Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[czarownica2010]

Fiolka, my mamy tak, ze najmilej jest rano i zawsze wtedy:
-przychodzi listonosz,
-sasiadce brakuje soli,
-dzwoni komorka, albo stacjonarny...,
-kurier przywozi przesylki ze sklepow internetowych...
Wiec nic sie nie martw kochana, bo nie tylko Ty masz paranoje...

[anusia10]

Mój ma 76 kg, chodzi na siłownię, chce przytyć ale mu nie wychodzi

[fiolka122]

ok, urywam sie na razie , kurcze nie wiem czy dziś jeszcze wroce, a jutro pewnie znów namnoży sie do czytania. Nawet zagladajac tu 3x dziennie jest masa postów do czytania.Normalnie takie plenne sie ostatnio zrobiłysćie, ze szokoby tak dalej!

[misialinana]

Fiolka, heheheech no tak to bywa.. zwlaszcza jak sie dlugo nie ma okazji... na poczatku znajomosci widywalismy sie co 2 tygodnie...bywal u mnie 2 dni i za KAZDYM razem jak sie nam na COS zbieralo to dzwonila jego albo moja mama normalnie, jakby mialy nadajniki jakies!!!

[mysiunia85g]

Napisane przez czarownica2010

To dzis jakis orzechowy dzien, bo ja rowniez zjadlam kilka... Nie zaliczam ich do grzeszkow, bo na pewno nie przekroczylam dzis 1000 kcal (lacznie z orzeszkami). A wogole to powiedzcie mi, czy Wasi TŻ maja nadwage??? Bo z moich obserwacji wynika, ze takie wielkie babki, jak my (wielkie-rowniez duchem) najczesciej maja bardzo szczuplych, albo szczuplych facetow. Tak jest np. w moim przypadku...: ehem:. Moj maz wazy 70 kg, w porywach do 72 kg.

Ciociu Czarownico mój Tż to waży 68kg przy wzroście 192cm, czy on ma niedowagę

fiolka ciesze się że spędziłaś miło czas ze swoim menem, oby było więcej takich chwil a na czy byliście? chodzi o kino bo ja się w sobotę z Tż wybieram na Alicję, może to jakoś odmieni naszą sytuację, bo tak samo jak Ty ostatnio nie mieliśmy najlepszego czasu

Dziewuszki, a co to za grzeszki się pojawiły, nadstawiać dupki, ale to już to ja taka grzeczna ostatnio jestem, gardzę czekoladą, mufinkami i waflekami czekoladowymi
Jak już macie grzeszyć, to róbcie to rano, a nie na wieczór, rano organizm szybciej sobie z tym poradzi.

[fiolka122]

anusia TZ chce przytyć? no to odmiana no widzisz, a moze on mysli, ze jest nie sexi bo za chudy zawsze mowie, ze jak by to było fajnie, gdyby mozna bylo od tak sobie oddac komuś nadmiar kg

a widzicie dziewczyny, najgorsze w tym , ze 90% przypadku, ze ktos zadzwoni do drzwi,to bedzie moja teściwa. I dziś tez. Ta to ma wyczucie hehe, a poźniej docina , ze wnukow od nas nie ma.

[nigdziebyc]

Mój to.. Hmm. No jak widziałyście z resztą :P Sam mówi, że waży między 75 a 80kg przy 183 ale po nim tego nie widać

[anusia10]

ja też uciekam, spać mi się chce

DOBRANOC, KOLOROWYCH SNÓW

[fiolka122]

mysiunia pl komedia romantyczna"randka w ciemno" , u nas w kinie to szału nie ma, ale film moze być.Gra Katarzyna MAciąg, Dereszowska, Borys Szyc,Boguś Linda i kilku innych fajnych polskich aktorów. Kurde ja też bym chciała na Alicje, ale u nas zanim sie pojawi, to ja szybciej na dvd pewnie obejrze, bo najblizej na Alicje, zeby obecnie zobaczyc trzeba by bylo jechac 60km a to sie nie opłaca i tak mamy duzo wydatkow.
Ale powiem Ci (no raczej napisze)ze fajnie było, no i tez sie jakas atmosferka jeszcze przyjemniejsza zrobiła miedzy nami.MOze to jeszcze nie koniec przyjemnego wieczoru....

[czerwona15]

mój waży około 72 także chudzinka z niego hehe chciałabym żeby przytył chociaż z 5 kg ale nie da rady. bo pracuje po 10 h i cały czas na nogach to spala. z jedzeniem też nie ma problemu, słodycze też wcina ja też bym tak chciała jeść i nie tyć

[fiolka122]

oki, wroce poźniej, bo widze ze jest Was tu tyle,jak miło ze bedzie dzis co poczytać jeszcze. Pozdrowionka dla wszystkich obecnych

[czarownica2010]

Fiolka, no ja jak Ciebie czytam to coraz bardziej doceniam swoja tesciowa. Naprawde nigdy sie miedzy nas nie wtracala, a jesli juz-to zawsze stoi za mna murem, mimo, ze moj maz to jej oczko w glowie. Poza tym, odkad sie odchudzam, to dostaje od niej rozne fajne kosmetyki na rozstepy, na szybsze spalanie tkanki tluszczowej na brzuchu, itp. i choc wiem, ze to glupio brzmi, to naprawde nie ma w tym ani odrobiny zlosliwosci. Z cala odpowiedzialnoscia moge tu napisac, ze moja tesciowa jest bardzo dobrym czlowiekiem!!!

[fiolka122]

no i nieobecnych też pozdrawiam, zeby obrazy nie było....

[mysiunia85g]

Napisane przez fiolka122

anusia TZ chce przytyć? no to odmiana no widzisz, a moze on mysli, ze jest nie sexi bo za chudy zawsze mowie, ze jak by to było fajnie, gdyby mozna bylo od tak sobie oddac komuś nadmiar kg

a widzicie dziewczyny, najgorsze w tym , ze 90% przypadku, ze ktos zadzwoni do drzwi,to bedzie moja teściwa. I dziś tez. Ta to ma wyczucie hehe, a poźniej docina , ze wnukow od nas nie ma.

Mój też chcę przytyć, a nie potrafi, jeszcze mu gadałam zamieszkaj ze mną, to ja cię utuczę(w końcu mój pies w ciągu 4 miesięcy przytył 20kg, to jakąś wprawę mam) to on woli kupić sobie sterydy ja bym mu z chęcią 20kg oddała a nawet 30kg

To zacznij teściowej gadać, że jak chce mieć wnuka, to niech nie przeszkadza
W sumie się nie dziwię, bo jak jestem u Tż, to choćby nie wiadomo jak by nam się chciało, to i tak nic z tego nie będzie, bo zawsze ktoś wejdzie do pokoju i to bez pukania.

[fiolka122]

mialam odejsc...ale jeszcze chwila

Czarownico, kurcze, nawet nie wiesz jak Ci zazdrosze, ja moge bez ogrodek powiedziec, ze moja jest fałszywa i lubi wszystko o wszystkich wiedziec, a dla mnie to niesmaczne....ona czuje sie za młodo jak na swój wiek i nie wszystko jej przystoi. Ale mimo wszystko nie lubie fałszu, w oczy Ci patrzy i sie uśniecha a dupe obrabi i szpilki cichaczem wciska. Jak juz kiedys wspominalam chyba nie moge zapomniec, jak po moim poronieniu duzo czasu nie mineło, a ona mi tu stale z foteczkami swojej wnusi wyjezdzała(choc nie wiadomo bylo jeszcze nawet czy to jej faktycznie wnusia) i uwierz mi było widac, ze to specjalnie robi i zawsze gdy TZ nie było w poblizu. A na te świeta dała mi serie kosmetykow odchudzajacych i to nie był przypadek.U niej nie ma przypadków. NIe mowie, teraz sie przydaja hehe, ale jak mnie kiedyś zapyta, co zrobiłam, ze schudłam, to jej odpowiem, ze nic , tylko sie smarowałam tymi kosmetykami od niej.A wiesz, co jeszcze potrafi robic?przegladac moja poczte i rachunki.i tak bym mogła bez konca. Na prawde Ci zazdroszcze. Natomiast tak jak Ty pisałaś o swojej, tak Ci powiem moj mąz ma z moja mama hehe

[mysiunia85g]

Napisane przez czarownica2010

Fiolka, no ja jak Ciebie czytam to coraz bardziej doceniam swoja tesciowa. Naprawde nigdy sie miedzy nas nie wtracala, a jesli juz-to zawsze stoi za mna murem, mimo, ze moj maz to jej oczko w glowie. Poza tym, odkad sie odchudzam, to dostaje od niej rozne fajne kosmetyki na rozstepy, na szybsze spalanie tkanki tluszczowej na brzuchu, itp. i choc wiem, ze to glupio brzmi, to naprawde nie ma w tym ani odrobiny zlosliwosci. Z cala odpowiedzialnoscia moge tu napisac, ze moja tesciowa jest bardzo dobrym czlowiekiem!!!

Taka teściowa to marzenie aż Ci jej zazdroszczę, niestety moja(o ile kiedykolwiek nią będzie) teściowa taka nie jest i potrafi jeszcze dowalić człowiekowi, jak najmniej się tego spodziewa

[fiolka122]

Napisane przez mysiunia85g

To zacznij teściowej gadać, że jak chce mieć wnuka, to niech nie przeszkadza
W sumie się nie dziwię, bo jak jestem u Tż, to choćby nie wiadomo jak by nam się chciało, to i tak nic z tego nie będzie, bo zawsze ktoś wejdzie do pokoju i to bez pukania.

jejku, bez pukania? nie no ja bym uraz chyba miała do końca życia, matko jedyna!
A może to ma być skuteczna metoda antykoncepcji

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

dziewczyny, a wiecie, ze nie zauważyłam wczeniej , ze Pysia zmieniła Tagi na:37kg mniej, odchudznie, sex, upadki i wzloty?
no tak w sumie to ja sie nie dziwie, tutaj sa poruszane wszystkie mozliwe tematy

[lufer]

Napisane przez czarownica2010

A wogole to powiedzcie mi, czy Wasi TŻ maja nadwage??? Bo z moich obserwacji wynika, ze takie wielkie babki, jak my (wielkie-rowniez duchem) najczesciej maja bardzo szczuplych, albo szczuplych facetow. Tak jest np. w moim przypadku...: ehem:. Moj maz wazy 70 kg, w porywach do 72 kg.

mój waży ok 90 kg ale jest wysoki i równo mu się wszystko rozkłada więc wygląda ok

Napisane przez fiolka122

bo najblizej na Alicje, zeby obecnie zobaczyc trzeba by bylo jechac 60km a to sie nie opłaca i tak mamy duzo wydatkow.
A

Fiolka a skąd jesteś okolice Bydgoszczy tzn 60 km??

ale się naczytałam dziś bez grzechów słodkich i erotycznych snów życzę

[pysia1711]

Napisane przez anusia10

Mój ma 76 kg, chodzi na siłownię, chce przytyć ale mu nie wychodzi

z checia mu oddam z 10-15 kilo

znowu na wieczór ganiałam ale to dobrze dla diety chociaz

ja na jutro planuje:
Ś: wieśniak[wiejski] z warzywami+ca
IIŚ:śledzik+ser żółty
O:zupa+ryba+pomidor+ca
P:serek ze szczypiorkiem
K:galareta

może sie wydawać mało ale jak wiecie mam problem z jedzeniem 5 posiłków więc to będzie I próba zjedzenia wszystkich i nie oddania niczego w toalecie[wiecie co mam na myśli]

lece spać i standardowo nie grzeszyć

[czerwona15]

ja też już idę do wyrka bo rano trzeba wstać ale jeszcze może pogrzesze z moim do jutra dziewczynki stosunkowo udanej nocy Wam życzę

[sunshine16]

Ja to przechodzę od jutra na South Beach

Ciekawe ile wytrzymam... z węglami problemów nie ma bo go ich mogę nie jadać. Szkoda mi będzie najbardziej owoców

I mam problem bo nie wiem co mogę jeść na uczelni chyba bede nosic serek wiejski

[misialinana]

...nie wiem jak to mozliwe, ze juz tyle dni odpokutowuje moje kilkudniowe pofolgowanie (fiolka, dokladnie to o czym pisalas!) a waga stoi miedzy 88,5 a 89... (dopiero co wzleciala prawie do 91) niecierpie swojego organizmu... tycie wychodzi mi 100000x lepiej niz chudniecie... bylo juz tak pieknie... za pieknie, no chyba ze wtedy co waga pokazala mi 88,7 w lutym byla rozregulowana
no nic.. trzeba walczyc dalej ...chce miec choc kilo mniej na marcowej liscie


Co do tesciowych, to mama Mojego (wprawdzie nie tesciowa... na razie ) jest dla mnie naprawde kochana! Zawsze jak do nich przyjade to sie z nia nagadam a ona mi radzi jak utemperowac jej syna i powtarza - chlopa musisz trzymac krotko, wiem, mam w domu trzech. A ostatnio Moj nie ma pracy, wiec wydzwania do niego i sie dopytuje czy juz cos znalazl, a jak slyszy, ze jeszcze nie to potrafi mu powiedziec "ja wspolczuje misi tych stresow"... jak Was poczytalam to naprawde DOCENIAM ją!! Co do tuszy.. to nawet jak utylam ostatnio po tych lekach - bylismy u Niej na swieta to powiedziala, ze wygladam jak laleczka i jeszcze w kuchni do babci mowila, ze slicznie wygladam... a ja czulam sie jak DYNIA! Za to moja mam uwielbia Mojego TZ-a...
Ciekawie czy po slubie byloby tak samo jak jest z tymi naszymi mami...

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Tak w ogole to DZIEN DOBRY, KOCHANE! ...i milych snow... w pracy

http://hajnowianie.com/12-marca-swia...i-w-pracy.html

[daga101]

WITAM WAS KOBIETKI

Anecia- kwiaciarnia to raczej nie ,ale bawie sie w wystroje sal i rozne inne rzeczy na zamowienie.i zgadza sie mieszkam koło sali a raczej na przeciwko,tam gdzie sklep spozywczy.

powiedzenie mjego męża to;;; z niczego zrobi wiązanke , z niczego kapelusz ,,,i z niczego AWANTURKĘ

[czarownica2010]

Czesc Dziewczynki.
No to i ja sie melduje, ze juz jestem....
Misia, ja dopiero zobaczylam, ze to juz 12-sty marca. Matko kochana, jak ten czas zapieprza!!!
Wczoraj ok.22-ej pochlonelam 5 "kromek" chrupkiego pieczywa, niby nie ma to wiele kalorii, ale to jednak weglowodany. Ale i tak dobrze, ze jestem sama i w lodowce same dietetyczne rzeczy, bo inaczej to czuje, ze wczoraj rzucilabym sie na jakas kielbaske...
Milego dnia...

[lufer]

Napisane przez misialinana

...nie wiem jak to mozliwe, ze juz tyle dni odpokutowuje moje kilkudniowe pofolgowanie (fiolka, dokladnie to o czym pisalas!) a waga stoi miedzy 88,5 a 89... (dopiero co wzleciala prawie do 91) niecierpie swojego organizmu... tycie wychodzi mi 100000x lepiej niz chudniecie... bylo juz tak pieknie... za pieknie, no chyba ze wtedy co waga pokazala mi 88,7 w lutym byla rozregulowana
no nic.. trzeba walczyc dalej ...chce miec choc kilo mniej na marcowej liscie


Co do tesciowych, to mama Mojego (wprawdzie nie tesciowa... na razie ) jest dla mnie naprawde kochana! Zawsze jak do nich przyjade to sie z nia nagadam a ona mi radzi jak utemperowac jej syna i powtarza - chlopa musisz trzymac krotko, wiem, mam w domu trzech. A ostatnio Moj nie ma pracy, wiec wydzwania do niego i sie dopytuje czy juz cos znalazl, a jak slyszy, ze jeszcze nie to potrafi mu powiedziec "ja wspolczuje misi tych stresow"... jak Was poczytalam to naprawde DOCENIAM ją!! Co do tuszy.. to nawet jak utylam ostatnio po tych lekach - bylismy u Niej na swieta to powiedziala, ze wygladam jak laleczka i jeszcze w kuchni do babci mowila, ze slicznie wygladam... a ja czulam sie jak DYNIA! Za to moja mam uwielbia Mojego TZ-a...
Ciekawie czy po slubie byloby tak samo jak jest z tymi naszymi mami...

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Tak w ogole to DZIEN DOBRY, KOCHANE! ...i milych snow... w pracy

http://hajnowianie.com/12-marca-swia...i-w-pracy.html

ja też mam kochaną teściową a teściu to mnie po prostu uwielbia on się nawet zmienił pod moim wpływem bo kiedyś był strasznym cholerykiem a teraz się uspokoił i wszyscy są w szoku
a dziś rano jak myłam zęby dopadł mnie mój mąż i się spóźniliśmy do pracy

miłego dnia

[czarownica2010]

Lufer,tak mi sie przypomnialo. Czy Ty nadal jestes na dukanie?

[mysiunia85g]

Witam dziewczynki
A ja już po śniadanku, dopiję kawę i zabieram się za sprzątanie, choć nie wiem po co, jak mój brat z rodzinka przychodzi i jego małe diablice=>córeczki pewnie wszystko zapaskudzą ale jak trzeba, to trzeba i nie ma zmiłuj się.
Miłego dnia

Napisane przez fiolka122

jejku, bez pukania? nie no ja bym uraz chyba miała do końca życia, matko jedyna!
A może to ma być skuteczna metoda antykoncepcji

---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

dziewczyny, a wiecie, ze nie zauważyłam wczeniej , ze Pysia zmieniła Tagi na:37kg mniej, odchudznie, sex, upadki i wzloty?
no tak w sumie to ja sie nie dziwie, tutaj sa poruszane wszystkie mozliwe tematy

Jestem z Tż prawie 2 lata i dopiero teraz na sylwestra po raz pierwszy u niego spałam(dodam, że w pokoju też był jego brat) i bara bara było w łazience, bo w pokoju się nie dało. U Tż w domu nie ma czegoś takiego jak prywatność, a jak byliśmy 2 razy na wsi, oczywiście teściowa i siostra Tż co chwilę za nami chodziły i też nici z bara bara... a potem teściowa narzeka, że jeszcze wnuka nie ma
Fiolka nie mogło być inaczej z tym Tagiem, w końcu tu same zboczuchy są

Napisane przez misialinana

...nie wiem jak to mozliwe, ze juz tyle dni odpokutowuje moje kilkudniowe pofolgowanie (fiolka, dokladnie to o czym pisalas!) a waga stoi miedzy 88,5 a 89... (dopiero co wzleciala prawie do 91) niecierpie swojego organizmu... tycie wychodzi mi 100000x lepiej niz chudniecie... bylo juz tak pieknie... za pieknie, no chyba ze wtedy co waga pokazala mi 88,7 w lutym byla rozregulowana
no nic.. trzeba walczyc dalej ...chce miec choc kilo mniej na marcowej liscie

Misia nie przejmuj się, organizm czasem potrzebuje troszkę więcej czasu żeby się przestawić i nie stawaj na wagę, zrób to dopiero w dzień obowiązkowej spowiedzi, a do tego czasu musisz być grzeczna

Napisane przez lufer

a dziś rano jak myłam zęby dopadł mnie mój mąż i się spóźniliśmy do pracy

A to Ci dobrze

[czerwona15]

Witam Was kobitki ja też wczoraj pogrzeszyłam z moim hehe i poszlismy spac po pierwszej ale dzis brzydka pogoda u mnie, pochmurno i mokro

[anecia120]

Napisane przez daga101

WITAM WAS KOBIETKI

Anecia- kwiaciarnia to raczej nie ,ale bawie sie w wystroje sal i rozne inne rzeczy na zamowienie.i zgadza sie mieszkam koło sali a raczej na przeciwko,tam gdzie sklep spozywczy.

powiedzenie mjego męża to;;; z niczego zrobi wiązanke , z niczego kapelusz ,,,i z niczego AWANTURKĘ

a wiesz okazało sie że moja obecna szefowa zna cie.... bo czesto gotuje na weselach.... ma na imie tak jak jaodchudzany sie razem i jej mówiłam o forum i jaki świat mały a tu prosze wyskakuje mi że zna dziewczyne co robi dekoracje i pirkne świeczniki z kwiatów czy coś takiego...pozdrawiam

[fiolka122]

mysiunia no tak widzisz,ale jakis sposób sie znalazł...choćby w łazience(ps.kiedys tez tak miałam), a moze oni sądza nadal, ze dzieci to z kapusty?

Lufer maż Cie dopadł....no no fajnie tak zaczynać dzien, co nie? No 60 km na północ od BYdzi, okolice Mroczy,Więcborka, Sepólna. A co znasz może moje strony?
misia, kurde jak ja tak o Waszych teściowych, czy przyszłych czytam, to az mnie zazdrość ściska...ehhh....a ta Twoja...Ty to masz dobrze.Kurde nie wiem , za jakie grzechy hehe, ale zawsze trzeba szukac plusow, a plus jest taki, ze nie musze z nia mieszkac hehee. Mam nadzije, ze Wasze kochane teściowe sie nigdy sie nie zmienia życze Wam tego.

DObra ide na śniadanko, poźniej zapłacić rachunki i kupić praezent dla siostrzenicy na 15 tke, kurde juz samam nie wiem co, ale musi byb extra i w miare tanie hehe.