIA DOROTKI!!!! CO SIE DZIEJE Z SIASIA, BO ZACZYNAM SIE MARTWIC... no chyba, ze to poufna informacja to zrozumiem.

No ide juz jesc no!!!

ja na prawde nie wiem nic wiecej o siasi i nie wiem co to ta afazja. nic wiecej mi nie pisała, wierze ze jesty w dobrych rękach


ps. jak ktos sie zainteresowany sytuacja ktora ostatnio opisywałam w klubie to zapraszam... bo sie sprawa bardzoi ciekawiee rozwija... opisałam to tam

[agus87]

Napisane przez Agnieszka.M

Agus jak się kładłam spać, to byłam pewna, że ta noc będzie już dla ciebie nocą rozwiązania, a tu widzę, że męczysz się dalej

Aliczka piękną masz już wyprawkę dla Miśka



Moniqac dziękuję bardzo Gratuluję zakupu autka

Listopadowa śliczny brzuszek

Aguś no twój już jest naprawdę nisko To już nie może długo potrwać

Siasiek

Ddaaiissyy no zdarzają się mężczyźni z takim charakterem, mam takiego jednego w pracy. Kiedyś myślałam, że on się tak tylko w biurze zachowuje, ale od jego dziewczyny wiem, że w domu jest to samo, albo się zakopie przed tv, albo przy komputerze. A w towarzystwie jak się twój mąż zachowuje, też taki cichy? No, aż jestem ciekawa, czy się rozkręci jak Gabrysia będzie z wami Może nie mieć wyjścia, bo dzieci zadają miliony pytań i nie ma zmiłuj Może się też bardziej przytulaśny zrobi.
A jeśli chodzi o zakupy w mothercare, to naprawdę są jeszcze gorsze przypadki, on przynajmniej z tobą poszedł i jak piszesz snuł się za tobą, a mąż mojej koleżanki dał jej kartę kredytową i powiedział rób, co chcesz i nie komentował niczego, co kupiła, nawet jak zwoziła to do domu, to go to nie interesowało. Twój chociaż trochę podyskutował na temat łóżeczka Mój mąż też ze mną chodzi i jak coś kupuje, albo mu pokazuje i się cieszę, to powiedział "mnie to tam nie podnieca", ale jak zobaczył moją minę, to od razu mnie przytulił, pocałował i powiedział "że cieszy się, że mi to sprawia przyjemność". Jak chciałam, żeby kupił coś sam od siebie, to przytaszczył body w serduszka, a przypominam, że mamy mieć synka Także już go nie proszę, żeby sam coś kupował, w tej chwili ograniczam się do tego, że pozwalam mu jeździć wszędzie ze mną i może odbierać zamówienia z apteki

Catia88 twój brzuszek też już konkretny

[mamaoptymistka]

catia śliczny brzuszek i łóżeczko cudnie przygotowane
ddaaiissyy mój jest podobny nie piszczy z radości na widok rampersa w pszczółki jak ja. Ja się wcale tym nie przejmuję bo wiem już jak to jest jak dziecko na świecie się pojawi wtedy nasi tatusiowie zmieniają się nie do poznania. I charakterystyczne jest chyba że teraz martwią się przede wszystkim o to aby dziecko zdrowe i całe przyszło na świat no i w sumie to jest rzeczywiście najważniejsze, bo całe zakupy można w jeden dzień zrobić.
Więc ciesz się tymi chwilami, bezcennymi z kupowania ślicznych ciuszków itd a na zakupy no cóż lepiej zabrać jakąś życzliwą kobietę.

[Agnieszka.M]

Ddaaiissyy weź męża w środę na usg, może jak zobaczy buźkę i jak się mała rusza, to zmięknie. A jak nie może, bo np. będzie o tej porze w pracy, to koniecznie weź zdjęcie. Mój mąż zdecydowanie inaczej podchodzi do ciąży od momentu jak pierwszy raz był ze mną na usg, widział jak się mały rusza i usłyszał bicie serduszka, a teraz to już jest szaleństwo totalne, wieczorami czyta mu bajki, a zdjęcie jego buźki ma ustawione jako tapetę w komórce i wszystkim się chwali

[MoniaK]

Kurczę, biedna Sasia Musi się jakoś trzymać

Oglądam "Wyznania gejszy" polecam

[Grazin]

Napisane przez MoniaK

Kurczę, biedna Sasia Musi się jakoś trzymać

Oglądam "Wyznania gejszy" polecam

w tv?
ksiazka byla super film chyba widziąłma ale dawno



andziot siasia pisąła ze mroczków juz nie ma ale wczoraj miala jakies ciśnienie w głowie , nie bolała jej ale ją czuła.

[mamaoptymistka]

A mój jak go zapytałam teraz jak byłam u gina czy wejdzie ze mną na USG to stanowczo odmówił. Nie będę wchodził niech zrobi to szybko nie będę przedłużał tego badania bo nie wiadomo czy to dziecku nie szkodzi. Powiedział że on chce zdrowe i całe dziecko zobaczyć jak się urodzi a nie teraz niepotrzebnie przedłużać.
No i co zrobić .............
Uszanowałam chociaż mi zależało troszkę nie zmierzam się tym martwić.

[Grazin]

Napisane przez mamaoptymistka

A mój jak go zapytałam teraz jak byłam u gina czy wejdzie ze mną na USG to stanowczo odmówił. Nie będę wchodził niech zrobi to szybko nie będę przedłużał tego badania bo nie wiadomo czy to dziecku nie szkodzi. Powiedział że on chce zdrowe i całe dziecko zobaczyć jak się urodzi a nie teraz niepotrzebnie przedłużać.
No i co zrobić .............
Uszanowałam chociaż mi zależało troszkę nie zmierzam się tym martwić.

nisektórszy faceci sie chyba boją usg ze sie wzruszą albo nie wiem co..
nam takiego kolege co przez cała ciąze nawet na usg 3d nie wszedł... dzikus

[ddaaiissyy]

Agnieszka.M, miałam go na USG w 20 tyg tzn małza miałam i teraz idziemy 20.04
On cieszy sie na pewno, tylko taki już jest, że własciwie kompletnie nie okazuje uczuc
W towarzystwie moj małz ma zawsze milion tematów do poruszenia i często buzia mu sie nie zamyka.... w pracy chyba też nie jest niemową bo zarządza coś ok 38 osobami tak wiec komunikować sie też z nimi musi.. (a że w teamie ma tylko bodajże 6 facetow a reszta baby to pewnie nagadac sie musi)
Hahaha body w serduszka Aga, to pewnie dlatego, że tak bardzo już kocha Waszego Synka

mamaoptymistka, no pozostaje mi sie w samotności cieszyć i piszczeć z radości gdy tylko nabędę cokolwiek nowego gabrysiowego... Hmm no to Twoj TŻ troszke do mojego podobny, choc jak pisałam wyzej na USG wszedł. Pierwsze, drugie USG robiło wrazenie na nim, ale np KTG juz własciwie chyba w ogole.. zobaczymy co bedzie na USG za 9dni..
Chyba naprawde facetom przede wszystkim zależy na tym aby dzieciątka były zdrowe .....

Grazin, no może by sie ucieszył z tyhc ponczoszek bo ma na ich punkcie fioła i czasem myslałam, ze mizianie to wlasnie dla ponczoszek a nie dla mnie.... bo bez nich rzaaadko - ale z drugiej strony... czemu mam sie poświecac i sprawiac mu przyjemnośc ... a niech jeszcze postawię go w kłopotliwej sytuacji bo on moze nie ma ochoty mnie gruubej w ciazy dotykac..
Juz lece kuknac co sie wykluło u Ciebie

[Grazin]

daisy nie opowiadaj głupot jak nie ma ochoty "Cie dotykac grubej w ciązy " jak to uroczo napisałaś to wiesz co ???
to go kurde ze schodów zepchnij bo jest burakiem
choc mysle ze ma ochote... moze zrób to wszystko co pisłakm tylko bez pończoch i zobaczysz co sie stanie. a jak cos pójdzie nie po Twojej myśłi to strzel mega focha.

[Lolka1212]

Dzień dobry dziewczynki

Ja podczytuje od rana, ale ciągle cos sprzatam, układam lub gotuje i nawet nic nie skrobnęłam..

Moniqac za nową furkę!

Aliczka garderoba Miśka pokaźna chociaż akurat ciuszki, które dzisiaj wkleiłas to chyba na chłodniejsze dni.. ja mam zdecydowanie więcej letnich rzeczy, a cieplejsze to tylko duże rozmiary na jesień i zimie!

Listopadowa sliczna piłeczka i sliczna mamusia

Castia Franuś też ma superowe mieszkanko

Fajnie, że śa wieści od Siasiek.. ciekawe ile ejszcze bidulka posiedzi.. Oby szybko minął jej pobyt w szpitalu!!

Ddaaiissyy nie denerwuj się i nie pakuniaj
Niektórzy faceci już tak mają i nawet jeśli mąż tak powiedział, że go córeczka nei obchodzi to jestem pewna, że na pewno tak nie jest!! W głębi serca na pewno ma inne uczucia, bo to przecież dziecko, które będzie takim małym nim .. ta sama krew, geny, wygląd.. więc nie wierzę, że tak może być obojętny! Pewnie maska.. tym bardziej, że słowa wypowiedziane przy zakupach - a jak wiadomo mało który facet za nimi przepada!!
Mój mąż ten nie znosi chodzić ze mną po sklepach i zawsze mówi, że ja mam wcześniej wybrać, a on tylko pojedzie zapłacić albo podźwiga jeśli to coś ciężkiego.. A ja wcale nie oczekuje, żeby ze mna ciuszki i pierdołki dla małego wybierał.. a twój TŻ ma pewnie tak samo i kolory kocyków czy malutkie bodziaczki wcale go nie interesują!
Mój to w ogóle mówi, że to niemęskie, żeby on miał za butelkami chodzić ze mną.. i wiesz co po części się z nim zgadzam i nawet nie chciałabym, żeby zabierał głos w takich sprawach.. mają być takei jakie mi się podobają i nawet nie chce, zeby się mężula na takie tematy wypowiadał
Jedynie co to wózkiem i fotelkiem sie zainteresował i wiem, ze przed zakupem czytał w necie i sprawdzał opinie.. reszta tylko ja i baaardzo mi to na ręke.. weż Ddaaiissuunia spójrz na to własnie w ten sposób.. czy sama chciałabys, żebyś musiała każdą rzecz dla Gabi konsultowac z mężem i czekać na jego aprobatę i zgodę na zakup?! Dobrze, że daje Ci wolną rękę..

[Agnieszka.M]

Napisane przez mamaoptymistka

A mój jak go zapytałam teraz jak byłam u gina czy wejdzie ze mną na USG to stanowczo odmówił. Nie będę wchodził niech zrobi to szybko nie będę przedłużał tego badania bo nie wiadomo czy to dziecku nie szkodzi. Powiedział że on chce zdrowe i całe dziecko zobaczyć jak się urodzi a nie teraz niepotrzebnie przedłużać.
No i co zrobić .............
Uszanowałam chociaż mi zależało troszkę nie zmierzam się tym martwić.

Mój jakbym go teraz nie zabrała na usg, to by się chyba śmiertelnie obraził. W piątek musiałam mu wytłumaczyć, że nie może ze mną wejść do ortopedy i już był obrażony, bo stwierdził, że jak mi ortopeda będzie robił usg biodra, to pewnie dzidzie też będzie widać, a jego to ominie Na szczęście udało mi się go powstrzymać, ale pani w recepcji jak słyszała naszą dyskusję, to się aż za blat chowała, bo już była posikana ze śmiechu.

[Grazin]

Napisane przez Agnieszka.M

Mój jakbym go teraz nie zabrała na usg, to by się chyba śmiertelnie obraził. W piątek musiałam mu wytłumaczyć, że nie może ze mną wejść do ortopedy i już był obrażony, bo stwierdził, że jak mi ortopeda będzie robił usg biodra, to pewnie dzidzie też będzie widać, a jego to ominie Na szczęście udało mi się go powstrzymać, ale pani w recepcji jak słyszała naszą dyskusję, to się aż za blat chowała, bo już była posikana ze śmiechu.

uroczy

[gusiagatko]

Dopiero dotarłam Taka ładna pogoda, że poszłam męża na przystanek odprowadzić (do pracy pojechał). Doczytałam Was ładnie przy obiedzie a zaraz za jakieś sprzątanko się wezmę



agnieszka_pe25

Dziękuję, że pytasz Dzisiaj lepiej! Obudziłam się tylko z jedną swędzącą, czerwoną plamą na policzku. Na szczęście już zeszła


agus87 dalej w dwupaku? Tak się zastanawiałam czy Oleńka już zawitała Trzymam kciuki za KTG


Dziewczonka daj znać jak po wizycie

Napisane przez Aliczka88

Miśkowa garderoba

Napisane przez Aliczka88

cd

Śliczna garderoba



agus87, Listopadowa, Catia

Śliczne brzusie Mamusie

Catia super kącik dla Maluszka

Napisane przez Grazin

aha i info od siasi
lezy dalej i jej bardzo smutno i juz tam nie daje rady, zrobili tomografie bez kontrastu i chyba wszystko ok. ale leży. chca rezonans zrobic.

Biedna Również bardzo się martwię i zaciskam kciuki

[agus87]

Napisane przez Agnieszka.M

Mój jakbym go teraz nie zabrała na usg, to by się chyba śmiertelnie obraził. W piątek musiałam mu wytłumaczyć, że nie może ze mną wejść do ortopedy i już był obrażony, bo stwierdził, że jak mi ortopeda będzie robił usg biodra, to pewnie dzidzie też będzie widać, a jego to ominie Na szczęście udało mi się go powstrzymać, ale pani w recepcji jak słyszała naszą dyskusję, to się aż za blat chowała, bo już była posikana ze śmiechu.

hehe czemu nie


pojechalam z mezem do apteki
kupilam prenalen bo wole sobie go zapodac niz miec jakies grypsko

a w spozywczaku wzielam sobie karmi mowie, ze wieczorem sobie wypije, a maz "kochanie,mowisz, ze zdazysz wypic?"

Gusia

[24kasia86]

mazianka81 roznie moze byc, teraz trzeba spokojnie czekac na rozwiazanie

Napisane przez bzyczka1

JanuszAgnieszka no u nas w szpitalu jest pielęgniarz (przynajmniej był, gdy żyła jeszcze moja babcia), pracował na oddziale opiekuńczym wszystkie babcie go uwielbiały, ale nic dziwnego, on z takim uczuciem do tych starszych ludzi podchodził że szok, lepiej niż rodzina. Do każdej babci i dziadka mówił właśnie tak: babuniu, dziadziu, z takim uczuciem. Troszkę się babcia na początku krępowała ale później już jej przeszło

odrazu czlowiek sie inaczej czuje w takim szpitalu

Napisane przez Aliczka88

Miśkowa garderoba

super! mam podobny spiworek

ddaaiissyy kurde moj maz ma czasem takie same dni jak twoj, potrafi grac na kompie caly dzien i malo co gadamy ze soba... taka chyba ich natura...rowniez mi smutno z tego powodu. A jak przyjada koledzy to staje sie duszą towarzystwa, potrafi palic fajke z kumplem na balkonie ze 2godziny i tylko slysze hihiha hahaha

ostatnio troche sie zmienilo, cieszy sie z komody, lozeczka itp.nie wiem na jak dlugo, ale przynajmniej udalo mi sie go wczoraj na gielde wyciagnać, caly czas mnie za reke trzymal itp bylo milo...

ale niestety nie zawsze tak jest i tez tego nie kumam.

agus87 brzuszek rzeczywiscie masz nisko wspolczuje ci tych boli, czuje ze to juz na dniach i zobaczysz corkę

listopadowa80 sliczny okragly brzuszek

agnieszka_pe25 ja zamierzam ostro cwiczyc po porodzie- mam nadzieje, ze to cos da...
no widzisz maz spal z synem, w koncu za nim tez sie stesknil
super, ze masz komodę

Catia88 slicznie urzadzilaś kącik swojego maluszka brzuszek tez fajny

siedzialam u fryziera 3h myslalam ze mnie babka zagada
zla bylam bo jesc mi sie chcialo, a nic ze soba nie wzielam, tak mnie pod koniec ssało ze hej, rece mi sie bardzo trzesly

po drodze mialam carfura i kupilam 2 sevenday'sy, ktore szybko pochlonęlam...

teraz siedze przed kompem i ledwo na oczy patrze. Wstawie wam fotkę brzucha i fryzurki (sporo podcięla- odrosty ladnie sie przyjeły) i ide się zdrzemnąć

jak sie wyspie moze uda mi sie ladniejszą fotę strzelić...
jeszcze muszę ogarnąć bo kobitka po kase za wynajem przyjdzie

[ddaaiissyy]

Napisane przez Agnieszka.M

Mój jakbym go teraz nie zabrała na usg, to by się chyba śmiertelnie obraził. W piątek musiałam mu wytłumaczyć, że nie może ze mną wejść do ortopedy i już był obrażony, bo stwierdził, że jak mi ortopeda będzie robił usg biodra, to pewnie dzidzie też będzie widać, a jego to ominie Na szczęście udało mi się go powstrzymać, ale pani w recepcji jak słyszała naszą dyskusję, to się aż za blat chowała, bo już była posikana ze śmiechu.

hahha ojej Slodziak Twoj TZ

Lolusia hello dawno Cie nie było
no on nie powiedział, ze córeczka go nie obchodzi (wtedy to bym juz go zabiła, byłaby zbrodnia w afekcie), tylko, że nie ekscytują go malusie skarpetki tak jak mnie (bo ja to ogladam, wącham, przytulam itd)
No pamietam jak pisałas, ze Twoj TZ wybierał wózek i fotelik Zazdroszczę takiego małża
Moj NIC, kompletnie nic... i tak ze wszystkim.. wybieranie hotelu i kierunku na wakacje, wybieranie sali na wesele itd itd.. wszystko szukam ja i tylko podsyłam - i albo zaakceptuje albo nie ehh szkoda sie złościc

[MoniaK]

Napisane przez Grazin

w tv?
ksiazka byla super film chyba widziąłma ale dawno

na kinomaniaku oglądam

Napisane przez ddaaiissyy

Grazin, no może by sie ucieszył z tyhc ponczoszek bo ma na ich punkcie fioła i czasem myslałam, ze mizianie to wlasnie dla ponczoszek a nie dla mnie.... bo bez nich rzaaadko - ale z drugiej strony... czemu mam sie poświecac i sprawiac mu przyjemnośc ... a niech jeszcze postawię go w kłopotliwej sytuacji bo on moze nie ma ochoty mnie gruubej w ciazy dotykac..
Juz lece kuknac co sie wykluło u Ciebie

eee nie mów tak jestem pewna że tak nie jest, a jeśli rzeczywiście jest tak jak mówisz to czeka was poważna rozmowa bo to byłoby delikatnie mówiąc przegięcie.

Napisane przez Agnieszka.M

Mój jakbym go teraz nie zabrała na usg, to by się chyba śmiertelnie obraził. W piątek musiałam mu wytłumaczyć, że nie może ze mną wejść do ortopedy i już był obrażony, bo stwierdził, że jak mi ortopeda będzie robił usg biodra, to pewnie dzidzie też będzie widać, a jego to ominie Na szczęście udało mi się go powstrzymać, ale pani w recepcji jak słyszała naszą dyskusję, to się aż za blat chowała, bo już była posikana ze śmiechu.

Kasia, bardzo ładnie