Mamy marzec 2016. Część II

[nessea]

Napisane przez fjolek

ja mam dzis lenia wczoraj spedzilismy caly dzien po za domem za to dzisiaj mam ochote tylko na internet tv i ksiazki ..

udalo nam sie wczoraj znalesc super mieszkanie we wroclawiu do wynajecia na wekeend jedziemy w sobote rano i zostajemy do poniedzialku mieszkanie full wypas salon plus dwie sypialnie i extra lazienka, w kuchni zmywarka i inne bajery ( i tak niebedziemy korzystac ale sa ) i tylko 450 zl na dwa dni dla 5 osob wychodzi taniej niz hotel a cala rodzinka w kupie moze sobie siedziec w salonie i kazdy bedzie mial swoje lozko
siostra chlopaka juz ustala plan zwiedzania nie moge sie doczekac az pojedziemy

Super! Juz teraz zycze Ci udanego relaksu i wypoczynku!

Napisane przez _polly_

Piszecie jak szalone. Ja właśnie wracam z małych zakupów. W empiku jest promocja na książki fantasy, 3 w cenie 2. oczywiście skorzystałam.

Co do karmienia piersią, bałam się, że będę jedyna, która na chwilę obecną jest nastawiona bardziej na nie... poza tym, nie wiem czy wszystko ładnie mi się zrosło po kolczykach.

A co za ksiazki kupilas? Moj Tz lubi czytac fantasy, czasami i ja jakas przeczytam. Czesciej jednak mam problem gdy chce mu zrobic niespodzianke, czy akurat mu sie spodoba - jak do tej pory sie udawalo

Napisane przez marta1986222

ja leże na lezaczku u rodzinki pod drzewem,żyć nie umierać

Tez bym tak chciala, az sie rozmarzylam...

[moooniaaaa]

Wybraliśmy się do sklepu po szafkę pod tv nad którą się wcześniej zastanawialiśmy i lipa, trzeba czekać 4 tygodnie ale mają mieć dostawę na magazyn w przeciągu 2 tygodni to będę dzwonić i dopytywać, może akurat uda mi się tą jedną sztukę dorwać


U mnie dzisiaj zdrowy obiad, makaron z łososiem i szpinakiem ale żeby nie było tak kolorowo to w szafce czekają chipsy na hobbita byliśmy na każdej części w kinie, fajnie będzie sobie teraz przypomnieć w tv.


Co do kp to ja zamierzam karmić jeśli tylko będę mogła. To najlepsze co mogę na tym etapie dać od siebie dla tego dziecka i zamierzam twardo walczyć o karmienie długo karmić na pewno nie będę bo po roku wracam do pracy, także max do 10,11 miesiąca.

[fjolek]

ja ostatnio kupiłam "życie pi" i "papierowe miasta" do mojej kolekcji mialam isc czytac a zasnelam i spalam chyba z 2 godziny, nigdy w dzien nie spalam a w ciazy to ciagle

[Lewek]

Napisane przez nessea

Ja karmilam krotko, ok 3 miesiace, synek strasznie zasypial przy jedzeniu, potem zaczelam sciagac pokarm, i karmic go z butelki i wtedy tez pokarm zaczal mi zanikac, wiec dokarmialam mm i tak zostalo. Poza tym mial nietolerancje laktozy i ciagle wymiotowal, wiec trzeba bylo mleko dostosowac do niego. Teraz tez chcialabym karmic piersia. Mi sie to podoba, takie uczucie bliskosci z Maluszkiem, czas tylko dla nas . Dla mnie to byly relaksujace momenty. Jednak tak jak nie nastawiam sie na sn, tak i na kp, bo w poprzedniej ciazy zawiodlam sie niestety.

O tak jak już się wszystko ustabilizuje to to jest fajne. I z małym i z większym. Mój jak był już bardziej kumaty i domagal się cycka a ja pytalam: chcesz cycusia? To tak przechylal głowę na bok i się czarująco uśmiechał. A teraz nagina dok mnie z pierwszą lepszą poduszka i swoją szmatką do macania

[_polly_]

Napisane przez nessea

A co za ksiazki kupilas? Moj Tz lubi czytac fantasy, czasami i ja jakas przeczytam. Czesciej jednak mam problem gdy chce mu zrobic niespodzianke, czy akurat mu sie spodoba - jak do tej pory sie udawalo

Dwie książki z trylogii Zdrajcy Trudi Canavan i pierwszy tom "Achaja" Andrzeja Ziemiańskiego.

[cloche]

Napisane przez magda16262

Może któraś z was ma jakieś medyczne doświadczenia właśnie, że tego pokarmu nie ma i nawet z czasem go nie przybywa ? jak to jest bo strasznie mnie do ciekawi

sa nieliczne przypadki, gdzie pokarm sie nie pojawia. np. przy skrajnym niedozywieniu, anoreksji... ale tak to jest to po prostu kwestia hormonow. podczas porodu organizm wytwarza oksytocyne, podczas stymulacji piersi przez dziecko tworzy sie prolaktyna, oksytocyna nawet przy tuleniu dziecka (czesto jest tak, ze jak kobieta nie ma jeszcze ustabilizowanej laktacji, a uslyszy swoje dziecko lub je przytuli, to nagle czuje naplyw pokarmu - takie mrowienie w piersiach, i wtedy moze zrobic sie mokro - niesamowite uczucie!). niektore pokarmy/ziola tez pobudzaja produkcje prolaktyny. te dwa hormony powoduja, ze mleko sie tworzy w piersiach.
nawet kobiety adoptujace niemowlaki sa w stanie rozhulac sobie laktacje. dostaja leki, ktore produkcje tych hormonow pobudzaja, przystawiaja dziecko lub odciagaja mleko laktatorem, i po kilku dobach ono sie pojawia

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez eeyesblue

jejku, ale twoj synek musial duzo przejsc bedac takim malutkim teraz juz jest wszystko dobrze?

mial 3 cewnikowania i 3 operacje serca, jest z niego niezly tfardziel i dzieki temu, ze moglam z nim spedzac prawie cale dni na intensywnej i potem byc z nim caly czas na stacji "normalnej" w pokoju matki z dzieckiem, poradzil sobie calkiem niezle, zawsze szybko dochodzil do siebie tak do konca dobrze to nie jest, bo on nie ma normalnego krazenia (jak to ludzie lubia upraszczac, "ma polowe serduszka" tylko) i musi brac leki, ale da sie z tym zyc. jak dlugo to nikt nie wie, bo najstarsi operowani ta metoda maja teraz dwadziescia-pare lat, ale ogolnie idea tego krazenia w troszke innej formie jest znana od dziesiatek lat

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

co do kp i powrotu do pracy... jesli macie zamiar po roku wrocic do pracy, to kp tego nie wyklucza - wrecz macie z tego tytulu przywileje ja ustawilam nasze karmienia tak, ze karmilam przed praca i potem po powrocie, pozniej dopiero wieczorem. roczne dziecko w ciagu dnia je juz mnostwo innych rzeczy i porcja mleka rano i wieczorem wystarcza a co do przywilejow - matki karmiace maja prawo do przerwy - przy pelnym etacie jest to godzina dziennie. i moga sobie ta "przerwe" wziac na koniec dnia, czyli zamiast 8h pracowac 7.

[nessea]

Napisane przez _polly_

Dwie książki z trylogii Zdrajcy Trudi Canavan i pierwszy tom "Achaja" Andrzeja Ziemiańskiego.

Czytalam jej pierwsza trylogie i nawet mi sie podobala, chcialam kupic kontynuacje, ale nie byla dostepna w ksiegarniach internetowych. Siostra teraz jest w Polsce na urlopie, to moze powiem jej zeby kupila. A tej drugien nie czytalam, ale zraz sobie sprawdze :P

Napisane przez Lewek

O tak jak już się wszystko ustabilizuje to to jest fajne. I z małym i z większym. Mój jak był już bardziej kumaty i domagal się cycka a ja pytalam: chcesz cycusia? To tak przechylal głowę na bok i się czarująco uśmiechał. A teraz nagina dok mnie z pierwszą lepszą poduszka i swoją szmatką do macania

Juz sobie wyobrazam ten uroczy usmiech A teraz podusia i tulaczek - tak swoja droga takie male, a takie madre Moj synek do 4 roku zycia spal z pieluszka tetrowa, ktora jako maluszek nazwal 'kli' i strasznie ciezko bylo go odzwyczaic , nie pomagaly zadne szmatki do macania, ani pluszaki . Teraz jednak spi z misiem, co jakis czas innym :P

[Abii84]

a ja lepię...

[fjolek]

szkoda ze nie umiem robic pierogow smaki mnie naszly mniam mniam

[malinka9191]

Napisane przez cloche

ale to nie jest niebezpieczne. nie wiem, jak jest jesli sie przystawia dziecko - zapewne szybciej to funkcjonuje, ale u mnie laktator dopiero 3ciego dnia zaczal cos sensownego odciagac. niepodawanie mm na poczatku to klucz do sukcesu

tylko, że jak dziecko mi nie będzie przybierać w szpitalu tylko tracić to nas przetrzymają w szpitalu więc i tak źle i tak nie dobrze.

Napisane przez gosza82

Cześć Dziewczyny!!!

Dzisiaj ja też mam lenia. Leże od rana w łózku przed tv i nic mi się nie chce.
Wczoraj byliśmy na obiadku w restauracji i miałam taki apetyt że oprócz swojej sałatki z kurczakiem zjadałam jeszcze trochę pizzy od męża a na deser galaretka z owocami i bitą śmietaną.

Dziś narobiłyście mi smaka na pierogi oj dawno nie jadłam.

Dziś mam zamiar nie wychodzić z łóżka a co raz na jakiś czas można

Ja też jeszcze nie widzę ciemnej linii pod pępkiem. Cały czas czekam z utęsknieniem na te pierwsze ruchy

ja mam dziś galaretkę z owocami

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez fjolek

szkoda ze nie umiem robic pierogow smaki mnie naszly mniam mniam

też kiedyś nie umiałam, a teraz nawet wzorek mi wychodzi na brzegu

[cloche]

Napisane przez malinka9191

tylko, że jak dziecko mi nie będzie przybierać w szpitalu tylko tracić to nas przetrzymają w szpitalu więc i tak źle i tak nie dobrze.

jestes pewna? podpytaj sie... z tego co wiem, to normalnie puszczaja do domu, jak dziecko nie zejdzie z waga nizej niz o 10%, a potem kontrole wagi zalatwia polozna lub lekarz i jesli cos jest nie tak, to mozna wtedy dzialac

[Lewek]

Napisane przez nessea

Czytalam jej pierwsza trylogie i nawet mi sie podobala, chcialam kupic kontynuacje, ale nie byla dostepna w ksiegarniach internetowych. Siostra teraz jest w Polsce na urlopie, to moze powiem jej zeby kupila. A tej drugien nie czytalam, ale zraz sobie sprawdze


Juz sobie wyobrazam ten uroczy usmiech A teraz podusia i tulaczek - tak swoja droga takie male, a takie madre Moj synek do 4 roku zycia spal z pieluszka tetrowa, ktora jako maluszek nazwal 'kli' i strasznie ciezko bylo go odzwyczaic , nie pomagaly zadne szmatki do macania, ani pluszaki . Teraz jednak spi z misiem, co jakis czas innym

Mój starszy tez z pieluszka. Nawet jak zgubi w nocy i się wierci to wystarczy mu do rączki włożyć i się uspokaja. Dzieci potrzebuja coś mietosic a w ogóle to zasypia przy suszarce jak wtedy kiedy był noworodkiem. Potem nie było takiej potrzeby a od jakiegoś czasu mu się przypomnialo i bez suszarki ani rusz a ma już 3 lata.

[malinka9191]

Napisane przez cloche

jestes pewna? podpytaj sie... z tego co wiem, to normalnie puszczaja do domu, jak dziecko nie zejdzie z waga nizej niz o 10%, a potem kontrole wagi zalatwia polozna lub lekarz i jesli cos jest nie tak, to mozna wtedy dzialac

nie mam pewności co do wszystkich szpitali tutaj, wiem o 2 w tym mój. Wiem to z pierwszej ręki

No, ale nic zobaczymy w marcu jak będzie. Może się coś zmieniło, ale na miłe pielęgniarki trafię.

[lala_la]

Napisane przez trzydziescidwa

właśnie lekarz tak powiedział, wziąć antybiotyk (bo normalnie bierze się na noc, a mi ze względu na silne dolegliwości kazał od razu) i jak najdłużej wstrzymać... coraz trudniej idzie :P

Miałaś taką saszetke do rozpuszcznia i wypicia?
Ja dostałam takie coś na bakterie i powiedział żeby na noc wypić i nie sikać najlepiej do rana bo to dostaje sie do pęcherza i musi mieć czas żeby bakterie zwalczyć.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez moooniaaaa

U mnie dzisiaj zdrowy obiad, makaron z łososiem i szpinakiem ale żeby nie było tak kolorowo to w szafce czekają chipsy na hobbita byliśmy na każdej części w kinie, fajnie będzie sobie teraz przypomnieć w tv.

Ja uwielbiam hobbita i władce pierscieni przeczytałam wszystko ale też robiliśmy sobie z mężem dwa razy już maraton władcy pierścieni i hobbita przed pójścien na 2i 3 część do kina. Teraz też już namawiam żeby jeszcze raz ze mną obejrzała pewnie w jeden tydzień sie z wszystkim nie wyrobimy

[trzydziescidwa]

Napisane przez lala_la

Miałaś taką saszetke do rozpuszcznia i wypicia?
Ja dostałam takie coś na bakterie i powiedział żeby na noc wypić i nie sikać najlepiej do rana bo to dostaje sie do pęcherza i musi mieć czas żeby bakterie zwalczyć.[COLOR="Silver"]

tak, właśnie takie coś. Wytrzymałam 4,5 godziny....i tak czuję się herosem bo normalnie latam co 30 minut...

[mira81]

Napisane przez trzydziescidwa

U mnie też leniwa niedziela pod kocem... Próbuję jak najdłużej wytrzymać bez oddawania moczu Dostałam dzisiaj antybiotyk i mam nadzieję na poprawę, bo noc miałam fatalną... Gotować mi się nie chce, zaraz może coś zrobię na szybko...

Oo tak u mnie lenistwo na maxa, po obiedzie jak drzemlam to dopiero teraz sie zwleklam z kanapy
Ciagnie mnie na jakies ciacho takie z piekarni ale nie chce mi sie dupy ruszyc. To i lepiej. Nie bede grzeszyc przy niedzieli

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[kallina_2014]

Dziewczyny jak my gonimy! Lutowki dopiero wczoraj zaczęły drugą część wątku a my, mlodsze od nich stażem, jesteśmy już w połowie drugiej części

[lala_la]

ja dziś trzeci dzień z rzędu jadłam pierogi i mam teraz ogromną ochotę na sodziaki, robi sie u was takie placki?

[misia_25_26]

Napisane przez Abii84

a ja lepię...

smacznie wygladaja a jak sa ruskie to sie wpraszam


ja juz sie zegnam tz wraca z pracy wiec nie bedzie czasu na kompa
naszla mnie ochota na kluski slaskiejuz ukulane czekaja az tz wroci

[kallina_2014]

Napisane przez lala_la

ja dziś trzeci dzień z rzędu jadłam pierogi i mam teraz ogromną ochotę na sodziaki, robi sie u was takie placki?

Ja pierwszy raz słyszę. A co to takiego?

[gosza82]

Malinka ja w I trymestrze codziennie zajadałam galaretki teraz już trochę faza przeszła ale jak ktoś zrobi jeszcze z dodatkami mniam

Ale kusicie tym pierogami ja też niestety nie potrafię robić pierogów ale może jutro skorzystam z jakiegoś baru

Matko ja jeszcze w piżamie już dawno takiego dnia nie miałam nic mi się dziś nie chce do tego jakiś humor nieciekawy mimo że za oknem pogodą piekna. Może dlatego że mąż dziś pojechał a ja sama

Ja też teraz oglądam Hobbita a później Ugotowani i czekam na Rolnik szuka żony

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

SODZIAKI?! Co to jest?

[mira81]

Napisane przez nessea

Ja nie lubie jedzenia z maca, ale chinszczyzna, albo kebab czasami zawracaja mi glowe i czasami sobie pozwalam ala:


Ja zdecydowanie z tych bielszych wiec pewnie dlatego nic nie widac


Ja karmilam krotko, ok 3 miesiace, synek strasznie zasypial przy jedzeniu, potem zaczelam sciagac pokarm, i karmic go z butelki i wtedy tez pokarm zaczal mi zanikac, wiec dokarmialam mm i tak zostalo. Poza tym mial nietolerancje laktozy i ciagle wymiotowal, wiec trzeba bylo mleko dostosowac do niego. Teraz tez chcialabym karmic piersia. Mi sie to podoba, takie uczucie bliskosci z Maluszkiem, czas tylko dla nas . Dla mnie to byly relaksujace momenty. Jednak tak jak nie nastawiam sie na sn, tak i na kp, bo w poprzedniej ciazy zawiodlam sie niestety.


Uwielbiam pchle targi

Mi lekarka mowila zebym brala. Dostalam caly zestaw Pregnacare. Z tylu na opakowaniu sa napisane dni tygodnia i jakos udaje mi sie nie zapominac


Co do tranu to lekarz mi mowil zeby uwazac na dawke. Witaminy biore od poczatku ciazy i w zestawie byly kapsulki z tluszczami omega. Te co dostalam na recepte nie maja juz tych tluszczy wiec bede musiala je sobie dokupic. Na razie jeszcze mam ale bede musiala w aptece podpytac farmaceutke, jak to dokladnie z tym jest.

i... czytam dalej Znow naprodukowalyscie sie

Mnie lekarka mowila ze ewentualnie od 2 trym brac jakies wit ale tylko jesli mam na to kase i odczuwam taka potrzebe. Bo jesli dobrze sie odzywiam to nie potrzebuje. Mowila tez ze najbardziej sa potrzebne kwasy omega 3, z tym ze te z ryb moze zawierac za duzo rteci i innych zanieczyszczen ktore kumuluja sie w rybach. Kupilam wiec sobie suplement dla kobiet w ciazy gdzie kwas dha jest produkowany z alg. Mam zamiar zaczac za niedlugo brac.
Podejrzewam ze wlasnie o te zanieczyszczenia moze chodzic w tranie. Normalnie dla nas nie powinien byc szkodliwy ale moze kumulacja rteci itp byloby szkodliwa dla rozwoju dziecka...nie wiem nie znam sie. Takie mam przypuszczenia.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[gosza82]

Trzydzieścidwa widzę że sama dziś nie jestem jeśli chodzi o leniuchowanie Kurcze głodna już jestem a nie chce mi się nic robić-co za leń!!!

[mira81]

Napisane przez lala_la

ja dziś trzeci dzień z rzędu jadłam pierogi i mam teraz ogromną ochotę na sodziaki, robi sie u was takie placki?

A co to sodziak?

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Abii84]

wujek google pokazuje że to takie racuszki tyle że z sodą zamiast drożdży

[Olgietka]

Napisane przez trzydziescidwa

na nawracające opryszczki heviran 200. Najlepiej idź do rodzinnego niech wypisze jak najszybciej.

Na pewno można heviran w ciąży? Bo kurcze ja już mam drugi raz a mam w apteczce na pewno jeszcze listek..

Napisane przez Bonku

Ja z wygody wolałabym nie karmić tylko dac butle aleeee wiem ze odporność witaminy itd mleko matki jest dopasowane do dziecka które sie rozwijalo w niej 9miesiecy a mm to taśmowo jedno melko dla milionow

Bonku z wygody?! Kochana! Wszystkie moje koleżanki cenią sobie KP właśnie ze względu na wygodę Oczywiście, na początku trzeba się "wyregulować" ale potem... high life
Nie interesuje Cię mycie butelek, wyparzanie butelek, dostosowywanie przepływów w smoczkach, dobieranie mm, podgrzewanie, kombinowanie z termosami i pakowanie tego całego majdanu przed każdym spacerem. Wychodzisz z dzieckiem w chuście a jak jest głodne... to wyciągasz cyca. Mleko podgrzane do odpowiedniej temperatury, prosto z dystrybutora, najlepiej zbilansowane... Ja jestem ogromną fanką KP.... no ale zobaczymy jak to u mnie wyjdzie w zderzeniu z rzeczywistością

wracam do męża, mamy dziś lenia kakao, kominek i wieczór filmowy

[Lewek]

Napisane przez gosza82

Ja też teraz oglądam Hobbita a później Ugotowani i czekam na Rolnik szuka żonyarty:

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

SODZIAKI?! Co to jest?

Boziu! Czasem tak chciałabym cofnąć czas do chociażby swojej pierwszej ciąży kiedy mogłam robić co i kiedy chciałam, czyli leżeć i oglądać wszystko jak leci w tv ogladalyscie shreka forever? Mam to samo co shrek

[ktoregos_dnia]

Ojej, właśnie się obudziłam Śniło mi się, że ktoś się na mnie obrażał, bo nie mogłam kp.. I próbowałam, tłumaczyłam, ale nie działało i czułam się bardzo winna..

Ewidentny sygnał, że muszę temat, chociaż chwilowo, odłożyć

[trzydziescidwa]

Napisane przez Olgietka

Na pewno można heviran w ciąży? Bo kurcze ja już mam drugi raz a mam w apteczce na pewno jeszcze listek..

Brałam dwa razy bo gin kazał. Jaką masz dawkę?

[lala_la]

Napisane przez Abii84

wujek google pokazuje że to takie racuszki tyle że z sodą zamiast drożdży

takie racuszki z mleka zsiadlego mąki i sody są pulchne i pyszne