Brzuchy coraz większe mamy, dzieci kopią, my klikamy :) Mamy wrzesień-październik IV

[Iwoncia81]

Napisane przez lilka00

Ja ja byłam przeziębiona to gin mi pozwolił pić prenalen i ssać sebidin i na szczęście pomogło po 3 dniach, ale ten czosnek z malinami - mam nadzieję, że już się nie przeziębię.

Co do płci dziecka to u mnie wszyscy zachwyceni, że będzie dziewczynka, babcie szczęśliwe, prababcie jeszcze bardziej, dla mojej babci to będzie pierwszy prawnuk. Mój TŻ jak powiedział kolegom, że jest trochę zawiedziony , że nie będzie synka to oni byli wielce zdziwieni, mówili, że pierwszy raz słyszą, żeby ktoś narzekał na córeczkę . Nie rozumiem, dlaczego wszyscy wolą dziewczynki?

A ja to nie rozumiem jak w ogóle można mówić że sie jest zawiedzionym że sie nie ma córki albo odwrotnie.
Przecież to część jego jest i zamiast sie cieszyć że zdrowe to narzekają
Ja bym chyba opierniczyła takiego człowieka
I to jeszcze własny mąż narzeka - no luuuudkowie

[lukrecja_25]

Haj!
No nimon cosu no nimom cosu... niemomo cosu was nadrabiac mam tyle roboty bo jak wiecie na zwolnienie sie od piatku wybieram a tak naprawfde od wtorku i mam tyle roboty przed tym ze hohooo...... nie łogarniam normalnie

[kasiam187]

Napisane przez lilka00

Ja ja byłam przeziębiona to gin mi pozwolił pić prenalen i ssać sebidin i na szczęście pomogło po 3 dniach, ale ten czosnek z malinami - mam nadzieję, że już się nie przeziębię.

Co do płci dziecka to u mnie wszyscy zachwyceni, że będzie dziewczynka, babcie szczęśliwe, prababcie jeszcze bardziej, dla mojej babci to będzie pierwszy prawnuk. Mój TŻ jak powiedział kolegom, że jest trochę zawiedziony , że nie będzie synka to oni byli wielce zdziwieni, mówili, że pierwszy raz słyszą, żeby ktoś narzekał na córeczkę . Nie rozumiem, dlaczego wszyscy wolą dziewczynki?

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------
.

u nas to będzie pierwszy wnuk i prawnuk dla obu rodzin
a dlaczego wola dziewczynki yyy moja teściowa i tez kolega tz z pracy, co ma dziewczynkę i chłopca stwierdzili bo SPOKOJNIEJSZE

[lilka00]

Napisane przez Iwoncia81

A ja to nie rozumiem jak w ogóle można mówić że sie jest zawiedzionym że sie nie ma córki albo odwrotnie.
Przecież to część jego jest i zamiast sie cieszyć że zdrowe to narzekają
Ja bym chyba opierniczyła takiego człowieka
I to jeszcze własny mąż narzeka - no luuuudkowie

On nie narzeka aż tak strasznie, po prostu marzył o pierworodnym synu, odkąd się dowiedział, że jestem w ciąży to był pewny, że będzie syneczek, mi też wmawiał i był tak przekonany, że się biedak zdziwił . Kolegom mówił w ten sam dzień co się dowiedzieliśmy i własnie trochę go opieprzyli i w sumie dobrze, a teraz już jest zadowolony, przyzwyczaił się do nowej myśli przestawił sobie wszystko w głowie i jest ok .

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez kasiam187

u nas to będzie pierwszy wnuk i prawnuk dla obu rodzin
a dlaczego wola dziewczynki yyy moja teściowa i tez kolega tz z pracy, co ma dziewczynkę i chłopca stwierdzili bo SPOKOJNIEJSZE

U mnie dla moich rodziców i babci pierwszy wnuk i prawnuk, a u TŻta 5 wnuk i 15 prawnuk .

[katiem]

No to już wszystko wiem o tych serach.
Dzięki dziewczyny

[kasiam187]

Napisane przez lilka00

On nie narzeka aż tak strasznie, po prostu marzył o pierworodnym synu, odkąd się dowiedział, że jestem w ciąży to był pewny, że będzie syneczek, mi też wmawiał i był tak przekonany, że się biedak zdziwił . Kolegom mówił w ten sam dzień co się dowiedzieliśmy i własnie trochę go opieprzyli i w sumie dobrze, a teraz już jest zadowolony, przyzwyczaił się do nowej myśli przestawił sobie wszystko w głowie i jest ok .

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------


U mnie dla moich rodziców i babci pierwszy wnuk i prawnuk, a u TŻta 5 wnuk i 15 prawnuk .

mój tz tez liczyl na syna, mysle, że po cichu każdy facet liczyc

[Katee27]

Napisane przez Almariel

Śliczny syneczek.
U mnie teściowie zareagowali podobnie na to, że będzie chłopczyk. Tzn. teściowa powiedziała, że ona to już wyobrażała sobie małą wnusię. A teść też chciał wnuczkę, bo ma już dwóch dorosłych wnuków. Ale co tam, pleć dziecka nie jest przecież na zamówienie. My się ogromnie cieszymy, że rośnie nam zdrowy synek. I to jest najważniejsze. Jak się urodzi to i tak się w nim zakochają.

Pięknie powiedzianeMy też bardzo chcieliśmy córeczkę a synek chciał braciszka,ale jestemśmy bardzo szczęśliwi,że dzidziuś jest cały i zdrowyKtoś kiedyś fajnie napisał,że Pan Bóg to nie supermarket
ale może jeszcze nam pobłogosławi i córeczką

Czasem mam jakieś lęki,że nie pokocham synka,że będę miała depresje,... nie wiem,czy pamiętacie,kiedyś mówiłam Wam,że miałam taki właśnie sen.....,
ale ja gadam głupoty!przecież kocham moje dzieciaki,będą wspaniałymi braćmi i uwielbiam być w ciąży i czuć ten CUD,który każdego dnia się dokonuje-maluszek rozwija sięCoś mi chyba padło na czereb

Byłam dziś oddać krew na toxo-49zł+10zł,bo to nie mój rejon,a jutro zaniose mocz i będę piła 75g glukozy bleee...
A dziś biorę się za obiadek,będzie szybki ryż z warzywami na patelnie,potem o 13-ej mamy w przedszkolu u synka święto Rodziny i będzie śpiewał i tańczył mój kochany już prawie pięciolatek.Nie moge się doczekaćSama pamiętam jak czekałam na swoją mamę,kiedy przyjdzie na akademię.

Ale mętlik wypowiedzi zrobiłam
Pozdrawiam.Miłego dnia!!!

[elena_100]

Napisane przez martusia26

Czy jak na opakowaniu magnezu mam napisane że można brać tylko 1 tabletkę dziennie to muszę się do tego stosować, czy mogę sama sobie zwiekszyć dawkę do np. 2 tabletek? myslicie że zaszkodzi?

Myślę, że jak jedną to jedną. Mi lekarz taki magnez kazał kupić i łykać właśnie 1 dziennie. Poza tym w tych magnezach przeważnie jest witamina B dla lepszego wchłaniania. Jak jeszcze jesz witaminki inne to ona zwyczajnie zaszkodzi bejbikowi.

Napisane przez sandra23s

jak wam sie podoba ta fototapeta w pokoju mojego syna????

bardzo, bardzo podoba


Mój mąż też chciał synka więc dostał dziewczynkę. Jeszcze ciągle o Bejbiku mówi: on. No cóż będzie się musiał nauczyć zaplatać warkocze

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Katee27

Pięknie powiedzianeMy też bardzo chcieliśmy córeczkę a synek chciał braciszka,ale jestemśmy bardzo szczęśliwi,że dzidziuś jest cały i zdrowyKtoś kiedyś fajnie napisał,że Pan Bóg to nie supermarket
ale może jeszcze nam pobłogosławi i córeczką

Czasem mam jakieś lęki,że nie pokocham synka,że będę miała depresje,... nie wiem,czy pamiętacie,kiedyś mówiłam Wam,że miałam taki właśnie sen.....,
ale ja gadam głupoty!przecież kocham moje dzieciaki,będą wspaniałymi braćmi i uwielbiam być w ciąży i czuć ten CUD,który każdego dnia się dokonuje-maluszek rozwija sięCoś mi chyba padło na czereb

Byłam dziś oddać krew na toxo-49zł+10zł,bo to nie mój rejon,a jutro zaniose mocz i będę piła 75g glukozy bleee...
A dziś biorę się za obiadek,będzie szybki ryż z warzywami na patelnie,potem o 13-ej mamy w przedszkolu u synka święto Rodziny i będzie śpiewał i tańczył mój kochany już prawie pięciolatek.Nie moge się doczekaćSama pamiętam jak czekałam na swoją mamę,kiedy przyjdzie na akademię.

Ale mętlik wypowiedzi zrobiłam
Pozdrawiam.Miłego dnia!!!

Jak dostaniesz bejbika na ręce to zapomnisz o wszystkich wątpliwościach



A ser feta w ciąży można ???

[Almariel]

Napisane przez Iwoncia81

A ja to nie rozumiem jak w ogóle można mówić że sie jest zawiedzionym że sie nie ma córki albo odwrotnie.
Przecież to część jego jest i zamiast sie cieszyć że zdrowe to narzekają
Ja bym chyba opierniczyła takiego człowieka
I to jeszcze własny mąż narzeka - no luuuudkowie

Dokładnie

A u nas dla moich rodziców to będzie pierwszy wnuczek, dla mojej teściowej też, a dla teścia 3, bo ma już 2 dorosłych wnuków (w wieku mojego męża ) od córki z pierwszego małżeństwa.

[tamlin111]

Napisane przez sandra23s

jak wam sie podoba ta fototapeta w pokoju mojego syna????

Paula byłaby zachwycona

Tak w ogóle to bardzo mi przykro jest. Moja mama jest zatrudniona w takiej spółce transportowej i ja też jestem, ale tak tylko na papierze żeby mi staż leciał w pełnej rachunkowości. Pisałam wam kiedyś że jak zaszłam w ciążę to mi nawet zarobki podnieśli abym miała wyższy zasiłek. Od jakiegoś czasu są problemy, bo zrezygnowałyśmy z prowadzenia księgowości ich synowi ( co sami zasugerowali ), U ich syna pracowała tez ich córeczka je.bnięta co zawsze wszystko wie najlepiej i potrafiła źle wypisać faktury a przylecieć i drzeć na nas mordy. W końcu miałyśmy dość po kolejnej jej akcji i ich ojciec zasugerował abyśmy zrezygnowały z papierów syna, co było najlepszą decyzją. I teraz ciągle o coś się czepiają. Dziś mama była tam w spółce i pan Piotr ( prezes ) mówi że tak nie może być, że ja jego żonie nawet dzień dobry nie mówię na ulicy, że udaję że jej nie widzę i nie znam. A ja na prawdę jej nie widziałam ostatnio. Ponoć na mieście ją mijałam i w Zusie. A ja niewiem kiedy. I tak mi przykro że oni się ciągle czepiają. I to mama ciągle obrywa. Kur.wa no co by mi zależało dzień dobry powiedzieć, z resztą zawsze mówię, Paula też jest nauczona. Musiałam jej nie zauważyć, albo nie poznać. Nie mam pamięci do twarzy. Kurde niby nie powinnam się przejmować, ale tak mi przykro...

[kraven]

CZeść dziewczyny.
Mały od rana kopie
Ostatnio zjadłąm ser pleśniowy to mi tak niedobrze było, że zrezygnowałam.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Sandra fototapeta super!

Konczi zbulwersowała mnie sytuacja w której się znalazłaś. Ja bym zgłosiła na policje całą sprawe.

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Mam pytanie. Czy Was rano boili przciwna pachwina ,niż ta na której spałyście? Bo mi się troche brzuch powiększył i rano jak się budze to mnie boli tak, jakby brzuch całą noc ciągnął do materaca i więzadła się naciągnęły. Ból trwa około minuty i przechodzi.

[Konczita]

Napisane przez elena_100

Synek śliczny

Konczi a co z wózkiem bo miałaś do soboty dać znać??

A wogóle to dzień dobry, jestem nieprzytomna

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------



Chyba ktoś był perfidny bo ostatnio podobna sytuacja miała miejsce u nas na poczcie. Facet przy kobiecie otworzył paczkę a tam gazety i płyta karton gips. A miał być laptop. Też poszedł na policję.

Moja maleńka skończyła okres ciszy i sobie podskakuje w brzuszku.

zrezygnowaliśmy chcemy captive i poczekamy do lipca pewnie z jej zakupem a może do sierpnia nawet czas pokaże

Napisane przez Anusia479

Konczi kochana nie denerwuj się tą przesyłką. Zgłoś to na policje. Ja bym wystawilaa jeszcze odpowiednią wiadomość na tablicy z danymi tej krowy. Żeby ostrzec ludzi.

dziewczyny już mi chyba przeszła złość bo malusia przecież to odczuwa więc muszę się opanować .. mąż będzie załatwiał to z policją ale i tak szkodliwość niska to nic jej nie zrobią ale zgłosimy to ... zresztą dostaliśmy odpowiedz z tablicy że jest ochrona danych osobowych i oni nie pomogą w niczym - chronić oszustów super ! trudno więcej na taki układ nie pójdę ... a niunia dostanie inną karuzelke i pościel

Napisane przez Enigmama

hehe najpierw był remont, teraz zaczela sie sesja + wszelkie wystepy wycieczki festyny u dziewczyn z okazji dnia dziecka i mamy ( w szkole i pzredszkolu) na któych obowiazkowo wszystkich jestem
Brakuje mi na wszystko czasu a jeszcze szkole rodzenia sobie wzielam no bo z dziewczynkami nie chodzilam a lepiej pozno niż wcale dziś mam
"Prawidłowe odżywianie w ciąży -
zalecenia dietetyczne " potem kolokwium a jutro wizyte u lekarza (wreszcie!!) (trzymajcie kciuki) i egzamin


Konczitko wrzuc mi proszze na priv te haslo chce sie Wam pokazac i Was podejrzec
ps. podaj nazwe tej tablicowiczki zebysmy nie kupily nic czasami :/

kochana trzymam kkciuki za egzaminy i wpadaj częściej ...
już na mailu są dane owe cwaniary .... i wysyłam dane ....


a ja zrobiłam leczo tak mi się chciało i uczę się ... no trzeba to siedzę ale jakoś odmóżdżona w tej ciąży jestem

[Kalpana]

Cześć kochane
Ostatnio mnie nie było, bo byliśmy z TŻtem na wycieczce w Zakopanem. Tęsknił ktoś?

W piątek kupiłam dzidzi kilka ciuszków, zaraz Wam je pokażę.

Właśnie dopracowuję moją listę (czyt. przepisuję na czysto ) i potrzebna mi jest Wasza pomoc.... Powiedzcie mi ile mniej więcej sztuk powinnam kupić:
majtek do szpitala tych bawełnianych, podkładów na łóżko, podpasek (i tych gigantycznych i tych mniejszych) i staników do karmienia.

[kasiam187]

Napisane przez elena_100

Myślę, że jak jedną to jedną. Mi lekarz taki magnez kazał kupić i łykać właśnie 1 dziennie. Poza tym w tych magnezach przeważnie jest witamina B dla lepszego wchłaniania. Jak jeszcze jesz witaminki inne to ona zwyczajnie zaszkodzi bejbikowi.



bardzo, bardzo podoba


Mój mąż też chciał synka więc dostał dziewczynkę. Jeszcze ciągle o Bejbiku mówi: on. No cóż będzie się musiał nauczyć zaplatać warkocze

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



Jak dostaniesz bejbika na ręce to zapomnisz o wszystkich wątpliwościach



A ser feta w ciąży można ???

ja jem. ale kupuje oryginalny grecki na ktorym pisze, że jest pasteryzowany. u nas czesto mozna spotkac jakas niemiecka podrobe
jak masz alme u siebie to tam zawsze znajdziesz ta prawdziwa. te wszystkie flavity itd o odradzam, sama ilosc soli odstrasza
własnie dzis salatke grecka bede robic

[angel166]

Napisane przez martusia26

Angel jest kochanie syrop bez recepty nazywa się Prenalen dla kobiet w ciąży oparty na naturalnych składnikach. Wypiłam całą buteleczkę na początku ciąży jak byłam strasznie przeziębiona. Położna kazała mi kupić. Kosztował ok. 17 zł

dzięki kochane to wyślę męża do apteki jak wróci z pracy

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez zielona1911

prenalen jest obrzydliwy smakuje najpierw slodko syropem malinowem a potem posmak czosnku,ale pomaga. Na moja angine pomogl mi czosnek na chleb posiekany i na to ser lub szynka lub serek i tak pare razy dziennie,az milo jak gardlo sie przegryza mleko z miodem i herbata z cytryna lub syropem z malin.Mi zawsze takie mikstury pomagaja,a jak nie bylam w ciazy to gripex i 2 dni i po klopocie.

pozazdroscic u mnie zawsze problem z przeziebieniem, bo nic mi nie pomaga i zawsze się kończy antybiotykiem teraz sok malinowy, hebrata z miodem i cytryna, mleko z czosnkiem i masłem itp. pomogło nie powiem ale na katar, ból głowy i ogólne osłabienie. Zmiejszył się też ból gardła, tylko ten pier*****y kaszel mnie nadal męczy piję syrop z cebuli może pomoże w sumie dopiero dwa dni przeleżałam w łóżku, dziś trzeci, więc nie ma co panikowac - jak to mówi tżet

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez Iwoncia81

C
Poza tym obskoczyłam dziś biedronke, natachałam sie ciężką siatencje i wiecie co...??? Zapomniałam znowu o truskawkach!!!!! nakupiłam pełno owoców a truskawek nie
Pierdykam już nie ide.
Jeszcze w administracji musiałam załatwić i już mnie plecy bolą.
Teraz odpoczynek zasłużony

Ale mnie mały kopie
Wczoraj położyłam ręke mężula na brzuchu i tak raz od niechcenia kopnął jakiś nieprzyzwyczajony ten bobas do mojego chłopa

mnie w truskawki mama zaopatrzyła
a co do kopniaków gdy mężuś ma rękę na brzuchu, to mój bobas różnie ma - ah te humory raz pokopie go, że masakra, a np. wczoraj gdy tylko położył mąż rękę maleństwo zamierało w bezruchu

[colds]

Napisane przez sandra23s

jak wam sie podoba ta fototapeta w pokoju mojego syna????

Konkretna!

Napisane przez katiem

Gdzie Ty masz takiego lumpka?

Tego akurat mam w rodzinnym mieście, aleee..
Całkiem niedawno, na Dąbrowskiego, otwarli taki sam lumpek. Tzn. Taka sama reklama jak u mnie w mieście.
Spróbuję wytłumaczyć, choć nie wiem czy cokolwiek zrozumiesz
Więc od strony Ogrodów, na Dąbrowskiego. Przed światłami na Rynek Jeżycki. Do tego lumpka trzeba po schodach, reklama różowa z czymś tam. We wtorki chyba dostawa, choć pewna nie jestem. W każdym razie od rana tam już wiara, przed otwarciem, stoi i czeka .

Natomiast jeżeli chodzi o ciuchy dla Nas, kobitek. To otwarli niedawno na Ogrodach, przy pętli, nowy lumpeks.

Napisane przez lukrecja_25

Haj!
No nimon cosu no nimom cosu... niemomo cosu was nadrabiac mam tyle roboty bo jak wiecie na zwolnienie sie od piatku wybieram a tak naprawfde od wtorku i mam tyle roboty przed tym ze hohooo...... nie łogarniam normalnie

Nie mogłam rozszyfrować o co chodzi

Napisane przez tamlin111

Tak w ogóle to bardzo mi przykro jest. Moja mama jest zatrudniona w takiej spółce transportowej i ja też jestem, ale tak tylko na papierze żeby mi staż leciał w pełnej rachunkowości. Pisałam wam kiedyś że jak zaszłam w ciążę to mi nawet zarobki podnieśli abym miała wyższy zasiłek. Od jakiegoś czasu są problemy, bo zrezygnowałyśmy z prowadzenia księgowości ich synowi ( co sami zasugerowali ), U ich syna pracowała tez ich córeczka je.bnięta co zawsze wszystko wie najlepiej i potrafiła źle wypisać faktury a przylecieć i drzeć na nas mordy. W końcu miałyśmy dość po kolejnej jej akcji i ich ojciec zasugerował abyśmy zrezygnowały z papierów syna, co było najlepszą decyzją. I teraz ciągle o coś się czepiają. Dziś mama była tam w spółce i pan Piotr ( prezes ) mówi że tak nie może być, że ja jego żonie nawet dzień dobry nie mówię na ulicy, że udaję że jej nie widzę i nie znam. A ja na prawdę jej nie widziałam ostatnio. Ponoć na mieście ją mijałam i w Zusie. A ja niewiem kiedy. I tak mi przykro że oni się ciągle czepiają. I to mama ciągle obrywa. Kur.wa no co by mi zależało dzień dobry powiedzieć, z resztą zawsze mówię, Paula też jest nauczona. Musiałam jej nie zauważyć, albo nie poznać. Nie mam pamięci do twarzy. Kurde niby nie powinnam się przejmować, ale tak mi przykro...

Już ludzie nie mają się o co czepiać.. , ale jak chcą to byle powód jest dobry.. Ech..

Napisane przez Kalpana

Właśnie dopracowuję moją listę (czyt. przepisuję na czysto ) i potrzebna mi jest Wasza pomoc.... Powiedzcie mi ile mniej więcej sztuk powinnam kupić:
majtek do szpitala tych bawełnianych, podkładów na łóżko, podpasek (i tych gigantycznych i tych mniejszych) i staników do karmienia.

O, też jestem ciekawa.. .
Teraz już nie pamiętam, bo mam sklerozę, co do nicków, Tobie to tak w uszach piszczało? Czy jakiejś innej tutaj? . Bo chciałam się dowiedzieć czy cokolwiek minęło...

Napisane przez Konczita

przemyślałam wczorajszą sytuację i zgłaszamy to na policji chociażby nic nie wskórali ale będę miała wg siebie czyste sumienie że to zgłosiłam ... nic już nie poradzę ale z pewnością nie pójdę już nigdy na taką transakcję jedynie allegro wchodzi w grę i to sprzedawcy sprawdzeni ... człowiek uczy się na błędach - czyż nie ?


jestem za bo nasz pierwszy post dość ubogi w informacje jest

Myślę, że mimo wszystko warto zgłosić sprawę, może akurat. Choć sumienie ważniejsze


Co do pierwszego postu, jeżeli chodzi o informację, to również zgadzam się, że jest dość ubogi. Wiele spraw się powtarza, nie są jakoś posegregowane. Ale samemu nie ma, co tykać .
Jak jakieś propozycje będą to wszystko można przemyśleć

Napisane przez angel166

Hey kochane,
my dzisiaj czujemy się już o wiele lepiej, tylko niestety cały czas męczy mnie ten cholerny kaszel dzisiaj o 4 rano musiałam zrobic sobie herbatę, bo myslałam, że się płuca wypluje w dodatku nie ma dzis jużrejestracji do internisty u nas w przychodni mama stała od 7 w kolejce i został tylko numerek a 18 do abu dabu cos tam byłam u tego lekarza kiedys to się w ogóle z nim dogadac nie mogłam, bo po polsku prawie nic nie umiał i przez pół godziny szukał w książce dla mnie leków na gardło
poczekam do 15 i zadzwonie do mojego gin. Najchętniej bym poszła ale nie mamy pieniędzy, bo wypłata dopiero 5. Chciałam pożyczyc od mamy ale ona tez do 5 bez grosza
zobaczymy co mi poradzi przez telefon
póki co to wracam do łóżka kochane

Ja mam takiego araba w przychodni, ale dermatologa. Nie dogadasz się, o byle, co wrzeszczy i w dodatku wszystkie młode pannice próbuje ze swatać ze swoim synem

Napisane przez Iwoncia81

Ja nawet na all jak zamawiam i wpłacam na konto to mam obawy bo koleżanka która też jest w ciąży miała problem z kolesiem, który naciągał ludzi, towaru nie wysyłał, potem firme sprzedał komuś innemu i co najgorsze, że policja go nie potrafi namierzyć, a koleżanka jakoś 250zł zapłaciła tylko nie pamiętam co to kupowała.
A komentarze miał same pozytywne prawie.

Ja zawsze biorę przesyłkę z płatnością przy odbiorze. .
Droższa, chyba nic pewniejsza, ale ja mama święty spokój i się nie zadręczam głupimi myślami .

[lukrecja_25]

Tamlin no wiadomo ze ci przykro ze tak ktos mówi no ale kurde z drugiej strony to ty nie masz 13 lat zeby ltos mówił ci czy masz się komuś kłąniac czy nie...


Konczi dobrze ze wybrałaś tą kaptivię bo ten wózeczek co miałaś mieć od tej znajomej widziałam jak w sklepie byłąm i jechała nim babeczka gondolka własnie i on jest malusieńki naprawde bardzo bardzo mały! zapomniałam ci napisać a to juz z tydzień temu było ładny owszem był ale maciupki niestety dzideczek taki male ńki leżał w środku i miał bardzo malutko miejsca.

[Kalpana]

Colds tak to mnie piszczało i piszczy nadal.... Tyle że już nie tak bardzo irytująco (może się zdążyłam przyzwyczaić....)

Jeśli moja dzidzia w 19+1 ważyła 310g, to znaczy że jest duża? Bo wszędzie czytałam, że dzieci w tym tygodniu ważą 250g i nie wiem, czy to duża różnica jak na ten okres, czy nie? Ciekawa jestem, bo mój brat urodził się mając prawie 5kg i zastanawiam się czy może i moja dzidzia będzie taka wielka.....

[monarika]

Cześć dziewczynki

Ja mam dzisiaj na wychowaniu synka szwagierki i dlatego dopiero teraz zaglądam

Moja ginka mnie ostatnio zdziwiła bo dawała mi skierowanie na krzywą cukrową i pyta czy wiem na czym polega to badanie, ja jej mówię, że wiem mniej więcej o co chodzi a ona do mnie czy wiem, że to NIE trzeba być naczczo a Wy naczczo chodziłyście na to badanie?? bo już sama nie wiem

A i jeszcze jedno mam pytanie może któraś się orientuje jakie powinny być wymiary gondoli, żeby byłą taka w miarą wygodna dla dzieciaczka??

[nynka87]

Napisane przez elena_100

wczoraj miałam 50 i mi pobierali dwa razy, ale podobno to się różni tym że jest test diagnostyczny i badanie przesiewowe.

a ja i tak nie wiem na czym polega różnica między tym a tym

Napisane przez kasiam187

ile ci wyszło ? ja ide 18 i już sie boje

na wyniku mam 120 a wartości oczekiwane to 74-106
ja mam dziś wizytę o 19

Napisane przez Kalpana

Właśnie dopracowuję moją listę (czyt. przepisuję na czysto ) i potrzebna mi jest Wasza pomoc.... Powiedzcie mi ile mniej więcej sztuk powinnam kupić:
majtek do szpitala tych bawełnianych, podkładów na łóżko, podpasek (i tych gigantycznych i tych mniejszych) i staników do karmienia.

ja chyba też muszę przepisać na czysto i uzupełni c ile sztuk czego potrzeba

[spioszka]

Hej!
zerknijcie na to:
http://www.videoofbirth.com/vaginal-birth-video-clips/

[Anusia479]

Ale się objadłam zupą ogórkowąPyszna była.
mąż śpi po nocce,synuś ma drzemke to ja też teraz poleżeć moge i poczytać co skrobiecie.

Lucia widze szyfrowanego jezyka używa,ale udalo mi sie zrozumiec co pisze.

Konczi i bardzo dobrze,że spokojni,e do tego podeszlas,bo szkoda nerwow,ale nnie rozumiem jak ludzie mogą byc tak podli. Ogloszenie z jej danymi zamiescilabym na kazdym portalu ogloszeniowymtak w nagrode.

nynka trzymam kciuki za wizyte i żeby wynik nie okazal sie zbyt wysoki

Monarika ja jeszcze tego badania nie mialam,ale wydaje mi sie,że trzeba byc naczczo,bo wszystko moze zawyzyc wynik.
ja mimo wszystko poszlaabym naczczo.

[anesh_]

Napisane przez Iwoncia81

Katee ale super fotki, maluszek "ćkuka" ssie chyba na jednym zdjęciu
A pierwszy synek to już wielki chłop widze, no a domek od maluszka cudny
Kurde mój gin jakieś te fotki daremne ostatnio robi.
Na następnej wizycie musze sie sprosić żeby mi ładny profil bejbika zrobił bo ostatnio dostałam fotke jakby maluch tyłkiem gołym na skanerze usiadł i se jajca zeskanował :p

[angel166]

a ja coś czuję, że się dziś pokłócę z moim

zarejestrowałam się do swojego ginka, mama mi zasponsoruje wizyte
nie może patrzec jak się męczę z tym kaszlem i kazała mi isc, bo termin wyzyty i tak miałam na 30 maja, ale ze względu na wypłatę przełożyłam na 6 czerwca.
Mężus oczywisice się wkurzy, bo kazał leżec i leczyc się domowymi sposobami, no ale ile tak będę leżała tym bardziej, że martwię się o bobo, bo cały brzuch mnie boli dołem od kaszlu. To on tego nie rozumie grrrr Ci faceciw dodatku za tydzień mam egzaminy i muszę wyzdrowiec do tej pory.

Do ginka idę na 16 trzymajta kciuki, żeby na bąbelka/kę i moją szyjkę ten kaszel nie wpłynął. Mam tylko nadzieję, że mi coś przepisze, bo jak każe pic herbate i sok z cebuli to mnie szlak trafi

[anesh_]

Napisane przez sandra23s

jak wam sie podoba ta fototapeta w pokoju mojego syna????

mi się podoba, chyba też zrobię jakąś u maluszka

[angel166]

i może maleństwo dziś znów zobacze zmuszę go do usg może zlutuje się dzidziuś nad chorą mamusią i pokaże co ma między nóżkami WRESZCIE !

[anesh_]

Trzymam kciuki za wszystkie wizyty

a ja byłam na ryneczku i kupiłam truskawki, taką mi wczoraj ochotę zrobiłyście.
I oczywiście weszłam do lumpka, do świata dziecka i pepco:O.
Lumpkowe zdobycze mam, w świecie dziecka nic nie kupiłam, chociaż chciałam kupić niedrapki, ale w końcu stwierdziłam, że pójdę do pepco i tam na pewno też będą, a jak nie to się wrócę. A w pepco kupiłam szczoteczkę do butelek (chociaż butelek jeszcze nie mam), szczoteczkę do włosków maleństwa i grzebyk, obcinaczki i nożyczki do paznokci - też dla maleństwa, a po niedrapki się w końcu nie wróciłam, bo już z tym wszystkim iść mi się nie chciało.... i by mi autobus uciekł. No

[colds]

Napisane przez angel166

a ja coś czuję, że się dziś pokłócę z moim

zarejestrowałam się do swojego ginka, mama mi zasponsoruje wizyte
nie może patrzec jak się męczę z tym kaszlem i kazała mi isc, bo termin wyzyty i tak miałam na 30 maja, ale ze względu na wypłatę przełożyłam na 6 czerwca.
Mężus oczywisice się wkurzy, bo kazał leżec i leczyc się domowymi sposobami, no ale ile tak będę leżała tym bardziej, że martwię się o bobo, bo cały brzuch mnie boli dołem od kaszlu. To on tego nie rozumie grrrr Ci faceciw dodatku za tydzień mam egzaminy i muszę wyzdrowiec do tej pory.

Do ginka idę na 16 trzymajta kciuki, żeby na bąbelka/kę i moją szyjkę ten kaszel nie wpłynął. Mam tylko nadzieję, że mi coś przepisze, bo jak każe pic herbate i sok z cebuli to mnie szlak trafi

Przypomniałaś mi, że muszę się na ktg zapisać

Napisane przez Kalpana

Colds tak to mnie piszczało i piszczy nadal.... Tyle że już nie tak bardzo irytująco (może się zdążyłam przyzwyczaić....)

Jeśli moja dzidzia w 19+1 ważyła 310g, to znaczy że jest duża? Bo wszędzie czytałam, że dzieci w tym tygodniu ważą 250g i nie wiem, czy to duża różnica jak na ten okres, czy nie? Ciekawa jestem, bo mój brat urodził się mając prawie 5kg i zastanawiam się czy może i moja dzidzia będzie taka wielka.....

Do tego pisku nie idzie się przyzwyczaić.. .
Jak długo już to trwa? Lekarze co na to? Przecież nie można tak tego zostawić. Nie wiem, co doradzić. Mi dzięki Bogu minęło.. Mam nadzieję, że Tobie w końcu też
Pamiętam ile się napłakałam w poduszkę z nerwów

Powiem Ci, że moje Dziecię ważyło w 26t(wg lekarza to był 25t) 760g. Lekarz stwierdził, że nie tyle, co długie dziecko, co właśnie brzuszek ma dość spory . Od razu pytał jak to w rodzinie było. No i faktycznie.. TŻ jest miesięcznym wcześniakiem i miał 3 600. No i w Jego rodzinie same ciężkie dzieci się rodziły .
Przy następnej wizycie zapytaj gina czy waga dziecka jest odpowiednia do tygodnia ciąży .
A, i moja Mała, w 21t (wg lekarza - 20t) ważyła.. Już Ci mówięęęęęę.. 345g

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez monarika

Moja ginka mnie ostatnio zdziwiła bo dawała mi skierowanie na krzywą cukrową i pyta czy wiem na czym polega to badanie, ja jej mówię, że wiem mniej więcej o co chodzi a ona do mnie czy wiem, że to NIE trzeba być naczczo a Wy naczczo chodziłyście na to badanie?? bo już sama nie wiem

Mi panie w laboratorium kazały być na czczo.

[Konczita]

Napisane przez Anusia479

Ale się objadłam zupą ogórkowąPyszna była.

Konczi i bardzo dobrze,że spokojni,e do tego podeszlas,bo szkoda nerwow,ale nnie rozumiem jak ludzie mogą byc tak podli. Ogloszenie z jej danymi zamiescilabym na kazdym portalu ogloszeniowymtak w nagrode.

teściowa ostatnio ogórkową zrobiła z własnych ogóreczków i była pyszna ... lubię jej zupy ogólnie .. bo sama to swoich tylko kilka jadam .. obżeram się leczem
Aniu ... ehh nie jestem chyba tak mściwa wiesz... ale może tak zrobię ... kto wie ... w ciąży kobieta zmienną jest nie ?

Napisane przez spioszka

Hej!
zerknijcie na to:
http://www.videoofbirth.com/vaginal-birth-video-clips/

jejku i się popłakałam .. piękne !!!!!!!!!!!!!

[elena_100]

Napisane przez monarika

Cześć dziewczynki

Ja mam dzisiaj na wychowaniu synka szwagierki i dlatego dopiero teraz zaglądam

Moja ginka mnie ostatnio zdziwiła bo dawała mi skierowanie na krzywą cukrową i pyta czy wiem na czym polega to badanie, ja jej mówię, że wiem mniej więcej o co chodzi a ona do mnie czy wiem, że to NIE trzeba być naczczo a Wy naczczo chodziłyście na to badanie?? bo już sama nie wiem

A i jeszcze jedno mam pytanie może któraś się orientuje jakie powinny być wymiary gondoli, żeby byłą taka w miarą wygodna dla dzieciaczka??

Test przesiewowy
Test przeprowadza się między 24 a 28 tygodniem ciąży i nie wymaga badania glikemii na czczo. Bada się poziom glukozy we krwi żylnej w 1 godzinę po doustnym podaniu 50 g glukozy. Przy stężeniu glukozy powyżej 180mg/dl rozpoznajemy cukrzycę ciężarnych. Natomiast poziom glukozy po 1 godzinie o wartości między 140 a 180 mg/dl jest wskazaniem do wykonania testu diagnostycznego.

Test diagnostyczny
Test ten wykonuje się na czczo, 8-14 godzin po ostatnim posiłku. Trzy dni przed wykonaniem testu nie należy stosować ograniczeń węglowodanów. Krew pobiera się na czczo i 2 godziny od wypicia 75 g glukozy rozpuszczonej w 250-300 ml wody w ciągu 5 min. W tym czasie należy siedzieć, nie można przyjmować jakiegokolwiek pożywienia i nie można palić papierosów. Jeśli stężenie glukozy przekracza 140 mg/dl to rozpoznajemy cukrzycę ciążową.

Resztę można znaleźć tutaj http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/a...5%BCowa_?.html