Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[listopadowa80]

Aguś, powodzonka na ktg
Moniqac, furka jak się patrzy. Mój Tż ma słabość do fordzików

Aliczka, ale ty masz ciuszków! Wow

Wklejam mój brzuchol. 37 t. 3 d

A w albumie umieszczę zdjęcia całej sylwetki, dopiero na takich fotkach widać jaka jestem kulka (a twarz to mam taką, jakby mi ktoś patelnią przydzwonił)

[listopadowa80]

Agusiek, no brzuszek masz już tak nisko, jakbyś za chwilę miała go zgubić

[matallewar]

agus87 Stanowczo WIELKI i NISKO masz brzuszek

lisotpadowa Twój też bardzo pokaźny

Umówiłam się na środę na 15:30 na wizytę z USG

[the_sania]

hej dziewuszki

dziś zaszaleliśmy z TŻ... spanie od 00:30 do 10:30 to lekka przesada aż zmęczona byłam po przebudzeniu. Chętnie bym was obdzieliła tym moim spaniem, bo wy biedulki macie z tym problem.
A jaki sen miałam że byłam na badaniu u ginekologa jakiegoś młodego i on na początku do mnie "jaki ma pani ładny kolor pipki", a później wyjął mi macicę, a w drugim kawałku wargi sromowe i to tak obok leżało. takie czerwone mięcho. a później musiałam to sobie włożyć z powrotem i nie wiedziałam, którą stroną, żeby dobrze dopasować.
matko co za sen sorki za dosłowny opis, ale ja tam nie mam wpływu na to, co mi się śni
a drugi sen, że Agus urodziła Oleńkę i pierwsze co włączyłam dziś wizaż, a tu d.upa jeszcze 2in1. a myślałam, że akcja w nocy się rozkręci

Daisulka kochanie, aż mi łezka w oku się zakręciła jak czytałam o tym, jaki jest Twój mąż w stosunku do Ciebie. szczere rozmowy nic nie dają? wkurza mnie takie podejście "bo ja taki jestem". Ech.. mam nadzieję, że po narodzinach Gabrysi zmieni się na lepsze. Albo tak jak piszesz, będziesz mówic do niej, żeby gadatliwa była hihi teraz tak myślę, że chociaż nie wiem ile smutku i złego by nam życie niosło, nasze dzieci dadzą nam tyle radości i siły, że będzie dobrze

Aliczko oddaj mi ten szlafroczek, jest czadowy !! no i w ogóle fajne rzeczy tam masz co do problemu z pomieszczeniem rzeczy- znam ten ból.

Moniqac no autko super będziecie śmigać z Szymonem jak królowie szos i Ciebie też bym moim snem obdzieliła, bo tak się męczysz.. ale już niedługo, już niedługo

Catia nie mam pojęcia. kolejne autko małemu? ja też bym wolała jakieś puzzle czy coś.

trzymam kciuki za wszystkie wizyty dziś !

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez mimbi

U mnie w szpitalu jest chyba 2 czy 3 poloznikow. Wole chodzic do faceta ginekologa (ktory jest tak delikatny, jakby mnie piorkiem smyral - teraz po pobycie w szpitalu i kilku badaniach kazdego dnia mam jeszcze lepsze porownanie - moj gineks jest tak delikatny, ze to jest jakis kosmos) wiec nie bedzie mi robilo, czy porod odbierze facet czy babka. Moze nawet z facetem bedzie fajniej, bo bedzie delikatniejszy?

poloznik to co innego niz polozny i mysle, ze jednak narazie trudno na nich trafic w sumie nie wiem dlaczego kobiety maja opory przed facetem poloznym jesli chodza do faceta ginekologa? no ale siostra tez mi mowila, ze jej kolegi nikt nigdy nie chcial na porodowce czy pozniej po porodzie jakos kobiety sie krepowaly

[Grazin]

najpierw napisz epóźniej nadrabiam bo nawet nie wiem czy ktoras juz powiła
witam lasencje

pierwsza ważna informacja...
wczoraj siostry tż były obie
jedna spała u nas
chyba nie muszę tłumaczyć jaka z tego powodu byłam szczęsliwa zadowolona a łaska boska spłyneła na mnie i spokój ogarnął moje serce ....
były głupie przygaduszki, ktorych nie wytrzymałam i sama przygadałam do żywego... tz w szoku a jego siostra jeszcze bardziej ale później juz wyluzowała przynajmniej, a tż dumny ze mnie jak ładnie sie obroniłam


spałam od 2 do 7, jest mi aż niedobrze ze zmeczenia wiec tylko was nadrobie i ide w kimono. tż w pracy a rano juz malował u mamy.

brrr....


aha i info od siasi
lezy dalej i jej bardzo smutno i juz tam nie daje rady, zrobili tomografie bez kontrastu i chyba wszystko ok. ale leży. chca rezonans zrobic.

[the_sania]

Agus ale nisko jest Ola !! bardzo Ci się obniżył. my tu się zastanawiamy, czy mamy obniżone brzuchy, a to jest dopiero bęben nisko

Listopadowa hihi jaka kuleczka ładna

[violisia]

Napisane przez agus87

jestescie kochane

ktg mam o 19

a teraz wam pokaze moj zwisajacy do ziemi brzuchol
jakby ktos mial watpliwosci :P

i wrzuce fotke do albumu z odswiezona fryzurka, andziotek chcial zobaczyc

nie nooo teraz to ja juz wiem co znaczy stwierdzenie"brzuch ci opadl, "

[the_sania]

Grazin kurde, a już się cieszyłam razem z Tobą jak napisałaś, że tylko jedna przyjedzie, a tu d.upa co tam znowu za głupoty gadały? mam nadzieję, że nie byłaś delikatna w odgryzaniu się

Siasiek jesteśmy z Tobą !!

[Catia88]

Napisane przez agus87

a teraz wam pokaze moj zwisajacy do ziemi brzuchol
jakby ktos mial watpliwosci :P

osz kurde! Teraz to już przynajmniej wiem,jak wygląda "opadnięty" brzuszek... Ale kochany

Aż sama się zmobilizowałam i zrobiłam fotki mojemu brzucholowi

Przy okazji póki pamiętam- robiłyście już drugi raz odczyn WR??

[matallewar]

Napisane przez Grazin

aha i info od siasi
lezy dalej i jej bardzo smutno i juz tam nie daje rady, zrobili tomografie bez kontrastu i chyba wszystko ok. ale leży. chca rezonans zrobic.

Siasiu jesteśmy z Tobą i mocno trzymamy, żeby było ok i żeby Cię do Czarusia wypuścili
Grazin przekaż jej od nas mocne uściski i dużo pozytywnej energii! I że za nią tęsknimy i nie możemy się doczekać, aż wróci

To ja Wam jeszcze mój sen opowiem
Śniło mi się, że Eda się urodził, ale nie ja go rodziłam, tylko jakaś obca laska... A ja ją podczas porodu za rękę trzymałam
Do tego mały jak się urodził to od razu przyssał mi się do cyca (miałam normalnie mleko), a potem usiadł i chciał do komputera, to mu pozwoliłam i zaczął grać

[agus87]

Napisane przez mimbi

Ostatnio mnie tak plecy bolaly jak zasuwalam nad swoja magisterka, siedzac na krzesle po 7 godzin dziennie przez 2 tygodnie. A to byl taki fotel prezesa, wiec nie powinny bolec. Teraz to jest masakra, mojego TZ rece az bola od masowania mnie, a on ciezary podnosil, wiec niezbyt fajnie z tym jest. Ale za to na jednej stronie szpitala przeczytalam pomysl na masowanie plecow "dwie pileczki tenisowe w skarpetce" i dzisiaj TZ ma pojechac kupic pilki tenisowe. W mlodosci gralam w tenisowych turniejach, a teraz nawet jednej pilki nie mam w domu, wstyd.
A w ogole zobaczcie sobie te strone, ale tu wszystko dokladnie opisane:

http://www.szpital.chojnice.pl/index...99#co%20zabrac


U mnie w szpitalu jest chyba 2 czy 3 poloznikow. Wole chodzic do faceta ginekologa (ktory jest tak delikatny, jakby mnie piorkiem smyral - teraz po pobycie w szpitalu i kilku badaniach kazdego dnia mam jeszcze lepsze porownanie - moj gineks jest tak delikatny, ze to jest jakis kosmos) wiec nie bedzie mi robilo, czy porod odbierze facet czy babka. Moze nawet z facetem bedzie fajniej, bo bedzie delikatniejszy?

Boze jaka czkawka, brzuch mi skacze, dziecko mnie dźga palcem w jajnik. Ide lyknac moje zelazo umilowane a potem obejrze Dom Zly.

PS. ale sie teraz zaczely zaprzyjazniac, zeby moje ryło zobaczyc - ej nie zaprzyjazniajcie sie, bo nie ma na co patrzec, bedziecie zawiedzione, szkoda Waszych klawiszy.

Agus wiem ze jestes wyluzowana i juz Cie nic nie zestresuje, ale brzuch rzeczywiscie slabo sie opiera grawitacji...

Napisane przez listopadowa80

Aguś, powodzonka na ktg
Moniqac, furka jak się patrzy. Mój Tż ma słabość do fordzików

Aliczka, ale ty masz ciuszków! Wow

Wklejam mój brzuchol. 37 t. 3 d

A w albumie umieszczę zdjęcia całej sylwetki, dopiero na takich fotkach widać jaka jestem kulka (a twarz to mam taką, jakby mi ktoś patelnią przydzwonił)

Napisane przez listopadowa80

Agusiek, no brzuszek masz już tak nisko, jakbyś za chwilę miała go zgubić

Napisane przez matallewar

agus87 Stanowczo WIELKI i NISKO masz brzuszek

lisotpadowa Twój też bardzo pokaźny

Umówiłam się na środę na 15:30 na wizytę z USG

Napisane przez the_sania

hej dziewuszki

dziś zaszaleliśmy z TŻ... spanie od 00:30 do 10:30 to lekka przesada aż zmęczona byłam po przebudzeniu. Chętnie bym was obdzieliła tym moim spaniem, bo wy biedulki macie z tym problem.
A jaki sen miałam że byłam na badaniu u ginekologa jakiegoś młodego i on na początku do mnie "jaki ma pani ładny kolor pipki", a później wyjął mi macicę, a w drugim kawałku wargi sromowe i to tak obok leżało. takie czerwone mięcho. a później musiałam to sobie włożyć z powrotem i nie wiedziałam, którą stroną, żeby dobrze dopasować.
matko co za sen sorki za dosłowny opis, ale ja tam nie mam wpływu na to, co mi się śni
a drugi sen, że Agus urodziła Oleńkę i pierwsze co włączyłam dziś wizaż, a tu d.upa jeszcze 2in1. a myślałam, że akcja w nocy się rozkręci

Daisulka kochanie, aż mi łezka w oku się zakręciła jak czytałam o tym, jaki jest Twój mąż w stosunku do Ciebie. szczere rozmowy nic nie dają? wkurza mnie takie podejście "bo ja taki jestem". Ech.. mam nadzieję, że po narodzinach Gabrysi zmieni się na lepsze. Albo tak jak piszesz, będziesz mówic do niej, żeby gadatliwa była hihi teraz tak myślę, że chociaż nie wiem ile smutku i złego by nam życie niosło, nasze dzieci dadzą nam tyle radości i siły, że będzie dobrze

Aliczko oddaj mi ten szlafroczek, jest czadowy !! no i w ogóle fajne rzeczy tam masz co do problemu z pomieszczeniem rzeczy- znam ten ból.

Moniqac no autko super będziecie śmigać z Szymonem jak królowie szos i Ciebie też bym moim snem obdzieliła, bo tak się męczysz.. ale już niedługo, już niedługo

Catia nie mam pojęcia. kolejne autko małemu? ja też bym wolała jakieś puzzle czy coś.

trzymam kciuki za wszystkie wizyty dziś !

Napisane przez the_sania

Agus ale nisko jest Ola !! bardzo Ci się obniżył. my tu się zastanawiamy, czy mamy obniżone brzuchy, a to jest dopiero bęben nisko

Listopadowa hihi jaka kuleczka ładna

Napisane przez violisia

nie nooo teraz to ja juz wiem co znaczy stwierdzenie"brzuch ci opadl, "

Napisane przez Catia88

osz kurde! Teraz to już przynajmniej wiem,jak wygląda "opadnięty" brzuszek... Ale kochany

Aż sama się zmobilizowałam i zrobiłam fotki mojemu brzucholowi

Przy okazji póki pamiętam- robiłyście już drugi raz odczyn WR??

hehe umiecie pocieszyc czlowieka
jestescie cudowne, wiecie ?



przyszlam troche polezec



dziekuje bardzo za kciukasy co do ktg
chociaz znajac moje szczescie to bedzie jeden skurczybyk i gin wcale sie nie przejmie


listopadowa jaka kulka
ty na glowe upadlas
superowa masz sylwetke
kulka to jestem ja
wyglada jak czolg
a brzunio przeslodki

[kruczaa]

Aguś wow...ale masz nisko brzuch. Nawet nie wiedziałam że aż tak moze opaść. Trzymam kciuki za ktg Oj chyba pierwsza pochwalisz się dzieciątkiem

[ddaaiissyy]

nooo Agusia teraz to tez i ja widze co znaczy opadnięcie brzusia ! Bo to co nam Paulizia pokazywała, to na pewno nie było opuszczenie

the_sania; dziekuje Ci za cieplutkie słowa
Jak wraca z pracy o tej 19 czy 20 to jeszcze świeć panie, bo ok 21-22 idzie spac wiec jako tako rozmowa sie klei ale te całe dnie z nim to masakra!!
rozmów juz było tysiace i nic nie pomaga. Taki charakter, nie mówie, ze tak jest zawsze, ale zazwyczaj.
Jaka ja byłam pusta, ze nie chciałam zaakceptowac Gabrysi na początku Teraz ona to cały moj swiat !
Ładnie pospałas A TŻ caly czas z Toba w domku, prawda ??
Ja bym chyba szału dostala gdybym miała miesiac czy 1,5 z moim siedziec w domu !!

moniqac, no czasem kazdy potrzebuje sie wyciszyc, ale caly dzien ??
A wczoraj leżał na swoim łozku i spytałam czy mogę przyjśc sie przytulic.. to co mi powiedział? Za chwilke... oczywiscie nie poszłam bo co sie prosić bede jak dla niego to taka kara sam tez mnie nie "zaprosił"

mnie Siasia jeszcze nie odpisała.. pisałam do niej z godzinke temu.
Grazin, ale wyniosła sie juz siostrunia ?

[Catia88]

Daisy, cudownie czytać te twoje ciepłe wypowiedzi o Gabrysi jaka to zaszła w Tobie przemiana przez te kilka miesięcy, w szoku jestem

[agnieszka_pe25]

mamaoptymistka widze ze andziotka ci juz odpisala, ogladalam te przescieradelka, sa bardzo fajne, nie sa sztuczne na pewno, dobre jakosciowo

co do przewijaka to znalazlam wyjscie idealne w ikei ofc
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10142419 mam zabke ale nie moge znalezc. ma taka folie, ale ktora nie chlodzi-testowalam

Napisane przez 24kasia86

zastanawiam sie co gorsze rozstepy czy obwisły brzuch (nikt nie powiedzial, ze po porodzie bedzie wygladal tak samo jak przed ciaza....)
ale dzidzia najwazniejsza
jak dojde do siebie zamierzam sie wziac porzadnie za cwiczenia w domku no i moze jakies wieczorne bieganie jak maz z pracy wroci


pewnie, ze wrzuce fotki!!!!za godzinke ide



hehe widze, ze twojemu mezowi zarty sie trzymaja to dobrze, ze taki wesolek z niego
moj brzuch w tym miesiacu bardzo urosl, wiec nie dziwie sie twojemu brzuszkowi....
jak tam nocka?
oj dobrze nie przeszkadzam nacieszcie sie soba

kasia w sumie te dwie sprawy(rozstepy i kapiacy brzuch jak ja to mowie) to w sumie ida w parze. bo rozstepy robia sie w momencie kiedy skory jest za malo, a potem jak tracimy brzuszek to jest jej za duzo i nadmiar niestety skory zostaje, ale trzeba naprawde fest przytyc i miec popekany w rozstepach caly brzuch, no i wiadomo, jak sie nie zadba po porodzie o jedrnosc skory(peelingi, elektrostymulacja i sport) to du.pa

co do tz to tak, ma bardzo ciety humor, ale lubie go za to bardzo

noc FAN-TA-STY-CZNA! najpierw sie dusilam, potem nie moglam sobie znalezc miejsca bo mam ucisk gdzies na plecy i ciagle bola niezaleznie czy stoje, siedze czy leze, a ptoem obudzil sie mlody i tz poszedl spac z nim, mi zostal pies

Napisane przez Aliczka88

Miśkowa garderoba

kopara mi opadla przesliczne!!!!!

moniqac super furka!!!! gratuluje

Napisane przez ddaaiissyy

agnieszka_pe, małża masz już przy sobie ??? Jak się czujesz ? W sensie jesli chodzi o zdróweczko i przeziębienie

daisus tak mam malza przy sobie, w dzien czuje sie w miare, ale mowie wam jakie on ma wieeeeeelkie oczy jak na mnie patrzy tzn na brzuch. twierdzi ze nawet w polowie nie mialam takiego z domiskiem, (ale wtedy cala bylam misia wielka) powiedzial ze wygladam jakbym za chwile mialam rodzic

Napisane przez agus87

jestescie kochane

ktg mam o 19

a teraz wam pokaze moj zwisajacy do ziemi brzuchol
jakby ktos mial watpliwosci :P

i wrzuce fotke do albumu z odswiezona fryzurka, andziotek chcial zobaczyc

kochana, masakra tobie chyba z dnia na dzien brzusio opada, rtrzymam kciuki za usg

Napisane przez listopadowa80

Wklejam mój brzuchol. 37 t. 3 d

A w albumie umieszczę zdjęcia całej sylwetki, dopiero na takich fotkach widać jaka jestem kulka (a twarz to mam taką, jakby mi ktoś patelnią przydzwonił)

super wygladasz, super brzusio

Napisane przez matallewar

Umówiłam się na środę na 15:30 na wizytę z USG

a ja myslalam ze jeszcze dzisiaj ci sie uda

Napisane przez Grazin

najpierw napisz epóźniej nadrabiam bo nawet nie wiem czy ktoras juz powiła
witam lasencje

pierwsza ważna informacja...
wczoraj siostry tż były obie
jedna spała u nas
chyba nie muszę tłumaczyć jaka z tego powodu byłam szczęsliwa zadowolona a łaska boska spłyneła na mnie i spokój ogarnął moje serce ....
były głupie przygaduszki, ktorych nie wytrzymałam i sama przygadałam do żywego... tz w szoku a jego siostra jeszcze bardziej ale później juz wyluzowała przynajmniej, a tż dumny ze mnie jak ładnie sie obroniłam


spałam od 2 do 7, jest mi aż niedobrze ze zmeczenia wiec tylko was nadrobie i ide w kimono. tż w pracy a rano juz malował u mamy.

brrr....


aha i info od siasi
lezy dalej i jej bardzo smutno i juz tam nie daje rady, zrobili tomografie bez kontrastu i chyba wszystko ok. ale leży. chca rezonans zrobic.

no no grazin ale cie zaszczyt dostapil ze moglas ugoscic obydwie siostry tz

dobrze ze sie nie dalas

kciuki dla siasi

Napisane przez matallewar

To ja Wam jeszcze mój sen opowiem
Śniło mi się, że Eda się urodził, ale nie ja go rodziłam, tylko jakaś obca laska... A ja ją podczas porodu za rękę trzymałam
Do tego mały jak się urodził to od razu przyssał mi się do cyca (miałam normalnie mleko), a potem usiadł i chciał do komputera, to mu pozwoliłam i zaczął grać

hahahahaha jeden z lepszych snow o jakich czytalam

[agus87]

Napisane przez kruczaa

Aguś wow...ale masz nisko brzuch. Nawet nie wiedziałam że aż tak moze opaść. Trzymam kciuki za ktg Oj chyba pierwsza pochwalisz się dzieciątkiem

noo, ja tez nie wiedzialam

Napisane przez ddaaiissyy

nooo Agusia teraz to tez i ja widze co znaczy opadnięcie brzusia ! Bo to co nam Paulizia pokazywała, to na pewno nie było opuszczenie

the_sania; dziekuje Ci za cieplutkie słowa
Jak wraca z pracy o tej 19 czy 20 to jeszcze świeć panie, bo ok 21-22 idzie spac wiec jako tako rozmowa sie klei ale te całe dnie z nim to masakra!!
rozmów juz było tysiace i nic nie pomaga. Taki charakter, nie mówie, ze tak jest zawsze, ale zazwyczaj.
Jaka ja byłam pusta, ze nie chciałam zaakceptowac Gabrysi na początku Teraz ona to cały moj swiat !
Ładnie pospałas A TŻ caly czas z Toba w domku, prawda ??
Ja bym chyba szału dostala gdybym miała miesiac czy 1,5 z moim siedziec w domu !!

moniqac, no czasem kazdy potrzebuje sie wyciszyc, ale caly dzien ??
A wczoraj leżał na swoim łozku i spytałam czy mogę przyjśc sie przytulic.. to co mi powiedział? Za chwilke... oczywiscie nie poszłam bo co sie prosić bede jak dla niego to taka kara sam tez mnie nie "zaprosił"

mnie Siasia jeszcze nie odpisała.. pisałam do niej z godzinke temu.
Grazin, ale wyniosła sie juz siostrunia ?

hehe

Pauliziu kochana slyszysz??(widzisz)
ja to mam bebzol spuszczony, nie martw sie

[andziot]

Napisane przez Anuu91

U nas już dziś 35 tydzień
No i dziś wizyta, ale dopiero o 19.30

mazianka81 już bez krążka ... no to czekamy na kolejne wieści ..

Aliczka88 ile ciuszków śliczne !!!!

moniqac furka jak się patrzy

Catia88 może jakieś klocki lego ... jakiś samochód do budowania z tych klocków ... ???

agus87 brzuchol nisko rzeczywiście

listopadowa80 świetne fotki !!! twój jeszcze brzusio wysoko

matallewar też w środę idę do gina

the_sania co ty masz za sny

Grazin jednak podwójnie dzielna byłaś !!! i ci się należą !

to Siasiek ma cały czas te objawy z mroczkami ????? biedactwo !!! oby szybciutko się wyjaśniło i niech wraca do Czarosława ....



Zosia śpi
też idę
papa

[Grazin]

powiedzmy ze przelecałam was po łebkach
Aguś nie urodziłą... bidulcio Ty. wiesz co własnie ostatnio urodziała moja kolezanka niecałe 2 tyg przed terminem, ale miala straszne bóle tylko sie akcja nie rozpoczynała i sie lekarze na cesarke zdecydowali bo sie bardzo męczyła. no i od tygodnia córeczke ma juz ze sobą
moze dobrze by było jakby ktoś Ci tą szyjkę wymasował
szkoda mi Cie
trzymam kciuki za KTG

mimbi dziękuję za wczorajszą pomoc jesteś kochana bo sama bym sobie pewnie nie poradziłą
mój tż się tylko pyta "a kogo tam jeszcze na tym forum masz, jakiego specjaliste" bo jak mu wymieniam to w szoku

Napisane przez principessina

Grazin poprasowalam ubranka, ale powiem Ci ze nie podoba mi sie takie nijaki zapach, niczym nie pachna, sa takie bezplaciowe, no ale coz

no moje pachna ślicznie wyprałam w vizir sensitive, moze to przegiecie,a le mam nadzieje ze mały nie dostanie uczulenia.
kupiłam tez płyn jakis silan czy cos tez sensitrivre.
myślicie ze płynów do płukania tkanin sensitive mozna uzywac do dzieciowych ciuszków?

Napisane przez mamaoptymistka

Grazin zrobiłam ten deser z galaretkami i dodałam jeszcze truskawki i banany, mega smaczne wyszło i już właściwie niewiele zostało. Dzięki za przepis

super ze smakował
u nas też zniknął w momencie
juz nie wspominając o karpatce, moj tz zjadł pół blachy
a banalnie prosty deser w wykonaniu prawda?

Napisane przez mimbi

Boze jak mnie plecy rypia. Ide sie polozyc plackiem. Buzka dziewuchy.
A jak ktoras urodzi w nocy to uprzejmie prosze o wiadomosc z ranca Ostatnio mowie do TZ, ze emocje w watku jak w kinie, tylko popcornu i coli brak, a on do mnie "To co, mam isc do sklepu?"

hihi to popcorn trzeba miec na bieżąco w zapasie przy tym napięciu
bo sytuacja na wątku napięyta jak baranie jaja

Napisane przez Anuu91

Właśnie babcia do mnie dzwoniła i krzyczy : Włącz radio twój ginekolog się wypowiada! Musisz to usłyszeć" Włączyłam i usłyszałam tylko " dziękuję za rozmowę, czas wracać do swoich pacjentek"
Noooo ciekawe co gadał....

to posłuchałas elegancko

Napisane przez Aliczka88

Oprócz tego jest jeszcze 4 szuflady "nowych" ciuszków...

Właśnie dzwoniła szwagierka żebyśmy przyszli dziś bo ma dwa wory ciuszków dla nas gdzie ja to pomieszcze?

ja mam 3/4 ciuchów w kartonach i pojemnikach plastikowych
\ale od przybytku głowa nei boli

Napisane przez moniqac

dzień dobry dziewczyny - nadrabiam Was od strony 55 więc pewnie na bieżąco będę jakoś w maju "D.

śpieszę się bo musze jechać do skarbowki, wydziału komunikacji i zrobić schabiki od daisy (i kogoś jeszcze ) zanim TZ wróci.

a mam jeszcze jakieś 30 min zanim mi się pranie skończy więc nadrabiam

daisy, anula, andziotku za pamięć i komentarze a propos autka jest super 101 koni - top co lubię wklejam szybką fotkę, jeszcze jest do "wyprania", ale to juz TZ załatwi.

mary poziomeczka dziękuje!!!

l;ece Was dalej nadrabiać, nbo nie wiem co u siaśka, a wiem, że pozostałe "bezczopowe" jeszcze nie urodziły .

gratuluję samochodziku!!!bardzo mi się podoba i tez chce taki

Napisane przez the_sania

Grazin kurde, a już się cieszyłam razem z Tobą jak napisałaś, że tylko jedna przyjedzie, a tu d.upa co tam znowu za głupoty gadały? mam nadzieję, że nie byłaś delikatna w odgryzaniu się

Siasiek jesteśmy z Tobą !!

no na dzień dobry jak po nich wyszłam na dworzec to usłyszałam


"o toczy się słoniątko!!"
wole nawet sobie nie przypominac co mowila (szczególnie jedna)
ale jak sie odgryzłam inteligętnie i kąśliwie to był spokój i tż stwierdził ze jej tak kopara opadła że juz raczej nic nie bedzie przygadywać

Napisane przez matallewar

Siasiu jesteśmy z Tobą i mocno trzymamy, żeby było ok i żeby Cię do Czarusia wypuścili
Grazin przekaż jej od nas mocne uściski i dużo pozytywnej energii! I że za nią tęsknimy i nie możemy się doczekać, aż wróci

To ja Wam jeszcze mój sen opowiem
Śniło mi się, że Eda się urodził, ale nie ja go rodziłam, tylko jakaś obca laska... A ja ją podczas porodu za rękę trzymałam
Do tego mały jak się urodził to od razu przyssał mi się do cyca (miałam normalnie mleko), a potem usiadł i chciał do komputera, to mu pozwoliłam i zaczął grać

przekaze siasi
kolejny sen o szybko rosnącym dzieciu


siasia pisała jeszcze ze czaro ją odwiedza na sali ginekolodzy sie z neurologami nie mogą dogadać. ale w razie czego muszą zrobić CC w środe ma rezonans. brzuch ją często boli i mały sie ciśnie ale skurczy nie ma. lekarze powiedzieli ze wystąpiła u nbiej afazja (wtedy jak jej mowę blokowało) sttara sie o tym nei czytac i nie denberwowac, na sali ma 5 kobiet i dzisiaj porodówka ma urodzaj co chwile dzieciaczek wyskakuje

[Aliczka88]

Napisane przez principessina

Aliczka88 te wszystkie czapusie to zdazysz malemu zalozyc? ale te spioszki pierwsze od lewej sa sliczne co to za firma???

Śpioszki? Pierwsze od lewej? Napisz mi w w którym poście i jakie zdjecie to Ci napisze bo nie wiem o które Ci chodzi

Napisane przez the_sania

hej dziewuszki



Aliczko oddaj mi ten szlafroczek, jest czadowy !! no i w ogóle fajne rzeczy tam masz co do problemu z pomieszczeniem rzeczy- znam ten ból.

No szlafrok czaderski a z tyłu pisze na nim "Little Star"

Serio nie wiem gdzie ja to pomieszcze - bierzemy jeszcze jedno rozwiązanie pod uwage, żeby przenieść się do większego pokoju... Ale ja lubie tą naszą klitke i pomarańczowe ściany... Zobaczymy.

Aguś - brzuchg to prawie Ci na Bronchildzie wisi coraz bliżej spotkania z Oleńką Trzymam kciuki za Ciebie!




Ja chyba od jutra zaczne prać ciuszki i pościele, rożki, prześcieradła...

[Paulizia]

O cholelcia, ale pospalam znowu
Poszlam spac zaraz kolo 8 rano i sie obudzilam o 12!!!! Boziu... jak Antek bedzie to sie skonczy ten dobrobyt

Daisy moj maz podobny. Wczoraj cala noc na pleju i jak tylko oko otwieralam co chwila to inna gra byla Poszedl spac o 7 rano. I niech sobie poszaleje jeszcze, bo niedlugo tez mu sie ten dobrobyt skonczy ha ha dziecko bedzie! I jak bedzie mial wolne to ma sie zajmowac... z reszta mysle, ze bedzie to robil sam z siebie Dorotka wiec sie nie przejmuj. Jeszcze tylko troszke i zapomni o grach. Bedziecie lezec w lozku pomiedzy Wami Gabi i sie bedziecie gapic i gapic i gapic i gapic
Daisy tosty byly z serkiem, szynka, pomidorkiem i smazonymi pieczarkami z cebulka

Agus noooo!!!!!! Wez juz urodz
Ty lepiej ten brzuch trzymaj, bo niedlugo do kolan spadnie
Jakby co to caly czas trzymam

Moniaqc Mondeo! Tez mamy i kochamy!!!!! za wielkosc, za komfort i w ogole. Ktory to rok? Ma te szpikulce na to baze pod fotelik?
Juz tostow nie robie... lub mnie znowu

Aga_pe no to musial brzuszek dosc urosnac od ostatniej wizyty meza Pewnie stad ten przytyk Moj brat jak mnie spotyka na miescie tez mnie pyta czy jestesmy pewni, ze tam trojki nie ma... bardzo smieszne

Listopadowa szuper brzuszek i nie wierze Ci w co tam sobie gadasz i pewnie sie o tym przekonam jak tylko zobacze Twoja sliczna, delikatna buzke w albumie

Zaraz bedzie czas na drugie sniadanie


A dlaczego Siasiu ma te wszystkie badania? To normalne? Sie martwie i kciuki trzymam mocno za moja tyska kumpelke

[mamaoptymistka]

agnieszka_pe25 dzięki , a to na przewijak bardzo ładne ale jedno chyba nie wystarczy?

[Catia88]

I ja się pochwalę mieszkankiem mojego Synka
i jego łóżeczkiem, w którym narazie zamieszkuję maskotki

Co do prezentu dla Chrześniaka- przejdę się dziś po sklepach, może coś fajnego znajdę

[Grazin]

Napisane przez ddaaiissyy

mnie Siasia jeszcze nie odpisała.. pisałam do niej z godzinke temu.
Grazin, ale wyniosła sie juz siostrunia ?

no juz całe szczescie pojechała do domu
nieposiadam sie z radości
juz ich znieść nie mogłam na prawdę.
w ogole miala przyjsc tylko jedna siostra jej tż i jej syn takze ja przygotowałam żarcie tylko dla tylu osob, bo druga siostra powiedziął aze nie przyjedzie po czym zwaliła nam sie do domu z mężem i 4 synami takze super było....
siasia mam chyba jakis inny numer bo pisała mi ze ma zastepczy .

Napisane przez agnieszka_pe25

no no grazin ale cie zaszczyt dostapil ze moglas ugoscic obydwie siostry tz

dobrze ze sie nie dalas

kciuki dla siasi



hahahahaha jeden z lepszych snow o jakich czytalam

tak tak zaszczyk jak cholerka

oczywiście siostra tż jak tylko wlazła i podałam na stópł dsałatke i karpatke raczyła mnie poinformowac iż ona nie bedzie tego jadła, bo karpatki nienawidzi (!!! heloł? ) a w sałatce są trzy skłądniki ktorych ona nie cierpi (!!!) czyli groszek kukurydza i czerwona fasola o paluszkach krabowych nie wspominając bo ona się ryby nie tknie...
no ale suma sumarum chyba 3 razy dokłądke sałatki brała

boże są ludzie, klamki i parapety. oraz zupełnie inna kategorioa - siostry TŻ

[agnieszka_pe25]

Napisane przez mamaoptymistka

agnieszka_pe25 dzięki , a to na przewijak bardzo ładne ale jedno chyba nie wystarczy?

dzidziusia przewijasz na gumowej stronie wiec spokojnie nawet jak sie zesiusia to mozna zetrzec, zobaczymy jak w praktyce

Napisane przez Catia88

I ja się pochwalę mieszkankiem mojego Synka
i jego łóżeczkiem, w którym narazie zamieszkuję maskotki

Co do prezentu dla Chrześniaka- przejdę się dziś po sklepach, może coś fajnego znajdę

slicznie wygladasz, kacik malucha rowniez, a coz to za fajna lampeczka nad lozeczkiem?

tz przywiozl chlopakom buciki, temu malutkiemu tez(on tak samo kocha buty jak ja wiec nasz mlody ma juz naprawde spora kolekcje) dokupilam czapusie mu chyba dokladnie taka jak gusia wrzucala

co najwazniejsze mam komode!!! wysoka i waska, taka jak chcialam
tz teraz montuje, a mlodemu-starszemu kupilismy do pokoju siedzonko zawieszane na linie wkrecane w sufit ciekawe co powie

[agus87]

Napisane przez andziot

agus87 brzuchol nisko rzeczywiście

Napisane przez Grazin

powiedzmy ze przelecałam was po łebkach
Aguś nie urodziłą... bidulcio Ty. wiesz co własnie ostatnio urodziała moja kolezanka niecałe 2 tyg przed terminem, ale miala straszne bóle tylko sie akcja nie rozpoczynała i sie lekarze na cesarke zdecydowali bo sie bardzo męczyła. no i od tygodnia córeczke ma juz ze sobą
moze dobrze by było jakby ktoś Ci tą szyjkę wymasował
szkoda mi Cie
trzymam kciuki za KTG

Napisane przez Aliczka88

Śpioszki? Pierwsze od lewej? Napisz mi w w którym poście i jakie zdjecie to Ci napisze bo nie wiem o które Ci chodzi


Aguś - brzuchg to prawie Ci na Bronchildzie wisi coraz bliżej spotkania z Oleńką Trzymam kciuki za Ciebie!




Ja chyba od jutra zaczne prać ciuszki i pościele, rożki, prześcieradła...

hehe no masuje mi broncie

Napisane przez Paulizia

Agus noooo!!!!!! Wez juz urodz
Ty lepiej ten brzuch trzymaj, bo niedlugo do kolan spadnie
Jakby co to caly czas trzymam


A dlaczego Siasiu ma te wszystkie badania? To normalne? Sie martwie i kciuki trzymam mocno za moja tyska kumpelke

no kurde zeby to sie tak dalo

[agnieszka_pe25]

Napisane przez Grazin

no juz całe szczescie pojechała do domu
nieposiadam sie z radości
juz ich znieść nie mogłam na prawdę.
w ogole miala przyjsc tylko jedna siostra jej tż i jej syn takze ja przygotowałam żarcie tylko dla tylu osob, bo druga siostra powiedziął aze nie przyjedzie po czym zwaliła nam sie do domu z mężem i 4 synami takze super było....
siasia mam chyba jakis inny numer bo pisała mi ze ma zastepczy .

tak tak zaszczyk jak cholerka

oczywiście siostra tż jak tylko wlazła i podałam na stópł dsałatke i karpatke raczyła mnie poinformowac iż ona nie bedzie tego jadła, bo karpatki nienawidzi (!!! heloł? ) a w sałatce są trzy skłądniki ktorych ona nie cierpi (!!!) czyli groszek kukurydza i czerwona fasola o paluszkach krabowych nie wspominając bo ona się ryby nie tknie...
no ale suma sumarum chyba 3 razy dokłądke sałatki brała

boże są ludzie, klamki i parapety. oraz zupełnie inna kategorioa - siostry TŻ

nie no grazin tobie sie nalezy pokojowa nagroda nobla ze dalas rade i jej nie udusilas, ale wredna. idzie w gosci i jeszcze krytykuje jedzenie????????

next time wogole sie nie wysilaj, kup paluszki, postaw herbatke-bez cukru oczywiscie -bo pewnie sie odchudza do tego jak karpatki nie nawidzi(nei wiem jak mozna karpatki nienawidziec)

[Paulizia]

Napisane przez agus87

noo, ja tez nie wiedzialam


hehe

Pauliziu kochana slyszysz??(widzisz)
ja to mam bebzol spuszczony, nie martw sie

Agus!!!!! Dzieki za to fote bez kitu! Teraz wiem, ze jak brzuch do kolan= martwic sie

[ddaaiissyy]

Catia88; wiesz ja tez sie strasznie ciesze Paulizia kiedyś podrzucała linka do I części wątku i nawet przez chwilę chciałam sobie wejść poczytać ale jak mi się przypomniało, jak wtedy się o niej wypowiadałam, jak przeklinałam... to wolałam nie wchodzić bo wstyd mi przed samą sobą! Ogromnie wstyd!
aaa kolezanki z pracy siostra urodziła w Limanowej w ubiegłym tygodniu - baardzo sobie chwaliła i wszystko poszło jak z płatka (bo dobrze pamiętam, że tam będziesz robiła?)

Wiecie ten moj chłop to w ogole chyba jakiś niereformowalny, w sobote sie tak pożarlismy na parkingu galerii, ze zostawił mi kluczyki i dowód rejestracyjny i poszedł na busa aby wrócic do domu a ja tylko zadzwoniłam, że ma sie wrócic po prezent na wieczorne urodziny, na które szedł, bo ja jade do rodziców... (no i wrócił sie i razem pojechalismy do domu tzn jego domu)
A o co poszło? Bo wpadłam w histerie, ze jak weszlismy do mothercare, to szwędał sie za mna jak smród po gaciach !!!! Sam od siebie nic nie wział do łapy, nie poogladał, niczym się nie zainteresował Było mi smutno i powiedziałam, ze Gabrysia go w ogóle nie obchodzi Okropnie ryczałam wiec mi odpowiedział, ze on jest inny niż ja i nie będzie piszczał z zachwytu, że kupiłam skarpeteczki dla niemowlaczka i kocyk, bo jego to nie kręci, on bedzie sie cieszył jak urodzi się zdrowy dzidzius i bedzie mógł go wziac na ręce. A do tego wszystkiego nie zna sie na rzeczach dziecięcych ani na tym co dzidzius potrzebuje. Jestem przekonana, że gdybym ja sie tym nie zajmowała nie mielibysmy totalnie nic!! Sam od siebie nic nie powiedział, ze mam kupić to czy tamto.. Jedyne na co go stac to, że mi mówi, ze mam kupować wszystko co mi się podoba i co jest potrzebne (choc jak mu łóżeczko pokazywałam to wielce miał uwagi, choć pozniej dostałam pozwolenie na Hipka!)
Nawet jeszcze nei widizałam na żywo wózka, który chce Nie wiem co ze mną sie dzieje, ale wydrapałabym mu oczy za ten jego brak zainteresowania Gabrysia No i znów sie uryczałam Sorrki Dziewczynki ale musiałam sie wyzalic

Grazin, co to jest to coś... co spotkało Siasie ????????
Paulisia, obys miała rację
Paulis, autko Moni to chyba focus? Ale moze sie nie znam

Catia, suuuper pokoik i brzuszeczek Okrąglaczek
Własnie - a ten przewijak to taki nie strasznie sztywny jest ?? bo ogladałam w MC ale takie dosc miękkie to było ?? Ja myslalam ze to sztywne jak blat stołu ?? albo zły ogladałąm

[Catia88]

Napisane przez agnieszka_pe25

slicznie wygladasz, kacik malucha rowniez, a coz to za fajna lampeczka nad lozeczkiem?

Dzięki
Lampka- akwarium ,coś takiego http://allegro.pl/lampka-nocna-akwar...539166721.html . Akurat Tż ją już miał wcześniej tam powieszoną a teraz się tak złożyło,że jest koło łóżeczka, i nawet fajnie do niego pasuje