Grzybica pochwy - wątek zbiorczy, cz. 3

[susse]

Mam pytanie. Lekarz zapisał mi 12 globulek. Wzięłam 7, biorę jednocześnie Yasmin i jutro powinnam dostać krwawienia z odstawienia. Czy w związku z tym mam na noc dziś wziąć jeszcze macmiror czy dokończyć leczenie po okresie? Czytałam, że te globulki opóźniają okres. Czy któraś z Was je stosowała?

[LuckyLove]

susse
Miałam kiedyś przepisany ten macmiror - mnie osobiście nie pomógł, piekło mnie po nim okropnie... ostatnio też miałam przepisany Macmiror 200mg ale w tabletkach doustny. Nie pamiętam czy te globulki opóźniły mi okres , ale ja na Twoim miejscu jeszcze dzisiaj bym wzieła a po okresie dokończyła leczenie zawsze tak robiłam, że dopóki nie dostałam @ to brałam globulki

[susse]

Napisane przez LuckyLove

susse
Miałam kiedyś przepisany ten macmiror - mnie osobiście nie pomógł, piekło mnie po nim okropnie... ostatnio też miałam przepisany Macmiror 200mg ale w tabletkach doustny. Nie pamiętam czy te globulki opóźniły mi okres , ale ja na Twoim miejscu jeszcze dzisiaj bym wzieła a po okresie dokończyła leczenie zawsze tak robiłam, że dopóki nie dostałam @ to brałam globulki

Tak zrobię, ja wzięłam już ponad połowę opakowania i widzę znaczną poprawę. Miałam też zapisany doustnie flucofast. Już po trzech dniach było lepiej. Teraz mam już tylko żółte upławy po tej globulce (jest żółta w kolorze), nic mnie nie swędzi. To moja pierwsza infekcja i mam nadzieję, że nie wróci.

[LuckyLove]

Susse zazdroszczę , ja już chyba przerobiłam wszystkie możliwe globulki i tabletki od 4 lat jedno i to samo.. teraz chwile miałam spokoju a dzisiaj już widzę wszystko wraca, upławy i okropne pieczenie tak nagle, wczoraj nie miałam żadnych objawów. Aha (!) po leczeniu koniecznie zaopatrz się w probiotyki na odbudowanie flory bo to dziadostwo często lubi wracać a później to już jest tylko gorzej ;/

[susse]

Napisane przez LuckyLove

Susse zazdroszczę , ja już chyba przerobiłam wszystkie możliwe globulki i tabletki od 4 lat jedno i to samo.. teraz chwile miałam spokoju a dzisiaj już widzę wszystko wraca, upławy i okropne pieczenie tak nagle, wczoraj nie miałam żadnych objawów. Aha (!) po leczeniu koniecznie zaopatrz się w probiotyki na odbudowanie flory bo to dziadostwo często lubi wracać a później to już jest tylko gorzej ;/

Od 2 dni łykam lacibios femina, lekarz nic nie wspomniał o probiotykach, ale zapisał też leczenie dla Tż. Czy powinnam zaopatrzyć się jeszcze np. w lactovaginal?

[mia00]

Napisane przez susse

Od 2 dni łykam lacibios femina, lekarz nic nie wspomniał o probiotykach, ale zapisał też leczenie dla Tż. Czy powinnam zaopatrzyć się jeszcze np. w lactovaginal?

Wg mnie nie musisz jak łykasz lacibios femina, bo on działa jak lacovaginal tylko łykasz go doustnie.

[LuckyLove]

A ja bym jednak obstawała przy globulkach probiotycznych po kuracji , owszem lacibios f. ma to samo działanie jednak w formie doustnej taki probiotyk działa nieco później .. a miejscowo już od chwili aplikacji. Więc lepiej natychmiast odbudować florę , a później tylko co jakiś czas podtrzymywać doustnym.

[susse]

Napisane przez mia00

Wg mnie nie musisz jak łykasz lacibios femina, bo on działa jak lacovaginal tylko łykasz go doustnie.

Łykanie jest dużo wygodniejsze. Nie ukrywam, że wolałabym przy nich pozostać.

Napisane przez LuckyLove

A ja bym jednak obstawała przy globulkach probiotycznych po kuracji , owszem lacibios f. ma to samo działanie jednak w formie doustnej taki probiotyk działa nieco później .. a miejscowo już od chwili aplikacji. Więc lepiej natychmiast odbudować florę , a później tylko co jakiś czas podtrzymywać doustnym.

A od kiedy zaczyna działać lacibios femina? Ja jeszcze mam 4 globulki do końca leczenia, a zjadłam już dwie tabletki probiotyku. Pewnie i tak się zaopatrzę w ten lactovaginal, bo nie chcę, zeby to do mnie wróciło. Ale to znowu 10 dni z globulkami

[201610310857]

hej dziewczyny,
wybralam 6 tebletek clotrimazolu, smarowalam się też masica i póki co wszystko jest w porządku!)))

oby tak zostało.
życzę Wam wszystkim zakonczenia problemow ze zdrowiem intymnym

[LuckyLove]

Źródło : Farmaceutka radzi
"Nie wiem czy wiecie, ale jest jednak pewna różnica między probiotykami przyjmowanymi doustnie i dopochwowo. Uważa się, że preparaty dopochwowe działają szybciej, ale krótkotrwale, a probiotyki doustne wywołują bardziej długotrwały efekt kolonizacji pochwy, aczkolwiek ich działanie pojawia się z opóźnieniem. Wydaje mi się więc, że przy nawracających infekcjach w ramach profilaktyki warto wybrać probiotyk doustny, natomiast wtedy kiedy zależy nam na szybkim efekcie- dopochwowy. Ja często zalecam moim pacjentkom przy nawracających infekcjach zacząć od probiotyku dopochwowego (10 dni), a potem np. raz w miesiącu robić sobie kurację probiotykiem doustnym.

Pamiętajcie, że probiotyki ginekologiczne powinno się przyjmować 1-2 razy dziennie przez minimum 7 dni.
Preparaty doustne powinno się przyjmować w trakcie lub 30 min po posiłku.
W tracie antybiotykoterapii zaś najlepiej przyjmować probiotyk doustny na godzinę przed lub 3 godziny po zażyciu antybiotyku. Ważne jest też, aby kurację taką kontynuować jeszcze minimum 7 dni po skończeniu antybiotyku. "

Ja osobiście przetestowałam Invag, Feminella vagi C, Vitagyn C a doustnie Provag.
Stosowałam też żel provag - szybko przynosił ulgę i chronił jednak ostatnio zaniedbałam stosowanie wszystkich tych specyfików no i znów dziadostwo wróciło. Ty bardziej że nie zabrałam ich ze sobą na wyjazd wakacyjny.

[stupify]

Ja jutro śmigam zrobić ten posiew. Niby jest ok, ale czasem mam wrażenie, że wydzielina nie wygląda tak jak powinna, no i czasem pojawia sie świąd. No zobaczymy, jakby sie rozwinęlo to mam clotrimazolum do smarowania. Może bedzie ok

[gwiazdka93]

Napisane przez LuckyLove

Wrrrr ale jestem wściekła znów to samo.

Posiew był kiedykolwiek?

stupify, powodzenia

Co do probiotyków, ja najpierw stosowałam Lacibios Femina. Później w posiewie wyszedł mi brak pałeczek kwasu mlekowego, więc gin. zaleciła stosować Lactovaginal. Teraz po ostatniej infekcji, przed wyjazdem, gin. przepisała mi doustny Dicoflor 60.

[LuckyLove]

gwiazdka93

tak, ale ostatni raz końcem kwietnia i wyszło czysto, od tamtego czasu robiłam. Od ostatniego leczenia było OK nic się nie zanosiło na nawrót a tu dzisiaj nagle bach wstałam rano i oczom swym nie wierzę Niestety narazie nie biorę nic czekam na @ aby wykluczyć ciąże, a później zacznę leczenie. Na szczeście mam w swej apteczce orungal 4opak. , 2 opak nystatyny, clotrimazolum 1opak, Trioxal kapsulki 1opak, i flucofast 6szt. trochę się zaopatrzyłam, coś tam wybiorę i zrobię kurację później vitagyn C na koniec - kupiłam ostatnio w aptece globulki 10szt i w kremie te aplikatory bo feminella mi śmierdzi :P

[gwiazdka93]

LuckyLove, to może idź moim śladem i zrób chociaż biocenozę pochwy... Mnie by było szkoda zaczynać kurację na własną rękę, nie wiedząc czy to zakażenie i jaka jest przyczyna. Podobne objawy do infekcji może dawać podrażnienie czy reakcja alergiczna, a wtedy szkoda w siebie pakować kolejne leki, bo flora bakteryjna tylko niepotrzebnie się wyjaławia... A biocenoza (czystość) to niedrogie badanie, kosztuje 15- 30 zł max.

[LuckyLove]

gwiazdka93
Hmm to bardzo przekonująca propozycja. W takim razie musiałabym się pospieszyć bo @ mam mieć w sob. o ile bd mieć (miałam taką cichą nadzieję, że jednak nie.. ehhh) No więc wówczas nie nusiałabym długo po @ czekać na wyniki gdybym zrobiła badanie jeszcze przed, ewentualne leczenie mogłabym rozpocząć już po @ .

[gwiazdka93]

Napisane przez LuckyLove

gwiazdka93
Hmm to bardzo przekonująca propozycja. W takim razie musiałabym się pospieszyć bo @ mam mieć w sob. o ile bd mieć (miałam taką cichą nadzieję, że jednak nie.. ehhh) No więc wówczas nie nusiałabym długo po @ czekać na wyniki gdybym zrobiła badanie jeszcze przed, ewentualne leczenie mogłabym rozpocząć już po @ .

I to jest dobry pomysł

[LuckyLove]

Dobra, to uciekam "do drzymoka: :P Bo muszę wcześniej wstać niż zwykle, do laboratorium mam jakieś 10km więc jak wybiorę się z domu ok 7:00 to zdążę przed pracą po za tym u Nas w labo najlepiej być z samego rana więc też + Dobranoc Egzotycznych snów

[gwiazdka93]

Napisane przez LuckyLove

Dobra, to uciekam "do drzymoka: :P Bo muszę wcześniej wstać niż zwykle, do laboratorium mam jakieś 10km więc jak wybiorę się z domu ok 7:00 to zdążę przed pracą

Powodzenia Zapomniałam dodać, że biocenozę należy wykonać po upływie 48 od ostatniego stosunku płciowego

[susse]

Wiem już co jest przyczyną braku krwawienia:

"Między tabletkami antykoncepcyjnymi a preparatem Flucofast występuje istotna interakcja - tj. na skutek działania leku dochodzi do wzrostu stężenia etynyloestradiolu we krwi. Może to skutkować wystąpieniem krwawień międzymiesiączkowych, brakiem lub też nasileniem krwawienia."

[pingwinek=]]

Napisane przez susse

Wiem już co jest przyczyną braku krwawienia:

"Między tabletkami antykoncepcyjnymi a preparatem Flucofast występuje istotna interakcja - tj. na skutek działania leku dochodzi do wzrostu stężenia etynyloestradiolu we krwi. Może to skutkować wystąpieniem krwawień międzymiesiączkowych, brakiem lub też nasileniem krwawienia."

Hehe może dlatego mój okres trwal 5 dni a nie 3/4 :p

[LuckyLove]

Napisane przez gwiazdka93

Powodzenia Zapomniałam dodać, że biocenozę należy wykonać po upływie 48 od ostatniego stosunku płciowego

Ooo jaka masakra :O co za babsztyle wredne pracują w takich placówkach . Przyszłam na oddział gin. pow. że chcę zrobić sobie prywatnie biocenoze to mnie opieprzyła że na to się umawia albo od lek. przynosi już pobrane próbki : O bo nie ma kto tego pobrać - kazaly mi czekać ... Cóż ponad godz. przesiedziałam w poczekalni w miedzy czasie zmieniły się babki zmianami. W końcu pytam ile jeszcze mam czekac bo zaraz muszę być w pracy ( i tak się spóźniłam 40min)A ta nowa mi mówi, że najpierw muszę do labo zajsc po patyki i dopiero do niej, pózniej znów do labo oddac i zapłacic ta nowa była super ale te poprzednie masakra. Ale do rzeczy : Położna pokazała mi patyk , nawet ten papierek lakmusowy był oblepiony grzybiskiem .. fuj sorry wiem obrzydliwe, ale mam mega tam załadowane i to w ciągu 2ch dni tak mi się nazbierało, wcześniej nawet mnie nic nie piekło. Coż po @ zaczynam leczenie zrobie sobie kuracje z tych leków co już mam przez 2mies. ciekawe czy mi to pomoże .... Wynik mam odebrać w środę , a płaciłam 33zł ogólnie patrzyłam na cennik to ceny mają tam kosmos ... :O

[deszczowypies]

Napisane przez susse

A od kiedy zaczyna działać lacibios femina? Ja jeszcze mam 4 globulki do końca leczenia, a zjadłam już dwie tabletki probiotyku. Pewnie i tak się zaopatrzę w ten lactovaginal, bo nie chcę, zeby to do mnie wróciło. Ale to znowu 10 dni z globulkami

Ale globulki probiotyczne są zupełnie inne niż te lecznicze, dużo mniejsze, a więc dużo szybciej się rozpuszczają i po nocy ich właściwie nie ma, stąd w ogóle nie wpływają na brak komfortu. A ulga nie do opisania, bo działają od razu.

Ja już po pierwszym flumyconie, TŻ też, była już globulka Pimafucortu i od razu dużo, dużo lepiej... Ginekolog mi powiedziała, że skoro biorę tabletki to nawrót grzybiczy raz na rok jest normalny, i niestety może tak być. W sumie może i ma rację, w końcu nie da się całkowicie wytępić grzybów z pochwy...
Ale znalazłam kolejną dobrą stronę leczenia - wzięło mnie na sprzątanie domu, a zwłaszcza łazienki na błysk, żeby wybić wszystkie potencjalne siedliska grzybów .

A jeszcze pytanie - czy pranie bielizny w 60 stopniach wystarczy, czy trzeba 90?

[susse]

Napisane przez deszczowypies

Ale globulki probiotyczne są zupełnie inne niż te lecznicze, dużo mniejsze, a więc dużo szybciej się rozpuszczają i po nocy ich właściwie nie ma, stąd w ogóle nie wpływają na brak komfortu. A ulga nie do opisania, bo działają od razu.

Ja już po pierwszym flumyconie, TŻ też, była już globulka Pimafucortu i od razu dużo, dużo lepiej... Ginekolog mi powiedziała, że skoro biorę tabletki to nawrót grzybiczy raz na rok jest normalny, i niestety może tak być. W sumie może i ma rację, w końcu nie da się całkowicie wytępić grzybów z pochwy...
Ale znalazłam kolejną dobrą stronę leczenia - wzięło mnie na sprzątanie domu, a zwłaszcza łazienki na błysk, żeby wybić wszystkie potencjalne siedliska grzybów .

A jeszcze pytanie - czy pranie bielizny w 60 stopniach wystarczy, czy trzeba 90?

Dziś dostałam okresu, zostały mi jeszcze trzy globulki macmiroru, po nich zaopatrzę się w lactovaginal, przekonałaś mnie Jutro sprzątanie

[deszczowypies]

Napisane przez susse

Dziś dostałam okresu, zostały mi jeszcze trzy globulki macmiroru, po nich zaopatrzę się w lactovaginal, przekonałaś mnie Jutro sprzątanie

Jeśli chodzi o seks, to nigdzie nie spotkałam się z opinią że podczas brania probiotyku nie może dochodzić do stosunku. Jak mówię, zakładasz wieczorem, do rana wszystko wypływa i na mój gust do następnego wieczora to już na tyle nic tam nie ma, że spokojnie można się pobawić. Co jest oczywiście zakazane w czasie właściwej terapii. Ale może mnie ktoś zaraz oświeci, że głupoty plotę .

Aj, wiesz jak się super sprząta z misją . Inna sprawa, że powinnam się teraz uczyć do egzaminu, więc pewnie to też mi dodaje energii do robienia innych rzeczy...

[susse]

Napisane przez deszczowypies

Jeśli chodzi o seks, to nigdzie nie spotkałam się z opinią że podczas brania probiotyku nie może dochodzić do stosunku. Jak mówię, zakładasz wieczorem, do rana wszystko wypływa i na mój gust do następnego wieczora to już na tyle nic tam nie ma, że spokojnie można się pobawić. Co jest oczywiście zakazane w czasie właściwej terapii. Ale może mnie ktoś zaraz oświeci, że głupoty plotę .

Aj, wiesz jak się super sprząta z misją . Inna sprawa, że powinnam się teraz uczyć do egzaminu, więc pewnie to też mi dodaje energii do robienia innych rzeczy...

Tu nie o seks chodzi, tylko o to, że od 10 dni chodzę z podpaską, teraz okres, później jeszcze macmiror i gdyby kolejne 10 dni miało tak wyglądać to chyba zamknęłabym się w domu i oglądała całymi dniami tv Poza tym wybieram się za tydzień na wesele i nie chce się zastanawiać czy coś widać, czy mam plame na sukience a może coś już mi płynie po nogach

[deszczowypies]

Napisane przez susse

Tu nie o seks chodzi, tylko o to, że od 10 dni chodzę z podpaską, teraz okres, później jeszcze macmiror i gdyby kolejne 10 dni miało tak wyglądać to chyba zamknęłabym się w domu i oglądała całymi dniami tv Poza tym wybieram się za tydzień na wesele i nie chce się zastanawiać czy coś widać, czy mam plame na sukience a może coś już mi płynie po nogach

Wkładkę radziłabym założyć, ale wystarczy naprawdę cienka, podpaska absolutnie nie jest konieczna.

[LuckyLove]

Napisane przez deszczowypies

Wkładkę radziłabym założyć, ale wystarczy naprawdę cienka, podpaska absolutnie nie jest konieczna.

Zgadzam się. Czasem nawet i wkładki nie potrzeba, zależy jaki probiotyk Ja tam nie czułam żadnego dyskomfortu a stosuję b. często, najlepiej na noc

[susse]

Dziewczyny a jak to jest z leczeniem partnera? Wystarczy, że on weźmie tabletki przepisane i będzie się smarował? Jak długo to musi trwać?

[LuckyLove]

Napisane przez susse

Dziewczyny a jak to jest z leczeniem partnera? Wystarczy, że on weźmie tabletki przepisane i będzie się smarował? Jak długo to musi trwać?

Hmm. Wiesz różne są opinie na ten temat- spotkałam się z opinią,że gość również przechodził 7/10 dniową kurację wraz z partnerką (lekiem doustnym rzecz jasna ) Mój mąż na początku miał przepisany 1x150mg flucofast pózniej nie przepisywała dla niego już nic mimo że ja miałam ciągłe nawroty ... Zmieniłam gin. przepisała dla niego 2x2 orungal i przez ok 2 tyg smarowanie maścią pimafucort (bo jak stwierdzila clotrimazol maść bylaby za słaba) i na następny mies. znów 2x2 orungal. więc zależy chyba od lekarza i od czasu leczenia się, nie wiem.

[201708160922]

I przy pierwszych infekcjach zazwyczaj nie leczy sie partnera, dopiero wtedy, gdy nawracaja.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.