40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

[ogolnie]

Napisane przez tyszka_

Mówiłam, że ile ludzi tyle opinii :P
Tam można wpisać swoje wartości , nie musisz używać wbudowanego kalkulatora
Ja jem wg dzisiejszej aktualizacji dla 90kg:
1838kcal.
B 135g
T 54g
W 203g

Ogólnie rzecz biorąc dużo węgli mam, ale często nie dojadam 10-20g węgli.
Muszę pomyśleć, czy nie zamienić trochę kcal z węgli na tłuszcze.
Ale postanowiłam to zrobić przy stabilnej 8 z przody, czyli mniej więcej w okolicy 88kg :P
To tak za 2 tygodnie

Mi wyszło 250 g węgli, ale w życiu tyle nie dostarczę w ciągu dnia, zapasu będzie z 50 g I chyba tego się będę trzymać.
Nie znaaaam się na tym badziewiu! Jak samemu wartości wpisać?

[tyszka_]

Napisane przez ogolnie

Mi wyszło 250 g węgli, ale w życiu tyle nie dostarczę w ciągu dnia, zapasu będzie z 50 g I chyba tego się będę trzymać.
Nie znaaaam się na tym badziewiu! Jak samemu wartości wpisać?

ale co tzn zapasu? Będziesz te 200kcal dostarczała z T lub B ?
Musisz zaznaczyć przy opcji "CHCE UZYĆ AUTOMATYCZNEGO KALKULATORA" TAK= 0 NIE=1

Potem po prawej jest taka tabelka "NA KILOGRAM MASY CIALA"
I podajesz sobie wartości wg Twoich obliczeń

[BajaderkowaBaba]

Okeeeeeeeeeeeeeeeej... yyyy, spróbowałam ściągnąć ten program, uzupełniłam, ale... ja nie mam okazji ani czasu na ważenie poszczególnych produktów później wpisywaniu w arkusz.
Nie macie czegoś ciut łatwiejszego?:P

[tyszka_]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Okeeeeeeeeeeeeeeeej... yyyy, spróbowałam ściągnąć ten program, uzupełniłam, ale... ja nie mam okazji ani czasu na ważenie poszczególnych produktów później wpisywaniu w arkusz.
Nie macie czegoś ciut łatwiejszego?:P

Jedynie http://www.ilewazy.pl/ chyba podaje bez ważenia co ile ma g na zasadzie szklanka/łyżka itd.
Wiadomo, że to nie będzie precyzyjne

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez tyszka_

Jedynie http://www.ilewazy.pl/ chyba podaje bez ważenia co ile ma g na zasadzie szklanka/łyżka itd.
Wiadomo, że to nie będzie precyzyjne

Dziękuję, kojarzę te stronę.

Mnie wyszło, że mogę zjeść 1944 kcal, w tym 170 g węgli... yy okeeeeej.

[tyszka_]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Dziękuję, kojarzę te stronę.

Mnie wyszło, że mogę zjeść 1944 kcal, w tym 170 g węgli... yy okeeeeej.

No zależy ile ćwiczysz też
Ja jak biegałam to czasami miałam takie dni, że podczas treningu spalałam ok 600-700kcal, więc trochę uzupełniałam żarełkiem. Czasami to jadłam nawet ponad 2tys kalorii
Dlatego strasznie chce wrócić do biegania

[emilia0508]

Napisane przez tyszka_

No zależy ile ćwiczysz też
Ja jak biegałam to czasami miałam takie dni, że podczas treningu spalałam ok 600-700kcal, więc trochę uzupełniałam żarełkiem. Czasami to jadłam nawet ponad 2tys kalorii
Dlatego strasznie chce wrócić do biegania

Ja też ja też

[Marina__]

Tyle czasu siedzę a dopiero wyliczyłam jutrzejsze śniadanie A gdzie jeszcze drugie śniadanie i przekąska do pracy

[BajaderkowaBaba]

Napisane przez tyszka_

No zależy ile ćwiczysz też
Ja jak biegałam to czasami miałam takie dni, że podczas treningu spalałam ok 600-700kcal, więc trochę uzupełniałam żarełkiem. Czasami to jadłam nawet ponad 2tys kalorii
Dlatego strasznie chce wrócić do biegania

Dużo ćwiczę Ale bez przesady z tym też.

Marina - mam to samo właśnie Tż poprosił o komponowanie żarcia dla niego

[Marina__]

Napisane przez BajaderkowaBaba

Marina - mam to samo właśnie Tż poprosił o komponowanie żarcia dla niego

Bajaderkowa więc mamy nowe zajęcie Zanim do wprawy dojdziemy to trochę czasu minie... no ale chociaż nie będę tyla jadła bo będę zajęta czym innym Przy okazji będę rano dłużej spać bo już żarełko będzie gotowe

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

ogolnie korzystając z tej stronki tabele-kalorii. pl wcale nie musimy używać zeszytów Tam zostają wszystkie posiłki i waga też jest zanotowana

[ogolnie]

Napisane przez tyszka_

ale co tzn zapasu? Będziesz te 200kcal dostarczała z T lub B ?
Musisz zaznaczyć przy opcji "CHCE UZYĆ AUTOMATYCZNEGO KALKULATORA" TAK= 0 NIE=1

Potem po prawej jest taka tabelka "NA KILOGRAM MASY CIALA"
I podajesz sobie wartości wg Twoich obliczeń

Tak, wtedy ten zapas przechodzi na korzyść białka.
Marina
Ja założyłam tam konto dziś, ale też nie umiem się połapać Chyba jakaś niedorozwinięta jestem

[Marina__]

Napisane przez ogolnie

Marina
Ja założyłam tam konto dziś, ale też nie umiem się połapać Chyba jakaś niedorozwinięta jestem

Ja w miarę doszłam. Ustawiłam sobie godziny posiłków a produktów szukam w wyszukiwarce i jest łatwiej

[emilia0508]

Godzina na rowerku zaliczona i 27 km przejechane
W koncu ruszylam to dupsko

[ogolnie]

Napisane przez Marina__

Ja w miarę doszłam. Ustawiłam sobie godziny posiłków a produktów szukam w wyszukiwarce i jest łatwiej

Jutro sobie zajrzę, bo dziś mnie ten ząb muli i może dlatego nic nie kumam

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez emilia0508

Godzina na rowerku zaliczona i 27 km przejechane
W koncu ruszylam to dupsko

gratki

[emilia0508]

Ale jak mnie tyłek teraz boli

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Karola dzięki (Ty wiesz za co)

[vandes]

Napisane przez emilia0508

Ale jak mnie tyłek teraz boli

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

Karola dzięki (Ty wiesz za co)

czujesz przynajmniej, że coś zrobiłaś

Dziewczyny, jak to jest z tymi węglami? Węglowodany ma właściwie wszystko, więc jak toto ograniczyć?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez Marina__

Tyle czasu siedzę a dopiero wyliczyłam jutrzejsze śniadanie A gdzie jeszcze drugie śniadanie i przekąska do pracy

dojdziesz do wprawy ja jestem tam od kilku dni i już (prawie) wszystko wiem wszystko powinno się zważyć, ale dla mnie nie jest to problem.

[gorzala]

No więc podsumowanie dzisiejszych zmagań.
Skończyłam tą cała Ewę na 27 minucie :P Nie, że już nie umiałam czy coś. Wręcz odwrotnie.. strasznie to było monotonne, pozbawione życia i po prostu mi się nudziło xD Więc wzięłam się za swoje ćwiczenia przez kolejne pół godziny, nie mniej jednak muszę rzec ze nogi mi lekko odmawiały posłuszeństwa, a przy twerku jednak trzeba trochę siły w nogi dać :P
Najlepsze ćwiczenie ze skalpelu jakie udalo mi się zarejestrować to te wykopy z ugięciem nogi do tyłu. Bankowo robi dobrze na poślady i tłuszczyk po zewnętrznej stronie ud.. reszta ćwiczeń nie wymagała dużego wysiłku, przynajmniej do tej 30 minuty, do której walczyłam z nadzieją 'czy ona zrobi coś żywszego..'
No cóz, chyba jednak wolę coś z tańcem, bo to jednak człowiek nie rusza tylko konkretną partią mięśni a chcąc nie chcąc wszystkimi :P
Opracowałam też swój własny mały trening i dobrze się z nim czuję, ale chyba wprowadze to jedno cwiczenie do swojej kolekcji

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez vandes

czujesz przynajmniej, że coś zrobiłaś

Dziewczyny, jak to jest z tymi węglami? Węglowodany ma właściwie wszystko, więc jak toto ograniczyć?

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------



dojdziesz do wprawy ja jestem tam od kilku dni i już (prawie) wszystko wiem wszystko powinno się zważyć, ale dla mnie nie jest to problem.

Z tym, że wyróżnia się dobre i złe węglowodany.
Aby odróżnić węglowodany złe od dobrych używa się specjalnego wskaźnika, tzw. indeksu glikemicznego (IG). Cukry o IG poniżej 60 uznawane są za dobre i należą do nich:

surowe warzywa
owoce cytrusowe
orzechy i migdały
nasiona słonecznika
pieczywo razowe i pełnoziarniste
nabiał
makaron
brązowy i dziki ryż
kasze (jaglana, gryczana, pęczak)
rośliny strączkowe
Do złych węglowodanów, o IG powyżej 60 należą:

arbuz
melon
dojrzałe banany
ziemniaki
frytki i chipsy
pszenne pieczywo
buraki
płatki kukurydziane
miód
biały cukier
biały ryż
winogrona
ciasta i ciasteczka
słodzone napoje i soki owocowe
ser żółty

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

nie mniej jednak dietetycy stwierdzili, ze ziemniaki nie wpływają negatywnie na dietę, więc można je jeść jako te dobre węgle (oczywiscie nie kilogram dziennie..)

[vandes]

dzięki a gdzie mogę wyliczyć ile ich dziennie potrzebuję???

[gorzala]

Inaczej i w skrócie mówiąc, na opakowaniach czesto masz podane składniki odżywcze i jak widzisz napis 'węglowodany' to często jest ich tam sporo, zwłaszcza na 100g jak się patrzy, ale później jest taka odnoga 'w tym cukry...' i tam wyłazi wszystko Ja staram się wybierać mało-węglowe produkty, ale ostatnio coś mi nie idzie :P zima jaka czy co :P

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

a to mnie nie pytaj, bo ja nic nie liczę xD ja żyję w myśl zasady B > W+T

[Marina__]

Napisane przez vandes

Dziewczyny, jak to jest z tymi węglami? Węglowodany ma właściwie wszystko, więc jak toto ograniczyć?

Może unikaj po prostu tych jakby mniej nam przyjaznych węglowodanów, czyli białego chleba, ryżu i makaronu, frytek, chipsów, białego cukru, słodyczy, itp.

[emilia0508]

Chyba za dużo i za szybko jak po takim czasie jezdzilam

[Scio]

Są węglowodany proste i złożone.
Do każdego posiłku powinnaś jeść węgle złożone: kasze (poza kus kus, bo u nas to jakaś pszenna podróba), kasza jaglana, gryczana, jęczmienna, płatki owsiane (nie otręby), ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, produkty z żytniej mąki.
Owoce to węglowodany proste, ale ze względu na ich walory zdrowotne trzeba je jesc (najlepiej rano i po treningu), ja jem wszystkie (codziennie banana zjadam). Warzywa też jem wszystkie (te o wysokim ig - ziemniaki, buraki, marchew wliczam do bilansu)

Gorzała a próbowałaś kiedyś Zuzke. Ja ostatnio robiłam to http://www.youtube.com/watch?v=re9qkSoucdg
myślałam, że zdechne. Tylko gło wyciszyłam bo mnie denerwują jęki stęki i akcent. Na drugi dzień miałam mega zakwasy. Na razie odpuściłam, bo to nie na moją kondycje

Jutro ide do szkoły prowadzić zajęcia z II klasistami

[Marina__]

Napisane przez gorzala

Najlepsze ćwiczenie ze skalpelu jakie udalo mi się zarejestrować to te wykopy z ugięciem nogi do tyłu. Bankowo robi dobrze na poślady i tłuszczyk po zewnętrznej stronie ud..

Jak ja nie lubię robić tych wypadów z ugięciem nogi Ćwiczenie super i ciągle nas tym męczą ale dla mnie to najgorsze... już wolę deskę robić czy pompki.

[gorzala]

Napisane przez Scio

Są węglowodany proste i złożone.
Do każdego posiłku powinnaś jeść węgle złożone: kasze (poza kus kus, bo u nas to jakaś pszenna podróba), kasza jaglana, gryczana, jęczmienna, płatki owsiane (nie otręby), ryż brązowy, makaron pełnoziarnisty, produkty z żytniej mąki.
Owoce to węglowodany proste, ale ze względu na ich walory zdrowotne trzeba je jesc (najlepiej rano i po treningu), ja jem wszystkie (codziennie banana zjadam). Warzywa też jem wszystkie (te o wysokim ig - ziemniaki, buraki, marchew wliczam do bilansu)

Gorzała a próbowałaś kiedyś Zuzke. Ja ostatnio robiłam to http://www.youtube.com/watch?v=re9qkSoucdg
myślałam, że zdechne. Tylko gło wyciszyłam bo mnie denerwują jęki stęki i akcent. Na drugi dzień miałam mega zakwasy. Na razie odpuściłam, bo to nie na moją kondycje

Jutro ide do szkoły prowadzić zajęcia z II klasistami

'pasibyl' hahahahahha ojej biedna, gdzie ona żyje? kurde, gdyby nie uroda typowo europejska i buzia taka dosc polska to by mogli ją brać za kogoś z krajów wschodnich xD sprobuje pewnie, czemu nie! lubie pozyskiwac nowe cwiczonka do swojej kolekcji moze kiedys sama nagram pare cwiczen xd

[Scio]

Napisane przez gorzala

'pasibyl' hahahahahha ojej biedna, gdzie ona żyje? kurde, gdyby nie uroda typowo europejska i buzia taka dosc polska to by mogli ją brać za kogoś z krajów wschodnich xD sprobuje pewnie, czemu nie! lubie pozyskiwac nowe cwiczonka do swojej kolekcji moze kiedys sama nagram pare cwiczen xd

to czeszka, była gwiazda soft porno
Ale worałty ma zabójcze.
Ja póki co nie daje rady, ale za kilka miesięcy dołącze do kolekcji
Narazie przymierzam się do Jillian

[kroooliczek89]

Kobitki kochane, nie daję rady za wami... Podczytuję ale tyle tego piszecie że masakra Wpadłam tylko pochwalić się że u mnie wszystko idzie super W sobotę waga pokazała łącznie -4 kg od początku Także jestem meeega zadowolona - oby tak dalej

[emilia0508]

Trza powoli iść spać.. Dobranoc kobitki

[gorzala]

no ja jakieś ćwiczonka mogę włączać powolutku, chociaż głownie inwestuję w rozciąganie, tego własnie między innymi brakuje mi w tym skalpelu, jak można cwiczenia robic bez porządnego rozciągnięcia kręgosłupa? Można się narazić na urazy jak ktoś zaczyna powiedzmy ćwiczyć pierwszy raz od lat i to z nią.. Zawsze mnie uczli że od góry do dołu trzeba rozruszac mięsnie i brac się do roboty dopiero, jak już jesteś porządnie rozgrzana, a w kręgosłupie przynajmniej dwa razy strzeliło (skrętoskłony sa na to świetne) Niedługo będe umiała szpagat coś tak czuję, coraz dalej dochodzę nogami I twerk mi odpowiada także dokładanie tylko cwiczeń do tych moich będzie fajniusie! :d

[Scio]

Napisane przez gorzala

no ja jakieś ćwiczonka mogę włączać powolutku, chociaż głownie inwestuję w rozciąganie, tego własnie między innymi brakuje mi w tym skalpelu, jak można cwiczenia robic bez porządnego rozciągnięcia kręgosłupa? Można się narazić na urazy jak ktoś zaczyna powiedzmy ćwiczyć pierwszy raz od lat i to z nią.. Zawsze mnie uczli że od góry do dołu trzeba rozruszac mięsnie i brac się do roboty dopiero, jak już jesteś porządnie rozgrzana, a w kręgosłupie przynajmniej dwa razy strzeliło (skrętoskłony sa na to świetne) Niedługo będe umiała szpagat coś tak czuję, coraz dalej dochodzę nogami I twerk mi odpowiada także dokładanie tylko cwiczeń do tych moich będzie fajniusie! :d

A masz jakiś filmik czy coś z rozciąganiem?

Musze ułożyć jakiś zastaw na siłownie bo póki co chodzę na pilates po siłowym, ale prowadząca w 5 miesiącu ciąży, więc pewnie długo nie pociągnie

[emilia0508]

Jak mnie dupsko i udziska bolą po tej jeździe, czuję że szybko nie zasne