Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :) - Strona 74 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-08-05, 21:18   #2191
Iwoka
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 740
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
A ja myślałam, ze fiolet to zimny
Zależy jaki odcień. Tutaj bym się przychylała przy czymś liliowym
__________________
Mów mi "Iwonka"

Mój blog kosmetyczny

Instagram
Iwoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-05, 22:41   #2192
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
No to ja proszę o zdjęcie Ciebie w kiecce Twarz mozesz zamazać ale sukienka na wieszaku to co innego :P

Ja z wesela brata głodna wróciłam... dobrze że poszłam najedzona... zero dań wege.. miałam tylko ziemniaki (do obiadu jako dodatek gałka.. w sumie chyba 3 w ciągu całej imprezy) i 3 kluski śląskie, które jak ułożysz jedna za drugą są długości wskazującego palca...a i jeszcze dwa mini omleciki wielkości papilotki na muffinki (czyli babeczki warzywne) no i trochę surówek z chemicznym sosem z Prymatu.... umrzeć można było... trzeba było sie ratowac ciastami Brat wiedział, ze nie jem mięsa a jak przed weselem jemu o tym przypomniałam to powiedział "chyba żartujesz" i na tym koniec... bo nikt dla mnie specjalnie jedzenia nie bedzie szykował... w ogóle większość dań to były gotowce, porcje jak w wykwintnej restauracji (czyli wydzielone, wyliczone) a facet sobie za lokal cenił...

No a Ty będziesz szaleć

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Iwonko... mam takie pytanie... jakie to będą kolory lata? Na pewno żółty, czerwony, pomarańczowy... a inne?
Ja Cię doskonale rozumiem. Wiele osób ma w tyle, że wolisz jeść zdrowo, wegetariańsko i smacznie, bo przecież nic się nie stanie jak zjesz mięso.

Miałam dzisiaj fatalny dzień. Normalnie nie mam problemu z asertywnością, ale powoli tracę cierpliwość.

Nie wiem czemu mama TŻ nie potrafi zrozumieć, że staram się zdrowo odżywiać. Zazwyczaj noszę ze sobą pojemniki z jedzeniem. Po 4 miesiącach zdrowego odżywiania nie czuję potrzeby zapychania się chemicznym jedzeniem z Centrum Handlowego. Tym bardziej, że mogłabym zjeść coś domowego, chociażby ciasto czy kotlety schabowe mojej babci.

Dzisiaj mama TŻ około 14:00 uparła się żebym pojechała z nią na zakupy. Miałam plany takie jak trening, nauka, czytanie książki. Zależało mi na realizacji swoich planów.

Nie zapytała ,np. dzień wcześniej czy będę miałabym chwilę żeby z nią wyjść. Po prostu zadzwoniła do mnie, że za godzinę będzie i wychodzimy na zakupy do galerii. Miałyśmy wyjść na 2h. Zeszło się około 6h. Oczywiście nie wzięłam ze sobą pojemnika z jedzeniem. W galerii nie było nic normalnego, jak chociażby domowe obiady. Zjadłam tłustego, hamburgera z frytkami po, ktorym rozbolal mnie zoladek, nie zrobiłam treningu bo wróciłam około 22:00.

Dzisiaj uprzedziła mnie, że w przyszłym tygodniu też będzie chciała ze mną pojechać na zakupy. Argumenty typu nie lubię marnować czasu na chodzenie po galerii nie trafiają, bo przecież nie masz nic innego do roboty. Jasne, że nie mam. Przecież wpisy na bloga, zdjęcia, treningi i nauka języka same się zrealizują. A praca nie ucieknie. TŻ nie rozumie, dlaczego chodzę zła jak osa, bo przecież powinnam cieszyć się z wyjścia do galerii a zdrowe jedzenie powinnam sobie raz na jakiś czas odpuścić. Jasne. Czasami odpuszczam, bo źle się czuję, jestem zmęczona, ale dzisiaj nie widziałam powodu do zawalenia całego dnia. Tym bardziej, że nie przepadam za robieniem zakupów w galeriach. Nie jest to pierwszy raz w tym tygodniu kiedy jego mama oczekiwała, że rzucę wszystko i za kilka minut z nią wyjdę.

Wybaczcie, że się żalę
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 06:17   #2193
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
Zależy jaki odcień. Tutaj bym się przychylała przy czymś liliowym
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Ja Cię doskonale rozumiem. Wiele osób ma w tyle, że wolisz jeść zdrowo, wegetariańsko i smacznie, bo przecież nic się nie stanie jak zjesz mięso.
Tutaj nie chodzi nawet o to, że mieso jest zdrowe lub nie jest ale o to, że w mojej własnej rodzinie nie szanują mojego podejścia i poglądów odnośnie jego jedzenia i mój wegetarianizm traktują jako dziwactwo i wymysł.... Tato czasem odpala z tekstem, że przecież nic by mi się nie stało jakby od czasu do czasu zjadła zupę na kości czy kiełbasę.... mama mówiła to samo, potem "A zapomniałam Ty nie jesz mięsa" a teraz już nic nie mówi... Druga kwestia to taka, ze pewnie w tym lokalu nawet z gotowców nie załatwili by mi wege dania... bo przecież jeden posiłek był wege... ryba

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Miałam dzisiaj fatalny dzień. Normalnie nie mam problemu z asertywnością, ale powoli tracę cierpliwość.

Nie wiem czemu mama TŻ nie potrafi zrozumieć, że staram się zdrowo odżywiać. Zazwyczaj noszę ze sobą pojemniki z jedzeniem. Po 4 miesiącach zdrowego odżywiania nie czuję potrzeby zapychania się chemicznym jedzeniem z Centrum Handlowego. Tym bardziej, że mogłabym zjeść coś domowego, chociażby ciasto czy kotlety schabowe mojej babci.

Dzisiaj mama TŻ około 14:00 uparła się żebym pojechała z nią na zakupy. Miałam plany takie jak trening, nauka, czytanie książki. Zależało mi na realizacji swoich planów.

Nie zapytała ,np. dzień wcześniej czy będę miałabym chwilę żeby z nią wyjść. Po prostu zadzwoniła do mnie, że za godzinę będzie i wychodzimy na zakupy do galerii. Miałyśmy wyjść na 2h. Zeszło się około 6h. Oczywiście nie wzięłam ze sobą pojemnika z jedzeniem. W galerii nie było nic normalnego, jak chociażby domowe obiady. Zjadłam tłustego, hamburgera z frytkami po, ktorym rozbolal mnie zoladek, nie zrobiłam treningu bo wróciłam około 22:00.

Dzisiaj uprzedziła mnie, że w przyszłym tygodniu też będzie chciała ze mną pojechać na zakupy. Argumenty typu nie lubię marnować czasu na chodzenie po galerii nie trafiają, bo przecież nie masz nic innego do roboty. Jasne, że nie mam. Przecież wpisy na bloga, zdjęcia, treningi i nauka języka same się zrealizują. A praca nie ucieknie. TŻ nie rozumie, dlaczego chodzę zła jak osa, bo przecież powinnam cieszyć się z wyjścia do galerii a zdrowe jedzenie powinnam sobie raz na jakiś czas odpuścić. Jasne. Czasami odpuszczam, bo źle się czuję, jestem zmęczona, ale dzisiaj nie widziałam powodu do zawalenia całego dnia. Tym bardziej, że nie przepadam za robieniem zakupów w galeriach. Nie jest to pierwszy raz w tym tygodniu kiedy jego mama oczekiwała, że rzucę wszystko i za kilka minut z nią wyjdę.

Wybaczcie, że się żalę
Z tym jedzeniem to się zgadzam.... raz na jakiś czas hamburger, kawałek pizzy czy frytki nie zaszkodzą... ale na prawdę tam nie można zjeść nic więcej? Pierogi, zupa? A co do chodzenia po sklepach to Ciebie rozumiem... jak mam iść kupić sobie buty, bluzkę, spodnie to mnie nerwica bierze Jak ja niego nie lubię..... zawsze z butami mam problem, ciężko mi coś kupić bo potrzebuje polówek a tych nie ma.. po za tym łażenie, mierzenie strasznie mnie męczy.. wolę iść do księgarni oglądać książki
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 10:21   #2194
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Dziękuję


Tutaj nie chodzi nawet o to, że mieso jest zdrowe lub nie jest ale o to, że w mojej własnej rodzinie nie szanują mojego podejścia i poglądów odnośnie jego jedzenia i mój wegetarianizm traktują jako dziwactwo i wymysł.... Tato czasem odpala z tekstem, że przecież nic by mi się nie stało jakby od czasu do czasu zjadła zupę na kości czy kiełbasę.... mama mówiła to samo, potem "A zapomniałam Ty nie jesz mięsa" a teraz już nic nie mówi... Druga kwestia to taka, ze pewnie w tym lokalu nawet z gotowców nie załatwili by mi wege dania... bo przecież jeden posiłek był wege... ryba


Z tym jedzeniem to się zgadzam.... raz na jakiś czas hamburger, kawałek pizzy czy frytki nie zaszkodzą... ale na prawdę tam nie można zjeść nic więcej? Pierogi, zupa? A co do chodzenia po sklepach to Ciebie rozumiem... jak mam iść kupić sobie buty, bluzkę, spodnie to mnie nerwica bierze Jak ja niego nie lubię..... zawsze z butami mam problem, ciężko mi coś kupić bo potrzebuje polówek a tych nie ma.. po za tym łażenie, mierzenie strasznie mnie męczy.. wolę iść do księgarni oglądać książki
Jasne, że pozwalam sobie raz na jakiś czas na coś nieco mniej zdrowego. Nie trzymam diety w 100%. 20% mojej diety stanowi jedzenie przetworzone. Jak mam ochotę jem ,np. lody, kilka kawałków pizzy, kilka kostek czekolady mlecznej czy chociażby kawałek ciasta. Natomiast wczoraj wolałabym zjeść coś normalnego. Zupą, czy normalnym obiadem bym nie pogardziła.

Ja strasznie nie lubię chodzenia po galeriach. 90% ubrań kupuję przez allegro albo strony internetowe sklepu. Tym bardziej, że często po wejściu do jakiegoś sklepu pojawiają się nachalni sprzedawcy.

Wczoraj w ciągu 6h kupiłam 2 koszulki i 1 parę butów. Chciałam kupić sobie jakieś leginsy, ale nie znalazłam nic ciekawego. Pierwszy raz od kilku lat zaczęłam mieścić się w rozmiar S. Natomiast od pasa w dół miałam problem z leginsami w rozmiarze XL.
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 10:28   #2195
fikifiki
Rozeznanie
 
Avatar fikifiki
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 709
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Ja wczoraj w pracy zjadłem po długim czasie chałkě i zgagi dostałem pierwszy raz w zyciu...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
fikifiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 10:35   #2196
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Jasne, że pozwalam sobie raz na jakiś czas na coś nieco mniej zdrowego. Nie trzymam diety w 100%. 20% mojej diety stanowi jedzenie przetworzone. Jak mam ochotę jem ,np. lody, kilka kawałków pizzy, kilka kostek czekolady mlecznej czy chociażby kawałek ciasta. Natomiast wczoraj wolałabym zjeść coś normalnego. Zupą, czy normalnym obiadem bym nie pogardziła.

Ja strasznie nie lubię chodzenia po galeriach. 90% ubrań kupuję przez allegro albo strony internetowe sklepu. Tym bardziej, że często po wejściu do jakiegoś sklepu pojawiają się nachalni sprzedawcy.

Wczoraj w ciągu 6h kupiłam 2 koszulki i 1 parę butów. Chciałam kupić sobie jakieś leginsy, ale nie znalazłam nic ciekawego. Pierwszy raz od kilku lat zaczęłam mieścić się w rozmiar S. Natomiast od pasa w dół miałam problem z leginsami w rozmiarze XL.
Rozumiem... a co do zakupów to ja w ogóle nie lubię ich robić.. dla mnie to coś okropnego

Wiesz rozmiar rozmiarowi nie równy... jedne są zawyżone a inne zniżone

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez fikifiki Pokaż wiadomość
Ja wczoraj w pracy zjadłem po długim czasie chałkě i zgagi dostałem pierwszy raz w zyciu...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
To co Wy tam dodajecie do tego ciasta
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 18:58   #2197
Ginarella
Zadomowienie
 
Avatar Ginarella
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 003
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
No to ja proszę o zdjęcie Ciebie w kiecce Twarz mozesz zamazać ale sukienka na wieszaku to co innego
Ja z wesela brata głodna wróciłam... dobrze że poszłam najedzona... zero dań wege.. miałam tylko ziemniaki (do obiadu jako dodatek gałka.. w sumie chyba 3 w ciągu całej imprezy) i 3 kluski śląskie, które jak ułożysz jedna za drugą są długości wskazującego palca...a i jeszcze dwa mini omleciki wielkości papilotki na muffinki (czyli babeczki warzywne) no i trochę surówek z chemicznym sosem z Prymatu.... umrzeć można było... trzeba było sie ratowac ciastami Brat wiedział, ze nie jem mięsa a jak przed weselem jemu o tym przypomniałam to powiedział "chyba żartujesz" i na tym koniec... bo nikt dla mnie specjalnie jedzenia nie bedzie szykował... w ogóle większość dań to były gotowce, porcje jak w wykwintnej restauracji (czyli wydzielone, wyliczone) a facet sobie za lokal cenił...

No a Ty będziesz szaleć

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Iwonko... mam takie pytanie... jakie to będą kolory lata? Na pewno żółty, czerwony, pomarańczowy... a inne?
Zrobiłam zdjęcia i Ci podeślę na priv tylko takie na wieszaku a mb sobie to podeślę po weselu bo teraz nawet nie chce mi się znowu ich zakładać

W sumie to się trochę dziwię, bo jakbyś była u jakiejś dalszej rodziny to ok, ale brata to jednak powinien Ci zapewnić dania wege chociaż z facetami to różnie bywa, chyba mniej się przejmują takimi sprawami organizacyjnymi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Accept what you cant't change.
Change what you can't accept.


Instagram
Ginarella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 19:27   #2198
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Spokojnie poczekam A sukienki śliczne... Ta jaśniejsza jakoś bardziej mi się podoba ale to na wieszaku... jestem ciekawa jak na Tobie

Ale wiesz u mnie to podeszło pod wydziwianie anorektyczki Czasem ciągle mi sie to wypomina... brat uważa ze to problem.. "Chyba żartujesz.. Jak Ty to sobie wyobrażasz, ze będą dla Ciebie specjalnie inne dania szykować? Ta a na weselu siostry jak jeszcze nie byłam wege ale musiałam mieć dietę lekko strawną to problemu nie było i miałam dania gotowane i duszone a nie smażone... ale to też był inny lokal.. tam gotowców nie było (ale wędliny co były na talerzach to chyba były z wcześniejszego wesela bo postały kilka godzin i się zepsuły a jak rodzice chcieli ze stołów zebrać jedzenie i zabrac do domu to tam się dziwili... a przecież za to zapłacili)...
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 19:51   #2199
Ginarella
Zadomowienie
 
Avatar Ginarella
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 003
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Spokojnie poczekam A sukienki śliczne... Ta jaśniejsza jakoś bardziej mi się podoba ale to na wieszaku... jestem ciekawa jak na Tobie

Ale wiesz u mnie to podeszło pod wydziwianie anorektyczki Czasem ciągle mi sie to wypomina... brat uważa ze to problem.. "Chyba żartujesz.. Jak Ty to sobie wyobrażasz, ze będą dla Ciebie specjalnie inne dania szykować? Ta a na weselu siostry jak jeszcze nie byłam wege ale musiałam mieć dietę lekko strawną to problemu nie było i miałam dania gotowane i duszone a nie smażone... ale to też był inny lokal.. tam gotowców nie było (ale wędliny co były na talerzach to chyba były z wcześniejszego wesela bo postały kilka godzin i się zepsuły a jak rodzice chcieli ze stołów zebrać jedzenie i zabrac do domu to tam się dziwili... a przecież za to zapłacili)...
Dziękuję mam nadzieję że będzie mi w nich ładnie wraz z fryzurą

No to trzeba właśnie wybierać sprawdzone lokale bo wesele to jednak raz w życiu a niektórzy odwalają fuszerkę... Moja siostra wybrała lokal gdzie była u koleżanki na weselu i mają tam dobre jedzenie, organizacja też w porządku. A jedzenie to wiadomo że jak zostaje to jest potem nasze bo za coś wkońcu się płaci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Accept what you cant't change.
Change what you can't accept.


Instagram
Ginarella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 19:57   #2200
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Na bank będzie bo jesteś liczna

A tam u brata to organizacja okropna... niektórzy na pierwsze danie czekali pół godziny bo ciasno było a obsługa liczyła malo osób i nie miała pola do manewru właśnie przez tą ciasnotę no ale to już było... tak czy siak na wesele bym poszła aby się zabawić.. najwyżej poszłabym ze swoim prowiantem
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 20:23   #2201
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Na bank będzie bo jesteś liczna

A tam u brata to organizacja okropna... niektórzy na pierwsze danie czekali pół godziny bo ciasno było a obsługa liczyła malo osób i nie miała pola do manewru właśnie przez tą ciasnotę no ale to już było... tak czy siak na wesele bym poszła aby się zabawić.. najwyżej poszłabym ze swoim prowiantem
Ja miałam 2 w tym roku

Pokażę Wam jaką miałam fryzurę. Sama ją zrobiłam IMAG1664.jpg
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 20:44   #2202
Iwoka
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 740
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Ginarella -> Iwonka też chce zobaczyć sukienki
__________________
Mów mi "Iwonka"

Mój blog kosmetyczny

Instagram
Iwoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 20:52   #2203
fikifiki
Rozeznanie
 
Avatar fikifiki
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 709
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Rozumiem... a co do zakupów to ja w ogóle nie lubię ich robić.. dla mnie to coś okropnego

Wiesz rozmiar rozmiarowi nie równy... jedne są zawyżone a inne zniżone

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------


To co Wy tam dodajecie do tego ciasta
Najlepsze jest to że cukier, jajka, mąka, drożdże, masło, aromat i ja bardziej czepiał bym się ,,odzwyczajenia" od typowej pszenicy bo w sumie mało jem tego od hoho.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
fikifiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:30   #2204
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Ja miałam 2 w tym roku

Pokażę Wam jaką miałam fryzurę. Sama ją zrobiłam Załącznik 6577971
Sama zrobiłaś??? Masz z tyłu głowy oczy? Ślicznie
Cytat:
Napisane przez fikifiki Pokaż wiadomość
Najlepsze jest to że cukier, jajka, mąka, drożdże, masło, aromat i ja bardziej czepiał bym się ,,odzwyczajenia" od typowej pszenicy bo w sumie mało jem tego od hoho.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Hm... skoro nie ma środków to przetwarzania mąki to jeszcze może być aromat bo one są sztuczne albo mąka tak jak mówisz
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:33   #2205
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Na bank będzie bo jesteś liczna

A tam u brata to organizacja okropna... niektórzy na pierwsze danie czekali pół godziny bo ciasno było a obsługa liczyła malo osób i nie miała pola do manewru właśnie przez tą ciasnotę no ale to już było... tak czy siak na wesele bym poszła aby się zabawić.. najwyżej poszłabym ze swoim prowiantem
Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Sama zrobiłaś??? Masz z tyłu głowy oczy? Ślicznie

Hm... skoro nie ma środków to przetwarzania mąki to jeszcze może być aromat bo one są sztuczne albo mąka tak jak mówisz
Jasne . Wykorzystałam 2 lusterka.
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:38   #2206
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
Ginarella -> Iwonka też chce zobaczyć sukienki
Mam nadzieję, ze i Iwonka zobaczy

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Jasne . Wykorzystałam 2 lusterka.
Masz talent
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:49   #2207
Iwoka
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 740
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Jasne . Wykorzystałam 2 lusterka.
Dobra, a teraz mi napisz co dokładnie z nimi zrobiłaś, bo wydaje mi się jakby były tylko podpięte w różnych miejscach wsuwkami
__________________
Mów mi "Iwonka"

Mój blog kosmetyczny

Instagram
Iwoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 21:58   #2208
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
Dobra, a teraz mi napisz co dokładnie z nimi zrobiłaś, bo wydaje mi się jakby były tylko podpięte w różnych miejscach wsuwkami
Wszystkie włosy wyprostowałam prostownicą, natapirowałam je grzebieniem i delikatnie rozczesałam szczotką. Boki podpięłam wsuwkami. Część włosów zakręciłam lokówką i zasłoniłam wsuwki włosami. Większość pasm podpinałam na wyczucie patrząc w 2 lusterka.
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:15   #2209
Iwoka
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 740
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Wszystkie włosy wyprostowałam prostownicą, natapirowałam je grzebieniem i delikatnie rozczesałam szczotką. Boki podpięłam wsuwkami. Część włosów zakręciłam lokówką i zasłoniłam wsuwki włosami. Większość pasm podpinałam na wyczucie patrząc w 2 lusterka.
Kiedyś często tak robiłam, gdy moje włosy były jeszcze w jako takim stanie Przeważnie była to szybkie upięcie na jakieś imprezki
__________________
Mów mi "Iwonka"

Mój blog kosmetyczny

Instagram
Iwoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:19   #2210
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
Kiedyś często tak robiłam, gdy moje włosy były jeszcze w jako takim stanie Przeważnie była to szybkie upięcie na jakieś imprezki
Ja w tym upięciu pojechałam na wesele. Byłam na weselu u kolegi chłopaka. A swojego fryzjera mam w rodzinnych stronach. Wolałam zaryzykować i stworzyć samodzielnie proste upięcie niż wyjść niezadowolona od fryzjera. Wytrzymało całą noc.

W jakim stanie są teraz Twoje włosy?
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:26   #2211
Iwoka
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 740
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
Ja w tym upięciu pojechałam na wesele. Byłam na weselu u kolegi chłopaka. A swojego fryzjera mam w rodzinnych stronach. Wolałam zaryzykować i stworzyć samodzielnie proste upięcie niż wyjść niezadowolona od fryzjera. Wytrzymało całą noc.

W jakim stanie są teraz Twoje włosy?
W stanie sianowatym Wiem, że musiałabym podciąć końcówki, ale żeby pozbyć się wszystkich zniszczeń to pewnie poszłaby połowa... Ich jedynym plusem jest to, że się nie przetłuszczają.
__________________
Mów mi "Iwonka"

Mój blog kosmetyczny

Instagram
Iwoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:37   #2212
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
W stanie sianowatym Wiem, że musiałabym podciąć końcówki, ale żeby pozbyć się wszystkich zniszczeń to pewnie poszłaby połowa... Ich jedynym plusem jest to, że się nie przetłuszczają.
A nie myślałaś o podcięciu tą metodą?
https://www.youtube.com/watch?v=bfFLpgudxCk
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:44   #2213
Iwoka
Zakorzenienie
 
Avatar Iwoka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 22 740
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez FeelingLost Pokaż wiadomość
A nie myślałaś o podcięciu tą metodą?
https://www.youtube.com/watch?v=bfFLpgudxCk
Musiałabym zainwestować w porządne nożyczki, bo moje są badziewiate. I pewnie trochę by mi ta czynność zajęła, bo moje końcówki dzielą się już chyba na 10 części
__________________
Mów mi "Iwonka"

Mój blog kosmetyczny

Instagram
Iwoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-06, 22:50   #2214
201703240903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 2 895
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
Musiałabym zainwestować w porządne nożyczki, bo moje są badziewiate. I pewnie trochę by mi ta czynność zajęła, bo moje końcówki dzielą się już chyba na 10 części
No to czas je podciąć. Niestety, 1 rozdwojona końcówka pociąga za sobą następne. Też kiedyś uparłam się, że nie skrócę włosów. Tylko będę skracała stopniowa. Po połowie roku skróciłam włosy o połowę i dopiero przestały się rozdwajać.
201703240903 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 06:39   #2215
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Iwoka Pokaż wiadomość
W stanie sianowatym Wiem, że musiałabym podciąć końcówki, ale żeby pozbyć się wszystkich zniszczeń to pewnie poszłaby połowa... Ich jedynym plusem jest to, że się nie przetłuszczają.
Moje włosy zawsze były sianowate

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

O połowę to żal ucinać
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 10:01   #2216
fikifiki
Rozeznanie
 
Avatar fikifiki
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 709
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Moje włosy zawsze były sianowate

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:32 ----------

O połowę to żal ucinać
Wtrące się ale moje kobiety w rodzinie że tak powiem czyli ciocie i mama to mówią co ja robię z włosami, wszystkie chcą się zamienić, a ja jedynie je myje najzwyklejszym szamponem i pjię rano len(ziarenka na noc zimną wodą i do lodówki a rano blenduje) i jem dużo owoców i orzechów. Aromat nie szkodzi gdyż sam często jem go z np z serkiem gdy mam ochotę na waniliowy to do twarożku dam
fikifiki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-07, 10:39   #2217
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez fikifiki Pokaż wiadomość
Wtrące się ale moje kobiety w rodzinie że tak powiem czyli ciocie i mama to mówią co ja robię z włosami, wszystkie chcą się zamienić, a ja jedynie je myje najzwyklejszym szamponem i pjię rano len(ziarenka na noc zimną wodą i do lodówki a rano blenduje) i jem dużo owoców i orzechów. Aromat nie szkodzi gdyż sam często jem go z np z serkiem gdy mam ochotę na waniliowy to do twarożku dam
Glutek z siemienia? Ja to mam włosy po mamie - moja mama też miała takie sianowate, strasznie jej się puszyły i elektryzowały
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-08, 12:15   #2218
Ginarella
Zadomowienie
 
Avatar Ginarella
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 003
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Na bank będzie bo jesteś liczna

A tam u brata to organizacja okropna... niektórzy na pierwsze danie czekali pół godziny bo ciasno było a obsługa liczyła malo osób i nie miała pola do manewru właśnie przez tą ciasnotę no ale to już było... tak czy siak na wesele bym poszła aby się zabawić.. najwyżej poszłabym ze swoim prowiantem
Ja jeszcze nie byłam chyba na nieudanym weseleu A pamiętam nawet jak za małego jak miałam może z 5 lat i moja ciocia wychodziła za mąż to było wesele koło domu, w takich dużych namiotach Ja w kurtce musiałam chodzić, zarzuconej na sukienkę ale przynajmniej miałam blisko do domu bo ciocia dom obok mieszka i w sumie chyba dobrze się bawiłam dopóki mama mnie nie położyła do spania. Takie to były czasy :P

Teraz to zupełnie inna sprawa i ile hajsu idzie na same kreacje, fryzjer, makijaż, dodatki a tu jeszcze prezent dla gościa - głowa mała. Kiedyś to było zupełnie inaczej

Iwoka zaraz podsyłam sukienki! jestem w gorącej wodzie kąpana i przeaczam czasem posty :P
__________________
Accept what you cant't change.
Change what you can't accept.


Instagram
Ginarella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-08, 12:47   #2219
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Ginarella Pokaż wiadomość
Ja jeszcze nie byłam chyba na nieudanym weseleu A pamiętam nawet jak za małego jak miałam może z 5 lat i moja ciocia wychodziła za mąż to było wesele koło domu, w takich dużych namiotach Ja w kurtce musiałam chodzić, zarzuconej na sukienkę ale przynajmniej miałam blisko do domu bo ciocia dom obok mieszka i w sumie chyba dobrze się bawiłam dopóki mama mnie nie położyła do spania. Takie to były czasy :P

Teraz to zupełnie inna sprawa i ile hajsu idzie na same kreacje, fryzjer, makijaż, dodatki a tu jeszcze prezent dla gościa - głowa mała. Kiedyś to było zupełnie inaczej

Iwoka zaraz podsyłam sukienki! jestem w gorącej wodzie kąpana i przeaczam czasem posty :P
JA nie mówię, że wesele mojej siostry czy brata było nieudane.. bo bawiłam się świetnie, tylko z wesela brata głodna wróciłam

Ja pamiętam wesela na wsi w jakiejś szopie A do fryzjera nie szłam... tylko sukienka kosztuje
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-08-08, 17:37   #2220
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 432
Dot.: Ploty i ploteczki o jedzeniu i nie tylko :)

Iwonko jadłaś już proteinowe batoniki od Bombusa?
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-12-10 20:38:07


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.