Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[OkoPani]

Koralinka, miłego wyjazdu

nadrobiłam Was przyznam się piate przez dziseiate

Mojra, trzymam kciuki za uszczelke i szyjke, żeby wszystko poszlo w dobrym kierunku i zebys się nie katowala zamartwianiem

widziałam, ze przeinal się temat bujaczka. ja szukam idealnego i nie będę miała skrupolow, jak dorwe to biore od razu... mi się podobają takie zupełnie bez bajerów, jak najmniej plastiku i dodatkowych super opcji, ale ciężko znaleźć :/

lece dorwać jakas kanapke czy cos...

[Natalyyya]

witam z nad śniadania … widzę że mamy tu ostatnio sporo czytających a mało piszących (w tym jestem i ja ) Nie wiem czemu ale serio jakoś brak weny do napisania…mimo że jestem na bieżąco

Na skurcze to najlepiej magnez z potasem można suplementowac też sam potas… Niestety ciąża rządzi się swoimi prawami i jest to normalne szczególnie w III trymestrze….

Co do prania w dzidziusiowym proszku to ja mówię również nie… Ja dla nas kupuje płyny do prania Non bio i tego też będę używała dla dziecka jedynie płyn do płukania kupie jakiś sensetive …

Witam nowe mamusie bo jeszcze się z Wami nie przywitałam

spinko głowa do góry! Wiem że Ci przykro ale z rodziną to widzisz najlepiej na zdjęciu się wychodzi… Moja kuzynka rodziła pod koniec marca drugą córkę i teraz na necie sprzedaje ciuszki za małe nie pytając się nawet mnie czy chcemy coś odkupić pożyczyć cokolowiek… sprzedaje też różne sprzęty dzieciowe… brak słów….

U mnie wszystko po staremu młody kopie jak szalony za tydzień mam glukozę a za dwa tygodnie wizyte w szpitalu… Wczoraj po południu zaczął nam się ulatniać gaz z piecyka gazowego dobrze że poczuliśmy to w miare szybko bo byśmy się potruli… tym o to sposobem nie mamy teraz ogrzewania do wody bo naprawa będzie dopiero jutro… no nic nie smęce Wam tu dalej lece jeśc śniadanie

[mortisha84]

Napisane przez nowa8686

Gosia dodaj do klubu przepisa na tarte.

My bylismy u mojej przyjaciolki i mamy wanienkie z ikei o taką http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40248443/ jest antyposlizgowa wiec na stoliku mozemy kąpac

Ciuchow tyle ze po brzegi ta wanienka zapelniony. Mate edukacyjna. Nawet proszek . jutro pofotografuje

Fajna wanienka, ja właśnie takiej małej szukam.

Napisane przez 123spinka

hej dziewczynki
gratuluję kolejnych tygodni i miesięcy
i piękne te ciuszki zazdroszczę bo ja z najbliższego otoczenia moich koleżanek jestem pierwsza
mija sistra rodziła 11 lat temu a tż siostra 7 więc większość poszła do ich znajomych...
współczuje docinek ze strony teściów - lekkie przegięcie z ich strony to delikatnie powiedziane- dobrze że postanowiłaś ich "olać"

witam nowe koleżanki

a ja aż się dziś popłakałam no przykro jak nie wiem, obiecywała mi taka ciotka i jej córka (moja chrzestna) że oddadzą nam dużo rzeczy po małej (mojej chrześnicy obecnie ma 4 lata i jest najmłodsza w najbliższym otoczeniu) między innymi łożeczko, wanienkę przewijak i jeszcze parę rzeczy a dziś od mojej mamy się dowiedziałam że nic z tego bo im się jeszcze wszystko przyda, mimo że wcześniej obiecywali
mają po 40 lat i z tego co wiem nie planowali dzieci ale moze coś się zmieniło, zaczełam trochę podpytywać kiedy mogę po te rzeczy przyjechać a tu lipa
szkoda że nie powiedzieli mi tylko przez ciotke i moja mamę
wkurza mnie takie gadanie... nienawidzę tego wręcz
jestem zła i jest mi przykro że rodzina robi nas w jajo

Niepoważni ludzie.. Buraki i tyle.

Napisane przez 123spinka

oczywiście że damy... musimy
tylko co po to było paplać

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

wczoraj mieliśmy 100 dniówkę a jutro zaczynam 27 tydzień ale podpis zmieniłam już dziś
idę spać
dobranoc mamusie

kciuki za was wszystkie

aa i nawołuje do waszych szyjek, żeby nie robiły jaj i się uspokoiły !!

Gratuluje 100-dniówki i 27 tygodnia

Napisane przez klio69

Trójka z przodu brzmi poważnie
Muszę pomyśleć o swojej..i w jakiś szczególny sposób to uczcić
Skończyliśmy właśnie remont..zostało jeszcze sprzątanie, ale z nim to jakoś opornie mi idzie, już chyba dość mocno ten remont dał mi się we znaki..kolejną przeprawą będzie pranie, prasowanie i układanie miesiącami ciuszków w półce. Dostałam je od koleżanki (zbawienne) i do tego jej mała jest z listopada, także okres idealny..czuję lekką ekscytację z powodu tych ubranek Dziewczyny, które zajmowały się już praniem, jakiego proszku używacie?

Ja wyprałam wszystko w zwykłym proszku, razem z naszym praniem. Gdzieś bliżej porodu wypiore w dzidziusiowym proszku.

Napisane przez Mixi89

Witam się upalnie w dzień wizyty.

Wczoraj wstawiłam pranie dzidzi ale przyszła burza i prąd wyłączyli i co prawda wyprało się w nocy i nawet mąż powiesił, ale idę zaraz wyprać jeszcze raz, bo prądu jednak kilka godzin nie było, ja piorę w płynie do płukania ariel, nie jest to specjalny dla dzieci, później zamierzam prać w nim lub w proszku zwykłym typy jakiegoś lepszego typu np wizir. Jak dziecko będzie miało uczulenie to dopiero kupię specjalny, ale nie mam zamiaru od początku go przyzwyczajać, może to dla niektórych mamusiek wyda się karalne, ale to jest moje zdanie.

Spinka nie przejmuj się, ale mega przykre, zwłaszcza, że dowiadujesz się o zmianie planów tak późno.

Mam nadzieję, że dowiem się dziś czegoś dobrego na wizycie o mojej zaobrączkowanej szyjce, bo tak mi się właśnie wydawało, że mam osłabione mięśnie macicy i wlazło mi nietrzymanie moczu, ale po obejrzeniu filmiku i szyjce stwierdzam, że to może wody płodowe się sączą. Tak po prostu, bez kichnięcia czy kaszlenia. Po wysiusianiu się z 30 s po albo po prostu jak siedzę a tu nagle czuje z 2 łyżki i szczerze zaczełam się poważnie tym martwić, a wizyta dopiero o 17

za wizyte! Nie martw się na zapas.

Napisane przez luna_moon

Witam,
Poczytuję Was od dawna i postanowiłam, że dołączę. W okolicach 19 X zostanę drugi raz mamą. Mam 6-letniego synka, a teraz wg. lekarza będzie córcia.
Poza nerwówką na początku ciąży - na dwóch wizytach mój ex-lekarz stwierdził puste jajo i chciał umawiać na łyżeczkowanie. Za radą pediatry syna pojechałam na konsultacje i tym sposobem zmieniłam lekarza i diagnostę USG.
Obecnie wszystko przebiega mniej więcej ok. Przytyłam jakieś 2,5 kg od początku. Anemii brak, inne wyniki w normie. Tylko migreny męczą prawie codziennie.

Witaj! Dobrze, że zmieniłaś lekarza.

Napisane przez Katrina2000

Witam, chciałam zapytac czy któraś z Was ma skurcze łydek? mi się ostatnio coraz częściej zdarzają i nie wiem jak sobie z tym radzic, masuje i niby jest ok, ale potem jeszcze pół dnia mnie boli

poza tym mam jeszcze jeden problem, moja szefowa do teraz nie zatrudniła nikogo na moje miejsce, a koleżanka która ze mną pracowała trafiła do szpitala i szefowa została sama, przed chwilą napisała mi smsa, że prosi o kontakt, po czym po chwili zadzwoniła, ale nie odebrałam, podejrzewam, że chce żebym wróciła do pracy na kilka dni, chociaż jestem na l4, nie wiem co jej powiedziec, bo nie chcę wrócic, bo zawsze robię wszystko na ich zawołanie, poza tym mieli dużo czasu żeby kogoś zatrudnic, powiedziałam im prawie od razu, że jestem w ciąży i pracowałam do 6 miesiąca... teraz sra po gaciach bo za tydzień ma jechac na wakacje, a tu nie ma nikogo w biurze

Ja miałam skurcze łydek, ale zaczełam brać magnez i przeszło
Szefowa niepoważna..

[nowa8686]

Omg ale sie opisalyscie od wczoraj

Ja dzis do 11 pospalam z przerwami hihi

Gratuluje kolejnych tygodni i trzymam kciuki za wizyty.

odniose się jedynie do tego, ze jesli kogos nie ma na liscie albo jest blad to prosze o pw. Nowe mamuski tez. Czlowiek nie jest w/stanie/samwychwycic wszystkiego bo budyn jak nic.

[gosiakk23]

Napisane przez Koralinka86

Dziewczyny, mnie nie będzie do poniedziałku, bo wyjeżdżam z mamą w góry - szukam chłodu. Mam nadzieję, że szyjki będą się dumnie prężyć, a nie skracać i że będzie u Was wszystko dobrze. Buziaki!

Udanego wyjazdu Karolcia!!!

[nowa8686]

Ale Wam dobrze z tymi wyjazdami. My zobaczymy moze w sietpniu do Wiednia pojedziemy albo tu jakas Solina czy cus.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Dziewczynki proszę o radę.

Dzwonilam do tej szkoły rodzenia. I nowy cykl zacznie sie dopiero po 4 tygodniach. I nie wiem czy wtedy zaczac czy np. Mogę isc w przyszly wtorek i dokonczyc ze/stara grupa a potem przez 4 spotkania juz z nową poczatek. Tylko tak mysle. Za tydzien maz bedzie mogl isc ze mną i wtedy akurat bedzie kapiel noworodka, potem karmienie piersia i tz tu pracuje, potem film o pielegnacji i tez pracuje i potem połóg i tez pracuje. Ale wtedy co pracuje to takie rzeczy bardziej dla mnie. A ten poczatek to wlasnie bedzie o porodxie wiec wtedy w razie czego zeby kombinowal wolne popoludnia, jak myslicie.???

[Lunnas]

Napisane przez gosiakk23

Każda z nas pewnie łapie co jakiś czas doła. Głowa do góry Gratuluje kolejnego tygodnia I życze udanego wyjazdu!!! I szczęsliwej podróży!! To długo zabalujecie nad morzem My też wyjeżdżamy nad morze ale dopiero po 16 i na kilka dni Mi upały daja sie we znaki , ale myślę że nie tylko nam brzuchatkom ale wszystkim

No ja będę się wylegiwać i uczyć na egzamin a TŻ będzie w tym czasie prowadził sklep rodzinny z biżuterią

Prędzej pisałyście też coś o ustępowaniu miejsca w komunikacji miejskiej i u mnie właśnie jest na odwrót i zawsze siedzę bo mi ustępują miejsca i zagadują ciągle. No ale ja mam bardzo widoczny brzuszek, cała jestem drobna i wielka piłka zamiast brzucha

[Lilotka]

Napisane przez nowa8686

Ale Wam dobrze z tymi wyjazdami. My zobaczymy moze w sietpniu do Wiednia pojedziemy albo tu jakas Solina czy cus.

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Dziewczynki proszę o radę.

Dzwonilam do tej szkoły rodzenia. I nowy cykl zacznie sie dopiero po 4 tygodniach. I nie wiem czy wtedy zaczac czy np. Mogę isc w przyszly wtorek i dokonczyc ze/stara grupa a potem przez 4 spotkania juz z nową poczatek. Tylko tak mysle. Za tydzien maz bedzie mogl isc ze mną i wtedy akurat bedzie kapiel noworodka, potem karmienie piersia i tz tu pracuje, potem film o pielegnacji i tez pracuje i potem połóg i tez pracuje. Ale wtedy co pracuje to takie rzeczy bardziej dla mnie. A ten poczatek to wlasnie bedzie o porodxie wiec wtedy w razie czego zeby kombinowal wolne popoludnia, jak myslicie.???

Ja bym zaczęła teraz a później dokończyła.

[123spinka]

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia
racja - to olać temat :P
i mogę dokończyć przysłowie cytowane wcześniej
umiesz liczyć licz na siebie twoje szczęście innych xxxx

choć jeszcze siostry koleżanka obiecała że przed jej sierpniowym urlopem wejdzie na strych i popatrzy co tam jest dla mnie mówi że łóżeczko i nówka materac na bank (ona dostała wszystko od mojej siostry więc czuje się trochę zobowiązana - ma 2 dzieci i dziewczynkę i chłopca)
jak zadzwoni i powie żebyśmy przyjechali to uwierzę ale po cichu mam nadzieję że coś dla nas znajdzie
jeszcze nie straciłam do końca wiary w ludzi - może jestem naiwna


próbuje dziś ogarnąć temat rzeczy kosmetyczno- aptecznych
i porównuje ceny na gemini oraz na allegro
na innych wątkach najczęściej polecanym sprzedawca jest r_p77 (nie jest to żadna reklama )
i moje wnioski są takie : część taniej na allegro a część na gemini

obecnie czekam na 10 pajacyków wylicytowanych przedwczoraj za 35 zł wraz z przesyłką - chyba dobra cena nie ??


co do sytuacji z szefową też bałabym się kontroli z zusu nawet gdyby miała Ci zapłacić na lewo a Ty miałabyś oficjalnie być na l4 a pracować na czarno..

choć kiedyś też miałam taki plan tylko że miałam robić u znajomych na tak zwane czarno żeby dodatkowa kasa wpadała - ale się rozmyśliłam i stwierdziłam że po pierwszym # lepiej nie ryzykować

[CoffeeMonster]

Porodówka na TLC

Katrina2000 nie daj się wykorzystać! Odbierz, powiedz jak ktoś radził, że L4 masz bo musisz leżeć i nie możesz wrócić do pracy. Szefowa sobie jakieś jaja robi po prostu! Myśl o sobie i dziecku, pracą się będziemy przejmować później

[Mojra87]

Napisane przez Mixi89

Mam nadzieję, że dowiem się dziś czegoś dobrego na wizycie o mojej zaobrączkowanej szyjce, bo tak mi się właśnie wydawało, że mam osłabione mięśnie macicy i wlazło mi nietrzymanie moczu, ale po obejrzeniu filmiku i szyjce stwierdzam, że to może wody płodowe się sączą. Tak po prostu, bez kichnięcia czy kaszlenia. Po wysiusianiu się z 30 s po albo po prostu jak siedzę a tu nagle czuje z 2 łyżki i szczerze zaczełam się poważnie tym martwić, a wizyta dopiero o 17

Mixi - trzymam kciuki za wizytę i za szyjkę oby było lepiej niż u mnie
Co to tego płynu - też czasem mam takie uczucie, że nagle coś ze mnie wypływa - wczoraj nawet się popłakałam myśląc, że to wody płodowe... Później zaczęłam się zastanawiać, czy to faktycznie nie pęcherz - moja Mała siedzi pupcią na nim i go uciska a do tego z uwielbieniem kopie mnie w @ ale u mnie to wrażenie się zaczęło pojawiać po założeniu pessara, więc może to ma związek? daj znać, co Ci powie lekarz.

Napisane przez OkoPani

Mojra, trzymam kciuki za uszczelke i szyjke, żeby wszystko poszlo w dobrym kierunku i zebys się nie katowala zamartwianiem

Dziękuję niestety trochę mi ciężko ogarnąć się psychicznie i odnaleźć w tej sytuacji...

[Dimaa]

Witam nowe i "stare" mamusie

U mnie upałów ciąg dalszy i nic mi się nie chce, a miałam na dziś trochę planów. Póki co ogarnęłam trochę mieszkanie i wstawiłam pranie, a teraz leżę, słucham głosu Czubówny i odpływam.. heh

Dziś o 19 idziemy z tż'em na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Fajnie, jestem ciekawa jak będzie.

Co do proszków to ja na początek będę używała dzidziusiowego. Kupiłam już nawet firmy Lovela, kiedyś w Biedrze rzucili. I płyn do prania też już zakupiłam Lenor sensitive. Ale dopiero bliżej porodu wypiorę.

Spinka, tak jak dziewczyny pisały, nie przejmuj się rodzinka. Dasz radę i bez nich! A to ich głupie tłumaczenie olej.

Karolinka, miłego wypoczynku!

Katrina, nie daj się szefowej. Jesteś na zwolnieniu i z jakiej paki masz pracować?

Nowa, też myślę, że lepiej jak teraz zaczniesz SR tym bardziej, że tematy są bardziej pod Ciebie, a jak będzie o porodzie to wtedy z mężem się wybierz.

Mojra, trzymaj się kochana

OkoPani, witaj po przerwie

Oluś mi bryka w brzuszku

[vilet784]

Ja mam zamiar najpierw wyprać ciuszki w zwykłym proszku, a dopiero ze dwa tygodnie przed terminem w dzidziusiowym Ja na początku wolałabym nie ryzykować ze zwykłym proszkiem, mam tak małe doświadczenie w opiece nad dziećmi, że wolę sobie oszczędzić dodatkowych atrakcji w postaci wysypki której mogłam uniknąć.

U mnie straszne burzysko się rozpętało, a miałam jechać do sąsiedniego miasta po łożyska do odkurzacza bo nam się zepsuł... No cóż, kolejny dzień na miotle

[kasiamagda23]

Hejo

Ja dziś spałam do 9:30
Kiedy to czekam zwykle do 8 żeby iść na śniadanko
tym sposobem już jest prawie 14
włączyłam TLC i popijam kawę mrożoną, a jak na złość upałów brak hihi

Ja kupiłam 2 płyny do prania Lovela do białego i do kolorów na promocji kiedyś w Kauflandzie z polecenia szwagierki, używała też Silan Sensitive.

Miłek szaleje

Aha dziś zaczynamy 25 tydzień lecę zmienić podpis!!

[CoffeeMonster]

Napisane przez kasiamagda23

Hejo

Ja dziś spałam do 9:30
Kiedy to czekam zwykle do 8 żeby iść na śniadanko
tym sposobem już jest prawie 14
włączyłam TLC i popijam kawę mrożoną, a jak na złość upałów brak hihi

Ja kupiłam 2 płyny do prania Lovela do białego i do kolorów na promocji kiedyś w Kauflandzie z polecenia szwagierki, używała też Silan Sensitive.

Miłek szaleje

Aha dziś zaczynamy 25 tydzień lecę zmienić podpis!!

Ja jeszce nie mam proszku, ale to zamówie sobie z Tesco niech mi przywioza

Matko jakie wielkie te dzieci się rodzą, to chyba W.Brytania na TLC nie? Ale mamy też spore

Dzięki za przypomnienie, ja dzisiaj też nowy tydzień zaczynam. Aaa i mój gin liczy skończone tygodnie, bo wczoraj mnie wpisał 27, a według niego było 27 i 6 dni

[tynka88]

dzien dobry**

u mnie dzis calkowity spadek formy, nawet kawa nie pomogła, w nocy juz myslalam ,zeby na balkon sie przeniesc spac, glowa mnie boli odkad wstalalam i sobie ponarzekalam)

Spinka nie dziwie się, ze Ci przykro, po co obiecywac ... pewnie sie nastawiliscie, ze Wam czesc wydatków odejdzie a tu taka sytuacja.

puscilam dzis pranie ciuszkow takich w rozmiarze 56-68, w sumie jedno pranie na mniejsze rzeczy i pozniej jeszcze kocyk i kombinezony i starczy poprzebieralam ubranka po Mateuszku i te malo wygodne i malo praktycznie odlozylam.
Do prania nie kupuje zadnego specjalnego proszku ani plynu, wlaczam tylko podwojne plukanie, przy Mateuszku kupilam na poczatku proszek dzidziuś, ale szybko dalam sobie spokoj, bo nic mu sie nie dzialo od prania wspolnego w normalnym proszku.Poscieli i swoich ciuchow tez nie przygotowywuje jakos specjalnie, cala ta nagonka na tą sterylnosc ,pranie, prasowanie, czyszczenie ,wyparzanie butelek przyczynila sie do jeszcze gorszego mojego sampoczucia po prostu wrocilam z dzieckiem do domu i pomyslalam sobie, ze w zyciu tego nie ogarne)

Mixi ja zawsze jak kichne to teraz popuszczam, tez mnie to czasem przeraza, no i jak upadlam to tez popuscilam siku

Zastanawialam sie dzis rano ile pieluch kupic i tak sobie liczylam , zeby kupic zapas na miesiac to tak 30 dni razy jakies 11 pieluch to jakies 300, juz im zrobilam miejsce w kanapie)

[kasiamagda23]

Napisane przez CoffeeMonster

Ja jeszce nie mam proszku, ale to zamówie sobie z Tesco niech mi przywioza

Matko jakie wielkie te dzieci się rodzą, to chyba W.Brytania na TLC nie? Ale mamy też spore

Dzięki za przypomnienie, ja dzisiaj też nowy tydzień zaczynam. Aaa i mój gin liczy skończone tygodnie, bo wczoraj mnie wpisał 27, a według niego było 27 i 6 dni

Tak chyba Wielka Brytania, spore dzieciaki, ale nasze mamy też takie rodziły, ja miałam 3,6kg a mój brat 4,2kg...
Nie zmienia to jednak faktu że się poryczałam dwa razy, wczoraj to samo na położnych na TVN Style...
Ale ja z tych łatwo wzruszających się, a ciąża jeszcze u mnie potęguje te uczucia

Mój gin też liczy skończone. Ja wpisuje tu na wizażu tydzień w którym aktualnie jestem a dziś zaczął się 25 (24t 1d)

[nowa8686]

Tez mysle jak to prac, te Sh wypralam najpierw w normalnym proszku. A przed porodem w dzidziusiowym. Dostalam 2 kg to wykorzystam a potem sie zobaczy

Pochwale sie tym co dostalismy. Wiadome, ze nie wszystko obfocilam -

[kasiamagda23]

Napisane przez nowa8686

Tez mysle jak to prac, te Sh wypralam najpierw w normalnym proszku. A przed porodem w dzidziusiowym. Dostalam 2 kg to wykorzystam a potem sie zobaczy

Pochwale sie tym co dostalismy. Wiadome, ze nie wszystko obfocilam -

Super, zazdraszczam tych kombinezonków najbardziej!!
Fajna "PAKA"

To ja może też coś obfocę, zobaczę

Nowa, jak masz czas to dopisz mi tam Miłoszka na pierwszej stronie

[koral_owa]

hej mamusie
ale dawno się tutaj nie udzielałam postaram się poprawić
gratuluję wszystkich udanych wizyt, poznanych płci, rozpoczętych tygodni oraz III trymestru
za wszystkie potrzebujące oraz wizytujące
no i witam nowe mamusie

Ja dołączam niestety do klubu skracających się szyjek. Chociaż moja jeszcze jest ok, to niepokojące jest to, że w ciągu 5 tygodni skróciła się z 4,7cm do 3,15. Wizytę mam za 2 tyg. mam nadzieję, że nie skraca się nadal.
Jestem również po glukozie i wynik prawidłowy, napiszę tylko że jeśli możecie to wciskajcie cytrynę. Ja wcisnęłam połówkę i było całkiem znośnie

Wrzucam zdjęcie mojego kartofelka

[kasiamagda23]

Napisane przez koral_owa

hej mamusie
ale dawno się tutaj nie udzielałam postaram się poprawić
gratuluję wszystkich udanych wizyt, poznanych płci, rozpoczętych tygodni oraz III trymestru
za wszystkie potrzebujące oraz wizytujące
no i witam nowe mamusie

Ja dołączam niestety do klubu skracających się szyjek. Chociaż moja jeszcze jest ok, to niepokojące jest to, że w ciągu 5 tygodni skróciła się z 4,7cm do 3,15. Wizytę mam za 2 tyg. mam nadzieję, że nie skraca się nadal.
Jestem również po glukozie i wynik prawidłowy, napiszę tylko że jeśli możecie to wciskajcie cytrynę. Ja wcisnęłam połówkę i było całkiem znośnie

Wrzucam zdjęcie mojego kartofelka

O nie!! Miały sie już te szyjki nie skracać
Ja glukozę zrobię za 2 tygodnie przed wizytą

Kartofelek myśliciel

PS. Czy to hybryda na pazurku? BOSKA

[nowa8686]

Kasiamagda dzięki. Ciuchów juz mamy mega.
Pokaz co tam masz

Koralowa cudne foto. I tez/zwrocilam uwage na paznokietka ladnego

[Katrina2000]

Napisane przez koral_owa

hej mamusie
ale dawno się tutaj nie udzielałam postaram się poprawić
gratuluję wszystkich udanych wizyt, poznanych płci, rozpoczętych tygodni oraz III trymestru
za wszystkie potrzebujące oraz wizytujące
no i witam nowe mamusie

Ja dołączam niestety do klubu skracających się szyjek. Chociaż moja jeszcze jest ok, to niepokojące jest to, że w ciągu 5 tygodni skróciła się z 4,7cm do 3,15. Wizytę mam za 2 tyg. mam nadzieję, że nie skraca się nadal.
Jestem również po glukozie i wynik prawidłowy, napiszę tylko że jeśli możecie to wciskajcie cytrynę. Ja wcisnęłam połówkę i było całkiem znośnie

Wrzucam zdjęcie mojego kartofelka

Ja idę na glukozę w poniedziałek, na samą myśl chce mi się <rzygi> i mój gin powiedział, że można tylko 3 kropelki cytryny wcisnąc, ale mam zamiar jakoś ukradkiem wcisnąc jej więcej

[nowa8686]

Miłoszek dodany

[Lilotka]

Napisane przez nowa8686

Tez mysle jak to prac, te Sh wypralam najpierw w normalnym proszku. A przed porodem w dzidziusiowym. Dostalam 2 kg to wykorzystam a potem sie zobaczy

Pochwale sie tym co dostalismy. Wiadome, ze nie wszystko obfocilam -

O Boziuniu, ale śliczności, piękności !!! Zazdraszczam tych cudeniek

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez koral_owa

hej mamusie
ale dawno się tutaj nie udzielałam postaram się poprawić
gratuluję wszystkich udanych wizyt, poznanych płci, rozpoczętych tygodni oraz III trymestru
za wszystkie potrzebujące oraz wizytujące
no i witam nowe mamusie

Ja dołączam niestety do klubu skracających się szyjek. Chociaż moja jeszcze jest ok, to niepokojące jest to, że w ciągu 5 tygodni skróciła się z 4,7cm do 3,15. Wizytę mam za 2 tyg. mam nadzieję, że nie skraca się nadal.
Jestem również po glukozie i wynik prawidłowy, napiszę tylko że jeśli możecie to wciskajcie cytrynę. Ja wcisnęłam połówkę i było całkiem znośnie

Wrzucam zdjęcie mojego kartofelka

Słodziątko!!

[nowa8686]

Dzięki Lilotus. nio chyba juz mam wszystko z ciuszków. To juz ewentualnie cos tam dokupic wg potrzeb jak cps wyjdzie w praniu. Musimy kupic czapulinki i jakies/szaliczki nowe czy cus bona/zime nie mamy. No i trzeba sie w koncu wziac za apteczne i higieniczne rzeczy

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Czasami niecdowierzam ze za 3 mc bede mamą

Zmykam zaniesc L4 i kupic rzeczy na/strogonowa

[mortisha84]

Napisane przez nowa8686

Tez mysle jak to prac, te Sh wypralam najpierw w normalnym proszku. A przed porodem w dzidziusiowym. Dostalam 2 kg to wykorzystam a potem sie zobaczy

Pochwale sie tym co dostalismy. Wiadome, ze nie wszystko obfocilam -

Piękne rzeczy! Masz już chyba wszystko?

Napisane przez koral_owa

hej mamusie
ale dawno się tutaj nie udzielałam postaram się poprawić
gratuluję wszystkich udanych wizyt, poznanych płci, rozpoczętych tygodni oraz III trymestru
za wszystkie potrzebujące oraz wizytujące
no i witam nowe mamusie

Ja dołączam niestety do klubu skracających się szyjek. Chociaż moja jeszcze jest ok, to niepokojące jest to, że w ciągu 5 tygodni skróciła się z 4,7cm do 3,15. Wizytę mam za 2 tyg. mam nadzieję, że nie skraca się nadal.
Jestem również po glukozie i wynik prawidłowy, napiszę tylko że jeśli możecie to wciskajcie cytrynę. Ja wcisnęłam połówkę i było całkiem znośnie

Wrzucam zdjęcie mojego kartofelka

Dzidziuś słodki
Trzymam kciuki żeby się już szyjka nie skracała

Nowa, ja już jestem mamą i też nie mogę uwieżyć, że będzie bobas nr 2 Niby jest, kopie, wózek stoi, ubranka w szafie a do mnie nie dociera chyba Ciąża z Łucją strasznie mi się dłużyła, a ta leci, nawet nie wiem kiedy.

U mnie już po upałach. Od godziny leje i grzmi..

[Lilotka]

Napisane przez nowa8686

Dzięki Lilotus. nio chyba juz mam wszystko z ciuszków. To juz ewentualnie cos tam dokupic wg potrzeb jak cps wyjdzie w praniu. Musimy kupic czapulinki i jakies/szaliczki nowe czy cus bona/zime nie mamy. No i trzeba sie w koncu wziac za apteczne i higieniczne rzeczy

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Czasami niecdowierzam ze za 3 mc bede mamą

Zmykam zaniesc L4 i kupic rzeczy na/strogonowa

Na pewno juz masz wszystko dla Majuni
Tez się zabieram za liste apteczną, ale jakoś weny nie mam, musze popaczac w klubie co tam dziołchy naskrobały na tych listach

Ja tez już się nie mogę doczekać mojego synka Jeszcze tylko 3 mce i się zacznie nowe życie!!

[gosiakk23]

Nie mam siły.. zrobiłam 2 prania -3 jeszcze się pierze. Uprałam m.in ciuszki które dostałam po synku siostry- dodam że są 6letnie. Podniszczone są, ale przebrałam co się dało. Ja zamierzam prać ciuszki w proszku dzidziusiowym na początku.
I dodam że mam nerwa dziś wyżaliłam się już w klubie...

Napisane przez Dimaa

Witam nowe i "stare" mamusie

U mnie upałów ciąg dalszy i nic mi się nie chce, a miałam na dziś trochę planów. Póki co ogarnęłam trochę mieszkanie i wstawiłam pranie, a teraz leżę, słucham głosu Czubówny i odpływam.. heh

Dziś o 19 idziemy z tż'em na pierwsze zajęcia ze szkoły rodzenia. Fajnie, jestem ciekawa jak będzie.

Co do proszków to ja na początek będę używała dzidziusiowego. Kupiłam już nawet firmy Lovela, kiedyś w Biedrze rzucili. I płyn do prania też już zakupiłam Lenor sensitive. Ale dopiero bliżej porodu wypiorę.

Samych miłych wrażeń z wizyty w szkole rodzenia życzę!!!

Napisane przez kasiamagda23

Hejo

Ja dziś spałam do 9:30
Kiedy to czekam zwykle do 8 żeby iść na śniadanko
tym sposobem już jest prawie 14
włączyłam TLC i popijam kawę mrożoną, a jak na złość upałów brak hihi

Ja kupiłam 2 płyny do prania Lovela do białego i do kolorów na promocji kiedyś w Kauflandzie z polecenia szwagierki, używała też Silan Sensitive.

Miłek szaleje

Aha dziś zaczynamy 25 tydzień lecę zmienić podpis!!

Gratuluję kolejnego tygodnia!!!!

Napisane przez CoffeeMonster

Ja jeszce nie mam proszku, ale to zamówie sobie z Tesco niech mi przywioza

Matko jakie wielkie te dzieci się rodzą, to chyba W.Brytania na TLC nie? Ale mamy też spore

Dzięki za przypomnienie, ja dzisiaj też nowy tydzień zaczynam. Aaa i mój gin liczy skończone tygodnie, bo wczoraj mnie wpisał 27, a według niego było 27 i 6 dni

Tobie również gratuluję nowego tygodnia!!

Napisane przez nowa8686

Tez mysle jak to prac, te Sh wypralam najpierw w normalnym proszku. A przed porodem w dzidziusiowym. Dostalam 2 kg to wykorzystam a potem sie zobaczy

Pochwale sie tym co dostalismy. Wiadome, ze nie wszystko obfocilam -

Piękne te ciuszki!!!!

Napisane przez koral_owa

hej mamusie
ale dawno się tutaj nie udzielałam postaram się poprawić
gratuluję wszystkich udanych wizyt, poznanych płci, rozpoczętych tygodni oraz III trymestru
za wszystkie potrzebujące oraz wizytujące
no i witam nowe mamusie

Ja dołączam niestety do klubu skracających się szyjek. Chociaż moja jeszcze jest ok, to niepokojące jest to, że w ciągu 5 tygodni skróciła się z 4,7cm do 3,15. Wizytę mam za 2 tyg. mam nadzieję, że nie skraca się nadal.
Jestem również po glukozie i wynik prawidłowy, napiszę tylko że jeśli możecie to wciskajcie cytrynę. Ja wcisnęłam połówkę i było całkiem znośnie

Wrzucam zdjęcie mojego kartofelka

Trzymam kciuki Aby szyjka zachowała swoją odpowiednią długość !!!!!!!!
A Dzidziolek prześliczny!!!!!

[justyna_090]

Napisane przez Lilotka

Na pewno juz masz wszystko dla Majuni
Tez się zabieram za liste apteczną, ale jakoś weny nie mam, musze popaczac w klubie co tam dziołchy naskrobały na tych listach

Ja tez już się nie mogę doczekać mojego synka Jeszcze tylko 3 mce i się zacznie nowe życie!!

Z początku jakoś mi leciał ten czas a teraz jakby staną ale aby przetwać lipiec i sierpien i we wrześniu już będzie nerwowka i odliczanie

koral_owa zazdroszcze zdjeć 3d mi gin ciągle daje jdno zdjęcie z 2d i przeważnie tak je zrobi że ni chu..a dziecka tam nie widze ale mam w planach wybranie się za miesiąc na badanie 3d i mam nadzieje ze będzie możliwość zgrania na płytkę bo tż ciągle mnie męczy że on też chce popatrzeć

I ta szyjka mnie zmartwiła, nie wiem czy są jakieś standardy długości ale jak dobrze rozczytałam w mojej książeczce to mam wpisane z ostatniej wizyty w 23tyg 2,7cm to sstrasznie mało w porównaniu z Tobą