Nasze codzienne jadłospisy cz. XIX - OCENA JADŁOSPISÓW

[syklamen]

R

I Śniadanie
owsianka na mleku z bananem, zielona herbata - (wiem mało białka, ale od jutro będzie jajko i garść orzechów )

II Śniadanie
tosty z dwóch kromek chleba razowego ze słonecznikiem: posmarowane twarożkiem z ogórkiem i szczypiorkiem, w środku kiełbasa z indyka, pomidorki koktajlowe, szczypta tartego żółtego sera.
sok pomarańczowy wyciśnięty z pomarańczy, bez cukru
kawa z mlekiem


Zupa warzywna gotowana na piersi z kurczaka z grzankami z jednej kromki chleba razowego

Obiad
pierś z kurczaka, pół torebki ryżu, sałata lodowa z pomidorkami koktajlowymi polana łyżką oliwy z oliwek, porcja gotowanych brokułów polanych sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego
zielona herbata

Przekąska: mała garść nerkowców

Kolacja
jajko, pomidorki koktajlowe, reszta brokułów polanych sosem czosnkowym, kromka chleba razowego

[antenn087]

Czy to już Ppp ? :
Śniadanie : 2xkromki grahamka z twarożkiem czoskowym ,pomidorem , papryka, mały jogurt naturalny z garścią musli ,jabłko
II śniadanie:jabłko,jogobell a z musli <truskawka , kiwi >
Obiat makaron z brokułami i marchewką z sosem
podwieczorek:Big milk <3
kolacja :grahamka z srkirm i ogórkiem kiszonym
po:mleko

[Psotka87]

Napisane przez antenn087

Czy to już Ppp ? :
Śniadanie : 2xkromki grahamka z twarożkiem czoskowym ,pomidorem , papryka, mały jogurt naturalny z garścią musli ,jabłko
II śniadanie:jabłko,jogobell a z musli <truskawka , kiwi >
Obiat makaron z brokułami i marchewką z sosem
podwieczorek:Big milk <3
kolacja :grahamka z srkirm i ogórkiem kiszonym
po:mleko

Haha, jasne, nawet dla dwóch osób.
Nie, to R. Od biedy słabe U. Żadnego porządnego źródła białka, żadnych tłuszczów. Baaardzo kiepsko.

[DudiBoy]

Napisane przez Psotka87

Haha, jasne, nawet dla dwóch osób.
Nie, to R. Od biedy słabe U. Żadnego porządnego źródła białka, żadnych tłuszczów. Baaardzo kiepsko.

Oj a ja bym tego nawet redukcją nie nazwał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Psotka87]

Napisane przez DudiBoy

Oj a ja bym tego nawet redukcją nie nazwał

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No daj spokój, Big Milka przecież zjadła, P jak się patrzy

[agaczini]

ahoj wreduszki ;D widzę że od rana działacie na forum ;*

dzisiejszy R

7.30 - kawa z mlekiem, bułka pełnoziarnista ze schabem pieczonym i żółtym serem, połowa awokado

11.30 - puszka tuńczyka wsw (ok. 250 kcal), bułka grahamka, 2 ogórki kiszone, szklanka soku z granatu 100%

15.00 - szklanka soku z granatu 100%, garść migdałów

18.00 - pierś kurczaka w jogurcie greckim z parmezanem- zapiekana, tagliatele z cukinii

21.00 - zupa ogórkowa z ziemniakiem i jogurtem albo jajko sadzone z salsą z pomidorów i bruchettą ( niewiem czy zupa jeszcze dziś się nada ;p )

[qchenneinspiracje]

Dziewczyny ja dwa lata temu schudłam 13 kilo w 6 miesięcy.
W jaki sposób ?
Zmieniłam styl życia i sposób odżywiania NA STAŁE !
Nie dopadł mnie efekt jojo, jadłam smacznie i nie katowałam się dietą.

[edit-link do własnej strony]

[buty_na_plaskim]

Poa_alpina, dzięki ; ); nie, nie robiłam jeszcze badań hormonalnych, zbieram się do wybrania przychodni z listy uczelnianej i zapisania się do gina; no zbieram się, ale zawsze COŚ.
edit: przyjechały papierówki i domowe dżemy

U
Ś I duża micha owsianki z kaszą jęczmienną, cynamonem, 1/2 banana, wiórkami kokosowymi z dodatkiem ubitego białka :P o rany jaka mega z tym białkiem! na mleku 3,2%

Ś II serek granulowany 200g + wkrojona dymka, 2 kanapki z żytniego z masłem i pomidorem, Inka

O kasza jęczmienna odgrzewana na cebulce smażonej na oliwie z oliwek, pieczeń rzymska z piersi indyczej i płatków owsianych, kapusta kiszona, kefir 200g

P kisiel wiśniowy z 1/2 opakowania słodzony 2 łyżkami borówki czerwonej z jabłkami ze słoiczka , kostka 85%

K 1/2 makreli, 2 kanapki z masłem i warzywkami

miłego dnia

[Unex]

Moja Rrrrka

1. Owsianka 40 g platkow, mleko 2 %, wiorki kokos, slonecznik, jajo, jabłko + kawa z mlekiem bez cukru
2. 2 tosty z chleba razowe z serem zoltym, szynka z piersi z kurczaka, posmarowane lekko masłem, odrobine ketchupu, pomidor
3. 2 klopsiki z idynka( małe)duszone w sosie pomidorowym ( w tym marchewka, seler, pomidory) + ok 1/2 woreczka ryzu + 2 ogorki kiszone + jajo sadzone
4. 2 kromki razowca posmarowane pasta z makreli z dodatkiem jajka, 1/2 pomdora, kilka listkow salaty na to

[cukierkowa1]

Napisane przez Erena

Faktycznie tyle jest i calosc jest niezle zbilansowana pod wzgleden BWT. Jaka wedlina? Pytam, bo poza jajami i ewentualnie wlasnie nia nie widze za bardzo pelnowartosciowych zrodel bialka.

wędlina drobiowa(sopocka)

Napisane przez Abigal

ze wszystkich Twoich posiłków wartościowy jest tylko omlet na kolację
1)cukier na redukcji sobie daruj, miód, kaszę mannę też, lepiej dać jakiś owoc i/lub bakalie oraz więcej owsianych, te serki zastąp jajkiem albo zwykłym twarogiem (jest najmniej przetworzony)
2) macę też sobie daruj, i dodaj jakieś białko bo go tutaj w ogóle nie ma np. kanapka na chlebie razowym NA ZAWKASIE/sałatka z mięsem/rybą (upieczonymi samodzielnie!)
3) zupa jeśli nie z mrożonki ok, tę kanapkę zastąp normalnym posiłkiem, to jest obiad, tak więc mięso/ryba/ew. jakiś omlet + węgle i warzywa
4) to jest w ogóle do wymiany, generalnie brak jakichkolwiek wartości odżywczych
5)tę macę sobie na prawdę daruj

j.w. generalnie dieta jest do poprawy to, że jesz 1700 kcal nie znaczy jeszcze że jest to dieta w miarę zbilansowana, za mało mięsa, ryb, roslin strączkowych, orzechów, kasz, tłuszczu.... czyli generalnie jedzenia

zupa nie jest z mrożonki, tylko z normalnych warzyw
a co złego jest w zjedzeniu macy ? jeśli się nie ma na nic innego smaka, to można przekąsic taką mace, mi smakuje a po 2 godzinach miałam zaraz obiad to nie byłam tak głodna żeby jeść razowca

[Erena]

Sama mam fiksa na punkcie "czystej miski", gdzie rzeczy typu chrupkie pieczywo czy maca nie mają wstępu. Ale wszystko jest dla ludzi i jeśli po prostu jeden dzień miałaś smaka na macę, to nie jest jakiś straszny grzech Chociaż byłoby lepiej, jakbyś np. tego razowca z obiadu zjadła zamiast macy na drugie śniadanie.

Czy dałabyś radę (niekoniecznie w 100%, ale przynajmniej częsciowo, stopniowo) zastąpić wędliny typu sopocka po prostu mięsem? Będzie zdrowiej (kupne wędliny zazwyczaj mają w sobie sporo chemii), na kieszeni się bardzo nie odbije (wiem po sobie) i będziesz miała źródło wartościowego białka. I raczej wywal jogurty owocowe - jak lubisz, to zastąp naturalnymi (można do nich wszystko dodać, a przynajmniej wie się co w nich tak naprawdę siedzi ), a najlepiej twarozkiem naturalnym czy serkiem wiejskim.

Zamiast teoretyzować pokażę Ci dokładniej na następnym jadłospisie, więc wklejaj, wklejaj

[Bibiannaa]

A oto i moje P
sniadanie:
*4kromki razowca jako sandwiche,4 plastry gouda,4szynki+caly pomidor
*pol litra mleka,3lyzki manny,lyzka migdalow,banan

II
*2duze jablka+tmandarynki+lyzka kokosa+ 250g wiejskiego

obiad
3nalesniki z 255g twarogu tlustego rozmieszany z musem sliwkowym,kokosem

poswieczorek
200g wiesniaka+2 kanapki z szynka,salata,maslrem,par mezanem,brie

kolacja
2kromki razowca
puszka makreli w pomidorach +2jaja

po
pudelko mascarpone i kromka razowca dosypalam wloskich

polh spaceru dla lepszego samopoczucia+9h w szkole.

[DudiBoy]

Napisane przez Bibiannaa

A oto i moje P
sniadanie:
*4kromki razowca jako sandwiche,4 plastry gouda,4szynki+caly pomidor
*pol litra mleka,3lyzki manny,lyzka migdalow,banan

II
*2duze jablka+tmandarynki+lyzka kokosa+ 250g wiejskiego

obiad
3nalesniki z 255g twarogu tlustego rozmieszany z musem sliwkowym,kokosem

poswieczorek
200g wiesniaka+2 kanapki z szynka,salata,maslrem,par mezanem,brie

kolacja
2kromki razowca
puszka makreli w pomidorach +2jaja

po
pudelko mascarpone i kromka razowca dosyparlam wloskich

polh spaceru dla lepszego samopoczucia+9h w szkole.

Czy ja widzę ponad kilogram nabiału?
Sklepy Ci napadli i tylko to się ostało?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bibiannaa]

Cale zycie jem sery,twarogi,jaja,jak wsciekla. Kiedys majac 11 lat nawet chleba nie jadlam. Rano twarog,potem serek,na obiad jakies leniwe kluchy,racuchy czy cos,potem jaja np omlety i jadlam tak caly czas. Badania zawsze w normie,nerki tez,wiec czemu mam nie jesc tego co lubie i co gosci u mnie od zawsze? Chyba wlasnie o to chodzi,aby nauczyc sie jesc NORMALNIE.

[Unex]

Napisane przez Bibiannaa

Cale zycie jem sery,twarogi,jaja,jak wsciekla. Kiedys majac 11 lat nawet chleba nie jadlam. Rano twarog,potem serek,na obiad jakies leniwe kluchy,racuchy czy cos,potem jaja np omlety i jadlam tak caly czas. Badania zawsze w normie,nerki tez,wiec czemu mam nie jesc tego co lubie i co gosci u mnie od zawsze? Chyba wlasnie o to chodzi,aby nauczyc sie jesc NORMALNIE.

To, ze jadlas tak cale życie nie znaczy, ze dobrze.
Jedzenie przesadnych ilosci nabialu nie jest normalne.
Powinnas jesc w odpowiednich proporcjach wszystko

[Bibiannaa]

Tak zle tak niedobrze. Jestem dumna,ze tyje,ze mam sie dobrze i ,ze jem mega duzo,ale wiem,ze na stabilizacji bede mogla polowe odlozyc w tym twarogi i serki. Poki co ciesze sie,ze moge wsuwac to co lubie. Jesli byloby cos nie tak ze mna,uwiezcie zmienilabym diete,aktualnie menu mi odpowiada,wazne,ze duzo,zdrowo,smacznie. Dziekuje.

[Ervisha]

Napisane przez Bibiannaa

Tak zle tak niedobrze. Jestem dumna,ze tyje,ze mam sie dobrze i ,ze jem mega duzo,ale wiem,ze na stabilizacji bede mogla polowe odlozyc w tym twarogi i serki. Poki co ciesze sie,ze moge wsuwac to co lubie. Jesli byloby cos nie tak ze mna,uwiezcie zmienilabym diete,aktualnie menu mi odpowiada,wazne,ze duzo,zdrowo,smacznie. Dziekuje.

No to skoro jest tak świetnie to po co umieszczasz tu jadłospis?

[DudiBoy]

Zdrowa to jest dieta różnorodna, bogata we wszystkie dostępne grupy produktów i odpowiednio zbilansowana pod względem wszystkich składników odżywczych. Jedzenie praktycznie samego nabiału zdrowe nie jest na pewno.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[essero]

p

Sniadanie
3 kromki zytniego
-twaróg pełnotłusty i na niego łyżka czubata miodu
- ser kozi do smarowania to z 2 lub 3 łyżki
- masło /roszponka /2 plastry szynki wołowej / ogórek konserw.

Jajecznica z 4 jaj xl z cebulką ( jaja wiejskie )

2 sniadanie
-Podwójna kanapka z chleba zytniego z
Serem kozim/ 3 plastry szynki / roszponka/ pomidor
-jabłko
- duży lód w polewie karmelowej z maca ( mała przyjemność)

Obiad
Miska 0,5 pełna i gęsta barszczu ukrainskiego z fasola .. Z mieskiem
Zabielany śmietana
Po : 2 łyżki miodu ze słoika i lukier xd (zrobiłam pierniki )

Podwieczorek
- kefir 350 g
- jabłko
- 9 albo 10 ciastek kokosowych z San

Kolacja
2 pierniki z lukrem + dużo lukru xd
Beda kanapecKi z masełkiem i szynszyla i twarogiem i jajeczka bedą i pewnie mleczko
Xd

Boże , mowię wam laski tyle mam teraz nauki w liceum ,ze głowę urywa.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

[/COLOR]

Napisane przez syklamen

R

I Śniadanie
owsianka na mleku z bananem, zielona herbata - (wiem mało białka, ale od jutro będzie jajko i garść orzechów )

II Śniadanie
tosty z dwóch kromek chleba razowego ze słonecznikiem: posmarowane twarożkiem z ogórkiem i szczypiorkiem, w środku kiełbasa z indyka, pomidorki koktajlowe, szczypta tartego żółtego sera.
sok pomarańczowy wyciśnięty z pomarańczy, bez cukru
kawa z mlekiem


Zupa warzywna gotowana na piersi z kurczaka z grzankami z jednej kromki chleba razowego

Obiad
pierś z kurczaka, pół torebki ryżu, sałata lodowa z pomidorkami koktajlowymi polana łyżką oliwy z oliwek, porcja gotowanych brokułów polanych sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego
zielona herbata

Przekąska: mała garść nerkowców

Kolacja
jajko, pomidorki koktajlowe, reszta brokułów polanych sosem czosnkowym, kromka chleba razowego

Jak ja dojdę do swojej wagi to będę jeść trochę więcej niż tu bo to będzie utrzymanie , ale tak ładne i zdrowe jak twoje jadłospisy

[Bibiannaa]

No oki w takim razie zamiast serka mascarpone zjem sobie tunczyka z pomidore,ogorkiem,jogurte m,parfeta i cebulka moze byk? umieszczam,bo nie mam sie komu chwalic..

[piotrek1994]

Bibianna zapytam poważnie, bo rady i tak do Ciebie nie docierają.
A nie śmierdzi Ci czasem z buzi?

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez Bibiannaa

No oki w takim razie zamiast serka mascarpone zjem sobie tunczyka z pomidore,ogorkiem,jogurte m,parfeta i cebulka moze byk? umieszczam,bo nie mam sie komu chwalic..

Przydałoby się zacząć od tego, że nie masz czym się chwalić.

[natul]

dzisiejsza eRka:

Śniadanie 10:30 : omlet z 2 jaj, łyżki mąki pełnoziarnistej i czubatej łyżki wiórków kokosowych smażony na łyżeczce oleju kokosowego, łyżka miodu, 80g twarogu, banan 100g. zielona herbata
II śniadanie 14:00: 80g chleba razowego, cienko pociągnięty masłem, sałata, szynka
Obiad 17:00: spaghetti (40g tagiatelle, 130g mięsa mielonego z indyka, cebulka, cukinia, papryka, 4 łyzki kukurydzy kons, łyżka ketchupu, mały słoiczek domowego przecieru pomidorowego, łyżeczka oleju)
Podwieczorek 19:30: serek homo nat 200g, łyżeczka stewii, 5 migdałów, kilka orzechów włoskich
Kolacja 21:00: twaróg 70g z łyżką jogurtu nat, papryka, sól i pieprz

generalnie późno dzisiaj wstałam i wcześnie będę chciała się położyć, bo jutro na 7 do pracy, także możliwe że przesunę sobie podwieczorek na później i zrezygnuję z kolacji

[syklamen]

Napisane przez essero

Jak ja dojdę do swojej wagi to będę jeść trochę więcej niż tu bo to będzie utrzymanie , ale tak ładne i zdrowe jak twoje jadłospisy

Ojej, jak miło. Dziękuję.

[cukierkowa1]

Napisane przez Erena

Sama mam fiksa na punkcie "czystej miski", gdzie rzeczy typu chrupkie pieczywo czy maca nie mają wstępu. Ale wszystko jest dla ludzi i jeśli po prostu jeden dzień miałaś smaka na macę, to nie jest jakiś straszny grzech Chociaż byłoby lepiej, jakbyś np. tego razowca z obiadu zjadła zamiast macy na drugie śniadanie.

Czy dałabyś radę (niekoniecznie w 100%, ale przynajmniej częsciowo, stopniowo) zastąpić wędliny typu sopocka po prostu mięsem? Będzie zdrowiej (kupne wędliny zazwyczaj mają w sobie sporo chemii), na kieszeni się bardzo nie odbije (wiem po sobie) i będziesz miała źródło wartościowego białka. I raczej wywal jogurty owocowe - jak lubisz, to zastąp naturalnymi (można do nich wszystko dodać, a przynajmniej wie się co w nich tak naprawdę siedzi ), a najlepiej twarozkiem naturalnym czy serkiem wiejskim.

Zamiast teoretyzować pokażę Ci dokładniej na następnym jadłospisie, więc wklejaj, wklejaj

dzięki wielkie, a jakie mięso masz na myśli ?

dziś pewnie też nie jest idealnie
R

śn: po 30g płatków kukurydzianych i błonnika ze szklanką mleka 1,5%, łyżką płatków migdałów
przekąska 3 muszelki(makaron) nadziane prażonymi jabłkami
ob: 2 gałki ziemniaków, udko, po ok 100g kalafiora, marchewki, buraczków ćwikłowych, łyżka keczupu
przekąska mała gratka, po łyzeczce słonecznika, płatków migdałów, błonnika
p: około 100g kalafiora/, ok 100g serka wiejskiego z malutkim tartym jabłkiem, po łyżeczce migdałów, słonecznika i płatków kukurydzianych
k: 2 razowce z wędliną drobiową,smarowane serkiem wiejskim, posypane odrobiną serem żółtym+ pomidor i ok 100g kalafiora

około 1650 k

[poppy seed]

Napisane przez cukierkowa1

dzięki wielkie, a jakie mięso masz na myśli ?

dziś pewnie też nie jest idealnie
R

śn: po 30g płatków kukurydzianych i błonnika ze szklanką mleka 1,5%, łyżką płatków migdałów
przekąska 3 muszelki(makaron) nadziane prażonymi jabłkami
ob: 2 gałki ziemniaków, udko, po ok 100g kalafiora, marchewki, buraczków ćwikłowych, łyżka keczupu
przekąska mała gratka, po łyzeczce słonecznika, płatków migdałów, błonnika
p: około 100g kalafiora/, ok 100g serka wiejskiego z malutkim tartym jabłkiem, po łyżeczce migdałów, słonecznika i płatków kukurydzianych
k: 2 razowce z wędliną drobiową,smarowane serkiem wiejskim, posypane odrobiną serem żółtym+ pomidor i ok 100g kalafiora

około 1650 k

płatki kukurydziane radzę zamienić na owsiane lub kaszę, kukurydziane są mało wartościowe - dużo w nich cukru i innych zbędności, są bardziej przetworzone; kaszę lub owsiane można posłodzić miodem (ale prawdziwym, nie supermarketowymi wynalazkami) - jest bardzo zdrowy.

generalnie do obiadu zaleca się inne źródła węglowodanów (ryż brązowy, kasze, pełnoziarnisty makaron), ale tu nie panikowałabym, ziemniaki też są wartościowe

gratka to jogurt owocowy, dobrze kojarzę? sam cukier, już lepiej zjeść kawałek dobrej jakościowo gorzkiej czekolady.

uważaj z ilością tego błonnika, nadmiar też jest niekorzystny, może powodować zaparcia, wzdęcia.

aha, jeszcze jedna rzecz rzuciła mi się w oczy, podjadanie. jesteś głodna, czy to z nudów/przyzwyczajenia? jeśli to pierwsze, to zwiększ porcje

[Reavela]

moje dzisiejsze R: (jakieś 1650 kcal)
I:pyszna kasza manna z wiórkami kokosowymi na jajku (ubite smakuje świetnie!), prażone jabłka z połową łyżeczki miodu (niestety nie wyszło za dużo kcal, bo strasznie to jest syte i zjadłam tylko 1/2 porcji)
II:grahamka:
- pasta z dyni + pomidor
- pieczony pasztet indyczy + pomidor
- dwie malusie części z masłem i dżemem wiśniowym
III:duszona pierś z indyka, szpinak z czosnkiem, cebulą, oliwą z oliwek, mieszana kasza gryczana z jęczmienną, surówka octowa z ogórków i papryki
~ dwie gruszki, jabłko, garść orzechów włoskich
IV:mały gołąbek z pieczarkami i ketchupem, kromka razowca z pasztetem indyczym i pomidorem
V:zupa warzywna, jajko


i mam pytanie...
w sierpniu straciłam 2 kg jedząc jakieś 1500-600 kcal, ale potem nie miałam czasu na posiłki (i ochoty) i od września moje jedzenie wyglądało mniej więcej tak: 5 dni w tygodniu 1000-1200 kcal (nie liczyłam dokładnie), szósty dzień kilka tys kcal, sobota znów jakieś 1000 kcal, niedziela znów kilka tys i tydzień za tygodniem mniej więcej tak samo.
Teraz postanowiłam liczyć kcal, żeby mieć nad tym większą kontrolę i od kilku dni jem po 1600-1700 kcal. I czytam, czytam. I już sama nie wiem co robić. Obliczyłam swoje zapotrzebowanie kcal i wyszło mi 2478 kcal. Żeby tracić 1.5 kg-2 miesięcznie mam jeść 1978 kcal. I ok, ale mam rozwalony metabolizm, bo jem 1600 i waga stoi w miejscu (jak jadłam te 1000 kcal to tez stała, bo się ważyłam) i teraz nie wiem, czy mam stopniowo zwiększać kaloryczność do 2500 i jakiś czas tak jeść, a potem delikatnie obcinać, czy dojść do 2000 i czekać, czekać....

[MauraPL]

Byłam dzisiaj u dietetyka. Powiedziała, że nie jest źle z moim jadłospisem. Wyznaczyła mi że mam jeść ok. 1800-2000 kcal (z tego co wyliczyła ogółem w zaokrągleniu teraz zjadam około 1600kcal).

Więc oto moje pierwsze (dzisiejsze) P. Oceńcie

I śn: 2 parówki (93% mięsa), łyżeczka musztardy, 2 łyżeczki ketchupu, 2 kromki chleba z ziarnami (domowy na zakwasie i drożdżach, sama robię: mąka pszenna, słonecznik, siemię lniane, otręby) serek kanapkowy, cały pomidor, dwa liście sałaty, parę paseczków papryki z zalewy octowo-olejowej, dwie łyżki surówki z kiszonej kapusty z marchewką (z olejem).

II śn: (byłam dzisiaj u diet więc trochę w biegu było to jedzenie) pół precla z solą, 3 mandarynki.

Gałka lodów orzech włoski.
Ciastko owsiane (duuże- wielkości małego talerzyka na śniadanie)- kupne, podobno bez cukru i konserwantów, z rodzynkami, suszoną pomarańczą, słonecznikiem i chyba jakimiś orzechami bo było czuć w smaku :P Bardzo pożywne.

O: 6 dużych pierogów z mięsem posypanych szczypiorkiem, pół szklanki barszczu, 1 cały burak, liść sałaty, 2-3 łyżki surówki z kiszonej kapusty (z rana).

Jabłko, kilka orzechów włoskich.

K: 1 jajko sadzone na ćwiartce cebuli, 1 parówka 93% mięsa, 1,5 kromki chleba (ten co na śn.)- więcej już nie zmieściłam, masło, liść sałaty, pół pomidora, pasek papryki z zalewy octowo-olejowej.

[Erena]

Napisane przez cukierkowa1

dzięki wielkie, a jakie mięso masz na myśli ?

dziś pewnie też nie jest idealnie
R

śn: po 30g płatków kukurydzianych i błonnika ze szklanką mleka 1,5%, łyżką płatków migdałów Wyeliminuj płatki kukurydziane. Zastąp owsianymi - jak nie odpowiadają Ci "gołe" to możesz dodać jakiś owoc. W ostateczności ujdą musli bez cukru.
przekąska 3 muszelki(makaron) nadziane prażonymi jabłkami Gołe węglowodany. Lepiej byłoby nadziać czynś zawierającym białko - serkiem z ziołami, jajem gotowanym itp.
ob: 2 gałki ziemniaków, udko, po ok 100g kalafiora, marchewki, buraczków ćwikłowych, łyżka keczupu Były tu jakieś tłuszcze?
przekąska mała gratka, po łyzeczce słonecznika, płatków migdałów, błonnika Gratka
p: około 100g kalafiora/, ok 100g serka wiejskiego z malutkim tartym jabłkiem, po łyżeczce migdałów, słonecznika i płatków kukurydzianych
k: 2 razowce z wędliną drobiową,smarowane serkiem wiejskim, posypane odrobiną serem żółtym+ pomidor i ok 100g kalafiora

około 1650 k

Mnie tych kalorii wyszło mniej, ale nie znam gramatury porcji. Warzyw do kaloryczności nie liczyłaś, prawda?
Grzechów jest sporo, spróbuję Ci to wszystko wyjaśnić posiłek po posiłku.

Jeden błąd, który przewija się przez cały jadłospis - mało wartościowego białka. Na dobrą sprawę doszukałam się go tylko w obiedzie (udko) i w podwieczorku (serek wiejski). Błąd nr 2 - za mało tłuszczy. Jeśli liczysz, to dobij spokojnie do jakichś 60g, a może się okazać, że i więcej będzie ok.

1. Wyeliminuj płatki kukurydziane. Zastąp je jakimiś mniej przetworzonymi - polecam owsiane, możesz sobie sama skombinować musli z płatków owsianych, nasion, orzechów, suszonych owoców itp. Co to jest "błonnik"? To też jakiś rodzaj płatków śniadaniowych?

2. Przekąska to same cukry proste - w ten sposób fundujesz sobie skoki insulinowe i utrudniasz redukcję. Wrzuciłabym coś białkowego zamiast tego. A jak już masz takiego silnego smaka na makaron muszle, to nadziej je tak jak napisałam na czerwono.

3. Może być Kalafiora w ogóle nie licz do bilansu kcal. Pozostałe (marchew, burak) liczy się jako źródło węglowodanów, ale zastanawiam się, czy przy 100g ma to sens. Zakładam, że jakieś źródło tłuszczy się pojawiło?

4. Cukier, cukier, cukier. Gratka na dobrą sprawę nie zawiera niemal nic poza ulepszaczami Jak masz ochotę na jogurt a'la gratka, o zrób go sobie sama z jog. naturalnego i zmiksowanych truskawek. Podejrzewam, że jak dodasz nieco żelatyny, to i konsystencja wyjdzie podobna

5. Podwieczorek - byłby w 100% ok, gdyby nie te płatki kukurydziane

6. Wydaje się ok. Ale - właśnie tu możnaby zastąpić wędlinę mięsem. Czyli zamiast kupować polędwicę sopocką (bo to chyba ostatnio mówiłaś), kup pierś z kurczaka albo kawałek schabu, zamarynuj w ulubionych przyprawach, a potem upiecz/uduś/ nawet usmaż. Pokrój na plastry i masz kilk porcji okładu do kanapek

W razie jakichś jeszcze wątpliwości - rzuć okiem na to: http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_Co_jedz%..._-t752315.html

To nie jest tylko dla kobiet ćwiczących siłowo Generalnie przyjmuje się, że na redukcji pierwszym krokiem jest "wyczyszczenie" menu, czyli pozbycie się produktów wsoko przetworzonych. W tym arcie masz czarno na białym wyszczególnione, co jest wskazane a co nie.

[MalaaaPola]

Proszę o ocenę mojej redukcji )
7:30 śniadanie: owsianka z 2 kiwi, ziarnami dyni i otrębami
8-15 2 śniadanie: grahamka z wedliną i ogórkiem, 2 jabłka
15:30 obiad : zupa jarzynowa, kanapka z wędliną i serem białym
18:00 podwieczorek: jogurt naturalny z otrębami i słonecznikiem (po treningu, może być? ma w sobie 14g białka)
20:00 kolacja: kanapka z pastą jajeczną (jajko, jogurt, koperek, pieprz, sól) i pomidor z plasterkiem białego sera posypane bazylią

Dzisiaj akurat na obiad tylko zupa, więc mięsa nie ma za dużo. Zwykle jest nieco inaczej.

[Abigal]

Napisane przez MalaaaPola

Proszę o ocenę mojej redukcji )
7:30 śniadanie: owsianka z 2 kiwi, ziarnami dyni i otrębami
8-15 2 śniadanie: grahamka z wedliną i ogórkiem, 2 jabłka
15:30 obiad : zupa jarzynowa, kanapka z wędliną i serem białym
18:00 podwieczorek: jogurt naturalny z otrębami i słonecznikiem (po treningu, może być? ma w sobie 14g białka)
20:00 kolacja: kanapka z pastą jajeczną (jajko, jogurt, koperek, pieprz, sól) i pomidor z plasterkiem białego sera posypane bazylią

Dzisiaj akurat na obiad tylko zupa, więc mięsa nie ma za dużo. Zwykle jest nieco inaczej.

po pierwsze poza jajkiem nie ma tu wartościowego białka, analizując krok po kroku
1. dodaj do owsianki jajko
2.wędlinę zastąp mięsem które sama upieczesz
3. zamiast kanapki na szybko, jako uzupełnienie obiadu świetnie sprawdziłby się omlet z dodatkami/grilowane mięso z dodatkami
4. otręby proponuję wyeliminować z diety (nie mają witamin i wartości odżywczych, upośledzają przyswajanie witamin), po treningu jogurt się nie nadaje tutaj mięso/ryba + kasza/ryż/ziemniaki + warzywa
5. w sumie jedyny w miarę wartościowy posiłek
ponadto brak w twoim jadłospisie zdrowego tłuszczu (masło, olej kokosowy, i źródeł omega 3 jak awokado, ryby, orzechy włoskie)...

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez MauraPL

Byłam dzisiaj u dietetyka. Powiedziała, że nie jest źle z moim jadłospisem. Wyznaczyła mi że mam jeść ok. 1800-2000 kcal (z tego co wyliczyła ogółem w zaokrągleniu teraz zjadam około 1600kcal).

Więc oto moje pierwsze (dzisiejsze) P. Oceńcie

I śn: 2 parówki (93% mięsa), łyżeczka musztardy, 2 łyżeczki ketchupu, 2 kromki chleba z ziarnami (domowy na zakwasie i drożdżach, sama robię: mąka pszenna, słonecznik, siemię lniane, otręby) serek kanapkowy, cały pomidor, dwa liście sałaty, parę paseczków papryki z zalewy octowo-olejowej, dwie łyżki surówki z kiszonej kapusty z marchewką (z olejem).parówki od wielkiego dzwonu będą ok ale nie polecam ich jeść regularnie, choćby miały 99% mięsa, jajecznica np. jajka na miękko czy jak tam lubisz i kolejna rzecz nie wyliczaj warzyw nie ważnie ile listków sałaty czy łyżek kapusty tym bardziej na P!!

II śn: (byłam dzisiaj u diet więc trochę w biegu było to jedzenie) pół precla z solą, 3 mandarynki.dobra rozumiem w biegu i to i tamto ale orzechy mogłaś spokojnie zjeść

Gałka lodów orzech włoski.
Ciastko owsiane (duuże- wielkości małego talerzyka na śniadanie)- kupne, podobno bez cukru i konserwantów, z rodzynkami, suszoną pomarańczą, słonecznikiem i chyba jakimiś orzechami bo było czuć w smaku :P Bardzo pożywne.

O: 6 dużych pierogów z mięsem posypanych szczypiorkiem, pół szklanki barszczu, 1 cały burak, liść sałaty, 2-3 łyżki surówki z kiszonej kapusty (z rana).nie wyliczaj warzyw!! to brzmi starasznie 1 liść sałaty

Jabłko, kilka orzechów włoskich.

K: 1 jajko sadzone na ćwiartce cebuli, 1 parówka 93% mięsa, 1,5 kromki chleba (ten co na śn.)- więcej już nie zmieściłam, masło, liść sałaty, pół pomidora, pasek papryki z zalewy octowo-olejowejparówki już były na prawdę nie są zbyt wartościowe tutaj albo 2-3 jajka albo samodzielnie upieczone mięso albo ryba może być nawet wędzona no proszę nie licz tych warzyw!!.

j.w. po pierwsze nie wyliczaj tak dokładnie sztuki liścia satały.pomidora itp., po drugie te parówki zastąp czymś trochę bardziej wartościowym, po trzecie urozmaicaj dietę (dodat więcej mięsa, ryb, różnych zbóż, rośliny strączkowe, tłuszcz, masło! Jesteś na P, więc rozumiem masz przytyć i się odbudować, więc proponuję WARTOŚCIOWE jedzenie do syta i nie koniecznie wyliczane co do sztuki na prawdę...