Storczyk (Orchidea) - część II

[henieczka]

Ja wrocilam wczoraj z urlopu, z lekkim niep[okojem sprawdzilam kwiatki, ale tatus dobrze sie nimi zajal, ani nie zasuszone ani nie przelane U cytrynowego porozwijaly sie wszystkie paczki i wyglada cudownie. Moj drugi storczyk przetrzymal kota i urlop, ale chwile po wejsciu do domu moj maz stracil go ze stolika....heh, mam nadzieje, ze mu nie zaszkodzi.

Poza tym przekonalam tesciowa, ze musi zmienic podloze swoim storczykom - jakies zbutwiale bylo, korzonki troche pognite..tak sie przejela, ze nic mi nie mowiac poszla do kwiaciarni i kupila keramzyt - pani jej polecila, no i wsadzila te storczyki w to...podobno nieprzyzwyczajone storczyki gnija w tym, bo za wilogotno..mam tylko nadzieje, ze potem nie bedzie na mnie

[Alauka]

Mam nowego żółtego pojechałam na zakupy i w NETTO po 19.99 były różne śliczne kolorki już mam 5 storczyków

[ewelinka2026]

Napisane przez Maggie93

Dziewczyny odpowiedzcie mi na jedno pytanie
Otóż kupiłam jakiś czas temu falka 2-pędowego. No i wszystko fajnie, ale bardzo szybko mu opadły kwiaty (skutek niesienia na zimnie z kwiaciarni do domu ). Przez całą zimę falek sobie "spał" Pędy nie zbrązowiały, nie uschły ani nie zwiędły. Teraz na wiosnę wypuścił 2 nowe listki, mnóstwo nowych korzonków (nie tylko powietrznych) i jeden pęd. Niestety na tych dwóch starych pędach wszystkie oczka (oprócz jednego, które stoi i nic nie robi od paru miesięcy ) są jakby uschnięte.. Zstanawiam się, czy jest jeszcze szansa, że coś zakwitnie na tych starych pędach? Czy jak już są oczka pousychane (choć cały pęd zieloniutki), to on nie może odbić w bok, tak wprost z pędu?

Mam tez takiego dziada z zaschniętymi czkami, przynajmniej mi się tak zdawało puki z jednego nie wypuścił rozgałęzienia.

[jola2243]

Napisane przez Alauka

Mam nowego żółtego pojechałam na zakupy i w NETTO po 19.99 były różne śliczne kolorki już mam 5 storczyków

A w moim netto nie ma storczyków, ani w kauflandzie, anie w brico

[Alauka]

Jola a byłaś w sklepie?
ja dziś w necie gazetki wszystkich marketów przejrzałam i w żadnej nie było, pojechałam w końcu do NETTO i niespodzianka taka

[jola2243]

byłam w środę i nie było były jakieś inne kwiaty

a w gazetce to że nie ma to wiem, bo też sprawdziłam, od jutra zamiokulkasy mają być, a storasów ni widu ni słychu, szkoda, bo chciałam sobie na imieniny sprawić

[mujerguapisima]

Witam, już pisałam kiedyś jednego posta tutaj, także czytam sobie Wasze forum prawie codziennie, więc skoro kolega ( o ile się mogę spoufalić ) wyszedł z ukrycia ja też oficjalnie chciałabym się przywitać, dzień dobry
Jestem falkową mama, narazie lubuję się w falkach Chciałabym pokazać Wam co mam

[esel12345]

mujerguapisima piękna kolekcja a tego białego w ciapki... pozazdrościć
pięknie mój bordowy już przekwita ;/

[mujerguapisima]

Wczoraj potraktowałm je biostymulatorem, zobaczymy jak się rozwinie sytuacja Walcze też chyba z jakimś grzybskiem na młodych liściach, takie wodniso brązowe plamy, fe

[paulaaaa]

mujerguapisima- piękne ten tygrysek cudoooo! żółtasek po prawej stronie ile ma kwiatuszków pochwal się gdzie kupujesz swoje maluchy?

[mujerguapisima]

Kupuję w Castoramie, ponieważ jednopędowece kosztują ok 18-19 zl a natomiast z dwupędowce kosztują ok 22-24. Zaczajam się i kupuje od razu po dostawie, bo niestety w marketach storczyki marnie kończą Prawdę powiedziawszy nadają się do kupienia maksymalnie w trzecim, no może w czwartym dniu od przyjazdu. Oraz mimo krzywych spojrzeń personelu wywlekam storczyki z folii aby dokładnie obejrzeć korzenie, liście, choć i tak teraz zdarzyło mi się przywlec jakieś paskudztwo do domu

Żółty nie wiem ile ma kwiatów, nie liczyłam, ale dużo Właściwie nie jest mój, tylko mojej mamy (dostała na imieniny), ale ja się nim opiekuję

[ArdeliaLortz]

Cudna kolekcja!!! Mam takiego samego jak ty białego w bordowe plamy ( na twoim zdjęciu ewidentnie obrażony odwraca się do okna. A ten niski zółty jest po prostu cudowny - zobaczyłam twojego i stwierdziłam, że teraz sama musze na takiego zapolować!!!

[sunshain]

mój umierający

nie umiera wypuścił liścia

[mujerguapisima]

Mały żółty to tak naprawdę bliźniaki. Są tam 2 miniaturki, jak go dostałam to chciałam rozsadzić, ale mają sporą bryłę korzeniową i nie dało się tego rozdzielić, ale razem im chyba dobrze.

[DADA90]

mujerguapisima - piękna kolekcja! Mieszkasz w KRK ? Moze podzielisz sie z nami wiedzą o dostawach w castoramie? hihi / a co to jest ten biostymulator??????

[mujerguapisima]

W Łodzi Używałam asahi sl "Asahi SL ma unikalny mechanizm działania. Został on dogłębnie przebadany i poznany. Substancje aktywne tego biostymulatora – proste związki fenolowe uczestniczą w wielu istotnych procesach metabolicznych jako: substraty, aktywatory, katalizatory oraz induktory.

Dlatego Asahi SL działa w roślinie wielokierunkowo. Rośliny potrafi ą samodzielnie przystosować się do niekorzystnych warunków dla wzrostu i rozwoju, uruchamiając szereg szlaków metabolicznych. Często reakcja roślin jest niewystarczająca i trwa zbyt długo, co przekłada się na obniżenie wysokości i jakości plonu. Działanie Asahi SL polega na wspomaganiu naturalnie zachodzących procesów, co sprawia, że reakcja roślin jest bardziej energiczna."; cytat ze strony producenta. Ale tylko raz dopiero opryskałam rośliny także na efekty sobie jeszcze poczekam

[mimi795]

mujerguapisima super masz kolekcje, poprostu przepiekna. U mnie narazie stoi sobie jeden biały samotny, ale nic tam wszystko mozna nadrobić.

[mujerguapisima]

Myślicie, że z tego wyrośnie jakiślistk?

[Maja 77]

Napisane przez przedziorek

Dzisiaj "przypadkiem "byłam w kwiaciarni a tam ciapek jeden pęd 5 pączków.Było kilka osób i wszyscy zastanawiali się jakiego storaska kupić a ja w sekundzie zdecydowałam ciapek musi być mój Jak się pączki otworzą pokaże fotki.Jak przyniosłam go do domu to usłyszałam że będzie miał ciapki jak krowa

Przędziorek, ty chyba oszalałaś na punkcie kropków! Dopiero jednego kupiłaś i już następny? Czekamy na fotkę.

[przedziorek]

Maja77 chyba tak , ale jakie to szaleństwo jest przyjemne

[jola2243]

W netto są storki po 19,90
Własnie mój mężuś buszuje i wybrał mi jakiegoś żółto fioletowego na imieniny, jak przywiezie to wrzuce fot, a jutro sama na polowanie jadę i pewnie ze 2 jeszcze przywiozę bo mówił, że mnóstwo ich był i tyle kolorów

P.S. to nałóg już, ale za to jaki piękny, ach

[Alauka]

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez jola2243

W netto są storki po 19,90
Własnie mój mężuś buszuje i wybrał mi jakiegoś żółto fioletowego na imieniny, jak przywiezie to wrzuce fot, a jutro sama na polowanie jadę i pewnie ze 2 jeszcze przywiozę bo mówił, że mnóstwo ich był i tyle kolorów

P.S. to nałóg już, ale za to jaki piękny, ach

no widzisz mówiłam, ze są
Ja tez się jeszcze wybieram, bo czuję niedosyt

[jola2243]

Napisane przez Alauka

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------


no widzisz mówiłam, ze są
Ja tez się jeszcze wybieram, bo czuję niedosyt

mówisz, że czujesz niedosyt, mam to samo, zamiast się cieszyć, że mi mężuś jednego kupił, to nie, mi mało jeszce, zwłaszcza jak powiedział że dużo kolorów jest, a chciałabym jakiegoś ciapatka w ońcu, jak dotąd mam same jednokolorowe, a kusicie ciapatkami

[Alauka]

Jola były ciapatki, ale tego słodkiego białego w fioletowe kropki niestety nie a szkoda bo jesy cudniasty

[monis21]

Bardzo proszę Was o radę na temat dendrobium nobile.
Byłam dzisiaj na uczelni w szklarni (studiuję na dawnej Akademii Rolniczej i w szklarni mamy mnóstwo kwiatów, w tym też jest dendrobium) i oglądałam pseudobulwy dendrobium, w pewnym momencie jedna mi się oderwała. Zabrałam ją do domu i teraz nie wiem co mam zrobić. Wiem jak postępować z falkami, ale już o dendrobium nic nie wiem. Szukałam na necie jakiejś informacji, ale nic konkretnego nie znalazłam. Ta pseudobulwa wytwarza kilka keików, ale są one jeszcze malutkie, a koniec ma troszkę zgiły i dlatego mi się sama oderwała.
Proszę, jeżeli ktoś wie co mam teraz zrobić to niech napisze

[ArdeliaLortz]

Napisane przez mujerguapisima

Myślicie, że z tego wyrośnie jakiślistk?

Nie chce cię martwić ale nie wydaje mi się żeby były na to jakieś szanse. Stożek wzrostu cały wygnił. Jest jeszcze szansa, że wypuści pęd u podstawy tzw. basal keiki ale to chyba najlepsze na co możesz liczyć. Nie widziałam na zdjęciu czy on nie ma jakigoś pedu kwiatowego? Mogłabyś wtedy spróbować posmarować któreś oczko wazeliną z ukorzeniaczem i spróbować pobudzić do wytworzenia keiki.

[mujerguapisima]

On ma 3 pędy i jeszcze odnogi...

[lusia288]

Witam was dziewczynki.
Już kiedyś pytałam was o radę i mi bardzo pomogłyście. Więc mam taką cicha nadzieję ze pomożecie raz jeszcze.
Otóż kupiłam storczyka z przeceny i ma całkiem zgniłe korzonki i miękkie liście. wymieniłam mu ziemie ,bo była mokra i przycięłam korzenie. Wstawiła bym zdjęcia ale niestety nie umiem. Nie mam na tyle opanowanego komputera co wy. Będzie coś z niego?
PS. Bardzo śliczne te wasze kwiatuszki

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Nie wiem czy któraś z dziewczyn pamięta jak pisałam ale miałam wtedy 5 felków teraz jest już 10 i jest super. Czekam na dostawę ma być jutro. Jak będzie jakiś którego nie mam to na pewno kupię bo muszę sobie poprawić humor. Tu gdzie mieszkam [GOLENIÓW]są od 15zł-50zł. A nic tak kobiecie nie poprawia humoru jak zakupy. Tylko mąż już zaczyna się dziwnie patrzeć,ale co tam
Pozdrawiam.

[jola2243]

Oto moje dwa nowe nabytki : różowyi bladoróżowy z zieloną warżką, i jeszcze jeden -żółto- fioletowy-prezent od męża mają po 1 pędzie, ale za to bardzo wysokie są, mają po 70 cm

[ewelinka2026]

Napisane przez monis21

Bardzo proszę Was o radę na temat dendrobium nobile.
Byłam dzisiaj na uczelni w szklarni (studiuję na dawnej Akademii Rolniczej i w szklarni mamy mnóstwo kwiatów, w tym też jest dendrobium) i oglądałam pseudobulwy dendrobium, w pewnym momencie jedna mi się oderwała. Zabrałam ją do domu i teraz nie wiem co mam zrobić. Wiem jak postępować z falkami, ale już o dendrobium nic nie wiem. Szukałam na necie jakiejś informacji, ale nic konkretnego nie znalazłam. Ta pseudobulwa wytwarza kilka keików, ale są one jeszcze malutkie, a koniec ma troszkę zgiły i dlatego mi się sama oderwała.
Proszę, jeżeli ktoś wie co mam teraz zrobić to niech napisze

Widziałam kiedyś taki artykuł o rozmnażaniu na pseudobulwie, ale nie umiem go znajść. Ale pamiętam że taka oderwana pseudobulwe kładło się na mchu tak aby ją otulił. Mech miał być ciągle wilgotny ale nie mokry i po pewnym czasie powinny urosnąć keiki a potem usamodzielnić, że powinny same dać sobie radę.
Pamiętam że jest to czasochłonne ale u ciebie już keiki się pojawiły na pseudobulwie więc już masz połowę drogi za sobą. Teraz trzeba im dostarczać sił i składników aby mogły rosnąć.
Werzę że takie coś może się udać, Tylko cierpliwości

Patrzcie co przez przypadek znalazłam
http://www.orchid.zafriko.pl/str/hod...czyki_w_agarze