Brzuszki juz widoczne mamy,pierwsze kopniaki odczuwamy-mamuśki listopadowo-grudniowe

[kootekk]

edzia to mojego juz szpital nie rusza bo lezałam w koncu ponad 2 miesiace na ginekologii i na porodowce i to sie wszystkiego naogladał ze juz jest uodporniony na atmosfere szpitalna

[rptrbj1978]

dzieki piekne za rady...
dzis byłam na miescie i kupiłam sobie
http://www.radar.pl/Pierwszy-rok-dzi...MANN-46377431/

[EdziaO]

Napisane przez kootekk

ja mysle ze dobrze jest miec tz ze soba na porodowce, niech widzi ze to boli itp ale jak sie porod zacznie to juz tego nie musi widziec, dopiero niech wejdzie jak juz i łozysko bedzie urodzone i posprzatane

i tak jest chyba najzdrowiej dla wszystkich. Chyba, że facet jest odporny ale mój się nie zapowiada na takiego

[Vcelka]

Napisane przez Beata_Batumi

Wklejam link do wanienek http://www.biedronka.pl/oferta/artyk...erta_tygodnia/

Będę dopiero u teściowej gdzieś we wrześniu, więc pewnie szybciej wklei zdjęcie jakaś inna mamuśka Wiem, że kupiła mi zieloną

A mój mąż będzie przy porodzie i to całym - ja sobie nie wyobrażam, żebym miała go wyprosić w ostatnim najważniejszym momencie. Widział mnie w różnych sytuacjach, więc niczego się nie obawiam i nie krępuję.

[kootekk]

mi nie chodzi o krępowanie sie przed mezem, bo nie mam przed mezem tajemnic i niczego do krepowania sie ale moj jest wrazliwy i wiem ze po porodzie miał by uszczerbek na psychice

[Artystka23]

Napisane przez kootekk

a moj tz jest taki wystraszony, nawet nie chce byc przy cc bo mowi ze ta sala op go przeraża, a co ja mam powiedziec?? ja tam bede lezec i mnie beda rozcinac, on ma tylko siedziec i mnie zagadywac

na szczescie moim anestezjologiem bedzie sąsiadka ktora jest tam ordynatorka wiec bede miała wsparcie psychiczne na sali operacyjnej bo ona taka jajcara ze szok

A mam pytanko, wybralas cesarke czy musisz ja miec???tak jestem ciekawa

[Aliszcze]

wczoraj wieczorem rozmawiałam z mężem o tym,czy chce być przy porodzie. Niby powiedział, ze chce, ale jakoś cienkim głosikiem to powiedział powiedziałam mu, że jemu zostawię decyzję, na pewno będzie na porodówce, ale przy samym porodzie to nie wiem. Powiedziałam, że sam ma zadecydować, ja uszanuję jego decyzję. Podejrzewam, że jak będę rodzić to i tak skupię się na wypchnieciu dziecka i będzie mi obojetne czy stoi obok mąż, czy sam prezydent USA

dzięki za pomysły na prezenty no własnie, grunt to kogos znać, myśmy wiedziały, ze kumpela lubi orient, wiec szukałyśmy cos w tym stylu, ale jeśli kupi się takie coś innej osobie, która nie lubii tego stylu to totalna klapa. A już 2 metrowej figury to sobie nie wyobrażam

[lutien]

Napisane przez EdziaO

o się póki co nie boję i jakoś o tym nie myślę. bardziej zastanawiam się czy faktycznie będę go tam potrzebować, czy nie będę się przyjmować nim zamiast skupić na sobie...nie wiem zdania mam podzielone. Jeden mój kolega był zachwycony porodem w którym brał udział. Drugi powiedział że nigdy w życiu i za żadne pieniądze. Myślę też o tym co będzie lepsze dla niego jako mężczyzny, którego natura nie przygotowała na takie doznaniaChyba ostatecznie opcja z ewentualnym wyjściem będzie dla mnie najlepsza.

Dlatego ja z moim będziemy chodzić na szkołę rodzenia. Bo chcę go przygotować na to, co zobaczy. Myślę, że dopiero jak się chłop oswoi z tym, co go czeka to może podjąć decyzję o tym czy chce czy nie chce być przy porodzie. Zresztą uważam, że facet, który nie wie nic o fazach porodu, może jedynie przeszkadzać. Ja TŻ potrzebuję dlatego, żeby mi pomagał oddychać, uspokajał czy pomagał zmieniać pozycję. Ale do tego potrzeba wiedzy i opanowania
Zresztą jak mój wpadnie w panikę to zapewne też go wyproszę

Napisane przez Vcelka

Będę dopiero u teściowej gdzieś we wrześniu, więc pewnie szybciej wklei zdjęcie jakaś inna mamuśka Wiem, że kupiła mi zieloną

A mój mąż będzie przy porodzie i to całym - ja sobie nie wyobrażam, żebym miała go wyprosić w ostatnim najważniejszym momencie. Widział mnie w różnych sytuacjach, więc niczego się nie obawiam i nie krępuję.

No właśnie jak też się nie krępuję Jakoś bardziej się stresuję tym, że obcy ludzie mnie zobaczą w krępującej sytuacji niż że zobaczy TŻ. Też już niejedną krępującą sytuację przeżyliśmy, więc damy radę przeżyć i poród

[kootekk]

artystka ja musze miec cc bo mam podwojna macice, porody naturalne przy mojej wadzie sa mozliwe ale ze bardzo ciezko bylo zajsc w ciaze, do tego cala ciaza zagrozona plus ze leze prawie caly czas i sił by nie bylo to moj gin powiedzial ze nie bedziemy ryzykowac ze jakies komplikacje sie pojawia wiec cc i koniec

[essence30]

Aliszcze ... my akurat na naszym weselu dostawaliśmy kase i kupony lotto bo była akurat sroga zima, więc szkoda mi było tych kwiatów mieliśmy 1 "trójkę" ...... a np. mojej przyjaciółce - ja akurat byłam świadkiem dałam kasę, a oprócz tego jak już będzie gotowa , to ma zaklepaną sesję fotograficzną w stylu retro łącznie z całym wizażem, a np. mojej drugiej koleżance wraz z innymi koleżankami z paczki kupiłyśmy komplet piór z grawerunkiem dla niej i dla niego (oni akurat w sferze adwokackiej działają , więc się przydały ) , komplet zastawy obiadowej i zrobiłyśmy taki pokaz slajdów z całą oprawą ich zdjęć od maleńkiego, aż po teraz i pokazałyśmy to wszystkim gościom przez projektor tak mniej więcej w okolicach oczepin


Mój TZ na razie się nie pisze na obecność przy porodzie, ale daję mu czas, ja w sumie nie wiem czy chciałabym, żeby patrzył na mnie.... albo mnie głaskał - chyba bym go pogryzła.....

[Artystka23]

no tak,to rzeczywiscie madrze zalecil,ja jeszcze nie wiem czy bedzie silami natury czy cesarka, wszystko zalezy od tego czy i jak bardzo lozysko sie podniesie,ale raczej silami natury

[Patrycja_1708]

A jak u was z kg?? Dużo przytyłyscie od początku ciązy?? Ja tylko na początku miałam jakies zachcianki których i tak nie jadłam bo mdłosci i wymioty do 12 tyg sie utrzymały.Teraz znowu non stop bym jadła cos slodkiego i w ogole dużo jadam teraz :/ A nie chcialabym przytyć aż ponad norme bo jakos tez trzeba wyglądać jak młodą mamusią się zostanie A co do ciuchów to ja po prostu kupuje luźne tuniczki i nosze legginsy bawelniane które są mega wygodne.Bo tradycyjne ciązowe spodnie za dużo kosztują :/ Tylko teraz trzeba myslec o chłodnijszych dniach w co sie ubiore??

[Beata_Batumi]

A ja dalej drążę temat wanienki- co sądzicie o tym odpływie? W sumie po co on jak nie ma stelaża? Czy starsze dziecko nie wywali go nóżką? A jak cenowo?

[Anecka]

Ale Wam zazdroszcze wiekszej pupy. Ja rosne tylko w cyckach i brzuchu i to wszystko Szkoda, bo chcialabym w pupie przytyc bo mam plaskodupie i zawsze chcialam miec wieksze biodra a nie jak chlopak wygladac

Bylam dzis w outlecie i zobaczylam przesliczna sukienko tunike kolorowa, zwiewna chyba z szyfonu.. na oko pomyslalam ze bedzie dobra. Ledwo ubralam nie zmiescilam sie pod pachami zaluje bo kosztowala 30zl a na wesele mialabym juz cos.. W ogole przecudna sukienke asos widzialam taka o: http://www.kaboodle.com/reviews/asos...w-front-pencil za 75zl, nowke z metkami.. gdzie oryginal chyba z 200zl.. no ale coz, jestem w ciazy to nie wcisne sie tak czy siak

ale mam stroje kapielowe, wyprzedaz byla i wsio po 1zł Pokaze Wam jeden smieszny


Przytylam od poczatkowej wagi 8kg, ale nie widac po mnie i polozna na mnie krzyczala ze od ponad miesiaca waga stoi moja w miejscu i ja nic nie tyje. (oprocz brzucha)


essence, ale maz sie przyda, bo bedzie Ci glowe dociskal np. przy parciach, albo bedzie ci moczyl usta bo ponoc pic nie mozna.. takze ciesz sie ze masz z kim byc na porodowce a to pewnie ulatwienie

[pelnia1980]

Napisane przez kootekk

no ja też jednak wolałam nowy kupić

wiecie co, niedobrze mi jest i żołądek mnie boli nie wiem co mam z soba zrobić, tak mi fuj jest ze szok

KOOTKU może pomógłby Ci rumianek??

KRETENCJA nie przejmuj sie kochana...
musisz sie poszerzyc tu i owdzie by zrobic malenstwu miejsce a jak sie nie obzerasz spokojnie po ciazy dojdziesz do siebie nawet jesli bedziesz miec +20 zwlaszcza jesli uda ci sie karmic piersia...

Ja strasznie zazdroszcze tym mamkom co wracaja juz po 2 mies. po porodzie do zgrabniejszej figury niz z przed!!!

[lutien]

Napisane przez Patrycja_1708

A jak u was z kg?? Dużo przytyłyscie od początku ciązy?? Ja tylko na początku miałam jakies zachcianki których i tak nie jadłam bo mdłosci i wymioty do 12 tyg sie utrzymały.Teraz znowu non stop bym jadła cos slodkiego i w ogole dużo jadam teraz :/ A nie chcialabym przytyć aż ponad norme bo jakos tez trzeba wyglądać jak młodą mamusią się zostanie A co do ciuchów to ja po prostu kupuje luźne tuniczki i nosze legginsy bawelniane które są mega wygodne.Bo tradycyjne ciązowe spodnie za dużo kosztują :/ Tylko teraz trzeba myslec o chłodnijszych dniach w co sie ubiore??

Ja mam +10kg

[kootekk]

ja przytyłam 7 kg a w niedziele zaczełam 7 miesiac, głownie to poszło w cyc i brzuch powoli pożądnie wywala, a najpierw sie martwilam ze mały

[kliwia]

beata nawet jak nie masz stelaza, wkladasz wanienke do wanny i wyciagasz korek i woda ci od doly wyplywa. Chociaz ja bede wode z wanienki do spzuszcania wody w wc uzywac, bo pojde z torbami po kapaniu dziecka chyba
Cenowo? w biedronce byly po 27 czy 30zl - te same w tesco od 40 do 60zl w zaleznosci od rozmiaru.

patrycja ja mam +3kg

Moj maz bedzie przy porodzie, jesli zorbi mu sie slabo czy cos, to sobie wyjdzie ma do tego prawo a w krok zagladac mi nie bedzie tylko bedzie mi robil zimne kompresy na glowie i wytrzymywal jak go sciskam za reke

[kootekk]

pelnia dziekuje, juz dawno rumianek wypilam i przeszło

[pelnia1980]

Napisane przez Anecka

Ale Wam zazdroszcze wiekszej pupy. Ja rosne tylko w cyckach i brzuchu i to wszystko Szkoda, bo chcialabym w pupie przytyc bo mam plaskodupie i zawsze chcialam miec wieksze biodra a nie jak chlopak wygladac

Bylam dzis w outlecie i zobaczylam przesliczna sukienko tunike kolorowa, zwiewna chyba z szyfonu.. na oko pomyslalam ze bedzie dobra. Ledwo ubralam nie zmiescilam sie pod pachami zaluje bo kosztowala 30zl a na wesele mialabym juz cos.. W ogole przecudna sukienke asos widzialam taka o: http://www.kaboodle.com/reviews/asos...w-front-pencil za 75zl, nowke z metkami.. gdzie oryginal chyba z 200zl.. no ale coz, jestem w ciazy to nie wcisne sie tak czy siak

ale mam stroje kapielowe, wyprzedaz byla i wsio po 1zł Pokaze Wam jeden smieszny


Przytylam od poczatkowej wagi 8kg, ale nie widac po mnie i polozna na mnie krzyczala ze od ponad miesiaca waga stoi moja w miejscu i ja nic nie tyje. (oprocz brzucha)


essence, ale maz sie przyda, bo bedzie Ci glowe dociskal przy parciach, albo bedzie ci moczyl usta bo ponoc pic nie mozna.. takze ciesz sie ze masz z kim byc na porodowce a to pewnie ulatwienie

Co znaczy polozna krzyczala????? ona ma taki glos _ hihihiihi

Jak tyjesz kg, 1,5 kg na tydzien to spoko
ty masz juz 8 na plusie jako szczuplej osobie mozna wiecej
ja zaczelam przybierac w tej ciazy dopiero na koniec 5 mies! i tez jest ok
Poza tym czasem tak jest ze 2 -3 tyg stoisz a w nastepnym tyg znowu ci skoczy... jeszcze bedziesz narzekac ze za malo

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez kootekk

pelnia dziekuje, juz dawno rumianek wypilam i przeszło

no to superrr
ja sie codzienni ezmagam z bolem brzucha wiec wiem jakie to meczarnie... mnie juz roche przeszla glowa na szczescie i wykombinowalam drugie danie nie z tej ziemi

nie chcialo mi sie isc do sklepu wiec ugotowalam makron lazanki do tego fasolka z sosem pomidorowym i wymieszanie (gdyby nie pt dodalabym kielbasy )
mi smakuje ale ciekawa jestem wrazenia meza haha

[Patrycja_1708]

No ja juterko 20 tydz zaczynam i jakies niecałe 4kg przytyłam. W sumie czuje zmiane tylko na brzuszku i w piersiach no i bioderka bo reszta jest jak narazie bez zmian wiec ciszy mnie to że od razu cała sie nie roztyłam.Oby tylko tak dalej zostało to byłoby super.Ale najwazniejsze to zdrowie Małego Szczęścia w brzusiu

[EdziaO]

Napisane przez kootekk

mi nie chodzi o krępowanie sie przed mezem, bo nie mam przed mezem tajemnic i niczego do krepowania sie ale moj jest wrazliwy i wiem ze po porodzie miał by uszczerbek na psychice

no właśnie nie wiem czy nie będzie mieć później koszmarów

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez Aliszcze

wczoraj wieczorem rozmawiałam z mężem o tym,czy chce być przy porodzie. Niby powiedział, ze chce, ale jakoś cienkim głosikiem to powiedział powiedziałam mu, że jemu zostawię decyzję, na pewno będzie na porodówce, ale przy samym porodzie to nie wiem. Powiedziałam, że sam ma zadecydować, ja uszanuję jego decyzję. Podejrzewam, że jak będę rodzić to i tak skupię się na wypchnieciu dziecka i będzie mi obojetne czy stoi obok mąż, czy sam prezydent USA

dzięki za pomysły na prezenty no własnie, grunt to kogos znać, myśmy wiedziały, ze kumpela lubi orient, wiec szukałyśmy cos w tym stylu, ale jeśli kupi się takie coś innej osobie, która nie lubii tego stylu to totalna klapa. A już 2 metrowej figury to sobie nie wyobrażam

Obawiam się że mi nie tylko będzie obojętne ale TŻ może oberwać słownie za ten mój ból

[pelnia1980]

Napisane przez Beata_Batumi

A ja dalej drążę temat wanienki- co sądzicie o tym odpływie? W sumie po co on jak nie ma stelaża? Czy starsze dziecko nie wywali go nóżką? A jak cenowo?

my korzystamy z najzwyklejszej a i wode szybciej sie z niej usuwa do zlewu lub brodzika trach i pusta
ale jak ktos ma taki bajer i chyba wiecej za taka sie placi to niech korzysta jednak zawsze to pozniej moze dziecku w jakis sposob przeszkdzac gdy zacznie sie krecic po wanience poznajac swoje sily w wodzie nie wiem...

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez Patrycja_1708

No ja juterko 20 tydz zaczynam i jakies niecałe 4kg przytyłam. W sumie czuje zmiane tylko na brzuszku i w piersiach no i bioderka bo reszta jest jak narazie bez zmian wiec ciszy mnie to że od razu cała sie nie roztyłam.Oby tylko tak dalej zostało to byłoby super.Ale najwazniejsze to zdrowie Małego Szczęścia w brzusiu

Zuch dziewczyna super podejscie

Ja teraz mam +2,5 22 t.c. w poprzedniej mialam juz 9+

[kretencja]

Anecka, nie ma czego zazdrościć akurat mnie, bo ja przy całej swojej szczupłości akurat tyłeczek miałam dosyć spory

Patrycja, ja staram się nie obżerać, ale przyznaję, że jem więcej niż przed ciążą, niestety dużo słodkiego ze względu na hipoglikemię - lekarz kazał. Kończę 5 miesiąc i mam już 7kg na plusie

Pisałyście o porodach rodzinnych... Ja się długo zastanawiałam nad tym, czy chcę żeby mąż przy tym był, ale doszłam do wniosku, że on najlepiej na świecie potrafi mnie uspokoić i generalnie jest oazą opanowania. Więc kto jak nie on Myślę, że nie zasłabnie ani nic, bo jest dosyć wytrzymały. Kwestia - czy on tego chce - pozostaje otwarta, bo powiedział, że chyba do ostatniej chwili tego nie da się przewidzieć. Pewnie więc zrobimy tak, że będzie ze mną (nie mam pomysłu, aby go wyprosić w którymkolwiek momencie, nie musi zaglądać akurat do centrum wydarzeń, może cały czas stać za mną, zwłaszcza, że chcę rodzić w pozycji kucznej, to musiałby mnie przytrzymywać), a jeśli w jakimś momencie uzna, że to go przerasta, to wyjdzie...
O ile oczywiście będę rodzić SN, okulista o tym zdecyduje po 30 tygodniu.

[EdziaO]

Napisane przez Patrycja_1708

A jak u was z kg?? Dużo przytyłyscie od początku ciązy?? Ja tylko na początku miałam jakies zachcianki których i tak nie jadłam bo mdłosci i wymioty do 12 tyg sie utrzymały.Teraz znowu non stop bym jadła cos slodkiego i w ogole dużo jadam teraz :/ A nie chcialabym przytyć aż ponad norme bo jakos tez trzeba wyglądać jak młodą mamusią się zostanie A co do ciuchów to ja po prostu kupuje luźne tuniczki i nosze legginsy bawelniane które są mega wygodne.Bo tradycyjne ciązowe spodnie za dużo kosztują :/ Tylko teraz trzeba myslec o chłodnijszych dniach w co sie ubiore??

10 kg lekką ręką. Ale pierwsze 6 wrzuciłam już do 8tc chyba od leków. A teraz zastopowałam, apetety mam mały i jakoś chyba nie rosnę szczególnie. Ale 2 litry samych wód u mnie

[pelnia1980]

Napisane przez Patrycja_1708

A jak u was z kg?? Dużo przytyłyscie od początku ciązy?? Ja tylko na początku miałam jakies zachcianki których i tak nie jadłam bo mdłosci i wymioty do 12 tyg sie utrzymały.Teraz znowu non stop bym jadła cos slodkiego i w ogole dużo jadam teraz :/ A nie chcialabym przytyć aż ponad norme bo jakos tez trzeba wyglądać jak młodą mamusią się zostanie A co do ciuchów to ja po prostu kupuje luźne tuniczki i nosze legginsy bawelniane które są mega wygodne.Bo tradycyjne ciązowe spodnie za dużo kosztują :/ Tylko teraz trzeba myslec o chłodnijszych dniach w co sie ubiore??

Pati duuużo kosztują w ciążowych - ja mam sprawdzone sklepy na allegro i jak dla mnie się opłaca - wkleję zdjęcia i jak maly mi pozwoli przesle ci linki
poza tym ja w takich co ci przesle pozniej chodze od 2 m.c. bo od razu wejsc nie moglam w zadne swoje w brzuchu mimo iz waga byla na - a spodnie z laycra...

[Patrycja_1708]

A kiedy bedziecie kupowały łóżeczko i już jakieś najpotrzebniejsze przybory dla maluszka??

[sanderinka]

czesc


ja tez bym wolała zeby tz był przy mnie


musze was nadrobić... tylko nie wiem ile mi zejdzie cięzko mi na brzuchu

[EdziaO]

Napisane przez kretencja

Anecka, nie ma czego zazdrościć akurat mnie, bo ja przy całej swojej szczupłości akurat tyłeczek miałam dosyć spory

Patrycja, ja staram się nie obżerać, ale przyznaję, że jem więcej niż przed ciążą, niestety dużo słodkiego ze względu na hipoglikemię - lekarz kazał. Kończę 5 miesiąc i mam już 7kg na plusie

Pisałyście o porodach rodzinnych... Ja się długo zastanawiałam nad tym, czy chcę żeby mąż przy tym był, ale doszłam do wniosku, że on najlepiej na świecie potrafi mnie uspokoić i generalnie jest oazą opanowania. Więc kto jak nie on Myślę, że nie zasłabnie ani nic, bo jest dosyć wytrzymały. Kwestia - czy on tego chce - pozostaje otwarta, bo powiedział, że chyba do ostatniej chwili tego nie da się przewidzieć. Pewnie więc zrobimy tak, że będzie ze mną (nie mam pomysłu, aby go wyprosić w którymkolwiek momencie, nie musi zaglądać akurat do centrum wydarzeń, może cały czas stać za mną, zwłaszcza, że chcę rodzić w pozycji kucznej, to musiałby mnie przytrzymywać), a jeśli w jakimś momencie uzna, że to go przerasta, to wyjdzie...
O ile oczywiście będę rodzić SN, okulista o tym zdecyduje po 30 tygodniu.

Właśnie pewnie jak ze wszystkim rozwój sytuacji rozstrzygnie wszystkie wątpliwości. Dla facetów to pewnie ciężka decyzja. Oni nawet nie mają miesiączki.

[kliwia]

kretencja no dokladnie, jak bedzie przez druga faze porodu, gdzie sa czeste skurcze, i trzeba masowac plecki zmieniac pozycje etc. to maz/partner jest idealny do tego. Moze sie nawet nie zorientuje kiedy przyjda parte i maluch wyjdzie na swiat

patrycja niektore z nas juz maja kilka rzeczy. Ja wczoraj zorbilam pierwszy powazny zakup kupilam 3 kocyki i 2 pajace.
Lozeczko dostaniemy, wozek odkupuje od znajomej ale juz wszytsko mam dograne Wiec sie nie martwie takimi rzeczami