Koty część II - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-03-03, 19:39   #2191
Maricken
Zadomowienie
 
Avatar Maricken
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 789
Wyślij wiadomość przez ICQ do Maricken
Dot.: Koty część II

Dziewczyny nie poznaję tego kota po sterylce
1) wskakuje na kolana SAMA! Zwija się w kłębek i się łasi.
2) zasuwa po domu jak dzika - jakby nie było żadnej operacji
3) wcale nie interesuje się kubraczkiem
4) skacze na fotele jak zwykle

Jednym słowem udana akcja hehe
Jutro na kontroli mam oglądać jak wygląda rana
A co do umawiania się na sterylizację to moja wetka poleca tydzień po rujce jeśli rujki są w równych odstępach czasu.

Podobno dostała lek przeciwbólowy w zastrzyku chyba, bo ja nie dostałam dla niej żadnych tabletek, no ale widzę, że nic ją nie boli tak cwałuje po mieszkaniu Ubranko dostałam w cenie zabiegu, tak samo w cenie zabiegu są wszystkie kontrole i leki/zastrzyki.

Ogólnie mimo wcześniejszej paniki, jestem zadowolona Kotka jedynie ma kłopot z myciem się bo wszędzie to ubranko
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney
Maricken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-03, 22:49   #2192
Brookit
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 584
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Maricken Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie poznaję tego kota po sterylce
1) wskakuje na kolana SAMA! Zwija się w kłębek i się łasi.
2) zasuwa po domu jak dzika - jakby nie było żadnej operacji
3) wcale nie interesuje się kubraczkiem
4) skacze na fotele jak zwykle

Jednym słowem udana akcja hehe
Jutro na kontroli mam oglądać jak wygląda rana
A co do umawiania się na sterylizację to moja wetka poleca tydzień po rujce jeśli rujki są w równych odstępach czasu.

Podobno dostała lek przeciwbólowy w zastrzyku chyba, bo ja nie dostałam dla niej żadnych tabletek, no ale widzę, że nic ją nie boli tak cwałuje po mieszkaniu Ubranko dostałam w cenie zabiegu, tak samo w cenie zabiegu są wszystkie kontrole i leki/zastrzyki.

Ogólnie mimo wcześniejszej paniki, jestem zadowolona Kotka jedynie ma kłopot z myciem się bo wszędzie to ubranko
Superowo !!!! Specjalnie zaglądam na wątek by wiedzieć co i jak.
Mój samiec po kastracji też się zachowywał jakby nic się nie stało. Pominę tylko pijaczy chód.
Brookit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-03, 23:48   #2193
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Maricken Pokaż wiadomość
Dziewczyny nie poznaję tego kota po sterylce
1) wskakuje na kolana SAMA! Zwija się w kłębek i się łasi.
2) zasuwa po domu jak dzika - jakby nie było żadnej operacji
3) wcale nie interesuje się kubraczkiem
4) skacze na fotele jak zwykle

Jednym słowem udana akcja hehe
Jutro na kontroli mam oglądać jak wygląda rana
A co do umawiania się na sterylizację to moja wetka poleca tydzień po rujce jeśli rujki są w równych odstępach czasu.

Podobno dostała lek przeciwbólowy w zastrzyku chyba, bo ja nie dostałam dla niej żadnych tabletek, no ale widzę, że nic ją nie boli tak cwałuje po mieszkaniu Ubranko dostałam w cenie zabiegu, tak samo w cenie zabiegu są wszystkie kontrole i leki/zastrzyki.

Ogólnie mimo wcześniejszej paniki, jestem zadowolona Kotka jedynie ma kłopot z myciem się bo wszędzie to ubranko
Łoo, my musieliśmy za kontrolę i drugą dawkę leków zapłacić dodatkowo Moje koty też od czasu sterylki jakieś takie bardziej pieszczochowate, ale wcale się nie zdziwię jak im za jakiś czas przejdzie Kosina to się ładuje na kolana jak tylko widzi że na chwilę usiądę w miejscu... Wczoraj jak czytałam książkę (leżąc na brzuchu) ułożyła mi się na nogach i pośladkach i poszła spać A dziś oblała mnie i siebie kawą, bo rano łasząc się do mnie przywaliła mi "baranka" prosto w kubek...
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 07:04   #2194
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty część II

Lipcowa87, dziękuję za odpowiedź
Tak, to pierwsza. Dzwoniłam do weta, i będziemy się umawiać na sterylkę po rujce. Żeby tylko wszystko poszło dobrze...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 11:51   #2195
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Koty część II

Koty wszystkie na dworze, okoliczne i sąsiadów moich bliskich i dalszych "Marcują się".
Obudziły mnie dzisiaj o 5:00 rano straszne wrzaski, tak się składa że koło mojego okna jest niewielki taras, gonitwa była że hej, jeden z kocurów prawdopodobnie zaplątał się w barierkę bo brzęczała jakoś tak metalicznie. Tupot łap jakby stado koni przebiegło .
Najgorsze było to że nie mogłam już po tym zasnąć i męczyłam się jeszcze jakiś czas
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 13:41   #2196
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Koty część II

dawno do Was nie zaglądałam
powiedzcie mi proszę, która bezzbożówka ma większe krokiety od TOTW?
bo kicia mi łyka tę karme, raz od wielkiego dzwonu przegryzając i juz zaczyna mi to na nerwy działać
czy może to normalne że koty nie używają zębów?
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 13:51   #2197
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
dawno do Was nie zaglądałam
powiedzcie mi proszę, która bezzbożówka ma większe krokiety od TOTW?
bo kicia mi łyka tę karme, raz od wielkiego dzwonu przegryzając i juz zaczyna mi to na nerwy działać
czy może to normalne że koty nie używają zębów?
moj Cycek gryzie kazde suche, tylko slychac trzaskanie w kuchni jak pojdzie sobie poskubac, wydaje mi sie ze powinien kot chrupac, a moze zabki ja bola?
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-03-04, 14:29   #2198
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
moj Cycek gryzie kazde suche, tylko slychac trzaskanie w kuchni jak pojdzie sobie poskubac, wydaje mi sie ze powinien kot chrupac, a moze zabki ja bola?
wiesz co - ona ma tak od kąd pamiętam
myślałam, że z tego wyroście, bo nigdy kota nie miałam, a tu w grudniu skończyła roczek i do tej pory łyka...
kiedys kupiliśmy jej te kocie patyczki - też go dosłownie połknęła w pyszczku tylko raz w lewo raz w prawo się przekręcała i bach. zniknął
ale skoro ma siłę mnie gryźć to chyba nie bolą

Edytowane przez agusiajnw
Czas edycji: 2011-03-04 o 14:31
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 14:35   #2199
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
dawno do Was nie zaglądałam
powiedzcie mi proszę, która bezzbożówka ma większe krokiety od TOTW?
bo kicia mi łyka tę karme, raz od wielkiego dzwonu przegryzając i juz zaczyna mi to na nerwy działać
czy może to normalne że koty nie używają zębów?
Moja kociamra gryzie i to właśnie suche zbożowe, jest dorosła ale lubi najbardziej whiskas junior a on ma bardzo małe granulki. Wziełam się na sposób i mieszam karme dla dorosłych kotów z tą dla maluchów.
Jeżeli twojemu kotu łykanie nie szkodzi, to niech sobie łyka.

Edytowane przez Sylwia1900r
Czas edycji: 2011-03-04 o 14:37
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 15:33   #2200
lady opium
Zadomowienie
 
Avatar lady opium
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 454
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
powiedzcie mi proszę, która bezzbożówka ma większe krokiety od TOTW? bo kicia mi łyka tę karme, raz od wielkiego dzwonu przegryzając i juz zaczyna mi to na nerwy działać
czy może to normalne że koty nie używają zębów?
Kot powinien gryźć (ściślej chrupać ), bo zapobiega to powstawaniu kamienia nazębnego. Jeżeli nie gryzie, tylko łyka w całości, to nie oczyszcza ząbków
__________________

08.06.2012
, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014

lady opium jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 17:15   #2201
Anuszka89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 557
Dot.: Koty część II

Hej, mam do Was pytanie w związku z zachowaniem mojego kotka, mianowicie bardzo często swoje zabawki wkłada do miseczek z jedzeniem lub wodą. Czy wiecie co to może oznaczać? Pozdrawiam
Anuszka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-04, 17:28   #2202
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Exclamation Dot.: Koty część II

Wizażanki, potrzebuję pomocy

Może mi któraś przesłać linka , jak powinna wyglądać hodowla kotów (najlepiej perskich, ale niekoniecznie ) ? Nie, nie, nie zamierzam rozmnażać, ani nikt ze znajomych nie ma takiego pomysłu. Potrzebuję informacji typu:

- do ilu miotów w roku może mieć kotka?
- co trzeba sprawdzić zanim dopuści się kocura do kotki ( np. zaświadczenie od weterynarza,że reproduktor nie ma żadnej choroby zakaźnej itp )
- ile można trzymać kotów: tzn: raczej nie powinno trzymać się niekastrowanego kocura i niekastrowanej kotki
- i ogólnie jak powinno wyglądać pomieszczenie hodowlane, tzn: nie jakaś piwnica, kotłownia, komórka itd
- w jakich warunkach powinny być trzymane koty ( szukam obszerniejszych wypowiedzi, nie tylko, że ' w sterylnych, zadbanych')
- co jaki czas kotka /kocur przeznaczona/ y do rozpłodu powinna /powinien być badany przez weterynarza ?

I tym podobne.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-05, 08:39   #2203
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Anuszka89 Pokaż wiadomość
Hej, mam do Was pytanie w związku z zachowaniem mojego kotka, mianowicie bardzo często swoje zabawki wkłada do miseczek z jedzeniem lub wodą. Czy wiecie co to może oznaczać? Pozdrawiam
Kot chce się z tobą bawić. Chce zwrócić na siebie twoją uwagę.
Mója kotka tak nie robi, ale robi tak mój pies i to całe jego życie a mianowicie 6 lat. Wrzuca zabawkę do miski z jedzeniem a robi to przy mnie, patrzy na mnie, poszczekuje i czeka aż wyjmę piszczałkę i zacznę mu rzucać.
Jeżeli jej nie ruszę sam z nudów ją sobie podrzuca i ją łapie, a potem znowu przynosi do miski i ona sobie tam leży, jak daję mu jeść to ją wyciągam i kładę obok miski.
Myślę że zwierzak uznaje zabawkę i miskę za swoją i kładzie zabawkę tam gdzie szybko ją znajdzie, a do miski trafi zawsze, spod mebli gorzej wygrzebać piłeczkę.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-05, 09:30   #2204
Anuszka89
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 557
Dot.: Koty część II

Sylwia dziękuję bardzo za odpowiedź przez miesiąc się głowiłam o co mu chodzi z tymi zabawkami...
Anuszka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-05, 10:48   #2205
Kelpie
Zakorzenienie
 
Avatar Kelpie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 8 185
Dot.: Koty część II

A Rewers ze smakiem wszamał kapsułkę tranu

Tylko mu teraz z pyska niezbyt pachnie :P
Kelpie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-05, 14:57   #2206
AzjatSmok
Raczkowanie
 
Avatar AzjatSmok
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 190
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez lady opium Pokaż wiadomość
Kot powinien gryźć (ściślej chrupać ), bo zapobiega to powstawaniu kamienia nazębnego. Jeżeli nie gryzie, tylko łyka w całości, to nie oczyszcza ząbków
Zgadzam się, nie bagatelizuj tego. Najlepiej idź do zoologa tam są pootwierane torby z karmą i widać jakiej wielkości są krokiety. Sprawdzaj tez czy jej z pyszczka za bardzo nie śmierdzi jeżeli tak to ma próchnicę i pójdą jej zęby i nie będzie to przyjemne. Kot musi oczyszczać zęby, jak coś to kupuj jej takie specjalne krokiety do czyszczenia zębów.

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Anuszka89 Pokaż wiadomość
Sylwia dziękuję bardzo za odpowiedź przez miesiąc się głowiłam o co mu chodzi z tymi zabawkami...
Mój kot czasami wkłądał rózne ulubione \aabawki do miski z suchą karmąjak jadł mokrą i na odwrót. Teraz kupiłąmmu małą szarą myszkę i to jest tjego zabawka nr1. Od parudni moczy ją w wodzie . Najpierw myśalałam, że mu wpadła po prostu więc wyjełam wysuszyłąm i oddałam.Ten wniebowzięty pobawił się nią wziął w pyszczek i... chlup do wody. I tak cały czas co jakiś czas wymnie a potem znowu włoży... Nie wiem czemu tak robi widać lubi to . Nie wydaje mi się to groźne niech się tak bawi skoro chce wodę ma często wymienianą więc spoko.
__________________
Kiss my shiny metal ass!!!
AzjatSmok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-05, 15:29   #2207
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Koty część II

Moją kocicę raczej tylko głaszczę, nie chce się jej biegać za zabawkami czasami uwiążę kawałek ścierki na sznurku i ona pogania chwilę, ale jak się spostrzerze że niejadalne to się przestaje interesować, trzeba od małego koty uczyć zabawy a ja tego nie robiłam a tylko głaskałam i czesałam i to lubi.

Natomiast mój pies bez piszczącej zabawki dla psów nie może przeżyć, jak tej zimy miał ją pod śniegiem zakopaną i nie mógł jej gryźć, spać z nią, rzucać to chodził osowiały. Ma imitację Bułki Bagietki z firmy Hilton, jak pierwszy raz mu ją dałam to normalnie się wściekał z radości, stałam i patrzyłam co z nią wyprawia i pilnowałam żeby sobie nie pomylił z jedzeniem i jej nie zakopał na dworze.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-05, 18:00   #2208
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Wizażanki, potrzebuję pomocy

Może mi któraś przesłać linka , jak powinna wyglądać hodowla kotów (najlepiej perskich, ale niekoniecznie ) ? Nie, nie, nie zamierzam rozmnażać, ani nikt ze znajomych nie ma takiego pomysłu. Potrzebuję informacji typu:

- do ilu miotów w roku może mieć kotka?
- co trzeba sprawdzić zanim dopuści się kocura do kotki ( np. zaświadczenie od weterynarza,że reproduktor nie ma żadnej choroby zakaźnej itp )
- ile można trzymać kotów: tzn: raczej nie powinno trzymać się niekastrowanego kocura i niekastrowanej kotki
- i ogólnie jak powinno wyglądać pomieszczenie hodowlane, tzn: nie jakaś piwnica, kotłownia, komórka itd
- w jakich warunkach powinny być trzymane koty ( szukam obszerniejszych wypowiedzi, nie tylko, że ' w sterylnych, zadbanych')
- co jaki czas kotka /kocur przeznaczona/ y do rozpłodu powinna /powinien być badany przez weterynarza ?

I tym podobne.
z tego co ja wiem, to :
  • kotka może mieć 3 mioty na 2 lata
  • papiery reproduktora, badania na choroby zakaźne plus choroby genetyczne, którymi jest zagrożona dana rasa no i oczywiście aktualne szczepienia
  • nie wiem, ile można mieć kotów, ale chyba tyle, ile podpowiada zdrowy rozsądek, ja bym nie kupiła kota z hodowli, gdzie jest tyle kotów, że nie ma gdzie usiąść (więcej kotów- większy stres- większe ryzyko chorób)
  • koty hoduje się zwykle w domu, nie ma jakiegoś konkretnego pomieszczenia typu jak obora dla krów czyli pomieszczenie do hodowli kotów powinno wyglądać jak normalny pokój + dodatki typu kuweta, drapak, transporter.
  • generalnie chyba przed każdą wystawą kot musi mieć zaświadczenie od weta, że jest zdrowy, nie wiem jak tam dokładnie jest w przepisach
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-06, 19:21   #2209
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Exclamation Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
z tego co ja wiem, to :
  • kotka może mieć 3 mioty na 2 lata
  • papiery reproduktora, badania na choroby zakaźne plus choroby genetyczne, którymi jest zagrożona dana rasa no i oczywiście aktualne szczepienia
  • nie wiem, ile można mieć kotów, ale chyba tyle, ile podpowiada zdrowy rozsądek, ja bym nie kupiła kota z hodowli, gdzie jest tyle kotów, że nie ma gdzie usiąść (więcej kotów- większy stres- większe ryzyko chorób)
  • koty hoduje się zwykle w domu, nie ma jakiegoś konkretnego pomieszczenia typu jak obora dla krów czyli pomieszczenie do hodowli kotów powinno wyglądać jak normalny pokój + dodatki typu kuweta, drapak, transporter.
  • generalnie chyba przed każdą wystawą kot musi mieć zaświadczenie od weta, że jest zdrowy, nie wiem jak tam dokładnie jest w przepisach

Dzięki
Potrzebuję tych informacji, bo chodzi o hodowlę kotów, z której wzięłam mojego persa. Sąsiedzi właścicielki zgłosili sprawę do miejscowej gazety na temat trzymania kilkudziesięciu kotów w bloku na najwyższym pietrze. Chodzi o smród i o same koty; właścicielka nie widzi w tym nic złego... Nie wiem, czy sprawa nie trafi do sądu...

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...dowla+pers%F3w
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-06, 20:27   #2210
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Koty część II

o rany to babka trochę przeholowała z tymi kotami
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 11:05   #2211
AzjatSmok
Raczkowanie
 
Avatar AzjatSmok
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 190
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość

Dzięki
Potrzebuję tych informacji, bo chodzi o hodowlę kotów, z której wzięłam mojego persa. Sąsiedzi właścicielki zgłosili sprawę do miejscowej gazety na temat trzymania kilkudziesięciu kotów w bloku na najwyższym pietrze. Chodzi o smród i o same koty; właścicielka nie widzi w tym nic złego... Nie wiem, czy sprawa nie trafi do sądu...

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...dowla+pers%F3w
Ja bym nie przesadzała, sąsiedzi są często wredni... A jak się ma hodowlę i ma się kocur niekastrowanego jako reproduktora to niestety śmierdzieć będzie bo taki kot znaczy i to nie jest wynikiem zaniedbania hodowcy czy braku higieny tak po prostu jest nie da się tego obejść :/. mOż amalowąć mieszkanie co roku i stawiać odświeżacze ale zapach będzie a niektórzy mają bardzo wrażliwy węch i im przeszkadza. Myślę, że nie ma co siać paniki jak twój kot się dobrze czuje i jest zdrowy to nie masz się czym przejmować.
__________________
Kiss my shiny metal ass!!!
AzjatSmok jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 11:55   #2212
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez AzjatSmok Pokaż wiadomość
Ja bym nie przesadzała, sąsiedzi są często wredni... A jak się ma hodowlę i ma się kocur niekastrowanego jako reproduktora to niestety śmierdzieć będzie bo taki kot znaczy i to nie jest wynikiem zaniedbania hodowcy czy braku higieny tak po prostu jest nie da się tego obejść :/. mOż amalowąć mieszkanie co roku i stawiać odświeżacze ale zapach będzie a niektórzy mają bardzo wrażliwy węch i im przeszkadza. Myślę, że nie ma co siać paniki jak twój kot się dobrze czuje i jest zdrowy to nie masz się czym przejmować.
ale tutaj chodzi o to ze kot nie czuje sie dobrze, ma koci katar i nie wiadomo czy byl szczepiony
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 17:54   #2213
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez AzjatSmok Pokaż wiadomość
Ja bym nie przesadzała, sąsiedzi są często wredni... A jak się ma hodowlę i ma się kocur niekastrowanego jako reproduktora to niestety śmierdzieć będzie bo taki kot znaczy i to nie jest wynikiem zaniedbania hodowcy czy braku higieny tak po prostu jest nie da się tego obejść :/. mOż amalowąć mieszkanie co roku i stawiać odświeżacze ale zapach będzie a niektórzy mają bardzo wrażliwy węch i im przeszkadza. Myślę, że nie ma co siać paniki jak twój kot się dobrze czuje i jest zdrowy to nie masz się czym przejmować.
A wchodziłaś na link, który podawałam ? Tam opisałam sytuację na świeżo, drugi rok nic się nie zmienia. Zapewniam, że to nie wredność sąsiadów . Wredni to są moi, którzy czepiają się moich pilnowanych psów, a na obce biegające po podwórku np. w typie wilczura nawet okiem nie mrugną ( chodzi o odchody, prowadzanie na smyczy).

Byłam tam po mojego kota i już 2 piętra niżej było czuć smród, że brało na

No nie bardzo. Dalej walczymy z kocim katarem, raz jest lepiej, raz gorzej.

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
ale tutaj chodzi o to ze kot nie czuje sie dobrze, ma koci katar i nie wiadomo czy byl szczepiony
Raczej nie był. Wizyta była umówiona z jednodniowym wyprzedzeniem, pani miała czas przygotować książeczkę. Książeczka nigdy się 'nie znalazła', bo jej po prostu nie było. Ja np. nie widzę sensu zatrzymania książeczki kota/ psa, którego oddaję.

Podkreślałam często przez telefon, że zależy mi na zdrowym kocie, bo miałam już w domu drugiego i szukałam dla niego towarzysza.
Gdyby ta pani szczerze przyznała, że jest chory, musi go oddać, bo nie stać ją na leczenie, to inaczej bym na to spojrzała.
A pani, która szczyci się na prawo i lewo, jaki to z niej hodowca nie zorientowała się, że kot jest chory ? No śmieszne. Choć z drugiej strony, przy co najmniej 30 kotach trudno było jej coś zauważyć.

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2011-03-08 o 16:49
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 21:23   #2214
Maricken
Zadomowienie
 
Avatar Maricken
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 789
Wyślij wiadomość przez ICQ do Maricken
Dot.: Koty część II

Właśnie doświadczam wybuchu miłości od mojej świeżo wysterylizowanej kotki Klei się do mnie bez końca, śpi ze mną i mruczy jak traktor a przed chwilą wypeelingowała mi pół twarzy To normalne? ;>
__________________
"If slaughterhouses had glass walls, everyone would be a vegetarian." L. McCartney
Maricken jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 21:30   #2215
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Raczej nie był. Wizyta była umówiona z jednodniowym wyprzedzeniem, pani miała czas przygotować książeczkę. Książeczka nigdy się 'nie znalazła', bo jej po prostu nie było. Ja np. nie widzę sensu zatrzymania książeczki kota/ psa, którego oddaję.

Podkreślałam często przez telefon, że zależy mi na zdrowym kocie, bo miałam już w domu drugiego i szukałam dla niego towarzysza.
Gdyby ta pani szczerze przyznała, że jest chory, musi go oddać, bo nie stać ją na leczenie, to inaczej bym na to spojrzała.
A pani, która szczyci się na prawo i lewo, jaki to z niej hodowca nie zorientowała się, że kot jest chory ? No śmieszne. Choć z drugiej strony, przy co najmniej 30 kotach trudno było jej coś zauważyć.
szczep kotka jak tylko bedzie to mozliwe i walcz o jego zdrowie, trzymam kciuki, napewno juz sie z nim zaprzyjaznilas i to zmienia duzo, mysmy naszego przygarneli i okazalo sie ze chory ale juz go pokochalam i nie liczylo sie nic tylko zeby byl zdrowy
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-07, 22:13   #2216
lipcowa87
Zadomowienie
 
Avatar lipcowa87
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 106
GG do lipcowa87
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Maricken Pokaż wiadomość
Właśnie doświadczam wybuchu miłości od mojej świeżo wysterylizowanej kotki Klei się do mnie bez końca, śpi ze mną i mruczy jak traktor a przed chwilą wypeelingowała mi pół twarzy To normalne? ;>
Eee, chyba tak Moje też się jakieś bardziej czułe zrobiły po sterylce
Ostatnio się zastanawiałam czemu mnie jakoś tak piersi bolą... Jakby mi je ktoś wygniótł czy co. No ale TŻ niewinny, żaden tam okres, od dawna biorę te same tabletki anty... Dziś rano mnie oświeciło. Codziennie w ramach pobudki przegalopywuje po mnie 3,5kg kota. Szczególnie po brzuchu i piersiach, bo przecież musi się rano kotek stęskniony po nocy poprzytulać
__________________
zaczynam
53-52-51-50-49-48
lipcowa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 05:41   #2217
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Koty część II

Dziewczyny czy kot może zmieniać zęby w wieku 7 miesięcy???????
Ryszard właśnie zgubił kła i jestem przerażona, bo nie wiem czy to mleczak...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 06:29   #2218
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez beoneself Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy kot może zmieniać zęby w wieku 7 miesięcy???????
Ryszard właśnie zgubił kła i jestem przerażona, bo nie wiem czy to mleczak...

witaj w klubie, nasz Cycek tez pozno gubil zabki, trwalo to ok 5 tygodni, smierdzialo mu z pycholka strasznie, jednak veci nas uspokoili ze poprostu gubi stare zeby i dziasla sa zaczerwienione bo wyrastaja nowe, powinien zmienic zabki gdy mial 4 miesiace ale widac u niego natura zadzialala inaczej, Cycek mial 6 miesiecy jak to sie zaczelo, jak pisalam potem ok 5 tygodni mial taki troche nieprzyjemny zapach z pyszczka, gdy chodzilismy na kontrole po kastracji i potem jak byl szczepiony przeciw wsciekliznie to od razu prosilismy zeby mu zeby ogladac, veci sprawdzali za kazdym razem i nie bylo prochnicy ani stanow zapalnych (w tym wypadku to moj maz nalegal na to przy kazdej wizycie taaa.... a o mnie mowi ze jestem przewrazliwiona)

obejrzyj zabka czy caly i jak sie da to sprawdz Ryskowi dziasla, czy sa zaczerwienione tylko czy moze cos wiecej, no i sprobuj powachac, jak wymiana mleczakow to bedzie tak nie bardzo
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa

Edytowane przez Rybiorek
Czas edycji: 2011-03-08 o 06:31
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 06:46   #2219
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Rybiorek Pokaż wiadomość
szczep kotka jak tylko bedzie to mozliwe i walcz o jego zdrowie, trzymam kciuki, napewno juz sie z nim zaprzyjaznilas i to zmienia duzo, mysmy naszego przygarneli i okazalo sie ze chory ale juz go pokochalam i nie liczylo sie nic tylko zeby byl zdrowy
Pewnie, jest ze mną już 1,5 roku

Teraz pracuję, więc jak dostanę kasę, pojadę z nim do weta i dowiem się, czy da się go całkiem wyleczyć. Pani weterynarz powiedziała mi kiedyś, że to zależy czy ma katar wirusowy, czy jakiś inny ( zapomniałam), bo przy tym drugim, można wypróbować aromaterapię.
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-03-08, 09:54   #2220
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: Koty część II

Cytat:
Napisane przez Maricken Pokaż wiadomość
Właśnie doświadczam wybuchu miłości od mojej świeżo wysterylizowanej kotki Klei się do mnie bez końca, śpi ze mną i mruczy jak traktor a przed chwilą wypeelingowała mi pół twarzy To normalne? ;>
Mruczenie oznacza zadowolenie.
Ocieranie się i dotyk z inicjatywy kota że nas akceptuje.
Natomiast nie wiem co to znaczy "weepelingowała mi pół twarzy" Podrapała cię? czy zwyczajnie się osierała?
Jak się ocierała to dobry znak, kiedyś mały kotek spał w nocy obok mojej głowy, na mojej poduszcze a był wielkości damskiej dłoni, ocierał się mi o włosy i bawił się moimi włosami przez całą noc a mruczał że trudno było mi spać, ale to było przyjemne, kotek taki mięciuuuuutki.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.