Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna

[anula_ga]

Pędzle trzeba myc codziennie? dziewczyny, litości, ja taki leń jestem... No jakbym wiedziała, że tyle roboty będe miała przez minerały to bym się za nie brała

Ja swojego czasu wrzucałam zdjęcie szamponu loreala z serii profesjonalnej z ecocertem . ja myslę, że oni maja po 1 produkcie (bo ten szampon jest całkiem samotny chyba u loreala) po to żeby móc powiedzieć, że przecież oni tez maja kosmetyki naturalne! A że to jedna sztuka jest tylko z całej gamy komsetyków, to przecież nie będa głupiemu tłumowi tłumaczyć....chociaż przyznam szczerze, że matrixa bardzo lubiłam ale to było daaawno temu

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

Pędzle trzeba myc codziennie? dziewczyny, litości, ja taki leń jestem... No jakbym wiedziała, że tyle roboty będe miała przez minerały to bym się za nie brała

Ja swojego czasu wrzucałam zdjęcie szamponu loreala z serii profesjonalnej z ecocertem . ja myslę, że oni maja po 1 produkcie (bo ten szampon jest całkiem samotny chyba u loreala) po to żeby móc powiedzieć, że przecież oni tez maja kosmetyki naturalne! A że to jedna sztuka jest tylko z całej gamy komsetyków, to przecież nie będa głupiemu tłumowi tłumaczyć....chociaż przyznam szczerze, że matrixa bardzo lubiłam ale to było daaawno temu

To ja tak lubiłam loreala profesjonalnego do włosów.Do tej pory stoją mi butle z szamponami i odżywkami w łazience,bo jakoś żal mi wyrzucić.Muszę siostrze oddać

[SzatAnka71]

Napisane przez anula_ga

dzisiaj rano dokładnie patrzyłam ile biorę i wcale nie daje 2 razy po 0,15 tak jak mi sie wczoraj wydawało, tylko po prostu tą łyżeczką 2 razy sięgam do torebek z kolorami bo mieszam dwa. Jak dzisiaj popatrzyłam to na raz zużywam niecałą jedną taką miereczką - to jest taka mała kropeczka podkładu. Pędzle mam - flat top i kabuki.
Wiesz, jak zaczęłąm testowac lżejszą formułe, to ten efekt upudrowanej twarzy zginął, ja zresztą jestem trochę przewrażliwiona na tym punkcie, bo do tej pory używałam podkładów sporadycznie i nie mogę się przyzwyczaić do obecności czegoś na twarzy...
Naprawdę Ci dziękuję i na wątek chętnie zerknę - napewno mi sie przyda !!

Niektóre minerały lubią być spryskane wodą termalną a potem delikatnie przystemplować wacikiem i efekt pudrowy całkiem zniknie
Ważny też jest krem na który kładziesz minerały.Ja czasem jestem obklejona(łeeeee)jak krem się dobrze nie wchłonieno i primer jest ważny

[vea7]

Napisane przez anula_ga

oj tam, po drodze czy nie po drodze... wodę weźmiemy swoją... termalną

Termalnej nie trzeba, bo w jeziorze jest "wysoko zmineralizowana siarczkami" czytaj "śmierdzi starym jajkiem", ale to podobno bardzo dobrze

Napisane przez jp91

to i Spa bedzie

Spa na całego Full natura

Napisane przez Klolcia

Zapisałam się dzisiaj do dermatologa, bo jestem prawie pewna, że moje problemy z cerą nie są związane z zapychaniem czy złą pielęgnacją. Stawiam na hormony, ale wizytę mam dopiero 11.07 :/

Klolcia, jak podejrzewasz hormony, to może lepiej do endokrynologa od razu ?

Napisane przez anula_ga

Pędzle trzeba myc codziennie? dziewczyny, litości, ja taki leń jestem... No jakbym wiedziała, że tyle roboty będe miała przez minerały to bym się za nie brała

Trzeba, trzeba, mi znajoma makijażystka mówiła, ze w ogóle ten pędzel do pudru (różu i innych sypkich na twarz - mam jeden i używam do wszystkiego trzeba "prać" jak najczęściej, bo na nim wszystkie bakterie z twarzy się ślicznie zbierają i mnożą.

A w ogóle ja tu gadam, gadam, a nie wklejam... no to wkleję swoje początki

1. i 2. Lawendowo Trzy od lewej głównie do włosów, reszta do wszystkiego

3. Olejki eteryczne - wpadłam kiedyś w temat i jak widać szajba nie mija... do kąpieli, maseczek, na niespodzianki, a czasem nawet do kominka

4. Polowanie w ZSK - olej z nasion czarnej porzeczki, olej makadamia, kwas hialuronowy i spirulina (śmierdziel

5. Mazidłowo - hydrolaty z głogu i oczarowy, próbeczki: hydrolaty cytrynowy, z zielonej herbaty i olej jeżynowy, po lewej zestaw do własnej produkcji ukochanego olejku myjącego

6. Glinki - Multani Mitti, końcówka białej porcelanowej, maseczka z BU z Neem i zaplątane tutaj masło Shea

7. Olejowo - olejek myjący BU "drzewko różane" , w opakowaniu zastępczym tężejący właśnie olej kokosowy i olej rycynowy

8. Sklepowo - kremy do rąk Naturderm - rokitnik x2 (drugi schowany za pierwszym i oliwkowy, Alterra emulsja myjąca do twarzy z aloesem (nie sprawdziła się

Na zdjęciach nie ma pudru bambusowego ponieważ odsypka jest w opakowaniu po pudrze Clarins i mało naturalnie wygląda

[anula_ga]

Napisane przez SzatAnka71

Niektóre minerały lubią być spryskane wodą termalną a potem delikatnie przystemplować wacikiem i efekt pudrowy całkiem zniknie
Ważny też jest krem na który kładziesz minerały.Ja czasem jestem obklejona(łeeeee)jak krem się dobrze nie wchłonieno i primer jest ważny

SzatAnka ja własnie bardzo pragnęłam, żebys sie odezwała, bo chciałam Ci serdecznie podziękować za reakcje na moje posty na temat minerałów i podanie pomocnej dłoni oraz linków do wątku znalazłam tam filmik agabil, poczytałam sobie. Bardzo mi sie przydały!

dzisiaj nawet przetestowała sposób z wacikiem (faktycznie wacik był czysty!), ale wypróbuje inne, bo strasznie sie teraz świecę. Primer to u mnie puder bambusowy z jedwabiem i owsem, kładę go też na wykończenie.

No i przez ta lekturę to chyba sobie kupię puder perłowy, tak jakbym za mało miała już tego wszystkiego
dziewczyny, używałyście pudru perłowego? wygląda tak jakoś fajnie... i obiecująco... i jakos tak - nie wiem, znajomo? No tak, jakby już był mój....

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Vea!!!!!
Czekaj, sie ogarnąć muszę, bo normalnie mnie rozwaliły Twoje zakupy.... Jak się pozbieram to podpytam o parę rzeczy....

[zai]

Napisane przez anula_ga

Pędzle trzeba myc codziennie? dziewczyny, litości, ja taki leń jestem... No jakbym wiedziała, że tyle roboty będe miała przez minerały to bym się za nie brała

Ja pędzle myje raz w tygodniu. Ale mam ich kilka. Jeśli nie masz super wrażliwej skóry to możesz spróbować je myć np. 2 razy w tygodniu.

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

To ja tak lubiłam loreala profesjonalnego do włosów.Do tej pory stoją mi butle z szamponami i odżywkami w łazience,bo jakoś żal mi wyrzucić.Muszę siostrze oddać

Aaaa... ja już nie chciałam pisac o tym lorealu, ale tez mam jeszcze po pół butelki 2 szamponów i jedną prawie cała maske.... i ampułki regerujące do włosów i ampułki z witaminą c....

Napisane przez zai

Ja pędzle myje raz w tygodniu. Ale mam ich kilka. Jeśli nie masz super wrażliwej skóry to możesz spróbować je myć np. 2 razy w tygodniu.

dzięki tchnęłas nadzieję w mą leniwą naturę...

[vea7]

Napisane przez anula_ga

Vea!!!!!
Czekaj, sie ogarnąć muszę, bo normalnie mnie rozwaliły Twoje zakupy.... Jak się pozbieram to podpytam o parę rzeczy....

Oj tam, oj tam

Tak to jest, jak zamiast wklejać, się człowiek tajniaczy... i potem wrzuca hurtem Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że poza mydełkami (te po kolei, po kolei) używam wszystkiego. Nawet kremów do rąk - jeden w torebce, jeden w łazience

[Korah]

Napisane przez caameroon

.. coraz więcej firm wprowadza naturalne serię

Ja czekam, az więcej polskich producentów się ocknie i po kolei wprowadzą serie ekologiczne, np Ziaja, Bielenda, Joanna, Barwa itp A najbardziej czekam na Ziaję i chyba do nich napiszę e-mail, żeby się wzięli za to.

Napisane przez anula_ga

Pędzle trzeba myc codziennie? dziewczyny, litości, ja taki leń jestem... No jakbym wiedziała, że tyle roboty będe miała przez minerały to bym się za nie brała

Napisane przez zai

Ja pędzle myje raz w tygodniu. Ale mam ich kilka. Jeśli nie masz super wrażliwej skóry to możesz spróbować je myć np. 2 razy w tygodniu.

Ja myję pędzle raz w miesiącu, mam 3, jeden do pudru, jeden do różu i jeden do cieni. Ale nie maluję się codziennie, pewnie, gdyby tak bylo, to też raz w tygodniu bym się za to wzięla. A codziennie to nie mialabym czasu, poza tym mnie pędzle bardzo dlugo schną, tzn ok 36h.

Napisane przez vea7

Termalnej nie trzeba, bo w jeziorze jest "wysoko zmineralizowana siarczkami" czytaj "śmierdzi starym jajkiem", ale to podobno bardzo dobrze

A w ogóle ja tu gadam, gadam, a nie wklejam... no to wkleję swoje początki

1. i 2. Lawendowo Trzy od lewej głównie do włosów, reszta do wszystkiego

3. Olejki eteryczne - wpadłam kiedyś w temat i jak widać szajba nie mija... do kąpieli, maseczek, na niespodzianki, a czasem nawet do kominka

4. Polowanie w ZSK - olej z nasion czarnej porzeczki, olej makadamia, kwas hialuronowy i spirulina (śmierdziel

5. Mazidłowo - hydrolaty z głogu i oczarowy, próbeczki: hydrolaty cytrynowy, z zielonej herbaty i olej jeżynowy, po lewej zestaw do własnej produkcji ukochanego olejku myjącego

6. Glinki - Multani Mitti, końcówka białej porcelanowej, maseczka z BU z Neem i zaplątane tutaj masło Shea

7. Olejowo - olejek myjący BU "drzewko różane" , w opakowaniu zastępczym tężejący właśnie olej kokosowy i olej rycynowy

8. Sklepowo - kremy do rąk Naturderm - rokitnik x2 (drugi schowany za pierwszym i oliwkowy, Alterra emulsja myjąca do twarzy z aloesem (nie sprawdziła się

Na zdjęciach nie ma pudru bambusowego ponieważ odsypka jest w opakowaniu po pudrze Clarins i mało naturalnie wygląda

Ale cudeńka Mam nadzieję, że dzialka gotowa na nasze przyjęcie
U mnie też ta emulsja Alterry sie nie sprawdzila. Powiem więcej, to totalny niewypal jak dla mnie Dobrze, że kupilam tylko miniaturkę

[vea7]

Napisane przez Korah

Ale cudeńka Mam nadzieję, że dzialka gotowa na nasze przyjęcie
U mnie też ta emulsja Alterry sie nie sprawdzila. Powiem więcej, to totalny niewypal jak dla mnie Dobrze, że kupilam tylko miniaturkę

Dziękuję
Wiem, wiem, czytałam, że też nie podpasowała Moje na szczęście to też miniaturka - w ogóle pomysł z mini produktami jest wg. mnie bardzo trafiony Można sobie spokojnie popróbować, a ani fortuny się nie wydaje, ani potem nie zostaje z dużym opkakowaniem czegoś niefajnego.

[Klolcia]

Napisane przez vea7

Klolcia, jak podejrzewasz hormony, to może lepiej do endokrynologa od razu ?


A w ogóle ja tu gadam, gadam, a nie wklejam... no to wkleję swoje początki

1. i 2. Lawendowo Trzy od lewej głównie do włosów, reszta do wszystkiego

3. Olejki eteryczne - wpadłam kiedyś w temat i jak widać szajba nie mija... do kąpieli, maseczek, na niespodzianki, a czasem nawet do kominka

4. Polowanie w ZSK - olej z nasion czarnej porzeczki, olej makadamia, kwas hialuronowy i spirulina (śmierdziel

5. Mazidłowo - hydrolaty z głogu i oczarowy, próbeczki: hydrolaty cytrynowy, z zielonej herbaty i olej jeżynowy, po lewej zestaw do własnej produkcji ukochanego olejku myjącego

6. Glinki - Multani Mitti, końcówka białej porcelanowej, maseczka z BU z Neem i zaplątane tutaj masło Shea

7. Olejowo - olejek myjący BU "drzewko różane" , w opakowaniu zastępczym tężejący właśnie olej kokosowy i olej rycynowy

8. Sklepowo - kremy do rąk Naturderm - rokitnik x2 (drugi schowany za pierwszym i oliwkowy, Alterra emulsja myjąca do twarzy z aloesem (nie sprawdziła się

Na zdjęciach nie ma pudru bambusowego ponieważ odsypka jest w opakowaniu po pudrze Clarins i mało naturalnie wygląda

Do endokrynologa też jestem zapisana, ale na 31.08 I to jest prywatna wizyta, a tyle czekania... Muszę poszukać jeszcze innego.

A te Twoje mydełka kuszą, oj kuszą Jak sprawują się te do włosów ?

Napisane przez anula_ga

SzatAnka ja własnie bardzo pragnęłam, żebys sie odezwała, bo chciałam Ci serdecznie podziękować za reakcje na moje posty na temat minerałów i podanie pomocnej dłoni oraz linków do wątku znalazłam tam filmik agabil, poczytałam sobie. Bardzo mi sie przydały!

dzisiaj nawet przetestowała sposób z wacikiem (faktycznie wacik był czysty!), ale wypróbuje inne, bo strasznie sie teraz świecę. Primer to u mnie puder bambusowy z jedwabiem i owsem, kładę go też na wykończenie.

No i przez ta lekturę to chyba sobie kupię puder perłowy, tak jakbym za mało miała już tego wszystkiego
dziewczyny, używałyście pudru perłowego? wygląda tak jakoś fajnie... i obiecująco... i jakos tak - nie wiem, znajomo? No tak, jakby już był mój....

Ja mam puder perłowy Na pewno nie wysusza tak jak bambusowy czy inne. Dobrze się sprawdza jako primer i na wykończenie. Jest transparentny, zostawia takie miękkie wykończenie, ale nie matuje tak jak bambusowy. Cera jest po nim ładnie wygładzona. Polecam

Napisane przez Korah

Ja myję pędzle raz w miesiącu, mam 3, jeden do pudru, jeden do różu i jeden do cieni. Ale nie maluję się codziennie, pewnie, gdyby tak bylo, to też raz w tygodniu bym się za to wzięla. A codziennie to nie mialabym czasu, poza tym mnie pędzle bardzo dlugo schną, tzn ok 36h.

Co do pędzli to jeśli używam ich codziennie, to staram się tak też je prać. Nie mam problemu z wysychaniem. Przez noc schną i rano są do użytku. Po umyciu wycieram je czystym ręcznikiem, potem ręcznikiem papierowym i stawiam je pionowo na nim.

Tutaj są opisane podstawy dotyczące minerałów, może komuś się przyda http://mineralnekosmetyki.pl/2009/12...yki-od-postaw/ Polecam całego bloga, w liście po prawej jest spis różnych firm mineralnych, a tam dużo swatchy. Są pomocne w doborze kolorów

Ja też mogę dołączyć do klubu nieumiejących posługiwać się różem ?

[anakazar]

Dostałam paczkę od biolandera i jestem zaskoczona wielkością tej glinki zielonej-zużuję ją za 100 lat chyba

Trochę mi smutno,bo tonik african earth ma tylko 4 miechy ważności po otwarciu-jak dla mnie masakara,bo ja strasznie wolno zużywam kosmetyki.Będę musiała się nim chyba polewaćI o ile opakowania kosmetyków AE na stronie wyglądają fajnie to w rzeczywistości lipa totalnaAMB ma cudne,solidne opakowania a to to porażka-ale jeśli są to tak dobre kosmetyki jak wieść niesie to nie będę więcej narzekała na ich opakowania.

A gratis dostałam jakieś mydełko zielone w kształcie serca-ale nie wiem co toznaczy wiem,że to mydło,ale nie wiem jakie

[AliMa5]

uwaga na puder perlowy, nakladany w duzej ilosci moze zapychac, jest tez dosc hmm "ciezki" jak na prochy
Pedzelki myje codziennie, mam caly stos na szafce
acha i po umyciu suszcie je wlosiem do dolu tak aby resztki wody nie splywaly w srodek pedzla
a na filtr dalej bede polecac duo fiberka - skunksa


achh i sory,ze sie tak wcielam w watek, pozdrawiam

[vea7]

Napisane przez Klolcia

Do endokrynologa też jestem zapisana, ale na 31.08 I to jest prywatna wizyta, a tyle czekania... Muszę poszukać jeszcze innego.

A te Twoje mydełka kuszą, oj kuszą Jak sprawują się te do włosów ?

No niestety, do dobrego trzeba poczekać...

Co do kostek, to na razie użyłam rozmarynowej i jest ok
Włosy ładne, błyszczą się (jak zwykle), jak na razie nie ma "spektakularnego" efektu, ale myślę, ze trzeba dać im po prostu czas na przyzwyczajenie. Zapach bardzo fajny
Sporo zabawy jest tylko ze spłukiwaniem, ale jakiś patent wymyślę

[Korah]

Zobaczcie, co znalazlam w piwnicy!!!

To książka z biblioteczki mojej mamy wydana w 1987 roku, ale jest to czwarty naklad, wiec napisana dużo wczesniej
Są w niej przepisy na domowe maseczki, podzial na rodzaje cery i zauważylam duży nacisk autorki na mycie twarzy naturalnym, przetluszczonym mydlem, które nazywa mydlem wysokiej jakości. Jeśli ktoś sobie życzy, to moge porobić więcej fotek na już maseczek i tego co w spisie treści

Co do nakladania różu, to ja robię dokladnie tak jak jest opisane w tej ksiażce. Zaznaczam najbardziej wystajace partie twarzy, na zasadzie muśnięcia i potem delikatnego roztarcia, wszystko pędzlem. Czyli kości policzkowe, a także linia boczna twarzy na granicy twarzy i szyi oraz boczna strona czola, czy jak kto woli część skroniowa, ale nadal powyżej oczu. Mam twarz owalno-okrąglą. Osoby o ksztalcie twarzy trójkątnym powinny unikać różu na dolnych partiach twarzy, a podkreślać je powinny osoby o ksztalcie twarzy gruszkowym.

Anakazar, gratuluję zakupów. Jestem ciekawa AE

[zai]

Napisane przez Korah

Zobaczcie, co znalazlam w piwnicy!!!

To książka z biblioteczki mojej mamy wydana w 1987 roku, ale jest to czwarty naklad, wiec napisana dużo wczesniej
Są w niej przepisy na domowe maseczki, podzial na rodzaje cery i zauważylam duży nacisk autorki na mycie twarzy naturalnym, przetluszczonym mydlem, które nazywa mydlem wysokiej jakości. Jeśli ktoś sobie życzy, to moge porobić więcej fotek na już maseczek i tego co w spisie treści

Ale cudeńko znalazłaś Zazdroszczę. Takie książki są najlepsze. Uwielbiam stare książki odnośnie pielęgnacji urody i gotowania. Nowe do nich się nie umywają

[anula_ga]

Napisane przez AliMa5

uwaga na puder perlowy, nakladany w duzej ilosci moze zapychac, jest tez dosc hmm "ciezki" jak na prochy
Pedzelki myje codziennie, mam caly stos na szafce
acha i po umyciu suszcie je wlosiem do dolu tak aby resztki wody nie splywaly w srodek pedzla
a na filtr dalej bede polecac duo fiberka - skunksa


achh i sory,ze sie tak wcielam w watek, pozdrawiam

Napisane przez Klolcia

Ja mam puder perłowy Na pewno nie wysusza tak jak bambusowy czy inne. Dobrze się sprawdza jako primer i na wykończenie. Jest transparentny, zostawia takie miękkie wykończenie, ale nie matuje tak jak bambusowy. Cera jest po nim ładnie wygładzona. Polecam



Co do pędzli to jeśli używam ich codziennie, to staram się tak też je prać. Nie mam problemu z wysychaniem. Przez noc schną i rano są do użytku. Po umyciu wycieram je czystym ręcznikiem, potem ręcznikiem papierowym i stawiam je pionowo na nim.

Tutaj są opisane podstawy dotyczące minerałów, może komuś się przyda http://mineralnekosmetyki.pl/2009/12...yki-od-postaw/ Polecam całego bloga, w liście po prawej jest spis różnych firm mineralnych, a tam dużo swatchy. Są pomocne w doborze kolorów

Ja też mogę dołączyć do klubu nieumiejących posługiwać się różem ?

dziękuję dziewczyny za opinie o pudrze perłowym
Planowałam zakupic go własnie jako primer, bo boje się że bambus mi wysuszy cerę. Tak więc po tym, co piszecie, tak własnie zrobię będę używać bardzo malutko, żeby nie zapchał

Klolcia - Klub Różowych Ciap wita

Napisane przez anakazar

Dostałam paczkę od biolandera i jestem zaskoczona wielkością tej glinki zielonej-zużuję ją za 100 lat chyba

Trochę mi smutno,bo tonik african earth ma tylko 4 miechy ważności po otwarciu-jak dla mnie masakara,bo ja strasznie wolno zużywam kosmetyki.Będę musiała się nim chyba polewaćI o ile opakowania kosmetyków AE na stronie wyglądają fajnie to w rzeczywistości lipa totalnaAMB ma cudne,solidne opakowania a to to porażka-ale jeśli są to tak dobre kosmetyki jak wieść niesie to nie będę więcej narzekała na ich opakowania.

A gratis dostałam jakieś mydełko zielone w kształcie serca-ale nie wiem co toznaczy wiem,że to mydło,ale nie wiem jakie

To mydełko alep z olejem laurie - ja z reguły mam je w mydelniczce na umywalce do mycia rąk, ale jak gdzieś wyjeżdżam to zabieram właśnie takie mydełko ze sobą i używam do twarzy, ciała, higieny intymnej. ja strasznie je lubię - zawsze mam kilka w szafce, tak na wszelki wypadek
Cieszę się, ża paczka doszła wreszcie!
Faktycznie krótki termin ma tonik, kremy maja dłuższy

Napisane przez vea7

Co do kostek, to na razie użyłam rozmarynowej i jest ok
Włosy ładne, błyszczą się (jak zwykle), jak na razie nie ma "spektakularnego" efektu, ale myślę, ze trzeba dać im po prostu czas na przyzwyczajenie. Zapach bardzo fajny
Sporo zabawy jest tylko ze spłukiwaniem, ale jakiś patent wymyślę

Bawisz się w plukanki octowe?

Napisane przez Korah

Zobaczcie, co znalazlam w piwnicy!!!

To książka z biblioteczki mojej mamy wydana w 1987 roku, ale jest to czwarty naklad, wiec napisana dużo wczesniej
Są w niej przepisy na domowe maseczki, podzial na rodzaje cery i zauważylam duży nacisk autorki na mycie twarzy naturalnym, przetluszczonym mydlem, które nazywa mydlem wysokiej jakości. Jeśli ktoś sobie życzy, to moge porobić więcej fotek na już maseczek i tego co w spisie treści

Co do nakladania różu, to ja robię dokladnie tak jak jest opisane w tej ksiażce. Zaznaczam najbardziej wystajace partie twarzy, na zasadzie muśnięcia i potem delikatnego roztarcia, wszystko pędzlem. Czyli kości policzkowe, a także linia boczna twarzy na granicy twarzy i szyi oraz boczna strona czola, czy jak kto woli część skroniowa, ale nadal powyżej oczu. Mam twarz owalno-okrąglą. Osoby o ksztalcie twarzy trójkątnym powinny unikać różu na dolnych partiach twarzy, a podkreślać je powinny osoby o ksztalcie twarzy gruszkowym.

Anakazar, gratuluję zakupów. Jestem ciekawa AE

Fajne sa takie książki. I jaka aktualna nagle się zrobiła, nie?
No tak, kobiety w erze kamienia łupanego umiały uzywać różu, a ja nie potrafię

ps. Korah, lubię Cię strasznie i szanuję (wiesz przecież)...ale do klubu Różowych Ciap Cię nie przyjmiemy nawet jakbyś bardzo chciała - nie kwalifikujesz się!!

Dziewczyny, wieeelkie podziękowania za Wasze cenne i mądre porady co do pędzli - napewno z nich skorzystam

[lulaluna]

Napisane przez Korah

Zobaczcie, co znalazlam w piwnicy!!!

To książka z biblioteczki mojej mamy wydana w 1987 roku, ale jest to czwarty naklad, wiec napisana dużo wczesniej
Są w niej przepisy na domowe maseczki, podzial na rodzaje cery i zauważylam duży nacisk autorki na mycie twarzy naturalnym, przetluszczonym mydlem, które nazywa mydlem wysokiej jakości. Jeśli ktoś sobie życzy, to moge porobić więcej fotek na już maseczek i tego co w spisie treści

Co do nakladania różu, to ja robię dokladnie tak jak jest opisane w tej ksiażce. Zaznaczam najbardziej wystajace partie twarzy, na zasadzie muśnięcia i potem delikatnego roztarcia, wszystko pędzlem. Czyli kości policzkowe, a także linia boczna twarzy na granicy twarzy i szyi oraz boczna strona czola, czy jak kto woli część skroniowa, ale nadal powyżej oczu. Mam twarz owalno-okrąglą. Osoby o ksztalcie twarzy trójkątnym powinny unikać różu na dolnych partiach twarzy, a podkreślać je powinny osoby o ksztalcie twarzy gruszkowym.

Anakazar, gratuluję zakupów. Jestem ciekawa AE

Korah jaki to jest kształt twarzy gruszkowy? Mi ojciec powtarzał że mam morde jak księżyc w pełni więc uwierzyłam że jest okrągła, ale tak właściwie to nie wiem jaka mam. Tez lubię musnąć policzki różem, choć ostatnio mi się nie zdarza bo jeszcze nie zakupiłam naturalnego.

Wkleisz coś o włoskach? Najbardziej interesują mnie cienkie, suche, kręcone, puszące się.

[anakazar]

Napisane przez Korah

.

Anakazar, gratuluję zakupów. Jestem ciekawa AE

Zdam relacje
A tego typu(starą) książke to sama mam gdzieś po mamie.Muszę wygrzebać.

Napisane przez anula_ga

Faktycznie krótki termin ma tonik, kremy maja dłuższy

A wiesz jaki termin mają kremy?

Napisane przez lulaluna

Korah jaki to jest kształt twarzy gruszkowy? Mi ojciec powtarzał że mam morde jak księżyc w pełni więc uwierzyłam że jest okrągła, ale tak właściwie to nie wiem jaka mam. Tez lubię musnąć policzki różem, choć ostatnio mi się nie zdarza bo jeszcze nie zakupiłam naturalnego.

Wkleisz coś o włoskach? Najbardziej interesują mnie cienkie, suche, kręcone, puszące się.

padłam przy tym tekście

A próbowała któraś z was tej maseczki,bo fajnie się zapowiada-tak fajnie,że chyba muszę ją mieć
http://biolander.com/produkty/katego...hassoul-380gr/

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

anula dzięki za uświadomienie mnie jak to mydłoZrobię tak samo jak mi się spodoba-zapasik i w mydelniczki.

[kotwilka]

Napisane przez anakazar

To ja tak lubiłam loreala profesjonalnego do włosów.Do tej pory stoją mi butle z szamponami i odżywkami w łazience,bo jakoś żal mi wyrzucić.Muszę siostrze oddać

Napisane przez anula_ga

Aaaa... ja już nie chciałam pisac o tym lorealu, ale tez mam jeszcze po pół butelki 2 szamponów i jedną prawie cała maske.... i ampułki regerujące do włosów i ampułki z witaminą c....

Wiecie co Dziewczyny, nie zlinczujcie mnie, ale myślę, że te ampułki czy maski/ odżywki do włosów do co 3-4 mycie możecie sobie używać Odżywki i tak się nie nakłada na skórę głowy, więc ewentualne toksyczne składniki krzywdy nie zrobią (bo włos sam z siebie jest przecież martwy). A silikony stosowane raz-dwa razy w tygodniu też włosów nie zniszczą (szczególnie jeśli macie długie włosy podatne na mechaniczne uszkodzenia). Ja jestem liberalna jeśli chodzi o odżywki do włosów i silikonowe, które jeszcze mam to sobie wykańczam powoli. Szkoda wyrzucać! Ale to tylko moje zdanie

Napisane przez vea7

A w ogóle ja tu gadam, gadam, a nie wklejam... no to wkleję swoje początki

1. i 2. Lawendowo Trzy od lewej głównie do włosów, reszta do wszystkiego

3. Olejki eteryczne - wpadłam kiedyś w temat i jak widać szajba nie mija... do kąpieli, maseczek, na niespodzianki, a czasem nawet do kominka

4. Polowanie w ZSK - olej z nasion czarnej porzeczki, olej makadamia, kwas hialuronowy i spirulina (śmierdziel

5. Mazidłowo - hydrolaty z głogu i oczarowy, próbeczki: hydrolaty cytrynowy, z zielonej herbaty i olej jeżynowy, po lewej zestaw do własnej produkcji ukochanego olejku myjącego

6. Glinki - Multani Mitti, końcówka białej porcelanowej, maseczka z BU z Neem i zaplątane tutaj masło Shea

7. Olejowo - olejek myjący BU "drzewko różane" , w opakowaniu zastępczym tężejący właśnie olej kokosowy i olej rycynowy

8. Sklepowo - kremy do rąk Naturderm - rokitnik x2 (drugi schowany za pierwszym i oliwkowy, Alterra emulsja myjąca do twarzy z aloesem (nie sprawdziła się

Na zdjęciach nie ma pudru bambusowego ponieważ odsypka jest w opakowaniu po pudrze Clarins i mało naturalnie wygląda

Super zbiory Jak to mydełko Kleopatry z LF?

Napisane przez Korah

Ja czekam, az więcej polskich producentów się ocknie i po kolei wprowadzą serie ekologiczne, np Ziaja, Bielenda, Joanna, Barwa itp A najbardziej czekam na Ziaję i chyba do nich napiszę e-mail, żeby się wzięli za to.

Czytałam kilka dni temu wywiad z panem Ziają właścicielem firmy Ziaja. I z tego, jaką on ma postawę wobec kosmetyków wnioskuję, że oni nigdy serii ekologicznej nie wprowadzą Ten pan uważa że wszystkie kosmetyki są takie same, a różnica ceny wynika tylko z droższego opakowania i reklamy.

Jak chcecie to poszukam tego wywiadu jeszcze raz i wkleję Wam linka.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

A jeszcze tak zapytam prywatnie: czy któraś z Was ma może bronzer Waikiki z Lily Lolo?

[Korah]

Napisane przez lulaluna

Korah jaki to jest kształt twarzy gruszkowy? Mi ojciec powtarzał że mam morde jak księżyc w pełni więc uwierzyłam że jest okrągła, ale tak właściwie to nie wiem jaka mam. Tez lubię musnąć policzki różem, choć ostatnio mi się nie zdarza bo jeszcze nie zakupiłam naturalnego.

Ksztalty twarzy Zdjecie 1.
1. Trójkatna
2. Owalna ( ponoć idealna i nie potrzebuje korygowania)
3. Gruszka
4. Prostokątna
5. Okrągla
6. Serce

[anula_ga]

Napisane przez anakazar

A wiesz jaki termin mają kremy?


padłam przy tym tekście

A próbowała któraś z was tej maseczki,bo fajnie się zapowiada-tak fajnie,że chyba muszę ją mieć
http://biolander.com/produkty/katego...hassoul-380gr/

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

anula dzięki za uświadomienie mnie jak to mydłoZrobię tak samo jak mi się spodoba-zapasik i w mydelniczki.

Krem, który miała koleżanka z pracy (ta co wysepiłam od niej próbkę) miał termin do końca tego roku. Kupowała go już jakiś czas temu, więc tak sobie wykombinowałam, że chyba około roku mają... Ale jak już beda dostępne to oczyswiście od razu o to zapytam
Glinki rhassoul nie mam, ale czaję się na nią juz chyba z 8 miesięcy (jeszcze miesiąc i donoszę ).
Po tych mydełkach prestiż cała łazienka pachnie i to dośc długo! Jeśłi podoba Ci się ich zapach (ja go uwielbiam) to masz w gratisie funkcję aromatyzującą

Napisane przez kotwilka

Wiecie co Dziewczyny, nie zlinczujcie mnie, ale myślę, że te ampułki czy maski/ odżywki do włosów do co 3-4 mycie możecie sobie używać Odżywki i tak się nie nakłada na skórę głowy, więc ewentualne toksyczne składniki krzywdy nie zrobią (bo włos sam z siebie jest przecież martwy). A silikony stosowane raz-dwa razy w tygodniu też włosów nie zniszczą (szczególnie jeśli macie długie włosy podatne na mechaniczne uszkodzenia). Ja jestem liberalna jeśli chodzi o odżywki do włosów i silikonowe, które jeszcze mam to sobie wykańczam powoli. Szkoda wyrzucać! Ale to tylko moje zdanie


---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

A jeszcze tak zapytam prywatnie: czy któraś z Was ma może bronzer Waikiki z Lily Lolo?

No ja własnie tak trzymam te ampułki, bo szkoda mi wyrzucić....
Jak nie powiesz nikomu to je zużyję....
z góry za rozgrzeszenie uzycia loreala

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Kotwilka bronzera tej firmy, o którą pytasz, niestety nie mam.
Bronzerów innych firm również nie posiadam.
W ogóle nigdy w życiu nie uzywałam bronzera......
Proszę Cię , tylko nie mów, że powinnam i że bronzery sa super, bo będa musiała następny klub zakładać.....

[Korah]

Napisane przez lulaluna

Wkleisz coś o włoskach? Najbardziej interesują mnie cienkie, suche, kręcone, puszące się.

Co do wlosów cienkich, to jest wzmianka, że lubią krótkie uczesania i cieniowanie.

[anula_ga]

Napisane przez Korah

Ksztalty twarzy Zdjecie 1.
1. Trójkatna
2. Owalna ( ponoć idealna i nie potrzebuje korygowania)
3. Gruszka
4. Prostokątna
5. Okrągla
6. Serce

Matko!!!
Patrzę w lustro i nie jestem w stanie wpasować swojej w paszczy w którąś z tych formatek
Mam po prostu głupi ryj!

A na potrzeby używania różu uznam, ze mam twarz owalną, idealna , która nie potrzebuje korygowania, bo i tak nie potrafiłabym jej kształtu skorygować!!

[vea7]

Napisane przez anula_ga

Bawisz się w plukanki octowe?

Fajne sa takie książki. I jaka aktualna nagle się zrobiła, nie?
No tak, kobiety w erze kamienia łupanego umiały uzywać różu, a ja nie potrafię

Zabawiłam się, ale chciałabym popróbować kwasku cytrynowego - w sumie znalazłam informację, że woda może być z cytryną, wiec kwasek cytrynowy też by się pewnie sprawdził... a zapach o niebo lepszy

Napisane przez kotwilka

Super zbiory Jak to mydełko Kleopatry z LF?

Faaajne Bardzo ładnie nawilża i wygładza, ale mi ogólnie kozie mleko bardzo dobrze na skórę robi, a w tym mydełku jest

Napisane przez Korah

Ksztalty twarzy Zdjecie 1.
1. Trójkatna
2. Owalna ( ponoć idealna i nie potrzebuje korygowania)
3. Gruszka
4. Prostokątna
5. Okrągla
6. Serce

Kurcze, mi wychodzi coś między 1 a 6
A róż, jak kazała pani makijażystka nakładam jak na 6 tylko tak bardziej skośnie. A jak chcę "odświeżyć" twarz to muśnięte lekko wystające części, czyli broda, nos i czoło. Na same kości policzkowe odrobina pudru rozświetlającego (mam taki z drobinkami) i voila!

[lulaluna]

Napisane przez anula_ga

Matko!!!
Patrzę w lustro i nie jestem w stanie wpasować swojej w paszczy w którąś z tych formatek
Mam po prostu głupi ryj!

A na potrzeby używania różu uznam, ze mam twarz owalną, idealna , która nie potrzebuje korygowania, bo i tak nie potrafiłabym jej kształtu skorygować!!

Nie martw się mi też ciężko zmieścić się w normach z moją mordą. Myślę że jest raczej okragła, choć mam bardzo wysokie czoło, przez co lubię mieć grzywkę. Owalnej nie mam na pewno, bo brzydko mi w gładko zaczesanych do tyłu włosach. Pewna jestem tylko tego że twarz jest szeroka i ma wysokie czoło;-)

A różu nie używam do korygowania, tylko tak w celu odjęcia sobie lat i dodania świeżości

[Korah]

Przepraszam ze tak partiami wrzucam informacje. Co do wlosów tlustych to jeszcze jest napisane, żeby je na kilka godzin przed umyciem posmarować startą czarną rzodkwią. Unikać należy w żywieniu ostrych przypraw, alkoholu, slodyczy i smażenia w tluszczu.

[lulaluna]

Napisane przez Korah

Co do wlosów cienkich, to jest wzmianka, że lubią krótkie uczesania i cieniowanie.

Dzięki Korah! Wiem że cienkie włoski lubią krótkie fryzurki, tylko że moje się dodatkowo kręcą i puszą i jak miałam krótkie, to musiałam je suszyć i modelować. A teraz mam dłuższe, nie suszę, nie modeluję, nie prostuję, nie farbuję... i najczęściej noszę spiętę

[Korah]

Napisane przez kotwilka

Czytałam kilka dni temu wywiad z panem Ziają właścicielem firmy Ziaja. I z tego, jaką on ma postawę wobec kosmetyków wnioskuję, że oni nigdy serii ekologicznej nie wprowadzą Ten pan uważa że wszystkie kosmetyki są takie same, a różnica ceny wynika tylko z droższego opakowania i reklamy.

Jak chcecie to poszukam tego wywiadu jeszcze raz i wkleję Wam linka.

Bardzo prosze o link, jesli to nie duzy klopot. Nie no, mając taki biznes w kieszeni w ten sposób podchodzić do sprawy Przecież marka musi ewoluować, podążać za potrzebą konsumenta i przede wszystkim technologiami. Jeszcze trochę, a potrzeba przyciśnie producenta do muru

[anula_ga]

Napisane przez lulaluna

Nie martw się mi też ciężko zmieścić się w normach z moją mordą. Myślę że jest raczej okragła, choć mam bardzo wysokie czoło, przez co lubię mieć grzywkę. Owalnej nie mam na pewno, bo brzydko mi w gładko zaczesanych do tyłu włosach. Pewna jestem tylko tego że twarz jest szeroka i ma wysokie czoło;-)

A różu nie używam do korygowania, tylko tak w celu odjęcia sobie lat i dodania świeżości

Dobrze, że nie tylko ja taka nienormowa
Linię włosów jak na tym rysunku z kształcem serca, środkowa część taka jakby z tej okrągłej, ale dolna z bardziej zarysowaną brodą i trochę bardziej kwadratową linią.....porażka!