Mikołajkowe dzieciaczki 2007

[Aniołek85]

witajcie!
mój kubus przez pare dni robił takie piankowe kupy po kazdym karmieniu myslałam ze to jakas alergia bylismy u lekarki dała nam sierowanie na badanie moczu i dieta:mleko robic chudsze i mniejsze porcje zawsze wypijał 150 a teraz 100!i wiecie ze troszku sie poprawiło<widocznie mały za duzo jadł

[celka2000]

Hurra Udalo sie!!! Bede miec 8 tygodni urlopu rodzicielskiego(platnego przez firme)! Zgodzili sie w firmie. Alez sie ciesze Gdyby nie karmienie piersia to bym normalnie wypila za to - a tak to tylko wirtualnie
Czyli do 24 kwietnia jestem na przedluzonym urlopie macierzynskim, potem do konca maja urlop zalegly. I dopiero w czerwcu powrot do pracy

W koncu jakas pozytywna wiadomosc Bo przed chwila odebralam wiadomosc, ze w PZU tez nas olewaja co do tej stluczki na parkingu (gosciu nas stuknal, uciekl, mamy swiadkow i nikt ani policja ani ubezpieczyciel nie chce sie tym zajac).

[annLee]

Celko-ale na bałwanów trafiacie!!!
u nas policja namierzyła a ubezpieczyciel jeszcze nam zawyżył szkody
jak to wsyztsko zalezy od dobrej woli ludzi
mam nadzieję,że jednak dobrze się wszystko zakończy

no a za urlop wspaniałe wieści!

[afiliks]

Napisane przez celka2000

Hurra Udalo sie!!! Bede miec 8 tygodni urlopu rodzicielskiego(platnego przez firme)! Zgodzili sie w firmie. Alez sie ciesze Gdyby nie karmienie piersia to bym normalnie wypila za to - a tak to tylko wirtualnie
Czyli do 24 kwietnia jestem na przedluzonym urlopie macierzynskim, potem do konca maja urlop zalegly. I dopiero w czerwcu powrot do pracy

[szperrr]

Aniolku Nigdy o czyms takim nie slyszalam. Ale je teraz czesciej, czy o stalych porach?

Celka, to swietnie!!

Kuseczko, boski avatar

AnnLee, Hanulek Zuzkowi na pewno nie dorownuje bujnoscia czupryny bo Zuzek obdarzony zostal kudlatoscia niesamowita

[Aniołek85]

szperr kubus je o stałych porach no jedynie budzi sie w nocy raz bo zawsze to spał cała noc!dzis rano znów kupka była piankowa juz sama nie wiem co z nim jest

[martka83]

Coś tu dzisiaj spokojnie bardzo.

O kurcze już syrenka , to ja też zmykam.

Celko gratulacje!!!!!!!!!!!!!

Edit
Syrenka opanowana, chrapsi dalej.

A co do czuprynek to chyba rzeczywiście Zuzek przoduje, ale Hanulek też ma się czym pochwalić.
Ja na Marcelka mówie czasami wycierusek, bo tyle mu zostało z tych czarnych kudełków z którymi się urodził.

[annLee]

Hania ma podobną fryzurkę
a Zuzkowi troszkę włoski wyjaśniały i mniej bujna się wydaje

Aniołku-a poza tym zachowuje się normalnie? to ta sama mieszanka ciągle?

[*misia*]

Byliśmy dziś u pani rehabilitantki na instruktarzu następne spotkanie za tydzień. W sumie obawiałam się czegoś gorszego, ale może te gorsze będzie za tydzień. Dziś pani pokazała jak Matiego nosić, jak układać do zabawy i do leżenia i jak układać na brzuszku na nodze by skorygować jego asymetrię. Co będzie dalej zobaczymy. Wczoraj mój chłopak był strasznie marudny leżeć było źle, na rękach źle, cyc źle, butla też sama nie wiem co w niego wstąpiło. Kurcze zaczynam się obawiać czy nie swędzą go dziąsła, ale czy to oby nie za wczesnie
Ann a gdzie jakieś zdjęcia Zuzi? Dawno nie było a Mati tęskni
aniołku może warto skonsultować się z lekarzem???
Celko cieszę się razem z Tobą

[*misia*]

wkleję Wam jeszcze jedno zdjęcie z wczoraj w stylu popatrzmy sobie głęboko w oczy

[szperrr]

Misiu, niesamowite zdjecie, ja chyba balabym sie zostawic malucha razem z taka bestia..

Ann, no wlasnie, fotkiii!!!! (btw, Hanka ruda sie robi jak mamusia )

Reszta tez sie ociaga Pochwalcie sie swymi pociechami!

Martka, Hania tez ma pasek wytarty No i wogole, jak popatrze na zdjecia z jej pierwszych dni, to zastanawiam sie gdzie te wlosy poszly..

Ja juz mam rece do ziemi,, od rana sprzatam jak glupia (2 przerwy po 10 minut, obie z prowiantem dla obu, na wiazazu). Wieczorem przyjezdzaja rodzice. To bedzie ich pierwsze spotkanie z Hania poza brzuchem

[*misia*]

Napisane przez szperrr

Misiu, niesamowite zdjecie, ja chyba balabym sie zostawic malucha razem z taka bestia..

Ja juz mam rece do ziemi,, od rana sprzatam jak glupia (2 przerwy po 10 minut, obie z prowiantem dla obu, na wiazazu). Wieczorem przyjezdzaja rodzice. To bedzie ich pierwsze spotkanie z Hania poza brzuchem

Szperr ta "bestia" jakby mogła to by go chyba non stop lizała, ona ciągle jest przy Uszku a gdy ja nie patrzę to go ciągle gdzieś liźnie a jak spojrzę to udaje, że ona tylko siedzi
Miłego spotkania z rodzicami

[Aniołek85]

misia bylismy u lekarza no i kazała zrobic małemu dniete i przepisała syrop

annLee dajemy ciagle e samo mleczko pozatym zachowuje sie normalnie

trochu poprawa jest bo wczesniej po kazdym karmieniu mlekiem była kupka a dzis narazie była raz wczoraj tez tylko raz no ale nadal ulewa

misia zdjecie super

[kuseczka]

Hej mamusie
Jaś dziś dzielnie przeszedł szczepienie, jestem z niego dumna
Postanowiłam kupić mu już kaszki dla dzieci od 4 miesiąca, bo mimo mleka dla głodomorów Jaśko domaga się butli gdzieś co godzinę. Czuję, że to już czas na kaszki i soczki. Są nawet zupki od 4 miesiąca.
Jednak do tego mój szkrab zdecydowanie nie dorósł

[bassienkaw]

dziewczyny orientujecie się może kiedy można nosić dziecko w tych nosidełkach co są na plecy, no albo co z przodu się nosi? od jakiego wieku? Bo mamy coś takiego i nieraz by się przydało, ale nie wiem kiedy będę mogła Łucję w to wsadzić

[martka83]

No to ja się pochwalę!!!!!!

[afiliks]

Napisane przez martka83

Ja na Marcelka mówie czasami wycierusek

moja Kasia ma wytarty "placek" z tyłu główki; a poza tym urosły jej trochę włoski z przodu, bo taki mały łysolek była...

Napisane przez *misia*

Kurcze zaczynam się obawiać czy nie swędzą go dziąsła, ale czy to oby nie za wczesnie

*misia* no chyba na ząbki to jeszcze za wcześnie Kasia się z kolei strasznie ślini i wpycha piąski do buzi...

Napisane przez szperrr

Reszta tez sie ociaga Pochwalcie sie swymi pociechami!

Ja juz mam rece do ziemi,, od rana sprzatam jak glupia (2 przerwy po 10 minut, obie z prowiantem dla obu, na wiazazu). Wieczorem przyjezdzaja rodzice. To bedzie ich pierwsze spotkanie z Hania poza brzuchem

Ja się pochwalę jak mąż wróci ze szkolenia i przywiezie z powrotem aparat, bo wziął razem ze sobą - ciekawe po co
U mnie też był dzień sprzątaniowy - jeszcze łazienka mi została, ale to chyba jutro zrobię jak mi się będzie chciało
Miłego spotkania z rodzicami

basiu ja niestety nie pomogę gdzieś mi się obiło o uszy, że jak dziecko stabilnie trzyma główkę, ale pewna nie jestem...
......................... .....
my dzisiaj bylismy 1,5h na dworze najpierw spacerek a potem jeszcze trochę na podwórku - Kasia spała jak suseł przyszłyśmy do domciu, zjadła i znowu poszła spać (jeszcze śpi) ciekawe co ona ma zamiar w nocy robić

aaaa, i dzisiaj był trzydniowy kupsztal normalnie, żeby się tak z gówna cieszyć

jeszcze dwie nocki i małż będzie w domku

dziewczyny, czy wasze dzieciaczki też mają palec wskazujący krótszy od serdecznego? Zauważyłam, że Kasia tak ma i zaczęłam się zastanawiać czy to normalne

miłego wieczoru

edit: zapomniałam pochwalić dzieciaczki - *misia* zdjęcie Matiego patrzącego głęboko w oczy super Martko Marcelek - śliczny chłopczyk mi najbardziej podoba się w kapturku na głowie

[szperrr]

Afiliks, nigdy nie zwrocilam uwagi na dlugosc palcow, ale kazdy ma chyba inaczej Ja mam mniej wiecej rowne, Hania tez. Ale chyba nie masz sie czym przejmowac

Takie mlode mamy to chyba powinny miec kupe w herbie (ew. godle)

Mi tez Marcelek najbardziej podoba sie w kapturku sliczny chlopczyk

Bassienko, sa rozne nosidelka, niektore od 6 tygodni, inne od 6 miesiecy! Na pewno masz gdzies okreslone przez producenta. Z tego co zauwazylam, to najpozniej mozna uzywac tych na plecy, ze stelazem.



TZ pojechal juz na lotnisko, a ja wojuje z Hania

[celka2000]

bylam w aquaparku - ale sie wyszalalam jak glupia

misia, martka - sliczne dzieciaczki!

[Aniołek85]

Bassienko my kubulka nosimy w nosidełku ale narazie tylko w domu nizej wklejam zdjecie:chyba mu sie podoba

[bassienkaw]

Dziewczyny aporpo kupkowych spraw... to u nas właśnie pojawił się niedawno ten problem, wcześniej tak zerkałam nieraz co tam piszecie, ale pobieżnie tylko...
no i u nas pomógł termometr z oliwką w pupcię...

[bubbel]

No i ja juz wocilam do Londynu W domu ogromny balagan i nie wiem jak szybko to posprzatam. Nathaniel dzisiaj caly dzien nie spal wiec nie wiele zrobilam
Jestesmy tez juz po chrzcinach, synek byl grzeczny a zdjecia zamieszcze pozniej.
Dziewczyny wasze dzieci sa przesliczne

[kuseczka]

Ja mam wskazujący krótszy
Nie sądzę, żeby to odbiegało od normy

[afiliks]

Napisane przez szperrr

Takie mlode mamy to chyba powinny miec kupe w herbie (ew. godle)

Napisane przez bubbel

No i ja juz wocilam do Londynu

bubbel witaj z powrotem Poprosimy zdjęcia przstojniaka

Napisane przez kuseczka

Ja mam wskazujący krótszy
Nie sądzę, żeby to odbiegało od normy

nie, no nie chciałam nikogo urazić poprostu ja mam wskazujący dłuższ od serdecznego, mój maż też, a Kasia ma krótszy... Jak ktoś nie ma większych problemów to i taką pierdółką potrafi się zająć

miłego dnia

[InKa29]

Witajcie mamuśki
ale te nasze robaczki sa sliczne

A ja tam powortoy do pracy? ja 20 kwietnia kończę macierzyński i mam zaległy urlop ale to i tak wychodzi że na wakację do pracy:-( A Miku do żłobka

Oczywiście robię wszytko by tak się nie stało i szukam dzieci do pilowania na razie kurcze ciężko ale może coą do wakacji się znajdzie chociaż na rok to by było dobrze Ale boje się że będzie z tym problem Nie wiem jak sobie poradzę z oddaniem takiego maleństwa do żłobka

zaczeło nam się ząbkowanie Miku ślini się i pcha łapki do dziubka Nie chce leżeć tylko podnosi się łobuz oczywiście z pozycji półsiedzącej do siedzącej ale wygląda to pociesznie a jak go prbujemy położyć to sie wścieka i dalej wstaje

U nas czas leci za szybko Kurcze już mam pełno prac semestralnych i zaraz bo w połowie kwietnia sesja i koniec szkoły

pozdrawiam was gorąco

[Yoolia]

Ineczko a nikt z rodziny nie może zając sie Mikołajkiem?
a może znajdziesz jakas tanią nianię, zawsze to lepiej żeby Miki był w domku a nie w złobku, bo tam różne chorobska może złapać.

Gosia już od dawna sie slini a od jakiegos czasu łapka non stop w buzce ale to za wczesnie na ząbkowanie.

Ostatnio moja corcia ma ochotkę na rozmowy nocą, budzi ok 3-4 rano jakies dziwięki wydaje, podchodzę do łózeczka i widze przepiękny bezzebny uśmiech i sie zaczyna agu agrrrruu Idziemy troszk epodjesc, zasypia na cycku, odkładam do łózeczka otwiera oczka i od nowa uśmiech i agu agu Mama śpiąca jak holera ale ten uśmiechj mnie rozbraja

Gosia narazie tylko slicznie główkę trzyma w górze gdy lezy na brzuszku i bardzo to lubi, wszystkiemu naokoło sie przykgląda, jednak gdy leży na pleckach jeszcze nie okazuje checi do podnoszenia sie do pozycji polsiedzącej, nawet jak łapie mnie za palce i się siłujemy
Na wszystko przyjdzie pora jeszcze ma na to czas

[afiliks]

Napisane przez InKa29

A ja tam powortoy do pracy? ja 20 kwietnia kończę macierzyński i mam zaległy urlop ale to i tak wychodzi że na wakację do pracy:-( A Miku do żłobka

ja już gdzieś wczesniej pisałam, ale napiszę jeszcze raz - macierzyński mam do 23 marca, potem wykorzystam ze dwa tygodnie z zaległego urlopu wypoczynkowego i do pracy... Może mąż weźmie sobie potem urlop, tak aby kwiecień jakoś przeszedł... A potem opieka kombinowana - jeśli będzie mąż w domu to on zajmie się Kasią, jesli będzie szedł do pracy na 14 to na te kilka godzin zanim nie wrócę z pracy podrzuci małą do siostry na dół (mam nadzieję, że nie będzie to dla niej dużym problemem, bo sama ma trójkę dzieciaczków - najmłodsza jest miesiąc młodsza od Kasi), a jeśli będzie szedł do pracy na 8 to wtedy zabieram Kasię ze sobą do Garwolina i podrzucam mamie - tylko jak my się tak rano wyszykujemy

Napisane przez InKa29

zaczeło nam się ząbkowanie Miku ślini się i pcha łapki do dziubka Nie chce leżeć tylko podnosi się łobuz oczywiście z pozycji półsiedzącej do siedzącej ale wygląda to pociesznie a jak go prbujemy położyć to sie wścieka i dalej wstaje

kurczę, InKo na ząbki to chyba jeszcze za wcześnie moja Kasia też się strasznie ślini i pcha łapki do buzi... niestety mój leniuszek nie chce się jeszcze podciągać za łapki narazie najwygodniej jej na pleckach

Napisane przez Yoolia

Ostatnio moja corcia ma ochotkę na rozmowy nocą, budzi ok 3-4 rano jakies dziwięki wydaje, podchodzę do łózeczka i widze przepiękny bezzebny uśmiech i sie zaczyna agu agrrrruu Idziemy troszk epodjesc, zasypia na cycku, odkładam do łózeczka otwiera oczka i od nowa uśmiech i agu agu Mama śpiąca jak holera ale ten uśmiechj mnie rozbraja

Polaków nocne rozmowy...

[Yoolia]

Napisane przez afiliks

zabieram Kasię ze sobą do Garwolina i podrzucam mamie

do Garwolina powiadasz, to my prawie sąsiadkami jesteśmy

[bassienkaw]

no ja będę wracać do pracy na koniec maja... do 22 kwietnia mam macierzyński, a potem wykorzystm zaległy urlop. My mamy to szczęscie, że zarówno moi rodzice, jak i męża nie pracują już, poza tym obok w bloku mieszka prababcia malej, która jest pełna życia i też bez problemu zajmie się małą. Jeden tydzień u jednych dziadków, drugi u drugich, a trzeci np jak Damian będzie pracował na 14 to do prababci. Ja będę w domu ok 16-16.30 to ją odbiorę. Najgorzej będzie z szykowaniem się rano, no bo na 8 do pracy, a firma 30km od nas, to w zależności od korków jakieś 30-40min drogi samochodem. Poza tym jeszcze małą podrzucić... no może być śmiesznie

[Sławka2]

Cześć wszystkim

Mój Łukaszek nie chce w dzień spać... Kompletna załamka nie jestem w stanie go uśpić na dłużej niż pół godziny dwa razy w ciągu dnia.... Nie mam czasu na Wizaż, ani na nic... A tu widze jakieś fotki a ja nie mam kiedy pooglądać waszych dzieciaczków...
Dziś postanowiłam stoczyć walkę z tym "niespaniem" i molestuje małego bo widać, ze śpiący a nie zaśnie skubaniec... Trzymajcie kciuki dziewczyny