Polecamy:

CARLA_23 · 2013-04-06, 11:47

Siemka...
Ja nie typowo zaczęłam dzień od szklaneczki Jacka Danielsa

Liczę na to że mój brzusio poczuję się lepiej...
Dzięki za odp w sprawie autka. Z tym samochodem to jest taka dziwna sprawa trochę bo facet od którego chcę go kupić jest w Hamburgu i mam z nim kontakt tylko przez kolegę więc oprócz najistotniejszych info : marka, cena, przebieg nie wiele o nim wiem

Dlatego zastanawiam się czy jak będzie 3-ka to brać czy szukać dalej... Nie bez znaczenia jest fakt że dwulatka w takiej cenie nie dostanę i tu mój dylemat... Mam odłożone 23 tyś i tej kwoty nie chciałabym przekroczyć.
Docelowe autko to nie będzie bo za 2, 3 lata kupujemy na bank kolejne ( marze o suvie

) więc 3 drzwi to nie będzie chyba tragedia jak na tą chwilę....ehh mam co rozmyślać przez weekend

A rozchodzi się o mitsubishi colta - jak dla mnie kompromis pomiędzy tym co mi się podoba a co będzie praktyczne i ekonomiczne rzecz jasna

Kwiatuszku udanej zabawy na weselu

Nie pij za dużo

Monia Patrzę na Twoję zdjęcia i oczom nie wierzę

Kawał dobrej roboty już zrobiłaś

Asiu Co tam z Tobą? Zatrułaś się czymś biedactwo?

Kinia Trzymam kciuki za postanowienie

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Cytat:

Napisane przez ogolnie

To teraz sporządzę raport tygodniowy

Wiecie co...Wczoraj wieczorem myślałam, że wyjdę w powietrze

Hindus zadzwonił na skype (widzieliśmy się, ale nie rozmawialiśmy, bo zyebał mi się mikrofon i pisaliśmy na czacie pod obrazem) i - żeby nie skłamać - 2 godziny siedzieliśmy i na siebie patrzyliśmy

Hmm, ja wiem że to tylko skype, ale naprawdę nikt jeszcze nigdy tak na mnie nie patrzył

Patrzył i się uśmiechał...A ja wewnątrz szalałam po prostu

Normalnie naprawdę, tonął w moich oczach

Niesamowite uczucie, szkoda, że nie w realu

Btw. wysłalam mu dziś prezent urodzinowy, bo wczoraj obchodził 25 urodziny. Tak tylko, bo przecież on mi pieniądze przyslal też w prezencie, to chciałam się chociaż w małym stopniu odwdzięczyć. Kupiłam mu dwie koszulki i koszulę, ale wysłalam t-shirty. W przyszłym tygodniu powinien dostać.
Ps. Cały dzień rozpamiętuję to spojrzenie i nie mogę doczekać się wieczoru

Zważyłam się dziś, tendencja spadkowa jest, ale do podpisowej brakuje mi jeszcze kilogram. Raz - efekt marnego chodzenia do kibelka

nie wiem co się dzieje, dwa - zbliżający się okres, trzy - na pewno zostało jeszcze coś "świątecznego"

W poniedziałek powinno być podpisowo, także w końcu kwietnia uda się ujrzeć 99 kg - tak sądzę.

Zdjęcia zaraz będę wstawiać.

Chciałam się z Wami podzielić moimi odczuciami z pracy, ale w zasadzie nie chcę sobie przypominać jak zły jest ten świat. Mam tylko jedną refleksję...Każdy z nas może się znaleźć w sytuacji, kiedy grosza przy duszy mieć nie będzie, rodzina się odwróci etc. Dziś przyszedł pan, który mówił, że nawet Wielkanocy nie obchodził, bo nie miał za co kupić sobie jajek. To przykre co ludzie mówią, przychodząc tam.
Z drugiej strony przychodza tacy też, którzy pracowac (chocby dorywczo) by mogli, ale łatwiej jest przyjść do GOPS-u po pieniądze, bo dadzą.
Ja wiem, że jest duzy problem z pracą, sama przez to przechodziłam i zapewne czeka mnie to w przyszłym roku również, ale oni się nawet nie starają. Nie szukają, nie chodzą, nie pytają. A przychodzi taki pan, który naprawdę życie ma podłe, nie ma za co żyć, minimalnie je, żyje jak nędzarz, ale szuka pracy, stara się i co ważne - wie jak się zachować i jest zawsze czysty. Moim zdaniem - nie ubliżając nikomu - to że ktoś nie ma pieniążków i klepie biedę nie znaczy, że ma zachowywać się jak kosmita, co nie wie jak wypisać wniosek

gdzie trzeba podać imię, nazwisko i wiek (uzasadnienie ja pisze, tylko pytam na co chcą pieniądze, bo ludzie piszą hmm....wiadomo jak piszą) Niektórzy to nawet nie wiedzą ile lat mają, jak Boga kocham.
Ja zawsze mówię, cokolwiek by nie było, inteligencji bieda nie powinna zabierać.

I znowu jestem zdezorganizowana i nie wiem za co mam się zabrać.

Wracając do petentów...
Myślę że nie jest tak do końca że ludziom bieda odbiera inteligencję... Nie widzą po prostu wizji lepszej przyszłości i znajdują się w stagnacji i takim ogólnym zniechęceniu.
Do podziwiania są ludzie, którym pomimo wszystko się chce

Bo co tu dużo mówić trzeba mieć bardzo silną psyche

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Furry Brawo za oparcie się żarciu

Niuunia Na którym semestrze jesteś bo nie pamiętam

Ja wczoraj w końcu zmotywowałam się żeby odebrać po 5 miechach dyplom z uczelni bo zaczął już kurzem zarastać

Wyjście z uczelni z dyplomem i teczką dokumentów- bezcenne

Miłego dnia niech zajęcia szybko mijają

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Anulciak cm spadają a to najważniejsze! Nie stresuj się tylko rób swoje

Beatko miesiąc do matur został więc spokojnie się wyrobisz ze wszystkim

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Redroses wytrzymasz do poniedziałku z ważeniem? Zważ się dla świętego spokoju żeby cały weekend nie myśleć co Cię czeka

Lolita Nie szalej

Mąż zmęczony wróci a Ty się na niego rzucisz od drzwi

Monia No to Cię wzięło nie ma co...

Nie ma to jak zakochać się na wiosnę

No i gdzie Ty te kwiatki znalazłaś?
Czas wziąć się za sprzątanie bo słonko wyszło i nic nie da się ukryć

Joanna XL · 2013-04-06, 13:09

ogolnie mi sie ciagle wydawało ze ty dobrze wygladasz ale teraz widze przez porównanie o ile lepiej

No o 20 kg - a to robi wrażenie

Swoja droga ja nawet bardziej niż Twoj wynik podziwiam styl w jakim to robisz - zachowujesz duzo rozsądku, mało marudzisz a masz w sobie tyle konsekwencji że ... jest już minus 20 kg

no i dajesz mi nadzieje że czasem można ciastko wszamac

Carla ja nie wiem czym sie zatrułam -bo co to za zatrucie jak po 3 godzinach wszmałam radośnie opakowanie wasy ? Jakieś pseudozatrucie

Nie oskarze mojego ukochanego łososia bo jem tej firmy od miesiecy po pare opakowan w tygodniu i do tej pory było ok

wino trudno mi oskarżać bo pijam dużo wieksze ilości niż dwie lampki (wiem że nie ma sie czym chwalić

i nawet mnie nie ćmi

Test powiedział że ciąży niet - zreszta za bardzo sie nie spodziewałam - ale tu kasiunia ma racje że pewnie bedzie trzeba powtórzyć na porannym materiale bo wczoraj rano inna storna nd sedesem wisiałam

kwiatuszek pewnie tu juz nie zajrzysz ale trzymam kciuki za szmapańska zabawę

NAleży ci sie... I mam nadzieje że jakies fajne zdjecie potem puscisz w czerwonej kiecce (bo pamietam że to chyba na tą okazję

Tylko nie podrywaj za duzo i pamietaj że nie wypada lepiej od panny młodej wygladać

Swoja drogą mam taka fajna czerwona satynową sukienke z wesela sprzed 5 lat - i tak od 3-4 w nią nie wchodzę

Może czas przymierzyć... Jak na złość teraz jak powoli mam wczym chodzić to żadne wesele sie nie szykuje

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Ach i jak by ktoś nie zauważył w podpisie - skończyłam parszywą szóstke weidera

Faktem jest że ostatnie trzy dni dorabiałam po swietach ale mi mo wszystko udało sie

Efekt jest -ale nie jakiś super ekstra... Tak czy owak juz w miare akceptuje mój brzuchol wiec jest ok... wiecie czuje sie mega dziwnie jak pomyśle żejuz nie musze tych ćwiczeń robić

Cos jakby smutek nawet poczułam przy ostatniej serii - choc na zimno powiem że naprawde tego nienawidziłam

Postanowiłam podjac milenkowe wyzwanie przysiadowe - jakby któras z was miała zasady robienia podane przezmilenke to ślicznie poproszeo powtórzenie... Na co to w ogóle działa? na tyłek to rozumiem ze zdjecia

I jakie macie wrażenia ?
poza tym planuje 30 day shred - ale to od wtorku jak wróce do domku

Musze sie zmobilizować żeby choć 2-3 kg do majówki pożegnać

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Tymczasem mimo wyjazdu jem grzecznie - jak zwykle kalorycznie w normie, ilosci rozsadne - nie dokońca moze dietetycznie

Dziś mam impreze "starych ludzi" (takie określenie imprez z jedzeniem usłyszałam od młodszeg pokolenia które specjalizuje sie w piciu % pod słone paluszki w najlepszym razie

wiec troche jedzenia na pewno wpadnie ale postaram sie żeby było nie za duzo ilościowo...

ogolnie ciesz sie ciesz i korzystaj z motylkow - co z tego ze wirtualne jak ci dobrze na samopoczucie robią?

Życze Wam miłego weekendu - zwłaszcza Lolicie

Beatagr3 · 2013-04-06, 13:17

Helloł

Mam dzisiaj na obiad pierogi

Nie zrezygnuję z nich bo je uwielbiam, ale stanowczo zmniejszę porcję

Pierwszy raz od bardzo długiego czasu przespałam noc bez budzenia się. Ostatni miesiąc musiałam o 24 i 3 w nocy mierzyć cukier, a wcześniej jakoś zawsze się albo przebudziłam, albo kot mnie obudził. Postanowiłam się wyspać i nie mierzyć cukru w nocy. I normalnie jak położyłam się koło 23 tak obudziłam się po 7 i jestem prawie pewna, że w nocy się nie przebudziłam.

Kwiatuszek dobrej zabawy na weselu

Carla mitsubishi colt jest całkiem fajne

no i auta tej marki są mało awaryjne, więc to też plus. Mnie się strasznie podoba alfa romeo mito i mazda 3 najnowsza

, aczkolwiek alfy to jedne z bardziej awaryjnych aut. Ogólnie to chyba japońskie marki są najbardziej niezawodne, ale za to części do nich potrafią być dość drogie.

Furry fajnie, że z mieszkaniem szybko udało się załatwić, przynajmniej nie będziesz musiała się tym martwić.

Niedługo mam obiad, potem siadam do książek więc wpadnę wieczorem.

ogolnie · 2013-04-06, 13:19

Kupiłam płaszcz

pokaże wam jak zjade do domku bo wpadlam do brata na obiad. Jeszcze zachcialo mi się jechać na zakupy do miasta w którym nigdy nie byłam i się zagubilam ... Nie wiem jak to jest ze w wielkim mieście się nie gubie a na zadupiu tak. Wydałem moje ostatnie pieniądze na płaszcz i wbrew moim narzekaniom ze nie chce wydać wiecej niż 150 zł płaszcz kupiłam za 200

Beatagr3 · 2013-04-06, 13:20

Asia oto przysiady, ja wczoraj już 100 robiłam i myślałam, że padnę, ale robie je z siostrą chyba bardziej dla zabawy, czy efekty będą to nie wiem, ale się zobaczy.

redroses · 2013-04-06, 14:04

CARLA_23 Wolę jednak zrobić to w poniedziałek, do poniedziałku mam zamiar trzymać sie diety i mam nadzieję, że minimalnie jeszcze waga spadnie i nie przeżyję wielkiego szoku

A co do przysiadów, warto spróbować, tylko nie wiem czy ja 10 zrobię a co dopiero myślec o 50

Od poniedziałku chyba spróbuje

lolita25 · 2013-04-06, 14:19

Cytat:

Napisane przez Joanna XL