Oczekujące Panny Młode 2011! ;)

[bambusiek]

Isabele obie są bardzo ładne, ale złota jest prześliczna

alfea witaj

[JennyAniolek]

Alfea - witaj

Stysik - No to co, że spod Rybnika. Fajnie, że jest tutaj osoba z tak bliska Chciałam mieć wesele w Iwonie ( http://www.iwona.rybnik.pl/ ) , ale niestety w styczniu nie mieli już wolnych weekendów! <paranoja>, więc zarezerwowaliśmy Arkadię w Radlinie => http://www.arkadia.jazd.pl/ . Jednak ostatnio jak robiliśmy listę gości, niestety skurczyła nam się i obawiam się, że Arkadia może być dla nas co najmniej o połowę za duża , więc szukam innej sali - na razie mój typ to Sawana (Świerklany) albo Rojanka (Żory) - na szczęście są jeszcze wolne terminy, ale trzeba się spieszyć... Jestem dobrej myśli i liczę, że do końca tego tygodnia już nam się sprawa wyjaśni

[ivona84]

Hecate współczuję takiej teściowej. Moja na szczęście ma do mnie 100 km :Jezyk:

JennyAniołek pomysł z lampionami ciekawy, ale ja wolę raczej inne atrakcje. Zresztą fajerwerki bardziej kojarzą mi się z Sylwestrem niż slubem. A te lampiony świetnie wygladają w większej ilości. Ale na spróbę mozesz zamówić kilka i zobaczyć jak to działa i wygląda

Alfea witamy A date ustaliliście na piątek?

[JennyAniolek]

ivona84 - właśnie mam taki zamiar, kupić kilka na próbę i zobaczyć co z tego wyjdzie, jak się uda to porobię fotki Jak się sprawdzi, to chyba weźmiemy chociaż do wesela jeszcze duuużo czasu. Ale teraz to na głowie mam tą salę A Ty jakie wolisz atrakcje ???

[alfea]

Isabele, momo, że jestem tu nowa, pozwolę sobie skomantować w złotej o nieboooo lepiej - kupuj ją

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Kochane dziewczyny, muszę się przyznać, że nigdy nie uczesniczyłam w żadnym forum. Zdecydowałam się na dołączenie do waszego, bo ustaliliśmy, jak wspominałam datę ślubu, ale obecnie jestem z moim narzeczonym na 2 letnim kontrakcie w Niemczech (dopiero przyjechaliśmy), rodzice jeszcze nic nie wiedząpowiemy im w sierpniu, jak przyjedziemy na urlop i nie mam tu na miejscu nikogo, kto mógłby mi służyć radą, więc bardzo liczę na was

[ivona84]

No takie bardziej weselne - wolę bardziej zainwestować w dekoracje na przykład, choć to do atrakcji się nie zalicza Zresztą u mnie w rodzinie nie organizuje się czegoś takiego i dlatego.
Ale jak kupisz te lampiony i przetestujesz je to załaczysz zdjęcia? Proszę - moze przełamę wtedy rodzinną tradycję

[alfea]

Alfea witamy A date ustaliliście na piątek?[/QUOTE]
Tak,na piątek, bardzo chciałam mieć ślub 21 czerwca, ale w 2011 to wtorek i mi nie pasuje więc chcę 24 bo to jest piątek po Bożym Ciele więc zazwyczaj ludzie mają wtedy wolneMam nadzieję, że nie będzie problemu z salą, bo jeszcze nie oglądaliśmy nic, wysłałam tylko kikla maili.

[hecate5]

Alfea witajfajnie masz ze pracujesz z tż

Isabele nie bede oryginalna ..złota o wiele ładniejsza

Jenny bardzo ładne te lampiony. Mysle ze to fajnie by wygladalo.

[Stysik]

alfea witaj na pewno salę bez problemu znajdziecie
JennyAniolek a arkadia jest na ile osób? bo na zdjęciach jest przecudna

[alfea]

hecate5 nie pracuję z moim narzeczonym, po prostu przyjechaliśmy tu razem, bo nie chcemy zwiazku na odleglość, a tak sie zlozylo ze moglam bez zawalania czegokolwiek sobie tu zamieszkać. Muszę tylko dokończyć pracę mgr, we wrześniu się obronię i luz. Powiedz mi proszę, bo jestem nie w temacie - co oznacza skrót TŻ - domyslam się, że narzeczonego, ale dokładnie??

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Stysik dostałam właśnie wiadomość od jednej z sal i mają wolne teminy, ale to jest moja wymarzona sala. Mam nadzieję, że jakos pójdzie to całe załatwianie

[Stysik]

alfea Dobrze zrobiliście, że razem wyjechaliście To rezerwuj tą salę
A TŻ to Towarzysz Życia naprawdę jest trudno samemu rozszyfrować...

[JennyAniolek]

Napisane przez Stysik

JennyAniolek a arkadia jest na ile osób? bo na zdjęciach jest przecudna

Arkadia jest na 120os, chociaż robili tam wesela i na 140os. Jest wielka i ładna, ale w styczniu nie widzieliśmy jak dokładnie wygląda obejście, tylko to co na foto.
Na dzień dzisiejszy mamy 39osób pewnych (w tym 5: zespół, foto i kierowca) oraz 33osoby niepewne. Sale, o których wcześniej pisałam czyli Sawana i Rojanka są do 100os. (w Sawanie byliśmy w maju na weselu). I niestety jesteśmy w kropce co robić Co byście doradziły ???

Alfea - TŻ czyli Towarzysz Życia

[alfea]

Stysik przepraszam, pomyliłam się, to NIE jest moja wymarzona sala. Ogłądanie i tak rozpocznie się dopiero w sierpniu, bo przyjedziemy na urlop do Polski, więc na razie net mi pozostał, ale o dziwo, da sie tu coś znaleźć

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:15 ----------

Dziękuję za wyjaśnienie mi skrótu. Nie wpadłabym na to:-D

[nicolaaa]

hecate5 no dokładnie ta sama sytuacja jeśli chodzi o koleżankę. Kazła zadzwonić wczoraj ale nie odbierala cały dzień więc dzwonię dziś i było zajęte to dzwonie za 5 min i nie odbiera, dzownie następny raz i to samo. Ale dostałam smsa że w sobotę mam ją odebrać ale miała jeszcze zrobić inną rzecz tzn. popracować nad marszczeniem sukienki
Ale uznałam że chyba pojadę na targ w niedzielę i tam kupię sukienkę. Wezmę TŻ żeby jemu też wszytsko pasowało i nie trzeba było niczego poprawiać Może kupię taką do której mam już dodatki
A co do starosty to dokładnie ten sam przypadek miałam u siebie w grupie

JennyAniolek Mamy salę, kamerzystę, fotografa, zespół i na dodatek zmieściliśmy się w planowanym budżecie i nawet zaoszczędziliśmy 200 zł W sumie auto też mamy bo będzie to pewnie auto taty TŻ bo nie chcemy wybierać jakiegoś samochodu i płacić grubą kasę, lepiej wydać to na zaproszenia lub na pudełka na ciasto które mam już upatrzone Byliśmy też u księdza wczoraj ale kazał nam przyjść pod koniec sierpnia bo nie miał akurat kalendarza i mówił że wtedy obgadamy szczegóły. A najlepsze jest to że ksiądz który aktualnie jest u mnie proboszczem podobno mnie chrzcił

A co do fajerwerków i lampionów to ja wolałabym też zainwestować w coś innego. Np - prezenty dla rodziców Pewnie dlatego że u mnie też nie ma takiej tradycji żeby aż tak urozmaicać wesele.

Stysik U mnie też jest taka tradycja. Jeśli są to sąsiedzi to zawsze jakiś ładny bukiet Ci dadzą ale jak ktoś z ulicy to najlepiej bym mu nic nie dała a tym spod sklepu to też i mam nadzieje że tak nie będzie chociaż na drodze do kościoła jest monopol ale bądzmy dobrej myśli

isabele piękna jest złota, tylko też zależy czy jesteś opalona żebyś nie zlała się z sukienką. Ja tez zgadzam się co do dodatków z jedną wizażanką czyli żeby były czarne, Czarne buty, i biżuteria. Jak dla mnie pięknie byś wtakim zestawie wyglądała. No i zazdroszczę tego że masz sukienkę

alfea Witaj

A co do tradycji to chyba już wspominałam że u mnie zwyczajem jest że za parą młodą i świadkami przez całą mszę stoja druhny i dróżbowie. Każdy z nich powiniem być stanu wolnego.
A jeszze jedno - kto Was wprowadza do kościoła tata czy z TŻ?
U mnie że z narzeczonym a przed nami ksiądz idzie. Chociaż na jednym to tata wprowadzał panne młodą a narzeczony stał przyołtarzu - ale to dla mnie jak z filmów amerykańskich, chociaż ja na tradycjach się nie znam

Byłam też dziś w realu i kupiłam jak zwykle chrupkie pieczywo a w środku płytka na szczupłe uda Więc dziś rowerek i poćwiczę z płytką. Ciekawe czy jakieś efekty będą

[ivona84]

JennyAniołek czyli szykuje Ci się jak dobrze pójdzie 65 osób. No wiesz - sala jest śliczna, ale chyba jak przyjdzie 50 osób to poginą na tej sali Więc chyba lepiej zmienić, ale może inne Wizażanki jeszcze się wypowiedzą i Ci doradzą.

Nicola u nas przeważnie idzie ksiadz, a za nimi Młodzi i świadkowie, ale mi się tak marzy,zeby tata poprowadził mnie do ołtarza - zostałby wyróżniony i to tak, że tata oddaje mnie w ręce TŻ
I zastrzeliłabym Twoja koleżankę za takie olewanie Podjęła się zadania i ma to gdzieś - tak się nie robi. Bedziesz wiedziała następnym razem.

[alfea]

nicolaaa widzę, że jesteśmy z sąsiednich miast

[Stysik]

JennyAniołek poszukaj innych sal, czy znajdą się jakieś ładne na mniej osób, jeśli tak to rezerwuj, a jeśli nie to myślę że można jakoś tak to w arkadii poustawiać, żeby wszyscy blisko siedzieli i było trochę miejsca na tańce
nicolaaa my też raczej samochód z rodziny wypożyczymy a ostatnio wujek takie wystrzałowe kupił, tylko nie wiem czy komuś da nim jechać
scenki na bramkach weselnych są super, ale tym spod sklepu bym najchętniej pokazała tabliczkę "nietrzeźwym alkoholu nie dajemy", bo ja uważam za szczyt bezczelności, że jacyś obiboki liczą na darmową wódkę
Ja pójdę z TŻ do ołtarza... u mnie też kiedyś druhny i drużbowie stali, ale już się to rzadko spotyka w sumie mnie ten zwyczaj nie przekonuje... i trochę im współczuje tak stać jak inni siedzą
alfea to zmienia postać rzeczy to faktycznie jeszcze szukaj - w necie można dużo fajnych sal znaleźć

[ivona84]

Kiedyś na ślubie znajomych TŻ staliśmy jako drużby i myślałam, ze padne a miałam bardzo wysokie buty. U mnie za Młodymi siedzi tylko jedna para świadków i tyle. Zresztą wg mnie niepotrzebny jest taki szpaler, choć na koniec było fajnie, bo rozstępowaliśmy się - panie po prawej, panowie po lewej - i środkiem szła Młoda Para i za nią łączyły się i szly kolejne pary. A my na koncu byliśmy
I z tymi bramkami nie chciałabym dawać wódki tym pijaczkom spod sklepu, ale u mnie to raczej niuniknione, bo mieszkam koło sklepu

[nicolaaa]

ivona84 Dlatego też jadę w niedzielę na targ z TŻ żeby to on mi doradził bo jak z nim ja kupie to nie będzie miał prawa powiedzieć że coś krzywo na mnie lezy
A koleżanka miała tylko ramiączka zrobić

alfea No ja właśnie w Dąbrowie Górniczej mam salę, kamrzystę i fotografa a zespół z Sosnowca
Na ile osób szukasz sali bo my będziemy prosić jakies 150 ale liczymy na 120 bo wiemy że niektórzy na 100% nie przyjadą bo to będzie dopiero dziecko kilkumiesięczne, bo to gospodarstwem trzeba się zająć, bo niektórzy siedzą za granicą i nie przyjeżdzają na wesela.
Na 2011 mają praktycznie wszędzie wolne terminy więc nie masz się czym martwić

Stysik No my w rodzinie az tak wypasionego autka nie mamy ale wydaje mi się że akurat samochód rodziców TŻ będzie idaleny. Jest w kolorzę srebrnym więc popracują nad jego wyglądem, wypolerują i będzie BEATIFULL

Dlatego właśnie musimy patrzeć na koszty bo bardzo dużo osób mamy na weselu i połowie jeszcze noclegi załatwiamy więc nie będziemy pieniędzy wydawać na coś co mamy

Ja to jak napisałam będę siedzieć by wszytsko zgrało się z zaproszeniami a te żeby zgarały się z wystrojem sali Juz mam wszytsko pomyślane

[alfea]

Stysik u mnie niestety te "obiboki" tez zawsze liczą na darmową wódkę, kupią, albo zerwią z ogródka komuś jakiegoś wiechcia i wielce składają życzenia Młodej Parze

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

nicolaaa ja myślałam o wyporzyczeniu jakiegoś samochodu z epoki ale wiadomo, że wiążą się z tym koszty. Poza tym jestem tak początkująca w temacie ŚLUB, że nawet nie wiem od czego zacząć.
Dziewczyny doradźcie co trzeba załatwiać, w jakiej kolejności i w ogóle, bo jak tak czytam wasze wypowiedzi to pomału ogarnia mnie panika!!!

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

nocolaaa ooo to fajnie, że w DG masz salę, a możesz podać namiar na nią?? Listy gości jeszcze nie ustaliliśmy, a tak w ogóle to jestem rozdarta, bo nie wiem, czy chcę mieć wesele, czy tylko przyjęcie po ślubie. Przyczyna jest taka, że no ślub się bierze raz w życiu, więc wesele by się przydało, tylko, że ja nie lubię ani mojej ani TŻ rodziny i te rodziny nawzajem też się nie lubią, więc się zastanawiam, czy nie zaprosić tylko najbliższych na wystawny obiad, ale tak bym chciała wesele jak z bajki. Boję sie tylko zgrzytów miedzy rodzinami.

[ivona84]

Alfea najpierw znajdź salę, a potem zespół, foto i kamerzysta i jeszcze kucharka jak wynajmujesz samą salę i na dzień dzisiiejszy wystarczy.
W następnym roku trzeba załatwić kosciół, a potem można rozglądać się za dekoracjami, zaproszeniami, suknia, bukietami i innym drobiazgami.

[alfea]

ivona 84 dziekuję, już jakoś sobie to musze poukładać w głowie czyli najwazniejsza SALA, tak myślałam, bo z tym bywają problemy

[niunia32]

Napisane przez Stysik

isabele wybierz złotą bardzo ładna jest ale wydaje mi się, że czarne dodatki- buty- będą ciut lepsze w a ogóle to masz super figurę

jestem również za złotą

Napisane przez alfea

Witam! Dołączam do grona PM 2011 Zaręczyliśmy się 11.10.2008, ale z różnych względów datę ustalilismy dopiero 2 tygodnie temu na 24 czerwca 2011

Witaj!!!



a mnie znowu czeka dzisiaj dentysta. choć ząb nie boli tak jak wczoraj... ciekawe co z nim

[alfea]

Ja się niestety na chwile obecną zmywam Do zobaczenia

[niunia32]

Napisane przez alfea

Ja się niestety na chwile obecną zmywam Do zobaczenia

do napisania

ja zaraz też uciekam do dentysty

[ivona84]

Niunia trzymam kciuki, żeby nie bylo nic groźnego z zębem

[hecate5]

niunia32 ty to bidulka jestes z tym zębem

alfea aha no to cie nie zrozumiałam ale fajnie ze jesteście razem bo na odległość to ciezko jest

Dziewczyny własnie gadałam z kolezanka i się uśmiałam. ta kolezanka niedługo bierze ślub i poszli z narzeczonym do księdza do swojej parafii. A ta koleżanka to zawsze sie lubi pokłócic z ksiedzem i lubi robić sobie jaja. No i ksiadz poprosił ich zeby wchodzili osobno i najpierw weszła ona. ksiadz pyta sie jej czy mieszka z narzeczonym a ona na to ze "nie". Nastepnie pyta czy współzyją ona na to ze "nie". Wyszła i wszedł jej narzeczony i na te same pytania odpowiedział "tak" no to ksiadz sie wkurzył i wezwał ich oboje. I sie pyta "to jak to wkoncu jest" i mowi do tej kolezanki "narzeczny mowi ze mieszkacie ze soba i współzyjecie" a ona na to do swojego chłopaka "misiu czy ja o czymś nie wiem"

[Mustique]

Napisane przez hecate5

niunia32 ty to bidulka jestes z tym zębem

alfea aha no to cie nie zrozumiałam ale fajnie ze jesteście razem bo na odległość to ciezko jest

Dziewczyny własnie gadałam z kolezanka i się uśmiałam. ta kolezanka niedługo bierze ślub i poszli z narzeczonym do księdza do swojej parafii. A ta koleżanka to zawsze sie lubi pokłócic z ksiedzem i lubi robić sobie jaja. No i ksiadz poprosił ich zeby wchodzili osobno i najpierw weszła ona. ksiadz pyta sie jej czy mieszka z narzeczonym a ona na to ze "nie". Nastepnie pyta czy współzyją ona na to ze "nie". Wyszła i wszedł jej narzeczony i na te same pytania odpowiedział "tak" no to ksiadz sie wkurzył i wezwał ich oboje. I sie pyta "to jak to wkoncu jest" i mowi do tej kolezanki "narzeczny mowi ze mieszkacie ze soba i współzyjecie" a ona na to do swojego chłopaka "misiu czy ja o czymś nie wiem"

dobre to.... szczególnie ta ostatnia kwestia!!!

Witaj Alfea! nie przejmuj się, początki zawsze są bardzo pogmatwane i nigdy człek nie wie od czego sie zabrać. ale jak już wpadniesz (wpadniecie) w wir przygotowań.... będzie wszysko ok.

Isabelle- złotą wybierz!

no własnie- odwieczny problem z goścmi. trochę się tego boję; bo nigdy tak do końca nie ma się pewności czy aby wszyscy będą. 3 lata temu byłam na weselu u psiapsiółki, gdzie z 90 osób przyszło tylko 40. z młodych ludzi byłam tylko ja, jej brat i jakiś przybląkany kolega! masakra. Ale była wkurzona. Bo nawet nikt nie raczył wczesniej ich powiadomić. i wyszło tak że do wesela dopłacili, niż się zwróciło. A atmosfera też była trochę kichowata, że wesele skończyło się zaraz po 12. na szczęście w życiu małżeńskim wiedzie się im rewelka- już nawet 3 dziecko w drodze!

[AinaN]

Tak długo mnie tu nie było, że aż wstyd... Jakiś przeogromny leń mnie dopadł - na niego krzyczcie
Ale powiem Wam, że u Nas dużo zmian...
Tak więc...
Sala zarezerwowana, zespół zarezerwowany, tylko data przesunięta... O CAŁY tydzień później... tylko dlatego, że sala, na którą się zdecydowaliśmy na weekend majowy ma inne plany, jakieś otwarcie sezonu czy coś. Ale może tego 7 maja będzie ładniejsza pogoda...? I w ogóle będzie lepiej... Kurka, się uparłam na 30 kwietnia Wrr...
A co do zmian to od 2 tygodni jestem na stażu w Sądzie póki co - zszywam akta i porządkuję szafy takie odpowiedzialne zadania mi przypadły i skórki przy paznokciach mam pozadzierane od tego grzebania w szafach z aktami :/
aaaaaaaaaaaa, zapomniałabym - zamówiłam sobie firany - panele może jutro przyjdą! ))
No, to tyle na dziś...
Miłego wieczoru

Załączam Wam jeszcze zdjęcia Naszej sali (dwa różne przystrojenia)

[bambusiek]

Napisane przez AinaN

Sala zarezerwowana, zespół zarezerwowany, tylko data przesunięta... O CAŁY tydzień później... tylko dlatego, że sala, na którą się zdecydowaliśmy na weekend majowy ma inne plany, jakieś otwarcie sezonu czy coś. Ale może tego 7 maja będzie ładniejsza pogoda...? I w ogóle będzie lepiej... Kurka, się uparłam na 30 kwietnia Wrr...

Już nie mamy wspólnej daty.... Ja też sie uparłam na 30 kwietnia, ale kto wie, czy nie będę w takiej jak Ty sytuacji.
Tak czy inaczej wierzę, że oba te dni będą piękne. A w sumie cały tydzień mógłby taki być, bo zamierzamy dzień po slubie jechać w góry A 7 maja poprawiny

Napisz proszę gdzie jest ta sala, bo jakoś znajomo wygląda