Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy

[Beautymilky]

po 1,5roku branie tabl chce na jaki nie cały rok je odstawic. Mam dziwne humory gdy je biore i złe samopoczucie ale dalej bede wspolzyc z moim facetem.
Odczulyscie jakies zmiany po odstawieniu tabl. ? Jakies zmiany w swoim ciele?
Piszcie

[Marwari]

Napisane przez Beautymilky

po 1,5roku branie tabl chce na jaki nie cały rok je odstawic. Mam dziwne humory gdy je biore i złe samopoczucie ale dalej bede wspolzyc z moim facetem.
Odczulyscie jakies zmiany po odstawieniu tabl. ? Jakies zmiany w swoim ciele?
Piszcie

po pierwsze powinnaś używać wyszukiwarki przed założeniem wątku a notorycznie tego nie robisz i zaśmiecasz forum...
po drugie na pierwszej stronie parę wątków dalej znajduje się ten:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=106188
za mało w nim informacji?

[Equita]

Napisane przez Marwari

dzisiaj odrobinke wieksze plamienie a jak u Ciebie?

u mnie to sie jeszcze slimaczy, ale wyraznie czuje ze jamniczki pracuja No i cera mi sie troszke pogorszyla, jakdawniej przed @, poza tym mam niepochamowany apetyt na czekolade

[Marwari]

Napisane przez Equita

u mnie to sie jeszcze slimaczy, ale wyraznie czuje ze jamniczki pracuja No i cera mi sie troszke pogorszyla, jakdawniej przed @, poza tym mam niepochamowany apetyt na czekolade

no u mnie też się ślimaczy i też sie cera pogorszyła więc czekamy dalej

[marger5]

Beautymilky powiem ci, że mialam przykre doświedczenie z odstawieniem tabletek..przez długi czas zażywałam cilest, ale musialam zrobic sobie wlasnie polroczna przerwe..noi koszmar sie zaczal nie dosc, ze na poczatku mialam nieregularne miesiaczki, to jak juz dostalam bol byl nie do zniesienia. w ogole przy każdym okresie nękaly mnie mdlosci, zawroty głowy, często wymiotowałam i mialam przy okazji problemy żołądkowe. po pewnym czasie okres się wyregulowal, ale te koszmarne dolegliwości wcale nie przeszly. po licznych konsultacjach z ginekologiem, w koncu przepisal mi silny lek z rodziny ketoprofenu – refastin, dzieki któremu teraz jako tako funkcjonuje. jak widac po odstawieniu tabletek nasza gospodarka hormonalna może zwariowac. dla otuchy powiem, ze oczywiście nie kazda z nas musi być skazana na takie tortury co ja. tobie na przykład może wcale nie przytrafi się żadna przykra historia zwiazana z odstawieniem.

[doloresd]

Napisane przez Marwari

no u mnie też się ślimaczy i też sie cera pogorszyła więc czekamy dalej

A ja nadal nie mam.... już dwa tygodnie i nic...Tylko pryszcze wyskoczyły mi na twarzy i plecach Już nie mogę wytrzymać- kiedy ta @ się pojawi

[marao]

No to te pryszcze świadczą o tym, że z pewnością coś sie zbliża. Wiem to po sobie bo przeszłam to co Wy!

[doloresd]

Napisane przez marao

No to te pryszcze świadczą o tym, że z pewnością coś sie zbliża. Wiem to po sobie bo przeszłam to co Wy!

Oby oby - bo ja już tu świra dostaję Jednak prawdą jest że nienawidzi się okres jak jest a jak go nie ma to się kocha i tęskni

[marao]

Napisane przez doloresd

Oby oby - bo ja już tu świra dostaję Jednak prawdą jest że nienawidzi się okres jak jest a jak go nie ma to się kocha i tęskni

Zgadzam się z Tobą w 100%. Ja odkąd nie biorę tabsów to każdy dzień, w którym dostaje okres jest dla mnie szczęśliwy. A tak w ogóle to co miesiąc w tym dniu strasznie mi się chce sexu. Aż jestem w szoku, bo w życiu nie spodziewałam się tego po sobie

[doloresd]

Napisane przez marao

Zgadzam się z Tobą w 100%. Ja odkąd nie biorę tabsów to każdy dzień, w którym dostaje okres jest dla mnie szczęśliwy. A tak w ogóle to co miesiąc w tym dniu strasznie mi się chce sexu. Aż jestem w szoku, bo w życiu nie spodziewałam się tego po sobie

Ja mam zwiększoną "potrzebę" w ogóle odkąd ostawiłam tabsy, a tuż przed okresem to ho ho

[Marwari]

no i moje mini plamienie zniknęło

[Stray Sheep]

witam. Biorę diane35 10 lat, zaczęłam je brać ze względu na trądzik. Wszystko było ok. Nie miałam przez te 10 lat żadnych złych objawów typu tycie, wypadanie włosów, próby wątrobowe robiłam co roku były OK. No i rok temu zaczęło się wypadanie włosów trwało jakieś dwa miesiące, brałam wszystkie możliwe witaminy. Po dwóch miesiącach przestały wypadać i odrosły. Przez rok było dobrze. No i teraz znowu zaczęły mi wypadać, cały czas biorę diane 35, Dermatolog która mi je przepisała mówi ze to nie od nich bo one wzmacniają włosy. Zrobiłam wszystkie badania krwi, tarczycy wszystko jest ok. Czy to możliwe że od tych tabletek mi wypadają? Boję się je odstawić ze względu na cerę, boję się wysypu pryszczy ale moje włosy zmniejszyły swą objętość o połowę w ciągu 3 mcy, najgorzej jest przy myciu i rozczesywaniu wyciągam je jak z "masła". Odwiedziłam chyba wszystkich lekarzy, zrobiłam mnóstwo badań przy okazji przez przypadek dowiedziałam się że mam wodonercze oraz przepuklinę międzydyskową, czekają mnie 2 operacje. Czy to możliwe że od tej chorej nerki wypadają mi włosy czy raczej od diane? jestem załamana. W środę powinnam rozpocząć nowe opakowanie, nie wiem co mam zrobić...żeby było śmieszniej to dermatolog zmieniła mi diane na Yasminelle...które mają chyba jeszcze gorszą opinie. mam też jeszcze jedno opakowanie diane...co robić?

[evil minded]

Czytając o tych dolegliwościach utwierdzam się w przekonaniu, że pigułki odstawię w czewrcu, na wakacje. Nie chcę pryszczami na uczelni straszyć
A podobno z włosami jest tak, że pod wpływem hormonów z pigułek staja się one bardziej gęste...no i może dlatego potem wypadają w takich ilościach, gdy tych hormonów brak.

[Alicja08]

ja chciałam sie wam pochwalić ze w koncu w 53 dniu cyklu dostałam okres)!jest zupłnie jak tez przed braniem tabsów- obfity tylko w ogole praktycznie nie boli mnie brzuch chwilami nawet zapomninam ze mam okres tak mogło by byc zawsze)

[marao]

Napisane przez Alicja08

ja chciałam sie wam pochwalić ze w koncu w 53 dniu cyklu dostałam okres)!jest zupłnie jak tez przed braniem tabsów- obfity tylko w ogole praktycznie nie boli mnie brzuch chwilami nawet zapomninam ze mam okres tak mogło by byc zawsze)

No to jest super. Ja myślałam, że to tylko przez pierwsze miesiące nie będzie bolało wtrakcie okresu. Ale minęło 10 miesięcy i nadal rzadko kiedy boli mnie brzuch. A przed tabsami to była tragedia

[Ikka1]

witam. Biorę diane35 10 lat, zaczęłam je brać ze względu na trądzik. Wszystko było ok. Nie miałam przez te 10 lat żadnych złych objawów typu tycie, wypadanie włosów, próby wątrobowe robiłam co roku były OK. No i rok temu zaczęło się wypadanie włosów trwało jakieś dwa miesiące, brałam wszystkie możliwe witaminy. Po dwóch miesiącach przestały wypadać i odrosły. Przez rok było dobrze. No i teraz znowu zaczęły mi wypadać, cały czas biorę diane 35, Dermatolog która mi je przepisała mówi ze to nie od nich bo one wzmacniają włosy. Zrobiłam wszystkie badania krwi, tarczycy wszystko jest ok. Czy to możliwe że od tych tabletek mi wypadają? Boję się je odstawić ze względu na cerę, boję się wysypu pryszczy ale moje włosy zmniejszyły swą objętość o połowę w ciągu 3 mcy, najgorzej jest przy myciu i rozczesywaniu wyciągam je jak z "masła". Odwiedziłam chyba wszystkich lekarzy, zrobiłam mnóstwo badań przy okazji przez przypadek dowiedziałam się że mam wodonercze oraz przepuklinę międzydyskową, czekają mnie 2 operacje. Czy to możliwe że od tej chorej nerki wypadają mi włosy czy raczej od diane? jestem załamana. W środę powinnam rozpocząć nowe opakowanie, nie wiem co mam zrobić...żeby było śmieszniej to dermatolog zmieniła mi diane na Yasminelle...które mają chyba jeszcze gorszą opinie. mam też jeszcze jedno opakowanie diane...co robić?

DZiewczyno dobrze radze odstaw te tabsy to prehistoria z ogromnymi dawkami hormonow - obecnie przepisuja je tylko właśnie dermatolodzy ktorzy nie wiedza ze sa nowsze lepsze np yasmine ktore działają rowniez antyandrogennie czyli z czasem zmiejsza sie dodatkowe owłosienie wzmacnija włosy poprawia cera , włosy pp pogorszyły ci sie z innego powodu ale diane 35 wyrzadzi Ci wiecej szkody niz pozytku popros najlepiej ginekologa o inna terapie jezeli jestes na nia zdecydowana bo tabletki nie lecza gdy tylko je odstawisz problem wroci
co do boli jajnika to u mnie po odstawieniu bolał przez 2 mce non stop - bałam sie ze cos nie tak ale nie teraz juz nie boli jedynie w czasie owulacji i przed @

[dmoc4]

Witam, ja na tym forum jestem po raz pierwszyJuz 10 dzien po odstawieniu tabletek, jak na razie super,nic mi sie nie dzieje, ale to chyba za krótko Oprocz tego,że ciagle jem, ale jesli chodzi o mnie to dobrze, bo jestem chudzilcem ( na tabletkach nie przytyłam ani kilo, i biust tez mi sie nie powiekszył)więc może teraz wreszcie trochę przytyję Powiem szczerze ,ze jakczytam niektore wypowiedzi to jestem przerazona, ale mam nadzieje ze jakos mnie te nieprzyjemności ominą. Tzn.ciąży to ja się nie obawiam, mam 29 lat i chce miec dziecko, po to odstawilam tabsyAle jak czytam o tych problemach z cera, wlosami itp. to mam dreszcze normalnie.Jak na razie spokój, ale mam nadzieje ze to nie cisza przed burzą.Pozdrawiam

[Marwari]

ja chce okres

[anais74]

Dziewczyny ja już 3 miesiac nie biore tabletek okres dostaje regularnie co 28 dni. z organizmem nic sie nie dzieje niepokojacego.Jak to przed okresem wypadnie jeden 2 syfki,włosy tez mi nie wypadaja garściami.Jestem zadowolona że odstawiłam tabletki nie wróciła tylko szalona ochota na seks a przed tabletkami ojjj się działo.

[dmoc4]

Napisane przez anais74

Dziewczyny ja już 3 miesiac nie biore tabletek okres dostaje regularnie co 28 dni. z organizmem nic sie nie dzieje niepokojacego.Jak to przed okresem wypadnie jeden 2 syfki,włosy tez mi nie wypadaja garściami.Jestem zadowolona że odstawiłam tabletki nie wróciła tylko szalona ochota na seks a przed tabletkami ojjj się działo.

Oj ja sie ciesze ze to napisałas Czyli normalnie tez się można rozstac z tabletkami, uffff. Bo ja lekkiego schiza juz dostałam.

[Equita]

Napisane przez Marwari

ja chce okres

@ przyszla ale juz jej nie chce bo boli...

[doloresd]

Napisane przez anais74

Dziewczyny ja już 3 miesiac nie biore tabletek okres dostaje regularnie co 28 dni. z organizmem nic sie nie dzieje niepokojacego.Jak to przed okresem wypadnie jeden 2 syfki,włosy tez mi nie wypadaja garściami.Jestem zadowolona że odstawiłam tabletki nie wróciła tylko szalona ochota na seks a przed tabletkami ojjj się działo.

ja też miałam tak przez pierwsze 4 miesiące od odstawienia, a teraz organizm mi wariuje ja "chcem" okres .....Moja cera i stan włosów pozostawiają wiele do życzenia nie wiem czy nie wrócę do tabsów, zrobię badania i zobaczymy.

[m0nia1986]

Ja czekam na @ od 23 września, kiedy to odstawiłam tabletki
Narazie się nie martwie i oczekuję w spokoju na jej przyjście

[Alicja08]

Napisane przez Marwari

ja chce okres

Dostaniesz!! ja tez czekałam i to dosc dlugo po prawie 2 miesiace (cykl trwał 53 dni) az w kocu przyszedł całkiem niespodziewanie nic nie bolało wczesiej iw ogole nie spodziewałam sie a swoja droga miał wyczucie bo na drugi dzien zapisałam sie juz do gina w tej własnie sprawie hehe

[precious_81]

Napisane przez dmoc4

Oj ja sie ciesze ze to napisałas Czyli normalnie tez się można rozstac z tabletkami, uffff. Bo ja lekkiego schiza juz dostałam.

Jasne, że można. Nie każdy w taki sam sposób reaguje na odstawienie. Tak samo jak przy braniu tabletek różne są odczucia, tak i przy odstawieniu jest różnie.

Ja póki co ja też nie odczuwam złych skutków odstawienia (mam nadzieję że tak zostanie ), co prawda u mnie to też dopiero początki, ale pierwszy okres dostałam w czasie, wcześniej czułam owulację i teraz też idealnie w połowie cyklu, także liczę że ten drugi okres będzie równie punktualny. Z włosami i cerą nie mam problemów, przed okresem wyskoczyły mi jakieś 3 syfki, ale to nic strasznego.

[Silwena]

cześć
7ego września odstawiłam Microgynon21 i choć brałam go TYLKO 2 miesiące, dostałam łysienia na tle androgennym
w środe czeka mnie wizyta u gina i endokrynologa, oraz badania hormonów
ostatnim razem po braniu przez 8 miesięcy Diane35, też włosy wychodziły mi jak z masła, ale tylko pierwszy miesiąc
teraz nie wygląda to za ciekawie, bo oprócz utraty 1/4 włosów mam jeszcze koszmarny łojotok, popsucie cery etc (chociaz teraz jak estem tydzien po okresie to syfki znikaja jak po dotknieciu czarodziejskiej różdżki, niestety kaszka z czoła nie chce zejśc bo łojotok nadal ostry)
po Diane35 miałam z kolei koszmarny cellulit, oraz ogromny wysyp gul wielkosci 2zł, utrzymujacy sie 2 miesiące, po ktorym zostały blizny, a w trakcie brania duże problemy z oczami, zakonczone wizyta u okulistki. Problemy z widzeniem zakończyły sie po odstawieniu Diane35
Brałam tez Regulon, ale tylko jeden blister, gdyż z kolei w trakcie jego brania miałam CIĄGŁE nieustajace nudności, chudłam przez niechęc do jedzenia

no to tak tytułem wstepu

witam Was serdecznie

[natalaplo]

hej dziewczyny... biore już dwa lata harmonet, przez te 2 lkata przytyłam kilka kilo, piersi dostały rozmiar większy, troszke cellulitu dostałam i na tym objawów koniec, choć to i tak nie mało, no ale z reesztą było ok, więc piguły brałam

teraz chce odstawić... ide do ginekologa w czwartek, planuje skonczyc obecną paczkę i odstawić...

Czy którejś z Was udało sie wrócić do wagi z przed jeżeli przytyła w trakcie brania pigułek? co z piersiami? łatwiej było pozbvyc się cellulitu? w trakcie brania piguł mam wrażenie ze to walka z wiatrakami... schudne 3-4kilo, zaraz wody nabieram i znowu 4 kilo na plus...

Przytyłam nie naraz, a w ciągu tych 2 lat jakieś 8-10 kg...
ostatnio puchne juz nie tylko przed @ dlatego troche sie niepokoje i razem z TŻ stwierdzilismy ze dosc tej wygody ide do gina, odstawiam piguły i wracam do formy!!!

[Silwena]

natalaplo
mi pomogło picie zielonej herbaty, wcieranie Ziaja Rebuild masła oraz 8 Minute Buns i 8 Minute Legs (ćwiczenie z filmikami z YouTube)
powiem Ci, że zero wysiłku, a cellulit pohormonalny znika i po 6 miesiącach obwód uda poleciał z centymetrów

piersi spadną do wcześniejszego rozmiaru, mi też kazde pigułki powieksząły, to przez to, że podczas brania cały czas jest sie w II fazie cyklu
ale po odstawieniu wrócą do siebie, no i jak zrzucisz kilogramy i cell, to tymbardziej

ja życze wytrwałości i powodzenia
mam tez nadzieję, że nie dostaniesz duzych powikłań po odstawieniu

[Equita]

Napisane przez natalaplo

hej dziewczyny... biore już dwa lata harmonet, przez te 2 lkata przytyłam kilka kilo, piersi dostały rozmiar większy, troszke cellulitu dostałam i na tym objawów koniec, choć to i tak nie mało, no ale z reesztą było ok, więc piguły brałam

teraz chce odstawić... ide do ginekologa w czwartek, planuje skonczyc obecną paczkę i odstawić...

Czy którejś z Was udało sie wrócić do wagi z przed jeżeli przytyła w trakcie brania pigułek? co z piersiami? łatwiej było pozbvyc się cellulitu? w trakcie brania piguł mam wrażenie ze to walka z wiatrakami... schudne 3-4kilo, zaraz wody nabieram i znowu 4 kilo na plus...

Przytyłam nie naraz, a w ciągu tych 2 lat jakieś 8-10 kg...
ostatnio puchne juz nie tylko przed @ dlatego troche sie niepokoje i razem z TŻ stwierdzilismy ze dosc tej wygody ide do gina, odstawiam piguły i wracam do formy!!!

Ja od odstawienia tabletek przytylam 4 kg! Czyli w 1,5 miesiaca! Ale mam nadzieje, ze wkrotce wszystko sie uspokoi...
A cellulit mialam okropny jak bralam tabletki, a podobno cerazette nie powoduje zatrzymania wody

[natalaplo]

Silwena
dzięki za odp, pocieszyłaś mnie
zawsze moja waga była super, przy pigułkach tłuszczyk zaczął mi sie odkładać na brzuszku, pupie i udach włącznie z cellulitem... a nie mam do tego predyspozycji, moja mama dostała cellulit dopiero po drugiej ciąży czyli w wieku 40 lat!!! i to mało... pierwszy stopień...

ciesze sie tez ze piersi może wrócą... teraz mam duze D, wygodniej było z C mniej "ciężko"

licze ze odstawienie minie mi bez jakis większych przebojów... czytając niektóre posty w tym wątku można dostać zawału ostatnia piguła chyba w piątek... potem siooo... postaram sie opisac jak to u mnie przebiega

Equita
Ty mnie wystraszyłas teraz troszke :/
mam nadzieje ze moja chudziutka sylwetka wróci z odrobiną wysiłku...
no i ten cellulit...
harmonet tez TEORETYCZNIE nie miał odkładac wody, a przed okresem czuje sie napompowana jak balon!!!