..::Dieta Plaż Południowych - część VI ::..

[natalaplo]

no to dobrze ze coraz więcej plażowiczek wstaje

pysiamn ta klawa jest przpiekna i takaaaaa
a ja swoją czarną, gorzką i brzydką wypiłam już
ale z a to ze ślicznego kubka ją piłam! z aniołkami

[Marzeniatko]

Pysia a jak tak troszkę off. Widzę, że Ty to duża artystki Zdobienie paznokci, sama robisz biżuterię. Jestem pełna podziwu. Z czego robisz te koraliki, bo mi szczęka opadała, jak je zobaczyłam u Ciebie w wątku?

[paooolka23]

jeju skąd Wy bierzecie czas zeby tyle pisac, zazdroszcze i to bardzo. mam za sobą śniadanko - omlet z porem, oliwkami i pomidorem. pycha waga stoi w miejscu ale mam nadzieje ze ruszy. chyba przedłuże I faze o pare dnia hmmm robicie tak?

[natalaplo]

Napisane przez Marzeniatko

Pysia a jak tak troszkę off. Widzę, że Ty to duża artystki Zdobienie paznokci, sama robisz biżuterię. Jestem pełna podziwu. Z czego robisz te koraliki, bo mi szczęka opadała, jak je zobaczyłam u Ciebie w wątku?

z tego co wyczytałam to modelinka jest tutaj głównym elementem
kiedyś tez robiłam cudeńka z modelinki - byłam maniaczką, teraz jakoś to minęło ale patrząć na Twoje cuda Pysia chyba do tego wróce

sorry za off ale to Marzeniątko zaczęła hehe...

[Marzeniatko]

Napisane przez natalaplo

z tego co wyczytałam to modelinka jest tutaj głównym elementem
kiedyś tez robiłam cudeńka z modelinki - byłam maniaczką, teraz jakoś to minęło ale patrząć na Twoje cuda Pysia chyba do tego wróce

sorry za off ale to Marzeniątko zaczęła hehe...

No kurczaki one są śliczne

Paolka jeżeli bardzo grzeszyłaś na 1f. to przedłuż ją sobie o 2-3 dni, ale niedłużej.

[pysiamn]

Napisane przez natalaplo

pysiamn ta klawa jest przpiekna i takaaaaa
a ja swoją czarną, gorzką i brzydką wypiłam już
ale z a to ze ślicznego kubka ją piłam! z aniołkami

Jak ze ślicznego kubeczka to też się liczy Ja lubię pić w swym ulubionym kubeczku i ładnych kubkach czy filiżankach od razu lepiej smakuje

Napisane przez Marzeniatko

Pysia a jak tak troszkę off. Widzę, że Ty to duża artystki Zdobienie paznokci, sama robisz biżuterię. Jestem pełna podziwu. Z czego robisz te koraliki, bo mi szczęka opadała, jak je zobaczyłam u Ciebie w wątku?

Napisane przez natalaplo

z tego co wyczytałam to modelinka jest tutaj głównym elementem
kiedyś tez robiłam cudeńka z modelinki - byłam maniaczką, teraz jakoś to minęło ale patrząć na Twoje cuda Pysia chyba do tego wróce

sorry za off ale to Marzeniątko zaczęła hehe...

Napisane przez Marzeniatko

No kurczaki one są śliczne

Nie ma sprawy

Jak już słusznie napisano koraliki są robione z masy termoutwardzalnej zwanej FIMO, to rodzaj modeliny, koraliki ręcznie kleję tak by wyszedł ciekawy wzór, potem wypiekam z dziurkami...itp

To świetna zabawa jak ktoś ma troszke czasu Polecam

A malować i zdobić pazurki zawsze lubiłam i lubięeeeeeeeee

ps idę wyjąć pranie i zabrać Kubę z nocnika

[bambi1311]

Moje drogie, wlasnie jestem pozakupach w inter i mam swoj spieniacz!!!!! i delektuje sie pyszna kofii z piekna pianka posypana kakao:rolleye s:fajna zabawa, ale PYSIAM nakrecilas z tymi kawkamia moim przypadku to kawy sa wskazane, cisnienie mam 90/50, taki ze mnie nieskocisnieniowiec
przed chwila kolezanka z pracy pozcestowala mnie ciastem drozdzowym z jablkami, i zjadlam tylko polowke!!!!
jakos tak odkoad waga drgnela z tego nieszczesnego 78,5 lepiej mi wychodzi dietkowanie, mam silniejsza motywacje, teraz chcialabym sie pobujac jakis miesiac na tym poziomie

[topka]

dzien dobry

asiol jak sama zrobisz majonez to bedzie bez cukru

pysiamn dzieki za linka.Twoja dzisiejsza kawka jak zwykle wyglada przeswietnie.i dolaczam sie do zachwytow nad Kubusiem

wlasnie karmie ssaka i zaraz ide zrobic sniadanko-omlet z szynka i warzywami i do tego kawka(to przez pysiamn)

[pysiamn]

Napisane przez bambi1311

Moje drogie, wlasnie jestem pozakupach w inter i mam swoj spieniacz!!!!! i delektuje sie pyszna kofii z piekna pianka posypana kakao:rolleye s:fajna zabawa, ale PYSIAM nakrecilas z tymi kawkamia moim przypadku to kawy sa wskazane, cisnienie mam 90/50, taki ze mnie nieskocisnieniowiec
przed chwila kolezanka z pracy pozcestowala mnie ciastem drozdzowym z jablkami, i zjadlam tylko polowke!!!!
jakos tak odkoad waga drgnela z tego nieszczesnego 78,5 lepiej mi wychodzi dietkowanie, mam silniejsza motywacje, teraz chcialabym sie pobujac jakis miesiac na tym poziomie

Super że zakupy udane i możesz siędelektować pyszną kawką z pianką
Tak ja lubię zarazać kawoholizmem

Fajnie że masz większą motywację do Ciebie oby tak dalej

Napisane przez topka

pysiamn dzieki za linka.Twoja dzisiejsza kawka jak zwykle wyglada przeswietnie.i dolaczam sie do zachwytow nad Kubusiem

wlasnie karmie ssaka i zaraz ide zrobic sniadanko-omlet z szynka i warzywami i do tego kawka(to przez pysiamn)

Dziękujemy

Niech będzie że przezemnie

ps ile twój ssaczek ma ?

Edit: Spadam z Puchatkiem na spacer do usłyszenia potem

[fruity]

Elfik ja bym tej przyprawy nie ruszala. Ale ja naprawde niczego nie uzywam co ma wzmacniacz smaku. Zobaczysz, ze sol i pieprz (najlepiej morska a pieprz swiezo zmielony) calkowicie wystarcza. Po paru tygodniach dowiesz sie, ze wszystko smakuje inaczej, duzo lepiej, a nie ciagle tak samo, jak przy dodawaniu takich przypraw.
A kalafiora i brokulow nie musisz jesc, przeciez jest tyle innych warzyw.

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Zabrało mi wczoraj internet Akurat gdy chciałam sciągać 6 odcinek gotowych na wszystko

Napisane przez Marzeniatko

Cykado a co to za mała wyścigówka?

A ja idę coś przekąsić, mam ochote na szpinak. Buziaki, będę wieczorkiem!

Seat Ibiza 1.9 TDI 110KM uzywany ale wlasny
Szpinak

Napisane przez fruity

Slicznego masz synka pysiamn!
Cykado mieszkanie takie same duze jak i te (ponad 90qm), tyle ze lepiej rozlozone sa pokoje. Mamy piece na wegiel, a tak bardzo je chcialam, bo mieszkalam w takim domu przez wiekszosc mojego zycia, no i dla nas tutaj bedzie o wiele taniej. Plus w koncu bedzie tam kuchenka na gas, co tu jest rzadkoscia. Teraz mielismy caly czas na prad.
Musimy tylko w jednym pokoju i na przedpokoju zabrac sie w ktorys weekend jak TZ nie bedzie pracowal i wyszlifowac podlogi i polakierowac, no i pozniej pomalowac cale mieszkanie.

To teraz czeka Cie najfajniejsze - użądzanie

Napisane przez topka

Marzeniatko zgadzam sie w Polsce jest latwo znalezc bez karmelu ale ja mieszkam na obczyznie i tu nie taka latwa sprawado Cykady zaraz zajrzemam nadzieje,ze nie ma nic przeciwko

Po to jest dział gotowanie na moim blogu - zeby inspirować

Napisane przez bassienkaw

Co do aparatów to ja mam Nikona D60, tez jestem zadowolona... pewnie kiedys w przyszlosci kupimy sobie do niego jeszcze lepszy aparat, ale narazie dla naszyc hpotrzeb podstawowych starcza nam ten podstawowy od D40 ma w sumie ponoc jedna rzecz lepsza, to ze jak sie do oka aparat przyklada, to ekranik wygasa... a w D40 ktos mi mowil,ze nie...

Nikon D40 jest najmniejszy ze wszystkich D, i jak dla mnie byłby wystarczający, narazie tylko pomarze

Pysiamn te twoje kawy przypominają mi taki filmik który kiedyś oglądałam, facet robił tam 1000 wzorów, były cudne

[gusiec]

czesc dziewczyny,

przeklejam to pytanie z innego watku bo wstawilam je nie tam gdzie trzeba
mam male pytanko odnosnie sniadan. jestem na SB od kilku dni i strasznie ciezko mi idzie z jedzeniem sniedan.tzn tak ok 8 sie zmusze do zjedzenia.ale wogole nie jestem glodna i nie mam ochoty na jakiekolwiek jedzenie. dzis np zjadlam kawalek ogorka i jestem pprostu napchana.
domyslam sie, ze omijanie sniadania nie jest rozwiazaniem a w pierwszej fazie nie powinnam sobie pozwolic na owoca jakiegos. a co z jogurtem naturalnym? moze maly kubeczek bedzie ok?

pozdrawiam

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez gusiec

czesc dziewczyny,

przeklejam to pytanie z innego watku bo wstawilam je nie tam gdzie trzeba
mam male pytanko odnosnie sniadan. jestem na SB od kilku dni i strasznie ciezko mi idzie z jedzeniem sniedan.tzn tak ok 8 sie zmusze do zjedzenia.ale wogole nie jestem glodna i nie mam ochoty na jakiekolwiek jedzenie. dzis np zjadlam kawalek ogorka i jestem pprostu napchana.
domyslam sie, ze omijanie sniadania nie jest rozwiazaniem a w pierwszej fazie nie powinnam sobie pozwolic na owoca jakiegos. a co z jogurtem naturalnym? moze maly kubeczek bedzie ok?

pozdrawiam

Dobre śniadanie to podstawa, sam jogurt napewno nie wystarczy
Jeżeli masz taki problem spróbuj moze jakiejś sałatki (tylko dodaj do niej białko) lub zawijasów

[kliwia]

Ja wczoraj piękne SB przez cały dzień.
Krompka chlebka z chudą wędlinką, duży jogurt naturalny, kotleciki małe z piersiątek, papryka czerwona, dużo wody. I co i o 21 zjadłam czissburgera, trochę frytek i trochę shake'a z MC ech.

[paooolka23]

Napisane przez kliwia

Ja wczoraj piękne SB przez cały dzień.
Krompka chlebka z chudą wędlinką, duży jogurt naturalny, kotleciki małe z piersiątek, papryka czerwona, dużo wody. I co i o 21 zjadłam czissburgera, trochę frytek i trochę shake'a z MC ech.

heh chwila słabości mi też sie zdarza, ale bardziej na słodkie. choć nawet cheesem bym nie pogardziła, no i ten shake mhmm

[bambi1311]

Napisane przez kliwia

Ja wczoraj piękne SB przez cały dzień.
Krompka chlebka z chudą wędlinką, duży jogurt naturalny, kotleciki małe z piersiątek, papryka czerwona, dużo wody. I co i o 21 zjadłam czissburgera, trochę frytek i trochę shake'a z MC ech.

przymkniemy oko, na te male grzeszki na cale szczescie niecierpie mcdonalda u mnie grzechy to tez raczej slodkosci, nie kusz mnie fast foody, pizze, pierogi...tylko czekoladki, batoniki, cukiereczki, czyli najgorsze z najgorszych

u mnie dzisiaj nie najgorzej:

S1-2 kromki razowego, 1/2 makreli, ogorek kwaszony i papryka
S2- pół ciasta drożdzowego i kawa ze spienionym mlekiem+jabłuszko
O- kurczaczek na ostro w pomidorkach(ale nie ywszedł jakis smaczny, taki raczej bezplciowy)
pozniej planuje jeszcze jopgurt naturalny i kiwi i na wieczor zawijaski z pasta jajeczno-serowa
oby zaden grzeszek sie nie wtracil, bo jeszcze ide z kolezanka na koffii

[pysiamn]

Hey dziewczynki jestem już

Kuba ma drzemkę, a ja zrobilam sobie drugą kawkę i przyszłam Was poczytać

kliwia oj ty ty nu nu nu...ale na sheyka też bym miala smaka

gusiec Cykada ma rację dobre śniadanko to podstawa i nie można go omijać Lekkie Sałatki czy omlety były by dobrym rozwiązaniem

A gdzie nasza Marzenka ?


p.s Moja kawa--- tak zwierzeco

[kliwia]

noo i o słodkim zapomniałam ddodać.
Wracając od ortodonty, miałam niezły humor i wstapiłam do cukierni po niespodziankę dla Tż
zakupiłam kawałek jabłecznika i sernika drezdeńskiego (to jest cienki spodek ciastowy, na to puszyty sernik o wielkości 1,5 cm, i na to pianka taka z żółtek z czymś. I to zapieczone i posypane cukrem pudrem. Palce lizać

I zjadłam to o godzinie 18 znaczy malutki kawalątek serniczka i polowe kostki jabłecznika, czyli kawałek wielkości 5cmx5cm.

tego już mi nie wybaczycie

pysiamn super kawuchna!

[natalaplo]

Napisane przez bambi1311

nie kusz mnie fast foody, pizze, pierogi...tylko czekoladki, batoniki, cukiereczki, czyli najgorsze z najgorszych

ja mam caaaaaałkowicie odwrotnie!
słodycze mogą nie istnieć
choc McDonalda tez nie lubie (poza pepper kartofelkami, i innymi ziemniaczanymi wytworami) ale dam sie pociąć za KFC, Kebaby, Pizze, Spaghetti, pierogi ruskie!!! mmmm

Pysiamn! kawka śliczności!

[pysiamn]

Napisane przez kliwia

noo i o słodkim zapomniałam ddodać.
Wracając od ortodonty, miałam niezły humor i wstapiłam do cukierni po niespodziankę dla Tż
zakupiłam kawałek jabłecznika i sernika drezdeńskiego (to jest cienki spodek ciastowy, na to puszyty sernik o wielkości 1,5 cm, i na to pianka taka z żółtek z czymś. I to zapieczone i posypane cukrem pudrem. Palce lizać

I zjadłam to o godzinie 18 znaczy malutki kawalątek serniczka i polowe kostki jabłecznika, czyli kawałek wielkości 5cmx5cm.!

no nie nie kuś mnie

Napisane przez kliwia

pysiamn super kawuchna!

natala

[bambi1311]

Napisane przez natalaplo

ja mam caaaaaałkowicie odwrotnie!
słodycze mogą nie istnieć
choc McDonalda tez nie lubie (poza pepper kartofelkami, i innymi ziemniaczanymi wytworami) ale dam sie pociąć za KFC, Kebaby, Pizze, Spaghetti, pierogi ruskie!!! mmmm

Pysiamn! kawka śliczności!

no to natalapo, kestes w lepszej sytuacji, bo mozesz swoje ulubione portawy dostosowac do SB, ja wlasnie w zeszlym tygodniu przyrzadzilam z mama pyszne spagetti ,calkowicie w zgodzie do naszej dietki, z makaronu orkiszowego(ktory nota bene jest teraz z promocji w inter), mieska indyczego, pomidorki z puszki z przyprawami i swieza bazyliapalce lizac, wszyscy sie zajadali
a te omlety z warzywami to wg mnie wygladaja jak male pizze
no a ja? co zrobic z czekolada?jakos serki z kakao do mnie nie przemawiaja, heheh

[fruity]

Ja tez pije wlasnie kawusie z duuuuuza iloscia spienionego mleka-calosc zmiescila sie w 0,5l kubku.

Ja mam problem, szczegolnie po zakupach, kiedy to kusza mnie swieze wedlinki itp, trzymac sie zasady: sniadanie-krolewskie, obiad-ksiazecy, kolacja-biedaka. U mnie jest dokladnie na odwrot. I to w sumie codziennie.
Gdybym jadla jeszcze wiecej na sniadanie, to i tak nie omineloby mnie obzeranie sie pozniej.
Dzisiaj to pewnie obiad bedzie krolewski, bo robie znowu zapiekanke z miesa mielonego, cukini itp.
Chyba musze przejsc na faze II, czyli jesc jak teraz, ale starac sie mniej grzeszyc i pozmieniac ilosci. Albo wyznaczyc sobie jeden I fazowy dzien w tygodniu przez jakis czas. Bo czuje, ze mi cm znowu przybylo, ale nawet nie wchodze na wage ze strachu.

[natalaplo]

Napisane przez bambi1311

no to natalapo, kestes w lepszej sytuacji, bo mozesz swoje ulubione portawy dostosowac do SB, ja wlasnie w zeszlym tygodniu przyrzadzilam z mama pyszne spagetti ,calkowicie w zgodzie do naszej dietki, z makaronu orkiszowego(ktory nota bene jest teraz z promocji w inter), mieska indyczego, pomidorki z puszki z przyprawami i swieza bazyliapalce lizac, wszyscy sie zajadali
a te omlety z warzywami to wg mnie wygladaja jak male pizze
no a ja? co zrobic z czekolada?jakos serki z kakao do mnie nie przemawiaja, heheh

nie mówie ze mam gorzej tylko ze odwrotnie
a wiem ze moge kombinowac, hamburgerki, spaghetti

musisz sie niestety zaprzyjaźnić z serkami i kakao

no i dzieki za przepis, ale czy ten makaron jest pierwszofazowy? jak tak to mam obiad na jutro

[bambi1311]

Napisane przez natalaplo

nie mówie ze mam gorzej tylko ze odwrotnie
a wiem ze moge kombinowac, hamburgerki, spaghetti

musisz sie niestety zaprzyjaźnić z serkami i kakao

no i dzieki za przepis, ale czy ten makaron jest pierwszofazowy? jak tak to mam obiad na jutro

natala, zapomnialam, ze Ty na 1 fazie dopiero, to makaron raczej musi poczekac jeszcze 13 dni
ale moze leczo bedzie Ci na jutro odpowiadac? ja mam zamiar zrobic dzisiaj , zeby miec na jutrzejszy obiadek

[natalaplo]

Napisane przez bambi1311

natala, zapomnialam, ze Ty na 1 fazie dopiero, to makaron raczej musi poczekac jeszcze 13 dni
ale moze leczo bedzie Ci na jutro odpowiadac? ja mam zamiar zrobic dzisiaj , zeby miec na jutrzejszy obiadek

no ja spowrotem pierwsza faza
leczo znam i umiem robic - i moze to dobry pomysł na obiad jutro

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez natalaplo

ja mam caaaaaałkowicie odwrotnie!
słodycze mogą nie istnieć
choc McDonalda tez nie lubie (poza pepper kartofelkami, i innymi ziemniaczanymi wytworami) ale dam sie pociąć za KFC, Kebaby, Pizze, Spaghetti, pierogi ruskie!!! mmmm

Pysiamn! kawka śliczności!

A mnie w MC zawsze kusi shake waniliowy, mogłabym go pić tonami Jedyne junk food, któremu nie umiem się oprzeć

Napisane przez fruity

Ja tez pije wlasnie kawusie z duuuuuza iloscia spienionego mleka-calosc zmiescila sie w 0,5l kubku.

Ja mam problem, szczegolnie po zakupach, kiedy to kusza mnie swieze wedlinki itp, trzymac sie zasady: sniadanie-krolewskie, obiad-ksiazecy, kolacja-biedaka. U mnie jest dokladnie na odwrot. I to w sumie codziennie.
Gdybym jadla jeszcze wiecej na sniadanie, to i tak nie omineloby mnie obzeranie sie pozniej.
Dzisiaj to pewnie obiad bedzie krolewski, bo robie znowu zapiekanke z miesa mielonego, cukini itp.
Chyba musze przejsc na faze II, czyli jesc jak teraz, ale starac sie mniej grzeszyc i pozmieniac ilosci. Albo wyznaczyc sobie jeden I fazowy dzien w tygodniu przez jakis czas. Bo czuje, ze mi cm znowu przybylo, ale nawet nie wchodze na wage ze strachu.

To nie stawaj na wadze Mysle ze taki I fazowy dzień lepiej zadziała dla spłaszczenia brzucha niż faktycznej utraty kg

[pysiamn]

Napisane przez natalaplo

no ja spowrotem pierwsza faza
leczo znam i umiem robic - i moze to dobry pomysł na obiad jutro

Oooo leczo fajnie nawet mi siezachciało


p.s Ja dziś robię tę nieszczęsną rybę w marnacie Boje się że mi nie wyjdzie

No nic zobaczymy

[bambi1311]

To sie zapowiada kolezanki moje drogie, ze jutro bedziemy sie raczyly leczem w wielszym gronie,fajnie, poczujemy sie jak na wspolnym biesiadowaniu,
a mam wlasnie apropos tego lecza pytanko, czy znacie jakas malo tlusta kielbaske?bo ja ogolnie nie jadam kełbas, i tak mysle jaka uzyc do lecza?

[fruity]

Cykado wazenie sie chyba i tak nie daloby mi wlasciwej odpowiedzi. Zaczelam wreszcie regularnie cwiczyc i mam nadzieje, ze troche miesni mi powoli przybywa. Ale mimo tego widze w sumie, ze mam jeszcze sporo tluszczyku na brzuchu i udach, wiec ta faza III w opisie to tak troche pochopna byla. Wiec zmieniam na II, cokolwiek to znaczy. Moze po prostu-jestem jeszcze nie gotowa.

[pysiamn]

Napisane przez bambi1311

To sie zapowiada kolezanki moje drogie, ze jutro bedziemy sie raczyly leczem w wielszym gronie,fajnie, poczujemy sie jak na wspolnym biesiadowaniu,
a mam wlasnie apropos tego lecza pytanko, czy znacie jakas malo tlusta kielbaske?bo ja ogolnie nie jadam kełbas, i tak mysle jaka uzyc do lecza?

Ja ostatnio kupiłam jak ona tam miaal jakaś wiejska pieczona i faktycznie była chuda mało tłuszczyku miała

Ale co do leczo to ja myślałam by zamias kiełbasy dodać kawałki piersi z kurczaka pokrojone