Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

[diabli]

Napisane przez deb

A wczoraj Helenka skończyła 6 miesięcy z tej okazji miała dzień maruda.

Ja miałam urodziny, z tej okazji mąż oglądał tv jak co dzień a ja ogarniałam i dłubałam na kompie. A potem się zdziwił że mam focha. Stwierdzam, że nie obchodzę już urodzin bo tylko ciągle mi przykro.

A z moją mamą rozmawiałam 5 razy w ciągu dnia i dopiero zadzwoniła o 22 że zapomniała mi życzeń złożyć

ale macie fajnie, razem swietujecie urodzinki u nas Nelcia miała być tatusiowa, ale pan doktor nie chciał jej wyciagnac z brzucha w tym terminie hehe. także jest 10 dni po ojcu i może i lepiej

STOOOO LAT DZIEWCZYNY!!!

Dziewczyny a dajecie jakieś probiotyki?[/QUOTE]

tak podawalam biogaie, po niej dicoflor, teraz znow planuje cos kupic. glownie ze względu na ochrone jelit przy wprowadzaniu nowych pokarmow, a odporność swoja droga i tu daje plame, bo chwile wyżej pisałam, ze apteczne cuda sa zbędne hehe.

widzialyscie nowe swiateczne emotki?



oto moi ulubiency:



hehehehe! eeeeekstraaaa!

[Mysia mysz]

Nie mamczasu nadrabiać więc to co wyłapałam

Diabli, ja bym rozszerzyła dietę i to mocno, jak nie pomoże to mm, dla mnie wsyztsko jendo co dziecko je byle zdrowe było i pryzbierało
ale ja nie dopisuje cyckom żadnej ideologii, żarcie jak każde inne

U nas jak u większości z Was cuda ze spaniem, w dzień w miarę 3-4 drzmeki po ok 30 minut, ale długie usypianie za to cyrki w nocy, przerwy w spaniu (czego nie przerabiałam nigdy z małym) i ciągłe jedzeeeeenie:/ ostatnio mnie nie było wieczorem i młodzieniec zjadł 150 ml mojego o 19, o 20 100 ml bebiko, a o 23 i o 2 opróżnił cycki no także wesoło

pisałyście o założeniach w ciąży i realiach, ja w sumie się nie przeliczyłam, jedyne co widziałam inaczej to wychodzenie z małym, myślałam, że będziemy wsiadać w auto i jeździć do parków różnych itp. ale praktyka jets taka, że młody cycuje co 2h i marudzi w aucie więc rzadko jeździmy

ale wykorzystam ściąge hump:P

dobre podsumowanie. u nas:
- chciałam pracować jak najdłużej - poszłam na l4 2 miesiące przed porodem (i żałowałam, że tak syzbko:P)
- chciałam być aktywna - łaziłam na pilatesy i joge do 7-go miesiąća, potem mi gin kazał wyhamować
- chciałam mieć poród sn ze znieczuleniem - poszło zgodnie z planem, no miało nie być nacięcia a na pewno pękniecia a było
- po porodzie miałam rozkoszować się naszą powiększoną rodzinką młody cały czas spał czyli zgodnie z planem:P
- po porodzie miałam mieć mnóstwo czasu, dziecko miało jeść i spać-a na to akurat nie liczyła, liczyłam, że będzie się sam bawił i się bawi generalnir
- po połogu miałam wrócić do ćwiczeń, zdrowo się odżywiać-ćwiczę, nie planowałam się zdrowo odżywiać:P
a teraz coś ode mnie
-miałam wrócić do pracy w styczniu, wracam w lutym na 1/2 etatu, w marcu na cały
-jeśli będzie ok miałąm karmić do 6 miesiąca - tu się udało
-chciałam rozszerzyć dietę od 4go -rozszerzyłam i małemu to pasuje
-dziecko miało spać w łóżeczku - śpi
-miał spać u siebie ok 3-6 miesięcy - tu jestem w lesie bo nocki kiepskie osttanio

a i nastawiłam się na kolki a młody nie miał

czyli dzięki czarnowidztwu się miło zaskoczyłam:P

[karolina2121]

Napisane przez diabli

widzialyscie nowe swiateczne emotki?

:spingwinek ::sbanan ::s grupa:

oto moi ulubiency:



hehehehe! eeeeekstraaaa!

hihi fajowe

[megusia87]

Idziemy spać mały już śpi, ja też oko przymknę


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolina2121]

To ja podsumuję swoją ciąże



-nie chciałam pracować - nie pracowałam
- nie chciałam być aktywna - nie byłam
- chciałam mieć poród sn bez znieczulenia - miałam
- miałam karmić cycem -
- miałam wrócić do swojej wagi - wróciłam
-miałam wzmocnić brzuch - ... ale teraz to już nie ma sensu, bo drugi dzieć w drodze
-dziecko miało spać w łóżeczku -większość czasu śpi, czasami go przenoszę nad ranem, bo lubię z nim spać

[vil84]

zajefajne
zaliczyłam trzy biblioteki, pocztę, lidla, Młody spał, potem się bawiliśmy, obiad zrobiony, teraz marudzi coś więc poszedł do łóżeczka i tam się cieszy i wiesza na karuzelce - więc za jakieś 20 min padnie a ja mam chwilę dla siebie

Napisane przez ada32

Gabriel wczoraj wieczorem pierwszy raz przekręcił sie z plecków na brzuszek z wyciągnięciem rączki...teraz robi to non stop i uhahany strasznie...przy okazji musiałam wzmocnic ochraniacze w łóżeczku bo obija sie przez te wariacje w główkę i czerwona z każdej strony....leżąc na brzuszku
chwyta sam smoczek i wkłada ekspresowo do buziuni

brawo dla Gabrielka !!!

[karolina2121]

ale tu cisza...

co kupujecie dzieciakom na święta?

ja myślę nad taką matą http://allegro.pl/tomy-mata-wodna-aq...699631812.html

sorter
http://allegro.pl/drewniana-ukladank...727321253.html

i piramidka

http://allegro.pl/drewniana-piramidk...652855949.html

[diabli]

Napisane przez humpback

- po połogu miałam wrócić do ćwiczeń, zdrowo się odżywiać-dalej jem jak świnka rozpuszczona po ciąży, a ćwiczę głównie palce przy klawiaturze

a miałam pytac: nadal jesteście ciagle glodne (kp)? bo ja już nie wiem czy to hormony które lykam, czy kp, czy po prostu moje wrodzone obżarstwo non stop cos mi się chce

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez deb

A ten probiotyk to tak bez powodu na co dzień podajesz? Właśnie wydawało mi się, że tak niektóre z Was pisały, ale chciałam się upewnić. Jak Hela miała katar dawaliśmy Dicoflor, chyba kupię i będę dawać. Chyba że ta Bio Gaia taniej wyjdzie

podburzylam znajoma, ze bebiko (2) które podaje nie ma dha była dzisiaj u pediatry i pytala czy ma je dodatkowo podawac. stwierdził, ze można, ale lepiej żeby dawala jakies witaminy (polecil cebion albo juvit) na wzmocnienie odporności malego. i ze jeśli będzie je dawac to dha juz nie. albo to albo to. a później podsumowal, ze my nie dostawaliśmy dha i pokoleniem debili nie jesteśmy aaa i mowil, ze dha przepisuje się dodatkowo dzieciom nadpobudliwym, ze wzmoznona ruchliwoscia itd. pewnie miał na myśli eye q

[Ashyshqa]

ja nie czaje o co to cale halo.z.suplementowaniem DHA skoro przy rozszerzaniu diety dzieci dostaja te kwasy w olejach i rybach... To za malo???

Co do obzarstwa przy KP to u mnie bez zmian.Moge jesc non stop... zwlaszcza czekolade a wlasnie nie mam w domu nic i nie wiec co robic upieklabym muffiny ale nawet kakao nie mam spacer juz zaliczony, na drugi za zimno,maz w pracy do nocy.. chyba mam przymusowa diete


Deb nie wiem czy juz Ci skladalam zyczenia bo juz kilka razy mialam zamiar i zapominalam jesli.nie to wszystkiego najlepszego, samej slodyczy od Heli i troskliwej milosci od meza

Sofia spi chyba musze sie na nia czesciej skarzyc :P

Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

[NoBoTak]

Napisane przez Ashyshqa

ja nie czaje o co to cale halo.z.suplementowaniem DHA skoro przy rozszerzaniu diety dzieci dostaja te kwasy w olejach i rybach... To za malo???

Co do obzarstwa przy KP to u mnie bez zmian.Moge jesc non stop... zwlaszcza czekolade a wlasnie nie mam w domu nic i nie wiec co robic upieklabym muffiny ale nawet kakao nie mam spacer juz zaliczony, na drugi za zimno,maz w pracy do nocy.. chyba mam przymusowa diete


Deb nie wiem czy juz Ci skladalam zyczenia bo juz kilka razy mialam zamiar i zapominalam jesli.nie to wszystkiego najlepszego, samej slodyczy od Heli i troskliwej milosci od meza

Sofia spi chyba musze sie na nia czesciej skarzyc :P

Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

Leon je pół sloika, ale zjadlby więcej. Nie daje mu narazie bo sie boję czy to nie za dużo by było.

[karolina2121]

mój je cały i chciałby więcej

[xal]

Napisane przez diabli

a dlaczego od razu myślisz specyfiku a nie o naturalnych metodach? dorzuc cos po czym macie lepsze kupy - szpinak, dynia, marchewka, jabłko... bez sensu od razu biec do apteki. tak sobie mysle :P nasze mamy dawaly rade bez infacolu i innych takich a gęstsze kupki to już teraz będą...koniec ery pultow hehe. mamy już duuuuze dzieci to i kupy dorosle zresztą Ty pewnie tez nieraz musisz się niezle wysilić żeby zrobić kupe :P i nie biegniesz od razu po xenne extra i inne cuda.

kalafior może wywolywac wzdęcia, ale czy jest powodem zatwardzenia?

To był kalafior z dynią zobaczymy co będzie dalej, kalafior odstawiony. Wiesz, lepiej pomóc dziecku niż pozwolić aby się męczyło. Ja nie mówię o pełnej dawce co posiłek, tylko zastanawiam się pół dawki do słoiczkowego posiłku. Poczekam jeszcze parę kupek, może będą bez płaczu.

Napisane przez Ashyshqa

ja nie czaje o co to cale halo.z.suplementowaniem DHA skoro przy rozszerzaniu diety dzieci dostaja te kwasy w olejach i rybach... To za malo???

Ja daję dodatkowo DHA+D3 zamiast samej D3. Ryby? Chyba za dużo się naczytałam o syfach w rybach hodowlanych żeby małej dawać teraz takie coś do jedzenia. Oczywiście DHA wybrałam z alg a nie z ryb

[megusia87]

Napisane przez Ashyshqa

ja nie czaje o co to cale halo.z.suplementowaniem DHA skoro przy rozszerzaniu diety dzieci dostaja te kwasy w olejach i rybach... To za malo???

Co do obzarstwa przy KP to u mnie bez zmian.Moge jesc non stop... zwlaszcza czekolade a wlasnie nie mam w domu nic i nie wiec co robic upieklabym muffiny ale nawet kakao nie mam spacer juz zaliczony, na drugi za zimno,maz w pracy do nocy.. chyba mam przymusowa diete


Deb nie wiem czy juz Ci skladalam zyczenia bo juz kilka razy mialam zamiar i zapominalam jesli.nie to wszystkiego najlepszego, samej slodyczy od Heli i troskliwej milosci od meza

Sofia spi chyba musze sie na nia czesciej skarzyc :P

Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

W zasadzie to na samym początku jadł pół słoika. Teraz je cały, zarówno zupki jak i deseru. Zaczęłam podawać więcej jakoś po 2 tyg od rozpoczęcia rozszerzania.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinga_20]

Diabli moja Lili z 17 maja ur 3500 i teraz koło 7100 waży i przez ostatni miesiąc chyba ze 200g przybrała. Niemowlaki koło 6 miesiąca mogą tyć 50g tygodniowo. Badania krwi powinny rozwiać wątpliwości czy jej czegoś nie brakuje. Jeśli wszystko z nią ok to ja bym się tak nie przejmowala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[xal]

Deb sprawdziłam przed chwila katarek na odkurzaczu biedronkowym i jest ok, daje radę. Delikatnie tą końcówkę katarka ścisnęłam w owal i weszło. Te małe szparki można workiem zlikwidować, ale nie zauważyłam takiej potrzeby.

[Magiusa]

Napisane przez XxXJuSstiii

Bartek też czasem się tak bije...
w pierwszym roku mleko powinno być podstawą diety a stałe pokarmy raczej jako poznawanie nowych smaków ale wiem, że wiele mam naciska aby jak najszybciej zastępować mleko...

No to super, bo my miesiąc rozszerzamy i ciągle jednak mleko wygrywa, więc na szczęście nie muszę mu jeszcze jak widać na szybko całych posiłków serwować.

Napisane przez diabli

poszlam do pediatry i tylko sie wkurzylam. nasz lekarz przyjmowal dzieci chore, dla zdrowych popoludniu bedzie babka, ale nie przyjmie bo ma duzo bilansow. prosze przyjsc...we wtorek. ale ja chce tylko zapytac o to jej przybieranie (ona Nelke wczoraj wazyla) NO NIE MA PANI POKARMU, PROBOWALA PANI ODCIAGAC? DOKARMIAC DZIECKO I TO PREDKO. ale ona nie wyglada zle, nie placze z glodu. DZIECKO JAK JEST OSLABIONE TO NIE PLACZE, BO NIE MA SILY (i glupi usmiech na buzi). ale je obiadek i deser... fika, bryka. NO TO PODAC JESZCZE RAZ DZIENNIE PELNY POSILEK MLEKA. no i podziekowalam i wyszlam...zla jestem, ze w ogole z nia dyskutowałam, bo to nie lekarz dobra, nie mam nic przeciwko mm, bo Nela już je dostawala i zyje ale przez to pokarmu nie będę miała więcej...i nawet jeśli mam go mniej przez wprowadzenie sloikow to hmm mam mieć jeszcze mniej? bawiłam się godzine po karmieniu laktatorem i odciagnelam tylko 40ml, ale dosypalam lyzke jaglanej holle i wyszlo nam dość sporo fajnej papki. mala zjadla z lyzeczki także pierwsza kaszke mamy za sobą.
ufff, kiedyś bedac niania tlumaczylam mamom, ze dzieci nie musza ciagle jesc, a zaczynam wpadac w te sama obsesje

Oj, też bym się wkurzyła. W sumie nie kapuje czemu wiele położnych i później pediatrów z jednej strony zachwala kp, a jak są jakiekolwiek problemiki to szybko mm, zamiast najpierw zachęcić do częstszego kp by zwiększyć mleko w piersiach. I powiem Ci Diabli, ze 40 ml mleczka godzinę po karmieniu ti mi się nie wydaje mało. I wydaje mi się, że fajne z tego wybrnęłaś i to u Was się sprawdzi, zamiast kolejnej butli mm, kaszka na Twoim mleczku...

Napisane przez Ashyshqa

Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

Haha, my od miesiąca rozszerzamy i ciągle jesteśmy na 3 łyżeczkach albo i mniej jak Młodemu coś nie pasuję.

No więc powiem Wam dziewczyny, że u mnie po 6tym mies. tym razem chyba definitywnie kończę z kp, bo już mnie Młody tymi swoimi mini ząbkami kilka razy ugryzł i dziś mi nawet krew poleciała trochę...ech...

[Kinga_20]

U nas marchewka słabo wchodzi, za to dynia super i dzisiaj zjadła 6 łyżeczek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[vvgh]

[QUOTE=diabli;43835986]

Napisane przez deb

:spingwinek ::sbanan ::s grupa:

oto moi ulubiency:



hehehehe! eeeeekstraaaa!

Banana skądś kojarzę , jest suuuuuper

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez karolina2121

ale tu cisza...

co kupujecie dzieciakom na święta?

ja myślę nad taką matą http://allegro.pl/tomy-mata-wodna-aq...699631812.html

sorter
http://allegro.pl/drewniana-ukladank...727321253.html

i piramidka

http://allegro.pl/drewniana-piramidk...652855949.html

Ja już kupiłam, a w sumie Justi mi wysłała, jak była w ikEI, bo złożyłam jej zamówienie to:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80163229/


http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60061967/

podobne prezenty wybrałyśmy

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Król dziś do mnie doszedł w końcu, ten z IKEI. jest duży i gruby I ma schowane serce

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50247829/

[karolina2121]

Napisane przez vvgh

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------



Ja już kupiłam, a w sumie Justi mi wysłała, jak była w ikEI, bo złożyłam jej zamówienie to:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80163229/


http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60061967/

podobne prezenty wybrałyśmy

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Król dziś do mnie doszedł w końcu, ten z IKEI. jest duży i gruby I ma schowane serce

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50247829/

fajne, też je oglądałam i już miałam kupić jak będziemy w Ikei w grudniu... tylko właśnie zastanawia mnie to czemu na tym królu i przy tej piramidce jest napisane, że dla dzieci od roku ?


aaa jeszcze się pochwalę, że dzisiaj montowali wannę i meble kuchenne już nie mogę się doczekać aż zobaczę efekty

[vil84]

Napisane przez karolina2121

ale tu cisza...

co kupujecie dzieciakom na święta?

ja myślę nad taką matą http://allegro.pl/tomy-mata-wodna-aq...699631812.html

sorter
http://allegro.pl/drewniana-ukladank...727321253.html

i piramidka

http://allegro.pl/drewniana-piramidk...652855949.html

sorter i piramidkę mamy (ale jeszcze się nie bawi), na święta chcę kupić jakieś pianinko. ale nie wiem czy kupię, bo krucho z kasą strasznie, a P. jeszcze nie kojarzy na szczęście że prezenty w sumie ma multum zabawek już ...

fajna ta mata

Napisane przez Ashyshqa

j
Co do obzarstwa przy KP to u mnie bez zmian.Moge jesc non stop... zwlaszcza czekolade a wlasnie nie mam w domu nic i nie wiec co robic upieklabym muffiny ale nawet kakao nie mam spacer juz zaliczony, na drugi za zimno,maz w pracy do nocy.. chyba mam przymusowa diete

Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

mam to samo ze słodyczami

więcej niż pół słoika szybko zaczął jeść, nie pamiętam dokładnie po jakim czasie, ale nie zawsze zjada cały. zależy jak głodny

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

my z ikei mamy to:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80021008/
i jest rewelacja, grosze kosztuje a multum zabawy - niektóre foremki mają dziurki na dnie np. sitko, czy jedna dziurka i można się w wodzie fajnie bawić też

a to polecam na przyszłość:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80014041/
wiadomo, na potem, chociaż u nas już czeka ale mieliśmy to w pracy, każde, dosłownie każde dziecko które przychodziło z rodzicami i potrafiło samo siedzieć przy stoliku się tym bawiło, niektóre nie chciały do domu wracać

[karolina2121]

Napisane przez vil84

sorter i piramidkę mamy (ale jeszcze się nie bawi), na święta chcę kupić jakieś pianinko. ale nie wiem czy kupię, bo krucho z kasą strasznie, a P. jeszcze nie kojarzy na szczęście że prezenty w sumie ma multum zabawek już ...

fajna ta mata





---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

my z ikei mamy to:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80021008/
i jest rewelacja, grosze kosztuje a multum zabawy - niektóre foremki mają dziurki na dnie np. sitko, czy jedna dziurka i można się w wodzie fajnie bawić też

a to polecam na przyszłość:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80014041/
wiadomo, na potem, chociaż u nas już czeka ale mieliśmy to w pracy, każde, dosłownie każde dziecko które przychodziło z rodzicami i potrafiło samo siedzieć przy stoliku się tym bawiło, niektóre nie chciały do domu wracać

my właśnie mamy pianinko, ale jeszcze go nie interesuje, woli kulę hulę a te z ikei zabawki świetne też o nich myślałam

Antoś ma z takich zabawek matę edukacyjną, ale ona go niezbyt ciekawi, kule -hulę i pianinko, no i grzechotki, ale one też go nudzą wolę takie zabawki jak klocki czy sortery niż grające pierdołki od których potem łeb pęka

[antoinettee]

Nadrabiałam na szybko i nie czytałam. Diabli nie wątp w swoje cycki Julcia też waży 6900 :P To fajna waga

W załączniku zdjęcia Julki, która ostatnimi czasy chce pożerać wszystkie zabawki

[ankaaa206]

Napisane przez Ashyshqa

Mam pytanie odnosnie rozszerzania diety: Od kiedy Wasze dzieci zaczely jesc wiecej niz pol.sloika? U nas po 1/3 sloika Sofka mowi pass. Je chetnie i w pewnym.momencie stop i zaczyna marudzic. Dostaje sloik (czy tez przeze mnie przygotowana papke) 2h po piersi. I glodna jest bo po papce oproznia cala piers... W sumie mi sie nie spieszy jakos do zastapienia posilku mlecznego sloikiem ale zastanawiam sie jak to u Was wychodzi.

my rozszerzamy już jakoś od ponad 3 tygodni i słoik obiadu na 3 dni, rzadko kiedy na 2 - ten 190 ml ale za to kaszkę jaglaną na moim mleku zjada bez opamiętania - potrafi 180 zjeść plus kilka łyżeczek deserku no i po obiedzie też całą pierś zjada i zasypia na 3 godziny

[vvgh]

Napisane przez karolina2121

fajne, też je oglądałam i już miałam kupić jak będziemy w Ikei w grudniu... tylko właśnie zastanawia mnie to czemu na tym królu i przy tej piramidce jest napisane, że dla dzieci od roku ?


aaa jeszcze się pochwalę, że dzisiaj montowali wannę i meble kuchenne już nie mogę się doczekać aż zobaczę efekty

Widocznie uważają, że takie małe dziecko w pełni się tym nie zabawi. Takiej wieży na pewno nie ułoży siedmiomiesięczne dziecko.

Brawo za meble i wanne

[Hawwa87]

Napisane przez diabli

kalafior może wywolywac wzdęcia, ale czy jest powodem zatwardzenia?

U nas dobrze działa na kupy - tzn. tak myślę, że to kalafior, skoro nic innego nie dostawała, tylko moje mleko.

Napisane przez ankaaa206

my rozszerzamy już jakoś od ponad 3 tygodni i słoik obiadu na 3 dni, rzadko kiedy na 2 - ten 190 ml ale za to kaszkę jaglaną na moim mleku zjada bez opamiętania - potrafi 180 zjeść plus kilka łyżeczek deserku no i po obiedzie też całą pierś zjada i zasypia na 3 godziny

To ładnie zjada U nas malutki słoiczek jest na 3 dni

[vvgh]

Napisane przez karolina2121

my właśnie mamy pianinko, ale jeszcze go nie interesuje, woli kulę hulę a te z ikei zabawki świetne też o nich myślałam

Antoś ma z takich zabawek matę edukacyjną, ale ona go niezbyt ciekawi, kule -hulę i pianinko, no i grzechotki, ale one też go nudzą wolę takie zabawki jak klocki czy sortery niż grające pierdołki od których potem łeb pęka

mój dostał taką jeżdżącą i grajacą biedronkę i na poczatku się tego bał,a teraz ciągle chce bym to włączała lub sam włącza....masakra ten dźwięk

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

co to jest - kula hula??????

[humpback]

Napisane przez diabli

poszlam do pediatry i tylko sie wkurzylam. nasz lekarz przyjmowal dzieci chore, dla zdrowych popoludniu bedzie babka, ale nie przyjmie bo ma duzo bilansow. prosze przyjsc...we wtorek. ale ja chce tylko zapytac o to jej przybieranie (ona Nelke wczoraj wazyla) NO NIE MA PANI POKARMU, PROBOWALA PANI ODCIAGAC? DOKARMIAC DZIECKO I TO PREDKO. ale ona nie wyglada zle, nie placze z glodu. DZIECKO JAK JEST OSLABIONE TO NIE PLACZE, BO NIE MA SILY (i glupi usmiech na buzi). ale je obiadek i deser... fika, bryka. NO TO PODAC JESZCZE RAZ DZIENNIE PELNY POSILEK MLEKA. no i podziekowalam i wyszlam...zla jestem, ze w ogole z nia dyskutowałam, bo to nie lekarz dobra, nie mam nic przeciwko mm, bo Nela już je dostawala i zyje ale przez to pokarmu nie będę miała więcej...i nawet jeśli mam go mniej przez wprowadzenie sloikow to hmm mam mieć jeszcze mniej? bawiłam się godzine po karmieniu laktatorem i odciagnelam tylko 40ml, ale dosypalam lyzke jaglanej holle i wyszlo nam dość sporo fajnej papki. mala zjadla z lyzeczki także pierwsza kaszke mamy za sobą.
ufff, kiedyś bedac niania tlumaczylam mamom, ze dzieci nie musza ciagle jesc, a zaczynam wpadac w te sama obsesje

co za teorie

Napisane przez karolina2121

teoria niezaliczona... 1 głupi punkt

ta ciąża chyba jest inna , na początku poprzedniej odrzucało mnie od jedzenia , a teraz żre jak prosię

a to smacznego kiedy następne podejście?

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez diabli

widzialyscie nowe swiateczne emotki?



hehehehe! eeeeekstraaaa!

ale czad!! :slos2 ::choink a::smik olaj2:

Napisane przez karolina2121

To ja podsumuję swoją ciąże



-nie chciałam pracować - nie pracowałam
- nie chciałam być aktywna - nie byłam
- chciałam mieć poród sn bez znieczulenia - miałam
- miałam karmić cycem -
- miałam wrócić do swojej wagi - wróciłam
-miałam wzmocnić brzuch - ... ale teraz to już nie ma sensu, bo drugi dzieć w drodze
-dziecko miało spać w łóżeczku -większość czasu śpi, czasami go przenoszę nad ranem, bo lubię z nim spać

teraz będziesz miałą szansę na kp

Napisane przez diabli

a miałam pytac: nadal jesteście ciagle glodne (kp)? bo ja już nie wiem czy to hormony które lykam, czy kp, czy po prostu moje wrodzone obżarstwo non stop cos mi się chce

a weź, myślałam że przy rozszerzaniu apetyt mi zmaleje ale ja dalej jem i jem..i jeszcze częściej mam czas na pieczenie ciast, więc masakra do potęgi

[karolina2121]

Napisane przez humpback

a to smacznego kiedy następne podejście?

----

teraz będziesz miałą szansę na kp

w poniedziałek ustalę

może się uda

Napisane przez vvgh

mój dostał taką jeżdżącą i grajacą biedronkę i na poczatku się tego bał,a teraz ciągle chce bym to włączała lub sam włącza....masakra ten dźwięk

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

co to jest - kula hula??????

http://www.youtube.com/watch?v=FWSZcqOZ22Y

[vvgh]

Napisane przez humpback

a weź, myślałam że przy rozszerzaniu apetyt mi zmaleje ale ja dalej jem i jem..i jeszcze częściej mam czas na pieczenie ciast, więc masakra do potęgi

mi się nie chce jesc, tylko pić

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Napisane przez karolina2121

http://www.youtube.com/watch?v=FWSZcqOZ22Y

aaaaa, mojej kolezanki syn ma to. Jakies takie ciężkie mi się to wydawało,gdy rzucił on tym parę razy

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

ja Jurkowi nic więcej nie kupuję na święta,bo niby co. Mój brat chce mu coś kupić,więc niech mu pościel z ikei kupi. o.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

idę spać, pa

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

ej,a kupuje ktoś proszek Concertino?? gdzie można dostać??:choi nka:

[diabli]

party time!!! o 17:38 Neloslawa skonczyla pol roku z tej okazji w dostala...samochod, na widok którego az się trzesla
cos czuje, ze kuzyni będą z nia mieli klawe zycie.
wsuwala dzisiaj kaszke, indyka i zrobilysmy faaajne zdjęcia.

(znajoma powiedziała mi, ze ubieram Nele jak chłopca to nic, ze ciagle nosi sukienki...ona po prostu nie jest rozowa od stop do glow, hehe.
jakas obca babeczka pytala DLACZEGO woze ja w niebieskim wozku skoro jest dziewczynka. i teraz to auto...a niech to diabli :diab elek: lamiemy stereotypy.