Kwietniówki 2019 - cz. 3 - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-02-09, 23:14   #2161
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
Przynajmniej jednak o coś pyta i wykazuje zainteresowanie
Z moją siostra teraz była na sali dziewczyna, która była załamana, że około 3 tygodnie-miesiąc nie może współżyć z facetem po łyżeczkowaniu i jak to oni wytrzymają...a na koniec skwitowała "a z resztą co tam mi się może od tego stać pfff"
Niby nie zalecają współżycia, kąpieli, basenu, ale ciało i hormony swoje, szczegolnie w takiej sytuacji nieraz chęć poczucia bliskości jest silniejsza niż jakiekolwiek zalecenia. Po zabiegu nie ma się połogu mogą wystąpić plamienia i trwać dosłownie kilka dni. A co do higieny zawsze się można zabezpieczyć. W ramach ciekawostki to mój gin pozwolił nam na seksy już 2tyg po, niechętnie bo bał się żeby nam się akurat wtedy nie udało dlatego kazał odłożyć leki do pierwszej @, ale zgodę dał ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-09, 23:14   #2162
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
Faktycznie milo Dobrze, ze sie kolejka nie oburzyla, bo ludzie ostatnio sa dosc malo empatyczni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Postanowiłam nie patrzeć w tamtą stronę - tak na wszelki wypadek

Cytat:
Napisane przez mzgz Pokaż wiadomość
Pestka szybkiego powrotu do zdrowia



Nie odpuszczaj - ja jestem zdania ze jak cokolwiek ma pomoc choćby nawet na kilka miesięcy a stać nas na kupno to warto !!! A nie męczyć sie. !!

Wiem ze mogłam mieć przy córce fotelika bez bazy , nie musiałam mieć dużej samochustajacej sie huśtawki i innych gadżetów i mogłam doić mleko laktatorem ręcznym no ale ... weź i mecz sie !! Tym bardziej jak człowiek jest sam z dzieckiem cały dzień i zero pomocy z nikąd.

A potem zawsze można odsprzedać ...
Mój mąż mówi: bierz co chcesz
Też wychodzę z założenia, że można odsprzedać zawsze. Poza tym ja planuję więcej dzieci


Ja dzisiaj chodzę zdenerwowana bo Mały od wczoraj coś niezbyt ruchliwy. Niby trochę gmera ale w porównaniu do ostatnich dni to prawie nic. Rozważałam żeby gdzieś podjechać wieczorem ale trochę się pokręcił. Może się inaczej ułożył czy coś. Jutro będziemy w szpitalu na szkole rodzenia z położną i się zastanawiam czy nie poprosić żeby chociaż tętno sprawdziła W poniedziałek mamy wizytę u gin, może nie powinnam panikować.
Ale jestem dzisiaj przez to taka rozbita, że bez kija nie podchodź. Przyjechali moi rodzice, cieszyłam się że będą ale dzisiaj mnie każda pierdoła denerwuje, chodzę od rana i na wszystko warczę
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-09, 23:34   #2163
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez pestka_arbuza88 Pokaż wiadomość
Lovelly, a Ty jak tam? Tez widzialam, ze nas nastraszylas

Leżę na sali z taką młodą dziewczyna. Na wczoraj miała termin, ale nic się nie dzieje. Myślałam, że ma jakieś specjalne wskazania, ale nie. Po prostu termin i przyjechała. Dzisiaj tak trochę ją zagadałam, bo była na ktg i pytalam czy w poniedziałek będą jej wywoływać. Mówiła, ze: chyba nie, ale lekarz mówił cos o jakimś baloniku.

Powiedziałam mniej wiecej o co z tym chodzi, bo chyba nie wiedziala o co chodzi. Mówiłam, ze może dostanie oksytocyne "to takie cos co ma przyspiszyc?" - jakbym ją odpytywała za karę z biologii. I na koniec pytała jak to jest z tymi szczepieniami dziecka. Nie wie, co czym kiedy co ile i czym sie rozni ta szpitalna od płatnych.

Z każdym tematem wychodziło na to, ze nie ma o wielu rzeczach pojęcia.

Nie wiem. Jestem trochę w szoku. Na pewno jest pełnoletnia, bo obczailam ją na fejsie. Ale żeby az tak nie mieć pojecia na pewne podstawowe tematy? Jesten w szoku trochę.
Czasami lepiej być nieświadomym co Cię czeka

Mnie też dziwi podejście niektórych kobiet. Dla mnie zostanie mamą to będzie nowa rola, więc mam coś takiego w sobie (tak jak zapewne wiekszosc pierworodek) że im wiecej wiem mam wrazenie, że jestem spokojniejsza, lepiej przygotowana do tej roli. Na pewno nie wiem wszystkiego i wiedziec nie bede, nieraz bede sie zastanwiac czy dobrze robie, będę prosic o pomoc, ale interesuje się ciążowymi/dzieciowymi tematami. Trudno się z reszta nie interesować w tych czasach z kazdej strony na kazdym kroku jesteśmy bombardowani informacjami/ciekawostkami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
Dzieki dziewczyny za te uspokojenia o karmieniu na lezaco. Mam nadzieje, ze mamy pierwszorazowe dadza rade

A w ogole to dzis ukladajac rzeczy dla malego przypomnialo mi sie, ze kupilam zestaw Linomagu z plyta o pierwszej pomocy dla niemowlat, oby sie nigdy nie przydalo ale lepiej wiedziec co w razie czego robic z takim malenstwem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Pewnie, pierwsza pomoc ważna rzecz

Z tym karmieniem na boku może przyjdzie samo? Siostra karmila najpierw na rogalu, po jakims czasie jak sie nauczyla obslugiwac dziecko to już na leżąco karmi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ----------

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
teraz tak sobie myślę, że chyba byłam na wizycie 2 tyg po pobycie w szpitalu i lekarz wtedy powiedział, że już wszystko ok
Ale już pomijając fakt czy można, czy nie, emocjonalnie nie byłam wtedy jeszcze gotowa
A no widzisz co kobieta to inaczej, ja miałam dużą potrzebę bliskości i z tego co pisałam z innymi dziewczynami po takich przejściach na szczęście nie ja jedna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Ja byłam na warsztatach bezpiecznego malucha. Mam gdzieś ksiazeczka od nich nt. pierwszej pomocy. muszę sobie odświeżyć. Tez sa fajnie aplikacje od pierwszej pomocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dokładnie. Ja też muszę znaleźć tą książeczkę bo zostawiłam sobie, a szybko się zapomina. Aplikacje też tam polecali właśnie ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Lovelly44 Pokaż wiadomość
Ech...nie ma chwili spokoju, dziś znowu mała nas nastraszyla, tętno na ktg spadło do 60 lekarz szybko skonsultował, lezalam kolejną godzinę i już wszystko było ok, potem kolejne ktg i kolejne i jest dobrze, mam kategorycznie leżeć na lewym boku, myślą że mała bawiła się pepowiną i ją zacisnęła...staram się myśleć że tak było, ale wierzcie mi że łatwo nie jest

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka
Kurczę a wiadomo czemu tak mogło spaść jak nie pepowina? Jakbyś nie była w szpitalu na ktg to by nie było wiadomo, że tak spadło...
Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Postanowiłam nie patrzeć w tamtą stronę - tak na wszelki wypadek



Mój mąż mówi: bierz co chcesz
Też wychodzę z założenia, że można odsprzedać zawsze. Poza tym ja planuję więcej dzieci


Ja dzisiaj chodzę zdenerwowana bo Mały od wczoraj coś niezbyt ruchliwy. Niby trochę gmera ale w porównaniu do ostatnich dni to prawie nic. Rozważałam żeby gdzieś podjechać wieczorem ale trochę się pokręcił. Może się inaczej ułożył czy coś. Jutro będziemy w szpitalu na szkole rodzenia z położną i się zastanawiam czy nie poprosić żeby chociaż tętno sprawdziła W poniedziałek mamy wizytę u gin, może nie powinnam panikować.
Ale jestem dzisiaj przez to taka rozbita, że bez kija nie podchodź. Przyjechali moi rodzice, cieszyłam się że będą ale dzisiaj mnie każda pierdoła denerwuje, chodzę od rana i na wszystko warczę
Weźcie mnie nie straszcie dziewczyny. Moja mało co się rusza. Ja w ogóle mam wrażenie, że nie mam dziecka w brzuchu a jak czytam takie posty to aż się stresuje. Powinnam jeździć na IP codziennie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-09, 23:48   #2164
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Mój mąż mówi: bierz co chcesz
Też wychodzę z założenia, że można odsprzedać zawsze. Poza tym ja planuję więcej dzieci
ja też zawsze wychodzę z założenia, że najwyżej się odsprzeda, tylko... mam niewiarygodny dar do niszczenia rzeczy
tym sposobem pękło nam na przykład wiaderko do kąpieli, rama od kosza mojżesza, często też chcę coś oddać do sklepu, ale albo koty mi się do tego dobiorą, albo córka jestem beznadziejna


Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość

Kurczę a wiadomo czemu tak mogło spaść jak nie pepowina? Jakbyś nie była w szpitalu na ktg to by nie było wiadomo, że tak spadło...Weźcie mnie nie straszcie dziewczyny. Moja mało co się rusza. Ja w ogóle mam wrażenie, że nie mam dziecka w brzuchu a jak czytam takie posty to aż się stresuje. Powinnam jeździć na IP codziennie.
nie stresuj się, skoro tak jest normalnie i lekarz nie widzi w tym nic niepokojącego. Sprawdzić trzeba jak tych ruchów nagle jest dużo mniej niż zwykle
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 06:38   #2165
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Dzień dobry. Spać nie mogę zasnąć wczoraj długo nie mogłem. Wy też macie takiej duszności? Aż mnie płacy z tyłu bola teraz się obudzilam i to samo. Młodsze chyba jest w poprzek bo znowu czulam ja jednocześnie z obu stron pierwszy raz czulam jak ma czkawke i największej rytmiczne podskaiwanie brzucha było z prawej strony. Ciekawe czy to glowka. Ciekawe jaka ma wagę bo mam wrażenia ze sobie balansuje po tym brzuchu, raz ta a raz tak. A matka się stresuje czy zechce się do porodu odpowiednio ułożyc.

NibyNic wspolczuje przeżyć. Dużo zdrowia dla syna!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:20 ---------- Poprzedni post napisano o 06:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Lovelly44 Pokaż wiadomość
Ech...nie ma chwili spokoju, dziś znowu mała nas nastraszyla, tętno na ktg spadło do 60 lekarz szybko skonsultował, lezalam kolejną godzinę i już wszystko było ok, potem kolejne ktg i kolejne i jest dobrze, mam kategorycznie leżeć na lewym boku, myślą że mała bawiła się pepowiną i ją zacisnęła...staram się myśleć że tak było, ale wierzcie mi że łatwo nie jest

Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka
O matko wspolczuje. To córka robi ci numery! Dobrze ze jesteś pod kontrolą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:20 ----------

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Ja jestem ciekawa czy moja będzie zainteresowana mlekiem
W sumie tandem długo brałam pod uwagę, ale córkę karmiłam tylko do snu, bałam się, że jej się odmieni i będzie chciała więcej, a z tym bym nie dała rady



Ojj współczuję, najadłaś się strachu... trzymajcie się, wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa
A wy się juz nie karmicie ? Tak cos mi świta ze tez było u was KP na poczatku ciąży ? Moja czasami żartuje sobie i wspina się na mnie i udaje ze ciumka, śmieje się przy tym i mówi ze mleko pije dużo rozmawiamy bo chcem żeby była świadoma tego ze mały członek rodziny będzie dużo czasy spędzał przy piersi. No i mam teraz zartownisia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Pestko ja się dziwie się te dziewczynę zostawili na oddziale skoro nie na postępów porodu...sama w pierwszej ciąży jezdzilam do szpitala w ktorym chce rodzic na ktg. Zostalam bez lekarza i w ogóle ale zrobili mi ktg, zbadali i kzali przyjechać za parę dni. Kolejnym razem.znowu zero postępów i dopiero po tygodniu kazali zgłosić się na IP zebyn juz w szpitalu została na wywoływanie.bez sensu ta lezec i czekać.
Ja wam powiem ze tez dużo rzeczy nie wiem a będę drugi raz rodzic. O tych szczeponkach co pisaylyscie nie slyszalam.nawet się nie interesiwalam czym szczepia. szczepia to szczepia, nie wnikalam nigdy w szczegóły. bardziej interesowały mnie kolejne szczepienia w przychodni. Generalnie wydaje mi się ze dużo wiem ale jak widać niekoniecznie. Może ta laska będzie lepiej ogarniac sprawy przy dzieciątku. Ja na przykład tu bładzilam na początku ale to bardziej ze stresu. W domu było lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Listopadowaa
Czas edycji: 2019-02-10 o 06:29
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 07:36   #2166
fitelina
Rozeznanie
 
Avatar fitelina
 
Zarejestrowany: 2017-10
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 786
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Dzień dobry!

Cytat:
Napisane przez Tereskaa Pokaż wiadomość
Niby te male.ubranka to taka pestka z tym praniem i prasowaniem ale jak ma sie tego duuuuuzo to mozna wymieknac Ja wymieklam wczoraj jak wieszalam cala pralke tych malusich rzeczy na suszarce Dzis sie zapytalam mamy czy nie lubi przypadkiem prasowac Dzis puscilam dwa prania ze spiworkami, kocykami i takimi grubszymi rzeczami, jeszcze tego wszystkiego zostalo na jakies 3-4 pralki i bedzie wszystko wyprane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

O rany to przezylas dzisiaj. Mam nadzieje, ze juz teraz bedzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

No to szok, jak laska nie ma pojecia o podstawowych sprawach. Chociazby z nudow poczytala by sobie albo chociaz filmiki ja youtubie obejrzala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

No to wiele nas przerazonych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja mama akurat wczoraj była i chciała mi pomóc z prasowaniem, ale ja chcem sama
Muszę przy okazji prasowania poszukać jakiś komplecikow do szpitala w rozmiarze 56, dużo ubrać dostaliśmy w spadku i nie do końca jeszcze ogarniam co tam jest i w jakim rozmiarze

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość


Ja dzisiaj chodzę zdenerwowana bo Mały od wczoraj coś niezbyt ruchliwy. Niby trochę gmera ale w porównaniu do ostatnich dni to prawie nic. Rozważałam żeby gdzieś podjechać wieczorem ale trochę się pokręcił. Może się inaczej ułożył czy coś. Jutro będziemy w szpitalu na szkole rodzenia z położną i się zastanawiam czy nie poprosić żeby chociaż tętno sprawdziła W poniedziałek mamy wizytę u gin, może nie powinnam panikować.
Ale jestem dzisiaj przez to taka rozbita, że bez kija nie podchodź. Przyjechali moi rodzice, cieszyłam się że będą ale dzisiaj mnie każda pierdoła denerwuje, chodzę od rana i na wszystko warczę
Mam tak samo..
Czasami od rana ledwo mała czuję i od razu zły humor.. cała chodzę rozbita i zestresowana.. Leżę i próbuje coś wyczuć, a jak zapoda choć małego kopniaka to jest szczęście
Moja, jak u cocci, z tych mniej ruchliwych. Nie wiem co jest normą, a kiedy powinnam iść na IP i czesto się stresuję, niech już będzie kwiecień!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fitelina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 07:44   #2167
pestka_arbuza88
Raczkowanie
 
Avatar pestka_arbuza88
 
Zarejestrowany: 2018-08
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 405
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Lovelly dobrze, ze jesteś pod opieką. Bedzie dobrze

Co do tej dziewczyny to to nie jest typ takiej nie wiem tępej dzidy z olewniczym podejściem tylko powiedziałabym hmmm... Zamknięta w bańce. Wie, ze poród, dziecko, że sie urodzi, ze cos tam. Ale podjerzewam, że przyjechała w terminie porodu bez objawów, bo nie ma pojęcia, że nie musiała juz przyjezdzac i leżeć bez potrzeby. Na ktg zapisuje jej sie jeden skurcz i nic więcej. Śmiga tu po pokoju jak zwinna łania :P

Ja też nie jestem alfa i omega, zwłaszcza że tematy medyczne są dla mnie często obrzydliwe, bo panikuje na widok krwi, strzykawek, flaków, tak ze nawet opowieści o zabiegach powoduja u mnie słabość. No ale jednak w pierwszej ciąży cos tam sie interesowalam i mialam jakies male pojecie co tam sie dzieje podczas porodu ogladajac chociazby telewizyjna Porodowke czy Ciąże z zaskoczenia na TLC. Co tydzien przecież sprawdziłam w tych kalendarzach ciazy co tam u dzidziusia i zapisalam sie wtedy na wizazowe forum, zeby wiedziec jakie badania robia dziewczyny, czy wszystko mam, czy panikowac, czy cos kupić bo sie przyda. Teraz pozmieniało sie w tych szczepieniach i będąc u naszej lekarki z młodym podpytalam co tam sie zmieniło. Ta młoda tu jest na wylocie i nie ma zielonego pojęcia, oprocz tego, ze dziecko sie szczepi. Nawet jej tlumaczylam ile dawek i że trzeba w odpowiednich odstepach czasu.

Po prostu nie moge uwierzyć, że będąc jedną nogą na porodowce nie ma głębszego pojęcia o wielu rzeczach z tym związanych.
pestka_arbuza88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-02-10, 08:27   #2168
maltaa7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 270
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Syn obudzil mnie dzis o 5 :/ na zabawe uff to definitywnie oznacza ze juz wyzdrowial

Lovella, kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Pestka, ty tez trzymaj sie. Również trzymam kciuki za Was!
Mnie osobiscie wcale nie dziwi brak wiedzy tej dziewczyny w sprawie szczepionek. Ja o szczepionkach zaczęłam myśleć dopiero po porodzie. A o tym ze do szpitala można zanieść inną szczepionke to też dopiero teraz na forum sie dowiedzialam :P. Pamiętam że przy synu poszczególne tematy ogarnialam na bieżąco, jak przychodził na nie czas. W sumie do porodu też jakoś specjalnie nie bylam przygotowana. W szkole rodzenia wcale tak duzo sie nie dowiedziałam. Dobrze że mi wody odeszly, bo tez nie wiedzialabym kiedy powinnam pojechać na ip.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Chodza za mna od wczoraj paczki. Te Mamyszkraba z facebooka wygladaja tak apetycznie. Mniamm...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:27 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Cytat:
Napisane przez mzgz Pokaż wiadomość
Ja jako doświadczona mama moge powiedzieć ...
Ze mnie osobiście tez przeraża to karmienie piersią
Ooo dokładnie mam to samo . Mam nadzieje ze tym razem pojdzie jednak gładko.

Ktoś pisał, że boi sie zakrztuszenia. Mój syn krztusił się bardzo czesto, ale nie przez pozycję leżącą, tylko za mocny wpływ pokarmu. Pozycja leżąca jest naprawdę wygodna. Polecam. A z tym zakrztuszeniem mlekiem syn zawsze sam jakos dawał sobie radę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
maltaa7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 09:01   #2169
ofelka 123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 953
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Witam się dziewczyny niedzielne dziś idziemy na urodziny do faceta mojej siostry a on sam robi najlepsze torty jakie w życiu jadłam a potem pizza.
Gdyby nie wy i ogólnie internet to byłabym w ciemnogrodzie z moją wiedzą na temat dzieci owszem nadal jestem czasem przerażona czy sobie poradzimy. Też bym bardzo chciała kp i nawet uważam że mleko będę mieć ale czy będę umiała ja dostawic.
Tak samo z ruchami mnie wydaje się że rusza się w ciągu dnia sporo i potrafi całkiem zmienić pozycje.
A co do szczepionek jestem całkiem zielona w temacie oprócz tego że szczepimy.
Wczoraj byliśmy w dziecięcym sklepie po wanienke ile tam było ciężarnych masakra a mój tz przyjrzał się niektórym cenom i stwierdził że to masakra ile można wydać na dziecko np zszokowala go cena laktatora za 800zl

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ofelka 123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 09:55   #2170
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Dzień dobry!
Ale mam zakwasy na łydkach i ....stopach W nocy jak szłam siku to jak kulawy pingwin.
Co do zakrztuszenia się-to też moja największa zmora. Niby byliśmy na bezpiecznym maluchu i gosc mówił, że dziecko zazwyczaj samo sobie poradzi poprzez kaszel, ale tak czy siak strach jest.
Co do mojej wiedzy na temat pielęgnacji noworodka/szczepień/porodu-wiem tyle co przeczytam albo mi ktoś powie. Im więcej pytam-mniej wiem czasami, bo ile osób tyle opinii/doświadczeń. Mętlik w głowie taki, że szok
A co do ułożenia w brzuchu-mój się układa w zależności jaką ja przyjmuję pozycję, dziwne to jest Jak leżę na boku to mam go w poprzek brzucha i głowa jest na górze (chyba nie lubi wisieć głową w dół), nawet jak przerzucam się na drugą stronę to on też po chwili Jak stoję, chodzę, to zmienia pozycję na pionową u gmera mi w żołądku. Serio, dziwna sprawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 11:03   #2171
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Listopadowa,już dwa miesiące bez kp, w grudniu odstawiłam, zaczęła cyrkować, ja już chyba nie miałam mleka i stwierdziłam, że albo wtedy, albo nigdy udało się bez płaczu, więc jestem super zadowolona, że wyszło jak wyszło

Jeżeli chodzi o opiekę nad noworodkiem itd, to nie przejmujcie się dziewczyny. Ja też w pierwszej ciąży bardzo się stresowałam, nigdy wcześniej nie trzymałam na rękach takiego maleństwa, miałam koszmary, że zapominam karmić albo gubię gdzieś dziecko a potem jak się córka urodziła, to okazało się, że wszystko przychodzi naturalnie tylko nie panikować, dużo luzu i będzie dobrze

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-10, 11:22   #2172
mzgz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 647
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Postanowiłam nie patrzeć w tamtą stronę - tak na wszelki wypadek



Mój mąż mówi: bierz co chcesz
Też wychodzę z założenia, że można odsprzedać zawsze. Poza tym ja planuję więcej dzieci


Ja dzisiaj chodzę zdenerwowana bo Mały od wczoraj coś niezbyt ruchliwy. Niby trochę gmera ale w porównaniu do ostatnich dni to prawie nic. Rozważałam żeby gdzieś podjechać wieczorem ale trochę się pokręcił. Może się inaczej ułożył czy coś. Jutro będziemy w szpitalu na szkole rodzenia z położną i się zastanawiam czy nie poprosić żeby chociaż tętno sprawdziła W poniedziałek mamy wizytę u gin, może nie powinnam panikować.
Ale jestem dzisiaj przez to taka rozbita, że bez kija nie podchodź. Przyjechali moi rodzice, cieszyłam się że będą ale dzisiaj mnie każda pierdoła denerwuje, chodzę od rana i na wszystko warczę
Mój tz tak mnie chyba chciał przekonać do kolejnego dziecka ...mowil kupmy bo bedzie dla kolejnego dziecka a ja nie byłam pewna czy chce kolejne .
Ale teraz juz kończę karierę na drugim, więcej nie planuje i sukcesywnie sie będę pozbywać dzieciowych sprzetow.

Cytat:
Napisane przez fitelina Pokaż wiadomość
Dzień dobry!


Mam tak samo..
Czasami od rana ledwo mała czuję i od razu zły humor.. cała chodzę rozbita i zestresowana.. Leżę i próbuje coś wyczuć, a jak zapoda choć małego kopniaka to jest szczęście
Moja, jak u cocci, z tych mniej ruchliwych. Nie wiem co jest normą, a kiedy powinnam iść na IP i czesto się stresuję, niech już będzie kwiecień!



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ja mam chyba jakaś kosmiczna więź z małym ... jak tylko sie dłużej nie rusza i zaczynam sprawdzać to dokładam rękę do brzucha i on mi daje znać hehe . Poważnie za każdym razem
Mam nadzieje ze to znak ze tak zawsze bedzie słuchał mamusi
mzgz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 12:51   #2173
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Listopadowa,już dwa miesiące bez kp, w grudniu odstawiłam, zaczęła cyrkować, ja już chyba nie miałam mleka i stwierdziłam, że albo wtedy, albo nigdy udało się bez płaczu, więc jestem super zadowolona, że wyszło jak wyszło

Jeżeli chodzi o opiekę nad noworodkiem itd, to nie przejmujcie się dziewczyny. Ja też w pierwszej ciąży bardzo się stresowałam, nigdy wcześniej nie trzymałam na rękach takiego maleństwa, miałam koszmary, że zapominam karmić albo gubię gdzieś dziecko a potem jak się córka urodziła, to okazało się, że wszystko przychodzi naturalnie tylko nie panikować, dużo luzu i będzie dobrze

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
Nie wiedziałam. To gratuluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 12:54   #2174
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Ja mam fotel z podnóżkiem obydwie części bujane, a fotel rozkładany do tego, mega wygodny i wielki i spałam już tam nawet :p

Byłam popływać czuje się jak nowonarodzona!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 13:35   #2175
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Dzień dobry nie miałam czasu nawet się odzywać przez weekend bo był intensywny. Wróciliśmy z Gdyni, jestem wyczerpana. Ale kupiłam trochę rzeczy dla małej i dla siebie dwie koszule, więc daruję już sobie dolce sonno bo są naprawdę boskie. Mam doła, mąż jutro nad ranem wyjeżdża. Pytalyscie czy daleko, no dosyć daleko, na zieloną wyspę. Nie wiem jak ja sobie bez jego obecności poradzę, jesteśmy tak zzyci, że nam kilka dni ciężko bez siebie wytrzymać. Ehhh

Pestko kuruj się tam

Lovelly biedactwo, najadłaś się strachu, oby już wszystko było ok.

Moja mała wczoraj dała taki popis byliśmy na powtórce sylwestra A ona tak szalała, że raz tak krzyknęłam, że myśleli, że rodze. Ale to było uczucie jakbym dostała od kogoś z łokcia w bok brzucha. Z dnia na dzień coraz bardziej szaleje, mała wariatka

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 13:35   #2176
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Dzień dobry.
Wyobraźcie sobie że po frytkach nie miałam zgagi. Co za szok

Z moich doświadczeń wynika, ze dziecko pokarmem matki się nie zachlysnie.
To troche długa historia, postatam did ja skrócić.
Moj syn po urodzeniu miał ptonkrmy z oddychaniem, tzn oddychał buzią a nie nosem i hak ho przedstawiałam do piersi to przy zatkanej buzi nie dał rady odetchnąć. Ale zanim się wszyscy połapaliśmy w czym rzecz to pielegniarka przydusila mi go butelką.
W każdym razie za każdym razem gdy go przystawialam do piersi to on po chwili się naprężał, puszczał pierś i płakał, po odsunięciu przestawał. Szczerze to to uczucie kiedy maleńkue dziecko przytulone płacze a po odsunieciu od matki uspakaja się jest chyba najgorsze jakie mnie spotkało. No ale właśnie pokazuje że insynktownue dziecko walczy o oddech.

Przyduszony został bo pielegniarka chciala mi udowodnić że dziecko trzeba przytulać przy karmieniu i z tej złości na siłę przytrzymała butelkę w jego buzi o chwilę za długo i za mocno, on nie dał rady puscic smoczka zeby złapać oddech ustami.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 13:43   #2177
myszka_11
Zadomowienie
 
Avatar myszka_11
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 510
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Ja miałam problemy z kp i mnóstwo czasu mi to zajmowało a efektu nie było. Teraz na pewno nie będę mogła tyle czasu poświęcić żeby np karmić przez ponad godzinę jak to się zdarzało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
myszka_11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 14:34   #2178
Lisek_kartezjanski
Raczkowanie
 
Avatar Lisek_kartezjanski
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 477
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Lovelly ale masz atrakcje Trzymaj się tam dzielnie!

Co do tej wiedzy o niemowlakach… ja mam wrażenie że już nic nie pamiętam po tych prawie 3 latach Za Chiny sobie teraz nie przypomnę, jak układa się dziecko do spania, jak rozszerza dietę, jak szczepi… no nic. Część liczę że mi się przypomni, resztę będę doczytywać razem z Wami Zresztą np w kwestii szczepień już jest inny kalendarz niż te 3 lata temu i inne dostępne szczepionki więc jeszcze raz mnie czeka doktoryzowanie się z tematu (na punkcie szczepień mam hopla, dużo czytałam i zmieniałam w stosunku do standardu).

Cytat:
Napisane przez mzgz Pokaż wiadomość
Mój tz tak mnie chyba chciał przekonać do kolejnego dziecka ...mowil kupmy bo bedzie dla kolejnego dziecka a ja nie byłam pewna czy chce kolejne .
Ale teraz juz kończę karierę na drugim, więcej nie planuje i sukcesywnie sie będę pozbywać dzieciowych sprzetow.
Same here Wy się jaracie zakupami dzieciowymi, a ja nie mogę się doczekać aż to wszystko wywalę z domu

W Krakowie regularna wiosna, a my zapuszczamy korzenie w domu. Córka już prawie 39 stopni. Miałam nie jęczeć ale już jestem na skraju, moja kilometrowa lista rzeczy do zrobienia przed porodem nie skraca się ani o ciut ciut, bo ciągle wisi na mnie chory marud. Co wyjdzie z jednego wirusa i wróci do żłobka to wraca z nowym i od nowa Polsko ludowa. Jak żyć.
Lisek_kartezjanski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 15:10   #2179
mzgz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 647
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisek_kartezjanski Pokaż wiadomość
Lovelly ale masz atrakcje Trzymaj się tam dzielnie!

Co do tej wiedzy o niemowlakach… ja mam wrażenie że już nic nie pamiętam po tych prawie 3 latach Za Chiny sobie teraz nie przypomnę, jak układa się dziecko do spania, jak rozszerza dietę, jak szczepi… no nic. Część liczę że mi się przypomni, resztę będę doczytywać razem z Wami Zresztą np w kwestii szczepień już jest inny kalendarz niż te 3 lata temu i inne dostępne szczepionki więc jeszcze raz mnie czeka doktoryzowanie się z tematu (na punkcie szczepień mam hopla, dużo czytałam i zmieniałam w stosunku do standardu).



Same here Wy się jaracie zakupami dzieciowymi, a ja nie mogę się doczekać aż to wszystko wywalę z domu

W Krakowie regularna wiosna, a my zapuszczamy korzenie w domu. Córka już prawie 39 stopni. Miałam nie jęczeć ale już jestem na skraju, moja kilometrowa lista rzeczy do zrobienia przed porodem nie skraca się ani o ciut ciut, bo ciągle wisi na mnie chory marud. Co wyjdzie z jednego wirusa i wróci do żłobka to wraca z nowym i od nowa Polsko ludowa. Jak żyć.
Dokładnie ... nie moge sie doczekać jak sie będę tego wszystkiego pozbywać teraz mam zagracony cały strych a niedługo zagrace tym całe mieszkanie.

I tez nic nie pamietam z opieki nad noworodkiem po prawie 4 latach ale nawet nie chce mi sie zagłębiać temat. Wychodzę z założenia ze za pierwszym razem jakos poszło to teraz tez bedzie musieć
mzgz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-10, 15:17   #2180
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Ja po 10 latach jak już coś pamiętam to okazuje się że teraz to uznaje się to za szkodliwe i są inne zalecenia

Temat szczepień przed urodzinami syna miałam obcykany a i tak okazało się to psu na budę bo z racji jego problemów wszystko się poprzesuwało.
Teraz idę na żywioł.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 15:52   #2181
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisek_kartezjanski Pokaż wiadomość
Lovelly ale masz atrakcje Trzymaj się tam dzielnie!

Co do tej wiedzy o niemowlakach… ja mam wrażenie że już nic nie pamiętam po tych prawie 3 latach Za Chiny sobie teraz nie przypomnę, jak układa się dziecko do spania, jak rozszerza dietę, jak szczepi… no nic. Część liczę że mi się przypomni, resztę będę doczytywać razem z Wami Zresztą np w kwestii szczepień już jest inny kalendarz niż te 3 lata temu i inne dostępne szczepionki więc jeszcze raz mnie czeka doktoryzowanie się z tematu (na punkcie szczepień mam hopla, dużo czytałam i zmieniałam w stosunku do standardu).



Same here Wy się jaracie zakupami dzieciowymi, a ja nie mogę się doczekać aż to wszystko wywalę z domu

W Krakowie regularna wiosna, a my zapuszczamy korzenie w domu. Córka już prawie 39 stopni. Miałam nie jęczeć ale już jestem na skraju, moja kilometrowa lista rzeczy do zrobienia przed porodem nie skraca się ani o ciut ciut, bo ciągle wisi na mnie chory marud. Co wyjdzie z jednego wirusa i wróci do żłobka to wraca z nowym i od nowa Polsko ludowa. Jak żyć.
Serio? Ja chyba wszystko pamiętam, ale w sumie cały czas siedzę w tych grupach na fb, więc tam się non stop coś powtarza

Zdrowia dla córki moja od wczoraj z katarem i lekkim stanem podgorączkowym,ale mam nadzieję, że samo przejdzie.
Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Nie wiedziałam. To gratuluje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki

Mąż dziś zabrał córkę i pojechali na pół dnia do jego babci, uświadomiłam sobie, że od porodu nie byłam jeszcze chyba tak długo sama dlatego mam ambitne plany i sprzątam, a potem zalegne na sofie z netflixem

Miłej niedzieli!

Wysłane z mojego Redmi 6 przy użyciu Tapatalka
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 18:30   #2182
dorka607
Wtajemniczenie
 
Avatar dorka607
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 338
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Lovelly ale Was córka straszy. Daj znać jutro jak tam po badaniu tej nogi.


Ja mam jutro wizytę- jakoś się stresuje- nie wiem czemu bo ostatnio szłam juz na luzie i zła jestem na siebie za to. Muszę porozmawaić z lekarzem o porodzie bo nie wiem na co się nastawiać w tym tygodniu chchiałabym też się już spakować choć tak mi się nie chce. Ciuszki małej już ogarnęłam, zostało mi tylko 1 pranie prześcieradeł i rozków ale je zostawiam na sam koniec bo pewnie cos jeszcze dojdzie do kupienia zostało mi niewiele bo materac, wanienka i baza do fotelika i tu jest problem bo nie wiem czy na pasy czy Isofix jakie brałyście???

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

A córka moja już prawie tydzień siedzi w domu-przeziebiona...katar i mokry kaszel od tego. Myślałam, że jutro puszę ją do przedszkola ale jeszcze czasem cos tam musi wysmarkać plus kaszlnie raz na jakiś czas więc niech zostanie. Ale jak jej nie minie do wtorku to oszaleje w domu z ta moją kochaną marudą kocham ją mega mocno ale bawić się z nia cały dzień od 7 rano do 19 stej już nie kocham...
__________________
"Pół Ciebie, pół mnie
sojusz dwóch dusz
i namacalny dowód na to
że miłość można zobaczyć "

dorka607 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 18:35   #2183
dorka607
Wtajemniczenie
 
Avatar dorka607
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 338
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Niby nic współczuje przeżyć z synek...młoda miała raz zaplenie krtani mając 1,5 roku i też nam zaczęła sie dusić w nocy :/ straszne to, człowiek ma od razu 1000 myśli nas wtedy zostawili w szpitalu na 3 dni bo to noc była plus weekend. Ale od tego czasu każde kaszlnięcie w nocy tak mnie stresuje że spac nie mogę... swoją drogą jej choroby stresuja mnie nad wymiar i nie umiem sobie z tym poradzić. Przy dwójce wyląduje w wariatkowie jak nic
__________________
"Pół Ciebie, pół mnie
sojusz dwóch dusz
i namacalny dowód na to
że miłość można zobaczyć "

dorka607 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2019-02-10, 18:47   #2184
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Ja po 10 latach jak już coś pamiętam to okazuje się że teraz to uznaje się to za szkodliwe i są inne zalecenia

Temat szczepień przed urodzinami syna miałam obcykany a i tak okazało się to psu na budę bo z racji jego problemów wszystko się poprzesuwało.
Teraz idę na żywioł.
Dokładnie. Kiedyś było robione tak i wszyscy żyjemy, a teraz 1000 teorii tak naprawdę z pupy...
Cytat:
Napisane przez dorka607 Pokaż wiadomość
Lovelly ale Was córka straszy. Daj znać jutro jak tam po badaniu tej nogi.


Ja mam jutro wizytę- jakoś się stresuje- nie wiem czemu bo ostatnio szłam juz na luzie i zła jestem na siebie za to. Muszę porozmawaić z lekarzem o porodzie bo nie wiem na co się nastawiać w tym tygodniu chchiałabym też się już spakować choć tak mi się nie chce. Ciuszki małej już ogarnęłam, zostało mi tylko 1 pranie prześcieradeł i rozków ale je zostawiam na sam koniec bo pewnie cos jeszcze dojdzie do kupienia zostało mi niewiele bo materac, wanienka i baza do fotelika i tu jest problem bo nie wiem czy na pasy czy Isofix jakie brałyście???

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

A córka moja już prawie tydzień siedzi w domu-przeziebiona...katar i mokry kaszel od tego. Myślałam, że jutro puszę ją do przedszkola ale jeszcze czasem cos tam musi wysmarkać plus kaszlnie raz na jakiś czas więc niech zostanie. Ale jak jej nie minie do wtorku to oszaleje w domu z ta moją kochaną marudą kocham ją mega mocno ale bawić się z nia cały dzień od 7 rano do 19 stej już nie kocham...
Ja mam w czwartek wizytę i też się jakoś stresuje. Boje się, że lekarz mi powie coś w stylu: " Skraca się pani szyjka, jest zagrożenie przedwczesnym porodem trzeba leżeć/iść do szpitala". Padnę wtedy na cycki chyba
Cytat:
Napisane przez dorka607 Pokaż wiadomość
Niby nic współczuje przeżyć z synek...młoda miała raz zaplenie krtani mając 1,5 roku i też nam zaczęła sie dusić w nocy :/ straszne to, człowiek ma od razu 1000 myśli nas wtedy zostawili w szpitalu na 3 dni bo to noc była plus weekend. Ale od tego czasu każde kaszlnięcie w nocy tak mnie stresuje że spac nie mogę... swoją drogą jej choroby stresuja mnie nad wymiar i nie umiem sobie z tym poradzić. Przy dwójce wyląduje w wariatkowie jak nic
To się może spotkamy w jakimś zakładzie Bo ja będę na bank świrować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 19:09   #2185
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Mnie tez choroby Igora nad wyraz stresuja ale szczerze mowiac to juz sie z nimi oswoilam po tym co przeszlam. Teraz tylko sie denerwowalam jak bylam w pracy i bach telefon bo jakas wstepna diagnoze juz sama nauczylam sie stawiac ale dopiero jak go sama obczailam zazwyczaj lekarz ja potwierdzal. Co nie zmienia faktu, ze jest to stresujace, a potem wkurzajce bo nie wiem jak dzieci to robia ale po dwoch dniach od brania leku, ba... Nawet po jednej dobie... Objawy w postaci oslabienia po prostu znikaja i zachowuja sie jakby nigdy nic im nie bylo, lacznie z przyprawianiem wszystkich o bol glowy.

Co do wiedzy na tematy, ktore tu byly wczesniej poruszane to tak... Wiedzialam, ze szczepia ale teraz sie dowiedzialam, ze mozna jakas swoja szczepionke miec. Idac do porodu niby cos wiedzialam, ze ma najpierw odejsc czop itd ale w sumie np. O baloniku dowiedzialam juz dlugo po urodzeniu Igora, ze cos takiego funkcjonuje w ogole. O vacuum (nie wiem jak to sie pisze nawet) tez dowiedzialam sie pozniej. Niby czytalam o samycj fazach porodu wieczesniej ale dopoki tego nie przezylam to byla taka wiedza medyczna jak czytanie o fizyce kwantowej.


Matko, moj chlop jak sie spakowal do szpitala i zerknelam do torby to znalazlam tam tylko wode, orteze i majtki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 19:29   #2186
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Lisek_kartezjanski Pokaż wiadomość
Lovelly ale masz atrakcje Trzymaj się tam dzielnie!

Co do tej wiedzy o niemowlakach… ja mam wrażenie że już nic nie pamiętam po tych prawie 3 latach Za Chiny sobie teraz nie przypomnę, jak układa się dziecko do spania, jak rozszerza dietę, jak szczepi… no nic. Część liczę że mi się przypomni, resztę będę doczytywać razem z Wami Zresztą np w kwestii szczepień już jest inny kalendarz niż te 3 lata temu i inne dostępne szczepionki więc jeszcze raz mnie czeka doktoryzowanie się z tematu (na punkcie szczepień mam hopla, dużo czytałam i zmieniałam w stosunku do standardu).



Same here Wy się jaracie zakupami dzieciowymi, a ja nie mogę się doczekać aż to wszystko wywalę z domu

W Krakowie regularna wiosna, a my zapuszczamy korzenie w domu. Córka już prawie 39 stopni. Miałam nie jęczeć ale już jestem na skraju, moja kilometrowa lista rzeczy do zrobienia przed porodem nie skraca się ani o ciut ciut, bo ciągle wisi na mnie chory marud. Co wyjdzie z jednego wirusa i wróci do żłobka to wraca z nowym i od nowa Polsko ludowa. Jak żyć.
Współczuje i zdrowia dla córki.
Ja dużo pamiętam ale u nas ledwo dwa lata minęły. Rozszerzanie diety na lajcie bo blw wiec bez zasad żadnych wytycznych się nie trzymalismy. Mała dostawka wszystko od razu. Gluten, jajka. Nic jej nie było Prócz wiadomo rzeczy c takich co nie można do roku jak np. Miód zwariowala był jak bym miała trzymać jakiś tabelek. Pol łyżeczki glutenu , po 5 miejscu jajko itp. jadła i nic jej nie było i nie jest szczepilismy wg standartu. Teraz myślę co z pneumokokami. Wtedy placilisny a teraz są za free ale ponoć gorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 19:32   #2187
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Chyba wzzystkie matki stresują się chorobami dziecka. U nas było trochę problemów do I rż później 3 incydenty i jeden pibyt w szpitalu przed 4 rż, uszkodzenie oka dwa lata temu i akcje z ostatnich dni. Jak pytałam o podawanie leków dziecku to miałam wrażenie że pstrzą na mnie jak na totalnego nieogara. No zeby matka 10 latka nie wiedziała takich rzeczy.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 19:42   #2188
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Współczuje i zdrowia dla córki.
Ja dużo pamiętam ale u nas ledwo dwa lata minęły. Rozszerzanie diety na lajcie bo blw wiec bez zasad żadnych wytycznych się nie trzymalismy. Mała dostawka wszystko od razu. Gluten, jajka. Nic jej nie było Prócz wiadomo rzeczy c takich co nie można do roku jak np. Miód zwariowala był jak bym miała trzymać jakiś tabelek. Pol łyżeczki glutenu , po 5 miejscu jajko itp. jadła i nic jej nie było i nie jest szczepilismy wg standartu. Teraz myślę co z pneumokokami. Wtedy placilisny a teraz są za free ale ponoć gorsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja lecialam tabelkami haha ale dosc wczesnie zaczelismy.
Ale teraz troche odejde od schematu i pewnie szybciej Leo dostanie to, co my... O ile Igor nie zdecyduje sie nakarmic go np. Czekolada juz na samym poczatku.
Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Chyba wzzystkie matki stresują się chorobami dziecka. U nas było trochę problemów do I rż później 3 incydenty i jeden pibyt w szpitalu przed 4 rż, uszkodzenie oka dwa lata temu i akcje z ostatnich dni. Jak pytałam o podawanie leków dziecku to miałam wrażenie że pstrzą na mnie jak na totalnego nieogara. No zeby matka 10 latka nie wiedziała takich rzeczy.
Ja te leki, ktore znam to wiem jak dawkowac ale jak pojawia sie cos nowego to tez nie mam pojecia. Zreszta z wiekiem podaje sie inaczej leki i mozna w innej postaci, z syropow w tabletki przejsc wiec nie dziwie sie, ze nie wiesz jak syn nie choruje czesto.

Ale krtan to ciezka jest i bardzo wspolczuje bo w niektorych przypadkach to tylko zastrzyki pomagaja. Zdrowka dla syna!

DORKA dla corki rownien zdrowia zycze!

Leo jakies akrobacje sobie urzadza. W poprzed chce sie chyba rozciagnac i obija mi sie o kosci. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 20:12   #2189
mia128
Raczkowanie
 
Avatar mia128
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 387
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Mój dzieć w brzuchu ostatnio nad wyraz aktywny...

Byłam w piątek na spotkaniu z polecaną położną odnośnie szczepień i myślałam do tej pory że sporo wiem. Ale sporo się też dowiedziałam... Jej zdaniem nie ma jakiejś specjalnej różnicy między tymi pierwszymi szczepionkami w szpitalu (te co można zamienić) ale za to rekomendowała odroczenie szczepienia do dnia wyjścia ze szpitala. Bo ponoć się jakieś standardy zmieniły i już nie musi być w którejś dobie tylko przed opuszczeniem szpitala.

Z chorobami ostatnio mnie młody nastraszył. Złapał jakąś bakterię i mnie lekarka sepsą nastraszyła żeby obserwować i reagować natychmiast jakby miał jakieś zmiany. A on tej nocy dostał jakiejś alergii skórnej. My też bez doświadczenia i od ręki byłam przerażona. Na szczęście okazało się że to tylko jakieś uczulenie, chyba na nowe kapsułki...

U nas rozszerzanie diety raczej tabelkami za to jak mowię że po roku mały je z nami to koleżanki dziwnie patrzą. Ostatnio na jakimś kinder party wolałam się nie odzywać bo mamy starszych dzieci mówiły o robieniu jajecznicy na parze. A moje dziecko je na cebulce i w sumie potrawy z czosnkiem itp te same co dla nas i zjada chętnie, mało choruje, nic go nigdy nie bolało po jedzeniu. Wczoraj zjadł polędwicę po chińsku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mia128 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-02-10, 20:30   #2190
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz. 3

Cytat:
Napisane przez mia128 Pokaż wiadomość
Mój dzieć w brzuchu ostatnio nad wyraz aktywny...

Byłam w piątek na spotkaniu z polecaną położną odnośnie szczepień i myślałam do tej pory że sporo wiem. Ale sporo się też dowiedziałam... Jej zdaniem nie ma jakiejś specjalnej różnicy między tymi pierwszymi szczepionkami w szpitalu (te co można zamienić) ale za to rekomendowała odroczenie szczepienia do dnia wyjścia ze szpitala. Bo ponoć się jakieś standardy zmieniły i już nie musi być w którejś dobie tylko przed opuszczeniem szpitala.

Z chorobami ostatnio mnie młody nastraszył. Złapał jakąś bakterię i mnie lekarka sepsą nastraszyła żeby obserwować i reagować natychmiast jakby miał jakieś zmiany. A on tej nocy dostał jakiejś alergii skórnej. My też bez doświadczenia i od ręki byłam przerażona. Na szczęście okazało się że to tylko jakieś uczulenie, chyba na nowe kapsułki...

U nas rozszerzanie diety raczej tabelkami za to jak mowię że po roku mały je z nami to koleżanki dziwnie patrzą. Ostatnio na jakimś kinder party wolałam się nie odzywać bo mamy starszych dzieci mówiły o robieniu jajecznicy na parze. A moje dziecko je na cebulce i w sumie potrawy z czosnkiem itp te same co dla nas i zjada chętnie, mało choruje, nic go nigdy nie bolało po jedzeniu. Wczoraj zjadł polędwicę po chińsku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Eee po roku to u nas juz tez wszystko bylo oprocz grzybow itp.

Jesli dziecku nic nie ma powaznego to nie widze powodu, zeby mialo jesc cos innego. Gotowanie oddzielnego jedzenia bywa uciazliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-21 07:10:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.