ZACZĘŁYŚMY 15 LUTEGO! Dieta proteinowa dr Pierre Dukana CZĘŚĆ II - dukamy 120 dni:)

[Megi428]

Hej Kochaniutkie

Karadko super świetnie
Ja też dzisiaj -1,1 kg - wczoraj 92,9 kg a dzisiaj 91,8 kg - woda małpowa schodzi chyba, a wczoraj sporo piłam żeby szybciej zeszło no i w nocy parę razy musiałam wstawać na siusiu, nie wyspałam się przez to, ale spadek jest, jutro sobota więc się chyba wyśpię.
Dzisiaj planuję dalej grzecznie a jak wyjdzie to zobaczymy, ale chyba muszę przycinąć porządnie białka bo lekki zastój był i wzrost więc jest szansa że teraz po tych wzrostach i @ może dorwę 8mkę

[agamagda]

puk
ale spadacie, wow
u mnie -0,3
ujrzałam znowu 8
89,8

biorę się za porządki domowe, okna.........

[sylwusia085]

u mnie zastoj uff..... a juz myslama ze wwzrost bedzie ble............... ale dzis wyjezdzamy na weekend wiec bedzie wzrost oj bedzie........... ;[

[Tasteme]

wow co wy tak szybko spadacie? a dopiero co pisałyscie ze zjadłyscie coś zakazanego...też bym tak chciała ,czuje ze stoję w miejscu...

[sylwusia085]

tasteme A po ciuchach cos czujesz ze luzniej? ja w 1 miesiac spadlam -9kg ;] wiec moze i ciebie czeka taka niespodzianka ;]

[Tasteme]

sylwusia085 niby czułam,niby ludzie mowia ze chyba schudłam(chyba??!! :[ )
Juz sama nie wiem co mam myśleć, wiem zeby sie nie poddawać...
po ciuchach to tez trudno mi stwierdzić bo piore czesto haha i pasek parciany a nie na dziurki wiec naprawde nie wiem,,, chyba za duzo nabiału wcinam,, no nie wiem...hm hm

dowiemy sie 30wrzesnia a poki co musze byc dobrej mysli,i dziekuje rany tez bym chciala 9 schudnać

[sylwusia085]

hihi nie martw sie na zapas bedzie dobrze jesli luzie juz mowia ze "chyba" schudlas to znaczy ze to jzu widac i na prawde schudlas ;] wiecej wiary i nie przejmuj sie tak tym nabialem w koncu 2 jog nat nie zaszkodza ;] o to w tej diecie chodzi, niektorzy wcinaja wiecej miesa, niektorzy wedzonych ryb a niektorzy nabialu i kazdy chudnie elegancko w swoim wlasnym tempie moglabys przzywac gdybys zjadala 2 jog owocowe dziennie, smazyla na oliwie i nie moglabys nie zjesc chociaz kromki chleba dziennie ;] wtedy bylby powod do zmartwien a tak..... sama sie zdziwisz jak zobaczysz efekt swojej walki na wadze

dziewczyny ogolnie poczyatalm troche naszego watku ;] jak zaczynalam, bylam taka pelna zapalu ze zwracalam uwage nawet wam o wodce ze nie powinnismy hahahah ;] sama 1 krople alko wypilam po zrzuceniu 10 kg ;] kurcze teraz jakos inaczej do tej diety podchodze jest gorzej ale i tak w miare daje rade ;p karadka twoje wariacje ejdzeniowe dukanowe poczytalam ;p tez mialas zapal a agusia nasza ojjj ta to byla mega optymistka ;] chyba musimy sie cofnac do watku nr.1 i sie ogarnac ;]

[karadka]

Tasteme to sie zwaz a nie narzekaj!!!

Sykwusia chyba musze w wolnej chwili poczytac
dzisiaj polecialam juz niedukanowo

[Tasteme]

oj nie zwaze się bo to zawsze było powodem mojego niepowodzenia za szybko przerywalam wtedy diete bo jak za duzy spadek to moge sie rzucić w wir jedzenia bo przecież jestem laska? a jak za mało to tak samo ...

Dzisiaj ładnie rano wstałam zjadlam miesko wołowe gotowane , oczywiscie jogurt z otrębami przennymi i poszłam spać, a jak wstalam uznalam to jako nowy dzień i zjedzone zostało jajecznica ze szczypiorkiem ,cyc z kuraka ,kawa z mlekiem 2%
herbatka x3
ciekawe co dalej...


apropo waszego pierwszego watku to tez czytalam i bardzo podobaly mi sie wasze wypowiedzi dawałyscie czadu i czary mary działalo

[Emila3000]

przepraszam dziewczyny ze sie w trące

Tasteme - nie mozesz sie bac wagi, musisz sie wazyc
musisz sobie wyrobic nawyk codziennego wazenia

podczas odchudznia - kontorolowac jak sie waga zachowuje, czy mozesz sobie pozwolic na wiecej nabialu, czy musisz na samym miechu jechac, czy mozesz jesc budynie, tłustsze wedlinym czy tylko czyste proteiny i nic wiecej - to Ci juz dziewczyny pisaly

codzienne wazenie powinno byc Twoim porannym rytuałem do konca zycia to jest podstawa u osob ktore maja sklonnosc do otylosci - czyli wszystkie osoby ktore nie tylko genetycznie sa tym obarczone, czy jakas choroba metaboliczna (tarczyca itp) ale tez wszyscy ktorzy mieli nadwage - komorki tlusczowe nie zanikaja, są caly czas - i bardzo chca sie od nowa wypelnic sadelkiem, dlatego trzeba codziennie kontorolowac wage i natychmiast dzialac - starac sie zbic wage

jak sie nie bedziesz wazyc, nie zauwazysz kiedy sie znowu roztyjesz

zreszta zobacz sobie ile mozna przybrac np. w ciagu tygodnia, dziewczyny mialy tutaj takie incydenty - czy to impreza czy choroba, czy zwykle zmeczenie dietą

a jak zwazysz sie po miesiacu - mozesz dobic do swojej wagi z jaka startowalas (ja chyba zawalu bym dostala ), a nie wiem czy tego chcesz?

[Tasteme]

Emila3000 wtrącaj sie jak najbardziej i najczesciej bo bardzo lubie Twoje wypowiedzi ,dają mi bardzo do myślenia... nie dobije do wczesniejszej wagi bo wiem jak sie czuje kiedy cos zle zjem,zwaze sie 30,zaczelam 1, staram się cwiczyc, potem po tym 3o na bank bede się wazyc czesciej ba nawet codziennie
i jeszcze raz dziekuje i gratuluje osiagneicia celu
a jeszcze ze tak spytam jaki mialas spadek mniej wiecej po miesiącu?

[Emila3000]

po miesiacu 4 kilo(z czego 2 na uderzeniowce), a pozniej co miesiac 2 kg, na 3 fazie podobne spadki mialam

[Megi428]

Napisane przez sylwusia085

chyba musimy sie cofnac do watku nr.1 i sie ogarnac ;]

no chyba trzeba tak zrobić, bo teraz każda z nas schudła mniej lub więcej i mamy świadomość że jakby co to białka przyciśniemy i też zleci i sobie pozwalamy, niby dieta dla tych co mają sporo do zrzucenia, niby ma nas nauczyć że można zeżreć sporo (posiłki królewskie na III fazie) ale nie codziennie ale raz kiedyś, ale doktorek jednego chyba nie wziął pod uwagę - zmęczenia organizmu po kilku miesiącach, bo niestety brakuje nam chleba, makaronów, ziemniaczków, batoników. Jasne że mamy lepsze nawyki - sprawdzamy tabelki w sklepach, mniej tłuszczu się używa, mniej cukru, mąki itp. ale boję się że jak osiągnę wagę docelową to po jakimś czasie nie będę zwracać na to wszystko uwagi i znowu dupsko urośnie i co??? i znowu białka??? i tak do końca życia???
dobra ja dzisiaj mam doła i lepiej się nie będę już wypowiadać bo jakieś monologi sobie piszę .....

[Emila3000]

Megi nie wrocisz do starego sposobu zywienia

jak zaczniesz jeść pelne ziarno to nie kupisz juz zwyklego makaranu czy mąki i bedziesz gotowac z tego co masz w domu - czyli od razu mniej kalorycznie
nie bedziesz lac tyle tluszczu do smazenia, bo przeciez na kropelce oleju tez sie da usmazyc

bialego sera tez nie kupisz pelnotlustego, jak chudy jest tak samo dobry
itp, itd

jak tez niedawno myslalam ze na bialkach bede jechac do konca zycia

a dukan przy zmęczeniu przewiduje 2 tyg 3 fazy i pozniej spowrotem na 2 faze, chyba nigdy bialka nie żarł jak ma takie pomysly

[Megi428]

Napisane przez Emila3000

a dukan przy zmęczeniu przewiduje 2 tyg 3 fazy i pozniej spowrotem na 2 faze, chyba nigdy bialka nie żarł jak ma takie pomysly

no i tu się z Tobą zgodzę Emila bo on raczej na chudego człeka wyglada

[Tasteme]

kocham ta diete ,przed chwila dostalam @ co jest wspaniale bo zawsze jak sie odchudzalam zanikał nawet na 2 miesiace ! od razu czuje sie lepiej co prawda brzuch jak balon ale to minie i mnie to cieszy
A tata dzis do mnie sie odezwał rany jak ona schudła miłe

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

karadka odezwij sie jak sobie poradzilas do konca dnia? od jutra ostro białka?;>

[karadka]

ooj dziewczyny ale popuscilam dzisiaj... totalny mexyk a w brzuchu to kumulacja chyba wszystkich smakow! poza tym padam ze zmeczenia, cale dopoludnia bylam na zakupach pozniej pojecbalam po meza do pracy 40 km w jedna strone:-D i dopiero jak przyjechalismy to sie wzielam do roboty. upieklam paszteciki do barszczu z miesem i pieczarkami , zrobilam salatke ze starego przepisu ltora uwielbiam z ryzem pieczarkami duszonymi papryka itd - jakby ktoras potrzebowala na impreze to posac. i upieklam tort ale tyle sie nameczylam ze szol !!! niepotrzebnie cbcialam podniesc sobie poprzeczke i zrobilam do w pionie i nigdy wiecej tak nie zrobie dam znac w niedziele jak smakowal i dzien zakonczylam red bullem z %%%

[agamagda]

hej
no i jak waga dziś ?
u mnie wieczór super
dzieci u dziadków
ja na aqua
potem z mężusiem na dancing
spotkaliśmy znajomych
wybawiliśmy się
pośmiali,, masaż brzucha free
potem wolna chata
a waga co rano pokazała? plus 0,5
to jest motywacja, NIE?

miłego
korzystając że dzieci dziś nie ma
okna, firanki kończę
bo wczoraj miałam od południa jazdę po urzędach
a więc przerwałam porządki

[Megi428]

Hej Kochaniutkie
Karadko no to znowu pojechałaś na maksa a ten tort to że jak w pionie??? bo nie kumam
Ja dzisiaj cała heppy bo wczoraj szklana była łaskawa no i dzisiaj też pokazała 90,6 kg czyli że 1,2 kg mniej - woda małpowa ale i tak cieszy i już tylko 0,1 kg mi brakuje do podpisu, mam nadzieję że jutro będę mogła wogóle podpis zmienić
Wczoraj strzeliłam dwa fochy ale poza tym byłam grzeczna jak , dzisiaj też będę grzeczna i jutro i pojutrze

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

właśnie trochę czytam nasze początki i pozwolicie że zacytuję słowa gall z 27 lutego i tego się trzymać bo inaczej

" czy ja dobrze słyszę że ktoś chce zrezygnować
Nie ma mowy babeczki, po tak krótkim czasie toż to grzech !!
Zaczęłyśmy razem i trzymamy się razem, wiadomo się na nas zawzięła, może hormonki też wpływają a i ważyć się należy na kilku wagach tak dla porównania.

Acha i niech mi która jeszcze napisze że rezygnuje "

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

A wogóle to nasz stary wątek jest nie zamknięty Karadko napisz do Moda niech zamknie może

[karadka]

hej kochane nie mialam czasu rano napisac ale dzisiaj -0,3 i rano bylo 68,8kg pewno te wczorajsze grzeszki wyjda na dniach!
Megi a tort pionowy to taki co biszkopt kroisz na 2 blaty i kazdy z nich na pol zeby takie dlugie pasy byly i ja na kazdy pas dawalam mase budyniowa brzorkwinie i polowki ferrero roche i zwijasz to w pionie jak slimaka tak ze jak ukroisz kawalek to biszkopt idzie w pionie, wogole to zeby to poskladac to porazka jakas bo wszystko mi sie nie chcialo kupy trzymac i strasznie sie nameczylam jeszcze wyszedl mniejszy niz normalny tort ale wyzszy bo ostatnio jak na impreze do znajomych robilam ciasto to zapomnialam brytfanki wziasc takiej duzej i robilam w mniejszej temu tak wyszedl i jakbym to przewidziala wczesniej to bym sie w zyciu tak nie bawila

[Megi428]

zrobiłam sernik na zimno i chłodzi się w lodówce, będzie jak znalazł na popołudnie do kawusi

robi się szybko i prosto:
35 dkg serka - ja używam president z Biedrony
1/2 kubka dużego jogurtu naturalnego
słodzik leję do smaku
aromat
sok z cytryny - z małej to pół wciskam
żelatyna - kupuję w Lidlu torebkę na 2,5 litra wody i tam jest 5 łyżek - do sernika rozpuszczam 2 łyżki takie pełne w 1/3 kubka wody i jak mam wszystko zmiksowane do dolewam powoli żelatynę ostudzoną (ważne bo ciepła się ścina w serku i wychodzą gluty bleeee)
czasami dodaję kakałko lub kawę rozpuszczoną jak chcę inny smak
po ok 3-4 godz. jest już fajnie ścięty

[karadka]

Megi mozna jeszcze galaretke dodac, wiem zw w pl nie ma bez cukru ale czytalam ze jak zrobisz mocna herbate owocowa i dasz zelatyne totez dobra wychodzi

[Megi428]

O widzisz Karadko dzięki za pomysł, chyba zaraz zrobię galaretkę ale coś mi świta że Kasia robiła z tego syropu z Lidla a mam malinowy

[Tasteme]

Megi428 fajny przepisik ja jak troche spadne z wagi to sobie taki zrobie bo poki co to sie boje nawet coli light napic i slodziku uzyc

zła jestem troche bo w domu mam 2% mleko a kawusia zawsze była 0,5% ehh
cyc zjedzony potem bedzie jajecznica a potem ? ...

[agamagda]

ni ofajny przepis
nie mam cytryny w domu
zrobiłam nutelkę bo mnie skręca

zastanawiam się czy nie zrobić przez dwa tygodnie tak jak Tasteme
bez ważenia
nosz wkurza mnie waga
i już dziś naciapałam się bzdur
a tak może zważyłabym się w poniedziałek
i tak do 9 październikam (wesele mamy)
ostro z dietką i bez ważenia

[Tasteme]

agamagda polecam taki tryb bo wtedy zawsze ma sie spadek korci ,ale trzeba sie macać obserwować a potem milo zaskakiwać

zaraz zjem drugiego cyca

[agamagda]

zjadłam nutelkę i tak mnie zamuliło że hej

[Tasteme]

agamagda jaka nutelka?

[karadka]

tasteme slodzik kakao mleko w proszku mleko w plynie to nasza czekolada!
ja dzisiaj grzesznie i % tak na do widzenia pysznosciom przed poniedzialkiem coekawe ile wytrzymam a te 3 ostatnie spadki nie motywuja mnie do dukania no ale ma byc 65 i bedzie tylko co z tego jak pozniej znowu 2 tyg grzeszenia albo wiecej pozniej dukan przed swietami i sylwestrem i tak sie to bedzie w nieskonczonosc ciaglo ze przed imprezami beda bialka zeby zrzucic nadwyzke..?

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

megi jaki sok???

[Tasteme]

jak tam patrze to macie latwe podejscie ze wrocicie na bialka i bedzie szybki spadek..mi sie jakos w to wierzyc nie chce,pewnie dlatego ze sie nie waze i nie wierze w szybkie spadki, i watpie by obzartwo bylo tego warte..
a ta nutelka to nie wiedzialam