Przyczajone Mamy Wizażowe :) - Strona 73 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-23, 16:25   #2161
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez canela Pokaż wiadomość
Właśnie widzę, że parę osób również ze Śląska.
Choć tak naprawdę ja jestem z Wrocławia, TŻ z Sosnowca, a maluch jest pierwszym rdzennym ślązakiem w rodzinie
O kurczę! Mieszanka wybuchowa
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 16:58   #2162
canela
Zadomowienie
 
Avatar canela
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 518
Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
O kurczę! Mieszanka wybuchowa
Na szczęście mały jeszcze nie rozumie o co w tym całym zamieszaniu chodzi (ja też nie do końca ).
A Twoja mała ile ma? Po tym, ze szukasz pracy mogę zgadywać, ze niedługo skończy te magiczne 22 tygodnie... Mnie też to niedługo czeka :strach:
__________________
Zapach dnia

próbki i odlewki
canela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 17:40   #2163
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez canela Pokaż wiadomość
Na szczęście mały jeszcze nie rozumie o co w tym całym zamieszaniu chodzi (ja też nie do końca ).
A Twoja mała ile ma? Po tym, ze szukasz pracy mogę zgadywać, ze niedługo skończy te magiczne 22 tygodnie... Mnie też to niedługo czeka :strach:

Nie, nie.. Moja Mała ma skończone 9 miesięcy . Do tej pory siedziałam z nią w domku, obserwowałam kazdy postęp ale niestety chcąc nie chcąc do pracy czas, chociaz w sumie też już chcę wyjść "do ludzi"


Dziewczyny gdzie was wywiało??
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 18:11   #2164
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

canela witaj

Kamilko jakaś praca się znajdzie
Nie dziś to jutro, pojutrze..... Trzymam kciuki!!!

Fajowy avatarek

marejta co się dzieje???
Teraz już się martwię o Ciebie!!!!!!!!!!!

Dziewczyny mamy nr tel do marejty???


Karola czego dowiedziałaś się u dr?
Kacper lepiej się już czuje?


mamz buziaki dla synusia i małej zazdrośnicy
Zaraz jej przejdzie!!!


U mnie w przedszkolu rewelacja!!!!
Natala się świetnie odnalazła, sama jestem w szoku!!!
Nikoś wiadomo- weteran od zawsze kochający swoje przedszkole


Jutro rano jadę podpisać umowę i po skierowanie na badania...itd

Edytowane przez koralik_1982
Czas edycji: 2011-09-23 o 18:13
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 18:50   #2165
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

koralik ja nie mam nr do marejty a też zaczynam się martwić .

Ja jutro koło 10.00 jadę z rodzicami i bratem do Zabrza do bratowej, kurdę boję się tej wizyty...
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 18:56   #2166
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Mam pracę
Dziś się odezwali
Wcześniej robiłam wiele rzeczy. Byłam animatorem czasu wolnego, zajmowałam się dziećmi, byłam sprzedawcą w C.H. , ostatnio nawet się skusiłam na pomoc cukiernika
Jak zwykle nic w moim zawodzie

Możliwość powrotu do poprzednich miejsc pracy miałam, ale nie chciałam. Na szczęście byłam w dobrej sytuacji i na gwałt pracy szukać nie musiałam.
Cieszę się, że mi się udało . Godziny pracy idealne, zgramy się z Tż, żeby dzieciaki odebrać z przedszkola itd


A Ty czym się zajmujesz?
Już kiedyś chyba pytałam ale nie odpowiedziałaś
Już myślisz o powrocie do pracy?
Tak, już myślę. Ale to z obawy przed tym jak to będzie kiedy pracować nie będę. Wiesz... ja od 18 roku życia pracowałam i sama się utrzymywałam, mnie i moje rodzenstwo wychowywała sama mama więc ciężko było z kasą. Mieszkałam od 18stki sama i miałąm czasami jednocześnie 2-3 prace Stąd też mój lęk o to co będzie jak nagle skończą sie oszczędności i zabraknie mi "własnej" kasy Mój mąż upiera się, że nas będzie utrzymywał, ale cięzkie przeprawy ma ze mną, bo ja przywykłam do samowystarczalności.. Zawsze sie ze mną o to kłócił
A pracę mam dwie, obie w reklamie, troche w biurze, więcej w terenie. I nie myślę uparcie, że chcę pracować JUŻ Ale wiem, że po 22 tygodniach będę chciała, bo to co zarobie starczy mi i na żlobek i na życie... Chociaż pewnie nie będzie mi lekko zostawić dziecko Już teraz mi ciężko zostawić ją na 2-3 godziny, potem będzie pewnie tylko trudniej...
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 19:03   #2167
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
koralik ja nie mam nr do marejty a też zaczynam się martwić .

No nie
Marejta zawsze już rano zaglądała!!!!
Coś musiało się stać

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość
Ja jutro koło 10.00 jadę z rodzicami i bratem do Zabrza do bratowej, kurdę boję się tej wizyty...
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 19:37   #2168
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez canela Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Widzę, że tu już ponad 70 stron pogaduszek, ale mam nadzieję, że wciąż wspieracie inicjatywę z pierwszego wątku i znajdzie się tu miejsce dla wizażowej "świeżej" mamy. Mój Eryk ma trzy miesiące, więc na wbicie się do "mojego" wątku plotkowego już za późno (żeby nie było - próbowałam już będąc w ciąży).
Może chociaż tu znajdę miejsce, żeby od czasu do czasu pogadać o pierdołach bez konieczności śledzenia wątku co pół godziny.
No właśnie z tymi wątkami to tak jest że jak wypadniesz z rytmu na 2-3 dni to juz nie wiesz o co chodzi A i osoby na nim zżyte są na tyle, że ciężko się wbić Witam więc nową mamę PIekne imię ma Twoj synuś! Cudowne! Chociaż pewnie komentarze były różne co? Ludziom się bardziej podobaja jakieś dziwne nowobogackie imiona niż tradycyjne...
Pisałaś , że niebawem wracasz do pracy - co z synkiem w takim razie? Złobek? Babcia?
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-23, 20:08   #2169
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dziewczyny zostawiłam wam pytanie w klubie
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 06:46   #2170
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dzień dobry!

Dzieciaki mi się poprzeziębiały Bawili się z zakatarzonymi koleżankami, sami się spocili, bo biegali dużo, no i Bartek pierwszy zaczął się smarkać, a dziś widzę, że Adam też już gile po pas... Oby tylko mi się na sam wyjazd nie pochorowali... Zresztą mnie też coś gardło boli.. Czuję się taka podziębiona... A w bloku jeszcze nie palą i zimno wieczorami jak diabli...

Też jestem ciekawa co z Marejtą, bo faktycznie coś zamilkła.. Może pojechała rodzić??? Ale chyba jeszcze za wcześnie, co?!

Koraliku kochany Gratuluję Ci pracy, no i trzymam kciuki, żeby Ci się podobało! Fajnie, że Natalka tak się przyzwyczaiła do przedszkola

Kamilko za Ciebie też trzymam kciuki z całych sił, żebyś w końcu coś znalazła... Na pewno Ci się uda! Maja ma już 9 miesięcy???Dopi ero się rodziła

Karolina jak Kacperek?

Mamz jak Ewcia? Zazdrosna nadal? Dacie radę, trzeba tylko dużo cierpliwości i miłości!

Ciaputka zamilkła

Canela witaj!!! Zapraszamy serdecznie

Beatko podziwiam Cię za taką samodzielność od młodych lat! Szacun Ci się należy, bo teraz to ze świecą szukać młodzież, która chce sama na siebie pracować i się utrzymać..

Faktycznie dużo Was tu ze Śląska Zmowa jakaś czy co Ja od czwartku oficjalnie będę z zachodnio-pomorskiego
No i też niestety muszę dać dzieci do przedszkola i zasuwać do pracy... Tak więc od października, będę razem z Kamilką szukać pracy, chyba, że do tego czasu już jakąś znajdzie

Dzisiaj mąż idzie na imprezkę pożegnalną z pracy, a ja zaprosiłam koleżanki na noc i też chcemy sobie zrobić babski wieczór Ale bez alkoholu, bo jedna kumpela bierze leki, druga karmi piersią, a ja dostałam @

Ok, idę wstawić pranie, bo widzę, że pogoda dziś fajna się zapowiada.. Obiad mam zrobiony wczorajszy, więc dzisiaj leniuchuję na maxa..

Miłego Dnia!
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-24, 15:10   #2171
karolinaP103
Zadomowienie
 
Avatar karolinaP103
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 313
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
canela witaj


Karola czego dowiedziałaś się u dr?
Kacper lepiej się już czuje?



U mnie w przedszkolu rewelacja!!!!
Natala się świetnie odnalazła, sama jestem w szoku!!!
Nikoś wiadomo- weteran od zawsze kochający swoje przedszkole

gratulacje dla natalki To duża zmiana dla dziecka i czasem są problemy z przystosowaniem ale Natalka jest dzielna

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Dzieciaki mi się poprzeziębiały Bawili się z zakatarzonymi koleżankami, sami się spocili, bo biegali dużo, no i Bartek pierwszy zaczął się smarkać, a dziś widzę, że Adam też już gile po pas... Oby tylko mi się na sam wyjazd nie pochorowali... Zresztą mnie też coś gardło boli.. Czuję się taka podziębiona... A w bloku jeszcze nie palą i zimno wieczorami jak diabli...




Karolina jak Kacperek?


, która chce sama na siebie pracować i się utrzymać..

No i też niestety muszę dać dzieci do przedszkola i zasuwać do pracy... Tak więc od października, będę razem z Kamilką szukać pracy, chyba, że do tego czasu już jakąś znajdzie

Dzisiaj mąż idzie na imprezkę pożegnalną z pracy, a ja zaprosiłam koleżanki na noc i też chcemy sobie zrobić babski wieczór Ale bez alkoholu, bo jedna kumpela bierze leki, druga karmi piersią, a ja dostałam @


Miłego Dnia!
Teraz wszyscy poprzeziębiani Niestety- jesień ... katarki,kaszelki...

Kacper nadal chory Wzięłam tydzień wolnego bo jak ja go nie wyleczę to nikt tego nie zrobi Muszę być z nim cały dzień i monitorować kaszelek-wtedy będę mu odpowiednio modyfikować dawki leków. Mam nadzieję ,że dam radę
karolinaP103 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-24, 20:57   #2172
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh dzięki za miłe słowa, chociaż prawdę mówiąc czasami żałuję, że pracowałam, gdy inni imprezowali
22Kamila22 jak życie bez Małej? mąż dzielnie się nią zajmuje u teściów? nie tęsknisz? No i jak tam bratowa? Miałaś mieć dzisiaj jakieś wieści, nie? Moja mała już zdrowiuśka, czekam więc na powrót Twojej i odezwę się w spr. spacerku!
Ktoś się dowiedział co z Marejta? Rzeczywiście to niepokojące...
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 12:40   #2173
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cześć Dziewczyny


To już chyba ostatnia piękna niedziela.
Czekamy na znajomych i będziemy się relaksować.
Zrobimy sobie grila, piwko...


Dzieciaki będą miały frajdę, bo przyjedzie też ich kolega Patryk, siostra z córeczką....

Kamilko co u bratowej?
Jak przebiegła wizyta?


Beatka fajnie macie, będziecie razem spacerować z Majeczką i Hanką



Słuchajcie!!! marejta przed tygodniem była w 35tyg(tak mi się wydaje) i wtedy przestała się odzywać.
Gdyby padł jej komp w domu, to by napisała z pracy.
Teraz miała iść dopiero na L4.
Wiem, że miała rodzić na Polnej....... jak sprawdzić czy wszystko jest ok
Martwię się o nią



Karola możesz mi napisać jak sobie radzisz z kaszelkiem, jakie masz sposoby na leczenie, co podajesz....itd
Pytam, bo Nikoś podobnie choruje(odpukać na razie jest zdrowy ) może u nas też poskutkują Twoje metody.



mamz dasz się namówić na fotki córeczek ?


Farahh co z chłopakami?
Nadal zasmarkani?



Ja jutro spodziewam się tel w sprawie szkolenia BHP, badań.......
Myślę, że od 1października zacznę pracę.
Oj, będziemy musieli się zorganizować....bo 10 dni w m-cu wypadaja popołudniówki.
Ciekawa jetem jak będzie
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 14:38   #2174
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hej!

Ależ miło mi wczoraj upłynął czas- siedziałyśmy z kumpelkami do drugiej w nocy i gadałyśmy o wszystkim.. smutno mi, że wyjeżdżam daleko, gdzie nikogo nie znam uśmiałyśmy się wczoraj, najadłyśmy za wszystkie czasy, w nocy robiłyśmy sobie koktajl truskawkowo-bananowy

Czekam teraz na męża i biorę się za pakowanie, bo jutro meble wywozimy...

Wiecie co, mi się wydaje, że Marejta udzielała się jeszcze na innym wątku, chyba mamuś wrześniowo-październikowych, może by tam poszukać jakiś informacji?? A może Marejta po prostu urodziła i odezwie się po powrocie i zorganizowaniu się? Już sama nie wiem co myśleć..
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 15:13   #2175
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Hej!

Ależ miło mi wczoraj upłynął czas- siedziałyśmy z kumpelkami do drugiej w nocy i gadałyśmy o wszystkim.. smutno mi, że wyjeżdżam daleko, gdzie nikogo nie znam uśmiałyśmy się wczoraj, najadłyśmy za wszystkie czasy, w nocy robiłyśmy sobie koktajl truskawkowo-bananowy

Fajnie zrobić sobie takie miłe pożegnanie



Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Wiecie co, mi się wydaje, że Marejta udzielała się jeszcze na innym wątku, chyba mamuś wrześniowo-październikowych, może by tam poszukać jakiś informacji?? A może Marejta po prostu urodziła i odezwie się po powrocie i zorganizowaniu się? Już sama nie wiem co myśleć..

Ja wszystko rozumiem, że jak urodziła to świat stanął na głowie
Ale to chyba jeszcze było troszkę za wcześnie
Nie pamiętam na kiedy mareja dokładnie miała termin
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-25, 15:50   #2176
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
mamz dasz się namówić na fotki córeczek ?
Hm...córeczkę póki co mam jedną a tak konkretnie to o co chodzi z tymi fotkami?


Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Hej!

Ależ miło mi wczoraj upłynął czas- siedziałyśmy z kumpelkami do drugiej w nocy i gadałyśmy o wszystkim.. smutno mi, że wyjeżdżam daleko, gdzie nikogo nie znam uśmiałyśmy się wczoraj, najadłyśmy za wszystkie czasy, w nocy robiłyśmy sobie koktajl truskawkowo-bananowy

Czekam teraz na męża i biorę się za pakowanie, bo jutro meble wywozimy...

Wiecie co, mi się wydaje, że Marejta udzielała się jeszcze na innym wątku, chyba mamuś wrześniowo-październikowych, może by tam poszukać jakiś informacji?? A może Marejta po prostu urodziła i odezwie się po powrocie i zorganizowaniu się? Już sama nie wiem co myśleć..

Farahh, ja bym tak nie dała rady, chyba bym się poryczała na takim pożegnalnym w gruncie rzeczy spotkaniu. Mam nadzieje, że będzie Ci dobrze tam gdzie się przeprowadzasz i szybko nawiążesz jakieś znajomości.

Dziewczyny, co do Marejty to może ona niespodziewanie z jakiegoś powodu wylądowała w szpitalu, bo chyba na rodzenie to jeszcze za wcześnie, myślę że dała by znać gdyby po prostu była w domu w każdym razie mam nadzieje że z nią wszystko w porządku. Pewnie niebawem się dowiemy.
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 18:24   #2177
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh no właśnie ja też nie wiem kiedy te 9 miesięcy przeleciało .
Mi też ciężko by było sie przeprowadzić ale zawsze nastawiam się, ze musi być jeszcze lepiej niż było. Zobaczysz jak szybko poznasz nowych ludzi, jak szybko się zaklimatyzujesz ..

beatka to już 3 wyjazd Mai beze mnie do teściów, ale przyznam się że tym razem chyba najbardziej tęsknię... Brakuje mi tego szumu wkoło, "mama","tata" itd., łapania za nogi, biegania za mną po domu. Jednak tłumacze sobie że to tylko tydzień i następny raz pojada dopiero w ... kwietniu jak zrobi się ciepło. Mała przynajmniej przed zimą jeszcze zmieniła powietrze a TŻ jest dobrym tatą (aczkolwiek pewnie jak większości z nas wydaje mi się że ja robię wszystko najlepiej przy Mai) i dobrze się nią zajmuje. Oby do soboty! Cieszę się że Hania już zdrowa, bo to najważniejsze. Teraz ładna pogoda w dzień więc do wózeczka i na spacer maszerujcie. Pokażę ci kiedyś kilka fajnych "tras" na spacery z wózkiem

koralik będzie mi raxniej spacerować z kimś kto też prowadzi "wyścigówkę" bo akurat nie mam znajomych z małymi dziećmi więc zawsze samotnie spaceruje ..
U bratowej wydaje mi się ze lepiej. Przesiedzielismy tam 5 godzin wczoraj, powiem szczerze-sprawdzałam ją zadając różne pytania z przeszłości oczywiście tak, żeby się nie zorientowała że jest sprawdzana i żeby się nie zdenerwowała. Po wczorajszej wizycie jestem pełna nadziei że wszystko jeszcze będzie dobrze. Jednak na pewno jeszcze tydzień conajmniej spędzi w szpitalu... Do szpitala jechaliśmy godzinę i 15 minut i to większośc autostradą przy prekości 130 km/h , kawał drogi jest. W środe ma mieć konsultacje z psychologiem, zobaczymy co powie.

Dziewczyny ja myślę że Marejta albo już w domu z dzidzią albo w szpitalu i dlatego się nie odzywa. Zrobiłyśmy duzy błąd że żadna do niej nie ma nr telefonu... Mi było dużo raźniej jak pisałyście do mnie sms'y po porodzie..

Wczoraj przed wizytą w szpitalu jeździliśmy z rodzicami po salonach samochodowych bo chcą sobie nowe auto sprawić. Czy któraś z was albo z waszego otoczenia ma nowe Kia Spotage w wersji XL?? Jesli tak to jak się sprawuje??

Aha i czy któraś jeszcze ma fejsa albo nk a ja nie mam jej w znajomych?? Przyznawać się?? Karolina z naszego "starego" składu nie mam chyba ciebie, nie masz konta na żadnym z tych portali??
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 20:54   #2178
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez 22Kamila22 Pokaż wiadomość

Dziewczyny ja myślę że Marejta albo już w domu z dzidzią albo w szpitalu i dlatego się nie odzywa. Zrobiłyśmy duzy błąd że żadna do niej nie ma nr telefonu... Mi było dużo raźniej jak pisałyście do mnie sms'y po porodzie..
Ale z tego co kojarzę, to miała termin na początek listopada, więc chyba za wcześnie, żeby już urodziła...
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 20:56   #2179
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

mamz to mi się coś poknociło bo wydawało mi się że na poczatek października.
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-25, 21:42   #2180
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Ale z tego co kojarzę, to miała termin na początek listopada, więc chyba za wcześnie, żeby już urodziła...


Mi też się tak wydaję...że to za wcześnie



Jesteśmy po imprezce, wszystko się udało, wszyscy zadowoleni
Pozostało tylko sprzątanie, za to dzieci mega zadowolone: )
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 05:57   #2181
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hello!

Pobudka- 6.00 Masakra...

Dzisiaj mam masę roboty, bo przyjeżdżają po meble.. Muszę już wszystko zapakować i brać się za pakowanie kuchni.. jestem przerażona...
Na dodatek moi teście, potrafią tak nam namieszać w głowach, że odechciewa nam się tej przeprowadzki... Wczoraj jak byliśmy, to zaczęli komentować, że to nasz największy życiowy błąd, że w ogóle jesteśmy nienormalni, że się decydujemy sprzedać nasze mieszkanie i iść na wynajęte.. że jeszcze będziemy tego gorzko żałować.. itd.. że taki kawał od rodziny, że będziemy tam sami jak palce (ja mam tam babcię i moja mama ma 2,5 godzinki drogi do nas..) no i w ogóle szok.. jak wróciliśmy do domu, to aż się popłakałam, zwątpiłam w to wszystko, czy to ma sens, czy faktycznie źle robimy... Na każdym kroku podcinają nam skrzydła, za wszelką cenę chcą nam udowodnić, że jesteśmy młodzi i głupi, nieodpowiedzialni... ehhh mam dość... jeszcze teść zaproponował, że weźmie dzień wolny i pojedzie nas przeprowadzić, bo przecież mąż sam nie będzie nosił kartonów, a nikogo tam nie zna, żeby mu ktoś pomógł, ale ja powiedziałam, że zawozi nam rzeczy kolega i że z Robertem dadzą radę to ponosić we dwóch, a on nie jest tam do niczego potrzebny, a tylko by mi obrzydził pierwszy dzień w nowym miejscu... No to oczywiście obraza majestatu... Nie wiem, co myśleć, mam nadzieję, że udowodnimy im, jak bardzo się mylili... Gorzej, jak będą mieli rację...

No to się rozpisałam...

Ciekawe co z Marejtą.. Idę jej poszukać na tamtym wątku..
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 07:47   #2182
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh będzie dobrze Słoneczko . Jesteście dorośli i samodzielnie podejmujecie decyzję, wtrącanie się teściów znam aż za dobrze i nie będe się na ten temat wypowiadać. Rób jak mówi ci TWÓJ rozum i serducho!Zobaczysz że będziecie bardzo zadowoleni. Powiedz mi a tego mieszkania nie da się wykupić jak sprzedacie swoje?? Czy tylko wynajecie wchodzi w grę?? Trzymam kciuki za sprawną przeprowadzkę!!
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 09:47   #2183
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Cytat:
Napisane przez mamz Pokaż wiadomość
Hm...córeczkę póki co mam jedną a tak konkretnie to o co chodzi z tymi fotkami?

Ale gapa ze mnie
Przepraszam, wybacz mi
Miałam na myśli fotki Ewy i Adama. Chciałabym zobaczyć Twoje dzieciaczki. Może na NK coś wrzucisz?




Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Hello!

Pobudka- 6.00 Masakra....

My tez tak musieliśmy wstać do przedszkola
Moje pociechy po imprezce nie mogły wstać z łóżka...oj ciężko było rano

Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Dzisiaj mam masę roboty, bo przyjeżdżają po meble.. Muszę już wszystko zapakować i brać się za pakowanie kuchni.. jestem przerażona...
Na dodatek moi teście, potrafią tak nam namieszać w głowach, że odechciewa nam się tej przeprowadzki... Wczoraj jak byliśmy, to zaczęli komentować, że to nasz największy życiowy błąd, że w ogóle jesteśmy nienormalni, że się decydujemy sprzedać nasze mieszkanie i iść na wynajęte.. że jeszcze będziemy tego gorzko żałować.. itd.. że taki kawał od rodziny, że będziemy tam sami jak palce (ja mam tam babcię i moja mama ma 2,5 godzinki drogi do nas..) no i w ogóle szok.. jak wróciliśmy do domu, to aż się popłakałam, zwątpiłam w to wszystko, czy to ma sens, czy faktycznie źle robimy... Na każdym kroku podcinają nam skrzydła, za wszelką cenę chcą nam udowodnić, że jesteśmy młodzi i głupi, nieodpowiedzialni... ehhh mam dość... jeszcze teść zaproponował, że weźmie dzień wolny i pojedzie nas przeprowadzić, bo przecież mąż sam nie będzie nosił kartonów, a nikogo tam nie zna, żeby mu ktoś pomógł, ale ja powiedziałam, że zawozi nam rzeczy kolega i że z Robertem dadzą radę to ponosić we dwóch, a on nie jest tam do niczego potrzebny, a tylko by mi obrzydził pierwszy dzień w nowym miejscu... No to oczywiście obraza majestatu... Nie wiem, co myśleć, mam nadzieję, że udowodnimy im, jak bardzo się mylili... Gorzej, jak będą mieli rację....
Farahh głowa do góry!!!!!
To jest Wasza, wspólna, przemyślana decyzja!!!!!!!!!
Może teściowie nie mogą sobie wyobrazić tego, że się wyprowadzacie, jest im przykro i dlatego takie rzeczy wygadują
Ja tam Cię podziwiam za odwagę


Cytat:
Napisane przez Farahh Pokaż wiadomość
Ciekawe co z Marejtą.. Idę jej poszukać na tamtym wątku..
Coś ciekawego wyszperałaś?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Na szybko spojrzałam w ostatnie posty marejty.
Na naszym wątku podobnie jak na innych ostatni raz odezwała się 20.09.


cierpliwie musimy czekać.......
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 10:06   #2184
mamz
Zadomowienie
 
Avatar mamz
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 1 251
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Farahh Ty się nic nie przejmuj gadaniem teściów, nie jesteście w końcu jakimiś małolatami i wiecie co robicie, a zresztą to Wasza sprawa. Nie daj sobie zatruć życia czyimś wtrącaniem i ględzeniem. Czy będzie dobrze, czy nie, nic nikomu do tego, ale ja wierzę, że się Wam tam wszystko ułoży. Jak widzę przez co sama przechodzę z moimi dzieci, a Ty miałaś przecież to samo, to wiem że jesteś dzielna kobieta i zawsze sobie dasz radę!


Cytat:
Napisane przez koralik_1982 Pokaż wiadomość
Ale gapa ze mnie
Przepraszam, wybacz mi
Miałam na myśli fotki Ewy i Adama. Chciałabym zobaczyć Twoje dzieciaczki. Może na NK coś wrzucisz?
Nie ma sprawy Coś tam wrzucę w takim razie na NK specjalnie dla Ciebie


Mam nadzieje że marejta ma się dobrze i niebawem się odezwie, bo faktycznie to dziwne, że tyle czasu się nie odzywa.



U nas dziś piękny dzień, więc wyruszymy niedługo na spacer, tylko czekam na posiłki w postaci babci, bo sama z dwoma wózkami się nie zabiorę Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie pozbędę się jednego wózka...
mamz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 15:38   #2185
marejta
Zadomowienie
 
Avatar marejta
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 344
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dziewczyny jestem nadal w dwupaku, termin mam na 2.11 więc dobrze pamiętałyście nic się nie stało, ale końcówka tygodnia stanęła u nas na głowie we wtorek pojechaliśmy zamówić wózek i kupiliśmy wanienkę niestety na resztę nie starczyło nam czasu
W środę miałam urwanie głowy w pracy więc nie miałam czasu zajrzeć do was za co przepraszam
a w czwartek wzięłam wolne bo mąż też miał i zrobiliśmy sobie dzień dla siebie no i pojechaliśmy na zakupu i kupiliśmy całą wyprawkę, zamówiliśmy meble do pokoiku dziecięcego i odpoczywaliśmy chociaż niewiele nam czasu na to zostało, no a w piątek od rana zamieszanie bo szliśmy na ślub do jego siostry więc fryzjer, później ubieranie no i zabawa na której świetnie sie bawiliśmy, nogi i plecy odmówiły mi posłuszeństwa dopiero o 2 posiedzieliśmy do 3:15 i pojechaliśmy do domu w sobotę ledwie wstaliśmy to już trzeba było szykować sie na poprawiny no i wczoraj odsypialiśmy do południa a później pojechaliśmy odebrać wózek i zamówić meble bo postanowiliśmy zrobić jeszcze przed porodem remont w 1 pokoju, farbę trzeba było kupić i takie tam więc całe popołudnie spędziliśmy na zakupach

Dzisiaj od rana byłam na uczelni, ale udało sie wszystko załatwić i 4.10 proszę o mocne trzymanie kciuków bo będę miała obronę

Obiecuję się teraz regularnie odzywać żeby Was nie martwić, zaraz wejdę do klubu to zostawię telefon do siebie żebyście się nie denerwowały jak zniknę na dłużej
__________________
19.06.2010 Szczęśliwa żonka

Wiktoria 3570, 58 cm
http://www.suwaczek.pl/cache/9f62d41b5c.png


Nie taki diabeł straszny jak go malują obrona zaliczona - Pani Magister
marejta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 15:45   #2186
koralik_1982
Rozeznanie
 
Avatar koralik_1982
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 803
GG do koralik_1982
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

marejta uff.........dobrze, że to tylko nadmiar obowiązków spowodował Twoją nieobecność

Jeszcze parę tygodni do rozwiązania....i lepiej żeby dzidziuś-niespodzianka za szybko nie wybierał się na świat



Dałaś czadu na weselu!!!!!!!!!!!!! BRAWO!!!!!!!!!!
koralik_1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 15:46   #2187
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

marejta uff kobieto ale żeś nam stracha narobiła ... Teraz rozumiem czemu czasu nie mialaś, ale przynajmniej miło spędzasz czas . Cieszę sie że wszystko w porządku!
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-26, 20:35   #2188
22Kamila22
Rozeznanie
 
Avatar 22Kamila22
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: ----
Wiadomości: 544
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Dziewczyny trzymajcie jutro kciuki, koło południa ide do lekarza. Chyba wam pisałam że już tydzien czasu mam straszne bóle po prawej stronie tylko nie wiem czy to wyrostek czy nerka (chociaż obstawiam na 95% nerkę bo w ciąży już zastój miała). Dziś znowu kolejny zajefany atak dostałam, skręcałam się dosłownie i jestem już tak zdesperowana że pójde jutro do tego lekarza ale boję się żeby mnie do szpitala nie odesłął . Także proszę trzymajcie
__________________
"Jestem z Tobą od pierwszego grama, tyś moje dziecko a ja Twoja mama "
22Kamila22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 07:21   #2189
beatkap1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 212
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

22kamilka22 na życzenie daj znać potem co i jak
Farahh też jestem zdania, że teściowie przesadzają. Ja na tego typu gadki swoich teściów zawsze mam odpowiedź "Dobra, nawet jeśli to najwiekszy błąd w moim życiu, to to jest mój błąd i moje życie" i koniec. A prawda jest taka, że kto nie ryzykuje ten nic nie ma. I siedzeniem w jednym miejscu czekaniem na cud nic się nie zwojuje. Poza tym o co im chodzi? Macie tam pracę, dzieciakom będzie dobrze, szybko się zorganizujecie, Wy jesteście dla siebie rodziną, nie potrzebujecie sztabu ludzi w odległości 200 metrów od miejsca zamieszkania. Wszystko będzie dobrze, nie słuchaj takich bzdur!
Szczerze to ja swoich teściów uwielbiam za wiele rzeczy... ale podobne mają podejście do naszych pomysłow na życie. Generalnie z gory zakładają, że nasze marzenia nie zostaną zrealizowane i nie wierzą w nas. Ja tego nie rozumiem, bo wychowałąm się w domu, w którym samodzielność i to, by sobie dawać radę czasami "na przekór" innym było wartościa, a mój mąż wyniósł z domu to, że potrzebuje wsparcia rodziców przy każdej życiowej decyzji. Tak np. było przy dziecku. Gdy powiedział, że będziemy mieli malucha usłyszał, że nie da rady finansowo utrzymać rodziny , chociaż na brak kasy nigdy nie narzekaliśmy, oboje pracujemy i nie zarabiamy źle... Szkoda gadać.
Marejta jak dobrze, żę wróciłaś jeszcze trochę i na pewno ktoś zdecydowałby o tym, by Policję wzywać! Dobrze pamiętam, że zaczynasz L4 za parę dni? Zostaw sobie te załatwianie spraw i bieganie na później, teraz pracujesz jeszcze wiec olej inne sprawy! Wiem, że łatwo powiedzieć, ale... ODPOCZYWAJ KOCHANA!
Koraliku no fajnie mamy kochana, z 22kamilka22 popchamy sobie wozki jesienną porą Dla mnei podwójnie fajnie, bo tak niewiele osób tu znam , że cieszę się jak głupia z nowej znajomości
A jak tam z Twoją pracą? Wszystko dobrze? Chwalisz sobie?
Canela jak tam maleństwo? Udało Wam się bez problemów rozpocząc sezon przeziębień i katarów? Bo moja to trochę się podleczy i za chwile znów zatkany nosek:/ Taka głupia pogoda chyba:/ Teraz doczytałam, że jesteś z Wrocławia! Uwielbiam Wrocław, mogłabym tam mieszkać (gdyby mnie było stać;P ). Musiałaś przeżyć ciężki szok przeprowadzając się z takiego magicznego miasta do... powiedzmy że "mniej magicznego", co?

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Jeszcze mam pytanie do mam karmiących piersią, i tych, które karmiły - też miałyście przez ten czas taki apetyt jak ja??!! Fakt faktem aż tak nie wpływa to na moją wagę, ale jem więcej niż w ciaży:/ Nawet w nocy jak wstaję nakarmić Małą to po karmieniu muszę zjeść kanapkę bo z głodu nie zasnę. Aż wyrzuty sumienia mam, bo na pewno przekraczam wszystkie dozwolone normy kaloryczne i pewnie niebawem będę ponosić tego konsekwencje:/
beatkap1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-27, 07:52   #2190
Farahh
Rozeznanie
 
Avatar Farahh
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 562
Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)

Hej!!!

Dziewczyny, wiecie jaki numer odstawiłam... Mam w łazience nad kibelkiem półkę z kosmetykami swoimi.. Wczoraj do pudełka wrzuciłam tam swoje pierścionki... Jeden dostałam w czerwcu od mamy... Z białego złota z rubinami........ No i dzisiaj mi wpadł do kibelka kiedy go wyjmowałam z pudełka... wyślizgnął mi się, a że klapa była otwarta to wpadł Nigdzie go tam nie widzę Nie wiem, co robić, czy dzwonić po kogoś żeby mi kibel ze ściany wyjęli czy co?!

Matka mnie udusi! Mężowi to wcale nie mówię, bo zaraz by ze służby przyjechał kibel rozmontowywać (trochę kosztował ten pierścionek)


Masakra... jadę teraz na szczepienie z Adasiem, więc odezwę się jak wrócę..
__________________

Farahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.