Początkujące włosomaniaczki :)

[201607111040]

Z piwem to trzeba uważać żeby nie użyć go za dużo bo włosy będą bardzo sztywne. Ważne jest jeszcze to żeby alkohol wyparował, bo on nikomu do szczęścia nie jest potrzebny. Polecam jakieś dobre piwo, a nie jakieś siurki. Ja najbardziej polecam karmi, a odradzam piwo z Biedronki, bo ono nic nie daje.

[prince_polo]

Napisane przez Honey_Girl

A ja muszę używać lakierów, bo mam ciężkie włosy i szybko opadają. Ten taft co mam nie posiada silikonów, substancji zapachowych i tych innych głupotek.
Oczywiście, dam znać

a jaki to taft??

[Jace]

Napisane przez Honey_Girl

Dziękuję, bardzo mi miło

Powiem Ci,że to chyba najdłużej trzymające się loki w moim życiu A czym utrwaliłam - zwykłym lakierem do włosów z firmy Taft.
Słyszałam, że płukanka z piwa bardzo dobrze przedłuża trwałość loczków. Mam to w planach wypróbować.

Koniecznie wypróbuj. Mi się bardzo podobały moje fale po płukance z piwa, nawet na drugi dzień dawały jeszcze radę.

Kurczę, teraz cały czas gapię się w lustro i podziwiam, jak moje włosy się pięknie błyszczą

[Honey_Girl]

Napisane przez LusiaPlotkara

Z piwem to trzeba uważać żeby nie użyć go za dużo bo włosy będą bardzo sztywne. Ważne jest jeszcze to żeby alkohol wyparował, bo on nikomu do szczęścia nie jest potrzebny. Polecam jakieś dobre piwo, a nie jakieś siurki. Ja najbardziej polecam karmi, a odradzam piwo z Biedronki, bo ono nic nie daje.

Racja. Słyszałam nawet, że to piwo ma być bardziej w formie płukanki niż tak nalane na włosy.

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez prince_polo

a jaki to taft??

O ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...do-wlosow.html
Jestem z niego zadowolona.

Napisane przez Jace

Koniecznie wypróbuj. Mi się bardzo podobały moje fale po płukance z piwa, nawet na drugi dzień dawały jeszcze radę.

Kurczę, teraz cały czas gapię się w lustro i podziwiam, jak moje włosy się pięknie błyszczą

Mam teraz w planach tyle zabiegów włosowych, że głowa mała
Najpierw jednak sprawdzę z tym miodem bo bardzo mnie kusi.

[Blondyna66]

Napisane przez LusiaPlotkara

A mnie to wkurza. Dlatego nie kupuje szamponów które mają żółty odcień. Pamiętam jak trzy lata temu chodziłam z prawie platynowym pasemkiem. Wogóle moje włosy są strasznie dziwne. Naturalny kolor mam bardzo ciemny, ale od ok 4-5 cm od skóry głowy włosy zaczynają mi jaśnieć, a ostatnio to nawet rudzieć, dlatego pofarbowałam włosy na brąz. Ile ja to musiałam się nasłuchać żebym pofarbowała moje odrosty. Szkoda tylko że do słońca zaczyna mi ten miedziany kolor wychodzić.

Ech hmm a jak bylas mala to nie mialas jasnych wlosow ? Moze te nowe co rosna to po prostu ujawnia sie kolor z mlodosci ?

[Aysell]

Napisane przez Honey_Girl

A ja muszę używać lakierów, bo mam ciężkie włosy i szybko opadają. Ten taft co mam nie posiada silikonów, substancji zapachowych i tych innych głupotek.
Oczywiście, dam znać

Co to znaczy, że opadają? Pytam, bo moje też opadają, ale w tym sensie, że np. zrobię przedziałek, zaczeszę włosy na bok i zaraz one lecą na środek, nie trzymają się z boku Używasz często lakieru i nie widzisz zniszczeń? Może ja niepotrzebnie je demonizuję...

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez Jace

Koniecznie wypróbuj. Mi się bardzo podobały moje fale po płukance z piwa, nawet na drugi dzień dawały jeszcze radę.

Kurczę, teraz cały czas gapię się w lustro i podziwiam, jak moje włosy się pięknie błyszczą

Myję - płukam w piwie - kręcę --> tak to się robi?

[201607111040]

Napisane przez Blondyna66

Ech hmm a jak bylas mala to nie mialas jasnych wlosow ? Moze te nowe co rosna to po prostu ujawnia sie kolor z mlodosci ?

Właśnie nie. Na zdjęciach z dzieciństwa mam ciemne włosy. Może nie był to ciemny brąz, ale taki zwykły brąz (Jaki mam w avatarze). Natomiast moje włosy na jasne szampony reagują tak że są jaśniejsze. Natomiast po szmponie Timotei dla brunetek zaczęły mi rudzieć.

[Honey_Girl]

Napisane przez Aysell

Co to znaczy, że opadają? Pytam, bo moje też opadają, ale w tym sensie, że np. zrobię przedziałek, zaczeszę włosy na bok i zaraz one lecą na środek, nie trzymają się z boku Używasz często lakieru i nie widzisz zniszczeń? Może ja niepotrzebnie je demonizuję...

Miałam kiedyś przedziałek na środku ale od X lat zaczesywałam na bok i już nie mam z tym problemu.

Opadają w sensie, że szybko robią się oklapnięte i wyglądała na tłuste Duża ''wina'' jest w tym, że są po prostu ciężkie.
Co do lakieru - nie pryskam włosów na potęgę Tu psiknę, tam psiknę, trochę na grzywkę i wszystko.

[Blondyna66]

Napisane przez LusiaPlotkara

Właśnie nie. Na zdjęciach z dzieciństwa mam ciemne włosy. Może nie był to ciemny brąz, ale taki zwykły brąz. Natomiast moje włosy na jasne szampony reagują tak że są jaśniejsze. Natomiast po szmponie Timotei dla brunetek zaczęły mi rudzieć.

Ciekawie Jak to włosy potrafia zaskakiwać

[prince_polo]

Napisane przez Honey_Girl

O ten https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...do-wlosow.html
Jestem z niego zadowolona.
D

dzięki

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

ja mam zamiar spróbowac laminowania. Moze za jakies 2-3 dni.

Mam nadz ze beda efekty

[Aysell]

Napisane przez Honey_Girl

Miałam kiedyś przedziałek na środku ale od X lat zaczesywałam na bok i już nie mam z tym problemu.

Opadają w sensie, że szybko robią się oklapnięte i wyglądała na tłuste Duża ''wina'' jest w tym, że są po prostu ciężkie.
Co do lakieru - nie pryskam włosów na potęgę Tu psiknę, tam psiknę, trochę na grzywkę i wszystko.

Aha, rozumiem może też sobie kupię lakier, przy odpowiednim odżywianiu chyba aż tak włosów nie zniszczy sama nie wiem najpierw je jakoś sensownie zetnę, a potem zobaczę

[Jace]

Napisane przez Aysell

Myję - płukam w piwie - kręcę --> tak to się robi?

Tak. Tylko nie lejesz na włosy piwa prosto z puszki. Otwierasz, zostawiasz na noc i wtedy jest ok. Ja mieszam jeszcze z wodą.

Robię tak, że kupuję jakieś dobre piwko, połowę wypijam, resztę zostawiam do płukanki

[Honey_Girl]

Napisane przez prince_polo

dzięki

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

ja mam zamiar spróbowac laminowania. Moze za jakies 2-3 dni.

Mam nadz ze beda efekty

Jestem ciekawa jak u Ciebie się sprawdzi laminowanie. Daj znać

Napisane przez Aysell

Aha, rozumiem może też sobie kupię lakier, przy odpowiednim odżywianiu chyba aż tak włosów nie zniszczy sama nie wiem najpierw je jakoś sensownie zetnę, a potem zobaczę

Ja lakieru do włosów używam już kilka dobrych lat i jak widać są w dość dobrym stanie. Wszystko zależy od tego jaka ilość i częstotliwość do tego wchodzi.

[prince_polo]

jak byłam dziś w drogeri to babka oleciła mi jakąs nowosc na zniszczone wlosy. Z garniera taki sliczek pomaranczowy. I cos w do psikania na koncowki rozdwojone nawet pisalo zeby nie scinac koncow ze to niby je naprawi.

Zaraz poszukam w necie opini, nie wzielam tak w ciemno.

[Aysell]

Napisane przez Jace

Tak. Tylko nie lejesz na włosy piwa prosto z puszki. Otwierasz, zostawiasz na noc i wtedy jest ok. Ja mieszam jeszcze z wodą.

Robię tak, że kupuję jakieś dobre piwko, połowę wypijam, resztę zostawiam do płukanki

Ok, dzięki jakie proporcje z wodą?
Haha, jest korzyść chociaż ja nie wypiję, wcale nie piję piwa

[prince_polo]

Napisane przez Honey_Girl

Jestem ciekawa jak u Ciebie się sprawdzi laminowanie. Daj znać

)

wlasnie na blogu zadalam ci pytanie jak to wplywa na krecone wlosy. (tylko nie patrz na moj blog bo dopiero zaczynam, i wsumie przy malym dziecku nie bardzo idzie mi pisanie )


edit
to ta seria, uzywała któras?

[Honey_Girl]

Napisane przez prince_polo

wlasnie na blogu zadalam ci pytanie jak to wplywa na krecone wlosy. (tylko nie patrz na moj blog bo dopiero zaczynam, i wsumie przy malym dziecku nie bardzo idzie mi pisanie )

Już lecę odpowiedzieć

Spokojnie, ja też dopiero zaczynam Mam bloga lekko ponad miesiąc.

[Aysell]

Napisane przez Honey_Girl

[...]
Ja lakieru do włosów używam już kilka dobrych lat i jak widać są w dość dobrym stanie. Wszystko zależy od tego jaka ilość i częstotliwość do tego wchodzi.

Masz rację w takim razie przestanę się tak źle nastawiać

Napisane przez prince_polo

jak byłam dziś w drogeri to babka oleciła mi jakąs nowosc na zniszczone wlosy. Z garniera taki sliczek pomaranczowy. I cos w do psikania na koncowki rozdwojone nawet pisalo zeby nie scinac koncow ze to niby je naprawi.

Zaraz poszukam w necie opini, nie wzielam tak w ciemno.

Chyba nic nie naprawi rozdwojonych końcówek...

[susuanne]

kupiłam sobie maskę kakaową do włosów z Ziajki i nowego kallosiątka silk! miała któraś z Was?

[barylka666]

Nie mam ale zastanawiałam się nad nią przy ostatnich zakupach ale bałam się że będzie za lekka i jej nie kupiłam...

[201607111040]

Napisane przez Blondyna66

Ciekawie Jak to włosy potrafia zaskakiwać

Mi się wydaje że one się mszczą że wieku 6 lat pofarbowałam je na rudo

[Honey_Girl]

Napisane przez Aysell

Masz rację w takim razie przestanę się tak źle nastawiać

Chyba nic nie naprawi rozdwojonych końcówek...

Zawsze przecież możesz odłożyć lakier jeśli nie będzie Ci służył. Ja używam go przede wszystkim do utrwalenia grzywki.


Co do końcówek - racja. Lepiej je podciąć i od razu wziąć się za zabezpieczanie ich serum czy olejkami do tego przeznaczonymi.

[Jace]

Napisane przez Aysell

Ok, dzięki jakie proporcje z wodą?
Haha, jest korzyść chociaż ja nie wypiję, wcale nie piję piwa

Takie pół na pół z minimalną przewagą piwa
Ja zawsze robię wszystko metodą "na oko".

[prince_polo]

Napisane przez Aysell

Masz rację w takim razie przestanę się tak źle nastawiać

Chyba nic nie naprawi rozdwojonych końcówek...

no to, to ja wiem chodzilo mi o przekazanie tego co było napisane na tym serum

[mulankasia]

Dziewczyny, mam dwa pytanka.

Jak myślicie woda różana ma jakieś dobroczynne właściwości na włosy. Czy tylko zostawi ładny zapach i nic poza tym?

Znacie jakieś naturalne specyfiki (poza kozieradką), które unoszą włosy u nasady?


Kurcze, ale macie piękne włosy. Jak tak oglądam zdjęcia to mam jeszcze więcej mobilizacji do dziania.
Honey_Girl nie mogę się napatrzeć na Twoje piękne włosy. cudowne.

[201607111040]

Ja nigdy nie rozcieńczam piwa. Tylko leje ok szklankę na włosy.

[Blondyna66]

Napisane przez LusiaPlotkara

Mi się wydaje że one się mszczą że wieku 6 lat pofarbowałam je na rudo

A może :d 6 lat i farba ? ho ho :P

[Honey_Girl]

Napisane przez mulankasia

Dziewczyny, mam dwa pytanka.

Jak myślicie woda różana ma jakieś dobroczynne właściwości na włosy. Czy tylko zostawi ładny zapach i nic poza tym?

Znacie jakieś naturalne specyfiki (poza kozieradką), które unoszą włosy u nasady?


Kurcze, ale macie piękne włosy. Jak tak oglądam zdjęcia to mam jeszcze więcej mobilizacji do dziania.
Honey_Girl nie mogę się napatrzeć na Twoje piękne włosy. cudowne.

Uwielbiam wodę różaną To jest ostatnio moja miłość. Używam jej głównie jako toniku do twarzy,jest fenomenalna

Co do włosów - raczej żadnych właściwości nie ma ale kilka osób zaleca, że można nią spryskać włoski przed nakładaniem maski. W czym ma to pomóc nie mam pojęcia

I dziękuję

[Jace]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ja nigdy nie rozcieńczam piwa. Tylko leje ok szklankę na włosy.

Też tak próbowałam, ale u mnie kompletnie się to nie sprawdziło. Włosy były sztywne i nie chciały się układać.

[Blondyna66]

Napisane przez mulankasia

Dziewczyny, mam dwa pytanka.

Jak myślicie woda różana ma jakieś dobroczynne właściwości na włosy. Czy tylko zostawi ładny zapach i nic poza tym?

Znacie jakieś naturalne specyfiki (poza kozieradką), które unoszą włosy u nasady?


Kurcze, ale macie piękne włosy. Jak tak oglądam zdjęcia to mam jeszcze więcej mobilizacji do dziania.
Honey_Girl nie mogę się napatrzeć na Twoje piękne włosy. cudowne.

Kozieradki jeszcze nie stosowalam, wiec nie wiem jak działa, ale mi włosy unosi Jantar a po woczrajszej masce z miodu miala takie troszke sztywnawe włosy co bylo plusem bo wysuszylam je glowa w dol i tez byly przez to uniesione