QLAIRA - wątek zbiorczy

[quepasso]

Napisane przez jamajkanamajkach

hejka dziewczyny, wiecie cos na temat tego czy sterydy (takie jak zyrtec lub alertec) brane na uczulenia lub przeprowadzane testy alergiczne osłabiają dzialanie tabletek?

Nie odzialywuja na tabletki, sama biore czesto leki na alergie szczegolnie w okresie letnim i nie zauwazylam niczego niepokojacego, plamien itd. Polecam zawsze upewnic sie czy dany lek nie zaszkodzi naszej antykonecepcji tutaj : http://www.bezkompleksu.pl/forum.php?f=934&t=8169
Lista wyglada wiarygodnie chociaz nie jest pełna.

[Szara_fleur]

Dziewczyny doradźcie mi proszę. Wiele lat temu gdy miałam 18 lat zaczynałam swoją przygodę z tabletkami antykoncepcyjnymi. Brałam Cilest, potem Harmonet i Yasmin. Ale to było wiele lat temu. Teraz gin przepisał mi właśnie Qlairę. W życiu nie miałam efektów ubocznych przy tabsach. A tutaj prawie wszystkie z listy: trądzik w dziwnych miejscach, bóle głowy, których nigdy nie miałam, bóle podbrzusza, cierpnięcie ręki, przybranie na wadze mimo, że jestem na diecie i ostro ćwiczę + plamienia w trakcie stosunków. Poszłam do gina, bo bardzo mnie to martwiło, a ona na to, że przy pierwszym opakowaniu często tak jest. Organizm musi się przyzwyczaić i to dopiero tak po 2-3 opakowaniach będzie wiadomo czy są dla mnie ok. Faktycznie teraz przy drugim jest już lepiej i powoli odpadają te efekty uboczne, ale czy to nie oznacza, że skoro były to po prostu są źle dobrane? Sama nie wiem czy iść teraz po receptę na 3 i kolejne opakowania czy jednak naciskać na zmianę tabsów. Macie z tym doświadczenie? Ja praktycznie nigdy nie miałam efektów ubocznych przy wcześniejszych i jestem w konsternacji... Byłabym bardzo wdzięczna za wasze rady

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez Szara_fleur

Dziewczyny doradźcie mi proszę. Wiele lat temu gdy miałam 18 lat zaczynałam swoją przygodę z tabletkami antykoncepcyjnymi. Brałam Cilest, potem Harmonet i Yasmin. Ale to było wiele lat temu. Teraz gin przepisał mi właśnie Qlairę. W życiu nie miałam efektów ubocznych przy tabsach. A tutaj prawie wszystkie z listy: trądzik w dziwnych miejscach, bóle głowy, których nigdy nie miałam, bóle podbrzusza, cierpnięcie ręki, przybranie na wadze mimo, że jestem na diecie i ostro ćwiczę + plamienia w trakcie stosunków. Poszłam do gina, bo bardzo mnie to martwiło, a ona na to, że przy pierwszym opakowaniu często tak jest. Organizm musi się przyzwyczaić i to dopiero tak po 2-3 opakowaniach będzie wiadomo czy są dla mnie ok. Faktycznie teraz przy drugim jest już lepiej i powoli odpadają te efekty uboczne, ale czy to nie oznacza, że skoro były to po prostu są źle dobrane? Sama nie wiem czy iść teraz po receptę na 3 i kolejne opakowania czy jednak naciskać na zmianę tabsów. Macie z tym doświadczenie? Ja praktycznie nigdy nie miałam efektów ubocznych przy wcześniejszych i jestem w konsternacji... Byłabym bardzo wdzięczna za wasze rady

To czy tabletki są dla Ciebie dobrze dobrane w zasadzie powinno się oceniać po 3 opakowaniu tabletek. Jeśli skutki uboczne utrzymują się dłużej niż 3 miesiące tabletki trzeba zmienić. Jednak jak sama z doświadczenia wiem, niektóre skutki uboczne są nie do zniesienia. U mnie najgorszym w życiu skutkiem ubocznym były ciągłe nudności, wytrzymałam jedno opakowanie i poszłam zmienić. Jeśli bardzo źle się po nich czujesz i nie jesteś w stanie wytrzymać do końca trzeciego opakowania, albo też zwyczajnie nie chcesz się męczyć, możesz iść do ginekologa i poprosić o zmianę.

[Szara_fleur]

Radzę sobie, nie przeszkadzają mi jakoś bardzo i jak pisałam powoli przechodzą. Nie mam już bóli głowy, ani podbrzusza. Trądzik też już raczej nie wyskakuje. Ale np. martwię się tym, że dwa razy zdrętwiała mi ręka. Na 100% wiem, że to od tabsów. Nigdy w życiu nie doświadczyłam takiego uczucia. Mam skierowanie na badanie, więc zobaczymy jak to z moją krzepliwością, ale wyniki zawsze miałam dobre...

[Aaniol_apokalipsy]

Napisane przez Szara_fleur

Radzę sobie, nie przeszkadzają mi jakoś bardzo i jak pisałam powoli przechodzą. Nie mam już bóli głowy, ani podbrzusza. Trądzik też już raczej nie wyskakuje. Ale np. martwię się tym, że dwa razy zdrętwiała mi ręka. Na 100% wiem, że to od tabsów. Nigdy w życiu nie doświadczyłam takiego uczucia. Mam skierowanie na badanie, więc zobaczymy jak to z moją krzepliwością, ale wyniki zawsze miałam dobre...

Rzeczywiście drętwienie kończyn jest dość niepokojącym objawem, choć jeśli wyniki krzepliwości wyjdą niezadowalające będzie to przeciwwskazanie do brania tabletek w ogólności.

[gabix93]

Hej dziewczyny. Mam do oddania 1 opakowanie qlairy bez pierwszej tabletki ponieważ musiałam je natychmiast odstawić. Jeżeli któraś chciałaby je niech napisze, możę ktos chce miec dodatkowe opakowanie na wszelki wypadek.

[kuki9]

Co zrobić jak się przyjęło tabletkę wcześniej niż powinno?

Tabletki przyjmuję ok 7-8 rano, dziś przy 16 tabletce dostałam zaćmienia i o 21.20 połknęłam tabletkę z jutra (myślałam, że to niewzięta dzisiejsza). I co? Postępowac dalej jak zwykle czyli w czwartek rano normalnie?

[Hafi]

regulamin

[incco]

Witam
Dopiero zaczynam przygodę z tymi tabletkami. Wcześniej brałam Milvane jednak miałam po nich dziwne bóle podbrzusza. Lekarz polecił mi Qlaire. Jestem właśnie na początku drugiego opakowania (dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę) a okresu jak nie było tak nie ma. Trochę świruję, bo zdażyło mi się wziąć tabletkę trochę później niż powinnam. Mam powody do stresu? Proszę o pomoc.

[morrigan1986]

Napisane przez incco

Witam
Dopiero zaczynam przygodę z tymi tabletkami. Wcześniej brałam Milvane jednak miałam po nich dziwne bóle podbrzusza. Lekarz polecił mi Qlaire. Jestem właśnie na początku drugiego opakowania (dzisiaj wzięłam pierwszą tabletkę) a okresu jak nie było tak nie ma. Trochę świruję, bo zdażyło mi się wziąć tabletkę trochę później niż powinnam. Mam powody do stresu? Proszę o pomoc.

Jeżeli nie przekroczyłaś ze spóźnieniem 12 godzin to nie masz.

[enamour]

Dziewczyny nie macie przy tych tabletkach problemu z libido? Nigdy nie miałam jakiegoś bardzo dużego, ale teraz to masakra normalnie a biorę je już pewnie z rok. Lekarz mi nie robił badań przed ich wypisaniem. Może warto zmienić tabletki? Bo ich cena tez nie mała, inne są też takie drogie? Pytam, bo to moje pierwsze tabletki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kuki9]

Napisane przez enamour

Dziewczyny nie macie przy tych tabletkach problemu z libido? Nigdy nie miałam jakiegoś bardzo dużego, ale teraz to masakra normalnie a biorę je już pewnie z rok. Lekarz mi nie robił badań przed ich wypisaniem. Może warto zmienić tabletki? Bo ich cena tez nie mała, inne są też takie drogie? Pytam, bo to moje pierwsze tabletki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja z początku nie miałam, potem faktycznie miałam a na końcu znowu nie

Myślę, że warto pogadać o tym z lekarzem. Ja właśnie zmieniam Qlairę na coś innego. I z powodu libido i z powodu tycia bo jednak okazało się, że te tabletki uniemożliwiają mi schudnięcie. Ale brałam je ponad rok i ogólnie byłam zadowolona.

Co do ceny, fakt, Qlaira jest droga, ostatnio nawet chyba podrożała. Bywają tańsze tabletki

[Lynneth]

Cześć dziewczyny.
Pomóżcie mi, bo już zwariowałam. Do tej pory przez ponad rok przyjmowałam tabletki Novynette, jednak z powodu baardzo niskiego libido lekarz przypisał mi dziś właśnie Qlairę.
W ulotce napisane jest, żeby pierwszą tabletkę Qlairy przyjąć bezpośrednio po ostatniej z poprzednich, jednak ja jestem już w tej chwili w 5. dniu przerwy, o czym ginekolog wiedział. Kiedy w tej sytuacji powinnam wziąć tabletkę? Dzisiaj czy w dniu, w którym powinnam normalnie rozpocząć nowe opakowanie Novynette?

[Usiaczek95]

Dziewczyny pomozcie bo sama nie wiem co mam myslec...Dzisiaj wzielam 23tab z pierwszego opakowania i zauwazylam dziwna, lekko brazowa wydzieline z pochwy, czytalam, ze wiele kobiet ma takie cos zamiast okresu podczas brania Q ale czytalam takze o wielu dziewczynach ktore byly w ciazy przy tycg tab. Od razu mowie, ze tab bralam regularnie (raz tylko zdarzylo mi sie wziac 3h pozniej) Czy uwazacie, ze ta wydzieline mam uznac jako okres? I czy moge byc w ciazy?

[enamour]

Napisane przez Usiaczek95

Dziewczyny pomozcie bo sama nie wiem co mam myslec...Dzisiaj wzielam 23tab z pierwszego opakowania i zauwazylam dziwna, lekko brazowa wydzieline z pochwy, czytalam, ze wiele kobiet ma takie cos zamiast okresu podczas brania Q ale czytalam takze o wielu dziewczynach ktore byly w ciazy przy tycg tab. Od razu mowie, ze tab bralam regularnie (raz tylko zdarzylo mi sie wziac 3h pozniej) Czy uwazacie, ze ta wydzieline mam uznac jako okres? I czy moge byc w ciazy?

Mi mówił lekarz, jak brałam te tabletki, że plamienia przy nich są normalne jak i brak okresu czy bardzo skąpy. Bywało, że miałam taki 'brudny śluz' i traktowałam go jako okres. Jeśli nie masz powodów do obaw, to w ciaży nie powinnaś być.

[quench]

Napisane przez Usiaczek95

Dziewczyny pomozcie bo sama nie wiem co mam myslec...Dzisiaj wzielam 23tab z pierwszego opakowania i zauwazylam dziwna, lekko brazowa wydzieline z pochwy, czytalam, ze wiele kobiet ma takie cos zamiast okresu podczas brania Q ale czytalam takze o wielu dziewczynach ktore byly w ciazy przy tycg tab. Od razu mowie, ze tab bralam regularnie (raz tylko zdarzylo mi sie wziac 3h pozniej) Czy uwazacie, ze ta wydzieline mam uznac jako okres? I czy moge byc w ciazy?

Szczerze, to ja nigdy nie wierzyłam w 'cudowne' poczęcia przy Qlairze. Jeśli już, to z winy samych kobiet, które nie brały regularnie tabletek, albo wzięły lub zjadły coś, co weszło w interakcje z lekiem.
Plamienie o niczym nie świadczy; może zdarzyć się przy każdych tabletkach i każdego dnia. Jednorazowy incydent nie jest powodem do niepokoju. Jeśli w kolejnym cyklu się powtórzy, wtedy należy udać się do ginekologa, bo może być konieczna zmiana preparatu na inny.

[asiuasiu1]

Część dziewczyny .dziś wzięłam 9 tabletkę czyli 2jasnozolta i źle się poczułam i zwymiotowalam w związku z tym że nie mam dodatkowego opakowania a lekarz jutro dopiero może mnie przyjąć wzięłam tabletkę 24 czyli ostatnia w opakowaniu jasnozolta czy te wszystkie jasnozolte mają taką samą ilość hormonów.czy dobrze zrobiłam.To moje 2opakowanie wcześniej brałam yaz i tam wszystkie taka sama ilość hormonów mają a przy tych to nic nie wiem

[quench]

Napisane przez asiuasiu1

Część dziewczyny .dziś wzięłam 9 tabletkę czyli 2jasnozolta i źle się poczułam i zwymiotowalam w związku z tym że nie mam dodatkowego opakowania a lekarz jutro dopiero może mnie przyjąć wzięłam tabletkę 24 czyli ostatnia w opakowaniu jasnozolta czy te wszystkie jasnozolte mają taką samą ilość hormonów.czy dobrze zrobiłam.To moje 2opakowanie wcześniej brałam yaz i tam wszystkie taka sama ilość hormonów mają a przy tych to nic nie wiem

Dobrze zrobiłaś

[asiuasiu1]

Bardzo dziękuję za odpowiedź

[pattricia]

Mam pytanie,

lekarz przepisał mi qlairę. Teraz brałam triquilar. Powiedział mi że Qlaire mogę spokojnie rozpocząć po 7-dniowej przerwie po triquilarze. Ale w ulotce wyraźnie pisze że Qlairę należy przyjąć na drugi dzień po wzięciu ostatniej tabletki poprzedniego leku. Czy którejś z Was też lekarz powiedział że można zrobić 7-dniową przerwę?

[quench]

Napisane przez pattricia

Mam pytanie,

lekarz przepisał mi qlairę. Teraz brałam triquilar. Powiedział mi że Qlaire mogę spokojnie rozpocząć po 7-dniowej przerwie po triquilarze. Ale w ulotce wyraźnie pisze że Qlairę należy przyjąć na drugi dzień po wzięciu ostatniej tabletki poprzedniego leku. Czy którejś z Was też lekarz powiedział że można zrobić 7-dniową przerwę?

Nie, weź tak jak jest w ulotce. Pierwsze dwie tabletki w Qlairze nie mają dwóch hormonów tylko jeden (walerian estradiolu); jeśli zaczęłabyś brać Qlairę po przerwie 7 dniowej nie byłabyś chroniona przed ciążą.

[pattricia]

Napisane przez quench

Nie, weź tak jak jest w ulotce. Pierwsze dwie tabletki w Qlairze nie mają dwóch hormonów tylko jeden (walerian estradiolu); jeśli zaczęłabyś brać Qlairę po przerwie 7 dniowej nie byłabyś chroniona przed ciążą.

No to lekarz mnie wprowadził w błąd niestety. Już zaczęłam brać po 7-mio dniowej przerwie. W takim razie trza się jeszcze dodatkowo zabezpieczyć

[quench]

Napisane przez pattricia

No to lekarz mnie wprowadził w błąd niestety. Już zaczęłam brać po 7-mio dniowej przerwie. W takim razie trza się jeszcze dodatkowo zabezpieczyć

Niestety Qlaira to dość specyficzny preparat. Szkoda tylko że lekarz Cię nie uprzedził.

[pattricia]

Napisane przez quench

Niestety Qlaira to dość specyficzny preparat. Szkoda tylko że lekarz Cię nie uprzedził.

Nie tyle co mnie nie uprzedził. On twierdził że mogę go zacząć po 7-dniowej przerwie. Dwa razy się pytałam. A może ma rację, w sumie jak się jest na hormonach od jakiegoś czasu to prawdopodobieństwo owulacji jest nikłe. A nawet jeśli to przecież hormony zmieniają śluzówkę macicy. No ale żeby dmuchać na zimne, to pierwszy cykl będzie z dodatkowym zabezpieczeniem

[czarnaasia]

Czy bierze ktoś jeszcze Qlaire? Czy brał ją ktoś z niedoczynnością tarczycy? Czy na tych pigułkach musiałyście zwiększać dawkę eutyroxu? Ja niestety na Narayi i krążku Nuvaring musiałam zwiększać eutyrox.

A jak z wagą i samopoczuciem, gdy przestawałyście brać Qlairę?

[kociczka]

ja brałam Qlaire 9 miesiecy i mialam przerwe prawie 7 i teraz znowu wrocilam

ogolnie plusem qlairy jest to ze krwawienia z odstawienia sa naprawde skąpe, po pierwszym opakowaniu nie mialam wcale dopiero po drugim.

moja ginekolog mowi ze sa to najlepsze tableti na rynku bo naturalne i poleca je zawsze rodzinie i biora ja jej corki. oczywiscie co lekarz rozna opinia inna stwierdzila ze sa dla starszych pan, po czym nie wiem.

kazdy organizm reaguje inaczej ale to juz wszyscy wiemy

dla mnie poki co z plusow po prawie 3 tyg brania widze poprawe w skorze na plecach bo jak nigdy nie mialam problemow tak bez tabletek robily mi sie takie pryszcze;/
minusem jest na pewno cellulit ale w sumie nie wiem czy to od tego na 100% tak mi sie wydawalo po prostu ze bez tabletek pupa jest ladniejsza i jest go mniej. ale za to piersi ladniejsze, pelniejsze jakies mialam na Q

jak teraz zareaguje zobaczymy, wtedy czulam sie raczej dobrze, libido i nawilzenie ok jezeli nie dostane cellulitu wiekszego to bede zadowolona

[morrigan1986]

Napisane przez czarnaasia

Czy bierze ktoś jeszcze Qlaire? Czy brał ją ktoś z niedoczynnością tarczycy? Czy na tych pigułkach musiałyście zwiększać dawkę eutyroxu? Ja niestety na Narayi i krążku Nuvaring musiałam zwiększać eutyrox.

A jak z wagą i samopoczuciem, gdy przestawałyście brać Qlairę?

Ja biorę Euthyrox, dawkę trzeba było zwiększyć, ale po latach brania qlairy i endokrynolog absolutnie tego ze sobą nie łączył. W lutym odstawiłam i na razie nie czuję się najlepiej. Ale to hormony, trzeba dać organizmowi czas na przystosowanie się do nowej sytuacji.

[Kaoru22]

Biorę Qlairę od 1,5 roku i dzięlę się z wami spostrzeżeniami

Wcześniej brałam Yaz i Mercilon - oba powodowały u mnie nieustanne mdłości. Co prawda miesiączki zrobiły się bardziej skąpe i zdecydowanie mniej bolesne ale przez brak apetytu mocno schudłam.

Lekarka przepisała mi Qlairę i przysięgam że przez pierwsze 3 miesiące miałam ochotę zadźgać ja tępym narzędziem a później już tylko nogi całować Przepisała mi od razu 3 opakowania uprzedzając o efektach ubocznych.

Nie wiem jak mój narzeczony to znosił ale przez pierwsze 3 miesiące z Qlairą byłam nie do zniesienia. Naprzemienny śmiech i płacz ale w nagrodę miesiączki które zwalały mnie z nóg na 12 dni odeszły w niepamięć. Przetrwałam i od samego początku z 4 opakowaniem było już super. Zero bólu, brak mdłości, wahań nastroju.

Jedyny minus który widzę teraz to plamienia. W moim przypadku trwają około 6-7 dni po czym pojawia się krwawienie trwające 2-3 dni. Jestem w stanie przymknąć na to oko bo jednak mimo tej małej niedogodności jestem w stanie normalnie funkcjonować.

Jeśli chodzi o wagę to niestety nie przytyłam. Cera ładna, widzę też że nie mam takich tendencji do gromadzenia wody (szczególnie podczas upałów).

Osobiście jestem zadowolona

[aqq2012]

Dziewczyny proszę o odpowiedź - czy której z Was po Qlaira wypadały włosy i swędziała skóra głowy? Nie wiem czy powinnam zmienić tabletki czy to z jakiegoś innego powodu ?

[czarnaasia]

Mam pytanie do dziewczyn z tendencją do zaparć i wzdęć. Czy Qlaira nie nasiliła u was tego problemu? Niestety u mnie Naraya bardzo nasiliła zaparcia, masakra. Z tego co wiem to progesteron zawarty w pigułkach może być powodem, ale może nie każdy ma takie silne działanie.