Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[moooniaaaa]

Napisane przez _Ewelka___

monia staz to staz. Nie słyszałam o zadnej umowie Cindy moze pomoze Chociaż znajomy kiedyś mówił, że chce sobie załatwic staż w jednej firmie ale daje im warunek że minimum 1500 zl i negocjował bo wyjątkowo znał się na rzeczy i miał tam doświadczenie dzięki praktykom.Wiec moze to jakis inny rodzaj. Albo pracodawca dopłaca do tego 760zl. Ale czytam wątek o stazach juz pół roku i nigdy tego nie widziałam. To wyjatkowe przypadki, nie wiem
"W trakcie stazu otrzymywać będziesz z urzędu pracy stypendium w wysokości zasiłku dla bezrobotnych"

takie są realia. I pomyśl, że tak dlugo szukam pracy, a w moim fachu doswiadczenie jest potrzebne, ze na chwile obecna staz bylby szczytem marzeń dla mnie. Jeszcze masz czas, zorientuj się jak to jest u Ciebie. Nie jest najgorzej, wiesz ile firm oferuje bezpłatny staż albo lepiej - wolontariat padam na cyce normalnie na kasie sie wiecej wyciaga

O nie, poruszę niebo i ziemię i odbębnię 2 lata normalnie,a nie z UP. Do września mam czas. Ewelka,a nie myślałaś o własnym biznesie? Młoda jesteś,dotację dostaniesz,może to jest jakieś rozwiązanie. Bo przecież to z UP to jakaś masakra jest,wyzysk

Napisane przez _Ewelka___

dziewczyny jak ja poćwiczyłam, to każdy może. A moją motywacja jest figura sprzed 2 lat Zrobiłam rozgrzewke z pump it up, maja swietne cwiczenia ale pod spodem mam okropna sąsiadke pilates na nogi i pupe jest fajny daje w kosc i naprawde naciaga miesnie i już sobie wyobrazalam jak wyszczupla babka na filmiku ciagle powtarzala "long legs, beautiful long legs" ale mam za maly pokoj zeby to cwiczyc, wiec dalam tylkowi w kosc starym najlepszym zestawem 8 min buns!

ide kupic nowa syrenke o!

Syrenka od czwartku będzie w Rossie w promocji, właśnie przeglądam gazetkę

Napisane przez milusia1991

Wziełam się dzisiaj trochę za matmę jestem załamana nic nie rozumiem Tak bardzo chciałabym już miec te matury za sobą- z myślą że zdałam. Nie ważne na ile byleby zdac. Bo co z tego że polski i język napisałam najlepiej z klasy skoro matmę tak zawaliłam że nie zdałabym jej w ogóle... wiem wiem nie można się poddawac itd. ale ciężko na prawdę... mam takie tyły z matmy... nie umiem prawie wszystkiego!

Biedna myślałaś o korkach?




Pokręciłam 30min hh, zrobiłam obiad i jestem z siebie dumna :P

[_Ewelka___]

Napisane przez Sunday Rose

Ewelka, ja uwielbiam pump it up, nie mogę się doczekać końca remontu, bo przy budowlańcach to trochę głupio a co do głodu wieczorem, to ja kiedyś głupio myślałam, że to dobrze i że organizm wtedy spala tłuszcz XDD milusia, ja dałabym wszystko, żeby mieć za sobą już egzamin z logiki, też nic nie rozumiem w ogóle to idiotyzm, że na ćwiczeniach robiliśmy zupełnie coś innego, czego nawet nie bęedzie na tym egz, zupełna strata czasu..

a jakie ćwiczysz konkretnie? bo sporo tego. Ale daja wycisk, kiedys cwiczylam turbo cos... 40 minut skakania . To naprawde dziala. mam za maly pokoj

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez moooniaaaa

O nie, poruszę niebo i ziemię i odbębnię 2 lata normalnie,a nie z UP. Do września mam czas. Ewelka,a nie myślałaś o własnym biznesie? Młoda jesteś,dotację dostaniesz,może to jest jakieś rozwiązanie. Bo przecież to z UP to jakaś masakra jest,wyzysk

nie nadaje sie do tego kompletnie 70% zysku to przedluzanie paznokci co kompletnie mnie nie interesuje ja to masaz i te sprawy. Ahh moze kiedys sie nadarzy okazja

[agniesikk]

Napisane przez agnesuk

zapomniałam Wam napisać o moim grzeszku dzisiejszym - Mc flurry z Lionem. zjadłam pół bo było za słodkie i popiłam kawą bez cukru.

Kocham McFlurry :slina;

Napisane przez 69love69

jak Wy wklejalyscie to ja tez wiec uwaga uwaga wjeżdża zdjęcie grubej świni ;P chcialam tylko zaznaczyć, że ja chce schudnąć więcej niż 5 kg żeby nie bylo ;p


maaaskra, teraz już jest z te ok 4kg mniej niz na zdjeciu, ale i tak duuuzo za duuuzo

Eeee, żartujesz chyba? Gruba świnia? No bez jaj...

Napisane przez dodaja

Ja też kiedyś nie umiałam. Ale kiedyś hulałam jakieś 2 miesiące i tż mnie nie poznał jak wrócił z pracy Systematyczność to najlepszy przyjaciel

U mnie dzis 25 hula obciążonego plus machanie hantelkami

O kurdę, to chyba zacznę hulać

Napisane przez Patka 89

Cwiczę już prawie dwa tygodnie
kontakt z exem ograniczyłam, przez 2 miesiące w ogóle nie odzywaliśmy się do siebie, ale ostatnio nie wytrzymałam nie wiem po co napisałam.... chciałabym zamknąc ten rozdział ale to nie takie proste. Najchętniej zablokowałabym połączenia wychodzące i mozliwosc wysylania smsów do niego ale chyba się nie da....

Usuń numer, z czasem zapomnisz kombinację cyferek



No i do takich legginsów tylko dłuższe bluzki. Muszę się rozejrzeć w tesco, ale to za 2-3 kilo[/QUOTE]
Haha, moje podejście- ubiorę szorty jak schudnę 3 kg itp.

Napisane przez _Ewelka___

ale cwaniary, osobne obiadki sobie gotują no ja jem maminy, ale potrawka z kurczaka z ryzem wiec nie jest źle.

Monia jakie warzywa robisz na patelnie, ktore lubisz najbardziej? ja chyba te z biedry, ale tam ziemniaki są. Kupowalam kiedys w realu ale dziwne warzywa tam byly a z hortexu raz ze za drogie, a dwa jakies takie drobne.

O ja, te warzywa na patelnię są pycha! Czasem je sobie robię i jem z ryżem- mam obiad na 2 dni.

Napisane przez agnesuk

mam tak samo,więc nie masz powodów do zmartwień
to jak najbardziej normalne

Ufff, a ja już się tym zaczynałam martwić, że waga lubi skakać

[aliś]

Napisane przez Sunday Rose

fu, nie znoszę tuńczyka, a tyle już razy robiłam do niego podejścia :P ale w sumie może z jajem, szczypiorkiem i jakimś pseudososem z jogurtu da radę?

Też nie znosiłam tuńczyka, dopóki nie spróbowałam go na ostro z makaronem i od teraz to jedno z moich ulubionych dań, aż mi naszła ochota, ale już sobie gotuję brokuły

U mnie na razie bezgrzesznie Jestem z siebie dumna, po obiedzie biore się z 8 min ABS, moze tym razem dam radę całym

[Sunday Rose]

Napisane przez _Ewelka___

a jakie ćwiczysz konkretnie? bo sporo tego. Ale daja wycisk, kiedys cwiczylam turbo cos... 40 minut skakania . To naprawde dziala. mam za maly pokoj

hm, no ja mam tę pierwszą wersję, tzn. mam wszystkie, ale tę lubię najbardziej, nie wiem, jak Ci to opisać, żebyś wiedziała, o którą chodzi - chyba najlepiej tak, że to ta część, w której występuje ekipa z teledysku Call on me

Napisane przez agniesikk

Kocham McFlurry :slina;

ja teeż, lion i karmel *_*

dla mnie najsmaczniejsze warzywa na patelnię to te z hortexu z papryką, mają super przyprawę ale te z biedry też dają radę

Napisane przez aliś

Też nie znosiłam tuńczyka, dopóki nie spróbowałam go na ostro z makaronem i od teraz to jedno z moich ulubionych dań, aż mi naszła ochota, ale już sobie gotuję brokuły

tuńczyk na ostro z makaronem? jak przywrócą mi kuchnię do działania, to spróbuję, dzięki za pomysł!

[aliś]

Pycha. Duszę tuńczyka z cebulką albo porem i papryką (w wersji niedietowej z kukurydzą i majonezem, na diecie dodaje tylko troche przecieru), mnóstwo czosnku, ziół i pieprzu i zielonej pietruszki. Nawet mój mięsożerny TŻ jest zapchany po niewielkiej porcji

[moooniaaaa]

Nie mówcie o lodach

[aliś]

Próbowałam zrobić pełne ABS, ale nie udaje mi się, podobnie do Buns, padam po koniec a tyłek mnie boli jak po zastrzykach. Na koniec zrobiłam za o całe Legs, a wieczorem idę z TŻ na spacer, krótki bo krótki ale zawsze coś
Kupiłam też dziś Syrene do masażu i serum na cellulit Eveline, w super cenie 10,90 (w tesco są po 19,90), będę się dziś masować

[winyl]

O Wy niedobre! Czemu tyle piszecie?! Muszę nadrobić całą 75 i 76 stronę :P.
Ania - słusznie, że nie kupujesz. Takie buty wydają mi się strasznie niepraktyczne. Czasem u niektórych wyglądają ładnie, ale dużo lepsze są takie "całe". zakryte. Co innego takie delikatne szpilki, które możesz nosić i wiosną/latem do gołych stóp, ale takie bardziej jesienne botki z odkrytymi palcami? Niie. Zamarzniesz jesienią i zimą, ugotujesz się wiosną i latem.

[agniesikk]

U mnie dzisiaj dieta beznadziejnie :/ Daję sobie 7 dni na zgubienie kilograma, żeby coś się ruszyło. Dam sobie w suwaczek ku mobilizacji

Poczta kwiatowa przywiozła mi bukiet róż od mojego chłopaka

[moooniaaaa]

Napisane przez agniesikk

U mnie dzisiaj dieta beznadziejnie :/ Daję sobie 7 dni na zgubienie kilograma, żeby coś się ruszyło. Dam sobie w suwaczek ku mobilizacji

Będziemy dzielnie obserwowały suwaczek



Ale jestem z siebie dumna kolejny dzień diety i ćwiczeń przetrwałam :P 30min hh i 8 legs zrobione. A w niedzielę będą pomiary i ważenie,o. W dodatku mam @, zjadłam kosteczkę czekolady i nawet nie miałam ochoty na więcej. Sukces

[agniesikk]

Napisane przez moooniaaaa

Będziemy dzielnie obserwowały suwaczek



Ale jestem z siebie dumna kolejny dzień diety i ćwiczeń przetrwałam :P 30min hh i 8 legs zrobione. A w niedzielę będą pomiary i ważenie,o. W dodatku mam @, zjadłam kosteczkę czekolady i nawet nie miałam ochoty na więcej. Sukces

Oooo, Monia, to muszę być grzeczna, skoro będzie obserwacja

Złożyłam dzisiaj wniosek o dowód osobisty hehe.

Za tydzień jadę do Krk. Zacałuję chyba mojego TŻ na śmierć Stęskniłam się! 1,5 miesiąca tęsknoty.

[agnesuk]

Napisane przez agniesikk

U mnie dzisiaj dieta beznadziejnie :/ Daję sobie 7 dni na zgubienie kilograma, żeby coś się ruszyło. Dam sobie w suwaczek ku mobilizacji

Poczta kwiatowa przywiozła mi bukiet róż od mojego chłopaka

powodzenia

bukiet kwiatów! ale on romantyczny zazdroooooszczę!

agniesik - pamiętam jak ja zanosiłam swój wniosek o dowód ale czułam się wtedy dorosła no i życze udanego czasu z Tżem
milusia- wiem co czujesz, też mi się marzą wakacje tylko z TŻem

a ja dzisiaj nagrzeszyłam - miseczka laysów paprykowych
do tego frytki z piekarnika + kurczak w sosie śmietanowo ziołowym.

ale ruszyłam tyłek i poszliśmy na spacerek. dzisiaj jeszcze zrobię 8 min legs.
na kolacje nie jem już nic. za dużo dzisiaj kcal zjadłam

[Ayshaa]

Rany Dziewczynyy!! ile Wy tu piszecie! dobę mnie nie było i tyyle czytania jak za dawnych czasów, kiedy nie wyobrażałam sobie dnia bez Wizażu a odeszłam stąd przez fejsbuka!

Napisane przez agnesuk

witam nową odchudzającą ja też chce wyszczuplić uda, więc możemy się wzajemnie wspierać i doradzać moje nogi też są nieproporcjonalne do łydek ... ale jeszcze bedą!
dzisiaj odpuściłam sobie 8min legs, bo dorwałam TŻa

aparat na zęby - oj marzy mi się! proste zęby na całe życie! ahhhh zazdroszczę!

ok! to jak masz jeszcze jakies sposoby na uda to pisz, a ile masz wzrostu? bo w podpisie widzę, że waga bardzo mala ja przy takiej mialam rączki chudziutkie i brzuch, a ja mam cos kolo 1.63 m (nie wiem dokladnie)
a jeśli chodzi a aparat, to warto się zebrać w sobie , zainwestować , przecierpieć, bo to inwestycja w siebie.

Napisane przez moooniaaaa

Ayshaa! zaraz cały poprzedni wątek tu się przeniesie
Opowiadaj co słychać



Owsianka, bleee. Pamiętacie jak pochłaniałam na śniadanie placki owsiane? Boże,mdli mnie na samo wspomnienie. Albo owsianka z kakao.
FUJ!!!

Moniaaa! no w sumie u mnie po staremu, tzn - znowu sie odchudzam, bo ZNOWU wyglądam tak jak 2 lata temu kiedy z Wami zaczynalam ale nie bede juz tak rygorystycznie bo wtedy to już w pewnym momencie kompulsy mialam. A tak poza tym to różnie, jak to w życiu
hehe a co do owsianki, to wszystkie ją jadlysmy ze smakiem! a teeeeraz!

Napisane przez aniabaniaa

Hej! Fajnie że jesteś I że się z nami odchudzasz
Ile ważysz, ile masz wzrostu,hm?
[/COLOR][/B]

Hej wzrostu ok. 1,63 , a waga ok. 57 kg. Zważę się to napiszę dokladnie. Chcę schudnąć z UD, tyłka i brzucha, ale jak znam swoje ciało to pierwsze polecą piersi

Napisane przez karola_plm

Hej hej dziewczyny, wieki mnie nie było na wizażu! Widzę tutaj wiele znajomych osób, widzę że przeniósł sie tu cały "stary wątek" Wracam do Was, córa marnotrawna, bo o ile nie wróciłam jeszcze do starej wagi, to ostatnio waga znów zaczęła powoli iść w górę i nie czuję się najlepiej. I najgorsze - nie mam na nic czasu! Pracuję od 13-22 codziennie + studiuję dziennie - siłownia odpada. Ale szukam motywacji, żeby zwlec się rano i poświęcić chociaż te pół godzinki na ćwiczenia.... a z Wami zawsze było łatwiej )) Pozdrowionka!

Hej Karola! Ciebie też pamiętam ze starego wątku. Ja Cię podziwiam, ja bym nie dała rady pogodzić studiów dziennych z pracą na pełny etat!

Napisane przez _Ewelka___

ej tez tam bylam!

Taaaaaaa szkoda, że nie wiedziałyśmy bo byśmy się może spotkały na jakimś piwku w namiocie piwnym :P ehh ASOT, był super, a AO będzie jeszcze lepsze, a mnie tam nie będzie!

Napisane przez Sunday Rose

hej hej fajnie, że jesteś a pamiętasz, jak to Ty mnie zaprosiłaś do naszego pierwszego wątku?

Heej tak, ja Cię zaprosiłam teraz pamiętam


hehe 20 minut spędziłam na odpisywaniu Wam, dużo piszecie, ale to dobrze, wątek tętni życiem!

[bita smietana]

Łaaaa, muszę Wam powiedzieć, że roz***iłam sesję i zaliczyłam 11 przedmiotów Dzisiaj był ostatni, ale to taka formalność, a 2 mam na poprawkową, jednak 2 egzaminy jednego dnia sprawiają, że tworzę hierarchię ważności i skupiam się na jednym

Pełnia szczęścia, aż musiałam się pochwalić

Co do mojego ogłaszanego planu, to po prostu zrobiłam rozpiskę jedzenia, ćwiczeń i generalnie tego co mam robić. I wstaję o 7-8 a nie o 13, chodzę spać, jestem miła dla wszystkich i takie tam

Dzisiaj było:
7:00- 2 jajka sadzone, pomido, kawa
10:00- zawijasy z sałatą, szynką robiową i ogórkiem
13:00- mały talerz zupy pomidorowej
16:00- sałatka- sałata, ogórek, papryka, cebula i trochę szynki
18:00 serek wiejski
20:00 gotowane skrzydełko plus surówka

aniabaniaa, ja chcę to body nosić bez stanika
ze studiami faktycznie dziwnie, a nie pozwolą Ci jednak od tego semestru zacząć?

milusia1991, a z jkiego regionu PL jesteś? Bo ja miałam namiary na fajną, sprawdzoną pracę w Holandii, no ale z Katowic. Matmy się nie bój, matura na pewno będzie prostsza niż próbna

agniesikk, idealny prezent

Sunday Rose, dla mnie logika to był na początku studiów ulubiony przedmiot, zwłaszcza, że reszta to były jakieś historyczne pierdoły... Dzięki niej pomyślałam, że matma też jest prosta, a nie jest

[jagagaga]

Napisane przez Ayshaa

Rany Dziewczynyy!! ile Wy tu piszecie! dobę mnie nie było i tyyle czytania jak za dawnych czasów, kiedy nie wyobrażałam sobie dnia bez Wizażu a odeszłam stąd przez fejsbuka!

Fejsbuk to złooooooooooooooo

Napisane przez bita smietana

Łaaaa, muszę Wam powiedzieć, że roz***iłam sesję i zaliczyłam 11 przedmiotów Dzisiaj był ostatni, ale to taka formalność, a 2 mam na poprawkową, jednak 2 egzaminy jednego dnia sprawiają, że tworzę hierarchię ważności i skupiam się na jednym

Pełnia szczęścia, aż musiałam się pochwalić

Co do mojego ogłaszanego planu, to po prostu zrobiłam rozpiskę jedzenia, ćwiczeń i generalnie tego co mam robić. I wstaję o 7-8 a nie o 13, chodzę spać, jestem miła dla wszystkich i takie tam

Gratulacje pięknie zaliczonej sesji Ja niby pozaliczałam wszystko na 4-ki, ale nie jestem z siebie zadowolona, jakiegoś doła przez uczelnie mam od kilku dni

A plan chwali się Ja mam podobne postanowienia noworoczne Oprócz chodzenia wcześniej spać i wysypiania się, założyłam sobie oczywiście, że schudnę i będę się zdrowo odżywiać i zacznę regularnie ćwiczyć. I że złożę rower!

Z tym rowerem to u mnie jakaś masakra jest, bo ja od małego mam fobię rowerową xDDD W najwcześniejszych latach mieszkałam za granicą, i nie miałam tam rowerka, a jak przeprowadziłam się do PL, to wszystkie dzieciaki umiały już jeździć, ja dopiero się uczyłam, ale ciężko mi to szło (złamany kilkakrotnie nos) i do tej pory jakoś nie przepadam (czytaj: boję się) za rowerem A żeby było śmieszniej, mój TŻ jest rowerowym zapaleńcem, skacze na nim, zjeżdża po górkach, fika

[karola_plm]

Napisane przez moooniaaaa

Karola! Opowiadaj jak Twoja kariera

"kariera", znaczy praca, dooobrze. Powoli do przodu, chociaż bywa ciężko

Napisane przez aniabaniaa

Witaj! no jasne,z nami jest łatwiej!
Fajna z Ciebie babeczka, przeglądnęłam photobloga
ile wzrostu, jaka waga? Bo Twoja sylwetka wygląda super!

Ojej, dzięki bardzo - miło tak zebrać komplement na wejściu, ale sylwetce do "super" trochę brakuje Aktualnie - 170cm/61-62 kg (zależy od dnia), chcę zrzucić do 57, idealnie - do 55

Napisane przez _Ewelka___

jade sama z 4 facetami jak zawsze oczywiscie!
ale nawet sama bym pojechala zbieralam na ta impreze jakis czas i ostatnie oszczednosci na to pojda ale co taaaaaaaam!
moze zrobie zdjecie Armina

Ewelka widzę bez zmian, zawsze otoczona przez facetów

Napisane przez Sunday Rose

Karola! jak tam Twoje sexy dance ?

Eh, sexy dance to już daaaaawno nieaktualne, nie dość, że zamknęli mi gymnasion, to jest ta praca.. nie mam czasu kompletnie, czasem jak mam wolne to wyrwę się na jakieś zajęcia taneczne. Strasznie mi tego brakuje

Napisane przez Ayshaa

Hej Karola! Ciebie też pamiętam ze starego wątku. Ja Cię podziwiam, ja bym nie dała rady pogodzić studiów dziennych z pracą na pełny etat!

Daaałabyś radę. Przez ostatnie miesiące nauczyłam się, że jak człowiek myśli, że nie dałby rady zrobić więcej, tak naprawdę jest w stanie zrobić 10x więcej.

Widzę że u Was ćwiczenia pełną parą.. eh, żebym ja miała siłe się podnieść wcześniej niż o 10, żeby poćwiczyć.... I żeby to jeszcze efekty miało, bo jakies marne 15-20 min też nic nie da...

[_Ewelka___]

łeeeee, chcialabym wszystkim opisac, a juz za poźno zeby klikać

nie skusilam sie u TZta na talerz z eklerkami i omletami, cud.

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Napisane przez Sunday Rose

hm, no ja mam tę pierwszą wersję, tzn. mam wszystkie, ale tę lubię najbardziej, nie wiem, jak Ci to opisać, żebyś wiedziała, o którą chodzi - chyba najlepiej tak, że to ta część, w której występuje ekipa z teledysku Call on me

wpadlo mi dziś w oko te cwiczeniajutro obadam

Napisane przez aliś

Pycha. Duszę tuńczyka z cebulką albo porem i papryką (w wersji niedietowej z kukurydzą i majonezem, na diecie dodaje tylko troche przecieru), mnóstwo czosnku, ziół i pieprzu i zielonej pietruszki. Nawet mój mięsożerny TŻ jest zapchany po niewielkiej porcji

nigdy nie jadlam tunczyka na cieplo, cos pysznego!

Napisane przez Ayshaa

Taaaaaaa szkoda, że nie wiedziałyśmy bo byśmy się może spotkały na jakimś piwku w namiocie piwnym :P ehh ASOT, był super, a AO będzie jeszcze lepsze, a mnie tam nie będzie!

zaluj moj kumpel rozlewal piwo, za freee dla mnie
moze i teraz by sie udalo

Napisane przez karola_plm

Ewelka widzę bez zmian, zawsze otoczona przez facetów

rany nie chcialabym zebys mnie tak zapamietala, to byl zly czas, zly czas

kurcze jak tyle pracujesz, naprawde nie masz czasu na taniec i cwiczenia. Szkoda ze gymnasiona zamkneli, to w Pestce bylo?moj kumpel pracuje w klubie fitness itp. "pure" w pestce, moze to na tamto miejsce wskoczyło.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ----------

Napisane przez bita smietana

Łaaaa, muszę Wam powiedzieć, że roz***iłam sesję i zaliczyłam 11 przedmiotów Dzisiaj był ostatni, ale to taka formalność, a 2 mam na poprawkową, jednak 2 egzaminy jednego dnia sprawiają, że tworzę hierarchię ważności i skupiam się na jednym

Pełnia szczęścia, aż musiałam się pochwalić

gratulacje chociaz nigdy nie zrozumiem tej radosci
ja mialam taka latwizne na studiach, wystarczylo troche sie pouczyc i wykazac checi. Na ostatnim roku uwalilam ostatni egzamin. Ale spoko, nic nie umialam a i tak mi zabraklo 1punktu. Prywatne uczelnie to zło.

Napisane przez agnesuk

do tego frytki z piekarnika + kurczak w sosie śmietanowo ziołowym.

pysznie gotujesz wiesz
co za sosik, daj przepis

[milusia1991]

Hej gaduły Dzisiaj dzień ważenia! Powiem wam szczerze że nawet trochę brakuje mi tej radości z traconych kilogramów. Teraz staje na wadze i nawet gdyby było mniej to by mnie nie cieszyło. Kurde a dziś 44,7 kg. muszę więcej wepchnąc w siebie dzisiaj... u mnie to tak wygląda że gdy nie ma żadnych fast-foodów i słodyczy to ciężko mi dojśc chocby do 1500 kalorii. Dziś znowu matma

Bita Śmietanko ja jestem z wlkp.

[aliś]

milusia ty straaasznie szczupła jesteś. Ile masz wzrostu?
Ja bym tam nie miała problemu czym dobić do 1500 kcal
U mnie na razie ok. Na śniadanko zjadłam jajko i kromkę razowca z pomidorem, ale to było o 6 i już jestem głodna.
Od dziś zaczynam pić pokrzywę na włosy, właśnie kończę kubek. Jem tez siemię, normalnie za chwile będę przy was okazem zdrowia

[aniabaniaa]

Hej kochane *!
Właśnie skończyłam czytanie :P

Milusia, ja tam dzisiaj nie ujawniam mojej wagi :P TŻ u mnie śpi, więc wczoraj dostałam ulubione chrupki, milkę truskawkową, reddsa i w ogóle zło totalne, dzisiaj mam balon a nie brzuch ;p
co. ogólnie przytyłam to wagi z avatara brakuje mi tak 2,5/3 kg

Nie mogę się zmusić do ograniczania same siebie
A najlepsze jest to, że mam mnóstwo zajęć, nie jem znowu aż tak dużo. - jest czas, żebym to wszystko spaliła. Fast foodów nigdy nie tolerowałam, alko ograniczyłam słodycze też. uwielbiam zdrowe jedzenie i stosuję się do zdrowych zasad odżywiania i lubię to :P jedyne totalne ;p grzechy popełniam w towarzystwie TŻ kiedy u mnie śpi. Czyli wcale nie aż tak często... muszę znowu iść na badania, bo oszaleję
A w ogóle to TŻ zaczyna mówić o dzieciach
Fanie, że zaczyna mieć takie myśli, ale moment to sobie wybrał po ch&^ju fest :P:P:P

Agniesik, super sprawa z tą pocztą kwiatową baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo piękny prezent! mój by chyba na to nie wpadł
Chyba się stęsknił, hm? dobrze, że za tydzień się widzicie
I w ogóle KRAKÓW! achhhh uwielbiam to miasto

BŚ, ach, gratuluję zdane sesji, 11 egzaminów, WOW! należy Ci się pizza, lody i czekolada i morze wódki
Z moim drugim kierunkiem prawdopodobnie będzie ok. zachowuję zimną krew i czekam na dziwne decyzje dziwnego dziekana, powoli mam to wszystko w du**pie

Mooniaa, staż to faktycznie zło, ciężko jest wynegocjować jakiekolwiek warunki, przeważnie jest się tam na zasadzie normalnego pracownika, z tym że zarabiającego połowę mniej, co najmniej. wyzysk i tyle, wk**wia mnie to wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr r ............. ! nawet do zwykłych sklepów zatrudniają takich biednych stażystów, żeby nie musieć płacić ze swojej kieszeni, tylko utrzymać pracownika z kasy z UP.... rodzice mają taką znajomą, która ma sklep i zatrudniła laskę na staż.. karze jej normalnie sprzątać u siebie na chacie, myć okna i w ogóle :| autentycznie!
A dziewczyna się cieszy ze ma jakieś $ świat est straszny
noo i nie wiem, czy pozwolą Ci tak ciągnąc 2 lata, oni w ogóle robią jakieś dziwne problemy ze stażami...
rób co możesz, żeby tego uniknąć
farmaceuci są potrzebni, także mocno trzymam kciuki


A teraz idę dorwać TŻa

[milusia1991]

Ania ja kiedy jeszcze liczyłam każdą kalorie uwielbiałam to poczucie kontroli. widzę jak i ty Wszystko w moim życiu było bardziej ułożone nawet ubrania na półkach w szafie w pokoju zawsze porządek. I tak jak piszesz tylko przy TŻ potrafiłam się wyprowadzic z tej równowagi i pozwolic sobie na czekoladkę, czipsy itd. Nie wiem czemu ale przy moim TŻ zawsze chce mi się jeśc

[moooniaaaa]

Napisane przez bita smietana

Łaaaa, muszę Wam powiedzieć, że roz***iłam sesję i zaliczyłam 11 przedmiotów Dzisiaj był ostatni, ale to taka formalność, a 2 mam na poprawkową, jednak 2 egzaminy jednego dnia sprawiają, że tworzę hierarchię ważności i skupiam się na jednym

Pełnia szczęścia, aż musiałam się pochwalić

Gratulujemy

Napisane przez jagagaga

Fejsbuk to złooooooooooooooo

Z tym rowerem to u mnie jakaś masakra jest, bo ja od małego mam fobię rowerową xDDD W najwcześniejszych latach mieszkałam za granicą, i nie miałam tam rowerka, a jak przeprowadziłam się do PL, to wszystkie dzieciaki umiały już jeździć, ja dopiero się uczyłam, ale ciężko mi to szło (złamany kilkakrotnie nos) i do tej pory jakoś nie przepadam (czytaj: boję się) za rowerem A żeby było śmieszniej, mój TŻ jest rowerowym zapaleńcem, skacze na nim, zjeżdża po górkach, fika

Ja nie mam fejsbuka,nk, nie kręci mnie to

Boże z rowerem mam podobnie,tyle że ja po prostu rzadko jeździłam i nie ciągnie mnie. A tż kupił w tamtym roku nowy rower i mnie cały czas namawia,żebym kupiła i jeździła z nim :P

Napisane przez karola_plm

Ojej, dzięki bardzo - miło tak zebrać komplement na wejściu, ale sylwetce do "super" trochę brakuje Aktualnie - 170cm/61-62 kg (zależy od dnia), chcę zrzucić do 57, idealnie - do 55

O to mamy prawie identyczne

Napisane przez milusia1991

Hej gaduły Dzisiaj dzień ważenia! Powiem wam szczerze że nawet trochę brakuje mi tej radości z traconych kilogramów. Teraz staje na wadze i nawet gdyby było mniej to by mnie nie cieszyło. Kurde a dziś 44,7 kg. muszę więcej wepchnąc w siebie dzisiaj... u mnie to tak wygląda że gdy nie ma żadnych fast-foodów i słodyczy to ciężko mi dojśc chocby do 1500 kalorii.

Ja się ważę w niedzielę :P
Kochana, 1500 na U (czyP) to jest bardzo mało. Tyle to na redukcję. A jak Ty nawet do 1500 nie dobijasz to nie dziw się,że na wadze coraz mniej

Napisane przez aniabaniaa

jedyne totalne ;p grzechy popełniam w towarzystwie TŻ kiedy u mnie śpi. Czyli wcale nie aż tak często... muszę znowu iść na badania, bo oszaleję
A w ogóle to TŻ zaczyna mówić o dzieciach
Fanie, że zaczyna mieć takie myśli, ale moment to sobie wybrał po ch&^ju fest :P:P:P

Ja też tak mam, przy tż zawsze jestem głodna potem się objemy i pękamy :P
Nie za wcześnie na dzieci? ile macie lat?

[karola_plm]

Napisane przez moooniaaaa

O to mamy prawie identyczne

(...)
Ja też tak mam, przy tż zawsze jestem głodna potem się objemy i pękamy :P
Nie za wcześnie na dzieci? ile macie lat?

Chyba zawsze miałyśmy identyczne cele, mi się jeszcze nie udało do niego dotrzeć, ale teraz na pewno dam radę!

Taaak to chyba problem z każdym facetem ... "Kochanie, ale przecież ta paczka jeżyków to nie Tobie na złość, tylko chciałem Ci zrobić przyjemność, należy Ci się!" wrrrr

Ehh dzieci.. u mnie wśród znajomych ostatnio dzieci rodzą się na potęgę.. ale to może tez dlatego, że w większości mam znajomych 4-5 lat starszych od siebie. Mi się nie śpieszy

Napisane przez _Ewelka___

rany nie chcialabym zebys mnie tak zapamietala, to byl zly czas, zly czas

Heheheh żartowałam oczywiście, tzn. mówiłam w pozytywnym sensie - zawsze adorowana

Napisane przez milusia1991

Hej gaduły Dzisiaj dzień ważenia! Powiem wam szczerze że nawet trochę brakuje mi tej radości z traconych kilogramów. Teraz staje na wadze i nawet gdyby było mniej to by mnie nie cieszyło. Kurde a dziś 44,7 kg. muszę więcej wepchnąc w siebie dzisiaj... u mnie to tak wygląda że gdy nie ma żadnych fast-foodów i słodyczy to ciężko mi dojśc chocby do 1500 kalorii. Dziś znowu matma

Bita Śmietanko ja jestem z wlkp.

ja też. Jeeej milusia, 44 kg to strrrrasznie mało! Ile masz wzrostu???

Dzisiejszy jadłospis:

śniadanie: tortilla wieloziarnista posmarowana pesto z chudą szyneczką i plasterkiem sera cheddar + duuużo pomidora, ogórka i sałaty.
(taaaaaaaaak można, przepisy z mojej ulubionej diety, na niej mogłabym być całe życie )

Przed obiadem: banan + jabłko

Obiad: ryż pełnozianisty + kurczak w sosie słodko - kwaśnym.

Przed powrotem z pracy: Migdały + jogurt naturalny z płatkami fitness (wracam do domu po 22 i probuję oduczyć się jedzenia po powrocie)

Bedzię jakieś 1600kcal, mam nadzieję, że w takim trybie uda mi się zrzucić te 5kg do czerwca (w 1 miesiącu tej diety zrzuciłam 3kg i bardzo długo utrzymywałam wagę, tylko po świętach znów wpadłam w tryb obżarstwa)

[adusia1554]

Witajcie laski ale się rozpisałyście. No ale ważne że wątek tętni życiem.

Monia pytałaś o staż a więc ja byłam w zeszłym roku na stażu właśnie z UP. Powiem tak ja miałam w sumie dobrze bo pracowałam od 8 do 12.30 jako pomoc nauczyciela w zerówce. Od urzędu dostawałam 860zł. Ale dziewczyny które trafiły do sklepów np to miały przeje....ne bo tyrały jak woły czasami dłużej niż 8 godz i tylko nimi pomiatano. I z UP najpierw dostajesz staż na 3 miesiące i potem jeszcze na 3 ci przedłużą w życiu nie dostaniesz na dłużej. Potem możesz się starać o tzw. prace interwencyjne ale to musi sie zgodzić pracodawca, ponieważ dostajesz wtedy najniższą krajową ale tylko połowe płaci UP drugą połowe musi zapłacic ci pracodawca.

BŚ bardzo ładny plan
Ja też mam nowe postanowienie do końca marca 58kg Jeszcze mój TŻ wczoraj dał mi wszystkie pieniądze i mówi proszę bardzo teraz ty rządzisz wydatkami, bo ty potrafisz oszczędzać .
Wczoraj byliśmy dograć wszystko jeżeli chodzi o salę weselną będzie ustrojona na biało-złoto ja będę miał suknie w kolorze ecru, prostą fryzurke bez welona(nie chce) z białą różą we włosach i bukiet z białych róż a biżuterie to perły Dostałam od rodziców pod choinkę. I tak 20 sierpnia o godz 16.00 powiemy sobie tak

[Rollergirl]

Dzien dobry,

Jestem nowa, mozna sie przylaczyc?

Moj cel - 60 kg. Obcenie waze 65, wzrost 174.

Od dzis mniej jem. I mam zamiar calkowicie wyeliminowac slodycze.. Ale czy mi sie uda. Powinnam sie ruszac, bo zima w ogole nie mam ruchu.

[jagagaga]

Napisane przez Rollergirl

Dzien dobry,

Jestem nowa, mozna sie przylaczyc?

Moj cel - 60 kg. Obcenie waze 65, wzrost 174.

Od dzis mniej jem. I mam zamiar calkowicie wyeliminowac slodycze.. Ale czy mi sie uda. Powinnam sie ruszac, bo zima w ogole nie mam ruchu.

Wystarczy jak przestaniesz jeść zwykły makaron, białe pieczywo, i generalnie "mączne" produkty - szybko zauważysz, że Twoje ciało jest jędrniejsze, może nawet trochę szczuplejsze A słodycze można jeść, ale należy robić to tuż po inny, pełnowartościowym posiłku (np. śniadaniu), i żeby nie przekraczały 20% Twojej dziennej dawki kalorycznej

[_Ewelka___]

Napisane przez milusia1991

Hej gaduły Dzisiaj dzień ważenia! [SIZE=3]Powiem wam szczerze że nawet trochę brakuje mi tej radości z traconych kilogramów. Teraz staje na wadze i nawet gdyby było mniej to by mnie nie cieszyło. Kurde a dziś 44,7 kg. muszę więcej wepchnąc w siebie dzisiaj... u mnie to tak wygląda że gdy nie ma żadnych fast-foodów i słodyczy to ciężko mi dojśc chocby do 1500 kalorii.

gdyby nie to że widzialam Twoje zdjecia i zdrowo wygladasz to bym krzyczala
ale uwazaj bo wcale nie potrzebujesz byc chudsza

oj tam oj tam ja bym szybko do 1500 dobila ja nie licze kalorii, staram sie ograniczac wegle, reszte jem zeby glodna nie chodzic

Napisane przez aniabaniaa

A w ogóle to TŻ zaczyna mówić o dzieciach
Fanie, że zaczyna mieć takie myśli, ale moment to sobie wybrał po ch&^ju fest :P:P:P

Ania jaki tekst hahahaha

Napisane przez aniabaniaa

A teraz idę dorwać TŻa

co tak z rana?

Napisane przez karola_plm

śniadanie: tortilla wieloziarnista posmarowana pesto z chudą szyneczką i plasterkiem sera cheddar + duuużo pomidora, ogórka i sałaty.
(taaaaaaaaak można, przepisy z mojej ulubionej diety, na niej mogłabym być całe życie )

wiem ze zartowalas
ale pyszne sniadanko no no no. energia na caly dzien, pychotka!!!
Co za dietka? plaskiego brzuszka?

Napisane przez adusia1554

Monia pytałaś o staż a więc ja byłam w zeszłym roku na stażu właśnie z UP. Powiem tak ja miałam w sumie dobrze bo pracowałam od 8 do 12.30 jako pomoc nauczyciela w zerówce. Od urzędu dostawałam 860zł.

860, to co tera by zmniejszyli albo mialas staz z EFS - oni placa wlasnie 860! Szczesciara!

ktos Ci sprawdzal godziny pracy? bo ja wczoraj, jak juz zaczelysmy o stazach, napisalam do znajomej co ma gabinet kosmetyczny czy by mnie na staz nie chciala - a ona ze chce ale szok. Teraz tylko pozostaje zalatwic formalnosci ktore w tym przypadku beda ciezkie, bo wlascicielem jest ktos inny.

ale co tam, mam nadzieje ze sie uda. I mialabym dobrze tam! Co do wykorzystywania pracownikow, ja na praktykach przezylam cos okropnego, bylam tak ponizana, ze myslalam ze studia przerwe. Mylam okna, podloge. Szok.


Aaaaaaale, dzis sie zwazylam, 53,6 czyli 1 kg mniej niz w piatek. Ja tam nie wierze w takie spadki, wczoraj mniej zjadlami widac to na wadze Dzisiaj mam zakwasy na tylku. Pije zielona herbate i zaraz cos poskacze, bo obiecalam sobie ze bede cwiczyc codziennie, cokolwiek.

[milusia1991]

Napisane przez _Ewelka___

gdyby nie to że widzialam Twoje zdjecia i zdrowo wygladasz to bym krzyczala
ale uwazaj bo wcale nie potrzebujesz byc chudsza

no właśnie nie wyglądam żebym ważyła te 45 kg. Wyglądam wg mnie na troche wiecej dlatego waga + wzrost nie do końca jest wyznacznikiem.

moniaaaa pisałam ze cieżko mi z samych zdrowych rzeczy dotrzec do 1500 kal. wiadomo jak zjem do tego jakies słodkosci, czipsy, słodkie bułki to jest nawet ponad 2 tys

A ktoś pytał ile mam wzrostu wszystko jest w tabelce Mam tak ok. 165/66 Chociaż ostatnio mi parę osób powiedziało że jakas wyższa sie zrobiłam

[Patka 89]

Jestem zmuszona zawiesić moją dietę do piątku jestem u rodziców i niestety wszystko co się gotuje jest mało dietetyczne, a sama nie mam kiedy pichcic bo uczę się na egzamin poza tym z rzeczy niskokalorycznych mam jedynie do wyboru wieśniaka, jogurt naturalny i chleb chrupki oczywiście będę cwiczyła ale przy normalnym odżywianiu...