Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[Margosia__]

Napisane przez kamila_509

Maly się co chwile budzi z placzem
Co zamknę oko to znowu płacz.
Ale chociaż chwilkę jest spokój.

Kiedy zmieniać pampka? Przed kp czy po?

A probowalas spac z nim? Moze jak sie przytulicie to bedzia spac spokojniej

Wysłane z mojego GT-S6310 przy użyciu Tapatalka

[silver89]

Melduję się i ja , nie nie urodziłam i się na to nie zapowiada Umyłam okna w całym domu, posprzątałam, zmęczyłam się jak nie wiem i czekam co będzie Póki co kładę się spać..

[kamila_509]

Zastanawiam się czy wybudzać szkraba skoro nie placze, że ma mokro albo kupke ani że jest głodny :/

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

I tak patrzę na niego ( oczywiście, że nie moge spać skoro jest cicho i spokojnie :/ ) I płakać mi się chce, że on jest taki bezbronny i kochany a ja się na niego zloszcze

[pszczolinka]

Kamila nie pozwalaj sobie na takie myśli, bo się dziewczyno wykończysz. Do wszystkiego trzeba podchodzić ze spokojem. Musicie się siebie powoli nauczyć, karmienia również. W 1 dobie maluch naprawdę jeszcze nie potrzebuje ssać nie wiadomo ile, jak ma żołądek wielkości orzecha.

[kamila_509]

Niby ja to wszystko wiem ale ja chce dla niego jak najlepiej a mi nie wychodzi

Nawet przez myśl mi przeszło, że może ja na prawdę nie powinnam być matką bo zamiast płonąc z miłości do Noah ja się złościlam, że kp mi nie wychodzi, że maly marudny.
Więc, że to wszystko w mojej głowie siedzi niepotrzebnie ale jak setny raz próbuje wcisnąć cycka i mlody puszcza po sekundzie to tracę cierpliwość

Mam nadzieję, że już będzie coraz lepiej.

Teraz zamiast spać patrzę na niego i rycze <3

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

A tak w ogóle to Alloffkowa urodziła

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

I wuncek też

3 dzieci w jeden dzień babyboom <3

[_Inka__]

Napisane przez Lazurowa1

Inka nie łam się kobieto.nic na siłę. A wogóle to po cc pokarm pojawia się w 4/5 dobie. Nie rozumiem dlaczego tak do tego podchodzą. Komentarz położnej z pewnością nie pomoże.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Też tak słyszałam właśnie o tym pokarmie po cc. Tylko wiesz, jak patrzą się na mnie z wyrzutem to i prób się odechciewa Ale nie dam im się!

Napisane przez olutka

Oczywiście, że będzie tylko lepiej!! Ale musisz też w to uwierzyć!

Ja bardzo ok rany nie czuję w ogóle! Chodzę w pełni wyprostowana, pochylam się, kucam bolą mnie ramiona, trochę klatka piersiowa i góra brzucha -nie mam pojęcia czemu ale poprosiłam o kolejny Diclofenac i zastosowałam.

U nas z karmieniem też nie ma sielanki bo Młody albo się nie chce dostawić, albo dla odmiany nie jest puścić piersi -i mnie pewnie od tego kombinowania z pozycjami bolą ramiona... Położna pytała w nocy czy chcemy mm, podziękowałam i próbuję radzić sobie sama naturalnie.

Pampersa dalej sama nie zmieniałam, boję się jeszcze więc zawsze dzwonię po położną.

Nie musimy umieć wszystkiego od razu, dajmy sobie czas!!

Kochana, oddychaj głęboko i nie pozwól by czyjś zły nastrój uderzał w Ciebie i Twoje dziecko!!
Jak ja mam chwilę spadku formy to sobie mówię, że moje dziecko lepszej mamy ode mnie nigdy nie będzie miało i od razu mi lepiej!!

Bardzo pokrzepiające jest to co piszesz. Staram się optymistycznie podejść do kp, ale niestety nie jest to łatwe.
Ja zostałam niestety rzucona na głęboką wodę i pozostawiona sama sobie razem z przeniesieniem na inny oddział. Na patologii co chwilę zaglądały do nas położne z propozycją pomocy przy dziecku, zmieniały pieluszki itp. Tu na położnictwie wszystko muszę robić sama, nawet nie wiedziałam jak zmienić pampersa. Po cc też ciężko mi sie wstaje do małego, podnosi, przystawia.
I gratuluję dobrego znoszenia cc U mnie trochę gorzej, ale wierzę w to że z każdym dniem będzie tylko lepiej.

Napisane przez kattoo

Inka dasz rade z kp. Mnie tez bolalo bardzo przystawianie. Caly czas do teraz jade na ibuprofenie zeby jakos funkcjonowac. A jesli nawet zrezygnujesz to sposob karmienia nie umniejsza matczynej milosci

A co z twoim patentem na maść sutkową z lidokainą Biorę w ciemno

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Niby ja to wszystko wiem ale ja chce dla niego jak najlepiej a mi nie wychodzi

Nawet przez myśl mi przeszło, że może ja na prawdę nie powinnam być matką bo zamiast płonąc z miłości do Noah ja się złościlam, że kp mi nie wychodzi, że maly marudny.
Więc, że to wszystko w mojej głowie siedzi niepotrzebnie ale jak setny raz próbuje wcisnąć cycka i mlody puszcza po sekundzie to tracę cierpliwość

Mam nadzieję, że już będzie coraz lepiej.

Teraz zamiast spać patrzę na niego i rycze <3

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

A tak w ogóle to Alloffkowa urodziła

---------- Dopisano o 00:20 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

I wuncek też

3 dzieci w jeden dzień babyboom <3

Kamila spokojnie. To dopiero jeden dzień. Nie myśl w ten sposób bo się zameczysz. Ciesz się po prostu tym czasem. Wymyślaj pozycje żeby mały był przy tobie, żeby cię czuł tak jak do tej pory. A ssanie na pewno też zalapie. Spróbuj przystawic go na lezaco, będzie miał dwa w jednym *** i wyspij się w miarę możliwości! Zmęczenie nie jest dobrym doradca **

Gratulacje dla Alloffkowej**

Wuncek dla ciebie też, tak mocno czekałas***

Silver mi lekarz dziś kazał 2-3 razy dziennie masować sutki po 15 minut, skakac na pilce, iść na basen, biegać po schodach i sexowac się. Ogólnie się męczyć. Nie wiem czy to coś da.... Nie mam siły na te męczarnie, ale spróbuję

Ja po spychaniu wieloryba mówię dobranoc i czekam na sensacyjne odejście wód

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:54 ----------

Już tylko 6 mamus czeka na rozpakowywanie dżizys, do roboty!

[kattoo]

Napisane przez _Inka__

Dziękuję Też tak słyszałam właśnie o tym pokarmie po cc. Tylko wiesz, jak patrzą się na mnie z wyrzutem to i prób się odechciewa Ale nie dam im się!







Bardzo pokrzepiające jest to co piszesz. Staram się optymistycznie podejść do kp, ale niestety nie jest to łatwe.
Ja zostałam niestety rzucona na głęboką wodę i pozostawiona sama sobie razem z przeniesieniem na inny oddział. Na patologii co chwilę zaglądały do nas położne z propozycją pomocy przy dziecku, zmieniały pieluszki itp. Tu na położnictwie wszystko muszę robić sama, nawet nie wiedziałam jak zmienić pampersa. Po cc też ciężko mi sie wstaje do małego, podnosi, przystawia.
I gratuluję dobrego znoszenia cc U mnie trochę gorzej, ale wierzę w to że z każdym dniem będzie tylko lepiej.







A co z twoim patentem na maść sutkową z lidokainą Biorę w ciemno

A fazie testow jest 😂😂


Wuncek, alloffkowa gratulacje kochane!!!

[Wesola_Ania]

Wnucek i Alloffkowa gratulacje,już tylko 6 czeka ciezarowek,a dopiero co zapisałam się na wizaż w listopadzie,lol

Kamila,jak ma siku to nie zmieniam przed KP,no chyba że jest w tym pampku długo ponad 3 godz,no widzę,że mu przeszkadza.przy kupie zmieniam od razu,by się nie odparzyl.nawet jeśli wyjdzie,ze przed i po karmieniu.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 02:55 ---------- Poprzedni post napisano o 02:54 ----------

Pamiętaj,że są różne chwile w życiu matki,mnie też czasem denerwuje jak płacze,a ja nie wiem czemu i jak mu pomoc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olutka]

Staś prawie 3 godz na przemian płakał, jadł i patrzył na mnie... Dopiero zasnął...
Mój Szkrab Maleńki...

---------- Dopisano o 04:31 ---------- Poprzedni post napisano o 04:25 ----------

No i przekładając go, obudziłam go...

[kamila_509]

Noah też na zmianę ssie i płacze. W międzyczasie zaśnie i od nowa. Nie wiem już jak mam mu pomóc. Jestem taka niezdara, że bez T go dobrze nie przystawie...
Dlaczego ja nie mogę mieć tego mleka?!

[kattoo]

Napisane przez kamila_509

Noah też na zmianę ssie i płacze. W międzyczasie zaśnie i od nowa. Nie wiem już jak mam mu pomóc. Jestem taka niezdara, że bez T go dobrze nie przystawie...
Dlaczego ja nie mogę mieć tego mleka?!

Masz mleko.

Kamila dzieci takie wlasnie sa. Jedza, kupkaja, placza z krotkimi przerwami na sen Macierzynstwo jest trudne na poczatku. Dzieci lezace i gugajace do sciany to moze 1% spoleczenstwa ma.

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 06:30 ----------

Mlody znowu w nocy mi starl naskorek z lewego sutka. Ała. W nim mam wiecej mleka i nie umie zlapac.

[eskav8]

Witam się w....dwupaku oczywiście. Jak na złość po spychaniu wieloryba nawet brzuch przestał boleć masakra

6 mamusiek zostało, ale dwie chyba nic nie pisza od dawna więc ciekawe...

Kamila, mi się wydaje że nie musisz pomagać dziecku że płacze, one po prostu takie sa** miaucza, robią kupke i spia i tak na zmianę kattoo dobrze mówi że tylko niektóre mamy mają spiace i nieplaczace dzieci. Uwierz w siebie. Jesteś jego mama -najlepszym co ma! Nawet jeśli zrobisz coś niezdarnie albo ci nie wyjdzie, to się nic nie stanie. Nikt nie mówił że będzie prosto, tym bardziej na początku nie bądź dla siebie taka ktytyczna***** tak na niego czekałas

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Kattoo wspolczuje sutkow
Czy nakladki na sutki mają różne rozmiary czy jakiś uniwersalny??

[kattoo]

Napisane przez eskav8

Witam się w....dwupaku oczywiście. Jak na złość po spychaniu wieloryba nawet brzuch przestał boleć masakra

6 mamusiek zostało, ale dwie chyba nic nie pisza od dawna więc ciekawe...

Kamila, mi się wydaje że nie musisz pomagać dziecku że płacze, one po prostu takie sa** miaucza, robią kupke i spia i tak na zmianę kattoo dobrze mówi że tylko niektóre mamy mają spiace i nieplaczace dzieci. Uwierz w siebie. Jesteś jego mama -najlepszym co ma! Nawet jeśli zrobisz coś niezdarnie albo ci nie wyjdzie, to się nic nie stanie. Nikt nie mówił że będzie prosto, tym bardziej na początku nie bądź dla siebie taka ktytyczna***** tak na niego czekałas

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Kattoo wspolczuje sutkow
Czy nakladki na sutki mają różne rozmiary czy jakiś uniwersalny??

Rozne rozmiary maja ale ja moich nie uzywam. Mlody nie chcial przez nie ssac a juz tak bardzo nie bola jak na poczatku to juz olewam

[olutka]

Kamila, mój Staś przepłakał w nocy prawie 3 godz tak, że dziewczyna, z którą leżę, aż była przerażona co mu jest. Cyca pociumkał troszkę, a prawie ciągle odpychał mnie i wkładał do ust piąstkę. I to podobno też jest normalne, ja się tym nie martwię. Oczywiście spytam pediatrę, ale ze spokojem, na obchodzie. Ciesz się, że masz możliwość mieć T przy sobie i nie przejmuj się wszystkim, bo to jedynie może szkodzić Noah...

Eska, nakładki mają rozmiary.

[eskav8]

Dzięki dziewczyny. A co się mierzy do takiej nakladki? Szerokosc sutka??

[kamila_509]

A powinnam się martwić brakiem siuskow? Bo kupki są. Maleńkie i jedna duzutka.

[eskav8]

Może siuski też sa tylko nie widać w gaszczu kupy?

[kattoo]

Napisane przez kamila_509

A powinnam się martwić brakiem siuskow? Bo kupki są. Maleńkie i jedna duzutka.

Jak jest kupa to i siuski. Taki malutki noworodek malo sika. Moj zaczal tak normalnie moczyc pieluchy po 4 dniach a wczesniej tyle co ledwo.

Napisane przez eskav8

Dzięki dziewczyny. A co się mierzy do takiej nakladki? Szerokosc sutka??

Ja na oko bralam.

[Arida_]

Kattoo a sa noworodki ktore tak slodko gugaja? Bo moj to kweka i czekam az zacznie gadac do matki
Kamil, kochana zluzuj troche bo sie wykonczyszod tego zamartwiania , jeszcze zdazysz znaleźć jako matka tysiac wymyslonych powodow


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Arida moj sobie kweka jak kotek jak sie uda go odlozyc gdy nie spi. Cos sobie gada do pandy

[kamila_509]

Mój tylko płacze :P
Poszłam prysznicowac się i przychodze a tu.... CISZA!!
T tak pięknie go uspal. On ma rękę do dzieci jak nikt.
Bez niego nie dałabym rady.

Skorzystam z okazji i pójdę się kimnac. Chodzę jak pijana.

[Wesola_Ania]

Dzieci ponoć odczuwają nasz niepokój,też zdarzało się,ze u mnie się szarpal a u męża chwila i zasnął.

Siuskow na początku jest mało,myślę,że po ok tyg jak miał zaczął więcej moczyc.teraz mamy na okrągło siku,a kupki ze 5 na dobę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

No i pospane.
Ani kupy ani sikow nie ma.
Ciekawe ile spadł z wagi.

Czy wasze szkraby też się dra w nieboglosy przy zmianie pieluszki?

[Wesola_Ania]

Zależy,jak jest rozbudzony,a zależy mi żeby jeszcze przed karmieniem zmienić,to jest wrzask.gdy jest śpiący np w nocy to grzecznie leży o wtedy raz dwa i po sprawie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dzojsticzek]

Kamila synek bedzie troche miauczał i marudził wkoncu jest to twoja krew i uwierz mi ze jesli zrobisz mu cos mało delikatnie to on Ci wybaczy pamietam ze w szpitalu tez nie widziałam zbytnio sikow na pieluszce ale to normalka

[mezzaluna]

Inka, a pobudzasz laktatorem 7-5-3,min?

Kamila, to hormony i zmęczenie przez Ciebie przemawiają. Dla Noah jesteś najlepszą mamą na świecie. Nie od razu Rzym zbudowano, ciesz sie,ze nas T, korzystaj z jego pomocy, pokarm będzie i synek nauczy sie przystawiać, u mnie to samo bylo w pierwszej dobie. A co do spania, spróbujcie na żabkę, maly na Twoich piersiach

[dzojsticzek]

Ty tez masz rękę do dzieci a zwłaszcza swojego

Dziewczyny w 2pakach zaciskam kciuki żebyście mogły niebawem miec te same 'problemy' co reszta lipcowek czyli pierwsza smulka i jak ogarnac kikut i czemu tak długo sie trzyma

[Arida_]

Kamila, moj przy pampku drze sie do tej pory, chociaz od wyjscia ze szpitala nie myje pupy chusteczkami tylko ciepla wodą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez mezzaluna

Inka, a pobudzasz laktatorem 7-5-3,min?

Kamila, to hormony i zmęczenie przez Ciebie przemawiają. Dla Noah jesteś najlepszą mamą na świecie. Nie od razu Rzym zbudowano, ciesz sie,ze nas T, korzystaj z jego pomocy, pokarm będzie i synek nauczy sie przystawiać, u mnie to samo bylo w pierwszej dobie. A co do spania, spróbujcie na żabkę, maly na Twoich piersiach

Na mojej piersi nie chce siedzieć. Tylko u T.

Cyckujemy się i trochę podsypia. Kochany kurczaczek <3