Mamusie MAJOWO- CZERWCOWE 2010. cz. III :-)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez velluto

Ja tez sie nastawiałam na 2-częściowe piżamy do szpitala, ale położna kilka razy podkreślała, żeby mieć tylko 1-częściowe koszule albo nawet dłuższe t-shirty no cóż, może przezyje jakos te kilka dni

koszula jest wygodniejsza, bo krocze się wietrzy ,
ale myślę, że do luźnych portek nikt nie powinien się przyczepić, tyle, że na obchód trzeba portki zdjąć, bo lekarz krocze ogląda.

Napisane przez margo80

a myślałaś o koszuli i legginsach?
dobrze to wygląda razem, goła nie latasz i wszystko trzyma się na miejscu. ja chyba tak zrobię.

leginsy chyba są za ciasne i raczej nie byłyby wygodne jeśli krocze poorane.

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

witaj.
napisz coś więcej o sobie i dzidziusiu. Znasz już płeć? Jak przechodzisz ciążę?

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

rozgość się

a ja z tego wszystkiego zapomniałam... niezłe mam wyniki glukozy... godzinka po wypiciu 104,9 gdzie norma jest do 105 w poniedziałek z wynikami do ginki... ale pewnie znowu mi się każe kłuć, bo coś dawno morfologii nie miałam...

a na środę mamy umówioną wizytę usg 4d może wreszcie się dowiem czy chłopiec czy dziewczynka... najwyższa pora... to będzie początek 26 tygodnia...

[olivka_7]

Kobitki wczoraj przed wyjazdem do ginka mieliśmy małe przygody, bo auto nie było opalane 2 dni bo Maciek dostawczym jeździł i padł akumulator, a ginek dzwonił żebyśmy jak możemy byli chwilkę wcześniej. No ale udało się skombinować auto od szwagra, ale okazało się ze trzeba jeszcze jechać zatankować przed lekarzem bo u niego jak to mój M stwierdził jak zwykle się świecie kontrolka, na stacji kolejka, po drodze same czerwone światła ale jakoś dotarliśmy- tyle że ja przy mierzeniu ciśnienia miałam 142/94
Pięknie nie no i ginek mimo że wytłumaczyłam co i jak kazał kontrolować przez jakiś czas ciśnienie, żeby się upewnić że ok. Wyniki obciązenia glukozą wyszły super i morfologia i mocz też, szyjka super, i mam się zacząć ruszać, spacerki itp. Tak że mogłam od razu na zakupki jechać, będę mogła sobie sama ciuszki poprasować i w ogóle na spokojnie przygotować się na narodziny dzidziaczka Bo ja jestem taki typ co to musi być po mojemu i wszystko najlepiej sama bym robiła

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

Mówię Wam jak się cieszę a tatuś już oszalał na jej punkcie jeszcze się nie urodziła a już ją rozpieszcza byliśmy od razu na zakupkach i oczywiście prawie nic z listy nie kupiliśmy tylko daliśmy się ponieść Potem zrobię zdjątka to wkleję nasze nabytki.
No i teraz mogę spokojnie kupować, już pościel zamówiłam, brzoskwiniową chyba albo róż ale jeszcze się waham, zamówiłam przewijak- widzieliśmy wczoraj w smyku fajny ale głupole w końcu nie kupiliśmy więc zamówiłam na allegro. Tylko chyba kupię kolorek taki ecru bo jak pościel będzie brzoskwinia to różowy przewijak chyba jakoś tak nijak się będzie miał.
Normalnie jestem taka szczęśliwa że będę mieć córcię

[dafreen]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1729519 7]obyśmy tylko porodu nie przegapiły

podobne do wypychania? no to muszę dokładnie poobserwować. dzidek często mi się wypycha, czasem tylko malutkim kawałeczkiem, a czasem z grubej rury na całego... ale pulsowania brak...

najbardziej mi się podoba jak się wierci i fika, a brzuch faluje w tę i z powrotem, podnosi się z prawej, a za sekundę z lewej

no ja nie pojmuję. mój ojciec tez zajmuje sie remontami i budowlanką, mój tż też conieco liznął kiedyś podobnego zajęcia i nigdy nie pozwoliliby sobie na taką fuszerę. jak się ma firmę i pracuje na swoje dobre imię (często ramię w ramię z podwładnymi) to i człowiekowi zależy żeby było dobrze zrobione (przynajmniej powinno). tak, wiem... mam skłonności do idealizowania... [/QUOTE]

podobne do wypychania tylko wypycha się dzidek z reguły czymś... u mnie wypchął ostatnio łokieć albo stopę ciężko wyczuć co to ale nawet można go było za to złapać
a przy skurczu to jakby cały brzuch się spinał i wypychał do góry... u mnie czuje pulsowanie takie rytmiczne
teraz te skurcze dopadają mnie zdecydowanie częściej niż dwa tygodnie temu, im bliżej terminu tym chyba częściej takie atrakcje nas czekają

[Marta1122]

Napisane przez olivka_7

Kobitki wczoraj przed wyjazdem do ginka mieliśmy małe przygody, bo auto nie było opalane 2 dni bo Maciek dostawczym jeździł i padł akumulator, a ginek dzwonił żebyśmy jak możemy byli chwilkę wcześniej. No ale udało się skombinować auto od szwagra, ale okazało się ze trzeba jeszcze jechać zatankować przed lekarzem bo u niego jak to mój M stwierdził jak zwykle się świecie kontrolka, na stacji kolejka, po drodze same czerwone światła ale jakoś dotarliśmy- tyle że ja przy mierzeniu ciśnienia miałam 142/94
Pięknie nie no i ginek mimo że wytłumaczyłam co i jak kazał kontrolować przez jakiś czas ciśnienie, żeby się upewnić że ok. Wyniki obciązenia glukozą wyszły super i morfologia i mocz też, szyjka super, i mam się zacząć ruszać, spacerki itp. Tak że mogłam od razu na zakupki jechać, będę mogła sobie sama ciuszki poprasować i w ogóle na spokojnie przygotować się na narodziny dzidziaczka Bo ja jestem taki typ co to musi być po mojemu i wszystko najlepiej sama bym robiła

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

Mówię Wam jak się cieszę a tatuś już oszalał na jej punkcie jeszcze się nie urodziła a już ją rozpieszcza byliśmy od razu na zakupkach i oczywiście prawie nic z listy nie kupiliśmy tylko daliśmy się ponieść Potem zrobię zdjątka to wkleję nasze nabytki.
No i teraz mogę spokojnie kupować, już pościel zamówiłam, brzoskwiniową chyba albo róż ale jeszcze się waham, zamówiłam przewijak- widzieliśmy wczoraj w smyku fajny ale głupole w końcu nie kupiliśmy więc zamówiłam na allegro. Tylko chyba kupię kolorek taki ecru bo jak pościel będzie brzoskwinia to różowy przewijak chyba jakoś tak nijak się będzie miał.
Normalnie jestem taka szczęśliwa że będę mieć córcię

grtuluje kolejna dziewczynka hihi a imie juz wybrane??

[dafreen]

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

witamy
a na kogo czekasz? imię wybrane?

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1729582 4]rozgość się

a ja z tego wszystkiego zapomniałam... niezłe mam wyniki glukozy... godzinka po wypiciu 104,9 gdzie norma jest do 105 w poniedziałek z wynikami do ginki... ale pewnie znowu mi się każe kłuć, bo coś dawno morfologii nie miałam...

a na środę mamy umówioną wizytę usg 4d może wreszcie się dowiem czy chłopiec czy dziewczynka... najwyższa pora... to będzie początek 26 tygodnia... [/QUOTE]

to trzymamy kciuki za ujawnienie

Napisane przez olivka_7

Kobitki wczoraj przed wyjazdem do ginka mieliśmy małe przygody, bo auto nie było opalane 2 dni bo Maciek dostawczym jeździł i padł akumulator, a ginek dzwonił żebyśmy jak możemy byli chwilkę wcześniej. No ale udało się skombinować auto od szwagra, ale okazało się ze trzeba jeszcze jechać zatankować przed lekarzem bo u niego jak to mój M stwierdził jak zwykle się świecie kontrolka, na stacji kolejka, po drodze same czerwone światła ale jakoś dotarliśmy- tyle że ja przy mierzeniu ciśnienia miałam 142/94
Pięknie nie no i ginek mimo że wytłumaczyłam co i jak kazał kontrolować przez jakiś czas ciśnienie, żeby się upewnić że ok. Wyniki obciązenia glukozą wyszły super i morfologia i mocz też, szyjka super, i mam się zacząć ruszać, spacerki itp. Tak że mogłam od razu na zakupki jechać, będę mogła sobie sama ciuszki poprasować i w ogóle na spokojnie przygotować się na narodziny dzidziaczka Bo ja jestem taki typ co to musi być po mojemu i wszystko najlepiej sama bym robiła

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

Mówię Wam jak się cieszę a tatuś już oszalał na jej punkcie jeszcze się nie urodziła a już ją rozpieszcza byliśmy od razu na zakupkach i oczywiście prawie nic z listy nie kupiliśmy tylko daliśmy się ponieść Potem zrobię zdjątka to wkleję nasze nabytki.
No i teraz mogę spokojnie kupować, już pościel zamówiłam, brzoskwiniową chyba albo róż ale jeszcze się waham, zamówiłam przewijak- widzieliśmy wczoraj w smyku fajny ale głupole w końcu nie kupiliśmy więc zamówiłam na allegro. Tylko chyba kupię kolorek taki ecru bo jak pościel będzie brzoskwinia to różowy przewijak chyba jakoś tak nijak się będzie miał.
Normalnie jestem taka szczęśliwa że będę mieć córcię

różowe gratulacje

i super, że możesz się już poruszać

[sparkly]

Napisane przez kropka75

[/COLOR]
Ja takie coś pijam codziennie, zamiast herbaty na wieczór.
Niestety tym razem mąż coś takiego z roboty przytargał, że nie dało rady... smarkam dziś jak durna, na żółto. Ale miód pomógł na gardło - już nie boli.

Ale metoda faktycznie dobra jest. [COLOR=Silver]

Na taki katar dobre są ciepłe okłady, ja robiłam z soli - rozgrzewasz sól na patelni albo w mikrofali, zawijasz w ściereczkę i przykładasz do czoła, pomiędzy brwiami i po bokach nosa (tam gdzie zatoki). Po kilku takich sesjach wszystko ładnie schodzi z zatok.

Napisane przez ona1981

Wydaje mi się, że możemy, tylko nie wędzoną

Kropeczko kupiłam sobie taką piżamke jak ty. Zobaczymy czy będzie fajna. Dodatkowo zamówiłam koszulę bo jednak piżamka nie jestem pewna czy się sprawdzi po cesarce. Zresztą ciekawa jestem czy będę miała cesarke czy może naturalnie urodzę. Wolę to pierwsze

Właśnie - a propos PORÓD NATURALNY CZY CESARKA?? Moje dziewczyny obie są główkami w dół obrócone i tutaj zawsze pacjentka decyduje jak chce rodzić. Lekarz mnie pytał czy już się zastanawiałam
nad porodem. Wyłożył wszystkie za i przeciw i kazał podjąć decyzję. Jeszcze mam trochę czasu, ale coraz go mniej a JA NIE WIEM!!! Czytam i czytam i jedyny wniosek do którego dochodzę, to że nie chcę rodzić ani tak ani tak. Czy są jakieś inne metody

[cate_]

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

Witaj

Napisane przez olivka_7

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

Gratuluję dziewczynki

[sparkly]

Napisane przez olivka_7

Mówię Wam jak się cieszę a tatuś już oszalał na jej punkcie jeszcze się nie urodziła a już ją rozpieszcza byliśmy od razu na zakupkach i oczywiście prawie nic z listy nie kupiliśmy tylko daliśmy się ponieść Potem zrobię zdjątka to wkleję nasze nabytki.
No i teraz mogę spokojnie kupować, już pościel zamówiłam, brzoskwiniową chyba albo róż ale jeszcze się waham, zamówiłam przewijak- widzieliśmy wczoraj w smyku fajny ale głupole w końcu nie kupiliśmy więc zamówiłam na allegro. Tylko chyba kupię kolorek taki ecru bo jak pościel będzie brzoskwinia to różowy przewijak chyba jakoś tak nijak się będzie miał.
Normalnie jestem taka szczęśliwa że będę mieć córcię

Gratulacje, wzruszyłaś mnie tą radością

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

Witamy

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1729582 4]
a na środę mamy umówioną wizytę usg 4d może wreszcie się dowiem czy chłopiec czy dziewczynka... najwyższa pora... to będzie początek 26 tygodnia... [/QUOTE]
to kciukasy zaciskamy.

Napisane przez olivka_7

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

gratki za córeczkę.
imię już wybrane?

Napisane przez sparkly

Właśnie - a propos PORÓD NATURALNY CZY CESARKA?? Moje dziewczyny obie są główkami w dół obrócone i tutaj zawsze pacjentka decyduje jak chce rodzić. Lekarz mnie pytał czy już się zastanawiałam
nad porodem. Wyłożył wszystkie za i przeciw i kazał podjąć decyzję. Jeszcze mam trochę czasu, ale coraz go mniej a JA NIE WIEM!!! Czytam i czytam i jedyny wniosek do którego dochodzę, to że nie chcę rodzić ani tak ani tak. Czy są jakieś inne metody

skoro obie są główkami w dół, to chyba warto rodzić naturalnie, tym bardziej, że bliźniaki z zasady są ciut mniejsze, więc nie powinno nie być trudno.

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez olivka_7

...

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:
...

gratki

no na serio... jak mi się dzidek tym razem nie ujawni to postawię w gabinecie zasieki i nie wyjdę, dopóki się nie dowiem jak będzie trzeba to i do porodu tam będę siedzieć

Napisane przez dafreen

...

to trzymamy kciuki za ujawnienie

...

to trzymajcie mocno, bardzo mocno

[marhalczar]

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

Witaj Aga!
Wyslalam ci na prive informacje, o które prosilas. , jak bede wiedziala cos wie cej, dam ci znac.
Marzanna

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1729664 9]gratki

no na serio... jak mi się dzidek tym razem nie ujawni to postawię w gabinecie zasieki i nie wyjdę, dopóki się nie dowiem jak będzie trzeba to i do porodu tam będę siedzieć

to trzymajcie mocno, bardzo mocno [/QUOTE]

No to jak do porodu, to w końcu się dowiesz

Najedz się słodkiego pół godziny wcześniej. Byle nie z makiem, bo uśpisz młode

Siedzę i piszę pracę mgr. Chce mi się jak kozie śpiewać

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17296866]...
Siedzę i piszę pracę mgr. Chce mi się jak kozie śpiewać [/QUOTE]
kozy bardzo ładnie śpiewają... meee...

[velluto]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17295544]koszula jest wygodniejsza, bo krocze się wietrzy ,
ale myślę, że do luźnych portek nikt nie powinien się przyczepić, tyle, że na obchód trzeba portki zdjąć, bo lekarz krocze ogląda.
[/QUOTE]
i takie oglądanie krocza odbywa się na sali przy innych pacjentkach? ja nigdy w zyciu jeszcze nie leżalam w szpitulu i niektóre zwyczaje wydaja mi się conajmniej dziwne

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

witaj

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;1729582 4]
a ja z tego wszystkiego zapomniałam... niezłe mam wyniki glukozy... godzinka po wypiciu 104,9 gdzie norma jest do 105 w poniedziałek z wynikami do ginki... ale pewnie znowu mi się każe kłuć, bo coś dawno morfologii nie miałam...

a na środę mamy umówioną wizytę usg 4d może wreszcie się dowiem czy chłopiec czy dziewczynka... najwyższa pora... to będzie początek 26 tygodnia... [/QUOTE]
no wyniki rzeczywiście niezle

a ja zapomniałam się pochwalić, że podczas wizyty lekarz przełaczył na usg 4D i wiecie co zrobiła sobie moja Natalka? Założyła nogi na głowę i tyle ją widzieliśmy

Oby Twój maluch był bardziej chętny do współpracy

Napisane przez olivka_7

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

Super, że wszystko ok A cisnienie kontroluj, bo to bardzo ważne w ciąży
No i przede wszystkim gratuluje dziewczynki

[Edzia400]

Napisane przez xxNiuniaxx

To i my się pokażemy
Jutro zaczynamy 26 tydzień

oo masz taki malusi brzusiu

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez sparkly

Witam.
Trochę znów zamarudziłam, ale obiecuję się poprawić bo w końcu NIE MUSZE DO PRACY JUŻ CHODZIĆ!!!!!



Ja mam KTG 2 razy w tygodniu i moje dziewczyny też zdecydowanie tego nie lubią. Wariują, kopią, kręcą się - nikt nie lubi jak się go podsłuchuje


Co do skarpet, golenia, wstawania i innych tym podobnych to doskonale rozumiem o czym mówicie. Dla mnie najgorsze są noce; nie mogę spać na plecach bo mi się słabo robi i ciężko oddychać, na żadnym z boków też nie bardzo bo z prawej strony jedna dziewucha, z lewej druga i żadna nie lubi jak na niej leżę, co oznajmia silnymi kopniaczkami. A wstać z pozycji leżącej to jest wyczyn olimpijski - mąż się śmieje, że mi wyciągi zamontuje na suficie. A tak poważnie to wcale bym się nie obraziła jak by to zrobił

Poza tym palce mi się rozrosły nie mogę już obrączki włożyć

Wczoraj zaczęliśmy 29 tydzień.

Poniżej zdjęcie sprawcy mojej niepełnosprawności oraz najnowszą zdobycz tekstylną

brzusio sliczny no i body

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez velluto

i takie oglądanie krocza odbywa się na sali przy innych pacjentkach? ja nigdy w zyciu jeszcze nie leżalam w szpitulu i niektóre zwyczaje wydaja mi się conajmniej dziwne

no, tak... u nas luz, bo sale są dwuosobowe, więc jak na ranny obchód przyszła cała gromada- dwoje lekarzy, kilka pielęgniarek, jakiś praktykant i nie wiem kto tam jeszcze... ... i obkrążyli moje łóżko, to wszystko zasłonili. I nie jest to zupełnie tak , że leżę z gołą pupą na wierzchu i czekam... Wpierw lekarz zadaje różne pytania- taki mini -wywiad, a potem zagląda pod koszulę- ale odbywało się to w miarę dyskretnie. Jakoś mi to nie wadziło.

[Edzia400]

Napisane przez Silpe

A pochwale sie jeszcze co dzis kupilam - pare bodziakow bo mi brakuje i bluzia dla mnie cos kolor nie wyszedl - jest oliwkowa i ma wiazanie z tylu .

[olivka_7]

Jest kilka typów. Prawdopodbnie będzie Ida. Ale chodzi nam po głowie Tamara, Kaja i Lena. Ale jakoś tak nam Ida najbardziej pasuje

[Edzia400]

Napisane przez sparkly

I zaponmiałam jeszcze pokazać profil jednej córy naszej. Druga się pupą obróciła

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez olivka_7

Jest kilka typów. Prawdopodbnie będzie Ida. Ale chodzi nam po głowie Tamara, Kaja i Lena. Ale jakoś tak nam Ida najbardziej pasuje

Ida- oryginalnie, ale mi z Twoich propozycji najbardziej się Lena podoba.

[Edzia400]

Napisane przez agin0704

Witam Was serdecznie. Jestem tu nowa i dopiero zaczynam czytanie waszych wiadomości, żeby poznać Was bliżej. Wyznaczony termin przyjścia na świat mojej dzidzi to 19.06.2010r więc chyba tu pasuję
Pozdrwiam serdecznie.Aga

Witam serdecznie

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------

Napisane przez olivka_7

Kobitki wczoraj przed wyjazdem do ginka mieliśmy małe przygody, bo auto nie było opalane 2 dni bo Maciek dostawczym jeździł i padł akumulator, a ginek dzwonił żebyśmy jak możemy byli chwilkę wcześniej. No ale udało się skombinować auto od szwagra, ale okazało się ze trzeba jeszcze jechać zatankować przed lekarzem bo u niego jak to mój M stwierdził jak zwykle się świecie kontrolka, na stacji kolejka, po drodze same czerwone światła ale jakoś dotarliśmy- tyle że ja przy mierzeniu ciśnienia miałam 142/94
Pięknie nie no i ginek mimo że wytłumaczyłam co i jak kazał kontrolować przez jakiś czas ciśnienie, żeby się upewnić że ok. Wyniki obciązenia glukozą wyszły super i morfologia i mocz też, szyjka super, i mam się zacząć ruszać, spacerki itp. Tak że mogłam od razu na zakupki jechać, będę mogła sobie sama ciuszki poprasować i w ogóle na spokojnie przygotować się na narodziny dzidziaczka Bo ja jestem taki typ co to musi być po mojemu i wszystko najlepiej sama bym robiła

A teraz najważniejsza informacja nasza dzidzia dała się przekupić dwoma batonikami zbożowymi z czekoladą i pokazała nam co tam ma Współpracowała pięknie podczas USG i ginek dwa razy sprawdzał i nawet nam pokazał "to" miejsce i...
będzie DZIEWCZYNKA: jupi:

Mówię Wam jak się cieszę a tatuś już oszalał na jej punkcie jeszcze się nie urodziła a już ją rozpieszcza byliśmy od razu na zakupkach i oczywiście prawie nic z listy nie kupiliśmy tylko daliśmy się ponieść Potem zrobię zdjątka to wkleję nasze nabytki.
No i teraz mogę spokojnie kupować, już pościel zamówiłam, brzoskwiniową chyba albo róż ale jeszcze się waham, zamówiłam przewijak- widzieliśmy wczoraj w smyku fajny ale głupole w końcu nie kupiliśmy więc zamówiłam na allegro. Tylko chyba kupię kolorek taki ecru bo jak pościel będzie brzoskwinia to różowy przewijak chyba jakoś tak nijak się będzie miał.
Normalnie jestem taka szczęśliwa że będę mieć córcię

Gratulacje i ciesze sie ze z córeczka wsio ok ja to sie boje nastepnej wizyty ze z mojej córeczki zrobi sie syneczek i nie kupiłam ni jednej sukienki ani nic rózowego(oprócz wanienki i nozyczek i trmometra do wody bo nie potrafie zmierzyc temperatury na łokcia ja kocham gorącą wode która wszystkich parzy a nie chce małej zrobić krzywdy) musze gina spytac jeszcze raz czy jest pewny co do płci

[velluto]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;17297459]no, tak... u nas luz, bo sale są dwuosobowe, więc jak na ranny obchód przyszła cała gromada- dwoje lekarzy, kilka pielęgniarek, jakiś praktykant i nie wiem kto tam jeszcze... ... i obkrążyli moje łóżko, to wszystko zasłonili. I nie jest to zupełnie tak , że leżę z gołą pupą na wierzchu i czekam... Wpierw lekarz zadaje różne pytania- taki mini -wywiad, a potem zagląda pod koszulę- ale odbywało się to w miarę dyskretnie. Jakoś mi to nie wadziło. [/QUOTE]
ja będę rodzic w starym szpitalu, gdzie niektóre sale sa nawet 4-osobowe Muszę popytać znajomych jak to u nas się odbywa
To u Ciebie nie ma takiej tragedii

Napisane przez olivka_7

Jest kilka typów. Prawdopodbnie będzie Ida. Ale chodzi nam po głowie Tamara, Kaja i Lena. Ale jakoś tak nam Ida najbardziej pasuje

mi najbardziej podoba sie Lena

[Edzia400]

Napisane przez dafreen

podobne do wypychania tylko wypycha się dzidek z reguły czymś... u mnie wypchął ostatnio łokieć albo stopę ciężko wyczuć co to ale nawet można go było za to złapać
a przy skurczu to jakby cały brzuch się spinał i wypychał do góry... u mnie czuje pulsowanie takie rytmiczne
teraz te skurcze dopadają mnie zdecydowanie częściej niż dwa tygodnie temu, im bliżej terminu tym chyba częściej takie atrakcje nas czekają

dokładnie ja dzis cała noc nie spałam tak mi mała czadu dała gdzies tam sie usadowiła ze na jednym boku nie mogłam lezec bo ja ugniatałam na drugim etz nie bo chyba tam miała noge i mnie tak uwierało ze az łezki mi płyneły masakra nawet wczoraj nie mogłam przed tv siedziec musiałam lezec
dzis lezy mi w poprzek brzucha czyje ja i po prawej stronie i po lewej brzucha chyba musi sie wyciągać i rozciągac nie wiem jak ona to robi ale czuje tez nacisk na szyjke tak jakby ktos od srodka wbijał mi tam gwozdzie z odstepami co iles tam minut straszna z niej kreciołka jest :brzyda l:

[kropka75]

Napisane przez olivka_7

Jest kilka typów. Prawdopodbnie będzie Ida. Ale chodzi nam po głowie Tamara, Kaja i Lena. Ale jakoś tak nam Ida najbardziej pasuje

Ida - bardzo fajnie. Co prawda znam jedną i nic dobrego o niej powiedzieć nie mogę ale to akurat nie ma znaczenia. Imię oryginalne, inne takie i sympatyczne bardzo.

Lena mi się podoba bardzo, ale teraz Len jak grzybów wszędzie...

Gratuluję córci. W końcu się ujawniła, czas najwyższy.

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;17296866]
Najedz się słodkiego pół godziny wcześniej. Byle nie z makiem, bo uśpisz młode [/QUOTE]
Ja jestem ciekawa czy w tym jest w ogóle jakaś prawda.
Mnie tak mówili przed świętami, gdy piekłam ciasto z makiem... w Wigilię trochę poskubałam, 1go dnia świąt to już się go nażarłam wręcz - i było to pierwszy dzień, gdy czułam małego, tak się rozganiał pod wieczór, że szok.

Wczoraj też wieczorem jadłam ciasto z makiem, i jak się uwaliłam na Housa to się mały obudził i zaczął ganiać.

[dafreen]

Napisane przez olivka_7

Jest kilka typów. Prawdopodbnie będzie Ida. Ale chodzi nam po głowie Tamara, Kaja i Lena. Ale jakoś tak nam Ida najbardziej pasuje

Ida i Tamara piękne ... Lenki i Kaje się teraz rodzą

Napisane przez Edzia400

dokładnie ja dzis cała noc nie spałam tak mi mała czadu dała gdzies tam sie usadowiła ze na jednym boku nie mogłam lezec bo ja ugniatałam na drugim etz nie bo chyba tam miała noge i mnie tak uwierało ze az łezki mi płyneły masakra nawet wczoraj nie mogłam przed tv siedziec musiałam lezec
dzis lezy mi w poprzek brzucha czyje ja i po prawej stronie i po lewej brzucha chyba musi sie wyciągać i rozciągac nie wiem jak ona to robi ale czuje tez nacisk na szyjke tak jakby ktos od srodka wbijał mi tam gwozdzie z odstepami co iles tam minut straszna z niej kreciołka jest :brzyda l:

może Ci rączkę wciska gdzie nie trzeba

[kropka75]

Napisane przez sparkly

nad porodem. Wyłożył wszystkie za i przeciw i kazał podjąć decyzję. Jeszcze mam trochę czasu, ale coraz go mniej a JA NIE WIEM!!! Czytam i czytam i jedyny wniosek do którego dochodzę, to że nie chcę rodzić ani tak ani tak. Czy są jakieś inne metody

[olivka_7]

No Lena mi się podoba tylko Len teraz dużo no i tak srednio mi się kojarzy znam jedną Lenę. Więc chyba zostanie Ida bo do tego imienia obydwoje zgodni jesteśmy.

[Marta1122]

znalazłam kilka fajnych przepisów na paste..druknęłam i będę robić wieczorkiem
dziewczyny powiedzcie czy pijecie kawe??bo ja pije..taką z jednej łyżeczki z mlekiem-jedną a czasem dwie dziennie jakoś bez nie potrafie funkcjonować...wypiłam właśnie dziś tylko zbożówke i nie daje już rady..

[Biricchina]

Witam nową mamusie napisz coś więcej o sobie i dzidzi.
Olivko gratuluję córeczki
Sparkly ja bym chyba wolała rodzić naturalnie zwłaszcza, że córeczki super się ustawiły.
Daf to ja chyba wczoraj miałam taki skurcz... brzuch był twardy jak kamień, nieprzyjemne uczucie ja już go nie chcę
Ogólnie jestem straszna panikara, marnie się wczoraj czułam i jak zauważyłam to twardnienie to w mig złapałam za telefon sprawdzić, która jest godzina i jeśli następny skurcz się pojawi to za jaki czas ale wcześniej zasnęłam
Dziękuję Kochane za słowa pocieszenia, miałam wczoraj okropny dzień, na szczęście mężuś przeprosiła tata dzisiaj zrobił mi dostawę słodyczy i owoców

Wklejam obiecane fotki ciuszków + łóżeczko, gondola i kocyk.
Pozdrowienia

Acha mam jeszcze pytanie do dziewczyn, które kupowały butelki 150ml TT, czy ten smoczek w nich to jest taki wolnoprzepłwowy czy trzeba taki dokupić do butelki? Zamierzam karmić piersią, więc nie chciałabym sytuacji w której dziecko wolałoby jeść z butelki niż z cyca

Szaja jak mieszkanko? Zdecydowaliście się? My mieszkamy w prawie 35m2, cóż musimy się jakoś pomieścić. Na Waszym miejscu bym się nie zastanawiała, chociaż i Wasze 48m2 by mnie zachwyciło w obecnej sytuacji

coś załączniki się marnie ładują