Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr Pierre Dukana, cz. 6

[Didier]

Napisane przez Emila3000

dzieci do 3 lat musza byc na specjalnej diecie - lekie jedzenie i zero chemii..... mogą jesc jedynie produkty specjalnego przeznaczenia zywieniowego, mleko modyfikowane itp...
a napewno aspartamu jesc nie mogą

no wiesz Emila nie wiem naprawde skad wytrzasnelas swoja teorie moja cora ma 2 lata i je dokladnie to co my, rozroznia smaki, nie karmie jej papkami, i uwazam ze dziecko w tym wieku powinno juz jesc normalnie oczywiscie staram sie unikac slodyczy ale nie wyklucze ich na 100%
natomiast zgadzam sie co do aspartamu

[elianka]

Napisane przez Mariolcia =P

t

dziewczyny co jedza activie, chodzilo Wam o naturalne czy niektore tez jedza czasem ta owocowa? Bo nie wiem czy mam pokutowac

Activia na 100g
kcal 84
b 2,9
w 13,4 w tym cukry 12,4
t 2,1 w tym kwasy tluszczowe 1,5
Sklad mleko pasteryzowane, wsad owocowy (truskawki 3,1%, cukier, poziomki 0,1%
barwniki: karminy, ekstrakt z papryki, aromat, regulatory kwasowosci, kwas cytrynowy, cytrynian sodu), cukier, zagestnik: guma arabska, zywe kultury bakteriimlekowych w tym probiotyczne.

Ogólna pogadanka o dobrodziejstwie Activii

To tyle.

DZIEWCZYNY CUKIER JEST GORSZY OD TŁUSZCZU.

[kwiatek99]

Napisane przez zagadka6

Nie mam Kiedy zamierzam kupić pojawiają się inne wydatki Bez tego można się jeszcze obyć. Najgorsze jest to że nie mam piekarnika i większa połowa przepisów mi odpada Przejde się jutro do Kaufa i mam nadzieje że będą

a może kuchenka mikrofalowa w akademiku jest? albo u kolegi w pokoju, bo serki i dzogurty mogą Ci sie znudzic po pewnym czasie...

[Emila3000]

Napisane przez Didier

no wiesz Emila nie wiem naprawde skad wytrzasnelas swoja teorie moja cora ma 2 lata i je dokladnie to co my, rozroznia smaki, nie karmie jej papkami, i uwazam ze dziecko w tym wieku powinno juz jesc normalnie oczywiscie staram sie unikac slodyczy ale nie wyklucze ich na 100%
natomiast zgadzam sie co do aspartamu

a kto powiedzial ze papki, chodzi zeby nie dac dziecku bigosu, czy jakis kotletow ociekajacych tluszczem.... a powinno napewno jesc normalnie.... i zeby nie kupwac dziecku napojow czy slodyczy na ktorym pisze "kinder" albo maja etykietke z postaciami z kreskowki....

[ktsw]

Napisane przez elianka

DZIEWCZYNY CUKIER JEST GORSZY OD TŁUSZCZU.

brzmi złowieszczo

[mav]

Napisane przez atena79

kawa zabożowa....smaczna
widzę,że spóźniłam się z odpowiedzią.... ANATOL jest z moją rodziną od kilku lat, synek często mówi: "mamo zrób mi kawę dla dzieci" (czyt. Anatola)
ale waniliowego jeszcze nie piłam,muszę koniecznie spróbować

Nigdy nie pilam kawy zbozowej

[Didier]

Napisane przez Emila3000

a kto powiedzial ze papki, chodzi zeby nie dac dziecku bigosu, czy jakis kotletow ociekajacych tluszczem.... a powinno napewno jesc normalnie.... i zeby nie kupwac dziecku napojow czy slodyczy na ktorym pisze "kinder" albo maja etykietke z postaciami z kreskowki....

ale slodycze z napisem Kinder dobrych firm nie maja zadnych tam E w srodku, po prostu trzeba czytac

co do serka homo: ser twarogowy mielony na sernik, Dr Oetker, taki we wiaderku, dostepny chyba wszedzie a na pewno w oszoł ma białka 10,2, wegli 3,6, tluszczu 3 w 100 g. uwazam ze nadaje sie zamiast homo i na sernik dukanowy tyz

[zagadka6]

Napisane przez kwiatek99

a może kuchenka mikrofalowa w akademiku jest? albo u kolegi w pokoju, bo serki i dzogurty mogą Ci sie znudzic po pewnym czasie...

Nie mam mikrofalówki. Nie mieszkam w Akademiku. Wynajmuje mieszkanie gdzie nie było prawie niczego wszystko musiłam sobie przywieść Ale wytrzymałam tak prawie 3 lata. Już nie długo się przeprowadzam do Lublina Już mi się znudziły dlatego od jutra przechodze na system 3/3 Bo te dni proteinowe mnie już dobijały

[kwiatek99]

Napisane przez mav

Nigdy nie pilam kawy zbozowej

dla mnie zapach kawy zbożowej to internatowe-stołówkowe wspomnienia, dziewczyny kupujecie expresową (w torebkach) czy taka fusiasta do parzenia????

[mav]

Napisane przez Didier

no wiesz Emila nie wiem naprawde skad wytrzasnelas swoja teorie moja cora ma 2 lata i je dokladnie to co my, rozroznia smaki, nie karmie jej papkami, i uwazam ze dziecko w tym wieku powinno juz jesc normalnie oczywiscie staram sie unikac slodyczy ale nie wyklucze ich na 100%
natomiast zgadzam sie co do aspartamu

nie mam dzieci ale mamwiele z dziecmi wspolnego
i zgadzam sie z tym co napisalas.
jesli nauczymy dziecko kaprysic i nie jesc wszystkiego co ma na talerzu to w wieku 15 lat bedzie zarlo samo spagethii a np.warzywa beda be....niestety znam kogos takiego

dziecko kuzyna ma rok z czyms i je to co wszyscy (mieso i ziemniaki )

[kwiatek99]

Napisane przez zagadka6

Nie mam mikrofalówki. Nie mieszkam w Akademiku. Wynajmuje mieszkanie gdzie nie było prawie niczego wszystko musiłam sobie przywieść Ale wytrzymałam tak prawie 3 lata. Już nie długo się przeprowadzam do Lublina Już mi się znudziły dlatego od jutra przechodze na system 3/3 Bo te dni proteinowe mnie już dobijały

dni proteinowe dają w kość, ale mając do dyspozycji przepisownie i piekarnik to juz inna bajka.... ale głowa do góry i bez tego dasz rade jak zechcesz

[Mariolcia =P]

anatol jest w torebkach
kurde elianka to mnie dobilas ale jakos przezyje ten jeden jogurcik a jogobella light np nie ma cukru?

[kwiatek99]

Napisane przez mav

nie mam dzieci ale mamwiele z dziecmi wspolnego
i zgadzam sie z tym co napisalas.
jesli nauczymy dziecko kaprysic i nie jesc wszystkiego co ma na talerzu to w wieku 15 lat bedzie zarlo samo spagethii a np.warzywa beda be....niestety znam kogos takiego

dziecko kuzyna ma rok z czyms i je to co wszyscy (mieso i ziemniaki )

bez kapryszenia, ale bierzmy pod uwagę że to co my lubimy nie koniecznie smakuje innym... ale macie racje trzeba dać do spróbowania wszystkiego!!

[elianka]

Napisane przez ktsw

brzmi złowieszczo

Nie chciałam krzyczeć, tak wyszło
Chodzi o to, że jak nie ma wyjścia i trzeba zjeśc coś niedozwolonego, to lepiej wybrać coś tłustego czyli np kiełbasę albo tłusty serek niż coś słodkiego.


[QUOTE=atena79;17798268
ale waniliowego jeszcze nie piłam,muszę koniecznie spróbować[/QUOTE]

Waniliowego nigdy nie widziadłam nawet, a inkę zawsze uwielbiałam, ciekawe jak smakuje ten anatol... jejku, gdzie można go kupić...?

[Mariolcia =P]

W kazdym supermarkecie podejrzewam, albo nawet zwyklym sklepie 20 torebek kosztuje okolo 3 zl, jest zwykla, waniliowa i w wersji mocnej firmy delecta

[mav]

Napisane przez kwiatek99

bez kapryszenia, ale bierzmy pod uwagę że to co my lubimy nie koniecznie smakuje innym... ale macie racje trzeba dać do spróbowania wszystkiego!!

no dobrze ale wyobraz sobie ze pracowalam u rodziny u ktorej jak musialam to gotowalam tylko spagethii i podrzgewalam paluszki rybne
mnie szlak trafial naprzyklad
i wiem ze moje dzieci beda jadly to co dostana jak sie nie podoba to....
maly off top sie zrobil...

ja dzis caly dzien jem

[kwiatek99]

w przepisowi pojawiły się pierogi, ale chyba musimy poczekać na 8 wydanie książki doktorka w której dozwolone będzie zjedzenie 25 łyżek otrąb na jedno posiedzenie.... bo jeden lub dwa pierożki dziennie chyba nikogo nie zadowolą

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez mav

no dobrze ale wyobraz sobie ze pracowalam u rodziny u ktorej jak musialam to gotowalam tylko spagethii i podrzgewalam paluszki rybne
mnie szlak trafial naprzyklad
i wiem ze moje dzieci beda jadly to co dostana jak sie nie podoba to....
maly off top sie zrobil...

ja dzis caly dzien jem

kontynuacja off...
w przedszkolu na widok surówek niektóre z dzieci płakały, i nie dlatego ze było mało tylko nie wiedziały co to jest

[Didier]

no sory to przeze mnie akurat ten offtop ale w sumie poszlo o to ze aspartamu nie wolno dzieciom tak ja swojej nie zmuszam, czasami wystarczy ze jej sie wyglad nie podoba, np dukanowy budyn ale poza tym zasuwa to co my, np szczawiowe

[mav]

Napisane przez kwiatek99

w przepisowi pojawiły się pierogi, ale chyba musimy poczekać na 8 wydanie książki doktorka w której dozwolone będzie zjedzenie 25 łyżek otrąb na jedno posiedzenie.... bo jeden lub dwa pierożki dziennie chyba nikogo nie zadowolą

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------


kontynuacja off...
w przedszkolu na widok surówek niektóre z dzieci płakały, i nie dlatego ze było mało tylko nie wiedziały co to jest

jak widze ze takie dzieci nie jedza czegos bo nie wiedza co to, to mam ochote kogos

ok ja lepsza nie bylam, watrobki nie jem do do dzis
nie lubie jak ktos nie je obiadu bo ma marchewke na talerzu
znam taki przypadek niestety co wywala do smieci calyo biad zaraz popowrocie ze szkoly i uwaga uwaga robi sobie makaron

[Emila3000]

moja uwielbia warzywa z pary i mieso/rybe tez jej na parze robie.... nie uzywam soli, zeby jej nie przyzwyczajac i nerek nie rozwalac.... nie wybrzydza, chociaz wiadomo nie kazdy musi wszystko lubic, i pewnie cos u niej tez by sie znalazlo.... czekolady nie dostaje - moze kostke raz na pol roku.... ze slodyczy ciastka bez utwardzonych tluszczym, batoniki z owocami..... mysle ze wlasni dajac dziecku smieciowe zarcie od samego poczatku robi sie znich takie potwory jedzace tylko spagettgi (chociaz moja bardzo je lubi - teraz jej kupuje gotowe hippa - wczesniej z pelnoziarnistego makaronu i z moim sosem - ale 3 nitek makaronu nie oplaca mi sie gotowac i lyzki sosu... )

[Kala29]

Napisane przez Didier

no wiesz Emila nie wiem naprawde skad wytrzasnelas swoja teorie moja cora ma 2 lata i je dokladnie to co my, rozroznia smaki, nie karmie jej papkami, i uwazam ze dziecko w tym wieku powinno juz jesc normalnie oczywiscie staram sie unikac slodyczy ale nie wyklucze ich na 100%
natomiast zgadzam sie co do aspartamu

Moje dzieci również jedzą to co my. A o słodziku nawet nie wiedziałam,że nie mogą.

[kwiatek99]

a może z tego ciasta pierogowego zrobimy makaron i trzy nitki dziennie będziemy wciągać
z jednej strony nitki kobitki, z drugiej strony nitki TŻ a potem....

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ----------

Napisane przez Kala29

Moje dzieci również jedzą to co my. A o słodziku nawet nie wiedziałam,że nie mogą.

a dawno, dawno temu to nikt nie patrzył na skład tylko byle by coś kupić i zjeść

[lanka]

Napisane przez Emila3000

moja uwielbia warzywa z pary i mieso/rybe tez jej na parze robie.... nie uzywam soli, zeby jej nie przyzwyczajac i nerek nie rozwalac.... nie wybrzydza, chociaz wiadomo nie kazdy musi wszystko lubic, i pewnie cos u niej tez by sie znalazlo.... czekolady nie dostaje - moze kostke raz na pol roku.... ze slodyczy ciastka bez utwardzonych tluszczym, batoniki z owocami..... mysle ze wlasni dajac dziecku smieciowe zarcie od samego poczatku robi sie znich takie potwory jedzace tylko spagettgi (chociaz moja bardzo je lubi - teraz jej kupuje gotowe hippa - wczesniej z pelnoziarnistego makaronu i z moim sosem - ale 3 nitek makaronu nie oplaca mi sie gotowac i lyzki sosu... )

Przepraszam, czy w czasie mojej krotkiej nieobecnosci forum zmienilo przeznaczenie z dukanowego na karmienie niemowlat i dzieci?

[Emila3000]

Napisane przez kwiatek99

a dawno, dawno temu to nikt nie patrzył na skład tylko byle by coś kupić i zjeść

dawno temu nie pakowali do wszystkiego chemii i nie bylo takiego zanieczyszczenia srodowiska.... a przez to ze mnie matka pasla od malego parowkami cale zycie walcze z nadwaga a w dziecinstwie pewnie mialam otylosc..... wiec nie wiem czy to jest takie dobre... no chyba ze chcecie zeby wasze dzieci za 20 lat kontynuowaly nasz watek o odchudzaniu..... no i nerki tez mi tym rozwalila....

[Mariolcia =P]

czemu ja mam taki wielki apetyt dzis kurde, zabierzcie ode mnie ten smietanowiec! juz koniec na dzis, bo dzienna porcje przekrocze zaraz.
ale cos bym nadal zjadla

[aniaxxxxx]

Napisane przez Mariolcia =P

czemu ja mam taki wielki apetyt dzis kurde, zabierzcie ode mnie ten smietanowiec! juz koniec na dzis, bo dzienna porcje przekrocze zaraz.
ale cos bym nadal zjadla

zabieram!... sama sobie go podjem

jutro proteinki.. nie mam pomyslu na obiady.. moze kopytka zrobie?

[kwiatek99]

Napisane przez lanka

Przepraszam, czy w czasie mojej krotkiej nieobecnosci forum zmienilo przeznaczenie z dukanowego na karmienie niemowlat i dzieci?

żeby w przyszłości nie musiały dukankami zostać

[Emila3000]

zjadlam jajka i mnie starsznie zoladek po nich boli....

[kwiatek99]

Napisane przez aniaxxxxx

zabieram!... sama sobie go podjem

jutro proteinki.. nie mam pomyslu na obiady.. moze kopytka zrobie?

dobre są te z otrebami

[Dorota5]

Napisane przez czelsi

A mogłabyś podać te miejsca? Ja mieszkam na Ursynowie, ale po aromat orzechowy i homo 0% to bym się mogła przejechać, najlepiej na Saską

Czelsi sklep na Saskiej Kępie nazywa się SimplyMarket i jest na ulicy Meksykańskiej. To spory sklep samoobsługowy.