|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2161 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
więc i teraz nie ma gwarancji, ale ... zobaczymy ![]() Posiew za parę dni, dam znać, a Ty daj znać Martusia jak Twojej wyniki no i nie mogę się doczekać Twojej fasolki na zdjęciu
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2162 | ||||||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cześć
JA od rana na nogacg, byłam w sklepie, ale jeszcze wszystkiego nie kupilam. Jutro ciąg dalszy zakupów. A teraz musze zdjęcia poprzegrywać ze ślubu, bo co poniektórzy jeszcze nie dostali, a to już będzie pół roku po [No i właśnie sufit w łazience się maluje ![]() QUOTE=india83;18204624] ale sie nie wyspałam, budziłam sie co chwile od 1 w nocy. to chyba przez te głupoty, ktore mi sie snily sen w klimacie tajemniczej wyspy z udzialem wizazanek i ani muchy. najwazniejsze wydarzenia rybulka urodziła syna, martucha tez juz czekała na rozwiazanie tez mial byc syn, ale jak sie okazało wczesniej juz tez rodziła ale były same corki... a na wyspie obowiazywała zasada, ze musi byc syn a anie muche przesladowala jakas psychopatka, ktora sie do niej upodabniala i zabila jej rodzicow. koszamr!!![/QUOTE]![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
A ja muszę iśc w środę, chyba się wyrobię. Cytat:
Także będzie dobrze A tak na marginesie dobrze mi się mówi, a sama mam doły, że nie umiemy zjaść. Nawet zaczęłam myśleć o rodzinie zastępczej albo adopcji, z drugiej strony zaraz sobie mówię, że jeszcze trochę czasu mam to poczekamy. I tak w kółko. Ale w końcu musze iść do tego endo.Cytat:
![]() Cytat:
a mój tż to już jest z wszystkimi chłopakami na cześć, oni to mają łatwiej
__________________
23.11 2006 r. 03.10.2009 r. 08.03.2011 r. |
||||||
|
|
|
#2163 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Tylko, że on się teraz przygotuwuje do egzaminu na kolejnego Dana-a (aikido) i dlatego ciagle chodzi na treningi Ostatnie miesiace były ok. My ogólnie to nigdy nie mieliśmy jakiś wspólnych zainteresowań, żeby coś robić wspólnie i mi to nie przeszkadza. Cytat:
) . Gorzej jak właściciele nie będą chcieli zejść z ceny. TŻ nie podoba się że woda jest ogrzewana junkersem, a nie miejska. Dzielnica też nie jest super. Ale obok tego bloku budują się 3 nowiteńkie bloki, bardzo eleganckie, wiec licze że zamieszkają tam porządni ludzie To chyba największe minusy według TŻ. Cytat:
Apropo wieczorków, to momentami boję się że to już uzależnienie co poradzić na to, że lubię ten smak Cytat:
Cytat:
|
|||||||
|
|
|
#2164 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() Ale mi też się śniło, że byłam w ciąży i w przeciągu miesiąca urodziłam w domu, syna, Sebastiana ![]() Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#2165 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
U mnie w pracy jakaś epidemia - normalnie co trzecia babka chodzi z brzuchem ![]() Strach się bać
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu Edytowane przez Maja102 Czas edycji: 2010-03-29 o 10:40 |
||||
|
|
|
#2166 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: moja kanapa
Wiadomości: 1 645
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cori koniecznie daj znać jakie są efekty leczenia. Najwyżej zaaplikuję sobie to samo co Ty gdyby moje dolegliwości znowu wróciły (póki co ciszaaaaa
)Maja jak co trzecia w ciąży to uważaj gdzie stajesz (bo wolałabyś chyba być tą pierwszą lub drugą, a nie koniecznie tą co trzecią)
__________________
trzeba stworzyć dom żeby mieć do czego wracać ...
upchać miłość tam w każdy kąt ... |
|
|
|
#2167 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
|
|
|
#2168 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() Ale życzę Ci, żeby nic Ci nie wróciło
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2169 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna/Warszawa
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Hehe...żyję chwilą i powiem Wam, że jakoś na nowo "odżywam"...bawię się, poznaję nowych ludzi, nowe miejsca...
__________________
Nie wszystko wychodzi tak, jak marzyliśmy...czasem bywa lepiej !!!
♥ Jesteśmy zaręczeni !!! ♥ http://s8.suwaczek.com/201102120926.png ♥NASZ ŚLUB♥ 03.09.2011 http://s5.suwaczek.com/20110903580113.png |
|
|
|
#2170 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2171 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
(w miedzy czasie nie mielismy fotek bo juz nasze skarby sie w kadrze hahahaa niemiescilo ale teraz bedzie 4d wiec sie zmiesci)aaaa wyniki moje beda dzis po 12.. wiec napisze... trzymam kciuk i zeby u cibeie bylo git... Cytat:
![]() no bo faceci maja latwiej ![]() Cytat:
trzymam kciuki zeby tz sie przekonal.. a te nowe bloki to duzyy plus mlodzi ludzie male dzieci bedzie wesolo ![]() dziekuje za kciuki ![]() ![]() Cytat:
a przyssam sie do szyby ![]() ![]() a facetow... no chyba tak... hahaha z jedna babcie mam ale to taka starowinka i jedna mloda a przeciwko (zona sasiada) ale ja widzial tylko tz ja nie![]() ale wiesz nie napalaj sie ja mam sasiadow powyzej 50 (tylko dwoch ponizej 30 noi i my;D) a ten dzis to z 80 mial ![]() jak robie taki rozrachunek to w 3 na 9 mieszkan sa mlodzi ludzie, w czwartym malzenstwo 50-letnie, piate jest puste, a w czterch ostatnich dziadaki powyzej 70 ![]() aaa i teraz na strychy bedzie mieszkanie tez jacys mlodzi ![]() Cytat:
![]() eeejjj wlasnie na tvn style robili badania babka wypila herbate z rumem druga lampke wina trzecia zjadlam 6 czekoladek z alkoholem... i tak ta co wypila herbate z kieliszkiem rumu moze jechac odrazu... ta co lampke wina miala 0.13 (po godzinie jej wzroslo.. i mogla jechac po dopiero 3h) a ta co zjadla czekoladni miala 0.33! dopiero po 15 minutach miala 0.0 wiec sie smieli ze zadnych czekoladek z alko przed jazda ai w trakcie...
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
Edytowane przez martucha84 Czas edycji: 2010-03-29 o 11:14 |
|||||
|
|
|
#2172 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cori ja miałam zastrzyki, biodacynę, gdy miałam wirusowe zapalenie opon mózgowych....masakra, tyłek mnie bolał jeszcze dwa czy trzy tygodnie po kuracji.
A penicyliny mi nie wolno. Jak miałam jakieś 3-4 miesiące to miałam jakieś choróbstwo i własnie zastrzyki z penicyliny i pod koniec kuracji miałam wstrząs i od tamtej pory, czyli właściwie przez całe życie penicyliny nie biorę pod żadną postacią. Kiedys przez omyłkę dostałam tabletki jakieś i było właśnie ostrzeżenie przed penicyliną. Nie zauważylam od razu, tym bardziej że pani doktor ma w karcie ta informację i w trakcie brania tak się źle zaczęłam czuć że rzuciłam w cholerę te tabletki i mama doczytała na ulotce o co chodzi. Martucha a co ci nie pasuje w wodzie z junkersa a nie z miasta?? Rachunki czy coś innego??
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
|
|
|
#2173 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2174 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
czesc dziewczynki
przelecialam Was szybko no nic....Chcialam jescze tylko zamedlowac, ze kompletnie nic mi sie nie chce i ziewam strasznie
|
|
|
|
#2175 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() Tak, czytałam w ulotce, że Biodacyna leczy również zapalenie opon, to w ogóle bardzo silny antybiotyk w lecznictwie zamkniętym o niezbyt fajnych ewentualnych skutkach ubocznych. I fakt - chociaż minął już tydzień od iniekcji, to mnie tyłek dalej boli a wczoraj prawy pośladek zaczął nawet mocniej boleć, jak po zastrzyku pierwszym
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2176 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() u rodzicow przez 25 lat mialam wode ciepla z kranu ot odkrecalam i byla i zawsze byla goraca zawsze jak ustawilam tak samo ciepla bez zadnych zmian temperaturowych moglam odkrecic ustawic i napuszczac do wannyi wiedzialam ze bedzie git... to samo z myciem naczyc...tu jak odkrecam zawsze najpierw bucha wrzatek potem pare sekund lodowato zimna i dopiero sie ustawia... i co jakis czas trzeba sprawdzic bo sie albo nagrzewa coraz mocniej albo ochladza... nie wiem od czego to zalezy no ja poprostu nie jestem jeszcze nauczona, nie przyzwyczajona do korzystania z junkersa.. kwestia w prawy ale ogolnie kilka razy zapomnialam ze najpierw bucha gorace i sie oparzylam... no musze poprostu sie przyzwyczaic... wkleje napewno ![]() aczkolwiek pewnie wieczorem bo na 16;45 wizyta z godzine to potrwa a potem maraton po rodzicach.. i jak uda mi sie to woeczorem jak nie to relacje zdam jutro ![]() Cytat:
ehh jedno i drugie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||
|
|
|
#2177 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() A wiesz, ja tez u rodziców miałam bieżącą wodę i nie było żadnych problemów z regulowaniem, a tutaj an swoim z małżem to mamy właśnie junkersa, i prawdę mówiąc potrafi mnie jeszcze teraz - po 2 latach wkurzyć to urządzenie, bo nigdy nie leci od razu taka, jakbym chciała Poza tym nasłuchałam się do znajomych, jak to ich piecyki fajnie wybuchały
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2178 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
wczoraj byłam wieczorem z męzem w sklepie, miałam ochote na jakąs czekoladę, poszłam czegos szukac , patrze, a ten biegnie do mnie z masą rzeczy w rękach: ciastka, czekolada, orzeszki, ciasteczka, cukierki ja tak na niego patrze a ten do mnie :" bedziesz miała @, napewno zachce ci się cos słodkiego, wiec sie zabezpieczam"
|
|
|
|
#2179 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
matruch mialam to samo!!!!!
znaczy mam przez 30 lat mielismy u mamy wode z rury zawsze ciepla kiedy bym nie włączyła a tu kurna u teściów nigdy nie ma ciepłej wody jak potrzebuje!!!! bo wodę grzeje się w bojlerze który jest podłaczony do pieca w ktorym trzeba napalić zeby było ciepła woda i centralne ogrzewanie jeszcze poł biedy w zime jak sie grzje to raz jest ciepla woda raz jej nie ma bo sie zuzywa miesz z zimną i jest coraz chłodniejsza i tak jak tesc napali to leci prawie gotująca sie woda nei raz wskoczyłam do wanny i poparzyła nogi bo zapominam sie odkrecic troche zimnej i wyskakiwałam w wanny ból niesamowity!! albo jest kompletnie zimna ja w piecu nigdy nei palilam i nie potrafię napalić coś sie niby nauczyła ale bardzo duzo czasu mi to zajmuje i to tez jest powód że teraz nei mogę ( to z klubiku proszę się domyśleć ) bo jak to tak z wiecznie zimną wodą i kaloryferami
__________________
----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009 ![]() "tylko spokój nas uratuje..piiiiip...
|
|
|
|
#2180 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
no fakt Martucha że z junkersa zazwyczaj bucha najpierw wrzątek a później dopiero ok. Ale plusem jest też to że jak się puści cienki strumień to leci wrzątek
ja u rodziców miałam junkers. Wczoraj w końcu go wymienili bo stary był. Może to buchanie wrzątku jest zależne od junkersa Ja mam bojler (bo tu gazu nie ma) i mam taką wodę jaką chcę
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"
Nasz skarb ![]() |
|
|
|
#2181 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Corii ja mam junkersa, ale z firmy BOSH i jest super, tylko 3 sekundy woda leci zimna, bo to jest woda ktora stoi w rurach
![]() Mamy ustawienbie optymalne, czy zapala sie przy najmniejszym poborze wody cieplej, ale z oszczednoscia gazu Jak mielismy staaaray junkers, to tez mnie wkurzal, zwalszcza jak sie nie chcial zapalic , albo wybuchal wlasnhie. ze 2 razy nam buchnal ![]() Teraz to nawet nie zauwazam ze mam junkersa
|
|
|
|
#2182 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 2 568
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
cześć
widze że z nowym tygodniem zawitał dobry humor na naszym wątku, świetnie a ja mam znów zepsute auto
__________________
Dawidek 18.10.2012 57cm i 3340g szczęścia Nasz Ślub 30.05.2009 |
|
|
|
#2183 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraina Marzeń
Wiadomości: 3 113
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
takim blogo, bo wczoraj byl fajny dzionek z mezusiem - bylismy w kosciolku, bo nasz znajomy ksiadz (ten co nam zrobil niespodzianke i udzielal nam slubu) obejmowal probostwo, wiec chcielismy zrobic mu niespodzianke potem rodzinny obiadek tylko we dwoje-pyszny rosolek i zeberka pozniej wspolne wylegiwanie na kanapie i wieczorkiem pojechalismy na wies do mezusia rodzinki - po prostu uwielbiam jezdzic na wies no i oczywiscie dostalismy tez takie zawiniatko dla siebie "na zachciolka" jak to ciocia powiedziala no i juz na sniadanko sie na wcinalam, a teraz mnie suszy jak diabli
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#2184 | |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
poza tym naszemu zdarza się gasnąć - tak gdzieś raz - dwa razy w miechu.
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
|
|
|
#2185 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Mona czyli sa dwa wyjscia, sprzedac, dołozyc kase i kupic jakies inne uzywane, albo naprawiać. Jesli jest mało do roboty, mozna naprawic, choc w sumie, nigdy njie wiadomo co za tydzien się zepsuje.
Edytowane przez Madzialenka12344321 Czas edycji: 2010-03-29 o 11:56 |
|
|
|
#2186 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
![]() Cytat:
A zabrzmiało tak obiecująco ![]() Maggie jesteś już na zwolnieniu czy chodzisz do pracy? Edytowane przez ktosia86 Czas edycji: 2010-03-29 o 11:58 |
||
|
|
|
#2187 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Cytat:
ja tez zawsze napady na słodkie mam
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
|
|
|
|
#2188 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
a u mnie jest tak, ze na 2 dni przed to mam ochote na fast foody a od chwili @ na słodkie
ale mam teraz taki zapas i wybór , ze chyba na 3 kolejne @ mi starczy na szczęscie brzuszek powoli przechodzi wiec powoli zaczynam sie szykowac do pracy, bo dzis musimy godzine wczesniej wyjechac, bo trzeba zajechac jeszcze do biura podpiac umowy
|
|
|
|
#2189 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
ja też przed i po okresie mam zachciewajki na słodkie
![]() Cytat:
coś ta Maggie sobie z nami w kulki leci hihihi
__________________
|
|
|
|
|
#2190 |
|
👸🏼 Barbie 💜 M.A.C
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Holodeck
Wiadomości: 68 536
|
Dot.: Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XVII
Kurcze dziewczyny, a ja nie mam żadnych zachciewajek w związku z @
__________________
Live long and prosper 🖖🏻 |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:57.




więc i teraz nie ma gwarancji, ale ... zobaczymy 


[
sen w klimacie tajemniczej wyspy z udzialem wizazanek i ani muchy. najwazniejsze wydarzenia rybulka urodziła syna, martucha tez juz czekała na rozwiazanie tez mial byc syn, ale jak sie okazało wczesniej juz tez rodziła ale były same corki... a na wyspie obowiazywała zasada, ze musi byc syn 
Ostatnie miesiace były ok. My ogólnie to nigdy nie mieliśmy jakiś wspólnych zainteresowań, żeby coś robić wspólnie i mi to nie przeszkadza.


)









![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)

