Wymarzony pierścionek część XVII :)- saga nie tylko o pierścionkach;)

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

masz rację, straconego czasu nie narobisz z dzieckiem nigdy. Zwłaszcza, że im starszy będzie, tym mniej będzie chciał go z tobą spędzać, więc lepiej się nacieszyć, póki Tomek jeszcze mały i z mamą lubi siedzieć

Dokładnie tak, mówić szczerze przed wakacjami nie zdawałam sobie sprawy jaka to zmiania przejście z przedszkola do szkoły więc w sumie cieszę się, że sytuacja tak sie rozstrzygnęła

Napisane przez zuzaneczka

cześć

sporo napisałyście a ja nie mam czasu czytać, ehh

Madziu rzuciło mi się w oczy że pisałaś o sprzedawaniu ciuchów na all, podobnie Dori i inne sprzedające - ja się też przymierzam. Powiedzcie mi wystawiacie od złotówki, jakieś ceny minimalne czy jak?

i mam drugie pytanie - otóż jak zachowujecie ładny zapach w szafkach?
chodzi o moje nieszczęsne ręczniki, nie zachowują świeżego zapachu a wręcz zaczynają niefajnie pachnieć po pobycie w szafce
Jakie macie sposoby? jakieś saszetki zapachowe - a jeżeli tak to jakie zapachy i w jakiej formie?


mykmyk niezła akcja, bohaterką normalnie jesteś skoro nikt inny nie zareagował

Ja sprzedaję ale nigdy nic nie wystawiałam od 1 zł., najczęściej sprzedaję w Kup teraz albo do licytacji ale od razu ustawiam kwotę od jakiej mogę to puścić, bo wkurzająca jest ta kombinacja z ukrytą ceną minimalną, ludzie to drażni, wiec odradzam.

Ja pomiędzy ręcznikami trzymam mydła , to stary sposób mojej mamy i działa super

Napisane przez hania811

Ano drogie. Tylko dla początkujących można kupić w normalnych pieniądzach.

Tak jak piszesz wizyta w salonie piękności to dobro luksusowe więc gdy z kasą krucho najpierw z tego sie rezygnuje.

Zuza ja kupiłam w Douglasie z 2 lata temu woreczek bawełniany z kuleczkami o zapachu jaśminu w środki i skubany pachnie do tej pory. Delikatnie i świeżo

To już wiem, a z dobrami luksusowymi jak piszesz, ostatnio słyszałam, że weszliśmy w II faze kryzysu, gdzie w tyłek dostają właśnie Ci, co zarabiali na dobrach luksusowych właśnie

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

Ja sprzedaję ale nigdy nic nie wystawiałam od 1 zł., najczęściej sprzedaję w Kup teraz albo do licytacji ale od razu ustawiam kwotę od jakiej mogę to puścić, bo wkurzająca jest ta kombinacja z ukrytą ceną minimalną, ludzie to drażni, wiec odradzam.

Ja pomiędzy ręcznikami trzymam mydła , to stary sposób mojej mamy i działa super

masz rację z all. faktycznie wkurza mnie jak jest jakaś cena minimalna tyle że jak coś kosztuje już konkretną kwotę to mam wrażenie, że to niespecjalnie zachęca do licytowania w przeciwieństwie do licytacji od złotówki
kiedyś u jednego sprzedawcy wystawiony były jakieś ciuchy na dwóch aukcjach - na jednej od 1zł, na drugiej ta sama rzecz za powiedzmy 40zł w kup teraz i wyobraźcie sobie, że na licytacji cena przekroczyła te 40 zł tak się kupujący nakręcili

a ja mam kilka worów ciuchów do wystawienia, i innych rzeczy też i nie mogę się do tego zabrać

[Poemi]

Kurczę, wściekam się bo podczas przeprowadzki zaginęło mi wszystko co zrobiłam do szkoły w Krakowie . A nie mam za dużo czasu bo jeszcze idę dzisiaj na Come... A później chciałam podłączyć do neta nowy laptop (bo jak na razie mi się nie udało...) więc w rezultacie mam malutko czasu! Zawsze coś jest nie tak

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

masz rację z all. faktycznie wkurza mnie jak jest jakaś cena minimalna tyle że jak coś kosztuje już konkretną kwotę to mam wrażenie, że to niespecjalnie zachęca do licytowania w przeciwieństwie do licytacji od złotówki
kiedyś u jednego sprzedawcy wystawiony były jakieś ciuchy na dwóch aukcjach - na jednej od 1zł, na drugiej ta sama rzecz za powiedzmy 40zł w kup teraz i wyobraźcie sobie, że na licytacji cena przekroczyła te 40 zł tak się kupujący nakręcili

a ja mam kilka worów ciuchów do wystawienia, i innych rzeczy też i nie mogę się do tego zabrać

No właśnie, czasem jest tak, czasem tak...Ja po prostu najczęściej sprzedaję nowe rzeczy, nieudane jakieś czy coś i wtedy za 1 zł. sprzedaż mnie nie interesuje. Zawsze robię tak- wystawiam minimalną kwotę od ilu puszczam, i ta opcja nie wyklucza oczywiście licytacji- tylko nie wstawiasz tej kwoty minimalnej- po prostu kwotą minimalną jest kwota -sprzedaży
Można wystawiać rzeczy jednoczesnie na Kup teraz i Licytuj- różnica pomiędzy tymi formami powinna być conajmniej 20 % żeby to miało sens.

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

No właśnie, czasem jest tak, czasem tak...Ja po prostu najczęściej sprzedaję nowe rzeczy, nieudane jakieś czy coś i wtedy za 1 zł. sprzedaż mnie nie interesuje. Zawsze robię tak- wystawiam minimalną kwotę od ilu puszczam, i ta opcja nie wyklucza oczywiście licytacji- tylko nie wstawiasz tej kwoty minimalnej- po prostu kwotą minimalną jest kwota -sprzedaży
Można wystawiać rzeczy jednoczesnie na Kup teraz i Licytuj- różnica pomiędzy tymi formami powinna być conajmniej 20 % żeby to miało sens.

u mnie przeważają nietrafione zakupy - rzeczy jeszcze z metkami
kiedyś sprzedawałam na allegro i sporo udało mi się upchnąć, ale zastanawiałam się nad zmianą techniki nigdy nie wystawiałam z "kup teraz",

ehh najgorsze to obfotkowanie tego wszystkiego

[dorinka30]

Napisane przez zuzaneczka

u mnie przeważają nietrafione zakupy - rzeczy jeszcze z metkami
kiedyś sprzedawałam na allegro i sporo udało mi się upchnąć, ale zastanawiałam się nad zmianą techniki nigdy nie wystawiałam z "kup teraz",

ehh najgorsze to obfotkowanie tego wszystkiego

Jak z metkami to oczywiście, że Kup teraz wystawiaj Tylko małe ale - na allegro jest obecnie duży kryzys w ciuchach odczuwalny zwłaszcza, ja jestem tym stanem rzeczy zszokowana
Kiedyś w tych cenach co wystawiam ludzie by się zabijali np. o spodnie nowe Pepe Jeans za 100 zł. TEraz zero zainteresowania
Ceny bardzo poszły w dół, tak obserwuję nawet po znajomych, że sprzedają rzeczy dużo taniej niż kiedyś

[kotekk81]

czesc

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

czesc

Cześć...jak u Ciebie? Choróbsko już przegnałaś?

[Madlen__18]

Hej.

[kotekk81]

dzis ide na kontrole. Juz sie nie dusze ale cos mi swiszczy, zobaczymy co powie lekarz

a poza tym Tz dostal prace i juz od jutra zaczyna

aa no i ja mam maly problem dostalam dzis telefon z pewnego salonu urody ze chca mnie zatrudnic (bylam w piatek na rozmowie bo dostalam skierowanie z Urzedu Pracy) i mam dac odpowiedz do jutra no i nie wiem co zrobic, bije sie z myslami

[dorinka30]

Napisane przez kotekk81

dzis ide na kontrole. Juz sie nie dusze ale cos mi swiszczy, zobaczymy co powie lekarz

a poza tym Tz dostal prace i juz od jutra zaczyna

aa no i ja mam maly problem dostalam dzis telefon z pewnego salonu urody ze chca mnie zatrudnic (bylam w piatek na rozmowie bo dostalam skierowanie z Urzedu Pracy) i mam dac odpowiedz do jutra no i nie wiem co zrobic, bije sie z myslami

A gdzie wolałabyś pracować ?

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

dzis ide na kontrole. Juz sie nie dusze ale cos mi swiszczy, zobaczymy co powie lekarz

a poza tym Tz dostal prace i juz od jutra zaczyna

aa no i ja mam maly problem dostalam dzis telefon z pewnego salonu urody ze chca mnie zatrudnic (bylam w piatek na rozmowie bo dostalam skierowanie z Urzedu Pracy) i mam dac odpowiedz do jutra no i nie wiem co zrobic, bije sie z myslami

To dobrze, że już się nie dusisz...

Gratulacje dla TŻ

A Ty..no hmmmm...a tego co pisałaś, to masz już jakąś inną pracę nagraną? Rozumiem, że zastanawiasz się co wybrać...?

[kotekk81]

tak wlasnie zastanawiam sie co wybrac

ta pierwsza to taka w ktorej przez pol roku miala bym umowe zlecenie lub o dzielo, no i kasa mniejsza, glownie zalezna ile "produktow" sprzedam

no a ta druga bardziej by mi odpowiadala bo normalna umowa no i kasa lepsza

mam czas do jutra

[ButterBear]

Napisane przez kotekk81

tak wlasnie zastanawiam sie co wybrac

ta pierwsza to taka w ktorej przez pol roku miala bym umowe zlecenie lub o dzielo, no i kasa mniejsza, glownie zalezna ile "produktow" sprzedam

no a ta druga bardziej by mi odpowiadala bo normalna umowa no i kasa lepsza

mam czas do jutra

No to nie wiem nad czym Ty się w ogóle zastanawiasz ...bierz tę, która Ci bardziej odpowiada! Lepsza kasa, normalna umowa, fajniejsza praca- to chyba wszystko argumenty na plus

[dorinka30]

Napisane przez kotekk81

tak wlasnie zastanawiam sie co wybrac

ta pierwsza to taka w ktorej przez pol roku miala bym umowe zlecenie lub o dzielo, no i kasa mniejsza, glownie zalezna ile "produktow" sprzedam

no a ta druga bardziej by mi odpowiadala bo normalna umowa no i kasa lepsza

mam czas do jutra

Ehh to ciężka sprawa, trzeba by sie umiejętnie wymigać z tej pierwszej jakoś Jak ja nie lubie takich sytuacji, nigdy nie wiem jak to rozegrać i zazwyczaj wybieram to, gdzie się zdeklarowałam

No właśnie Butter nie ma żadnych obiekcji, dobrze radzi kobieta

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Ehh to ciężka sprawa, trzeba by sie umiejętnie wymigać z tej pierwszej jakoś Jak ja nie lubie takich sytuacji, nigdy nie wiem jak to rozegrać i zazwyczaj wybieram to, gdzie się zdeklarowałam

No właśnie Butter nie ma żadnych obiekcji, dobrze radzi kobieta

można ściemnić, że jednak problemy zdrowotne większej rangi, że potrzeba dłuższego wolnego itp., więc kotek nie chce zaczynać od zwolnień i kombinacji i zaproponuje, żeby jednak poszukali kogoś na jej miejsce. Ja bym tak zrobiła, żeby wybrać tą drugą pracę - chyba lepszą jednak

[zuzaneczka]

Kotek ja bym poszła na drugie spotkanie i poznała szczegóły. Jeżeli faktycznie wszystko wygląda lepiej to nie miej obiekcji co do pierwszej pracy. Po prostu idź, podziękuj i powiedź, że dostałaś bardziej satysfakcjonującą propozycję.
Ja bym tak zrobiła.

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

można ściemnić, że jednak problemy zdrowotne większej rangi, że potrzeba dłuższego wolnego itp., więc kotek nie chce zaczynać od zwolnień i kombinacji i zaproponuje, żeby jednak poszukali kogoś na jej miejsce. Ja bym tak zrobiła, żeby wybrać tą drugą pracę - chyba lepszą jednak

Napisane przez zuzaneczka

Kotek ja bym poszła na drugie spotkanie i poznała szczegóły. Jeżeli faktycznie wszystko wygląda lepiej to nie miej obiekcji co do pierwszej pracy. Po prostu idź, podziękuj i powiedź, że dostałaś bardziej satysfakcjonującą propozycję.
Ja bym tak zrobiła.

Obie opcje dobre, ale mi by było głupio znając mnie i wybrałabym raczej wersję Miśkowej

[kotekk81]

dzieki dziewczyny za odzew w mojej sprawie

chyba zdecyduje sie na ta druga prace i zadzwonie albo pojde do tej pierwszej i przeprosze ze tak wyszlo niech wiedza ze nie przyjde od poniedzialku, niech dadza szanse komus innemu bo wiem ze jest sporo osob na moje miejsce i przynajmniej bede miec czyste sumienie

ojj jak ja nie lubie takich sytuacji, a czulam ze tak bedzie, ze jak tylko znajde juz jakas prace to sie zaraz zaczna odzywac z innych firm..na szczescie nie ma juz takiej pracy do ktorej skladalam cv zebym miala dylemat...

[hania811]

Zuza on nie pachnie intensywnie..po prostu świeżo i delikatnie. Ja zdecydowanie nie chcę aby ubrania mi tym pachniały. Od tego mam płyn do płukania i perfumy
Ale ja mam tak mało ubrań że non stop są w przebiegu więc sa prane na bieżąco.

Kotek bierz 2 ofertę

Apropo all....pierwszy raz trafiłam na nieuczciwego sprzedawcę.

W ogóle dziwna sprawa Miał mega dużo pozytywów..wiele sprzedanych ciuchów. Wylicytowałam sporo rzeczy co trwało całe 10 dni. Wysłałam kasę za kolejne 10 dni i tak się wszystko przeciągnęło do 20 dni. Nie zaglądałm w tym czasie na jego stronę. Ciuchów nie widac od tygodnia. Zajrzałam na all żeby wysłac do niego meila..a tam tona negatywow. W tym czasie jak ja licytowałm i wysyłałam kasę wystawiono im same negatywy. Nie przesyłają ciuchów miesiacami, zero kontaktu telefonicznego i meilowego. Przysyłają niekompletne przesylki, uszkodzone ubrania.
..na sczęście ja wylicytowałm tylko za 200 zl..ale zła i tak jestem

I co w tej sytuacji zrobić

[zuzaneczka]

Napisane przez dorinka30

Obie opcje dobre, ale mi by było głupio znając mnie i wybrałabym raczej wersję Miśkowej

ja bym się trochę bała takiego kręcenia, zwłaszcza jakby mnie ktoś potem spotkał w drugiej pracy - że jednak jestem zdrowa i mogę pracować,
a tak to sumienie czyste, choć faktycznie niełatwa rozmowa
ale kotek da radę

[mademoiselle betti]

Napisane przez hania811

Cześć.

Wy o wakacjach ja o nartach.

Betti jak znowu marzą Ci sie Włochy a chcesz poczuć inny klimat jedz na Sycylię albo na Sardynię.
Tylko już zacznij kasę odkładać...bo to nie Tunezja

Doskonale wiem ile kosztują wakacje we Włoszech Przeglądając katalog pewnego biura podróży mogę powiedzieć nawet, że tygodniowe wakacje na Sycylii w godnym uwagi hotelu (w moim mniemaniu oczywiście) kosztują nieco mniej niż nasza tegoroczna Tunezja Jednak Sycylia niespecjalnie mi się podoba Ale jeśli już pojedziemy to samochodem na pewno i w sprawdzone przeze mnie miejsca

Napisane przez Melodia mgieł nocnych

mademoiselle betti, no świetna jest ta kiecka A wiesz ile kosztuje w TopShopie? Pewnie kupę kasy

Kosztuje coś koło 80f, ale dokładnie nie wiem

Napisane przez ButterBear

Cześć
Dobrze, że już czwartek....do weekendu już tylko mały kroczek...

A ja miałam wczoraj urlop i byłam u okulisty. Okazało się, że muszę nosić okulary

To w takim razie witaj w klubie Ja wczoraj zebrałam się wreszcie do okulisty i dzisiaj siedzę już w okularach Ale cieszę się z tego powodu na razie, bo przynajmniej znalazłam wymarzone oprawki

Napisane przez zuzaneczka

masz rację z all. faktycznie wkurza mnie jak jest jakaś cena minimalna tyle że jak coś kosztuje już konkretną kwotę to mam wrażenie, że to niespecjalnie zachęca do licytowania w przeciwieństwie do licytacji od złotówki
kiedyś u jednego sprzedawcy wystawiony były jakieś ciuchy na dwóch aukcjach - na jednej od 1zł, na drugiej ta sama rzecz za powiedzmy 40zł w kup teraz i wyobraźcie sobie, że na licytacji cena przekroczyła te 40 zł tak się kupujący nakręcili

a ja mam kilka worów ciuchów do wystawienia, i innych rzeczy też i nie mogę się do tego zabrać

Ja zazwyczaj wystawiam od złotówki, niezależnie czy coś jest nowe czy używane




Przez 2 dni nie miałam nawet czasu włączyć komputera Lubię kiedy mam dużo zajęć

[miskowa]

Napisane przez hania811

Zuza on nie pachnie intensywnie..po prostu świeżo i delikatnie. Ja zdecydowanie nie chcę aby ubrania mi tym pachniały. Od tego mam płyn do płukania i perfumy
Ale ja mam tak mało ubrań że non stop są w przebiegu więc sa prane na bieżąco.

Kotek bierz 2 ofertę

Apropo all....pierwszy raz trafiłam na nieuczciwego sprzedawcę.

W ogóle dziwna sprawa Miał mega dużo pozytywów..wiele sprzedanych ciuchów. Wylicytowałam sporo rzeczy co trwało całe 10 dni. Wysłałam kasę za kolejne 10 dni i tak się wszystko przeciągnęło do 20 dni. Nie zaglądałm w tym czasie na jego stronę. Ciuchów nie widac od tygodnia. Zajrzałam na all żeby wysłac do niego meila..a tam tona negatywow. W tym czasie jak ja licytowałm i wysyłałam kasę wystawiono im same negatywy. Nie przesyłają ciuchów miesiacami, zero kontaktu telefonicznego i meilowego. Przysyłają niekompletne przesylki, uszkodzone ubrania.
..na sczęście ja wylicytowałm tylko za 200 zl..ale zła i tak jestem

I co w tej sytuacji zrobić

dlatego właśnie z zasady nie kupuję ubrań na all. Nie znoszę tego typu akcji. Z jednej strony rozumiem, że to poszerza dostęp do ciuchów, których nie ma normalnie u ciebie w sklepie, z drugiej strony ceny niższe. Ale właśnie te przesyłki, możliwość oszustwa albo uszkodzone paczki do mnie nie przemawiają.
Chociaż ostatnio się skusiłam na wspólne zamówienie na wizażu i zamówiłam paletkę cieni z ebaya, wychodziło i tak tanio z przesyłką. Ale cienie oczywiście przyszły pokruszone i poniszczone.
Nie wiem, co się robi w takiej sytuacji, ale allegro chyba ma jakieś metody ukarania takiego sprzedawcy

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Zuza on nie pachnie intensywnie..po prostu świeżo i delikatnie. Ja zdecydowanie nie chcę aby ubrania mi tym pachniały. Od tego mam płyn do płukania i perfumy
Ale ja mam tak mało ubrań że non stop są w przebiegu więc sa prane na bieżąco.

Kotek bierz 2 ofertę

Apropo all....pierwszy raz trafiłam na nieuczciwego sprzedawcę.

W ogóle dziwna sprawa Miał mega dużo pozytywów..wiele sprzedanych ciuchów. Wylicytowałam sporo rzeczy co trwało całe 10 dni. Wysłałam kasę za kolejne 10 dni i tak się wszystko przeciągnęło do 20 dni. Nie zaglądałm w tym czasie na jego stronę. Ciuchów nie widac od tygodnia. Zajrzałam na all żeby wysłac do niego meila..a tam tona negatywow. W tym czasie jak ja licytowałm i wysyłałam kasę wystawiono im same negatywy. Nie przesyłają ciuchów miesiacami, zero kontaktu telefonicznego i meilowego. Przysyłają niekompletne przesylki, uszkodzone ubrania.
..na sczęście ja wylicytowałm tylko za 200 zl..ale zła i tak jestem

I co w tej sytuacji zrobić

Hania jesteś jedyną kobietą, która jak pisze, że ma mało ubrań to Ci wierzę , bo normalnie to wiesz każda tak mówi.

Nie wiem co zrobić z tym nieuczciwym sprzedawcą, w sumie niewiele można zrobić- postraszyć zgłoszeniem na policję, zgłoszeniem naruszenia zasad do allegro- ale czy to spowoduje, że on się wystraszy- wątpię Może się opamięta i wyśle te ciuchy....
Ja nie przekonam się nigdy do kupowania ciuchów na allegro, po prostu to nie moja bajka.... Ale inne rzeczy kupuję i nie miałam żadnej wsypy, odpukać

Napisane przez zuzaneczka

ja bym się trochę bała takiego kręcenia, zwłaszcza jakby mnie ktoś potem spotkał w drugiej pracy - że jednak jestem zdrowa i mogę pracować,
a tak to sumienie czyste, choć faktycznie niełatwa rozmowa
ale kotek da radę

No dokładnie, lepiej powiedzieć prawdę, bo inaczej to może się zemścić

[hania811]

Napisane przez miskowa

dlatego właśnie z zasady nie kupuję ubrań na all. Nie znoszę tego typu akcji. Z jednej strony rozumiem, że to poszerza dostęp do ciuchów, których nie ma normalnie u ciebie w sklepie, z drugiej strony ceny niższe. Ale właśnie te przesyłki, możliwość oszustwa albo uszkodzone paczki do mnie nie przemawiają.
Chociaż ostatnio się skusiłam na wspólne zamówienie na wizażu i zamówiłam paletkę cieni z ebaya, wychodziło i tak tanio z przesyłką. Ale cienie oczywiście przyszły pokruszone i poniszczone.
Nie wiem, co się robi w takiej sytuacji, ale allegro chyba ma jakieś metody ukarania takiego sprzedawcy

Ja robię regularnie zakupy na all od 1,5 roku i pierwszy raz mi sie coś takiego zdarza. Wszystko przychodzi błyskawicznie. Ludzie odpisują na meile z pytaniami w 5 min..a tu dupa.
Zero odzewu od wczoraj.
A przesyłka idzie już 10 dni.

[kotekk81]

Napisane przez dorinka30

No dokładnie, lepiej powiedzieć prawdę, bo inaczej to może się zemścić

i tak wlasnie postanowilam powiem im prawde, cala prawde

dzieki dziewczyny za wszystkie rady

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Ja robię regularnie zakupy na all od 1,5 roku i pierwszy raz mi sie coś takiego zdarza. Wszystko przychodzi błyskawicznie. Ludzie odpisują na meile z pytaniami w 5 min..a tu dupa.
Zero odzewu od wczoraj.
A przesyłka idzie już 10 dni.

Eee to 10 dni i się martwisz ? Ja czekałam na allegro po 3 tygodnie na rzeczy, w ogóle bym się na razie nie zamartwiała tym Ale ja nie miałam samych wspaniałych doświadczeń na allegro wiec biorę poprawkę na rózne kwestie opóźnień

[kotekk81]

lece lepic pierogi bo malz niedlugo bedzie, jak wyszedl o 7 tak dopiero teraz wraca do domu i zmarzniety jest wiec pierogi i do tego barszcz czerwony do popicia troche go rozgrzeja

[dorinka30]

Napisane przez kotekk81

lece lepic pierogi bo malz niedlugo bedzie, jak wyszedl o 7 tak dopiero teraz wraca do domu i zmarzniety jest wiec pierogi i do tego barszcz czerwony do popicia troche go rozgrzeja

Idealna żona , ja pierogów nigdy nie kleiłam i nie grozi mi to

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Hania jesteś jedyną kobietą, która jak pisze, że ma mało ubrań to Ci wierzę , bo normalnie to wiesz każda tak mówi.

Nie wiem co zrobić z tym nieuczciwym sprzedawcą, w sumie niewiele można zrobić- postraszyć zgłoszeniem na policję, zgłoszeniem naruszenia zasad do allegro- ale czy to spowoduje, że on się wystraszy- wątpię Może się opamięta i wyśle te ciuchy....
Ja nie przekonam się nigdy do kupowania ciuchów na allegro, po prostu to nie moja bajka.... Ale inne rzeczy kupuję i nie miałam żadnej wsypy, odpukać

Myślę że się opamięta bo robi za dużo transakcji na all żeby sobie robić wrogów.
Zresztą kupowałam u niego już i było wszystko super.

Ja z ciuchów kupuję tylko firmówki...tak jak np bluzę DC która normalnie kosztowałaby mnie 150 zł więcej. No i ciuchy Vili bo sprawdzona marka...fajne kroje "takie moje".
Raz kupiłam coś z serii Japan style i dziękuję więcej nie skorzystam.

Napisane przez dorinka30

Eee to 10 dni i się martwisz ? Ja czekałam na allegro po 3 tygodnie na rzeczy, w ogóle bym się na razie nie zamartwiała tym Ale ja nie miałam samych wspaniałych doświadczeń na allegro wiec biorę poprawkę na rózne kwestie opóźnień

Mówisz..no to nie panikuję.
Ja jestem przyzwyczajona do ekspresowych przesyłek.
W poniedziałek wysyłam kasę a w czwartek mam przesyłkę. Zawsze tak było.
Raz tylko czekałam 5 dni od zrobienia przelewu.

Edit. Właśnie dostałam meila że przesyłka zostanie do mnie wysłana w przyszłym tygodniu.
Może dam im jeszcze szansę