Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXI

[śliweńka]

mojemu TŻ na dzień dobry dali umowę o pracę na 18 miesięcy

[atomufka]

Napisane przez śliweńka

mojemu TŻ na dzień dobry dali umowę o pracę na 18 miesięcy

No ale to nadal rzadkosc ja nigdy nie slyszalam zeby ktos tak od razu dostal wsrod osob ktore znam.

[Ana***]

Daysy tych gwałcicieli to nic tylko wykastrować!!! nawet jeżeli to nie była sprawka ich "sprzętu"...
U mnie w mieście kiedyś zgwałcicli dziewczynę, która szła ze swoim chłopakiem!!! a Go pobili... a wiecie jak zgwałcili? butelką roztłuczoną....

[MisQa]

witam kobitki
przepraszam, że wczoraj już nie napisałam, ale zaczęłam czytać i wymiękłam... zasnęłam...

do szpitala trafiłam po wizycie, bo lekarza zaniepokoiło to, że od ponad półtoej miesiąca biorę leki a ciągle brzucho twardy... ale na badania czekałam 2 dni... nic tam nie wyszło, po zastrzykach czułam się ok więc wypisali... ale już czuję, że znów będzie to samo... drugi dzień bez zastrzyku i powtórka z rozrywki.... za każdym ruchem brzuch jak kamień
dziś po wypis idę to może chociaż jakieś lepsze leki dostanę....

no i jestem w domku i znów wstaję o tej szatańskiej 2.30 w nocy....



Madzia - gratuluję pracy kurcze , żeby każda rozmowa o prace tak wyglądała

No i widziałam, że Martucha już synusia ma przy sobie

[Madzialenka12344321]

cześć

za jakieś 2 godzinki wyjeżdżamy

Napisane przez atomufka

No to Twoj Tz mial sporo szczescia

ja dostałam umowę na rok.

misqa kochana mam nadzieję, że już będzie lepiej

[bzyczka1]

Madzia a jak sobie inaczej wyobrażasz umowę w szkole dla nauczyciela? przecież nie podpiszą umowy na 3 miesiące

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Madzia a jak sobie inaczej wyobrażasz umowę w szkole dla nauczyciela? przecież nie podpiszą umowy na 3 miesiące

no pewnie, że nie. chyba, że to jakieś zastępstwo.

Ale chyba generalnie umowę dostaje się na rok (chyba, że zaczyna się okresem próbnym)

[śliweńka]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

za jakieś 2 godzinki wyjeżdżamy


ja dostałam umowę na rok.

misqa kochana mam nadzieję, że już będzie lepiej

też tak chcę, nie ukrywam że dalej jestem zazdrosna

[Gucia0987]

Napisane przez atomufka

o kurcze wspolczuje
Ja kiedys trafilam na taka stronke z zaginionymi ,bylam w ciezkim szoku jak zobaczylam ile osob dziennie znika jak kamien w wode.

To jest przerażające. Ja jakoś tego nie mogę ogarnąć...

Napisane przez śliweńka

ja z TŻ doszłam do wniosku że jak ktoś się nie odnajduje to ktoś go zabił i zakopał nawet nikt nie dojdzie nigdy gdzie

A propos zaginień, polecam książkę CHATA Wiliam P. Young.
Po prostu rewelacyjna! O mężczyźnie, któremu ktoś porywa córkę i morduje. On nie może się z tym pogodzić i spotyka się z Bogiem.

Mnie ta książka położyła na łopatki, już dawno nie czytałam tak dobrej książki.

Napisane przez śliweńka

mojemu TŻ na dzień dobry dali umowę o pracę na 18 miesięcy

To i tak całkiem ładnie! Ja każdą pracę zaczynałam od 3 miesięcy próbnych, później zazwyczaj dostawałam na czas nieokreślony. Raz dostałam na 12 miesięcy i później mieli mi przedłużać, ale zrezygnowałam wcześniej.

Teraz w tej pracy od razu dostałam na czas nieokreślony, ponieważ tu oni chcieli żebym do nich przyszła, więc to ja stawiałam warunki

Napisane przez MisQa

witam kobitki
przepraszam, że wczoraj już nie napisałam, ale zaczęłam czytać i wymiękłam... zasnęłam...

do szpitala trafiłam po wizycie, bo lekarza zaniepokoiło to, że od ponad półtoej miesiąca biorę leki a ciągle brzucho twardy... ale na badania czekałam 2 dni... nic tam nie wyszło, po zastrzykach czułam się ok więc wypisali... ale już czuję, że znów będzie to samo... drugi dzień bez zastrzyku i powtórka z rozrywki.... za każdym ruchem brzuch jak kamień
dziś po wypis idę to może chociaż jakieś lepsze leki dostanę....

no i jestem w domku i znów wstaję o tej szatańskiej 2.30 w nocy....



Madzia - gratuluję pracy kurcze , żeby każda rozmowa o prace tak wyglądała

No i widziałam, że Martucha już synusia ma przy sobie

Dobrze, że już lepiej się czujesz, ale ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym do Twojego lekarza i powiedziała, że znowu jest to samo.

Uważaj na siebie (na Was)!

Napisane przez śliweńka

też tak chcę, nie ukrywam że dalej jestem zazdrosna

Spokojnie, Ty też coś znajdziesz, a jak poszła w środę rozmowa? Już dali odpowiedź czy czekasz dalej?


Dziewczynki wiecie może co jest z Aniką? Coś się nie odzywa.
Nie wiem czy ona na jakieś zwolnienie poszła i nie ma dostępu do neta? hmm...

[Madzialenka12344321]

Napisane przez śliweńka

też tak chcę, nie ukrywam że dalej jestem zazdrosna

kochana, ty tez coś znajdziesz

No właśnie też się zastanawiałam co z Aniką. Ale ona chyba ma urlop, może gdzieś pojechali??

[Daysy85]

Cześć.
Misqa my tu się tak martwiłyśmy ... a Ty pieronku poszłaś spać??? Zamiast napisać , że jest już ok???
Niedobrzelcu mały no! Najważniejsze jest to, że już wszystko ok.
Jakie bierzesz leki? Może zacznij brać nospę, ona jest bezpieczna i naprawdę pomaga.

[ania20m]

Dziewczynki zapraszam na dokładkę w poście 32

[kliwia]

daysy na miqki twardnienie nospa moze byc za slaba niestety.

ja sie napilam tymbarku wisnia/jablko mniam, a jako kapsel mialam narysowana Gwiazdkę ciekawe co to ma znaczyc juz wole cos napisane a nie rysunek

[stokrotka24]

hej laski

Napisane przez MisQa

witam kobitki
przepraszam, że wczoraj już nie napisałam, ale zaczęłam czytać i wymiękłam... zasnęłam...

do szpitala trafiłam po wizycie, bo lekarza zaniepokoiło to, że od ponad półtoej miesiąca biorę leki a ciągle brzucho twardy... ale na badania czekałam 2 dni... nic tam nie wyszło, po zastrzykach czułam się ok więc wypisali... ale już czuję, że znów będzie to samo... drugi dzień bez zastrzyku i powtórka z rozrywki.... za każdym ruchem brzuch jak kamień
dziś po wypis idę to może chociaż jakieś lepsze leki dostanę....

no i jestem w domku i znów wstaję o tej szatańskiej 2.30 w nocy....



Madzia - gratuluję pracy kurcze , żeby każda rozmowa o prace tak wyglądała

No i widziałam, że Martucha już synusia ma przy sobie

to niedobrze z twoim twardym brzuszkiem, oby lekarstwa pomogły. A co do wstawania to śpisz w dzień coś? bo jeśli tak to spróbuj sie przemęczyć i nie zasnąć w dzień to może w nocy pośpisz

Napisane przez *Agatek*

moja będzie Anielka Aniela moje z bierzmowania - chociaż po chwili mówię, że jak jest taka podnieta na AMELKĘ to będą myli Anielę z Amelią... :/ więc muszę sobie imię wybic z głowy!!! i jeszcze Agata mi się podoba ... ale - agata pyskata, agata nogą zamiata, agata sałata agatka szmatka itp.... wkur.... się idzie jak ktoś tak gada!!!

mi sie też strasznie Anielka podoba, kojaży mi się z aniołem. Albo Natalka. Nie wiem jak na to tz sie zapatruje, on tylko upiera sie przy imieniu dla chłopca Witold nie wiem z kond to wziął, ale powiedział, że jak urodze to on pujdzie go tak nazwać jak będę leżała w szpitalu. Zabiła bym go chyba

Napisane przez neska22

czesc laseczki
ale sie naprodukowalyscie... jak ja w pracy to Wy piszecie a jak ja tu to cisza sie robi

dzisiaj sie zasmucilam bo dostalam plamienie takie samo jak zawsze przed @....wiec pewnie tylko patrzec jak @ przyjdzie.....

przykro mi kochana, nie martw się jeszcze się wam uda

Napisane przez gold-fish

nie. muszę mieć zgłoszenie robót nie wymagajacych pozwolenia na budowę
i to wystarczy chyba ze inspektorka uzna ze musi być projekt budowlany. Tak zgadzam się jest to porąbane.
Podobno żeby wymienić instalację gazową musisz mieć pozwolenie na budowę

faktycznie dużo tych pozwoleń musisz mieć, my tylko ze spółdzielni mamy na burzenie ścian

Napisane przez SSR

Cześć Właśnie wstawiłam już drugie pranie i chwilę z Wami posiedzę

stokrotka24 no na początku miałam tylko mdłości, teraz doszły wymioty. A w pracy to różnie, raczej staram się nie wymiotować, ale muli mnie cały czas. Wczoraj np. małż przyjechał po mnie do roboty o22 i kazałam mu się 2km dalej w lesie zatrzymać i heja z tym koksem:/ Pojechaliśmy do tesco, zjadłam banana i za 3minuty w domu już banana nie było. Normalnie co ja mam jeść???? Dobra koniec tego użalanie się
Co do Twojego pytania to nie obliczałam dni płodnych, po prostu działaliśmy codziennie, albo prawie codziennie aż do znudzenia. Jedyne co sobie przypominam to bolały mnie jajniki i śluz był zabarwiony krwią, przypuszczam, że wtedy miałam owulację.

jejku bidactwo z tym wymiotowniem to wspólczuję, może spróbuj jakieś kisiele jeść kaszki mamy, owsianke, coś takiego lekkiego, chociaż podejżewam, że to i tak nie pomoże, po prostu uroki ciąży

a ja sie wczoraj wkurzyłam, przyszedł mi rachunek za prąd 240 zł za niecały miesiąc. Myślałam, żemnie szlag trafi, przecież jakoś specjalnie dużo sie prądu nie używa, normalnie a tu tak kwota. Patrze dzisiaj a ja im podałam inny stan licznika niż oni zafakturowali, orżnęli na o 201 jednostek, czyli o prawie połowę. Idę sie kłucić z nimi żeby to skorygowali.

[Justyna33333]

cześć dziewczynki

[kliwia]

stokrotka teraz za kazdym razem sprawdzaj
U nas sami spisuja liczniki i rachunek przychodzi, albo pan na miejscu robi wydruk i wrzuca do skrzynki.

[Madzialenka12344321]

Stokrotka no to nieźle z tym licznikiem. Ale na pewno uda ci się to wyjaśnić.

Siedzę i myślę w czym jechać... mąż ma być za pół godziny wiec pewnie za godzinę wyjedziemy wrrrr a mielismy wyjechać o 10

[stokrotka24]

Napisane przez kliwia

stokrotka teraz za kazdym razem sprawdzaj
U nas sami spisuja liczniki i rachunek przychodzi, albo pan na miejscu robi wydruk i wrzuca do skrzynki.

my chcieliśmy rzeczywiste rachunki dlatego sami co dwa miesiace musimy spisywać liczniki, jakbyśmy mieli prognozowane to tez by przychodzili i spisywali.

Napisane przez Madzialenka12344321

Stokrotka no to nieźle z tym licznikiem. Ale na pewno uda ci się to wyjaśnić.

Siedzę i myślę w czym jechać... mąż ma być za pół godziny wiec pewnie za godzinę wyjedziemy wrrrr a mielismy wyjechać o 10

no mam taką nadzieję, że uda się to wyjaśnić, bo nie uśmiecha mi sie tyle płacić.
bawcie sie dobrze, a ubierz sie wygodnie, ciepło jest (przynajmniej u mni) to na krótkie spodnie i bluzkę

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

ja sie napilam tymbarku wisnia/jablko mniam, a jako kapsel mialam narysowana Gwiazdkę ciekawe co to ma znaczyc juz wole cos napisane a nie rysunek

Że dostałaś gwiazdkę z nieba!

Napisane przez Madzialenka12344321

Siedzę i myślę w czym jechać... mąż ma być za pół godziny wiec pewnie za godzinę wyjedziemy wrrrr a mielismy wyjechać o 10

Ważne, że jedziecie! A ile pojedziecie? Bo jak to krótka trasa to możesz się wystroić, a jak dłuższa, to tak żeby Ci było wygodnie

[kliwia]

stokrotka my chyba nie mielismy wyboru hah. u nas jakby jest rzeczywisty za ostatnie2 miesiace i prognoza na nastepne 2 miesiace. jakos tak.

haha maz mi powiedzial wlasnie ze za prad nie mamy prognozy tylko za gaz hahah

[Madzialenka12344321]

Założyłam sukienkę jeansową i wzięłam jeszcze sweterek do narzucenia, bo na bank mąż mi mocną klimę włączy i zmarznę Do Kazimierza mamy jakieś 3 godzinki jazdy, chyba, że będą korki to max 4 godzinki. Wiec spoko, tym bardziej, że doba noclegowa zaczyna się dopiero o 14 W ogóle to ja mąż wczoraj zobaczył ile ja rzeczy biorę to się zapytał czy ja na miesiąc jadę dupek tylko, że ja musiałam pomyśleć tez o suszarce, o ręcznikach dla nas, o kosmetykach... a ten tylko swoje rzeczy spakował i i już. A ja jeszcze buty : na koturnie, japonki i addidaski na wycieczki. Bierzemy jeszcze lodówkę przenośną aby nam się winko już chłodziło

[stokrotka24]

Napisane przez kliwia

stokrotka my chyba nie mielismy wyboru hah. u nas jakby jest rzeczywisty za ostatnie2 miesiace i prognoza na nastepne 2 miesiace. jakos tak.

haha maz mi powiedzial wlasnie ze za prad nie mamy prognozy tylko za gaz hahah

my za gaz tez mamy prognozę i tez jakos bez sensu wyszło bo za miesiac mamy tylko sam abonament( rzeczywisty stan sprawdzany 2 dni po naszej wprowadzce czyli nie zużyliśmy jeszcze nic) a na kolejne 2 miesiące mamy prognozę też sam abonament, a gdzie zużycie za 3 miesiące? jak nam dosolą to zapłacimy od razu niezła kwotę , więc idę pod koniec miesiąca do nich ze stanem licznika aby zapłacić, wolę rozłożyć sobie to niż na raz wiekszą sumę

madzialenka nam kobietom to zawsze duza waliza wychodzi, ja też zawsze buty na zmianę biorę i praktycznie tyle samo mi wychodzi na 3 dni co na tydzień

[Madzialenka12344321]

Napisane przez stokrotka24

madzialenka nam kobietom to zawsze duza waliza wychodzi, ja też zawsze buty na zmianę biorę i praktycznie tyle samo mi wychodzi na 3 dni co na tydzień

No właśnie. A potem się ci mężowie dziwią

[kliwia]

madzia to munie daj recznika w pensjonacie to sie zdziwi

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia to munie daj recznika w pensjonacie to sie zdziwi

ja nie dość, że do pensjonatu to jeszcze na basen ręczniki spakowała

Dobra jest mąż

a ja bym zapomniała spisać jaki jest adres w tym pensjonacie to byśmy sobie pojechali

[Daysy85]

Stokrotka spoko to tak jak ja miałam z tą wodą wtedy tylko ja miałam natychmiast do zapłaty 1500zł a potem czynsz 1000 przez 3 miesiące zamiast 500 zł.
Ale się wyjaśniło i okazało się , że mam zmniejszony czynsz w jednym miesiącu do 250 zł :P
Więc lepiej się dochodzić o swoje.

Madzia zazdroszczę tego Kazimierza. My też mieliśmy jechać z Tż ale jakoś tak wyszło i w końcu nie pojechaliśmy i już tak chyba zostanie na zawsze.

[Gucia0987]

Napisane przez Daysy85

Stokrotka spoko to tak jak ja miałam z tą wodą wtedy tylko ja miałam natychmiast do zapłaty 1500zł a potem czynsz 1000 przez 3 miesiące zamiast 500 zł.
Ale się wyjaśniło i okazało się , że mam zmniejszony czynsz w jednym miesiącu do 250 zł :P
Więc lepiej się dochodzić o swoje.

Madzia zazdroszczę tego Kazimierza. My też mieliśmy jechać z Tż ale jakoś tak wyszło i w końcu nie pojechaliśmy i już tak chyba zostanie na zawsze.

Oj, Daysy, Daysy, Ty ostatnio straszną pesymistką jesteś!

Spokojnie, mała się urodzi i za jakieś pół roku może uda się Wam gdzieś wyskoczyć na weekend. Wiem, że z kasą krucho, ale może uda się Wam troszkę odłożyć.

Kochana trzeba być optymistką! Wszystko będzie dobrze!
Na pewno gdzieś się nie długo wybierzecie!

[baja_86]

Cześć

Napisane przez bzyczka1

Rozwaliły mi się klapki co prawda kupiłam już super glue i je skleiłam ale wściekłam się. Dobrze że stało się to pod domem u rodziców to pożyczyłam jakieś klapki od siostry, tzn. wzięłam je sobie bo ich nie ma i jakoś doczłapałam do tego urzędu i do domu. Tż dzisiaj ma służbę więc na obiadek jakieś warzywka będą

a ja wczoraj zauważyłam, że mi się sandałki rozwalają, na pięcie wzdłuż się odkleiły i lada moment pękną. a tak je lubiłam i dopiero w tym roku kupione Może uda mi się skleić żeby chociaż do końca lata dotrwały

Wczoraj przyszła ta sukienka, jednak okazała się za duża, ale pojechałam do teściowej i na miejscu mi ja poprawiła, doszyłam sobie szelkę z paska żeby mi nie spadała podczas tańca, więc pewniej się będę czuła.

Fajnie, że matrucha niedługo ze szpitala wyjdzie

daysy pani z Zusu dobrze ci doradziła ze zmianą pracy, po urodzeniu dzidziusia zacznij pisać CV i po macierzyńskim spróbuj je gdzieś roznieść, bo masz talent, szkoda żebyś w swoim fachu nie pracowała, ale warunki w twojej obecnej pracy są beznadziejne, a na szefową to brak słów, po co się męczyć

[*Agatek*]

Napisane przez Maggie1983

zapraszam

zapraszam dzis mamy do wyboru kasze gryczana-bo ja lubie i peczak-bo mezus lubi

ja tez proponowalam Anielke, jako alternatywe dla troche juz powszechnej Amelki, ale maz nie daje sie namowic. Cora siostry mojej szefowej ma tak na imie i sliczna z niej dziewczyneczka no po prostu taka anielska uroda ale diabelek w srodku maly

Myślisz, że dlaczego sobie na bierzmowanie wzięłam Anielę?? bo ja istny anioł hihihi....
Ale bałabym się, że by ją mylili z Amelią... i wtedy bym się wściekała i wszystkich poprawiała... :/

Napisane przez Daysy85

Agatek nie bij mnie
No Chryste to nie moja wina każdy prowokuje takie sytuacje żeby mnie zdenerwować
A ja ze stali nie jestem i niestety ale puszczają mnie nerwy i co mam zrobić. Ja pragnę się nie denerwować, marzę o tym, marzę o relaksie , o sielance a nie o wkur***iu się .

Koleżanko... spokojnie!!! Jeszcze troszkę i się wypakujesz, pomyśl o tym wszystkim co Cię czeka... jakie szczęście niedługo swoje zobaczysz to są ostatnie dni, więc proszę Cię wyjustuj!

Napisane przez kliwia

agatek wypielabys sie nie mialabys wyjscia

kurde jakis wypadek albo pozar jest juz 4 auto na sygnale leci - leciala juz straz teraz erka :/

a w życiu... pojechałabym do innego miasta zrobic w życiu bym się nie wypięła

Napisane przez Daysy85

A u mnie w mieście chyba z tydzień temu to było jakąś dziewczynę jakiś psychol zgwałcił jak wracała z dyskoteki ale podobno straszną jej krzywdę zrobił i wątpię że robił jej to " sprzętem" bo podobno musiała mieć rekonstrukcje pochwy i odbytu.

masakra... i się dziwią takie lampucery co mają spódniczę, że są gwałcone i w ciąży... uroki dyskotek!!! no co, prawdę mówię w soboty jak kończę pracę pełno takich ku...k wsiada do autobusu już troszkę potpitych w minispódniczkach, dekolt to prawie im się wylewa... bleee... a później "ojej w ciąży jestem!! co ja teraz mam robic?!! aborcja?!!" taka jest prawda, takie jest życie... mają, co chciały. Dlatego nie toleruję dyskotek.

Napisane przez neska22

czesc laseczki
ale sie naprodukowalyscie... jak ja w pracy to Wy piszecie a jak ja tu to cisza sie robi

dzisiaj sie zasmucilam bo dostalam plamienie takie samo jak zawsze przed @....wiec pewnie tylko patrzec jak @ przyjdzie.....

kochana Ty sie nie nastawiaj!!! Bo ja też tak na początku się nakręcałam, a wtedy płacz i ból... Więc jak będziesz się tak nakręcac, to nie wyjdzie, to trzeba na spokojnie... będzie czas, to Was Bóg obdarzy! Mnie nie obdarza prawie 4 miesiące, więc wiem coś o tym...
Ale nie mówię, że plamienie nic nie znaczy, bo ja i tak po okresie robiłam testy w razie co. Będzie dobrze

Napisane przez Madzialenka12344321

Mój mężul dostał od razu na czas nieokreślony
(...)

kotek ale ja mówię tutaj o kobietach
bo facet nie zajdzie w ciążę i macierzyński, wychowawczy nie bierze, tyle co współczesne kobieciny

[kliwia]

agatek to jakas dziwna jestes
a u ginekologa nogi rozkladasz