Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Fasoleczk4]

umieram ... mój brzuch .....

[sorejna]

Napisane przez Fasoleczk4

umieram ... mój brzuch .....

fasoleczk4 byłaś u tego lekarza czy jesteś przed wizytą
połóż się i daj sobie spokój z jakimikolwiek obowiązkami

[zartownis]

Napisane przez klaudiaaa86

jezuuuu poszlam do ubikacji bo mi niedobrze bylo i .... nei wiem kiedy sie przerwocilam boze co ja mam zrobic ? musze tu jeszcze jakis czas posiedziec,a do domu mam ponad 15km ciekawe jak zajade 2 raz w zyciu zemdlalam, na szczescie na krotko, glowa boli wiec musialam sie uderzyc

O Boze... Klaudia nie wyglupiaj sie, Nie powinnas wychodzic z domu w takim stanie. Ja na Twoim miejscu chyba bym do ginka zadzwonila i spytala czy nie trzeba sprawdzic maluszka, tylko, ze ja to juz pewnie przewrazliwiona na punkcie dzieci i ciazy

Napisane przez margolcia1006

Tak jak pisały dziewczyny wcześniej. Nie ma się czym przejmować bo to normalne. Są dni kiedy dzidzia jest bardziej ruchliwa a sa i takie kiedy ją bardzo mało czujemy. Moja wczoraj była wyjątkowo ruchliwa. Cały dzień dawała o sobie znać. O 23 chyba usnęła i o 4 rano już mi nie dała spać Mój mąż się zastanawia kiedy Ona śpi skoro non stop się wierci. Dziś też jest bardzo aktywna.... Aż się zaczynam martwić jak to będzie po porodzie.....


A ja dziś rano byłam na badankach (krew i mocz) a teraz wcinam jagodziankę i popijam kawką. Zaraz się biorę za prasowanie. Oj jak ja tego nie lubię robić

moj synus strasznie zaczal sie ruszac od ostatniego USG, wczoraj to prawie caly dzien kopal i jeszcze wieczorem nie moglam usnac tak sie wiercil
Jagodzianka u nas nie ma jagodzianek

Napisane przez margolcia1006

Właśnie przeglądam sobie ciuszki dla Małej w internecie. Zakochałam się w tych śpiochach:

http://www.tututu.pl/komplet-welurko...ka-p-5348.html

Muszę je mieć!!!!

sliczne

Napisane przez karamari

Żartowniś, gratuluję zakupów!
Przynajmniej dziecko nie będzie się w domu nudziło z Rodzicami-Wariatami

dzieki
TZ mowi, ze ja tez mam ADHD, dobralismy sie swietnie

Ps. A to moje dzisiejsze zakupy, ciuszki sa na 56 (ale jakie duze sie wydaja) i juz nie bede na razie kupowac na ten rozmiar powinno wystarczyc, w koncu maly moze sie wiekszy urodzic
Ten kocyk jaki on jest mieciutki

[Biedroneczkaolga]

Napisane przez sorejna

dziękuję za pamięć
a na połówkowe idziesz do swojego czy do W. bo ja już się zarejestrowałam do W. co prawda termin na 23 czerwca ale to nawet dobrze, bo będę już w 24 tyg. Tylko nie powiedziałam, że w ciąży jestem. Myślisz, że to coś zmienia?

trzymam za dobre wieści

ja też może dzisiaj namówię swojego na zakupy (focus) bo nie mam się już w co ubrać. ale on też musi mieć jakieś ciuszkowe potrzeby, bo tak to szybko się zniesmaczy. marzy mi się wydanie takiej konkretnej sumki i obłowienie się za wsze czasy

zbieram siły na gruntowne porządki, ale ciężko mi to idzie, lenia mam...

Biedroneczka, byłam w pepko w fordonie, jest znacznie mniejsze niż te w centrum, ale odbija się to przede wszystkim na mniejszym wyborze art. gosp. domowego. ciuszków jest pod dostatkiem

a w którym miejscu jest to pepko - i jak je poznać

Ja dzisiaj idę na wizytę do Wasilewicza bo on ma lepszy sprzęt niż Szymczak ( mój lekarz o tym wie i nawet kazał pozdrowić Wasilewskiego)
Ja też mam 24 tc i ta babka w rejestracji mówiła że to najlepszy czas ( przy rejestracji mówiłam że to połówkowe - on sprawdziła dokładnie który to tydzień i ze mną ustaliła dzień wizyty)

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

umieram ... mój brzuch .....

do lekarza !!!!!!!!!!!

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez Fasoleczk4

umieram ... mój brzuch .....

do lekarza !!!!!!!!!!!

[margolcia1006]

Napisane przez zartownis

O Boze... Klaudia nie wyglupiaj sie, Nie powinnas wychodzic z domu w takim stanie. Ja na Twoim miejscu chyba bym do ginka zadzwonila i spytala czy nie trzeba sprawdzic maluszka, tylko, ze ja to juz pewnie przewrazliwiona na punkcie dzieci i ciazy

moj synus strasznie zaczal sie ruszac od ostatniego USG, wczoraj to prawie caly dzien kopal i jeszcze wieczorem nie moglam usnac tak sie wiercil
Jagodzianka u nas nie ma jagodzianek


sliczne


dzieki
TZ mowi, ze ja tez mam ADHD, dobralismy sie swietnie

Ps. A to moje dzisiejsze zakupy, ciuszki sa na 56 (ale jakie duze sie wydaja) i juz nie bede na razie kupowac na ten rozmiar powinno wystarczyc, w koncu maly moze sie wiekszy urodzic
Ten kocyk jaki on jest mieciutki

U nas też nie wszedzie można kupić. Dlatego dziś specjalnie po badaniach obskoczyłam 3 cukiernie żeby je nabyć. Od tygodnia za mną chodziły....

Piękne ciuszki. A te buciki jakie słodkie

[Nika1980]

Napisane przez Fasoleczk4

umieram ... mój brzuch .....

kochana dzwoń do lekarza!!!!

[karamari]

Napisane przez Biedroneczkaolga

Ja idę dzisiaj na połówkowe.. ogólnie do tej pory jakoś wiedziałam że wszystko ok ale od rana mam nerwówkę - jak zawsze przed USG - tak więc głęboki wdech i najlepiej nie myśleć... bardzo proszę o kciuki dla tej maleńkiej istotki ;-)

A moja Mama mnie przekonywała, że tylko ja jedna się boję przed badaniem USG, bo zawsze spodziewam się najgorszego
Biedroneczko, będzie dobrze! trzymam za Ciebie, bo Twoja istotka na pewno ma się dobrze

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że mi po połówkowym USG lęki odpuściły. Tak chyba działa widok tych wszystkich paluszków? Teraz przed wizytami kontrolnymi jestem spokojna, chociaż na początku ciąży drżałam, czy aby wszystko jest okay...

Napisane przez sweetpinky

czy któraś chce za mnie pojechać na egzamin?
za godzinę muszę wyjść

Ja po wczorajszej akcji urzędowej i dzisiejszym robieniu rachunków z chęcią wróciłabym na studia! Na zajęcia się chodzi, jak się chce, egzaminy wspominam z przyjemnością, stypendium na konto, 4 miesiące wakacji... A i młodziej się wyglądało To się rozmarzyłam.

Napisane przez Fasoleczk4

umieram ... mój brzuch .....

Dziewczyno, jak masz takie ostre dolegliwości to podjedź do szpitala może, niech Cię jakiś lekarz obejrzy?

[Biedroneczkaolga]

lece na miasto paaa

[Nika1980]

Napisane przez karamari

A moja Mama mnie przekonywała, że tylko ja jedna się boję przed badaniem USG, bo zawsze spodziewam się najgorszego
Biedroneczko, będzie dobrze! trzymam za Ciebie, bo Twoja istotka na pewno ma się dobrze

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że mi po połówkowym USG lęki odpuściły. Tak chyba działa widok tych wszystkich paluszków? Teraz przed wizytami kontrolnymi jestem spokojna, chociaż na początku ciąży drżałam, czy aby wszystko jest okay...

ja na początku ciąży to byłam jednym wielkiem podświadomym lękiem, choć dziś jak patrzę z perspektywy czasu to spisałam się na medal, bo jednak udało mi się zachować jakiś spokój- a przecież tego dzidzia potrzebuje.
dziś już faktycznie jest lepiej-nie wiem czy to jest kwestia usg czy kwestia tego, że mała kopie, więc dzień w dzień daje znać, że nadal tam jest...

[sorejna]

Napisane przez Biedroneczkaolga

a w którym miejscu jest to pepko - i jak je poznać

Ja dzisiaj idę na wizytę do Wasilewicza bo on ma lepszy sprzęt niż Szymczak ( mój lekarz o tym wie i nawet kazał pozdrowić Wasilewskiego)
Ja też mam 24 tc i ta babka w rejestracji mówiła że to najlepszy czas ( przy rejestracji mówiłam że to połówkowe - on sprawdziła dokładnie który to tydzień i ze mną ustaliła dzień wizyty)

do lekarza !!!!!!!!!!!

pepko jest w carrefourze, z lewej strony budynku, poznasz z pewnością, choćby po nazwie

co do W. spróbuję zadzwonić w pn. i poinformować panią w rejestracji, że jestem w ciąży i będzie to badanie połówkowe (jeśli robi to różnicę w planowaniu dalszych wizyt)

teraz jestem w trakcie porządków, zrobiłam sobie przerwę na konsumpcje, bo już mnie ssało.
poza tym udało mi się namówić mojego na zakupy i już mu współczuję...

zartownis, dziękuję za propozycję, nie chcę Ciebie fatygować z wysyłaniem tych tajemniczych przypraw wczoraj zjadłam cały gar kapusty i chyba długo nie będę w stanie na nią patrzeć, trzeba będzie znaleźć innego kulinarnego bzika, ale równie łatwego w przyrządzaniu co modra.
dziś będą pierogi z paczki, w końcu gruntowne porządki to gruntowne porządki i nie ma czasu już na gotowanie

[bea83]

Witam w piątkowe popołudnie

Napisane przez klaudiaaa86

Tak wiec Usg bylo super, jak zwykle u tego pana leze sobie leze a on mowi ze zdrowe, 26cm i 605 g zywego mieska po czym dodaje " No i jakiego tu mamy fiutka" tak wiec to bedzie SYNEK Swoja droga, dziwne ze nas nie zapytal czy chcemy wiedziec,bo moze nie chcielismy Tak wiec Miss.Hot, prosze mi dopisac Alanka )

Gratuluję zdrowego synka

Napisane przez Foka29

My dziś mamy USG, ale nasze maleństwo takie niechętne do współpracy i obnażania się, że już staram się nie nastawiac, że dziś poznam płec, bo nie chcę się znów rozczarowac.

Trzymam za dzisiejsze USG i oczywiście za to aby maluszek pokazał co chowa między nóżkami

Nika1980 prześliczne zakupy zrobiliście dla córeczki

Napisane przez margolcia1006

Właśnie przeglądam sobie ciuszki dla Małej w internecie. Zakochałam się w tych śpiochach:

http://www.tututu.pl/komplet-welurko...ka-p-5348.html

Muszę je mieć!!!!

Naprawdę słodkie te śpioszki

Napisane przez Biedroneczkaolga

Ja idę dzisiaj na połówkowe.. ogólnie do tej pory jakoś wiedziałam że wszystko ok ale od rana mam nerwówkę - jak zawsze przed USG - tak więc głęboki wdech i najlepiej nie myśleć... bardzo proszę o kciuki dla tej maleńkiej istotki ;-)

Oczywiście już zaciśnięte za dzisiejsze USG połówkowe

Napisane przez zartownis

Ps. A to moje dzisiejsze zakupy, ciuszki sa na 56 (ale jakie duze sie wydaja) i juz nie bede na razie kupowac na ten rozmiar powinno wystarczyc, w koncu maly moze sie wiekszy urodzic
Ten kocyk jaki on jest mieciutki

Kolejna, która ostatnio szalała na zakupach Śliczne

Napisane przez sorejna

dziś będą pierogi z paczki, w końcu gruntowne porządki to gruntowne porządki i nie ma czasu już na gotowanie

To tak jak u mnie ... też pierogi, ale domowej produkcji ... z truskawkami
już mi ślinka cieknie

[Nika1980]

Bea, dziękujemy bardzo

Wiecie co, przyjechał pan farmer ze świeżymi jajeczkami i serkiem - przyjeżdża na naszą ulicę co piątek, ale nie widział mnie dwa tyg z powodu wakacji, spojrzał i pyta: Ojej, to Pani w ciąży jest? miło

u nas dziś spaghetti !

[miss.hot]

Zartownis śliczne ciuszki

Fasoleczk - rzeczywiście może podjedź gdzieś do szpitala, skoro tak mocno Cię boli

A ja właśnie zjadłam cały talerz frytek
Pomimo, że dziś na obiad kluski z truskawkami, ale stwierdziłam, że nie mam ochoty na słodkie, więc zrobiłam frytki

[aliisanka]

a ja dziś coś nie mam apetytu
mąz twierdzi że się chyba przeziębienie zaczyna, i już panikuje
skusiłam się dziś na berlinkę parówkę i pól kanapki do tego
to moja pierwsza parówka odkąd jestem w ciąży, bo podobno nie są najzdrowsze

[Nika1980]

Napisane przez miss.hot

A ja właśnie zjadłam cały talerz frytek
Pomimo, że dziś na obiad kluski z truskawkami, ale stwierdziłam, że nie mam ochoty na słodkie, więc zrobiłam frytki

mi się tak parę razy zdarzyło, że cały dzień miałam ochotę na to, co miało być na obiad, a po przygotowaniu tegoż obiadu już mi się odechciewało go jeść hahaha

Napisane przez aliisanka

a ja dziś coś nie mam apetytu
mąz twierdzi że się chyba przeziębienie zaczyna, i już panikuje
skusiłam się dziś na berlinkę parówkę i pól kanapki do tego
to moja pierwsza parówka odkąd jestem w ciąży, bo podobno nie są najzdrowsze

ale za to jakie smaczne..........:rolleye s: ja zjadłam dwie przedwczoraj ...pycha

[klaudiaaa86]

Fasoleczk4 mnie tez boli brzuch, jak siedze to nawet nie ale jak teraz bylam w sklepie to jak szlam to czulam jak mnie wszystko ciagnie, nawet gumka na spodniach mnie cisnela maly sie rusza wiec to dobry znak
Co do apetytu to ja dzis zjadlam 2 kromki rano i batonika, a normalnie to zjadlabym juz z pol lodowki.. wogole nie jestem glodna, mama mowi ze to omdlenie moze byc od zlego odzywiania sie.Odkad mam to szkolenie to tak od 12-17 mnie nie bylo wiec obiadu nie jadlam, napchalam siejogurtami kanapkami a pozniej juz sie jesc nie chcialo obiadu ( no robic tez nie) wiec moze to jakas anemia, tymbardziej ze zawsze mialam, w ciazy teraz tez lekka.a brak posilku cieplego to nie dobrze

[Fasoleczk4]

przespałam się słodkim snem i dzidzia tak sie rozkopała, ze teraz to mnie brzuch boli tylko od kopniaczkow maleństwa ... czyżby to od tabliczki czekolady zjedzonej rano a do lekarza mam na 17 i zaraz zaczne sie zbierac, bo musze wczesniej wyjechac ....

[Nika1980]

kochane, miłego weekendu, ja tu pewnie zajrzę we wtorek dopiero, bo poniedziałek mamy święto , a więc mąż w domu

Chorujące, odpoczywać i dbać o siebie!! Dużo zdrówka życzę

[madziarek1]

piszę bo wczoraj rano prawie zemdlałam, ale dowlokłam się do wyrka i położyłam... mama mi zaraz otworzyła okno, nogi do góry podciągnęła, ale cała zlana potem i blada byłam... nie wiem czemu tak się stało, dodam że to było rano jeszcze przed śniadaniem... malutka szaleje i kopie więc raczej ok,
ostatnio jak dłużej pochodzę, albo postoję to mnie na dole brzucha, po bokach tak "ciągnie" dziwnie. Wy taż tak macie? czytałam ze to się wiązadła i mięśnie naciągają...

Na wizycie opowiem lekarzowi, ciekawe co powie, pozdrawiam

[sweetpinky]

Napisane przez karamari

A moja Mama mnie przekonywała, że tylko ja jedna się boję przed badaniem USG, bo zawsze spodziewam się najgorszego
Biedroneczko, będzie dobrze! trzymam za Ciebie, bo Twoja istotka na pewno ma się dobrze

Na pocieszenie mogę powiedzieć, że mi po połówkowym USG lęki odpuściły. Tak chyba działa widok tych wszystkich paluszków? Teraz przed wizytami kontrolnymi jestem spokojna, chociaż na początku ciąży drżałam, czy aby wszystko jest okay...



Ja po wczorajszej akcji urzędowej i dzisiejszym robieniu rachunków z chęcią wróciłabym na studia! Na zajęcia się chodzi, jak się chce, egzaminy wspominam z przyjemnością, stypendium na konto, 4 miesiące wakacji... A i młodziej się wyglądało To się rozmarzyłam.



Dziewczyno, jak masz takie ostre dolegliwości to podjedź do szpitala może, niech Cię jakiś lekarz obejrzy?

ja urząd miałam na codzień bo w nim pracuję
a egzaminów mam dość bo w tym semestrze miałam ponad 20
ale naszczęście dzisiejszy też pewnie do przodu bo napisałam wszystko

Napisane przez madziarek1

piszę bo wczoraj rano prawie zemdlałam, ale dowlokłam się do wyrka i położyłam... mama mi zaraz otworzyła okno, nogi do góry podciągnęła, ale cała zlana potem i blada byłam... nie wiem czemu tak się stało, dodam że to było rano jeszcze przed śniadaniem... malutka szaleje i kopie więc raczej ok,
ostatnio jak dłużej pochodzę, albo postoję to mnie na dole brzucha, po bokach tak "ciągnie" dziwnie. Wy taż tak macie? czytałam ze to się wiązadła i mięśnie naciągają...

Na wizycie opowiem lekarzowi, ciekawe co powie, pozdrawiam

ja omdlenia w ciąży też mam niestety, więc chyba to normalne

[Shine01]

Napisane przez klaudiaaa86

witam,pewnie wszystkie spicie jeszcze ja jak zwykle nie wrocilam od gin i spalam jak dziecko juz o 21,a w nocy sie obudzilam o 2 i nie mialam co ze soba zrobic,wiec pomyslalam ze zajrze Goraczke dalej mam, apap nie pomaga ani gripex a nie wiem co moge brac jeszcze kosci mnie bola wszystkie z mozliwych, glowa tak samo..

znam to... mam dosc choroby tez w nocy spac nie moge, w dzien dzis przespalam 2godzinki, wieczorem zasypiam tylko jak jestem naprawde juz baaardzo zmeczona, ale chlopak wraca pozno z pracy, miedzy 23 - 1, a nawet czasem po 2 w nocy, wiec zawsze sie budze. na szczescie aktualnie chodzi na 14, bo czasem wstaje o 3 w nocy i tez sie budze...

Napisane przez Nika1980

mojej małej czasem się uda kopnąc tak, że aż podskocze wczoraj jak mąż trzymał rękę na brzuchu to raz tak kopnęła, że oboje się uśmialiśmy

ja zazwyczaj podskakuje, czasem nawet krzykne ałłłł (chociaz mnie jeszcze nigdy kopniak nie bolal) ostatnio w autobusie bylo smiesznie przez 40minut
dzis kopalo rano i po sniadaniu, malo sie udziela, ale kopalo mocno wiest jest ok

Napisane przez sorejna

co do W. spróbuję zadzwonić w pn. i poinformować panią w rejestracji, że jestem w ciąży i będzie to badanie połówkowe (jeśli robi to różnicę w planowaniu dalszych wizyt)

teraz jestem w trakcie porządków, zrobiłam sobie przerwę na konsumpcje, bo już mnie ssało.

dziś będą pierogi z paczki, w końcu gruntowne porządki to gruntowne porządki i nie ma czasu już na gotowanie

hym u mnie wiedza ze jestem w ciazy, ale nie mowilam ze to polowkowe jak przyjde to sie chyba lekarz sam domysli co ma byc? no ja mu mam tlumaczyc co ma badac w 22tygodniu? hehe pozatym mysle ze mnie zapamietal jak bylam w 12tyg. bo mam znane nazwisko i mowil ze zone tej osoby tez badal jak byla w ciazy

mam tyle sprzatania a nie mam na nic sily, ledwo z lozka do kompa wstalam, zawinieta w koc, chusteczka w nosku
[mam taki suchy(pomimo kataru) ze jak oddycham to boli ;( przez to miedzy innymi ciezko mi zasnac] i siedze
juz sie moje kochanie zlosci ze taki balagan straszny, ja mu sie w sumie nie dziwie, mialam ogarnac, a tu przeziebienie

a na sniadanie usmazylam pierogi z paczki z miesem, niezaleznie od jakosci farszu, usmazone przezemnie pierogi zawsze sa pyszne
do tego barszczyk czerwony, niestety z torebki, ale ostatnio zasmakowal mi knorr goracy kubek, jest dobrze doprawiony

Napisane przez aliisanka

a ja dziś coś nie mam apetytu
mąz twierdzi że się chyba przeziębienie zaczyna, i już panikuje
skusiłam się dziś na berlinkę parówkę i pól kanapki do tego
to moja pierwsza parówka odkąd jestem w ciąży, bo podobno nie są najzdrowsze

no to witaminki, herbatka i sie bron odrazu przed choroba!
ja tez nie mam apetytu wczoraj jadlam tylko dwa razy, ale dzis juz byly te pierogi (zwykle jem cos bardziej lekkiego na sniadanie) i reszta zupy, ktora zostawila mama, wiec nie jest zle

Napisane przez Fasoleczk4

przespałam się słodkim snem i dzidzia tak sie rozkopała, ze teraz to mnie brzuch boli tylko od kopniaczkow maleństwa ... czyżby to od tabliczki czekolady zjedzonej rano a do lekarza mam na 17 i zaraz zaczne sie zbierac, bo musze wczesniej wyjechac ....

napisz co i jak bo sie martwie kochana

a wlasnie, temat apap... bo ja goraczki nie mam, ale tak wszystko boli, a mam tylko witaminki ciazowe i tantum verde (gowno daje, ale uzywam, moze na dluzsza mete cos da) czuje ze najlepiej leczy mnie herbata z miodem.
apap mam w domu, ale bez ulotki (moje kochanie zwinelo swojej babci zapas lekow, bo jak cos w domu jest przeciwbolowego to on zawsze to zjada) i jak to jest dokladnie z tym stosowaniem w ciazy, bo nie gadalam o tym z lekarzem i nie wiem czy moge sie skusic i na 100% nie uszkodze dziecka

[Biedroneczkaolga]

Witam już po usg
soreja wizyta kosztowała 120 zł ale tylko dlatego że mały tak się ułożył że nie było widać na 3,4D - takie usg kosztuje 250 zł



---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

trochę mi smutno bo mały mniejszy niż powinien jestem obecnie w 24 tc a usg pokazywało 21-22 tc
ale ogólnie jest śliczny i zdrowy co najważniejsze,waży 486 g no i potwierdziło się ze chłopak
lece dziewczyny bo padam...

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Witam już po usg
soreja wizyta kosztowała 120 zł ale tylko dlatego że mały tak się ułożył że nie było widać na 3,4D - takie usg kosztuje 250 zł

trochę mi smutno bo mały mniejszy niż powinien jestem obecnie w 24 tc a usg pokazywało 21-22 tc
ale ogólnie jest śliczny i zdrowy co najważniejsze,waży 486 g no i potwierdziło się ze chłopak
lece dziewczyny bo padam...

[nimitz]

hej dziewczyny
Dawno mnie tu nie bylo, mam strasznie malo czasu i niestety wena ostatnio tez gdzies sie ulotnila, ale podczytuje regularnie i jestem w miare na biezaco.
Z moja dzidzia jak na razie wszystko w porzadku, ale troche sie boje - mam nadcisnienie, ale biore leki i mam wizyty co dwa tygodnie, wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. W kazdym razie staram sie myslec pozytywnie i nie szukac na necie czym strasznym to nadcisnienie sie moze skonczyc. doszlam do wniosku, ze lepiej mi bedzie z niewiedza.

Fajnie ze niektore z was znaja juz plec, gratuluje chlopcow i dziewczynek!!
Ja niestety ciagle nie nie wiem co u mnie w brzuszku sie kryje.

Znalazlam fajny filmk o porodach domowych ( w USA ) moze kogos zainteresuje
http://www.youtube.com/watch?v=bFH9R...x=0&playnext=1

[katarzynka00]

Napisane przez nimitz

Z moja dzidzia jak na razie wszystko w porzadku, ale troche sie boje - mam nadcisnienie, ale biore leki i mam wizyty co dwa tygodnie, wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok. W kazdym razie staram sie myslec pozytywnie i nie szukac na necie czym strasznym to nadcisnienie sie moze skonczyc. doszlam do wniosku, ze lepiej mi bedzie z niewiedza.

a zdradz tylko jak wysokie masz cisnienie i czy ogólnie jestes cisnieniowcem czy tylko w ciąży? no i co bierzesz? pytam bo mnie tez dokucza ten problem.Oscyluje w okolicy 140/90 i łykam co 6h Dopegyt.
Pozdrawiam mamusia lipcowa

[zartownis]

Przyszlam zobaczyc co z fasoleczk4, ale jeszcze jej nie ma

Napisane przez Shine01

mam tyle sprzatania a nie mam na nic sily, ledwo z lozka do kompa wstalam, zawinieta w koc, chusteczka w nosku
[mam taki suchy(pomimo kataru) ze jak oddycham to boli ;( przez to miedzy innymi ciezko mi zasnac] i siedze
juz sie moje kochanie zlosci ze taki balagan straszny, ja mu sie w sumie nie dziwie, mialam ogarnac, a tu przeziebienie

a na sniadanie usmazylam pierogi z paczki z miesem, niezaleznie od jakosci farszu, usmazone przezemnie pierogi zawsze sa pyszne
do tego barszczyk czerwony, niestety z torebki, ale ostatnio zasmakowal mi knorr goracy kubek, jest dobrze doprawiony




apap mam w domu, ale bez ulotki (moje kochanie zwinelo swojej babci zapas lekow, bo jak cos w domu jest przeciwbolowego to on zawsze to zjada) i , bo nie gadalam o tym z lekarzem i nie wiem czy moge sie skusic i na 100% nie uszkodze dziecka

Mam ochote na pierogi, moze jutro zrobie z truskawkami.
Kuruj sie, kuruj mi juz lepiej nawet dzisiaj lody zjadlam

Ja czesto pijam barszczyk z torebki, tylko taki moge tu kupic w polskich sklepach, widzialam buraki(dziwne, bo juz obrane i zapakowane prozniowo) musze sprobowac sama zrobic barszczyk.
Tu jest ulotka Apapu http://www.apap.pl/index.php?p=m&idg=pa,1,21&s=0#txt
W ciazy paracetamol mozna, u nas tez daja paracetamol

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez Biedroneczkaolga

Witam już po usg
soreja wizyta kosztowała 120 zł ale tylko dlatego że mały tak się ułożył że nie było widać na 3,4D - takie usg kosztuje 250 zł



---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

trochę mi smutno bo mały mniejszy niż powinien jestem obecnie w 24 tc a usg pokazywało 21-22 tc
ale ogólnie jest śliczny i zdrowy co najważniejsze,waży 486 g no i potwierdziło się ze chłopak

gratki

Ps. Moj synek mnie meczy ciagle mi siedzi na pecherzu, a co bedzie jak bedzie wiekszy i ciezszy

[Shine01]

dzieki za ulotke, tak myslalam ze moze byc na stronie, ale ja dzis nieprzytomna, do kompa tylko na moment, caly dzien w lozku ;( musze jeszcze wziasc prysznic i przydalo by sie cos przekasic, nie wiem jak ja to zrobie ;( moje kochanie mialo byc troche wczesniej, ale jeszcze nie wyszed z pracy, wiec bedzie wracanie dwoma n0cnymi autobusami ;( to potrwa...

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

ulotka apapu: Ciąża
Przed przyjęciem leku należy poradzić się lekarza. ;(

[nimitz]

Napisane przez katarzynka00

a zdradz tylko jak wysokie masz cisnienie i czy ogólnie jestes cisnieniowcem czy tylko w ciąży? no i co bierzesz? pytam bo mnie tez dokucza ten problem.Oscyluje w okolicy 140/90 i łykam co 6h Dopegyt.
Pozdrawiam mamusia lipcowa

ja ma cisnienie podobne, 130/90 140/90, mojemu lekarzowi nie podoba sie to 90. Ja biore Methyldopa, ale ja jestem w niemczech i nie wiem jak w Polsce nazywa sie ten lek.

na ulotce wyczytalam ze Methyldopa to wlasnie substancja czynna, to samo jest chyba w Dopegycie, wiec bierzemy to samo

[aniago25]

A ja dopiero dotarłam do komputera i was nadrobiłam, jak jestem u mamy to nawet nie mam chwili żeby wejść na net.
Dzisiaj mama mi kupiła na dzień dziecka ten stanik do karmienia w Lidlu, jest bawełniany bardzo fajny a te kocyki jakie mięciusieńkie ale nie kupowałam bo już mam kocyki dla maluszka.
A mnie męczą od 4 dni zaparcia, normalnie żołądek mnie momentami boli, dzisiaj to już wszystkiego próbowałam żeby mi coś pomogło ale nic, męczę się z tym ;/
Biedroneczkaolga gratuluje synka

[zartownis]

Napisane przez Shine01

ulotka apapu: Ciąża
Przed przyjęciem leku należy poradzić się lekarza. ;(

Tak, czytalam, ale dziewczyny chyba juz braly na watku
Znalazlam jeszcze cos takiego http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod...1,2096043.html

Oczywiscie, kazdy lek powinnas skonsultowac z lekarzem, co do tego nie ma watpliwosci, mi sie na szczescie na razie udaje i jeszcze zadnych lekow w ciazy nie bralam

Ps. Milej nocki ja juz uciekam pod prysznic

[katarzynka00]

Napisane przez aniago25

A mnie męczą od 4 dni zaparcia, normalnie żołądek mnie momentami boli, dzisiaj to już wszystkiego próbowałam żeby mi coś pomogło ale nic, męczę się z tym ;/

u nas dziewczyny tez maja jeszcze tego typu problemy.Moze siemie lniane zaparzone,odstawione na cala noc i zjedzone rano by tobie pomogło?Na mnie tylko to dzialalo.Lub lekkostrawna dieta, maslanka cos

Biedroneczkaolga- no i jakie imie zostaje? Kubus dobrze zakodowałam?
No i dla niepewnych-apap w ciazy mozna.Konsultacji z lekarzem wszytsko wymaga i na kazdym leku widnieje taki napis.