Sierpnióweczki 2016! Część V.

[agnieszkaruta1]

natalia Sto Lat

niezapominajka Śliczny brzusio

Od pt do wczoraj byli u nas moi rodzice, mały dostał rowerek i był szczęśliwy bo dziadki ciągle się nim zajmowali

Niestety po wizycie miał kolejnego kleszcza, na szczęście nie zdarzył się mocno wbić.

Ja dziś kończę 29tydz, jutro zaczynam 30. Także też się pochwalę brzuszkiem

[Orange_tree1]

Napisane przez Świniaczek

Orange, mnie tak dzisiaj w nocy na prawym boku scisnelo, ze oddechu nie moglam wziac. Na plecach i lewym boku jest ok, na prawym ledwo oddycham. Na szczescie w miare bezbolesnie u mnie, tylko trochw kluje, ale nic przyjemnego :/

U mnie samo leżenie na prawym spoko przynajmniej do wczoraj bo dziś się już boje ma ten bok kłaść. Szczególnie ze mały chyba ma tam nóżki albo coś bo nie dość ze samo z siebie bolało to on tam jeszcze kopał i potęgowal doznania ...

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Natalka jeszcze raz wszystkiego najlepszego !! Spełnienia marzeń i stowki conajmniej !!

[Niezapominajka 89]

Napisane przez tija93

Kupiłam leginsy w Biedronce, te ciążowe i są bardzo fajnie!

A jak z rozmiarówka brałaś swój rozmiar czy mniejszy? i czy nie prześwitują na tyłku? Moim z h&m zrobiło się oczko koło kolana i takie dziurki w kroku na szwach a fajne wygodne były i właśnie o tych biedronkowych myślałam.

Napisane przez Piernik Torunski

hej..super ciężaróweczka z Ciebie.. ja dziś usłyszałam od koleżanki "gdzie Twój brzuch?" a też 29tc zaczełam..

Bo ty z tego co kojarzę to koło 6 na plusie jesteś to fajna waga jak na ten etap i brzuszek napewno mały jak u tiij zazdroszczę, u mnie plus 11,5 kg i wszystko w brzuch i piersi poszło, w tyłek minimalnie jeansy biodrówki z przed ciąży włożę bez problemu i zapnę, ale nie noszę żeby małego nie ściskać. Mi z kolei babcia się pytała czy będę mieć bliźniaki

natalia_23 wszystkiego najlepszego

agnieszkaruta1 Twój brzusio również śliczny

[Piernik Torunski]

Napisane przez Orange_tree1

Tzn bolało w nocy. Budzę się a tu taki ból ze aż miałam płytki oddech, nie mogłam zmienić pozycji no ból jak przy zapaleniu wyrostka i w tym miejscu mniej więcej ale wyrostek juz mam wycięty wiec raczej nie on Po zmianie pozycji po paru min ustępuje na tyle ze Zasnelam. A Matysia chodziła u mnie po ogródku w moim śnie z Tobą za rączkę hahah

nie wiem jak boli przy zapaleniu wyrostka..może to coś jak kolka? u mnie zdarzają się takie odczucia,ale u mnie już chyba wszelkie dolegliwości miały miejsce, więc jestem przyzwyczajona, a u Ciebie tak gładko idzie,że taki ból może napędzić strachu..

może to jakiś proroczy sen..

Napisane przez agnieszkaruta1

Niestety po wizycie miał kolejnego kleszcza, na szczęście nie zdarzył się mocno wbić.

Ja dziś kończę 29tydz, jutro zaczynam 30. Także też się pochwalę brzuszkiem

w tym roku niestety plaga kleszczy..

super wyglądasz

Napisane przez Niezapominajka 89

Bo ty z tego co kojarzę to koło 6 na plusie jesteś to fajna waga jak na ten etap i brzuszek napewno mały jak u tiij zazdroszczę, u mnie plus 11,5 kg i wszystko w brzuch i piersi poszło, w tyłek minimalnie jeansy biodrówki z przed ciąży włożę bez problemu i zapnę, ale nie noszę żeby małego nie ściskać. Mi z kolei babcia się pytała czy będę mieć bliźniaki

w piątek waga pokazała plus 7kg od początku,ale ja tam zbytnio nie widzę tych kg.. pewnie tak jak u Ciebie w brzuch i bufet poszło..bez przesady,żeby podejrzewać bliźnięta u Ciebie-moim zdaniem masz taki proporcjonalny i w sam raz brzuszek

[tija93]

Napisane przez agnieszkaruta1

natalia Sto Lat

niezapominajka Śliczny brzusio

Od pt do wczoraj byli u nas moi rodzice, mały dostał rowerek i był szczęśliwy bo dziadki ciągle się nim zajmowali

Niestety po wizycie miał kolejnego kleszcza, na szczęście nie zdarzył się mocno wbić.

Ja dziś kończę 29tydz, jutro zaczynam 30. Także też się pochwalę brzuszkiem

Ślicznie wyglądasz!

Napisane przez Niezapominajka 89

A jak z rozmiarówka brałaś swój rozmiar czy mniejszy? i czy nie prześwitują na tyłku? Moim z h&m zrobiło się oczko koło kolana i takie dziurki w kroku na szwach a fajne wygodne były i właśnie o tych biedronkowych myślałam.



Bo ty z tego co kojarzę to koło 6 na plusie jesteś to fajna waga jak na ten etap i brzuszek napewno mały jak u tiij zazdroszczę, u mnie plus 11,5 kg i wszystko w brzuch i piersi poszło, w tyłek minimalnie jeansy biodrówki z przed ciąży włożę bez problemu i zapnę, ale nie noszę żeby małego nie ściskać. Mi z kolei babcia się pytała czy będę mieć bliźniaki

natalia_23 wszystkiego najlepszego

agnieszkaruta1 Twój brzusio również śliczny

Wzięłam XL, bo z wymiarów pasowało. W nogach i tyłku są ok, trochę nadal luźne w brzuchu przy tym zapięciu na górze. Nic nie prześwituje Mam nadzieję, że do sierpnia starczą

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Ślicznie wyglądasz!



Wzięłam XL, bo z wymiarów pasowało. W nogach i tyłku są ok, trochę nadal luźne w brzuchu przy tym zapięciu na górze. Nic nie prześwituje Mam nadzieję, że do sierpnia starczą

Tija podpowiedz - mam w domu paczkę laktovaginal, chciałam zapodac profilaktycznie, wiem,że w ciązy mozna, ale przy szyjce skracającej się? no i kiedy jak aplikuję już luteinę?

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

Tija podpowiedz - mam w domu paczkę laktovaginal, chciałam zapodac profilaktycznie, wiem,że w ciązy mozna, ale przy szyjce skracającej się? no i kiedy jak aplikuję już luteinę?

Probiotyki nie mają wpływu na sprawy szyjkowe. Nawet fajnie je od czasu do czasu wziąć coby jeszcze się infekcji nie nabawić Ja teraz biorę 2 razy w tygodniu globulkę clotrimazolum na noc i aplikuje ją razem z lutką.

[Świniaczek]

Napisane przez Niezapominajka 89

Bo ty z tego co kojarzę to koło 6 na plusie jesteś to fajna waga jak na ten etap i brzuszek napewno mały jak u tiij zazdroszczę, u mnie plus 11,5 kg i wszystko w brzuch i piersi poszło, w tyłek minimalnie jeansy biodrówki z przed ciąży włożę bez problemu i zapnę, ale nie noszę żeby małego nie ściskać. Mi z kolei babcia się pytała czy będę mieć bliźniaki

Z moją ciotką się jej teściowa bodajże kłóciła, że ja na pewno będę miała bliźniaki i że mi się lekarz pomylił
A wczoraj była debata u mojego brachola i bratowej, że za miesiąc mam rodzić Znajomi się troszkę zdziwili, jak ich sprowadzono na ziemię, że jeszcze 2,5 miesiąca

Brzuch mam ogólnie porównywalny do Ciebie, tylko Twój fajniej widać , bo jesteś ode mnie szczuplejsza. A ja to cała taka okrągła jestem i w efekcie wyglądam jak taka ulana klucha

Napisane przez tija93

Wzięłam XL, bo z wymiarów pasowało. W nogach i tyłku są ok, trochę nadal luźne w brzuchu przy tym zapięciu na górze. Nic nie prześwituje Mam nadzieję, że do sierpnia starczą

Ło matko, jak Ty xl to ja bym chyba musiała wziąć z 4xl Aż się cieszę, że ostatnio zrobiłam na targu zapas leginsów idealnie nadających się na ciążowe , bo w te biedronkowe bym pewnie nie wlazła

Agnieszkaruta1, śliczny brzusio
natalia_23, wszystkiego naj


Łóżeczko już stoi, przemeblowanie TŻ zrobił w półtora godzinki Przewijak pewnie też dzisiaj złoży i się go ustawi, a jak dojedzie szafa to będzie koniec rewolty w sypialni Ależ mi się podoba to łóżeczko ustawione Jakaś taka spokojniejsza się zrobiłam

[tija93]

Napisane przez Świniaczek

Z moją ciotką się jej teściowa bodajże kłóciła, że ja na pewno będę miała bliźniaki i że mi się lekarz pomylił
A wczoraj była debata u mojego brachola i bratowej, że za miesiąc mam rodzić Znajomi się troszkę zdziwili, jak ich sprowadzono na ziemię, że jeszcze 2,5 miesiąca

Brzuch mam ogólnie porównywalny do Ciebie, tylko Twój fajniej widać , bo jesteś ode mnie szczuplejsza. A ja to cała taka okrągła jestem i w efekcie wyglądam jak taka ulana klucha



Ło matko, jak Ty xl to ja bym chyba musiała wziąć z 4xl Aż się cieszę, że ostatnio zrobiłam na targu zapas leginsów idealnie nadających się na ciążowe , bo w te biedronkowe bym pewnie nie wlazła

Agnieszkaruta1, śliczny brzusio
natalia_23, wszystkiego naj


Łóżeczko już stoi, przemeblowanie TŻ zrobił w półtora godzinki Przewijak pewnie też dzisiaj złoży i się go ustawi, a jak dojedzie szafa to będzie koniec rewolty w sypialni Ależ mi się podoba to łóżeczko ustawione Jakaś taka spokojniejsza się zrobiłam

Bo ja tylko pozornie jestem szczupła Ponad 100cm w dupie o czymś świadczą

Super, że pokoik nabiera kształtu

To jak tak brzydko gadasz to musisz koniecznie wstawić fotkę brzuszka!

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Probiotyki nie mają wpływu na sprawy szyjkowe. Nawet fajnie je od czasu do czasu wziąć coby jeszcze się infekcji nie nabawić Ja teraz biorę 2 razy w tygodniu globulkę clotrimazolum na noc i aplikuje ją razem z lutką.

o to fajnie.. dzięki..a powiedz, w badaniu ginekologicznym lekarz jest w stanie stwierdzić np infekcje czy stan zapalny czy coś w tym stylu?

Napisane przez Świniaczek

Łóżeczko już stoi, przemeblowanie TŻ zrobił w półtora godzinki Przewijak pewnie też dzisiaj złoży i się go ustawi, a jak dojedzie szafa to będzie koniec rewolty w sypialni Ależ mi się podoba to łóżeczko ustawione Jakaś taka spokojniejsza się zrobiłam

a zdjęcia gdzie?

Napisane przez tija93

Bo ja tylko pozornie jestem szczupła Ponad 100cm w dupie o czymś świadczą

chyba jak mierzysz centymetrem z tej samej firmy co waga Orange

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

o to fajnie.. dzięki..a powiedz, w badaniu ginekologicznym lekarz jest w stanie stwierdzić np infekcje czy stan zapalny czy coś w tym stylu?


a zdjęcia gdzie?


chyba jak mierzysz centymetrem z tej samej firmy co waga Orange

Ja mam profesjonalną miarę krawiecką, niebieską 150cm I mniej nie chce pokazać Ale ja zawsze byłam wielkodupna

W zasadzie tak, ale nie zawsze jest w stanie stwierdzić co dokładnie infekcje wywołało. Często niestety jest tak, że infekcje przebiegają bezobjawowo Na początku ciąży miałam infekcje, której w ogóle nie czułam. Miałam zmienione pH i w posiewie liczne E.coli wyszło

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Ja mam profesjonalną miarę krawiecką, niebieską 150cm I mniej nie chce pokazać Ale ja zawsze byłam wielkodupna

W zasadzie tak, ale nie zawsze jest w stanie stwierdzić co dokładnie infekcje wywołało. Często niestety jest tak, że infekcje przebiegają bezobjawowo Na początku ciąży miałam infekcje, której w ogóle nie czułam. Miałam zmienione pH i w posiewie liczne E.coli wyszło

ehh.. to szkoda,że lekarz nie robi standardowo wymazu co którąś wizytę..mi na początku cytologię zrobił i finał

[tija93]

Napisane przez Piernik Torunski

ehh.. to szkoda,że lekarz nie robi standardowo wymazu co którąś wizytę..mi na początku cytologię zrobił i finał

Mój akurat robi i bardzo mnie to uspokaja

Mam dwa siniaki po szpitalu, a jutro idę na pobranie krwi. Ciekawe skąd mi krew pobiorą

[Świniaczek]

Napisane przez tija93

Bo ja tylko pozornie jestem szczupła Ponad 100cm w dupie o czymś świadczą

Super, że pokoik nabiera kształtu

To jak tak brzydko gadasz to musisz koniecznie wstawić fotkę brzuszka!

W dupsku mam ponad 120 Niewiele mniej niż wzrostu Dawno nie mierzyłam

A to jutro zrobię, bo TŻ uzna, że psychiczna jestem jak zobaczy, że robię zdjęcie brzucha

Napisane przez Piernik Torunski

a zdjęcia gdzie?


chyba jak mierzysz centymetrem z tej samej firmy co waga Orange

Jutro, bo jeszcze prace w trakcie Przewijak się składa

Zgadzam się, Tija ma jakąś lewą miarę, a Orange wagę

[Piernik Torunski]

Napisane przez tija93

Mój akurat robi i bardzo mnie to uspokaja

Mam dwa siniaki po szpitalu, a jutro idę na pobranie krwi. Ciekawe skąd mi krew pobiorą

to chyba zagadam do mojego ,żeby też zrobił

tego kłucia w to samo miejsce bałam się przy obciążeniu glukozą właśnie,ale nie było najgorzej..

[tija93]

Napisane przez Świniaczek

W dupsku mam ponad 120 Niewiele mniej niż wzrostu Dawno nie mierzyłam

A to jutro zrobię, bo TŻ uzna, że psychiczna jestem jak zobaczy, że robię zdjęcie brzucha



Jutro, bo jeszcze prace w trakcie Przewijak się składa

Zgadzam się, Tija ma jakąś lewą miarę, a Orange wagę

Idź się do łazienki schowaj

Nie mam lewej wagi i miary, wręcz mam zbyt prawą i nie chce oszukać i powiedzieć, że jest mniej

Napisane przez Piernik Torunski

to chyba zagadam do mojego ,żeby też zrobił

tego kłucia w to samo miejsce bałam się przy obciążeniu glukozą właśnie,ale nie było najgorzej..

Nie zaszkodzi

[florencee]

Hej!
Wróciliśmy z Polańczyka, tym razem droga zajęła nam 4 godziny, a nie 6 jak to było w środę i o 14 byliśmy już w domu, więc bardzo pozytywnie.

Wyjazd udany! Odpoczęliśmy, połaziliśmy i pooddychaliśmy świeższym powietrzem. Przyjemne miejsce, chociaż nie mając możliwości chodzenia po górach czy uskuteczniania sportów wodnych ani nie chcąc jeździć ciągle autem po innych miejscowościach, aż tyle opcji tam nie ma, ale zawsze to miło chociaż posiedzieć wśród ładnych widoków. Trochę się martwiłam, czy nie przeginam spacerując tyle pod górkę, brzuch twardniał, ale nie więcej razy niż wtedy, kiedy leżę cały dzień w domu, więc myślę że jest ok. Artur dużo kopie i uspokaja rodziców.
Wstawię kilka zdjęć do klubu, pokażę Wam jak mi brzuch wywaliło. :P

Zakwaterowania Wam nie polecę, bo drugi raz bym do tej kwatery nie pojechała i nie wysłała tam z czystym sumieniem nikogo, a zwłaszcza kobiety w ciąży. Trochę kiepskie warunki jak za taką cenę. Chwalą się, że pokój z łazienką, lodówką, TV i internetem, a z każdą z tych rzeczy coś nie tak. :P Mogę ewentualnie na priv ostrzec co to za kwatera, bo nie wiem czy tak wolno pisać na forum.

A dziś po powrocie do domu fajny obiad zjedliśmy, szukaliśmy jedzenia na mieście zdatnego dla diabetyków i w wegańskiej restauracji koło naszego domu, w której jeszcze nigdy nie byliśmy, zjadłam fajny zestaw: zupę cebulową, cukinię nadziewaną warzywami i napój pokrzywowo-jabłkowy (widziałam, że był temat soku - mój był bardzo smaczny ;P) - pyszne, sycące, a cukier poobiedni rekordowo niski.

Teraz małe nadrabianko!

Natalia_23 - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń!

Krefetka - super, że u hematologa ok. Fajnie, że Ci się trafiła opcja zakupu laktatora. Dzięki za radę odnośnie owocowego koktajlu przyjaznego cukrom!

Słonko - dobrze, że szyjka się nie skraca, no i raz jeszcze wyrażę moją radość z powodu braku cukrzycy!

Navioe - fajnie, że młoda się ustawiła głową w dół, duża już jest! Oszczędzaj się.

Babygirl - dzięki za opis informacji o KP!

Żonamojegomęża - łączę się w bólach, krocze mnie boli jakbym jeździła na rowerze cały dzień, choć nic takiego nie miało miejsca. :P Jeszcze mam zakwasy w nogach i łażę jak pokraka…

Agnieszkaruta - cieszę się, że na usg wszystko wyszło dobrze!

Superhuman - bardzo się cieszę, że wszystko w porządku u gina, foty z usg super! Trzymam mocno kciuki za TŻ!

Agnszp - w takim razie kciuki za plany zawodowe. A co do wykańczania mieszkania, to już dużo dostałaś fajnych rad, ale mogę polecić:
- jasne szafki w kuchni w połysku (nie widać zabrudzeń na nich za bardzo) - ja chciałam kuchnię z Ikei, bardzo mi się podobały tam, ale ze względu na ciasnotę musiałam brać na wymiar, bo sobie nie dopasowaliśmy tamtejszych szafek, niestety nie zawsze się więc da, ale Ikea ma świetną ofertę,
- duuużo gniazdek i przemyślenie gdzie dać włączniki światła, ja trochę błędów przy tym popełniłam ,
- nie wiem czy planujesz wannę czy kabinę prysznicową, ale jeśli wanna miałaby mieć parawan i pełnić funkcję prysznica, to koniecznie musi być bardzo stabilna, najlepiej żeby stała na cegłach, a na pewno nie na dołączanych do niej nóżkach - zapobiega to zalewaniu łazienki przez szparę między wanną a ścianą ,
- polecam zamawianie umywalek, toalety itp. przez internet, są super ceny, a wszystko ok, zamawiałam z 2 sklepów i coś na allegro.

DobraDusza - trzymam kciuki, żeby było ok, dobrze że masz ten pessar, odpoczywaj!

Piernik - super, że na wizycie dobre wieści! Ładna waga Małej!

Origa - dzięki za super informacje!

Znowuzapomnialamhasla - w Stanicy nie byliśmy, szkoda że się skiepściło. I że pogoda taka se, ale ważne że fajnie było.

Tija - super, że już jesteś w domu. I brawa dla TŻ!

Talantea - brawa dla TŻ!

Orange_tree - lepiej zapytać gina jak będziesz dzwonić - mam nadzieję że ból nie wróci.

Scoiatael - gratuluję III trymestru!

[zonamojegomeza]

Mi dwa razy sprawdzali czystość pochwy/biocenozę i raz wymaz z szyjki.

Mój gin bedzie dopiero 10.06.
Nie dawał mi spokoju wybik z posiewu moczu w szpitalu-flora mieszana. Mialam praktyki w tym labor i wiem, ze jak wychodzi > niz jedna bakteria to często idą na łatwiznę, wpisują florę mieszaną i z głowy. Zrobiłam posiew prywatnie i mam enterococcusa. Tego samego co w szyjce (lekarze twierdzili ze posiew czysty, dopiero na wypisie zauważyłam ze coś jest).
Jutro idę do lekarza rodzinnego z moim posiewem. Niech sie określi i coś zadecyduje.

Swoją drogą chodzę często siku a tego siku tyle, ze czasami to się śmiałam że majtek nie warto ściągać. Parcie za to jakbym piła i nie sikała kilka godzin. Może to to dziadostwo jest temu winne. Ja zrzucalam wszystko na ciążę, na powiekszajaca sie macicę, na Bobo. Nic mnie nie szczypie, nie boli, nie piecze, nie mam temp.zreszta dopiero badanie ogolne moczu w szpitalu pokazało bakterie. A przecież trafiłam tam jak sie nasilily skurcze.
Sama nie wiem co myśleć. Mam tylko nadzieję, ze mnie nie odeślą jutro do gina ktorego nie ma ani nie skieruja do szpitala (bo sie będą obawiali podac mi antybiotyk). Za tydz mamy usg na ktore czekam kilka tygodni i nie widzi mi sie tracić termin z powodu dostawania antybiotyku w szpitalu.

[Świniaczek]

Napisane przez tija93

Idź się do łazienki schowaj





Nie mam lewej wagi i miary, wręcz mam zbyt prawą i nie chce oszukać i powiedzieć, że jest mniej

mam za krotkie rece, ale sie staralam :p

[tija93]

Napisane przez Świniaczek

mam za krotkie rece, ale sie staralam :p

Jakie poświecenie! Grzeszysz pisząc o sobie, że źle wyglądasz! Super brzuszek masz!

[Świniaczek]

Napisane przez tija93

Jakie poświecenie! Grzeszysz pisząc o sobie, że źle wyglądasz! Super brzuszek masz!

A co, jak szaleć to szaleć

[Origa]

Hej wieczorową porą
Weekend mieliśmy "w ruchu", duuuużo spacerowalismy bo pogoda była piękna, a dzis dodatkowo internetów przez 3 godziny nie miałam więc dopiero usiadłam nadrabiać

Napisane przez TinkerrBell

Ja mam grupę 0 a Oliwia po tacie grupę A, na szczęście żółtaczki nie miała, ale za to owszem miała dość długo powiększone brodawki sutkowe.

To wyliczenie na ilość zjadanego pokarmu to jest np 40 ml na dobę czy na raz?

Na raz. Połozna mówiła, że jak w szpitalu dają butlę mm to ona ma 90ml pojemności i się często nieświadome kobiety pytają, ile dziecko ma wypić, a w odpowiedzi słyszą, że zje ile będzie chciało. Tymczasem dzieci są w stanie nawet te 60-70 za jednym zamachem wypić, tylko, że potem będzie sie im ulewac itd. a prawidłowa wartość jednorazowego karmienia powinna być wyliczana właśnie wg tego wzoru.

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Przez wspolna sale mam na mysli boksy-od innych rodzacych jestes oddzielona parawanem. Moja kolezanka opowiadala mi, ze byla w totalnym szoku, gdy to zobaczyla (moje rodzinne miasto). W Ujastku chyba zawsze rodzi sie w osobnym pokoju???

Nawet mnie nie strasz ja myslałam, że takie rzeczy to w czasach słusznie dawno minionych nie wyobrażam sobie rodzenia z kimś w "boksie" obok

Napisane przez znowuzapomnialamhasla

Origa, gdzie chodzisz na warsztaty? Ja teraz wypatrzylam jakies 2,3 czerwca i chce napisac, czy sa jeszcze miejsca, ale pewnie nie..

Jestesmy w drodze do Polanczyka. Jednak wiekszosc dnia bedziemy na lodce, wiec Florencee, bede Ci machac z zaglowki ;-)

Edit: o dziwo sa miejsca, zapisalam sie. Pogooglalam cos i chyba sporo takich warsztatow w Krakowie. Fajnie

Ja akurat zapisałam się do położnej z tej strony: http://www.poloznasrodowiskowa.pl/polozne
Moja nazywa się Lucyna Mirzyńska, co tydzień w pt jest inny temat i chodzi się na te, których jeszcze nie było. Zajęcia są bezpłatne, szczerze polecam

Napisane przez Orange_tree1

aaa jeszcze któraś dziewczyna pisała o baterii w kuchni z wężem, potwierdzam cudowna sprawa. Chcociaż u nas był problem z montażem pierwszej takiej, dopiero przy drugiej wąż swobodnie chodził

Potwierdzam, taka bateria to super sprawa

Świniaczek super brzuszek!!!

Weekend był super, już mi się nie chce na myśl, że jutro pobudka o 6:00 i do pracy

[agnszp]

Florencee, dzieki za rady
Swiniaczek, super brzuszek!
To muszę sie zastanowić nad tą bayerią z wężem
A braliście tez sprzęty z ikea? Typu piekarnik, zmywarka?
A jak nie, to czy nie było problemu z dopasowaniem Waszych sprzętów do szafek z ikea? I czy robilysvie wszystko same, czy z ikea ktos Wam wymiarowal i projektował?

[Afrodita]

Napisane przez scoiatael86

Dziękuję

Ja Was tu pytam, a tymczasem sroka takie piękne zestawienia zrobiła Może Wam też się przyda:

http://www.srokao.pl/2015/06/filtry-...-apteczne.html

http://www.srokao.pl/2015/06/fitry-p...rogeryjne.html

Ja używam balsamu dla dzieci z DAX'a 50tkę

Napisane przez Niezapominajka 89

Witam się niedzielnie.

Cieszę się dziewczyny że wyjazdy udane�� my niestety w domku siedzimy.

Żona ile czekałaś na pieniądze za pobyt w szpitalu? też właśnie mąż składał we wtorek.

Dołączam mój brzuszek z czwartku 29 tydzień.

Napisane przez agnieszkaruta1

natalia Sto Lat

niezapominajka Śliczny brzusio

Od pt do wczoraj byli u nas moi rodzice, mały dostał rowerek i był szczęśliwy bo dziadki ciągle się nim zajmowali

Niestety po wizycie miał kolejnego kleszcza, na szczęście nie zdarzył się mocno wbić.

Ja dziś kończę 29tydz, jutro zaczynam 30. Także też się pochwalę brzuszkiem

Napisane przez Świniaczek

mam za krotkie rece, ale sie staralam :p

Śliczne macie brzuszki!



Wczoraj z mężem byliśmy w kinie na 'Alicji' i ledwo wysiedziałam z pełnym pęcherzem Następnego razu już nie będzie, bo nie daję rady tyle wysiedzieć Co chwila chce mi się do wc.. Do kina teraz co najwyżej po porodzie buu..

[Świniaczek]

Napisane przez agnszp

A braliście tez sprzęty z ikea? Typu piekarnik, zmywarka?
A jak nie, to czy nie było problemu z dopasowaniem Waszych sprzętów do szafek z ikea? I czy robilysvie wszystko same, czy z ikea ktos Wam wymiarowal i projektował?

Moi rodzice brali piekarnik i mikrofalówkę w Ikei. Piekarnik sprawuje się ok, mikrofalówka miała od początku jakieś wadliwe oprogramowanie (niedawno w ogóle ten model ze sprzedaży wycofali ), reklamacja tego dziadostwa trwała... 3 miesiące... Serwis odsyłał do sprzedawcy, sprzedawca do serwisu, nikt nic nie wiedział, dopiero po 3 miesiącach wymienili na zupełnie inny model. Nie twierdzę, że tak jest zawsze, wręcz podejrzewam, że to był wybitnie pechowy przypadek, ale jednak jakiś mały uraz nam został
A meble ogólnie mieli gdzie indziej robione na wymiar, bo tych z Ikei ni chu chu nie szło dopasować do ich kuchni tak jak mama chciała, więc co do wymiarów szafek się nie wypowiem.

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Hej!
Wróciliśmy z Polańczyka, tym razem droga zajęła nam 4 godziny, a nie 6 jak to było w środę i o 14 byliśmy już w domu, więc bardzo pozytywnie.

Wyjazd udany! Odpoczęliśmy, połaziliśmy i pooddychaliśmy świeższym powietrzem. Przyjemne miejsce, chociaż nie mając możliwości chodzenia po górach czy uskuteczniania sportów wodnych ani nie chcąc jeździć ciągle autem po innych miejscowościach, aż tyle opcji tam nie ma, ale zawsze to miło chociaż posiedzieć wśród ładnych widoków. Trochę się martwiłam, czy nie przeginam spacerując tyle pod górkę, brzuch twardniał, ale nie więcej razy niż wtedy, kiedy leżę cały dzień w domu, więc myślę że jest ok. Artur dużo kopie i uspokaja rodziców.
Wstawię kilka zdjęć do klubu, pokażę Wam jak mi brzuch wywaliło. :P

Zakwaterowania Wam nie polecę, bo drugi raz bym do tej kwatery nie pojechała i nie wysłała tam z czystym sumieniem nikogo, a zwłaszcza kobiety w ciąży. Trochę kiepskie warunki jak za taką cenę. Chwalą się, że pokój z łazienką, lodówką, TV i internetem, a z każdą z tych rzeczy coś nie tak. :P Mogę ewentualnie na priv ostrzec co to za kwatera, bo nie wiem czy tak wolno pisać na forum.

A dziś po powrocie do domu fajny obiad zjedliśmy, szukaliśmy jedzenia na mieście zdatnego dla diabetyków i w wegańskiej restauracji koło naszego domu, w której jeszcze nigdy nie byliśmy, zjadłam fajny zestaw: zupę cebulową, cukinię nadziewaną warzywami i napój pokrzywowo-jabłkowy (widziałam, że był temat soku - mój był bardzo smaczny ;P) - pyszne, sycące, a cukier poobiedni rekordowo niski.

Teraz małe nadrabianko!

Natalia_23 - wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, dużo zdrówka, szczęścia i spełnienia marzeń!

Krefetka - super, że u hematologa ok. Fajnie, że Ci się trafiła opcja zakupu laktatora. Dzięki za radę odnośnie owocowego koktajlu przyjaznego cukrom!

Słonko - dobrze, że szyjka się nie skraca, no i raz jeszcze wyrażę moją radość z powodu braku cukrzycy!

Navioe - fajnie, że młoda się ustawiła głową w dół, duża już jest! Oszczędzaj się.

Babygirl - dzięki za opis informacji o KP!

Żonamojegomęża - łączę się w bólach, krocze mnie boli jakbym jeździła na rowerze cały dzień, choć nic takiego nie miało miejsca. :P Jeszcze mam zakwasy w nogach i łażę jak pokraka…

Agnieszkaruta - cieszę się, że na usg wszystko wyszło dobrze!

Superhuman - bardzo się cieszę, że wszystko w porządku u gina, foty z usg super! Trzymam mocno kciuki za TŻ!

Agnszp - w takim razie kciuki za plany zawodowe. A co do wykańczania mieszkania, to już dużo dostałaś fajnych rad, ale mogę polecić:
- jasne szafki w kuchni w połysku (nie widać zabrudzeń na nich za bardzo) - ja chciałam kuchnię z Ikei, bardzo mi się podobały tam, ale ze względu na ciasnotę musiałam brać na wymiar, bo sobie nie dopasowaliśmy tamtejszych szafek, niestety nie zawsze się więc da, ale Ikea ma świetną ofertę,
- duuużo gniazdek i przemyślenie gdzie dać włączniki światła, ja trochę błędów przy tym popełniłam ,
- nie wiem czy planujesz wannę czy kabinę prysznicową, ale jeśli wanna miałaby mieć parawan i pełnić funkcję prysznica, to koniecznie musi być bardzo stabilna, najlepiej żeby stała na cegłach, a na pewno nie na dołączanych do niej nóżkach - zapobiega to zalewaniu łazienki przez szparę między wanną a ścianą ,
- polecam zamawianie umywalek, toalety itp. przez internet, są super ceny, a wszystko ok, zamawiałam z 2 sklepów i coś na allegro.

DobraDusza - trzymam kciuki, żeby było ok, dobrze że masz ten pessar, odpoczywaj!

Piernik - super, że na wizycie dobre wieści! Ładna waga Małej!

Origa - dzięki za super informacje!

Znowuzapomnialamhasla - w Stanicy nie byliśmy, szkoda że się skiepściło. I że pogoda taka se, ale ważne że fajnie było.

Tija - super, że już jesteś w domu. I brawa dla TŻ!

Talantea - brawa dla TŻ!

Orange_tree - lepiej zapytać gina jak będziesz dzwonić - mam nadzieję że ból nie wróci.

Scoiatael - gratuluję III trymestru!

hej..super,że wypoczeliście,ale miło ,że już wróciłaś do nas
szkoda tylko,że nocleg nie spełnił Waszych wymagań, ja też nie lubię sypiać w miejscach,gdzie nie czuję się komfortowo..
wege jedzonko zalecane jest jako sposób łagodzenia/"leczenia" cukrzycy..więc cos w tym musi być..

Napisane przez zonamojegomeza

Mi dwa razy sprawdzali czystość pochwy/biocenozę i raz wymaz z szyjki.

Mój gin bedzie dopiero 10.06.
Nie dawał mi spokoju wybik z posiewu moczu w szpitalu-flora mieszana. Mialam praktyki w tym labor i wiem, ze jak wychodzi > niz jedna bakteria to często idą na łatwiznę, wpisują florę mieszaną i z głowy. Zrobiłam posiew prywatnie i mam enterococcusa. Tego samego co w szyjce (lekarze twierdzili ze posiew czysty, dopiero na wypisie zauważyłam ze coś jest).
Jutro idę do lekarza rodzinnego z moim posiewem. Niech sie określi i coś zadecyduje.

Swoją drogą chodzę często siku a tego siku tyle, ze czasami to się śmiałam że majtek nie warto ściągać. Parcie za to jakbym piła i nie sikała kilka godzin. Może to to dziadostwo jest temu winne. Ja zrzucalam wszystko na ciążę, na powiekszajaca sie macicę, na Bobo. Nic mnie nie szczypie, nie boli, nie piecze, nie mam temp.zreszta dopiero badanie ogolne moczu w szpitalu pokazało bakterie. A przecież trafiłam tam jak sie nasilily skurcze.
Sama nie wiem co myśleć. Mam tylko nadzieję, ze mnie nie odeślą jutro do gina ktorego nie ma ani nie skieruja do szpitala (bo sie będą obawiali podac mi antybiotyk). Za tydz mamy usg na ktore czekam kilka tygodni i nie widzi mi sie tracić termin z powodu dostawania antybiotyku w szpitalu.

obawiam się,że rodzinny nie będzie chciał się tym zajmowac i odeślę Cię do gina..
ale obym się myliła..

Napisane przez Świniaczek

mam za krotkie rece, ale sie staralam :p

ejj brzuch niewiele większy niż "góra"

[Świniaczek]

Pokoj maly wiec tylko takie zdjecie kacika Gabrysia przewijak i tak wyladuje w innym miejscu, bo jest zagracone jwszcze starymi szafami, ale mysle ze to kwestia tygodnia

[florencee]

Napisane przez Świniaczek

mam za krotkie rece, ale sie staralam :p

Super brzuszek.

Napisane przez Afrodita

Ja używam balsamu dla dzieci z DAX'a 50tkę





Śliczne macie brzuszki!



Wczoraj z mężem byliśmy w kinie na 'Alicji' i ledwo wysiedziałam z pełnym pęcherzem Następnego razu już nie będzie, bo nie daję rady tyle wysiedzieć Co chwila chce mi się do wc.. Do kina teraz co najwyżej po porodzie buu..

Ja do kina bym się bała właśnie iść. W aucie te kilka godzin było baaardzo ciężko, a za 2 tygodnie czeka mnie kolejna wyprawa w te same rejony na wesele.

Napisane przez Piernik Torunski

hej..super,że wypoczeliście,ale miło ,że już wróciłaś do nas
szkoda tylko,że nocleg nie spełnił Waszych wymagań, ja też nie lubię sypiać w miejscach,gdzie nie czuję się komfortowo..
wege jedzonko zalecane jest jako sposób łagodzenia/"leczenia" cukrzycy..więc cos w tym musi być..



obawiam się,że rodzinny nie będzie chciał się tym zajmowac i odeślę Cię do gina..
ale obym się myliła..


ejj brzuch niewiele większy niż "góra"

Muszę poszukać jakichś wege przepisów i coś sama ugotować.

Napisane przez Świniaczek

Pokoj maly wiec tylko takie zdjecie kacika Gabrysia przewijak i tak wyladuje w innym miejscu, bo jest zagracone jwszcze starymi szafami, ale mysle ze to kwestia tygodnia

Fajny kącik!

[iweczka]

Hej

Napisane przez zonamojegomeza

Dostałam już przelew z ubezpieczenia za pobyt w szpitalu.

super

Napisane przez scoiatael86

Dziękuję

Ja Was tu pytam, a tymczasem sroka takie piękne zestawienia zrobiła Może Wam też się przyda:

http://www.srokao.pl/2015/06/filtry-...-apteczne.html

http://www.srokao.pl/2015/06/fitry-p...rogeryjne.html

Chętnie poczytam

Napisane przez Niezapominajka 89

Witam się niedzielnie.

Cieszę się dziewczyny że wyjazdy udane😊 my niestety w domku siedzimy.

Żona ile czekałaś na pieniądze za pobyt w szpitalu? też właśnie mąż składał we wtorek.

Dołączam mój brzuszek z czwartku 29 tydzień.

Fajny brzunio

Napisane przez tija93

Dobrze, że ma 36mm Lejek to jest dobra nazwa, bo to łatwo zobrazować. Dosłownie robi się lejek pod wypływem ucisku dziecka. Ale spokojnie, szyjki jeszcze trochę masz, odpoczywasz i leżysz więc nie ma co się denerwować



Śliczny!



Dokładnie!


Kupiłam leginsy w Biedronce, te ciążowe i są bardzo fajnie!

Kurcze, a ja przegapiłam te leginsy

[Świniaczek]

Napisane przez florencee

Super brzuszek.

Fajny kącik!

Dzięki
Kącik dopiero zaczyna się robić, ale cieszę się, że jest już chociaż tyle Łóżeczko kosztowało całe 50 zł z materacem już, ale materacyk dostał piesio łóżeczko niech sobie używane będzie, ale materac choćbym miała kupić najtańszy, to będzie nowy A zamiast baldachimu wybraliśmy moskitierę z ikei, mało który baldachim przykrywa całe łóżeczko, żeby robactwo się nie dostawało, a moskitiera jest tak długa, że 3 łóżeczka by się tam zmieściły To akurat znajoma mi poleciła, odradzając jednocześnie zwykły baldachim i wydaje mi się, że to się sprawdzi.