Mamy wrześniowe 2021

[kghyt]

Napisane przez theali

Na starcie ciąży, jak badałam razem z betą, to miałam 6,66 Od razu zmiana dawki z 75 na półtora tabletki, czyli 112,5. W trochę ponad miesiąc zeszło do ładnego poziomu 2,15. Po kolejnym miesiącu 2,12. A tym razem miesiąc bez tygodnia i odbiło do 2,5. A najśmieszniejsze jest to, że FT3 i FT4 miałam na lepszym poziomie przy tym 6,66 niż teraz...

Przy czym ja się leczę od 10 lat i moje TSH wiecznie się skacze to w jedną, to w drugą stronę. Początkiem zeszłego roku miałam dawkę 50, ale TSH doszło do osiem coś. Zmiana na 75... Po trzech miesiącach miałam TSH <0,005 Zmiana z powrotem na 50, z uwzględnieniem tego, że w międzyczasie straciłam dobrych parę kilo... Po czterech tygodniach TSH przekroczyło 9. Wesoło mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widzę to już zaprawiona w bojach jesteś ja przed ciąża jak się badałam to miałam 2,9 a teraz 3,08 i raz tylko zeszło do 3,05 także jeszcze póki co nie są to duże wartości to może niedługo to zabijemy

Bardziej mnie endokrynolożka nastraszyla jakie powikłania są w ciąży dla dziecka po covidzie tym się bardziej stresuje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez kghyt

Bardziej mnie endokrynolożka nastraszyla jakie powikłania są w ciąży dla dziecka po covidzie tym się bardziej stresuje

Ta moja dzisiaj zaczęła nawijać o krzywej cukrowej i o tym, jak częsta jest cukrzyca ciążowa - miałam trochę wrażenie, że przez moją wagę z góry zakłada, że mnie to czeka. A może po prostu jest na tym zafiksowana, bo jest też diabetologiem, nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Cześć dziewczyny jak się macie wszystko ok? Dawno mnie nie było znów. Ta ciąża już nie jest taka leniwa jak pierwsza hehe W kółko jest coś do roboty... jeszcze jakieś małe remonty w domu...
U nas córka także będziemy mieli dwie córeczki z różnica wieku 2 lata


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Runawaytrain, będzie braciszek czy siostrzyczka dla synka? pamietam, ze Ty masz synka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Ja mam Hashimoto i jeśli chodzi o Tsh to mam o wiele lepsze niż w pierwszej ciąży. Do tej pory waha się w granicach 1,5-2, a co najlepsze w ogóle nie korzystam z endokrynologa bo nie mam po co dzwonić tak naprawdę. Cały czas mam eleganckie tsh hehe Ciekawe jakie będzie na najbliższym badaniu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez POLAshi

Ja mam Hashimoto i jeśli chodzi o Tsh to mam o wiele lepsze niż w pierwszej ciąży. Do tej pory waha się w granicach 1,5-2, a co najlepsze w ogóle nie korzystam z endokrynologa bo nie mam po co dzwonić tak naprawdę. Cały czas mam eleganckie tsh hehe Ciekawe jakie będzie na najbliższym badaniu.

Ja bym chętnie wizyty u endo olała (mój endokrynolog w rodzinnym mieście uważał, że spokojnie mogę sama delikatnie modyfikować dawkę na podstawie wyników i do tego jestem przyzwyczajona), ale ginekolog narodził, że skoro mam niedoczynność, to musi konsultacja z endo być. A endo stwierdziła, że w ciąży MUSZĘ mieć badania i kontrole co miesiąc (po cholerę kontrole, jeśli wyniki będą okej? ). Ups, pierwszy raz się u niej pojawiłam w piątym miesiącu. Badania spoko, bo i tak bym robiła...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez theali

Ja bym chętnie wizyty u endo olała (mój endokrynolog w rodzinnym mieście uważał, że spokojnie mogę sama delikatnie modyfikować dawkę na podstawie wyników i do tego jestem przyzwyczajona), ale ginekolog narodził, że skoro mam niedoczynność, to musi konsultacja z endo być. A endo stwierdziła, że w ciąży MUSZĘ mieć badania i kontrole co miesiąc (po cholerę kontrole, jeśli wyniki będą okej? ). Ups, pierwszy raz się u niej pojawiłam w piątym miesiącu. Badania spoko, bo i tak bym robiła...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie ja zadzwoniłam do mojego endo na początku ciąży, a on i tak by mi robił teleporady. W pierwszej ciąży latałam co 3 tygodnie do endo zeby usłyszeć, ze dalej mam brać ta sama dawkę . A ja jechałam do niego 45 min. Teraz miałabym same teleporady , ale skoro mam dobrze, nie umawiam się hehe i mi z tym dobrze Jak widziałam, ze mi wzrasta to zwiększyłam dawkę delikatnie. Biorę wyniki do ginekologa, mówi ze super wiec nie dzwonie do endo hehe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez POLAshi

Teraz miałabym same teleporady , ale skoro mam dobrze, nie umawiam się hehe i mi z tym dobrze Jak widziałam, ze mi wzrasta to zwiększyłam dawkę delikatnie. Biorę wyniki do ginekologa, mówi ze super wiec nie dzwonie do endo hehe

U mnie kolejne też już będą teleporady (chociaż w mojej sytuacji chyba wolałabym pretekst do wyjścia z domu ). Na pierwszej wizycie zgodnie z przewidywaniem chciała zrobić USG tarczycy, więc dobrze, że się stacjonarnie umówiłam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Napisane przez POLAshi

Cześć dziewczyny jak się macie wszystko ok? Dawno mnie nie było znów. Ta ciąża już nie jest taka leniwa jak pierwsza hehe W kółko jest coś do roboty... jeszcze jakieś małe remonty w domu...
U nas córka także będziemy mieli dwie córeczki z różnica wieku 2 lata


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Runawaytrain, będzie braciszek czy siostrzyczka dla synka? pamietam, ze Ty masz synka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Ja mam Hashimoto i jeśli chodzi o Tsh to mam o wiele lepsze niż w pierwszej ciąży. Do tej pory waha się w granicach 1,5-2, a co najlepsze w ogóle nie korzystam z endokrynologa bo nie mam po co dzwonić tak naprawdę. Cały czas mam eleganckie tsh hehe Ciekawe jakie będzie na najbliższym badaniu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Heej, cieszę się, że wszystko u Was dobrze!
U nas na 90% drugi synek i też różnica dwa lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez kghyt

Tylko u mnie nigdy nie było problemu z tarczyca zawsze wszystko w normie a w ciąży nagle wzrosło

Oczywiście na pewno będziemy potrzebować pomocy tylko tez nie chcemy żeby dziadkowie weszli nam na głowę jak to obserwuje u siostry męża
Ale ja na pewno liczę na moją mamę jak będę chciała wrócić do pracy. Czytałam z tego co ludzie piszą o rekrutacji do żłobków i jakie jest zainteresowanie to my się tak szybko nie załapiemy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To zależy od miasta. Ja starszaka dałam do prywatnego, młodszy też miał do niego iść. Ale u mnie 4 żłobki na całe 180tys miasto i to rozsiane na 4 końcach świata. Ale znam osoby, które do miejskiego normalnie się dostają. Tylko teraz jest pandemia i nawet jak jest miejsce to wiadomo jak to wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Napisane przez theali

Ta moja dzisiaj zaczęła nawijać o krzywej cukrowej i o tym, jak częsta jest cukrzyca ciążowa - miałam trochę wrażenie, że przez moją wagę z góry zakłada, że mnie to czeka. A może po prostu jest na tym zafiksowana, bo jest też diabetologiem, nie wiem...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba nie ma co zakładać. Cukrzyca jest bardzo częsta, częstsza niż ta moja hipoglikemia reaktywna, ale jak widziałam ile dziewczyn przy każdej ciąży się z nią zmaga tak nie widziałam zależności między nią a wagą. Ale jeśli lekarz jest też diabetykiem to na pewno czuje się w obowiązku ostrzec za wczasu i to dobrze, nie musiałabyś szukać dobrego diabetyka

Ja się boję, że znów będę musiała trzymać dietę cukrzycową. Boję się, że nie ogarnę jej razem z dietą lekkostrawną, bo z niej też nie mogę zrezygnować, a one się trochę wykluczają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez POLAshi

Cześć dziewczyny jak się macie wszystko ok? Dawno mnie nie było znów. Ta ciąża już nie jest taka leniwa jak pierwsza hehe W kółko jest coś do roboty... jeszcze jakieś małe remonty w domu...
U nas córka także będziemy mieli dwie córeczki z różnica wieku 2 lata


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[COLOR="Silver"]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super, gratulacje
U nas prawdopodobnie 3 chłopak, ale nie jest to jeszcze na 100% potwierdzone.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Wczoraj o 20.30 byłam już w łóżku po 2 kapsułkach Spasmoliny i apapie extra. Myślałam, że mi nie przejdzie i jednak wyladuję w tym szpitalu. Żurek to jednak był błąd 🤷

Dziś ma być słonecznie i 17st bez wiatru takiego, że chce głowę urwać, jak przez ostatnie dni to mam w planach Pepco zaraz po śniadaniu i potem spacer z dzieciakami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

My do żłobka państwowego czekaliśmy 1,5 roku i tak się nie dostaliśmy poszedł prywatnie praktycznie od ręki a za 3 miesiące już kończymy przygodę ze żłobkiem i zaczynamy z przedszkolem też prywatnie bo państwowo nie dostał się tam gdzie chcieliśmy. Ale już prywatne przedszkole nie jest takie drogie jak żłobek.

Piękna wiosna dziś 🤩 u nas chłopaki właśnie poszli do parku a ja na zakupy spożywcze mam wyhodne wczoraj wyhasałam małego 3h na sali zabaw i spał jak zabity 🥰 czuję się taka wyspana dziś że aż mi dziwnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

My już po spacerze, 4 tys kroków, czyli wcale nie dużo, a ja się czuję zmęczona xD Muszę popracować nad kondycją.


Nie ma chyba reguły na zależność między wagą a cukrzycą ciążową, moja kuzynka miała, a była chudziutka.


Moja mama dalej szaleje. Wczoraj była u nas na chwilę, powiedziałam, że wyjdę z nią, bo chcę wejść do Lidla po kilka rzeczy. Uparła się, że musi iść ze mną, żebym nie dźwigała (szłam po 3 owoce na krzyż i rybę ;P), po drodze mnie opieprzyła, że się za lekko ubrałam, a przed chwilą zadzwoniła z pytaniem, czy mi nie pożyczyć kurtki, bo przecież ma być zimno, a ja nie mam się w co ubrać. Ech, zapomniałam już, jakie to przeboje, jak się mieszka z rodzicami i codziennie jest batalia o to, w co się człowiek ubrał xD

[Michiru]

Ja już zapomniałam jak to jest mieszkać z rodzicami nawet nie pamiętam ile to lat już, ale się cholernie cieszę, taka swobodaaaaaa choć to, że moja ma za bardzo wywalone to już nie jest wcale takie miłe

Ja dziś zaliczyłam samotny spacer i Pepco, kupiłam dzieciakom kilka rzeczy ale nic ciekawego w rozmiarze 56 nie widziałam. Może to nawet i lepiej, nie spieszy mi się a i tak stówa poszła się paść wracam do domu i na spacer dopiero koło 14 pewnie, jak wszyscy zjedzą.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kghyt]

Napisane przez alleyezonme

My do żłobka państwowego czekaliśmy 1,5 roku i tak się nie dostaliśmy poszedł prywatnie praktycznie od ręki a za 3 miesiące już kończymy przygodę ze żłobkiem i zaczynamy z przedszkolem też prywatnie bo państwowo nie dostał się tam gdzie chcieliśmy. Ale już prywatne przedszkole nie jest takie drogie jak żłobek.

Piękna wiosna dziś u nas chłopaki właśnie poszli do parku a ja na zakupy spożywcze mam wyhodne wczoraj wyhasałam małego 3h na sali zabaw i spał jak zabity czuję się taka wyspana dziś że aż mi dziwnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Państwowy to od razu skreślam bo nie mamy tam czego szukać ale z tego co wyczytałam to jest też problem z rekrutacja do prywatnych

Napisane przez sale_girl

My już po spacerze, 4 tys kroków, czyli wcale nie dużo, a ja się czuję zmęczona xD Muszę popracować nad kondycją.


Nie ma chyba reguły na zależność między wagą a cukrzycą ciążową, moja kuzynka miała, a była chudziutka.


Moja mama dalej szaleje. Wczoraj była u nas na chwilę, powiedziałam, że wyjdę z nią, bo chcę wejść do Lidla po kilka rzeczy. Uparła się, że musi iść ze mną, żebym nie dźwigała (szłam po 3 owoce na krzyż i rybę ;P), po drodze mnie opieprzyła, że się za lekko ubrałam, a przed chwilą zadzwoniła z pytaniem, czy mi nie pożyczyć kurtki, bo przecież ma być zimno, a ja nie mam się w co ubrać. Ech, zapomniałam już, jakie to przeboje, jak się mieszka z rodzicami i codziennie jest batalia o to, w co się człowiek ubrał xD

Jakbym czytała o swojej mamie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[alleyezonme]

Napisane przez kghyt

Państwowy to od razu skreślam bo nie mamy tam czego szukać ale z tego co wyczytałam to jest też problem z rekrutacja do prywatnych



Jakbym czytała o swojej mamie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie do prywatnych przedszkoli tam gdzie ja chciałam nie było miejsca a zapisywałam w styczniu na wrzesień wszędzie zapisałam się na rezerwową listę i w piątek Pani dzwoniła z jednego z moich top że się dostaliśmy bardzo się cieszę
Ze żłobkami prywatnymi nie miałam takiego problemu, dostałam się od ręki praktycznie może akurat trafiłam na wolne miejsce. A młody chodził do jednego z bardziej chwalonych w mieście.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Ja czekam do wtorku, będą wyniki czy starszak dostał się do którejś zerówki koło domu

My dziś zaliczyliśmy spacer i akurat jak przyszliśmy do domu to się ochłodziło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alleyezonme]

U nas też już się ochłodziło i słońce zaszło, ale też zdążyliśmy skorzystać. Jutro ma być jeszcze ciepłej i ładniej - wybieramy się ze znajomymi i ich dziecmi na grilla 🤩 a od poniedziałku mega ochłodzenie,a od środy to u nas i śnieg zapowiadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

U nas też pięknie. A że po chorobie to też chętnie korzystaliśmy na podwórku z pogody.
Pepco.... Mój ulubiony sklep odzieżowy dla dzieci ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Napisane przez alleyezonme

U nas też już się ochłodziło i słońce zaszło, ale też zdążyliśmy skorzystać. Jutro ma być jeszcze ciepłej i ładniej - wybieramy się ze znajomymi i ich dziecmi na grilla 🤩 a od poniedziałku mega ochłodzenie,a od środy to u nas i śnieg zapowiadają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas we wtorek deszcz i tylko 5st, a ja się już zdążyłam przyzwyczaić do ciepełka dzieciaki chyba też. Mam nadzieję, że to ostatnie chłodne dni będą, i potem już tylko w okolicy 20st

Mnie Pepco denerwuje. Co chwilę nie ma jakiegoś rozmiaru, szczególnie tego którego akurat potrzebuję (dziś szukałam jakiegoś fajnego bodziaka na 92 i nie znalazłam), nie mają sklepu on line, jacyś tacy niedzisiejsi. 6lat temu jakoś wielu rzeczy była koszmarna, na szczęście teraz się to zmieniło. No i trzeba przyznać, że mają bardzo ładne rzeczy dziecięce

Alergie to zło. Mały ma uczulenie na gluten, bo mleko, wołowina i cielęcina to mało, to żeby mi się nie nudziło... Ciekawe jak to z dzieckiem nr 3 będzie, już się boję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez runawaytrain

Heej, cieszę się, że wszystko u Was dobrze!
U nas na 90% drugi synek i też różnica dwa lata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Ja myśle, ze córka z córka czy synek z synkiem będą mieli fajny kontakt i wspólne zabawy Te same zabawki hehe (mniej bałaganu)

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez marijka0085

U nas też pięknie. A że po chorobie to też chętnie korzystaliśmy na podwórku z pogody.
Pepco.... Mój ulubiony sklep odzieżowy dla dzieci ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój ostatnio tez ulubiony sklep xD Jak córka była malutka to nic z pepco nie miałam a teraz brudzi i dziurawi na potęgę wiec w pepco jest ładnie i tanio xD A ostatnio ładne maja te ciuszki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michiru]

U was też tak wieje, że chce głowę urwać i wcale nie czuć tych kilkunastu stopni? Masakra, jak wyjdę w sukience to na pewno nie na gołe nogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

U nas dziś pięknie dziś córka tylko w bluzie i bez czapki Słoneczko i 17 stopni bez wiatru. Ale niestety jutro już chmury a po jutrze 6 stopni Wietrznie było przez ostatnie kilka dni. Nawet z domu nosa nie wystawiałyśmy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[runawaytrain]

Napisane przez POLAshi

Super! Ja myśle, ze córka z córka czy synek z synkiem będą mieli fajny kontakt i wspólne zabawy Te same zabawki hehe (mniej bałaganu)

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------




Mój ostatnio tez ulubiony sklep xD Jak córka była malutka to nic z pepco nie miałam a teraz brudzi i dziurawi na potęgę wiec w pepco jest ładnie i tanio xD A ostatnio ładne maja te ciuszki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dokładnie! a w tym wszystkim miałam chyba nosa, bo nie pozbyłam się ani jednego ubranka po pierworodnym, jesteśmy gotowi na braciszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[POLAshi]

Napisane przez runawaytrain

Dokładnie! a w tym wszystkim miałam chyba nosa, bo nie pozbyłam się ani jednego ubranka po pierworodnym, jesteśmy gotowi na braciszka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja kilka sztuk sprzedałam wcześniej już. Z resztą tez czekałam do wieści jaka płeć W ogóle masz takie poczucie teraz, ze prawie nic nie trzeba kupować? jak w pierwszej ciąży wydałam tysiące tak teraz rozmyślam co tu można kupić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michiru]

Fajnie tak nie musieć nic kupować ja się czuję z tym pewnie, bo jakby co to jestem już praktycznie gotowa. Kwestia przeniesienia Leośka do pokoju brata, wymiany materaca w łóżeczku i kupienia nowego wózka. Wszystko inne opcjonalne, bo akurat mi się spodoba i będzie kasa bo z 3 dzieci teraz wszystko będzie się o kasę rozbijać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:16 ---------- Poprzedni post napisano o 06:15 ----------

Pobudka 4.20. Coraz lepiej. Jestem nieprzytomna jak się w końcu kiedyś wyśpię to zapiszę ten dzień w kalendarzu i odstrzelę się jakby było święto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marijka0085]

Ja mam wszystko. Także to co przybędzie to raczej będą prezenty które przyniesie rodzina jakieś ciuszki i zabawki, chyba że coś wyjątkowo mi w oko wpadnie . Pozniej będę z tych większych rozmiarów dokupywać bo jednak większość mamy dziewczyńskie a chłopaka nie będę ubierać w różowe serduszka i kwiatki . Ale te tak 56, 62, 68 to raczej będą unisex które mamy.
Muszę w tym tygodniu przejrzeć ciuszki i odłożyć te dziewczęce, dowiedziałam się o parze która chętnie je przyjmie bo adoptują dziecko z FAS i chętnie skorzystają z takiej pomocy. Cieszę się że ciuszki po córce komuś jeszcze sprawia radość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Wkurza mnie Luxmed, w którym robię badania. To już drugi raz z rzędu, kiedy przyjeżdżam na umówioną godzinę, a mimo pustej poczekalni i tego, że pracownik siedzi w pustym gabinecie, wchodzę co najmniej dziesięć minut po czasie. Ostatnio jeszcze byłam w stanie zrozumieć, bo facet dopiero zaczynał pracę i może system nie chciał ruszyć czy coś. Ale dzisiaj nie byłam pierwsza, kobieta wyszła i dopiero jakoś po 15 minutach mnie wzywali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez theali

Wkurza mnie Luxmed, w którym robię badania. To już drugi raz z rzędu, kiedy przyjeżdżam na umówioną godzinę, a mimo pustej poczekalni i tego, że pracownik siedzi w pustym gabinecie, wchodzę co najmniej dziesięć minut po czasie. Ostatnio jeszcze byłam w stanie zrozumieć, bo facet dopiero zaczynał pracę i może system nie chciał ruszyć czy coś. Ale dzisiaj nie byłam pierwsza, kobieta wyszła i dopiero jakoś po 15 minutach mnie wzywali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem Cię totalnie, nie znoszę tak czekać. Jeśli jest obsuwa i ktoś przede mną dopiero siedzi w gabinecie, to jeszcze pół biedy (choć i tak mnie takie sytuacje wkurzają), ale tak? Nie szanują Twojego czasu :/

Trochę Wam zazdroszczę, że nie musicie kupować, jak patrzę na to, ile rzeczy trzeba ogarnąć, wybrać i ile to będzie kosztować, to się zastanawiam, jak my wyrobimy z tym wszystkim i jeszcze znajdziemy pieniądze na wkład własny pod nowe mieszkanie :/

[theali]

Napisane przez sale_girl

Rozumiem Cię totalnie, nie znoszę tak czekać. Jeśli jest obsuwa i ktoś przede mną dopiero siedzi w gabinecie, to jeszcze pół biedy (choć i tak mnie takie sytuacje wkurzają), ale tak? Nie szanują Twojego czasu :/

Jak ktoś siedzi w gabinecie to jeszcze rozumiem, bo sama jestem typem, któremu zdarzyło się mdleć, albo przy pierwszych wkłuciem nic nie leciało, więc się to przeciągało. Ale czegoś takiego nie ogarniam 🤷 Nie można poprosić sprawnie tych trzech osób, które czekają, a potem przez 15 minut gadać, jak się kolejka zluzuje?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez theali

Jak ktoś siedzi w gabinecie to jeszcze rozumiem, bo sama jestem typem, któremu zdarzyło się mdleć, albo przy pierwszych wkłuciem nic nie leciało, więc się to przeciągało. Ale czegoś takiego nie ogarniam 🤷 Nie można poprosić sprawnie tych trzech osób, które czekają, a potem przez 15 minut gadać, jak się kolejka zluzuje?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zwłaszcza, że mimo wszystko sporo osób przychodzi na pobranie przed pracą albo innymi obowiązkami, więc każda minuta jest na wagę złota. Swoją drogą, czy w Luxmedzie jest osobny punkt pobrań dla ciężarnych, czy idzie się tam, gdzie wszyscy?

[runawaytrain]

Napisane przez sale_girl

Rozumiem Cię totalnie, nie znoszę tak czekać. Jeśli jest obsuwa i ktoś przede mną dopiero siedzi w gabinecie, to jeszcze pół biedy (choć i tak mnie takie sytuacje wkurzają), ale tak? Nie szanują Twojego czasu :/

Trochę Wam zazdroszczę, że nie musicie kupować, jak patrzę na to, ile rzeczy trzeba ogarnąć, wybrać i ile to będzie kosztować, to się zastanawiam, jak my wyrobimy z tym wszystkim i jeszcze znajdziemy pieniądze na wkład własny pod nowe mieszkanie :/

My mieliśmy pierwszą ciążę równocześnie z wykańczaniem mieszkania, więc rozumiem ból mnóstwo rzeczy w idealnej jakości można kupić/dostać z drugiej ręki i tę opcję polecam! Choć ogólnie koszty są bardzo duże, to chyba nie ma przyjemniejszych zakupów niż dziecięce, popatrz na to w ten sposób

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Theali matko, chamstwo :/ nawet na recepcji czy mogli dać znać SMS, że będzie opóźnienie :/

Napisane przez sale_girl

Zwłaszcza, że mimo wszystko sporo osób przychodzi na pobranie przed pracą albo innymi obowiązkami, więc każda minuta jest na wagę złota. Swoją drogą, czy w Luxmedzie jest osobny punkt pobrań dla ciężarnych, czy idzie się tam, gdzie wszyscy?

We Wrocławiu nie ma osobnego punktu dla kobiet w ciąży, tylko czasami (mi raz) zdarzy się, że kobietę w ciąży do pobrania krwi przepuszczają w kolejce

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka