![]() |
#2251 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko Czarinka tak pisze bo.. myślę (wydaje mi się), że robi to z myślą o Tobie, wg mnie jesteś dla niej najważniejszą osobą na forum, nie raz jej pomogłaś (w sensie duchowym) poza forum. Nie jest to wymierzone w Janusza, absolutnie, a nie przyjechała do Ciebie, bo jest jej cholernie ciężko wyruszyć gdzieś z dwojgiem małych dzieci nie mając samochodu. Była w Polsce sama, więc ja ją doskonale rozumiem. Gdyby był Michał i autko to na 100% jestem pewna, że by Was odwiedziła. Nie chcę pisać za nią, ale ja takie wrażenie odnoszę, więc co mi tam- piszę.
A jeszcze tak odnośnie pisania sobie co myślimy, bo akurat taki temacik ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2252 | |||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() 2. Ani razu. 3. Hm... u mnie największą przeszkodą był brak transportu. Mimo że proponowałaś mi że Janusz po mnie przyjedzie, to jakoś dla nie byłoby przesadą zwalać Wam się na głowę z dwójką Trolli i do tego fatygować Janusza. Więc to troszkę inna sytucja od Waszej. Ale oczywiście masz prawo być rozczarowana i może być Ci przykro. I wiesz że chodzi mi o marudząco-pierdzący stosunek Janusza do wszelakiego ruszania się z domu. Bo za każdym razem jest grupowe przekonywanie Janusza do spotkania. I jeszcze jedno, nie tylko do Ciebie, ale do wszystkich. Dziewczyny ja naprawdę się nie zafocham jeśli mi napiszecie bym się przymknęła. Możecie mi napisać że jestem głupim, wstrętnym, wrednym gnomem z półprzymkniętym okiem i się nie obrażę- jeśli zasługuję na reprymendę to chylę głowę ![]() ![]() [QUOTE=kaśka333;8208551] Łojojoj!!! A co tu takie zamieszanie?? ![]() ![]() O przepraszam, ja nikogo nie biję i nie kopię. A kłócę się chyba sama z sobą bo ani Janusza, ani Jutki (prawie), ani Synty ![]() Cytat:
![]() No chyba najwyższa pora. Także wszem i wobec obiecuję, że już się przymykam, coby bardziej nie psuć atmosfery na forum. Cytat:
![]() Buziaki dla Krystianka w śliwkę na czółku ![]() Doczytałam posta Kasi (dzięki za wsparcie ![]() I nie pozostaje mi nic innego, ja podpisanie się pod Twoim postem ![]() |
|||
![]() ![]() |
![]() |
#2253 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
witajcie z ranca
![]() agaG ale ci fajnie ze wytoczylas walke smokowi ![]() ![]() ![]() u nas ciagle pada-juz sobie podpatruje modne kalosze na Allegro ale cena mnie przygniata bo tansze kosztuja 69 zl ![]() ![]() ![]() uciekam-franek sie domaga sniadania ![]() o 6ej je butle (180) o 8ej COS doroslego np kielbaske albo 2 ![]() o11ej jogurt o14ej obiadek o17ej owoce (uwielbia brzoskwinie i potrafi zjesc dwie) o 20ej butle kaszy (210)... nie za duzo????? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2254 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witajcie po weekendzie
![]() Od soboty strasznie boli mi głowa ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Wieczorem wrzucę jakieś zdjecia z wycieczki ![]() ![]() Miłego dnia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2255 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
basienka my z frankiem jechalismy do berlina ...8h
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2256 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
witanko.
![]() my dzis wstalismy o 7.00 (niech ktos mi odda mojego synka, ktory spal do 10.00 ![]() bylam juz w sklepie, bo nie mielismy pieczywa ani masla w domu irek pojechal dzis do opola na szkolenie i wroci wieczorem, wiec caly dzien bede sama z witem, ktory wlasnie siedzi na balkonie i wyrzuca chrupki na trawe ![]() basiu - fajnie ze udalo ci sie odwiedzic karola z emilką, ale ta podroz to jednak dluga, ja jechalam z witem do lubina, tez 3 godziny ale pociagiem, przez 1 godzine spal, pozniej byl w miare grzeczny, a ostatnia godzine siedzial w kabinie maszynisty, bo juz tak dokazywal, a tam mu sie podobalo, no i niech ci ten bol glowy minie, a kysz a kysz frania- mojvwito tyle nie je, rano po godzinie od obudzenia,czyli 10.00 - 11.00 je mleko ok.200ml, pozniej ok. 13.00 - czasem udamisie w niego wcisnac jogurcik, albo jakas mala kanapke, idzie spac ok. 13.00 - 14.00 (spi ok. 1h-1,5h) , wstaje je obiad ok. 16.00 troche zupy ewentulanie pare kęsow drugiego dania, ciezko jest mu wcisnac obiad, pozniej ok.18.00 je owoc, no i mleko przed spaniem(210ml) ok. 21.-21.30, wnocy nic nie je nic nie pije, czasem po obiedzie, jak malo zje, to udaje mi sie nakarmic go jakas kanapka, albo pasta jajeczna plus chlebek, albo nalesnik z dzemem, zalezy co mam kazde dziecko jest inne, to i je inaczej, dlatego ciezko tu robic porownania, mysle ze je ladnie, a jak widacpo fotkach jest szczuplutki, wiec pewnie tyle mu wlasnie potrzeba, spadam posprzatac troche chalupe do pozniej, milego poniedzialku ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2257 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
wisniowysad frani nie je-on po prostu ZRE
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2258 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witamy!
Ja na chwilke przywitac sie zaraz spadamy na zakupy. Marta,wspolczuje przezyc z Witkiem na wyjezdzie,wierze ze sie umeczylas ![]() ![]() ![]() Kasiu,dzieki! ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Buziaki dla Krystianka w sliwke na czole ![]() Julitko,mam nadzieje,ze juz po burzy i ze dzis troche Was poczytamy ![]() ![]() Basiu,no to czekamy na fotki z odwiedzin u Karola.My tez pojedziemy jakies 4 godz.na lotnisko do Malagi i tez sie troche obawiam jak to bedzie ![]() ![]() ![]() ![]() Przesylam pozytywne fluidy zeby glowa przestala bolec ![]() Koncze i zmykam,jeszcze tylko na zdjecia zerkne i lecimy,bo zaraz bedzie tak goraco,ze nie wiem jak sie z zakupami do domu doczlapiemy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2259 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Witam
Esti. Pewnie Cię rozbawię ale na fotkach Córa wygląda jak chłopiec. Poważnie ![]() Pewnie przez te „złote loczki” nie są pewni. Faktycznie Julia nóżki ma tak talara, długaśne. Franiu Też chętnie bym ściął kubełki Synkowi ale szkoda mi tych jego loków. W sumie rozum powinien wziąć górę i należało by troszkę synka podciąć bo bardzo mu się przez owe loki główka poci. Na pewno nie zetnę Miśkowi na 1mm, dla mnie to zbyt krótko. Wprawdzie to wielka wygoda przy myciu no i malcowi chłodniej ale nie lubię „jeżyków”. Siateczkę na balustradzie założyliście specjalnie z myślą o „latających „zabawakch czy już taka była ?? KasiuL Makabrycznie zabrzmiała ta przygoda Nikusia. Uściskaj tego Wiercipiętka ode mnie. Miś jeszcze 3 dni temu miał dwa sińce na policzkach. Dwa razy uderzył się o oparcie fotela gdy na niego wchodził. Teraz ma już tylko jeden ,z lewej strony. Już nie pamiętam o co się Synek uderzył ale też Mu krewka poszła z dziąsła. Na szczęście dzieci szybko zapominają o takich wypadkach. Ucałuj Szkraba. Ana Ty druga co Horrory tu piszesz ![]() ![]() Fotel o którym pisałem wcześniej ma już położoną kapę w poprzek tak aby zasłoniła te cholerne poręcze. Wsienko Łojacie ale miałaś „wczasy”. Pewnie nie prędko wybierzesz się tam pomownie. No chyba że z TŻ-tem coby Witto nie tęsknił. Na razie skończę bo ludziska się złażą a jeszcze mam słowo do Czarny Czarinko Zapewne pojedziemy do Synty jeśli nic nie stanie na przeszkodzie ale od początku Powiem Ci szczerze Janusz, że jak napisałeś o tym, jak zamierzasz spędzić urlop (praca w ogródku i przy aucie), to ręka mnie zaswędziała Przeanalizuj sobie nasz „dzień”. Przyjdzie Ci to z łatwością bo oboje piszemy więc łatwo wyłowisz układ zajęć. Zauważ że ja piszę tylko w czasie pracy. Sporadycznie coś skrobnę wieczorkiem a dlaczego ? ! Bo po godzinie 16 nie mam na to czasu. Można przyjąć że od 17 do 21 zajmuję się Michałkiem. Owszem Jula Go czasem przewinie, posiedzi przy piaskownicy gdy muszę do kibelka ale generalnie to jest Mój czas opieki. Z reguły Michałek zasypia około 21 więc sama widzisz że na jakiekolwiek prace nie starcza mi dnia. Domek to nie tylko sprzątanie w środku ale również całe „obejście”. Trawnik wymaga koszenia, chodniki pielenia, krzewy też trzeba strzyc. Przydała by się renowacja płotu, trzeba wyrównać trawnik bo jest wiele dołków przez które Malec się przewraca. Trzeba coś zrobić z kamieniami którymi jest obłożona ziemia wokół domu bo się poluzowały a Miś często zapędza się w te rejony. Nie wszystko da się zrobić mając Brzdąca obok. Wiem że są tacy dla których samochód jak jeździ to już dobrze. Niestety to jest tylko maszyna która podlega regułom starzenia. Nie stać mnie na jeżdżenie z byle bzdetem do fachowców bo sporo umiem sam zrobić ale na to muszę mieć czas. Pewnie że mogę to robić gdy Michaś zaśnie ale ja też bywam zmęczony. Wstaję wcześniej niż Jula a kładziemy się mniej więcej o tej samej porze. Tak dla nakreślanie sytuacji chcę dla zwiększenia bezpieczeństwa wymienić klocki hamulcowe, powinienem wymienić płyn chłodniczy, zrobić przegląd klimatyzacji aby grzyby nie zaszkodziły Maluchowi. Teraz zapytam Cie, kiedy mam to wszystko zrobić jak nie podczas urlopu. ?? Są sprawy które wymagają nie tyle nakładów finansowych co czasu a z tym u mnie cienko. skoro tak ładnie prosicie (mówię tu o Tobie i Jutce) to niech juz Wam będzie, znajcie moje dobre serce." Mam nadzieję że się mylę, bo to byłoby po prostu podłe. Mylisz się. Mam taki dziwny charakter i im dłużej się mnie naciska tym gorzej. Jeśli do czegoś nie jestem przekonany to nikt nie jest w stanie tego zrobić. Jula o tym wie i dobrze robi że mnie nie gnębi tematem. Ja wiem że łatwo jest rzucić hasło „jedziemy”. Owszem można „z marszu” pojechać w trasę 60-100 km. Tu jest mowa o trasie 270 km czyli jakieś 4,5 h jazdy. Miś jeszcze nigdy nie jechał tak długo. To już nie jest dziecko które prześpi połowę trasy. Pewnie wyjdziemy zaraz po śniadanku a to oznacza że przez całą drogę Synek będzie bardzo aktywny a 4 godziny w foteliku będą Go męczyć i nudzić. Sprawa wizyty wypłnęła w momencie gdy paliła się już „kontrolka” na koncie dlatego dosyć sceptycznie podszedłem do tematu. Teraz jest już nieco lepiej i myślę że będziemy mogli z Syntą już konkretnie rozmawiać o termie. Ale strasznie irytuje mnie Jego jedna cecha- "pierdzenie w fotel", wiecie co mam na myśli. Nie wiem co masz na myśli. Jeśli wszystko przeczytałaś to już wiesz że takie zjawisko u mnie nie występuje. Mam po prostu sporo do zrobienia. Czy mi się to uda nie wiem. Wiem tylko tyle że przy takim dziecku ciężko jest zaplanować nawet następny dzień bo nigdy nie wiadomo co wypadnie a to co mam w planach do zrobienia samo się nie wykona.
__________________
Michałek ![]() ![]() Edytowane przez Hadżi Czas edycji: 2008-07-14 o 13:38 |
![]() ![]() |
![]() |
#2260 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hadżi siateczke zalozylismy bo raczej by mi sie nie chcialo leciec na dól z czwartego pietra za np pileczka
![]() co do wloskow-przeciez to TYLKO wloski ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2261 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Martuś pocieszę Cię, bo Krystianek od jakiegoś czasu wstaje maksymalnie o 6
![]() ![]() Franka ciesz się, że Franio tak ładnie je. Lepiej jak je niż jakbyś miała w niego wmuszać ![]() ![]() Basiu wiem coś o bólu głowy, bo mnie też teraz dwa dni bolała. Może to ciśnienie ![]() Ana brawo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2262 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
kaska333 ja tez walcze z moja mam o slodycze tzn zeby mu nie dawala
![]() ![]() plusem calej sprawy jest to ze moj franek bardziej da sobie pociac łapke za owoce niz za ciastka ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2263 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
cos widze ze po wypowiedzi hadziego dziewczyny boją sie chyba pisac
![]() moj tz z checia jezdzilby zawsze i wszedzie, ale jest jeden warunek nie do rodziny!!!! czy to mojej czy jego, po obcych moze jezdzic, wczasy i takie tam,ale jak mamy jechac gdzies do rodziny to jest chory no i kasa, a raczej jej zbyt mala ilosc, niestety to tez narazie nas ogranicza, ale mam nadzieje ze jak pojde do pracy to czesciej bedziemy ruszac tylki z domu ![]() nawet mu nie mowie ze wy tu wszyscy na forum dla mnie jak rodzina, bo nie bedzie chcial jechac na spotkanie jak bedzie okazja ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2264 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jeśli o wyjazdy i przyjazdy chodzi (Wasze, nasze....), to chyba nie można "odmów" traktować zbyt osobiście, bo to bez sensu ![]() ![]() ![]() ************** Czekam z utęsknieniem na zdjęcia mojej synowej i jej braciszka ![]() ![]() ![]() Kasia333 ![]() Frania ale żeście się wycierpieli w tym szpitalu ![]() ![]() Reszta wieczorkiem (jak burzy nie będzie). Teraz się muszę trochę ogarnąć bo z tatą do jego adwokatki jedziemy na konsultacje.
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2265 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
a czemu nie do rodziny
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2266 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2267 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() Dziś starałem się konstruktywnie przedstawić sytuację, podałem suche fakty aby choć w części zrozumiała że nie wszystko można załatwić na "halo". Troszkę za stary jestem aby godzić się na pewne zarzuty bez mrugnięcia okiem. Mam nadzieję że Czarina mnie zrozumie. I zamykam już temat ! pzdr Wisienko Jestem Zaszczycony ![]()
__________________
Michałek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2268 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
hadżi nie mów ześ STARY bo moj maz jest tylko OCIUPINKE mlodszy od ciebie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2269 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() Pisząc Stary ...............a nie nie, już zamknąłem Tamten temat ![]()
__________________
Michałek ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2270 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Hadzi,i bardzo dobrze (ze zamknales temat).Ja tam i tak Cie podziwiam,ze po pracy tak dzielnie zajmujesz sie Misiem
![]() ![]() ![]() Wczesniej wychwalilam Cie pod niebiosa i post poszedl w kosmos ![]() ![]() ![]() Julitko,foty obejrzalam i jestem zachwycona Twoja figura ![]() ![]() ![]() Mis jak zwykle cudowny-wymiata!!! Fotka Hadziego jednak,jak dla mnie,NUMBER ONE! (czy jak tam to sie pisze ![]() Martusia,dzieki! ja z Wami mam to samo-nic dodac,nic ujac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2271 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko Misiu jest śliczny
![]() ![]() Ja chyba teraz ograniczę się do czytania, bo zaczynam powoli się pakować ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2272 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]() Za resztę dzia ![]() ![]() ![]() Masz już zabezpieczenia do szuflad? A jak tam Twoje "guziołki" - sprawdzał je już jakiś lekarz? Jakbyście nie wiedziały, to są dość duże przeceny w CCC ![]() ![]() Kupiłam dziś Miśkowi taki mały kubeczek treningowy do picia z miękkim ustnikiem. Załapał od razu o co biega ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Kupiłam mu też w Auchan taki letni komplecik (koszulka i spodenki), który po przecenie "letniej" kosztował 7zł. i dodatkowo jako gratis była płyta z piosenkami dla dzieci. I ja tego pojąć nie mogę - jak takie coś się sprzedawcy opłaca? Ubranko jest z takiej całkiem sensownej bawełenki, średnio grubej; płyta całkiem - całkiem więc gdzie jest zysk sprzedawcy przy cenie 7zł? ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2273 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ********************** noszszszsz, kurza stopa - sama z sobą gadać mam ![]() Kasieńko - już nie kojarzę tego zdjęcia ale w całej mojej niedoskonałości faktycznie "kopyta" mam proste ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ******************* Nieeeeeeee, no ja Was zamorduję ![]() ![]() Mam porzeczko-agrest w ogródku, który spada mi już z krzaka ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... Edytowane przez Atiluj Czas edycji: 2008-07-14 o 21:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2274 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
ja tez mam brzuchol
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2275 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
![]() ![]() |
![]() |
#2276 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko wyjeżdżamy w piątek, z domu o 6, a lot mam o 10 z minutami. A brzuch to i ja mam kobitki, na zdjęciach nie widać, ale jak popatrzę w lustro to mi się na wymioty zbiera
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2277 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ********************* Pierwszy lepszy przepis z google: http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis10134.html ************ Ten chyba będzie lepszy, bo coś mi tak świta w głowie, że mama mówiła o zachowanych witaminach ![]() ![]() http://www.wikikuchnia.org/wiki/Gala...czek_na_surowo |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2278 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
nie doszukalam sie brzucha ani zdjecia
![]() mi tez sie nie chce cwiczyc ![]() ![]() ![]() mi to ani sex nie pomaga ani calodzienne latanie za frankiem ![]() ![]() dobranoc Wam ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2279 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 527
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Julitko tak czytam te przepisy i chyba mi się przypomniało jak mama to robiła
![]() ![]() ************* A tak w ogóle to gdzieś Ty uciekła??? ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2280 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki LUTOWO-MARCOWE 2007 III
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() U mnie sex też nie pomaga ![]() Kasia333 ![]() ![]() *********** Łojjj, aż sama sprawdziłam ![]() ![]()
__________________
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Tygrysku...! - Co Prosiaczku? - NIC - odparł Prosiaczek biorąc Tygryska za łapkę - chciałem się tylko upewnić czy jesteś... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.