O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[_Kluska_]

ja pierniczę...
umówiłam lekarza na jutro na 14. mam przyjechać z aktem urodzenia z wpisanym peselem, bo jak rejestrowałam Hanię to peselu jeszcze nie miała. i tu się zaczyna...
patrzę, że w domu tego oryginału nie mam. pojechał do mnie do pracy, był potrzebny do zgłoszenia w ZUS. zadzwoniłam i dowiedziałam się, że oni muszą mieć u siebie oryginał do końca macierzyńskiego. spytałam czy mogę podmienić na akt urodzenia bez wpisanego peselu. można, ale to najpierw przywożę ten nowy akt, potem oni go wysyłają do firmy outsourcingowej, ona u siebie podmienia dokumenty i dopiero odsyłam ten z peselem i mogę go odebrać.
nie ma to jak ułatwiać ludziom życie....
ciekawe, czy przyjmą mi w przychodni jakiś inny dokument, potwierdzenie zameldowania na przykład bo na tym też mam Hani pesel.

[CoffeeHeaven]

Napisane przez mysia1986

Wiecie, że my mamy w tym roku 3 wesela

Super, przynajmniej sobie pohulasz

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

ja pierniczę...
umówiłam lekarza na jutro na 14. mam przyjechać z aktem urodzenia z wpisanym peselem, bo jak rejestrowałam Hanię to peselu jeszcze nie miała. i tu się zaczyna...
patrzę, że w domu tego oryginału nie mam. pojechał do mnie do pracy, był potrzebny do zgłoszenia w ZUS. zadzwoniłam i dowiedziałam się, że oni muszą mieć u siebie oryginał do końca macierzyńskiego. spytałam czy mogę podmienić na akt urodzenia bez wpisanego peselu. można, ale to najpierw przywożę ten nowy akt, potem oni go wysyłają do firmy outsourcingowej, ona u siebie podmienia dokumenty i dopiero odsyłam ten z peselem i mogę go odebrać.
nie ma to jak ułatwiać ludziom życie....
ciekawe, czy przyjmą mi w przychodni jakiś inny dokument, potwierdzenie zameldowania na przykład bo na tym też mam Hani pesel.

O kurcze pierwsze słysze o czymś takim

U mnie w przychodni wystarczyło podać pesel.

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

O kurcze pierwsze słysze o czymś takim

U mnie w przychodni wystarczyło podać pesel.

Tu chcą formalnie W zaswiadczeniu o zameldowaniu mam też pesel wpisany i ten papierek wezmę. No chyba mnie z dzieckiem z przychodni nie zawrócą za brak dokumentu.

Basia napisała, że jadą do lekarza. Wania miała mieć kontrolę ale znów ma 37 i katar, do tego Wiki też katar złapał

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Odwołałam dentyste i siedzimy dziś w domu. Może już wymyślam, ale zdaje mi się, że Hana nieswoja jest. Przylepa jak rzadko i w ogóle...

[agabiwro]

Napisane przez mysia1986

Ja zawsze daje kasę, chyba, że ktoś coś otwarcie sobie zażyczy

L4 na pewno Arletka pisała, że jej koleżanka co miała w tym samy szpitalu robione co ja będę miała dostała 2tyg.

ja jeszcze pamiętam te czasy, że dawało się około 300 pln (tak jakby koszt wesela na parę) teraz to już pewnie 600pln, ale wiadomo że każdy daje tyle, na ile go stać.

odpoczniesz przynajmniej od pracy, to dobrze że dają L4

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez _Kluska_

Tu chcą formalnie W zaswiadczeniu o zameldowaniu mam też pesel wpisany i ten papierek wezmę. No chyba mnie z dzieckiem z przychodni nie zawrócą za brak dokumentu.

Basia napisała, że jadą do lekarza. Wania miała mieć kontrolę ale znów ma 37 i katar, do tego Wiki też katar złapał

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Odwołałam dentyste i siedzimy dziś w domu. Może już wymyślam, ale zdaje mi się, że Hana nieswoja jest. Przylepa jak rzadko i w ogóle...

jeju, bidulka...może faktycznie cos ja rozklada. Z tymi papierami to jakaś masakra!!! każdy chce oryginał, a on tylko jeden

moja dopiero zasnęła. Od 7 mała drzemka 30 minut, takie aktywne mam dziecko...hej

[_Kluska_]

Kulfon made my day

Edit: cos lipa z załączaniem...

[arletka1313]

hej.
ojej co tu tak dzieciaczki chorują??? mam nadzieje ze Hani nie rozłozy, a i Wania i Wiki szybko wyzdrowieją.

aga kryzys? mysle ze to normalne, nowa sytuacja, nie masz juz tyle czasu dla tz, córa jest wazniejsza. powoli wszytsko się unormuje.

bylismy na wazeniu i 3200 Lenka wazy,łądnie przybrała. na spacery wychodzic mozemy ale na razie nie za długie bo wiatr dosyc mocny wieje,wiec tak 10-15 minut i do domu. wogóle mamy zakaz odwiedzin osób chorych,ani chorzy do nas ani my do chorych bo straszne grypy teraz panują.a za tydzień zostalismy zaproszenie na urodziny córki tz siostry. i nie wiem teraz czy pojedziemy-no zobaczymy.
Lenka dzis w nocy jadła po 20-30 minut i spała tylko po 1,5godz.wiec sporo dzis wstawałam. no i rano raz mi ulała,nie zdazyłam ja wziac na odbicie,ale nie był to chlust tylko tak jej spokojnie z buzi wyciekło.

[mysia1986]

Arletko, masz jakieś wieści od tej koleżanki po laparo? Ona miała w końcu przekładne te laparo bo @ jej się spóźnił czy jak?

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

Arletko, masz jakieś wieści od tej koleżanki po laparo? Ona miała w końcu przekładne te laparo bo @ jej się spóźnił czy jak?

ona miała akurat przekładane dlatego ze lekarz sie nie wyrobił, i jak miałą miec w czwartek tak przełozył jej na wtorek. ale mówiła ze akurat @ sie skończyła na czwartek.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

ona miała akurat przekładane dlatego ze lekarz sie nie wyrobił, i jak miałą miec w czwartek tak przełozył jej na wtorek. ale mówiła ze akurat @ sie skończyła na czwartek.

i przez ten czas kiblowała w szpitalu

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

i przez ten czas kiblowała w szpitalu

nie,bo ma siostre w Warszawie i akurat u niej się zatrzymała,ale lekarz mówił ze jak chce moze zostac w szpitalu.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

nie,bo ma siostre w Warszawie i akurat u niej się zatrzymała,ale lekarz mówił ze jak chce moze zostac w szpitalu.

A no to dobrze, że czekać nie musiała.
Ja się boje, że po 1) nie skończy mi się @ do tego 15 kiedy mam zabieg, a po 2) że nie przełożą mi tego o kilka dni bo w tym tygodniu co idę wypada już Wielkanoc. No i jak tak będzie, to kolejny cykl w du.pę

[_Kluska_]

Napisane przez _Kluska_

Kulfon made my day.

może teraz?

[_Kluska_]

Napisane przez mysia1986

A no to dobrze, że czekać nie musiała.
Ja się boje, że po 1) nie skończy mi się @ do tego 15 kiedy mam zabieg, a po 2) że nie przełożą mi tego o kilka dni bo w tym tygodniu co idę wypada już Wielkanoc. No i jak tak będzie, to kolejny cykl w du.pę

a rozmawiałaś z jakimś dr o przesunięciu @?
musi się dać..
a jak na razie czujesz, idzie owu?

[mysia1986]

Napisane przez _Kluska_

a rozmawiałaś z jakimś dr o przesunięciu @?
musi się dać..
a jak na razie czujesz, idzie owu?

Już bym do Jakiela dzwoniła ale on do 1 kwietnia na urlopie.
Ja tak naprawdę to muszę przyśpieszyć a nie opóźnić okres.. Muszę dostać najpóźniej 9kwietnia
Jajniki i podbrzusze bolą od soboty, tempka niska także coś się dziać zaczyna. Dzisiaj 12dc. Miałam taki plan, ze od 14dc zacznę brać luteinę przez 10 dni. Odstawie w 23dc i może dostanę wcześniej. Ale co jak zablokuje owu? I tak ten cykl spisuje na straty, chce po prostu dostać w terminie @.. Ale co jeżeli nie dojdzie do owulacji bo ją zablokuje to czy @ przyjdzie normalnie
Żeś ku.rwa, ciągle pod górę

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

Już bym do Jakiela dzwoniła ale on do 1 kwietnia na urlopie.
Ja tak naprawdę to muszę przyśpieszyć a nie opóźnić okres.. Muszę dostać najpóźniej 9kwietnia
Jajniki i podbrzusze bolą od soboty, tempka niska także coś się dziać zaczyna. Dzisiaj 12dc. Miałam taki plan, ze od 14dc zacznę brać luteinę przez 10 dni. Odstawie w 23dc i może dostanę wcześniej. Ale co jak zablokuje owu? I tak ten cykl spisuje na straty, chce po prostu dostać w terminie @.. Ale co jeżeli nie dojdzie do owulacji bo ją zablokuje to czy @ przyjdzie normalnie
Żeś ku.rwa, ciągle pod górę

jak wezniesz wczesniej luteine i przed owu to owu nie bedzie a @ po odstawieniu normalnie bedzie te 2-3 dni. takze ja bym ryzykował i wziela wczesniej zeby ten zabieg zrobic

dziewczyny ja po raz kolejny mam pytanie odnosnie szczepionek, jakimi szczepiłyscie bądz bedziecie szczepic? bo mnie pani pytałą bo musi zamówic a ja bladego pojecia nie mam jakimi szczepic.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

jak wezniesz wczesniej luteine i przed owu to owu nie bedzie a @ po odstawieniu normalnie bedzie te 2-3 dni. takze ja bym ryzykował i wziela wczesniej zeby ten zabieg zrobić

No właśnie, Arletko, mam taką nadzieje. I oby tak było jak napisałaś.
Chyba się zdecyduje na pokombinowanie z luteiną. Tylko kuźwa, ile ja mam jej brać

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

No właśnie, Arletko, mam taką nadzieje. I oby tak było jak napisałaś.
Chyba się zdecyduje na pokombinowanie z luteiną. Tylko kuźwa, ile ja mam jej brać

a jak ją bierzesz teraz?
ona zablokowac @ nie moze,pobierzesz te 10 dni i odstawiasz i masz @.

[mysia1986]

Napisane przez arletka1313

a jak ją bierzesz teraz?
ona zablokowac @ nie moze,pobierzesz te 10 dni i odstawiasz i masz @.

Ja teraz w ogóle nie biorę lutki. Miałam tylko jeden cykl z luteiną.

Brała 1x1 ale to sama gin mówiła, że to malutką dawka.

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

Ja teraz w ogóle nie biorę lutki. Miałam tylko jeden cykl z luteiną.

Brała 1x1 ale to sama gin mówiła, że to malutką dawka.

aha,myslałam ze dalej bierzesz. to wez w tym cyklu tez 1x1.

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Basia napisała, że jadą do lekarza. Wania miała mieć kontrolę ale znów ma 37 i katar, do tego Wiki też katar złapał


Odwołałam dentyste i siedzimy dziś w domu. Może już wymyślam, ale zdaje mi się, że Hana nieswoja jest. Przylepa jak rzadko i w ogóle...

Basiu zdrówka

Ojejku oby Hani nie rozłożyło

Napisane przez _Kluska_

może teraz?

: hahaha:

Napisane przez arletka1313

dziewczyny ja po raz kolejny mam pytanie odnosnie szczepionek, jakimi szczepiłyscie bądz bedziecie szczepic? bo mnie pani pytałą bo musi zamówic a ja bladego pojecia nie mam jakimi szczepic.

Ja szczepie płatnymi 3w1.

[arletka1313]

iza a jak się nazywa szczepionka?

[agabiwro]

Arletko, po rozmowie z położną szczepimy refundowanymi i rotawirusy, w 6 miesiącu pneumokoki

[zophiee]

Cześć dziewczyny
Ja dziś od rana na wysokich obrotach. Musiałam lecieć do Gina po zaświadczenie do szkoły rodzenia o braku przeciwskazań do uczestnictwa w zajęciach, bo zaczynamy od środy

Mały chyba chce się obrucić, tak mi wypycha bokami główkę i pupę, ale nie bardzo mu wychodzi...
ech, wykonuję te wszystkie wygibasy 2 razy dziennie, do tego spacer, bo to też ułatwia obrót, mam nadzieję, że to pomoże...a jak nie, to przynajmniej będę mieć czyste sumienie, że robiłam wszystko co mogłam

Dziś kupiłam 3 paczki pieluch- jedno mniejsze papmersów białych 1, jedno duże zielonych 1 i jedno duże białych jedynek - to mniejsze wezmę do szpitala, a większe będą w domu czekały
Kupiłam też takie małe jednorazowe saszetki mleka modyfikowanego bebilonu 1- jak będziemy na zajęciach to podpytam i kupię jeszcze większe pudełko, żeby mieć awaryjnie w domu na wszelki wypadek
Ogólnie na papmersy jest teraz dobra promocja w super-pharmie, dokupiłam jeszcze jedne patyczki do ucha i waciki.

muszę się powoli ogarnąć z praniem ciuszków, poczekam z tym na powrót ciepełka
Bo to już leci 31 tydzień leci... jutro się wezmę za segregację i przygotuję 56-62-68

W jakim rozmiarze kupić skarpetki i czepeczkę taką z przykrytymi uszami? To jakaś czarna magia dla mnie...

Dziewczyny jak tak Was czytam, to już nie mogę się doczekać Borysa
Opisujecie to tak pięknie, zachwycacie się prostymi rzeczami, czynnościami- kwintesencja macierzyństwa

Mam jeszcze pytanie jakie mleko modyfikowane wybrać? Chcę mieć choć 1 puszkę awaryjnie w domu? Czytałam o bebilonie, ale dziś przed półką zgłupiałam po prostu- bo tu na kolki, tu na ulewanie, no i nic nie wzięłam

AHA, są pozytywy z remontem- kończą nam górę- ściany zagipsowane, teraz tylko położenie podłogi wszędzie i malowanie- chyba nawet w odwrotnej kolejności- więc może jeszcze te 4 tygodnie i na majówkę byśmy się przeprowadzali

Gianna uśmiałam się, niezłe grafitti musiał być...
Kluska super, ze fajnie spędziliście czas z TŻ, oby Hania się nie rozchorowała

Dziewczyny te rączki do buzi to normalne, nie wydaje mi się, że to zęby, po prostu taka faza rozwoju- dziecko poznaje wszystko poprzez wkładanie do buzi wszystkiego dosłownie- i należy na to pozwalać, o ile nie zagraża to bezpieczeństwu
Arletko ja będę szczepić troszkę inaczej, nie według kalendarza szczepień, więc nie pomogę zupełnie
Mysia ja bardzo lubię wesela, w tym sezonie mamy 2, jedno 2 tygodnie po planowym terminie porodu- no zobaczymy jak to będzie, a kolejne we wrześniu... z luteiną nie doradzę, najlepiej jakbyś się skontaktowała z lekarzem
Coffe już połówka znacie już płeć? Przegapiłam? jak się czujesz?
Basiu zdrówka dla całej trójeczki
Ruda korzystaj ile możesz z obecności TŻ

[Ziajka]

Arletka my szczepimy się podstawowymi refundowanymi. I nie chodzi tu o kasę. Wszystkie moje koleżanki po farmacji też tak szczepiły. Sama musisz zdecydować , bo tp ważna decyzja.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

Napisane przez zophiee

Cześć dziewczyny
Ja dziś od rana na wysokich obrotach. Musiałam lecieć do Gina po zaświadczenie do szkoły rodzenia o braku przeciwskazań do uczestnictwa w zajęciach, bo zaczynamy od środy

Mały chyba chce się obrucić, tak mi wypycha bokami główkę i pupę, ale nie bardzo mu wychodzi...
ech, wykonuję te wszystkie wygibasy 2 razy dziennie, do tego spacer, bo to też ułatwia obrót, mam nadzieję, że to pomoże...a jak nie, to przynajmniej będę mieć czyste sumienie, że robiłam wszystko co mogłam

Dziś kupiłam 3 paczki pieluch- jedno mniejsze papmersów białych 1, jedno duże zielonych 1 i jedno duże białych jedynek - to mniejsze wezmę do szpitala, a większe będą w domu czekały
Kupiłam też takie małe jednorazowe saszetki mleka modyfikowanego bebilonu 1- jak będziemy na zajęciach to podpytam i kupię jeszcze większe pudełko, żeby mieć awaryjnie w domu na wszelki wypadek
Ogólnie na papmersy jest teraz dobra promocja w super-pharmie, dokupiłam jeszcze jedne patyczki do ucha i waciki.

muszę się powoli ogarnąć z praniem ciuszków, poczekam z tym na powrót ciepełka
Bo to już leci 31 tydzień leci... jutro się wezmę za segregację i przygotuję 56-62-68

W jakim rozmiarze kupić skarpetki i czepeczkę taką z przykrytymi uszami? To jakaś czarna magia dla mnie...

Dziewczyny jak tak Was czytam, to już nie mogę się doczekać Borysa
Opisujecie to tak pięknie, zachwycacie się prostymi rzeczami, czynnościami- kwintesencja macierzyństwa

Mam jeszcze pytanie jakie mleko modyfikowane wybrać? Chcę mieć choć 1 puszkę awaryjnie w domu? Czytałam o bebilonie, ale dziś przed półką zgłupiałam po prostu- bo tu na kolki, tu na ulewanie, no i nic nie wzięłam

AHA, są pozytywy z remontem- kończą nam górę- ściany zagipsowane, teraz tylko położenie podłogi wszędzie i malowanie- chyba nawet w odwrotnej kolejności- więc może jeszcze te 4 tygodnie i na majówkę byśmy się przeprowadzali

Gianna uśmiałam się, niezłe grafitti musiał być...
Kluska super, ze fajnie spędziliście czas z TŻ, oby Hania się nie rozchorowała

Dziewczyny te rączki do buzi to normalne, nie wydaje mi się, że to zęby, po prostu taka faza rozwoju- dziecko poznaje wszystko poprzez wkładanie do buzi wszystkiego dosłownie- i należy na to pozwalać, o ile nie zagraża to bezpieczeństwu
Arletko ja będę szczepić troszkę inaczej, nie według kalendarza szczepień, więc nie pomogę zupełnie
Mysia ja bardzo lubię wesela, w tym sezonie mamy 2, jedno 2 tygodnie po planowym terminie porodu- no zobaczymy jak to będzie, a kolejne we wrześniu... z luteiną nie doradzę, najlepiej jakbyś się skontaktowała z lekarzem
Coffe już połówka znacie już płeć? Przegapiłam? jak się czujesz?
Basiu zdrówka dla całej trójeczki
Ruda korzystaj ile możesz z obecności TŻ

widze zakupy pełną parą
mi tak mówili ze za duzo mam pampersów 1 i w końcu 2 duze paki oddałam, a teraz tz musiał dokupic bo juz nam poszło 2 duze paczki, i dokupił jeszcze 2.

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

ja mleko kupiłam nan 1,chyba dlatego ze mama i bratu i siostrze kupowała. a bebika nie kupiłam bo ja na nie miałam uczulenie i jakos sie boje ze mała tez moze miec, choc karmie cycem i mam nadzieje ze dalej tak bedzie.

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez agabiwro

Arletko, po rozmowie z położną szczepimy refundowanymi i rotawirusy, w 6 miesiącu pneumokoki

ja rotawirusem szczepic nie bede. ale zastanawiam się nad tymi 3w1. a cos mówiła ze na pneumokoki w 7 miesiacu bedziemy szczepic.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez Ziajka

Arletka my szczepimy się podstawowymi refundowanymi. I nie chodzi tu o kasę. Wszystkie moje koleżanki po farmacji też tak szczepiły. Sama musisz zdecydować , bo tp ważna decyzja.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jeju straszny to wybór, nawet nie myslałam ze bedzie mnie to tak stresowac. z jednej strony tez bym szczepiła tylko tymi podstawowymi, a z drugiej to moze warto tymi skojarzonymi?
ja za ciemny człowiek zeby to wszystko pojac

[89migotka]

Hej
Nie odzywałam się przez weekend bo musiałam wszystko nadrobić, sprzątanie, itd. Dzisiaj w pracy tylko 2h z czego baaardzo się cieszę
Ewciu super, że impreza się udała. No, ale szkoda, że @ się pokazała w niewłaściwym czasie.
Mysiu może skonsultuj się z jakimś innym ginem na temat luteiny żeby później Jakiel Ciebie nie opierdzielił. Zazdroszczę wesel, u nas w tym roku nic się nie szykuje.
Basiu, Kluska dużo zdrówka dla Waszych maluszków

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ----------

U mnie pierwsza wiosenna burza

[_Kluska_]

Basia już po lekarzu:
"Wiktoria osluchowo dobrze. Wanessa osluchowo nic nie ma,ale jeszcze mamy dawac antybiotyk 5 dni i na katar 3dni . Ja juz ok mam tylko tantum brac. "
Niech się już wyleczą te nasze dziewczynki

My szczepimy 6w1, teraz będzie druga dawka chyba 5w1 bo bez wzw ale to się dowiem od dr bo niektórzy dają wszystkie dawki tej samej szczepionki. Poza tym pneumo i prawdopodobnie meningo B. Też miałam szczepić refundowanymi a jednak mniejsza ilość konserwantów i forma krztuśca w skojarzonej wygrała.

Na pieluchy często są uczulenia, ja miałam 1 paczkę do szpitala tylko i jak się okazały ok to tż dokupił. Teraz już pampersow nie używam bo tylko 1ki były ok- 2ki już są inne, od razu po siku Hania płakała, słabo chłonęły i od razu śmierdziały moczem. Te zielone troszkę lepiej ale i tak bez rewelacji. Teraz używamy babydream i jak dla mnie są o niebo lepsze.

[Kamildiana]

Co do szczepienia to my tak jak Ziajka podstawowe. Pampersy to tez mam wrazenie ze 2 z pampersa jakieś lipne i nie wiem na jakie zmienic. Co myślicie o huggies?nie wiem jak to sie pisze ;-)

My namy ostatnio gorsze wieczory mala placze po kapieli i nie wiem juz jak ja usypiac mam nadzieje ze to przejsciowe. U mnie juz przeziebienie minelo. Dzisiaj tez mam burze a ja tak sie ich boje coz taki urok wiosny;-) lece tz owi pomoc robic kolacje. Wymyslil makaron ze szpinakiem

[Lila_27]

Cześć kochane U mnie cały dzień leżenia i nic nie robienia, no może prawie nic obiad musiałam zrobić.. W środę idę do lekarza i na ktg..
W ogóle brzuszek mi się obniżył i dzisiaj miałam kilka dość mocnych skurczy.. chyba już niedługo wybije godzina zero Chcę rodzić naturalnie, ale zobaczymy co z tego wyjdzie...