Rozstanie z facetem, część XL.

[sila_spokoju]

Kiedy człowiek nie ma co robić to siedzi, siedzi i zaczyna myśleć - niestety najczęściej o problemach. Postaraj się robić cokolwiek i skupić na tych czynnościach umysł w 100%. Najtrudniej jest zacząć ale potem zobaczysz że pójdzie z górki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mia_bb]

Wychodź, rób jak najwięcej, ale płaczu nie powstrzymuj. Smutek też się przydaje
Idąc za moim terapeutą zagłuszanie tych wszystkich uczuć, które w tobie siedzą przyniesie odwrotny skutek, nie da ulgi. Emocje powinny mieć swoje ujście, żeby móc je spokojnie przepracować i po jakimś czasie postawić ostatecznie krzyżyk, na tamtym epizodzie życia. Wymaga to czasu, ale jak ulga przyjdzie, to będzie taka totalna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez colii

3 tygodnie to bardzo krótko, trzeba to przepracować.
Czy uważacie, że obojętność po takich sytuacjach rusza najbardziej?

Zależy, ale naprawdę nie ma sensu myśleć o tym go to ruszy. Zadbaj o siebie i zacznij w końcu myśleć o SOBIE


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez jaaaa11

Bo ja już sił nie mam.
Czuje sie jak zero ktore wciąż mysli i nie może ogarnąć.

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Ja też tak miałam i wyleczylas się w pełni dopiero po ok. 10 miesiącach. Podstawą jest brak kontaktu, zajęcie czymś myśli, jeśli potrzeba to terapia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Napisane przez Mia_bb

Wychodź, rób jak najwięcej, ale płaczu nie powstrzymuj. Smutek też się przydaje
Idąc za moim terapeutą zagłuszanie tych wszystkich uczuć, które w tobie siedzą przyniesie odwrotny skutek, nie da ulgi. Emocje powinny mieć swoje ujście, żeby móc je spokojnie przepracować i po jakimś czasie postawić ostatecznie krzyżyk, na tamtym epizodzie życia. Wymaga to czasu, ale jak ulga przyjdzie, to będzie taka totalna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie. Ja próbowałam szybko zagłuszyć myśli o eks, a potem wszystko wróciło z podwójną siłą. Mój terapeuta też mówi, że po prostu trzeba pozwolić sobie przeżyć te żałobę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Adriannapol]

A do mnie były znów napisał...

Mam wrażenie, że się do mnie przymila.

Ja się zachowuje jak robot, czasem zapłacze ale nie myślę raczej duzo o nim. Boje sie o swoje zachowanie bo tak jakbym te uczucia wypierala ehhh

[colii]

Mam tak samo, jestem pare dni po rozstaniu i nie uroniłam ani jednej łzy, czuję się niby dobrze, nie piszę do niego, niby nie tęsknię ale zastanawiam się czy po prostu jest mi teraz dobrze bez niego czy jeszcze do mnie to nie dotarło i to z siebie wyparłam

[Mia_bb]

Myślę, że wyparcie. U mnie rozstanie było tydzień przed kampanią wrześniową. Przez ten czas byłam jak robot, nauka, spanie, jedzenie. I jeszcze ta duma z siebie - jaka to ja nie jestem dzielna, jak sobie super nie radzę. I co? Trzy tygodnie później rzeczywiście to do mnie dotarło, odczułam to bardzo mocno i wpadłam w czarną dziurę po czubek nosa. Myślę, że na początku to wszystko wydaje się zbyt nieprawdopodobne, dopiero z czasem dostrzega się, jak bardzo zmieniła się nasza codzienność, zaczyna się nowa rzeczywistość w której już na stałe będziemy, nic nie będzie takie samo. Ta adaptacja do nowych warunków boli
Oczywiście mam nadzieję, że jesteś wyjątkowa i przejdziesz przez to bez szwanku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[colii]

U mnie też rozstanie było burzliwe, były kłótnie, sama myślałam, żeby już zerwać bo coraz gorzej się dogadywaliśmy, z każdą kłótnią padały coraz ostrzejsze słowa w moim kierunku, więc chyba sobie wypiszę wszystkie okropne rzeczy, jakie mi w nim nie pasowały, żebym czasem nie zaczęła wspominać tych dobrych hahaha
nie miałam odwagi żeby to skończyć, to było na zasadzie: JAK JESZCZE RAZ MNIE CZYMŚ WKURZY TO JUŻ KONIEC Z TYM, a potem i tak zgoda, ale małymi kroczkami do końca, aż w końcu sam to skończył, a zachowywał się przy tym tak bezczelnie, patrzył na mnie jakby mnie nienawidził, wyśmiewał to co mówię, dramat

[Dolczi]

Napisane przez colii

U mnie też rozstanie było burzliwe, były kłótnie, sama myślałam, żeby już zerwać bo coraz gorzej się dogadywaliśmy, z każdą kłótnią padały coraz ostrzejsze słowa w moim kierunku, więc chyba sobie wypiszę wszystkie okropne rzeczy, jakie mi w nim nie pasowały, żebym czasem nie zaczęła wspominać tych dobrych hahaha
nie miałam odwagi żeby to skończyć, to było na zasadzie: JAK JESZCZE RAZ MNIE CZYMŚ WKURZY TO JUŻ KONIEC Z TYM, a potem i tak zgoda, ale małymi kroczkami do końca, aż w końcu sam to skończył, a zachowywał się przy tym tak bezczelnie, patrzył na mnie jakby mnie nienawidził, wyśmiewał to co mówię, dramat

Ja tak zrobiłam ex. Wypisałam 2 kolumny na kartce - dobre rzeczy z tego związku i złe. Dobrych wyszło 3, a złych cała masa 🤣🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[colii]

to ja się właśnie zabieram za pisanie hahaha

[Dolczi]

Napisane przez colii

to ja się właśnie zabieram za pisanie hahaha

Gdy będziesz przypominała sobie dobre chwile albo po prostu tęskniła to czytaj tę kartkę. Pomaga. Wiem po sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marmolada888]

A u mnie totalna zmiana akcji.. były do mnie napisał, że za mną tęskni i że mnie kocha i żebyśmy spróbowali jeszcze raz.. powiedział tylko że nie chce znów tych głupich i bezsensownych kłótni
Tak mnie zainspirowałyście tymi listami, że chyba też taką zrobię i wtedy przemyśle czy warto

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[colii]

dawaj, możemy się nawet wymienić przemyśleniami

[jaaaa11]

Mi Pani psychiatra powiedziala by taka listę zrobic. I jak przyjdzie mi do głowy wrócić, napisac czy odpisac czy przyjdzie myśl o nim to przeczytać i przypomnieć dlaczego to się skończyło.

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[Champagne17]

Ja też pracuje z listą, bo gdyby nie to to chyba płakałabym do tych wszystkich "pieknych" wspomnien. Powoli zaczynają mi się te dobre momenty, w ktorych mysle juz troszeczke inaczej, kiedy boli nieco mniej. Oczywiscie przeplataja sie one z rozpacza, wszystko jak w kalejdoskopie

[colii]

z ciekawości, chcecie powiedzieć co macie w takiej liście?

[Mia_bb]

Pierwszy facet potrafił mi powiedzieć, że robię się coraz bardziej odrzucająca, albo (i tu cytat):
Twój brak chęci do podjęcia walki z szarą rzeczywistością wywiera na mnie silne wpływy sejsmiczne, powodujące niczym nie uzasadnioną, biorąc pod uwagę twoje wcześniejsze wybryki wątpliwość, co do twojej duchowej kondycji psychofizycznej.
Dwa razy to ja kończyłam relacje, a jegomość u góry był ewidentnie creme de la creme jeśli chodzi o toksyków. Myślę, że jeśli relacja dochodzi do etapu, że tracisz skrzydła, że ona czyni się tylko słabszym, to to jest mimo bólu najlepszy moment, żeby uciekać w Bieszczady, im dalej tym lepiej. Na tego kogoś nie trzeba mieć całej listy wad, wystarczy jedno odczucie. Dlatego rozumiem swojego ostatniego ex, bo poniekąd doszło teraz do zamiany ról

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaaaa11]

Jak tam.dziewczyny ?

Ja mam dziś jakis kryzys od rana.

Nie mogę ogarnąć mysli .

Dziś ma urodziny.

Niny poznalam kogos, spotykam się z kimś. Ale jednak mysli wracają.



Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez jaaaa11

Jak tam.dziewczyny ?

Ja mam dziś jakis kryzys od rana.

Nie mogę ogarnąć mysli .

Dziś ma urodziny.

Niny poznalam kogos, spotykam się z kimś. Ale jednak mysli wracają.



Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Może za szybko zaczęłaś się spotykać z kimś nowym, zanim dobrze nie przerobilas poprzedniego związku?

Ja w weekend chyba będę miała randkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaaaa11]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87313064]Może za szybko zaczęłaś się spotykać z kimś nowym, zanim dobrze nie przerobilas poprzedniego związku?

Ja w weekend chyba będę miała randkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Od twojego rozstania duzo czasu minęło?

Gratuluję i powodzenia.

Wy też mialyscie takie kryzysowe dni ? Że nagle tęsknota spada na was...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[Mia_bb]

Właśnie zdiagnozowano u mnie depresję, może nie będę się już wypowiadać w kwestii uczuciowej, ani doradzać xd Mocno trzymam za was kciuki, żeby problemy serowe jak najszybciej dały wam spokój. Girl power, czy jakoś tak️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez jaaaa11

Od twojego rozstania duzo czasu minęło?

Gratuluję i powodzenia.

Wy też mialyscie takie kryzysowe dni ? Że nagle tęsknota spada na was...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Kochana, u mnie minął rok kilka dni temu. Przez ten czas spotykałam się z dwoma facetami. Pierwszego poznałam praktycznie od razu po rozstaniu i to była głupota, bo zamiast dać sobie przeżyć żałobę, to wpakowałam się w kolejną toksyczną relację, która tylko przedłużyła to wszystko i sprawiła, że czułam się jeszcze gorzej, no bo ten facet to nie był mój eks, którego wciąż kochałam. Drugiego poznałam w lipcu i też nic z tego nie wyszło, bo nadal nie miałam poukładane na tyle w głowie, aby wybrać normalnego faceta, tylko znowu jakiegoś z problemami. Tak naprawdę to dopiero od ok. miesiąca czuję, że jestem gotowa na coś nowego. Zaczęłam myśleć o sobie i o tym aby to mi było dobrze i abym to ja była szczęśliwa, a nie tylko zadowalała innych. Moja pschoterapeutka sama mi powiedziała, że mam nie myśleć o tym czy to ja komuś odpowiadam, tylko skupić się w końcu na tym, czy to mi ten ktoś odpowiada I oczywiście, że kryzysów miałam w ciągu tego prawie roku całą masę, natomiast pomogła mi się z nimi uporać właśnie moja terapeutka. Pomogła mi zmienić moje myślenie i podejście

Póki co nie ma czego gratulować, bo to będzie dopiero pierwsze spotkanie, jeśli oczywiście do niego dojdzie. Zobaczymy jak to będzie. Staram się na nic nie nastawiać

Musisz dać sobie czas, a wszystko się poukłada. Niektórzy potrzebują tego czasu więcej, a inni mniej, jednak nie należy niczego przyśpieszać. Ja sama przez długi czas byłam pewna, że jeśli nie eks, to już nikt inny, ale to nie prawda. Po prostu trzeba czasu aby nabrac dystansu i zrozumieć, że tamten zwiazek nie miał już racji bytu

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez Mia_bb

Właśnie zdiagnozowano u mnie depresję, może nie będę się już wypowiadać w kwestii uczuciowej, ani doradzać xd Mocno trzymam za was kciuki, żeby problemy serowe jak najszybciej dały wam spokój. Girl power, czy jakoś tak️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będziesz brała leki, pójdziesz na psychoterapię i na pewno poczujesz się za jakiś czas lepiej ja też miałam duży epizod depresji kilka lat temu. I doradzaj jak najbardziej oraz pisz z nami, nie uciekaj Trzymaj się cieplutko i pamiętaj, że dasz radę!

[Tashira]

Napisane przez jaaaa11

Od twojego rozstania duzo czasu minęło?

Gratuluję i powodzenia.

Wy też mialyscie takie kryzysowe dni ? Że nagle tęsknota spada na was...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

U mnie tez rok i mam i dobre i zle dni. Dzis np super wczoraj wieczorem za to dopadl mnie taki kryzys ze sie prawie po podłodze tarzalam i wlosy z glowy rwalam. Ale akceptuję to wszystko i przyjmuje z pokora.

Tak musi byc i tyle. Z czasem mam nadzieje ze tych kryzysow bedzie coraz mniej.
Natomiast na randki nie czuje sie w ogole gotowa. Za to ozywilam wiele znajomości, przyjaźni i na tym sie skupiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Tashira

U mnie tez rok i mam i dobre i zle dni. Dzis np super wczoraj wieczorem za to dopadl mnie taki kryzys ze sie prawie po podłodze tarzalam i wlosy z glowy rwalam. Ale akceptuję to wszystko i przyjmuje z pokora.

Tak musi byc i tyle. Z czasem mam nadzieje ze tych kryzysow bedzie coraz mniej.
Natomiast na randki nie czuje sie w ogole gotowa. Za to ozywilam wiele znajomości, przyjaźni i na tym sie skupiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie coraz mniej Jeśli nie jesteś gotowa to daj sobie jeszcze czas, nie ma sensu niczego przyśpieszać. Super, że odnowiłaś te znajomości i przyjaźnie

[marmolada888]

Ja z kolei wróciłam do swojego, niby się cieszę, ale jakoś tak bez fajerwerków, jakaś obojętna się zrobiłam, ale postanowiliśmy, że jeszcze spróbujemy

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez marmolada888

Ja z kolei wróciłam do swojego, niby się cieszę, ale jakoś tak bez fajerwerków, jakaś obojętna się zrobiłam, ale postanowiliśmy, że jeszcze spróbujemy

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Niekiedy takie "odgrzewane kotlety" nie smakują już tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaaaa11]

Jak mam się zebrać w sobie i olac toksyka?
Nie dac się znów manipulować... I zamknąć ten temat...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez jaaaa11

Jak mam się zebrać w sobie i olac toksyka?
Nie dac się znów manipulować... I zamknąć ten temat...

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Terapia :yes:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaaaa11]

Weekend chyba najgorszy. Bo nie mam gdzie wyjsc. Ani z kim.

A on pewnie się dobrze bawi.

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez jaaaa11

Weekend chyba najgorszy. Bo nie mam gdzie wyjsc. Ani z kim.

A on pewnie się dobrze bawi.

Wysłane z mojego SM-A605FN przy użyciu Tapatalka

Spróbuj odnowić stare znajomości, albo nawiązac jakies nowe. I nie zastanawiaj sie co on robi, niech robi sobie co chce, ważne że Ty masz już od niego spokój

[Nimfadora_]

Spotkałam wczoraj mojego eks idącego z dziewczyną za rękę.