Nim zawita u nas lato, każda będzie z nas brzuchatą!!!pogaduchy cz. III

[wpaula]

Napisane przez pszczola189

Ja właśnie niedawno dotarłam do domu po badaniach, miałam morfologię, toxo i tą krzywą cukrową.. kłuła mnie 3 razy! a ta glukoza... bleeeee! nigdy więcej!

nie strasz bo mnie to czeka za niespelna miesiac

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez czarna_mala

Pisałam z nią, @ wredziocha do niej przyszła, obiecała że się ogarnie i wróci niebawem ja wiem co ona czuje, ta niemoc...znałam to uczucie do listopada, teraz choć miałam już dwa #, to wiem, że mogę zajść (teraz trzeba pracować nad tym, żeby się utrzymało), ale to czekanie do listopada było okropne... Niby z obojgiem ok, ale coś nie stykało [COLOR="Silver"]

to jest ten plus mzoesz zajsc i wychodzi na to ze plodna to ejstes baaardzo , byc moze jakis szczegol maly jest ktory trzeba poprawic a moze poprostu mialas takiego okropnego pecha i za 3 razem sie uda juz , trzymam kciuki

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez czarownica_tea

Dana- współczuję

Ja zamiast pojeździć pchałam rower do domu bo złapałam gumę
Kumpela była dziś na USG połówkowym- będzie Matylda- wiedziałam wiedziałam i kupiłam już wcześniej śliczne rzeczy dla dziewuszki

Masz super pdoejscie ze umiesz cieszyc sie ciaza kolezanki , zaslugujesz na dzidziusia , trzymam kciuki , ja tez mimo niepowodzeniem spotykalam sie z moja koelzanka z dzidziusiem i nigdy nie zazdroscilam tylko tez kupowalam ciuszki

[czarna_mala]

Napisane przez wpaula

to jest ten plus mzoesz zajsc i wychodzi na to ze plodna to ejstes baaardzo , byc moze jakis szczegol maly jest ktory trzeba poprawic a moze poprostu mialas takiego okropnego pecha i za 3 razem sie uda juz , trzymam kciuki

Mam nadzieję, że namierzę ten szczegół i będzie do trzech razy sztuka a za kciuki NIEdziękuję, żeby nie zapeszyć

[gawronka]

Napisane przez czarna_mala

Pisałam z nią, @ wredziocha do niej przyszła, obiecała że się ogarnie i wróci niebawem ja wiem co ona czuje, ta niemoc...znałam to uczucie do listopada, teraz choć miałam już dwa #, to wiem, że mogę zajść (teraz trzeba pracować nad tym, żeby się utrzymało), ale to czekanie do listopada było okropne... Niby z obojgiem ok, ale coś nie stykało [COLOR="Silver"]

No ja to całkowicie rozumiem... Mam nadzieję że sprawnie dojdzie do siebie Brakuje jej poczucia humoru, jest taką fajną duszyczką całego naszego towarzystwa

[czarna_mala]

Napisane przez gawronka

No ja to całkowicie rozumiem... Mam nadzieję że sprawnie dojdzie do siebie Brakuje jej poczucia humoru, jest taką fajną duszyczką całego naszego towarzystwa

Myślę, że jej będzie miło jak to przeczyta, że za nią tęsknimy czasami potrzebny jest taki day off albo days off, żeby złapać oddech i zmienić myślenie ja wiem coś o tym, bo sama potrzebuję czegoś takiego raz na jakiś czas Lucy to moja imienniczka, może my tak po prostu mamy heh

[kingula111]

witam was kochane a ja zas jestem załamana ehh zas mi sie okres spoznia i pewnie bede musiala wywolywac ehehh cholercia jasna
ciaze wykluczam przeciez bylam 14 kwietnia w szpitalu robili usg i ciazy nie bylo kurna

[czarna_mala]

Napisane przez kingula111

witam was kochane a ja zas jestem załamana ehh zas mi sie okres spoznia i pewnie bede musiala wywolywac ehehh cholercia jasna
ciaze wykluczam przeciez bylam 14 kwietnia w szpitalu robili usg i ciazy nie bylo kurna

Kochana ja po moim ostatnim #, to w nic nie wierzę...3 dni przed @ miałam betę 2,1 jeśli chodzi o usg wczesnej ciąży nie widać na nim, dokładniejsza jest beta HCG na tak wczesnym etapie. W sumie to nie wiem czego Ci życzyć ciąży czy braku wywoływania @ życzę Ci tego co sama chcesz i trzymam kciuki za Twój wybór

Dobranoc


Ps.- Lucy wracaj już do Nas brakuje mi Twoich "pierdyliardów" i innych takich

Lalika Ty też wracaj, razem będzie nam łatwiej walczyć

Wysłane z mojego GT-S5280

[kingula111]

dziekuje czarna
ostatni okres mialam 28 marca jak bylam w szpitalu to byl 18dc wyszlam to byl 20dc wiec po szpitalu raczej juz dni plodnych nie mialam ,a nie wspolzylismy czesto moze ze 3 razy,wiec watpie aby po szpitalu cos sie zaklulo hehehe a no nic czekam dalej ehhh
43dc dzis masakra

[czarna_mala]

Dzień dobry!


Kingula to na prawdę masz bardzo rozjechane cykle współczuję

Mój mąż posprzątał wczoraj kuchnię, pochwaliłam dziada, żeby go nie zniechęcić, ale dziś jak będzie w pracy, to muszę podocierać półki z kurzu

Tym czasem, idę jeszcze do wyrka, pooglądać powieki od środka

Wysłane z mojego GT-S5280

[Natuś-77]

Dobry?
Pogoda znowu jakaś do bani...niby wiosennie, ale ja już chciałabym pomalować pazurki u stóp i wystawić gołe nogi
Poza tym łeb jak sklep nie wytrzymuje takich skoków ciśnienia...

Gawronko, dawaj gdzieś fotę tego trencza! zazdroszczę, że możesz teraz w normalnych godzinach połazić po sklepach

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Kingula, do masz z tymi cyklami. Udało ci się poruszać i jakieś zmiany żywienia zastosować?

[czarownica_tea]

Hej,

ja cały czas zakichana a wiosna miała być taka piękna . Dziś piątek i czas na romantyczną kolację z TŻtem, lecę po pracy po chlebki tureckie i hummus i inne mazidła i jakieś dobre winko. Mamy 3 odcinki Gry o Tron i można zaczynać weekend (skrócony bo w niedzielę do arbajta)

Paula- ja się cieszę ciążami moich koleżanek. Zazdroszczę im jednej rzeczy braku zmartwień w związku z zajściem.

Czarna- ja też tak mam. Pochwalę za dobrze zrobioną pracę a potem poprawiam

Kingula- no to się rozjechało. A jak postępy w diecie?? My tu Cię duchowo wspieramy

Ja też tęsknię za Luckiem

[Natuś-77]

Kurcze dziewczyny, ja nie potrafię pochwalić za co? za schrzanioną robotę? jak robić to dokładnie . Zawsze mówię, że to tak jakbym ja wymieniła koła i nie dokręciła śrub..

[czarna_mala]

Napisane przez Natuś-77

Kurcze dziewczyny, ja nie potrafię pochwalić za co? za schrzanioną robotę? jak robić to dokładnie . Zawsze mówię, że to tak jakbym ja wymieniła koła i nie dokręciła śrub..

Kochana, to jaki chwyt psychologiczny, żeby go nie zniechęcić

Wysłane z mojego GT-S5280

[201701300931]

Mój mąż sprząta chyba dokładniej niż ja :P

Witam się z pracy. Pogoda się piękna zrobiła i od razu jeszcze lepszy humor. Dzisiaj jadę na weekend do siostry, więc dwa dni będę bez rowerka Ciekawe czy potem będę miała na niego siłę :P

@ trwa już 3. dzień u mnie... Jak na mnie to niespotykane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[NaamaH6669]

Cześć dziewczyny, ale pogoda dzisiaj :/ ja dziś mam trochę mniejsze mdłości, da się przeżyć. Siedzę sobie dalej na L4 i pewnie jeszcze trochę posiedzę, ale mi to nie przeszkadza, bo jestem typem domatorki najgorzej tylko z kasą, na umowie miałam najniższą, a reszta pod stołem :/ więc z zusu dostanę tylko najniższą. No ale co zrobić.
W poniedziałek wybieram się do gina na NFZ, żeby choć badania dał, by trochę zaoszczędzić.
Mąż taki dobry dla mnie, wczoraj lody przywiózł bo miałam ochotę, ogórki mi kroi <3 Odkąd zobaczył serduszko to bardziej wszystko do niego dotarło i się cieszy

[czarownica_tea]

Naama- no facet to taki typ, że jak nie zobaczy to nie uwierzy

Czarna- no zgadzam się chwyt marketingowy

Dana- to odpoczywaj u siostry, dużo spaceruj i łap słońce

[pirisand]

hejjj ho
weekend w końcu! matko jak ja czekałam na piątek
szkoda tylko że pogoda się skiepściła bo mieliśmy w planach grilla...
Czarownica ja oglądałam eurowizję widziałaś kobietę z brodą?

[czarownica_tea]

Piri- no widziałam.... eee a to nie był facet z cyckami?? Dokąd ten świat zmierza.... ja jestem tolerancyjna ale chciałabym, wiedzieć jakby co jakiej płci jest dana osoba żebym wiedziała jak się zwracać

[pirisand]

Napisane przez czarownica_tea

Piri- no widziałam.... eee a to nie był facet z cyckami?? Dokąd ten świat zmierza.... ja jestem tolerancyjna ale chciałabym, wiedzieć jakby co jakiej płci jest dana osoba żebym wiedziała jak się zwracać

facet z cyckami czy kobieta z brodą... zwał jak zwał
no ja też uważam się za tolerancyjną osobę.. ale to było dziwne..
na początku myślałam że to jakaś charakteryzacja.. coś w stylu "say no to rasizm" czy coś... w sumie nawet blisko byłam

[kingula111]

tak tak mam rozjechane cykle dlatego ciaze wykluczam zapewne nawet owulacji nie mialam

[malinka1984]

Witajcie dziewczyny,
ja dziś mam sporo pracy, ogólnie hormony szaleją, nic mi nie pasuje,do tego po wczorajszej kanałówce szczękę ledwo co otwieram, @ się kończy, jutro przed 6:00 rano zastrzyk i na 13:00 badania, a na 14:00 wizyta.
Dla potrzebujących kciukasy

[Lucy31]

Siemaneczko Zaglądam do Was ja, Wasz oszołomek
Z deczka się ogarnełam, w garść wzięłam. Czarnulka mnie tu pisze takie cuda kwiatki, że oh ah miód malyna na me serce
Jak w tej piosence



Swoją drogą, uwielbiam tego karła

No ale do rzeczy, Lucyna, ogarnij się

Więc, @ przyszła z opóźnieniem, podniosiło mi to ciśnienie mocno i dużo, ucierpiał na tym cały tłum ludzi Ale w końcu nadejszła łaskawie panna zasrana i ciśnienie zeszło
Zaraz telefon do gina i ustalamy co dalej. A więc..jutro 4dc, wizyta, usg, ocena mego pieknego wnętrza i znowu Clo, tym razem +pregnyl.
Doktorek jest bardzo optymistyczny co do mnie, ja z deka mniej

Już lecę czytać co tam u Was


P.S. No ale że ktoś za mną tęskni Szok !

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez Linka1984

Mamy magiczne moce :-D

To chyba ja żem na nie odporna

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Napisane przez malinka1984

Witajcie babeczki.
Stymulacja rozpoczęta i wysiadywanie jajek.
Następna wizyta poglądowa w sobotę poproszę o Wasze magiczne kciuki żeby było ok szczególnie endo i jajka żeby rosły.
Całuski dla Was

O no to

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez Linka1984

jakas porażka moj 3 miesiąc wygląda jak Pauli 6...

Faaaaaajny brzusio

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez Brawurka_29

Dziewczyny moja dzisiejsza beta - 390 !!!! 20.05 usg w 6 tyg

Elegancko Zdrówka

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez wpaula

Hej , ja po polowkowym mala jest zdrowa , wszystko super, nie chciala pokazac nam twarzy w ogole , przez 30 min babka robila usg tzresla brzuchem wstawalam kladlam sie a Kornelka zawziecie odchylona glowa lub jak przekrecila zaslonila rekoma

ło jezusie jaka rąsia, jaka nózia Laseczka rośnie

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez czarna_mala

Dziń dybry!

Więc tak, byłam wczoraj na kontrolnym usg w szpitalu (zapomniałam wziąć wypisu ), sama się piękniusio wyczyściłam i co NAJWAŻNIEJSZE DLA MNIE dostałam pozwolenie na "spanie z mężem" no więc wczoraj skorzystaliśmy choć miałam wątpliwości czy nie za wcześnie ale cóż stało się teraz boję się wstać z łóżka czy nic mi nie poleci haha

Dodatkowo mam 3 dojrzewające kurdupelki w lewym jajniczku

No i najważniejsza sprawa, poniedziałek mamy dostać (ja i tz) skierowanie na badania genetyczne do Łodzi (sama mam zadzwonić do tej Łodzi i umówić się na najbardziej dogodny termin dla nas), z przychodni przyszpitalnej (więc chyba na NFZ), już się stracham tych badań, a na myśl o wynikach już mam rozwolnienie okropnie się boję, że wyjdzie ze mną coś nie halo

That's all

Elegancko koleżanko Ci powiem Wy tam tiri tiri i nic sobie głowy wynikami genetycznymi nie zawracać. Ty mi wyglądasz na sprawną Musi być dobrze

[Lucy31]

Napisane przez NaamaH6669

Hehe jestem jestem Ja tez juz po wizycie, jest maluszek prawie 9 mm serduszko bije

Kolejne super wieści Też zdrówka

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez gawronka

A ja wpadam tylko z wieściami, że u mnie HCG powyżej 1500.

Nie no same dobre wieści Super

To ja juz może wyjdę za drzwi bo coś tu chyba nie pasuję, zepsuję potok dobrych nowinek

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez Natuś-77

A co do zastrzyku to myślę, że bez problemu bym sobie zrobiła i inne dziwne zabiegi też. Chyba miałabym problem jak gość z filmu "127 godzin", żeby obciąć sobie dłoń, żeby w ogóle przeżyć

No jak oglądąłam ten film to powiedziałam do swojego że zaschłabym tam ale bym sobie ręki nie ucięła

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez gawronka

Smutno jakoś się zrobiło bez naszego Lucka

A tak to przynajmniej jest się z kogo pośmiać co?

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez czarownica_tea

Gawronko- tak jeżdżę z wolnymi cyckami, ale mam tak aseksualną koszulkę, że raczej nikt nie patrzy
Kto ogląda Eurowizję dziś??

Ja oglądałam, a zaraz potem wygooglowałam to coś z brodą
Urodziło się to to facetem z kochones, ale czuło się kobietą więc tak wyszło

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez czarna_mala

Pisałam z nią, @ wredziocha do niej przyszła, obiecała że się ogarnie i wróci niebawem ja wiem co ona czuje, ta niemoc...znałam to uczucie do listopada, teraz choć miałam już dwa #, to wiem, że mogę zajść (teraz trzeba pracować nad tym, żeby się utrzymało), ale to czekanie do listopada było okropne... Niby z obojgiem ok, ale coś nie stykało

No rozumiesz doskonale

Podziękować za pomoc

---------- Dopisano o 16:10 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez gawronka

No ja to całkowicie rozumiem... Mam nadzieję że sprawnie dojdzie do siebie Brakuje jej poczucia humoru, jest taką fajną duszyczką całego naszego towarzystwa

łomatkoprzenajswiętsza To nie może być o mnie



Ale śmiechy śmiechami, jak mnie nie było w pracy 3 dni po hsg to miałam zaraz smsy: wracaj, smutno

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez czarna_mala

Myślę, że jej będzie miło jak to przeczyta, że za nią tęsknimy czasami potrzebny jest taki day off albo days off, żeby złapać oddech i zmienić myślenie ja wiem coś o tym, bo sama potrzebuję czegoś takiego raz na jakiś czas Lucy to moja imienniczka, może my tak po prostu mamy heh

Oj miło
Tak, muszą pewnedurnoty wywietrzeć ze łba co raz..zrobić miejsce na nowe

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Napisane przez kingula111

witam was kochane a ja zas jestem załamana ehh zas mi sie okres spoznia i pewnie bede musiala wywolywac ehehh cholercia jasna
ciaze wykluczam przeciez bylam 14 kwietnia w szpitalu robili usg i ciazy nie bylo kurna

Biedna Ty z tymi cyklami Nie wiem nawet co Ci doradzić..

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Czarownica, cmokuś

[Natuś-77]

No Lucy, dobrze że tak szybko się ogarnęłaś
co jak co, ale bez ciebie to się dołowałam..nie wiem, ale uświadomiłam sobie, że takie drobne żarty bardzo mnie optymizmem napawają

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

No Lucy, dobrze że tak szybko się ogarnęłaś
co jak co, ale bez ciebie to się dołowałam..nie wiem, ale uświadomiłam sobie, że takie drobne żarty bardzo mnie optymizmem napawają

Tak szczerze to ogarnęłam się tylko na opakowaniu ale csi
Jak nadchodzi moment bycia samemu w domu to idę w ryk. Już tak żeby mąż nie widział, bo zaczyna mnie podejrzewać o jajnikowe zapalenie mózgu

to racja, żarty pomagają, dobra przykrywka do przesolonej zupy

Co innego mi w tym wieku pozostaje, stroić sobie żarty
A ja o dwójce dzieci minimum marzyłam Oj Lucyna Lucyna, z konia spadłaś

[czarownica_tea]

Lucy- los się odwróci zobaczysz. Pewnie Ci szykują bliźniaki .Serio wnosisz w naszą małą forumową brać promyk słońca

[gawronka]

Lucy, wredoto, jesteś w końcu

Natko taki płaszczyk za 6,25


Później skrobnę coś więcej. Mąż woła do pomocy

[Lucy31]

Napisane przez czarownica_tea

Lucy- los się odwróci zobaczysz. Pewnie Ci szykują bliźniaki .Serio wnosisz w naszą małą forumową brać promyk słońca

Oj przygarnę do czycza taką dwójkę chętnie
Oj dziękować, nie sądziłam że mnie tak odbierać można, ale to meeeega miłe I w zasadzie tylko to, że mi to Czarna napisała zmotywowało mnie do ogarnięcia się i nie mazania jak beksa Dziękuję wam, moje siostrzyczki forumowe

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Napisane przez gawronka

Lucy, wredoto, jesteś w końcu

Natko taki płaszczyk za 6,25


Później skrobnę coś więcej. Mąż woła do pomocy

Też Cię kocham

Jaki ładny

[czarownica_tea]

Gawronka- płaszczyk cudo i jeszcze ta cena jak mieszkałam w Białymstoku tez takie cudeńka można było ogarnąć za grosze. W mieście stołecznym to niemożliwe ceny w secondhandach są z kosmosu

Lucy- głowa do góry, cycki do przodu jak mawia moja ciotka

[Lucy31]

Czarownica, a jak!

U mnie też moszna wygrzebać co nieco ładnego za grosze.
W zeszłym roku natrafiłam na wyprzedaż towarów, każda rzecz była po 1zł. ile ja bluzeczek naniosłam wtedy do domu Plus od groma koszul dla mojego, wszystko sieciowe H&M, Marks&Spencer,Next, New Look itd. Do dziś w nich lata i są w lepszym stanie niż niejedna jego kupiona nówka sztuka
A ze 3 dni temu wygrzebałam sobie bialutką jak śnieg kurteczkę wiosenna od Dorothy Perkins. Ale droga skubana była, całe 3.50 wyszła

[Natuś-77]

"Oj Lucyna Lucyna, z konia spadłaś" i ja spadłam ale pod stół i szczęki aż bolą od smiechu

Gawronka, no nie!!!!! uwielbiam taki kolor, to właściwie mój kolor, który mi już wieszczyła Kazimiera Iłłakowiczówna w jakiejś książeczce "Portrety imion". A te ceny.... ja pier.dziu!
Marzę o takiej tanioszce, miałam nadzieję, że w jakiś Ustrzykach dorwę coś taniego, ale wcale nie. Kupiłam owszem marynarkę z wełną ale za 13,90 No nic trzeba się wybrać na łowy do P..la, bo we Wroc szans nie ma na cóś taniego. Pewnie byłby wyceniony na co najmniej 45 zł.