Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[blue_apple]

Napisane przez nanaa

heja!
podpisuje się, bo też mam maturkę w tym rokui w dodatku jeszcze nie wybrałam przedmiotów oczywiście za nauke się jeszcze tez nie zabrałam i pewnie nie prędko to nastapi. A na 100dniówę nie ide bo mnie denerwuje i demotywuje cała ta moja "świetna" szkoła. żal ogarnia na samo wspomnieni no tak czy inaczej dajcie mi kopa żebym się uczyc zaczęła wkoncu

HEJ
Masz jakąs głupia klasę? czy czemu szkoła Cie demotywuje?
my zmobilizujemy! (i kto to mówi... )

Napisane przez parodia

Przegrałaś z fizyką kochana

<fosio z przytupaskiem>

Napisane przez KaasiaaK

wiem, wiem, czaję się na fixator Kryolana. jeśli nie będzie mnie malować kosmetyczka to zainwestuję w Kryolana

to jest jakiś utrwalacz makijażu ?

Napisane przez parodia

Jeszcze nie zeszły?

Cieszta się:
ale szybko, bo zaraz usunę, żeby nikt niepożądany nie podziwiał mojego bałaganu. 2 i 3 z serii "nie ma mi kto zrobić zdjęcia, więc robię w lustrze", a 4 "uciekam przed samowyzwalaczem, bo 2 s, to jednak trochę mało, a 10 mi się nie chce czekać" + brudny obiektyw , kolor jak na ostatnim, a to niezidentyfikowane czerwone coś to sukienka na poprawiny, którą mama mi zwęża (w cycach ) i będzie git

eeej, miałam to samo powiedzieć, że ta granatowa na wieszaku jest nijaka, a na Tobie za to ślicznie wygląda
a ta czerwona to wiesz sam sex.

a te buty z Ryłko to wiem, o których mówisz, bo chciałam kupić torebkę od nich, bo w miare pasowałaby mi do materiału na kokardę, lubię ten wężowy motyw
ale torebka była droższa od butów, więc sorry

i też do swojego granatowego sukna szukałam czerwonych butów, ale nic nie było
a wczoraj weszłam niechcący do takiego fajnego sklepu, gdzie były i buty i torebki do zestawu że też wcześniej nie widziałam go i ceny nie aż takie straszne. bÓ.

Napisane przez rehab4181

miał czarną koszulkę i chodził z taką plamą białą na niej

Napisane przez effciaa16

nie, że było coś nie tak z nimi. Sama nie wiem skąd ona to wnioskuje, ale chyba wie co mówi. Też mi się wydaje, że jakiś efekt powinien być. Ona ogólnie chciałaby, żebym stosowała lek izotek, nie wiem czy o tym słyszałaś. Jest to bardzo silny lek. Widziałam forum z tym lekiem i różne przypadki ze zdjęciami, i ludzie mieli niesamowite efekty. Aczkolwiek ich przypadki są o wieleee gorsze od mojego (bo nie mam bulw, ropnych stanów, blizn itp.). Wydaje mi się, że jak bym miała pół roczną kurację tym lekiem to miałabym z głowy trądzik. Tylko jest jeden problem. Lek jest dość drogi, ok 200 zł na miesiąc, tym bardziej, że siostra przyjmuje ten lek. (także 400 zł miesięcznie to nie mało). No, ale zobaczymy. Mama nie chce eksperymentować z moją twarzą , więc może się zdecydujemy. dobra kończę o tym ch.oler.nym trądziku.

kot po mnie łazi, mruczy, łasi się, miauczy. a teraz leży na książkach i na mnie looka. Zakochał się?

chyba mogłaś zbadać hormony zanim zaczęłaś brać tabletki, to byś wiedziała a jeśli nie działają, to może dlatego, że wszystko było ok

a Izotek wiem co to.
ale to tak jak ze wszystkim, na jednych działa, na drugich nie. czasem pomoże, a potem wszystko wracaa
i te skutki uboczne bardzo duże ryzyko.
przy takich lekach trzeba pomyśleć, czy ilość zalet przewyższy ilość wad, które niesie za sobą ich stosowanie.
jakbym miała ciężki trądzik to pewnie bez zastanowienia bym wzięła, a tak, to bym myślała nad czymś innym - peelingami u dermatologa np
ale generalnie, to strasznie trudna sprawa... medycyna tak do przodu poszła, a tak trudno z tego wyleczyć.
i jakie to długotrwałe

zrób kotu dobrze

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16525334]
kurcze, ostatnio znowu mam ochotę spac cały czas po poludniami ehh. brak mi motywacji. znowuuuuuuuuu jeny.[/QUOTE]

oooooooojjjj!
zrób jeden dzień wolnego, bez wyrzutów sumienia, że nic nie robisz, a potem znowu zacznij będziesz miała więcej siły.

[rehab4181]

Napisane przez Claaire

Chłopiec uroczy jest

jak fajnie
no to teraz będziesz bawić

[mtynai]

pokazałabym wam swoje sukno na 100. ale wyszło mi takie zdjęcie, że o Boże, rozmyło się .

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

chyba mogłaś zbadać hormony zanim zaczęłaś brać tabletki, to byś wiedziała a jeśli nie działają, to może dlatego, że wszystko było ok

a Izotek wiem co to.
ale to tak jak ze wszystkim, na jednych działa, na drugich nie. czasem pomoże, a potem wszystko wracaa
i te skutki uboczne bardzo duże ryzyko.
przy takich lekach trzeba pomyśleć, czy ilość zalet przewyższy ilość wad, które niesie za sobą ich stosowanie.
jakbym miała ciężki trądzik to pewnie bez zastanowienia bym wzięła, a tak, to bym myślała nad czymś innym - peelingami u dermatologa np
ale generalnie, to strasznie trudna sprawa... medycyna tak do przodu poszła, a tak trudno z tego wyleczyć.
i jakie to długotrwałe

zrób kotu dobrze

może i mogłam, ale skoro dermatolog nie zaleciła.(jak to zrobiła w przypadku siostry) to nie trzeba było.
Ja uważam, że skoro izotek jest lekiem, którego stosują dermatologowie i gdyby miał aż tak strasznie skutki uboczne to zostałby wycofany z rynku. Uważam, że jest warto. Trądzik to takie świństwo, które potrafi odebrać człowiekowi jakąkolwiek pewność siebie, i ogólnie chęć do życia. (mimo tego, że nie mam go dużo). Widząc efekty z forum, stwierdzam, że izotek jest jednym z tych leków, który działa na większość ludzi.

zboczuch. (zoofilka)

[Karmenka]

Napisane przez mtynai

pokazałabym wam swoje sukno na 100. ale wyszło mi takie zdjęcie, że o Boże, rozmyło się .

To rób lepsze
Albo to pokaż, domyślimy się

[Claaire]

Napisane przez rehab4181

jak fajnie
no to teraz będziesz bawić

Chyba nie jestem zbyt pro-dzieciowa, nie umiem się nimi zajmować..

Napisane przez mtynai

pokazałabym wam swoje sukno na 100. ale wyszło mi takie zdjęcie, że o Boże, rozmyło się .

Pokaż pokaż, przynajmniej zobaczymy 'zarys'

[parodia]

Już, nie chcę mi się Was wszystkich cytować
Moje sukienki ładnie dziękują

Napisane przez mtynai

od 25 stycznia mam ferie i wtedy zamierzam trochę ogarnąć coś więcej.
a na razie to książki mi zalegają na biurku i nic więcej

Oo, właśnie

Napisane przez blue_apple

a te buty z Ryłko to wiem, o których mówisz, bo chciałam kupić torebkę od nich, bo w miare pasowałaby mi do materiału na kokardę, lubię ten wężowy motyw
ale torebka była droższa od butów, więc sorry

i też do swojego granatowego sukna szukałam czerwonych butów, ale nic nie było
a wczoraj weszłam niechcący do takiego fajnego sklepu, gdzie były i buty i torebki do zestawu że też wcześniej nie widziałam go i ceny nie aż takie straszne. bÓ.

Ja nie chcę czerwonej torebki+butów... Nie wiem, jakoś tak, nie podoba mi się ich łączenie torebka może granatowa, jakbym znalazła, a buty czerwone i... spróbuję wbić w swoje nieużywane ze 3 lata dziurki w uszach kolczyki bo łańcuszek sobie chyba daruję. Zobaczę jeszcze film z tamtego roku, czy wszystkie tak poobwieszane, żebym nie wyglądał dziwnie
Mi się marzą takie czerwone gładkie wysokie szpilki (ale czemu wracają czuby? )

Kamila wiesz, co n mnie działa motywująco? Mam pełna reklamówkę ulotek z uczelni po Targach Edukacyjnych z września, teraz dopełniłam i sobie przeglądam, jak mi się nie chce uczyć

[Claaire]

Napisane przez parodia

Mi się marzą takie czerwone gładkie wysokie szpilki (ale czemu wracają czuby? )

A co Ty mówisz że wracają? Z jakiej paki

[mtynai]

Napisane przez Karmenka

To rób lepsze
Albo to pokaż, domyślimy się

Napisane przez Claaire

Pokaż pokaż, przynajmniej zobaczymy 'zarys'

no,ale niewiele widać.
w sumie to tylko właśnie zarys.

sukno pokazywałam już na siostrze, ja założyłam jeszcze bolero do przymiarki.

ale pokażę wam się w niedzielę w pełnej krasie

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

może i mogłam, ale skoro dermatolog nie zaleciła.(jak to zrobiła w przypadku siostry) to nie trzeba było.
Ja uważam, że skoro izotek jest lekiem, którego stosują dermatologowie i gdyby miał aż tak strasznie skutki uboczne to zostałby wycofany z rynku. Uważam, że jest warto. Trądzik to takie świństwo, które potrafi odebrać człowiekowi jakąkolwiek pewność siebie, i ogólnie chęć do życia. (mimo tego, że nie mam go dużo). Widząc efekty z forum, stwierdzam, że izotek jest jednym z tych leków, który działa na większość ludzi.

zboczuch. (zoofilka)

ale pomyśl ile jest leków, których skutki uboczne są w ulotce wypisane na 90% całej jej długości, a leki dalej istnieją, bo oprócz tego, że na jedno szkodzą, na drugie pomagają. i nie twierdze, że one o razu zabijają czy tez powodują trwałe uszkodzenia (), ale to właśnie takie leki, których nie powinno stosować się bez zastanowienia,
jak witaminy. bo co tam skutki uboczne. właśnie to, że są szkodliwe dla organizmu.
a że potrafi odebrać jakąkolwiek pewność siebie to wiem i doprowadzić do szału, bo czasem masz wrażenie, że już nic nie da się zrobić i sobie pomóc w żaden sposób.

a komu się skojarzyło ?

Napisane przez parodia

Już, nie chcę mi się Was wszystkich cytować

Ja nie chcę czerwonej torebki+butów... Nie wiem, jakoś tak, nie podoba mi się ich łączenie torebka może granatowa, jakbym znalazła, a buty czerwone i... spróbuję wbić w swoje nieużywane ze 3 lata dziurki w uszach kolczyki bo łańcuszek sobie chyba daruję. Zobaczę jeszcze film z tamtego roku, czy wszystkie tak poobwieszane, żebym nie wyglądał dziwnie
Mi się marzą takie czerwone gładkie wysokie szpilki (ale czemu wracają czuby? )

Kamila wiesz, co n mnie działa motywująco? Mam pełna reklamówkę ulotek z uczelni po Targach Edukacyjnych z września, teraz dopełniłam i sobie przeglądam, jak mi się nie chce uczyć

bo jesteś len


no wiem wiem o co Ci chodzi, żeby tylko buty były inne

to jak znajdziesz granatową to mi powiedz, bo ja nie znalazłam

a te czerwone gładkie wysokie szpilki () skórzane? takie śliskie, czy matowe?


a na mnie nie działa to motywująco, bo nie wiem co chce studiować

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez mtynai

no,ale niewiele widać.
w sumie to tylko właśnie zarys.

sukno pokazywałam już na siostrze, ja założyłam jeszcze bolero do przymiarki.

ale pokażę wam się w niedzielę w pełnej krasie

dużo widać lowe Cie normalnie.


ale Ty masz figurę w niej, nie jak Twoja siostra

[rehab4181]

Napisane przez Claaire

Chyba nie jestem zbyt pro-dzieciowa, nie umiem się nimi zajmować..

a to tak samo z siebie wyjdzie


Martyna, a Ty nie miałaś iść w sukience siostry co nam kiedyś pokazywałaś ?

[Weronika112]

Napisane przez parodia

Cieszta się:
ale szybko, bo zaraz usunę, żeby nikt niepożądany nie podziwiał mojego bałaganu. 2 i 3 z serii "nie ma mi kto zrobić zdjęcia, więc robię w lustrze", a 4 "uciekam przed samowyzwalaczem, bo 2 s, to jednak trochę mało, a 10 mi się nie chce czekać" + brudny obiektyw , kolor jak na ostatnim, a to niezidentyfikowane czerwone coś to sukienka na poprawiny, którą mama mi zwęża (w cycach ) i będzie git

Cudne kiecki .

Napisane przez nanaa

Ania
Mam pytanko do Was: uczycie się chociaż trochę? Bo ja nic i mam ogromne wyrzuty sumienia z tego powodu. Co mnie wcale nie motywuje do rozpoczecia zakuwania. Wręcz odwrotnie

No, ja zaczęłam już taką prawdziwą naukę od początku stycznia i na razie jakoś w tym trwam . Codziennie poświęcam trochę czasu na każdy przedmiot, chociaż najwięcej czasu zabiera mi biologia.
A w wyborze kierunku kierowałam się zainteresowaniami.


Kolację jem (wiem, niezdrowo o tej porze) i herbatkę piję, więc wpadłam zobaczyć cosik, o czym paplacie

[mtynai]

Napisane przez blue_apple

dużo widać lowe Cie normalnie.


ale Ty masz figurę w niej, nie jak Twoja siostra

ja Ciebie też lowe .

jak się ktoś przyczepi, że nic nie podkreśla to wam powiem, ze mi tyłek podkreśla jak żadna kieca
bo ja mam taki odstający

no.
mam inną figurę w niej , nie jak moja siostra, bo ogólnie jesteśmy inaczej zbudowane.. i ja jestem wyższa (wiem, że ciężko to sobie wyobrazić )..

a moja siostra ma bardziej płaski tyłek i nie ma talii, a ja jakąś tam mam.

Napisane przez rehab4181

a to tak samo z siebie wyjdzie


Martyna, a Ty nie miałaś iść w sukience siostry co nam kiedyś pokazywałaś ?

no właśnie to jest ta sukienka

tylko zdjęcie jest tak bardzo widoczne, że oja.

[Claaire]

Napisane przez rehab4181

a to tak samo z siebie wyjdzie

U mnie taka chwila długo nie nastąpi ...

Napisane przez mtynai

no,ale niewiele widać.
w sumie to tylko właśnie zarys.

sukno pokazywałam już na siostrze, ja założyłam jeszcze bolero do przymiarki.

ale pokażę wam się w niedzielę w pełnej krasie

No pięknie , tylko rzeczywiscie słabiutko to widać to nic, zaczekam do niedzieli w takim razie
Widzę, że przeważają u Was dość ciemne kolorki sukienek

[mtynai]

Napisane przez Claaire

U mnie taka chwila długo nie nastąpi ...


No pięknie , tylko rzeczywiscie słabiutko to widać to nic, zaczekam do niedzieli w takim razie
Widzę, że przeważają u Was dość ciemne kolorki sukienek

u mnie w klasie to różnie dziewczyny mają.
przeważnie stonowane.
jedna ma srebrną jakąś dysko błysko.
i jedna ma białą.

[parodia]

Napisane przez Claaire

A co Ty mówisz że wracają? Z jakiej paki

Nie wieeeem, ale gdzieś nawet o tym słyszałam...

Napisane przez mtynai

sukno pokazywałam już na siostrze, ja założyłam jeszcze bolero do przymiarki.

ale pokażę wam się w niedzielę w pełnej krasie

A myślałam, że ona jednak na krótki rękaw

Niewyraźnie, ale sam sex i tak widać

Napisane przez blue_apple

no wiem wiem o co Ci chodzi, żeby tylko buty były inne

Nie, żeby było inaczej, po mojemu

Napisane przez Weronika112

Kolację jem (wiem, niezdrowo o tej porze) i herbatkę piję, więc wpadłam zobaczyć cosik, o czym paplacie

Zdrowo, zdrowo jak idziesz spać za trzy godzinki

[Weronika112]

Napisane przez mtynai

ja Ciebie też lowe .

jak się ktoś przyczepi, że nic nie podkreśla to wam powiem, ze mi tyłek podkreśla jak żadna kieca
bo ja mam taki odstający

no.
mam inną figurę w niej , nie jak moja siostra, bo ogólnie jesteśmy inaczej zbudowane.. i ja jestem wyższa (wiem, że ciężko to sobie wyobrazić )..

Nie no. Chłopaki podobno lubię takie tyłki .

[Claaire]

Napisane przez mtynai

u mnie w klasie to różnie dziewczyny mają.
przeważnie stonowane.
jedna ma srebrną jakąś dysko błysko.
i jedna ma białą.

Srebrną ma u mnie kilka, w ogóle wszystkie kolory świata. A teraz oglądam zdjęcia z innego LO w moim mieście, tam to dopiero miały.. wyobraźnię


Lecęę

[effciaa16]

Napisane przez blue_apple

ale pomyśl ile jest leków, których skutki uboczne są w ulotce wypisane na 90% całej jej długości, a leki dalej istnieją, bo oprócz tego, że na jedno szkodzą, na drugie pomagają. i nie twierdze, że one o razu zabijają czy tez powodują trwałe uszkodzenia (), ale to właśnie takie leki, których nie powinno stosować się bez zastanowienia,
jak witaminy. bo co tam skutki uboczne. właśnie to, że są szkodliwe dla organizmu.
a że potrafi odebrać jakąkolwiek pewność siebie to wiem i doprowadzić do szału, bo czasem masz wrażenie, że już nic nie da się zrobić i sobie pomóc w żaden sposób.

a komu się skojarzyło ?

no w sumie racja. Nigdy nie stosowałam leków bez potrzeby, jak witaminy itp. Zawsze wzbraniałam się przed stosowaniem jakichkolwiek leków (nawet jak mnie bolała głowa, wolałam to przeczekać). I nigdy nie myślałam w ten sposób, że skutki uboczne są mało ważne. Tym bardziej, że mam mamę pielęgniarkę, która też nie daje nam leków jak cukierki. Ale wiem, że są tacy ludzie, którzy nie przywiązują do tego dużej wagi i biorą leki jak popadnie. Myślę, że pani dermatolog wie jacy pacjenci powinni stosować ten lek. Aczkolwiek czy będę go stosować tego nie wiem.

osz ty. zdefiniuj zdanie "zrobić dobrze".

Napisane przez Weronika112

Kolację jem (wiem, niezdrowo o tej porze) i herbatkę piję, więc wpadłam zobaczyć cosik, o czym paplacie

a ja czekam na kolację. Siostra robi placki ziemniaczane.

[Weronika112]

Napisane przez Claaire

Widzę, że przeważają u Was dość ciemne kolorki sukienek

Nam zabroniono kolorowych kiecek - tylko czerń, granat i szarości. Moja szkoła jest trochę staroświecka, kadra nauczycielska też. No ale nikt raczej z tego powodu nie robi dramatu, w końcu to tylko strój .

[nanaa]

Ejj no! Trochę mnie zmotywowałyscie tą swoją nauką powiem Wam szczerze U mnie tez nie jest tak, że nic nie robie, ale też napewno nie tak, że codziennie się uczę z przedmiotów do matury, niestety..
ale chyba "przez Was" zacznę więcej robic w tym kierunku
Najbardziej wkurza mnie to, że muszę się tez uczyc z przedmiotów które guzik mnie obchodzą i których na maturze nie zdaję, przykładowo--> wstrętny, obrzydliwy niemiec bo przecież te przedmioty w szkole mam i zdac muszę.

[rehab4181]

Napisane przez mtynai

no właśnie to jest ta sukienka

tylko zdjęcie jest tak bardzo widoczne, że oja.

ahaaaaaaaaaaa
wiesz.. tamto zdjęcie było wyraźniejsze, a ja ślepa jestem jeszcze do tego

Napisane przez Claaire

U mnie taka chwila długo nie nastąpi ...

nastąpi, nastąpi w odpowiednim momencie

Napisane przez mtynai

u mnie w klasie to różnie dziewczyny mają.
przeważnie stonowane.
jedna ma srebrną jakąś dysko błysko.
i jedna ma białą.

może długą ma do tego jeszcze tą białą ?
tak to prawie jak panna młoda

Napisane przez nanaa

Najbardziej wkurza mnie to, że muszę się tez uczyc z przedmiotów które guzik mnie obchodzą i których na maturze nie zdaję, przykładowo--> wstrętny, obrzydliwy niemiec bo przecież te przedmioty w szkole mam i zdac muszę.

mnie też to denerwuje, niepotrzebnie traci się czas na nie
nienawidzę niemieckiego, chociaż mam 4+



a dzisiaj będzie..


agrestowych snów ;*

[KaasiaaK]

Napisane przez blue_apple

to jest jakiś utrwalacz makijażu ?

tak, https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-1...xing-Spray.htm



idę spać żbiki
kolorowych

[mtynai]

Napisane przez Weronika112

Nie no. Chłopaki podobno lubię takie tyłki .

masz coś do mojego tylka ?
mój Tż lubi

a tak serio to wielu facetów lubi takie wiecie murzyńskie dupki
hahahha.

Napisane przez rehab4181

może długą ma do tego jeszcze tą białą ?
tak to prawie jak panna młoda

za mąż w sierpniu wychodzi, pewnie od razu będzie miała na ślub
śmiejemy się, ze pewnie przed 100dn bierze cywilny



też idę spać.
dobranoc;*

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez blue_apple

oooooooojjjj!
zrób jeden dzień wolnego, bez wyrzutów sumienia, że nic nie robisz, a potem znowu zacznij będziesz miała więcej siły.

oj, niewiem czy mi się to uda. bo ten cały tydzień mam zawalony.
ale chyba masz rację,może uda mi się odpocznac we wtorek,bo w środę idę oddac krew to akurat by pasowało. mniejmy nadzieję że pomoże, bo już czuję się taka bezradna.
;*

Napisane przez mtynai

pokazałabym wam swoje sukno na 100. ale wyszło mi takie zdjęcie, że o Boże, rozmyło się .

ładne sukno ;d

Napisane przez parodia

Moje sukienki ładnie dziękują

Kamila wiesz, co n mnie działa motywująco? Mam pełna reklamówkę ulotek z uczelni po Targach Edukacyjnych z września, teraz dopełniłam i sobie przeglądam, jak mi się nie chce uczyć

to one potrafią mówic ?

tylko że trzeba miec te ulotki. ;] heh.
no staram się myślec że muszę się spiąc bo inaczej o Gdańsku moge pomarzyc , ale jo. chyba potrzebuję żeby ktoś mi zasadził takiego kopniaka ,żebym przestała marudzic i wzięła się do roboty ;]
;*

Napisane przez mtynai

u mnie w klasie to różnie dziewczyny mają.
przeważnie stonowane.
jedna ma srebrną jakąś dysko błysko.
i jedna ma białą.

u mnie też jedna dziewczyna ma srebrną sukienke a jedna chciała złotą ....

Napisane przez mtynai

za mąż w sierpniu wychodzi, pewnie od razu będzie miała na ślub
śmiejemy się, ze pewnie przed 100dn bierze cywilny

ahaa




dzień dobry Robaczki ;*

Martyna.star - śniłaś mi się dzisiaj ale nie mogę sobie do końca skojarzyc tego snu. coś tam o studniówce

nie lubię poniedziałków. kurde. mam takie głupie lekcje , ze działa to na mnie demotywująco. ehh.

idę sobie zrobic śniadanie .

miłego dnia Kruczki ;*

[mtynai]

dzien dobry brzydale moje ;*

wstałam dziś bez oporów
i powiem wam coś
plamy mi pozłaziły z rąk, cud nad wisłą
łażę i narzekam na to od kilku lat, a wystarczyło dwa razy ręce maścią posmarować !





Kamila - głowa do góry ;*

btw, gdzie jest Riddim? znowu zniknęła


na początek dnia dwie matematyki demotywujące. zasnę.
skończyliśmy dwa tygodnie temu materiał i ciągle robimy jakieś zadania maturalne, tracąc pół lekcji na wpisywanie treści do zeszytu

bo ksero w szkole nie działa
tak jak zawsze zresztą.
w ogóle ta szkoła to jeden wielki żal.
wymyślili teraz tydzień kolorów.
dzisiaj dzień zielony, a ja kurna ani jednej bluzki nie mam zielonej
przedszkole mi ze szkoły robią

i na wfie idziemy dzisiaj na łyżwy
jak skręcę kostkę to zabiję Cyborga
później mam jeszcze próbę do skeczu na 100.
i jeszcze na 16:40 poloneza

wracam dzisiaj bez życia około 18:00


miłego dnia Bamboszki ;*

[201604200942]

Napisane przez mtynai

na początek dnia dwie matematyki demotywujące. zasnę.
skończyliśmy dwa tygodnie temu materiał i ciągle robimy jakieś zadania maturalne, tracąc pół lekcji na wpisywanie treści do zeszytu

bo ksero w szkole nie działa
tak jak zawsze zresztą.
w ogóle ta szkoła to jeden wielki żal.
wymyślili teraz tydzień kolorów.
dzisiaj dzień zielony, a ja kurna ani jednej bluzki nie mam zielonej
przedszkole mi ze szkoły robią

i na wfie idziemy dzisiaj na łyżwy
jak skręcę kostkę to zabiję Cyborga
później mam jeszcze próbę do skeczu na 100.
i jeszcze na 16:40 poloneza

wracam dzisiaj bez życia około 18:00

a co to jest za tydzień kolorów? Z jakiejś okazji, czy tak, by było "sweetaśnie w sQl"?



Ja zrobiłam sobie wolne od szkoły
Grzecznie wstałam godzinę później, doszłam do wniosku, że nic się nie stanie jeśli opuszczę jedną godzinę matmy dodatkowej- i tak nic tam nie robimy, baba leci z materiałem, bo chyba musi wyrobić 125% normy :d
Grzecznie zbieram się do szkoły, aż tu nagle dostaję smsa od koleżanki, że mogłybyśmy pójść oddać krew.
Myślę sobie, co będę żałować krwi potrzebującym osobom. Wsiadłam w autobus, podjechałam pod szkołę i zabrałyśmy się do punktu krwiodawstwa.
Dziewczyny, jeśli czujecie się choć trochę gorzej- nie oddajcie krwi.
Momentalnie zrobiło mi się gorąco, pielęgniarka położyła mnie na brudnych kafelkach, bo stwierdziła, że zemdleję, a ona mnie nie doniesie na fotel. Zrobiły takie zbiegowisko, że myślałam, że ze mną jest gorzej. Ale jakoś dotarłam do szkoły- musiałam oddać wychowawczyni jakieś świstki, gorzkie czekolady (klasa umówiła się z nią, ze będzie jej oddawać 2 czekolady) i poprawić deklarację maturalną.
Przy okazji pozowałam do zdjęć z klasą do gazety lokalnej- blada, z przewróconym kapturem na drugą stronę, będę wyglądała jak dziecko wojny :d
Zaraz się położę, może nabiorę sił

[Claaire]

Napisane przez SamaraMorganx

Grzecznie zbieram się do szkoły, aż tu nagle dostaję smsa od koleżanki, że mogłybyśmy pójść oddać krew.
Myślę sobie, co będę żałować krwi potrzebującym osobom. Wsiadłam w autobus, podjechałam pod szkołę i zabrałyśmy się do punktu krwiodawstwa.
Dziewczyny, jeśli czujecie się choć trochę gorzej- nie oddajcie krwi.
Momentalnie zrobiło mi się gorąco, pielęgniarka położyła mnie na brudnych kafelkach, bo stwierdziła, że zemdleję, a ona mnie nie doniesie na fotel. Zrobiły takie zbiegowisko, że myślałam, że ze mną jest gorzej. Ale jakoś dotarłam do szkoły- musiałam oddać wychowawczyni jakieś świstki, gorzkie czekolady (klasa umówiła się z nią, ze będzie jej oddawać 2 czekolady) i poprawić deklarację maturalną.
Przy okazji pozowałam do zdjęć z klasą do gazety lokalnej- blada, z przewróconym kapturem na drugą stronę, będę wyglądała jak dziecko wojny :d
Zaraz się położę, może nabiorę sił

Ojej współczuje Obyś się lepiej poczuła
Ale zrobiłaś dobry uczynek


Ja dziś mam dużo do zrobienia, więc wpadłam tylko na momencik i już lecę

[Karmenka]

Dzień Dobry.

Zimno mi.

A sprawdzian z anglika to @^$#^%&#.
Dała takie struktury leksykalno-gramatyczne

[beacia440]

Dziewczyneczki kochane, czy jeśli zdaję język niemiecki na maturze ( oba poziomy ) i nie zdam ustnego rozszerzonego to maturkę mimo to mam zdaną ?? ( bo moim obowiązkiem jest zdać matme polski niemiecki poziom podstawowy ustny i pisemny)
taaak ?