Kolejne Mamusie dzieciaczki witają. Majówki rodzą, czerwcówki czekają. V-VI 2011

[the_sania]

wczoraj teściowa mnie wkurzyła, bo opowiadałam jej zawiedziona, co na wizycie lekarz mówił a ona się śmieje "ale Ty dziwna jesteś, masz jeszcze czas... co ci się tak spieszy " ja mówię, że chcę już Go zobaczyć, przytulic a ona "no ale czujesz go ciągle, bo jest w tobie,masz go pod sercem"

kur/wa weź gadaj z taką i non stop, co mi się tak spieszy, jest jeszcze czas bla bla bla

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

spadam obejrzeć film, bo TŻ nalega do potem

[dorkabl]

Pauliziaaaaa! No to trza tak było od razu
W porównaniu do uk to malutko...20 tyg +2 tyg "fakultatywnego" takiego na prośbę. Płatny (chyba)80% wypłatki. Ojcowski trwa 1 tydzien :/ Od przyszłego roku jest 22tyg dla mamy i 2tyg dla taty.


aaa dziewczynki, taka moja rada, jezeli macie możliwość to zróbcie tak zeby Tz wzioł sobie urlop po nowym roku, bedzie miał wtedy te 2 tyg a nie 1 Czas w jakim moze z niego skorzystać to rok od urodzenia dziecka

the_sania Nie wiem z kad ZUS wie...oni sa wszechmocni Zaraz dopytam teściową.

[Paulizia]

Saniu moja rada taka zeby nie poruszac tego tematu przy nikim, bo tylko wkurzaja wlasnie takimi gadkami. Ja jak slysze ''ma jeszcze czas'' to mnie trzesie wiec redukujac stres unikam tego typu tematow z niekompetentnymi osobami [czyt. kobietami w 40/41 tygodniu ciazy]

martynka89 ja to w ogole odeszlam 15 tygodni przed rozwiazaniem, ale nie mialam placone przez 3 tygodnie. Zaczeli placic od 12 tygodnia przed rozwiazaniem. W Anglii jest od 12 tygodnia przed moze w Irlandii jest od 9? w Anglii napewno 12 tygodni

[dorkabl]

the_sania juz wszystko wiem
Po porodzie szpital wystawia taki dokument, zaświadczenie i tam jest czarno na miałym w którym tyg ciązy urodziłaś i którego dnia miesiąca. No i ile ci przysługuje tyg macierzyńskiego. No bo to zależne od tego czy pierwsze dziecko czy nie. Trzeba to zaświadczenie dać pracodawcy, no albo ZUS-owi jesli jesteś na samozatrudnieniu.

[martynka89]

Napisane przez Paulizia

Saniu moja rada taka zeby nie poruszac tego tematu przy nikim, bo tylko wkurzaja wlasnie takimi gadkami. Ja jak slysze ''ma jeszcze czas'' to mnie trzesie wiec redukujac stres unikam tego typu tematow z niekompetentnymi osobami [czyt. kobietami w 40/41 tygodniu ciazy]

martynka89 ja to w ogole odeszlam 15 tygodni przed rozwiazaniem, ale nie mialam placone przez 3 tygodnie. Zaczeli placic od 12 tygodnia przed rozwiazaniem. W Anglii jest od 12 tygodnia przed moze w Irlandii jest od 9? w Anglii napewno 12 tygodni

Nie wiem jak w ROI ale u nas jest 9 tyg wczesniej. A masz mozliwosc odejscia na rok czy tylko na 9 mies? Bo ja mialam do wyboru albo 9 mies platnego albo rok z czego za 3 mies wogole nie placa. Wzielam 9 mies bo siedziec 3 mies bez kasy to raczej ciezko.

[Paulizia]

Dorkabl, ale mozna wziac L4 od poczatku ciazy np. i jest 100% platny, a tu masz 39 tygodni od momentu odejscia, ale mozesz odejsc 12 tygodni przed rozwiazaniem by mogli zaplacic Jakbym miala ciaze zagrozona np. i musialabym lezec to dostawalabym marne grosze. Wiadomo, ze nie mam co narzekac i nie narzekam, bo jednak zyje sie troszke lepiej...
22 tygodnie to faktycznie malo... a wychowawczy pewnie nie platny?
ja powinnam wrocic jak moje dziecie bedzie mialo 6 miesiecy, ale olewam to, bo nie zostawie nikomu tak malutkiego dziecka. Poza tym pewnie to co bym zarobila slzo by na opiekunke albo bym musiala poswiecic widywanie sie z mezem czyli jak ja w pracy to on w domu i odwrotnie. Duzo moich znajomych tak prowadzi zycie, ale my zamierzamy tu zostac takze moj tz pracuje, a ja bede wychowywac malenstwo

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

martynka89 no jest podobnie, ze mozesz przedluzyc, ale masz bezplatne. Ja nie zamierzam wracac do pracy, bo taka prace jak mialam to moge miec z pocalowaniem w reke takze zamierzam wychowaywac malego, a do pracy wrocic za kilka lat

[martynka89]

Napisane przez Paulizia

martynka89 no jest podobnie, ze mozesz przedluzyc, ale masz bezplatne. Ja nie zamierzam wracac do pracy, bo taka prace jak mialam to moge miec z pocalowaniem w reke takze zamierzam wychowaywac malego, a do pracy wrocic za kilka lat

No to fajnie masz w takim razie. Mi tam tez nie zalezy akurat na tej pracy co mam bo rownie dobrze za jakis rok albo dwa taka sama bym znalazla ale wracam po macierzynskim do pracy bo moj TZ by sie zaplakal jak by on musial sam pracowac. Taki juz jest i nic na to nie poradze. Chociaz wcale sie nie zdziwie jak po moim powrocie do pracy po kilku dniach stwierdzi, ze on z takim malym dzieckiem siedzial w domu nie bedzie bo maluszek bedzie mial 7 mies jak do pracy wroce.

[andziot]

wróciłam
bilirubiny nie robiliśmy, bo mała wcale żółta już nie jest
ale lekarka się dopatrzyła czerwonego pępka i kazała CRP zrobić ...
jak wysokie to mamy niby do szpitala iść i antybiotyk dożylnie
ja tego nie przeżyje ..............

boże !!!!!!!
jutro rano wynik .....
ryczę co chwilę .....

[MoniaK]

Andziotku, nie dołuj się trzymam kciuki za niskie crp

Monika, może obydwie z Grazin w tym samym czasie urodzicie Trzymaj się dzielnie

[Klaterina]

wyspałam się i gdyby mnie mężu nie obudził telefonem to bym pewnie spała dłuuuuużej

Paulizia gdyby były mrożone to i tak bym wpałaszowała, jęzor mam na nie do ziemi, jutro chyba całe miasto zjeżdże byleby kupić truskawy

antropia tam gdzie ja chcę rodzic mają całkiem znośne łóżka, nie stare ale też nie extra nowizny, po prostu nie przerażają wyglądem, a i tak myślę, że będzie mi wszystko jedno na czym rodzę

Lolka1212 no coś w tym jest, szybszy macierzyński = szybszy powrót do pracy i bądź tu mądry człowieku

monika21121984 i Grazin - oby te Wasze pobyty w szpitalu zakończyły się szybciutkim porodem i wyjściem do domu

dorkabl ja właśnie namawiam mężula, żeby sobie wziął w przyszłym roku, zawsze to tydzień więcej

niniejszym informuję, że skończyłam prasowanie wszystkich ciuszków, czapeczek i tylko tetrowe pieluchy mi zostały, ale te czeka jeszcze drugie pranie więc luzik a jutro będzie wielka segregacja rozmiarów.

zrobiłam nawet ręczne pranie, jestem w szoku. aaa i szukam wczorajszego albo dzisiejszego winnego z menu - bo mnie przegoniło

[cucciola79]

Napisane przez Lolka1212

Ddaaiissyy, Gusiagatko, Dorkabl, Andziotku, 82anusia, Klaterina, Matall, dzięki za odzew w sprawie butelek Paulizie dziękowałam już wcześniej

Oczywiście czytałam w necie na ten temat i w gazetach, ale dla mnie wy jesteście najmądrzejsze i zwykle radami z forum kieruję się w pierwszej kolejności


Ddaaiissyy za karuzelkę.. Ja się przyznam, że moja sprawiała mi mega radość i jarałam się nią jak dziecko (i mam nadzieję, że moje dziecko tez tak będzie się cieszyć)! Nie wiem czy to dlatego, że to był pierwszy mój "poważny" zakup dla syneczka (bo wcześniej tylko ciuszki kupowałam), czy po prostu taka fajna.. ale z pewnością sprawiła mi więcej radości niż wózek
A Ty już nie myśl już, która była by lepsza.. i najlepiej nie oglądaj już innych heh Tą dziewczyny bardzo sobie chwalą, więc musi być fajna!
Ja przy zakupie mojej karuzelki kierowałam się kolorami i tym, żeby pasowała mi do kącika małego, więc co tam! nawet nie chcę innych oglądać


Matall a jaki ostatecznie leżaczek zamówiliście? Bo już się pogubiłam w tych wszystkich huśtaweczkach, które pokazywałyście wczoraj..
Jak po spacerku z małym? Ile czasu byliście na zewnątrz?


Andziot śmieszna akcja z tymi skarpetkami na porodówce Ale twój ginek pewnie przyzwyczajony do cudów na twoich nózkach.. raz sexy pończoszki, raz antygwałty


Antropia łączę się w bólach jesli chodzi o zarwane noce! U mnie to samo od dawna Tyle, że ty chociaż rankiem odsypiasz.. a mi się jakoś nie chce nigdy rano.. ehhh


Cuciolla daj znać jutro ile twoja córeczka przytyła przez ten intensywny okres dokarmiania Cię..
A mój mały taki Klocuś, bo ja dużo jem??? .. hmm

no wlasnie ja nic z tego nie rozumiem trzeba duzo jesc ,zeby dzidzia przytyla???w/g mnie przeciez to natura i jedzac czy nie nie zmienimy tego??nie wiem moze sie myle a ile Twoj niunius wazy??na pewno napisze,zrobia nam ktg i zobaczymy,po ostatniej wizycie gine to az mnie zmartwil
Wrzucam fotke z 36 tygodnia,brzuszek taki przeciez maly nie jest!!!

[Klaterina]

andziot będzie dobrze, nie martw się na zapas

cucciola79 Ty to chyba w ogóle jesteś szczupła a brzuszek taki w sam raz zgrabny

[gusiagatko]

Napisane przez listopadowa80

Hejka
Króciutko napiszę co u mnie.
No więc czasu już prawie na nic nie mam. Malutka fajna, ale problem z karmeniem jest. Ja mam pokarmu tyle co na lekarstwo - dziennie odciągam max 150 ml z obu piersi. A Mała wkurza się, gdy chcę jej podać butelkę z MM czy nawet własnym odciągniętym. Tylko z cycka chce pić... Brodawki mam na maksa 'pogryzione', bolesne. Na siłę jej butelkę wpycham, a ona pluje, wkurza się. Boję się, że się zakrztusi. Z piersi jej nie wykarmię, poza tym nie byłabym w stanie już nic innego zrobić w domu. Na szczęście w nocy śpi nawet ładnie - budzi się co 2-3 godziny. Ale generalnie jestem zmęczona i znużona...
Psychicznie czuję się nie za bardzo Chyba jakaś lekka depresja...
Na szczęście fizycznie dobrze, jakbym nie rodziła. Robię wszystko w domu, jeżdzę na zakupy itp. Nic nie boli, całe szczęście.
Trzymajcie się

Super, że się odezwałaś.
Wiele Mamuś ma problem z karmieniem i sutkami ale to mija. Mam nadzieję, że u Ciebie szybciutko się poprawi Trzymaj się i pamiętaj, że DASZ RADĘ !

Napisane przez antropia

też nam życzę wszystkim takich porodów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dołączam się i ja do tych wspaniałych życzeń

Napisane przez andziot

wróciłam
bilirubiny nie robiliśmy, bo mała wcale żółta już nie jest
ale lekarka się dopatrzyła czerwonego pępka i kazała CRP zrobić ...
jak wysokie to mamy niby do szpitala iść i antybiotyk dożylnie
ja tego nie przeżyje ..............

boże !!!!!!!
jutro rano wynik .....
ryczę co chwilę .....

Kurczeee, mocne kciuki za jutrzejsze wyniki Mam nadzieję, że będą dobre

Napisane przez Klaterina

niniejszym informuję, że skończyłam prasowanie wszystkich ciuszków, czapeczek i tylko tetrowe pieluchy mi zostały, ale te czeka jeszcze drugie pranie więc luzik a jutro będzie wielka segregacja rozmiarów.

Mamuśka!



A ja się cieszę jak dziecko, przyszedł dzisiaj wózek, wiaderko do kąpieli i kupiliśmy z Tż pierwszą paczkę pampersów
Wózek oczywiście złożony, jeździliśmy sobie już po mieszkaniu Ale radocha

Ale zmęczył mnie dzisiejszy dzionek, więc chyba o 22 grzecznie do łóżeczka pójdziemy.


Jakieś wieści od Dziewczonki ??

[cucciola79]

Napisane przez Klaterina

andziot będzie dobrze, nie martw się na zapas

cucciola79 Ty to chyba w ogóle jesteś szczupła a brzuszek taki w sam raz zgrabny

na plusie kochana 14 kg

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez the_sania

wczoraj teściowa mnie wkurzyła, bo opowiadałam jej zawiedziona, co na wizycie lekarz mówił a ona się śmieje "ale Ty dziwna jesteś, masz jeszcze czas... co ci się tak spieszy " ja mówię, że chcę już Go zobaczyć, przytulic a ona "no ale czujesz go ciągle, bo jest w tobie,masz go pod sercem"

kur/wa weź gadaj z taką i non stop, co mi się tak spieszy, jest jeszcze czas bla bla bla

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

spadam obejrzeć film, bo TŻ nalega do potem

wracajac do tesciowych moja to znowoz codziennie do mnie wpada i mnie oglada ostatnio przyszla i tak dziwnie na mnie patrzy,ja mowie:co sie stalo ona:a taka przejeta jestem bo to teraz z dnia na dzien mozesz urodzic ,nie spie po nocachmatko gorzej mnie stresuje niz inni i tak dzien w dzien co za baba
a zapomnialabym z domu to ani rusz tak mnie sprawdza a jak mnie nie widzi to zaraz Tz.ta wypytuje gdzie poszlam a po co itd.ta to dopiero wku....

[Weredka]

Napisane przez dorkabl

Lolka1212 tylko że to jest tak że jeśli jesteś przeterminowana to macierzyński i tak leci od wyznaczonego wcześniej dnia porodu. Rozumiesz?
ZUS to jest taka sprytna instytucja ze jak ty cos od nich chcesz to "nu nu nu"ale jak oni od Ciebie to spróbuj z terminem wpłaty składki sie minąć..

macierzyński to ci bedzie leciał od dnia porodu. Teraz jesteś na zwolnieniu lekarskim...

Jeśli ktoś ma własną działalność, to musi wnioskować o macierzyński. I robi się to już po wyjściu ze szpitala, więc do tego czasu leci L4. No chyba że ktoś idzie dwa tygodnie przed terminem porodu, bo też tak można...

[gusiagatko]

cucciola79 Zgrabniutka z Ciebie Mamusia

[cucciola79]

Napisane przez gusiagatko

cucciola79 Zgrabniutka z Ciebie Mamusia

a ile Wy kochane przybralyscie na wadze??Ty tez szczuplutka z tego co pamietam wcale nie przytylas!!!

[gusiagatko]

Napisane przez cucciola79

a ile Wy kochane przybralyscie na wadze??Ty tez szczuplutka z tego co pamietam wcale nie przytylas!!!

Przytyłam, przytyłam 58 kg ważę, czyli 8 przytyłam

[cucciola79]

Napisane przez gusiagatko

Przytyłam, przytyłam 58 kg ważę, czyli 8 przytyłam

Ty chudzinko
a dzidzia ile wazy??
uciekam dziewczynki podzywic coreczke!!!jakas kolacyjke zjesc papatki

[gusiagatko]

Napisane przez cucciola79

Ty chudzinko
a dzidzia ile wazy??

W 32tyg3dniu ważyła 1750 gram, czyli między 10 a 50 centylem.

[ddaaiissyy]

Wiesci od DZIEWCZONKI

Urodziłam Poród był za✂✂✂i***scie ciezki, tylko dzieki poloznej dałam rade urodzic. Mała doi cyca zdrowo-mam nadzieje, ze cos leci Jestem masakrycznie obolała, ale niunia wszystko wynagradza
Wymiary: 3570 i 55cm, 10pkt.

i jeszcze potem mi odpisała:

Dziekujemy Maz naprawde mi pomogl, bez niego nie dałabym rady Mam nadzieje, ze niedlugo do Was wroce. Postaram sie pozniej wyslac zdjecie bo teraz musze dojsc do siebie, po porodzie mialam cisnienie 80/50 ;(

[gusiagatko]

Dziewczonka, dałaś radę

Gratulacje dla Was nasze dzielne kobietki

[andziot]

Napisane przez cucciola79

Wrzucam fotke z 36 tygodnia,brzuszek taki przeciez maly nie jest!!!

śliczny,
taki malutki nie jest, ale do wielkich też nie należy

gusiagatko kolejni rodzice furką po domu pomykają zawsze staram sobie to wyobrazić i mi się buzia śmieje ...

a ja przytyłam 14kg
i dziś chciałam spodnie przeciążowe założyć i
uda i dupsko jeszcze za wielkie




córy wykąpane,
najedzone,
żadna nie śpi

[ddaaiissyy]

Paulizia; wlasnie tez mysle, ze jeszcze potem druga kupie Wlasnie jak mowisz, znudzilaby mi sie

the_sania; smutasno bylo bez Ciebie Milki nam brakowalo

andziot; kurde ... z tym CRP
Trzymam jednak kciuki mocno aby było ok
Juz dośc sie wylezałas w szpitalu z Gabrynia
O której masz odebrac wyniki ?


Listopadowa, no myslami Cie sciagnełysmy !!
Pewnie jakiś baby blues Cie dopadł
Zagladaj do nas częściej w miare mozliwosci, postaramy się zadbac jak umiemy o Twoj dobry nastrój
A wiesz, ze ja im blizej porodu tym lepszy cukier mam ?
Wczoraj po pizzy miałam 110 a po mc flurry z lionem i karmelem 127


cucciola a ile wazy dzidzia?
Szczuplusienka jestes

gusiagatko, o kolejny szczuplaczek

Lolus, a ja wyjełam karuzelke, pokukałam i jakos skrecac mi sie nie chce Schowałam z powrotem do pudła
A która Ty kupilas ?

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Dziewczonka jeszcze napisała własnie,
ze nie daje rady jej nawet podnieść bo taka jest słabiutka po porodzie
Urodziła sie o 16.52

Mam zdj... ale nie wiem komu moge przesłac
Sania reflektujesz?

[andziot]

DZIEWCZONKA OGROMNE GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dzielna mamusia

[matallewar]

Napisane przez andziot

wróciłam
bilirubiny nie robiliśmy, bo mała wcale żółta już nie jest
ale lekarka się dopatrzyła czerwonego pępka i kazała CRP zrobić ...
jak wysokie to mamy niby do szpitala iść i antybiotyk dożylnie
ja tego nie przeżyje ..............

boże !!!!!!!
jutro rano wynik .....
ryczę co chwilę .....

za wynik!

Nasz pępek też czerwony, ale dostaliśmy maść z antybiotykiem.

[andziot]

Napisane przez matallewar

za wynik!

Nasz pępek też czerwony, ale dostaliśmy maść z antybiotykiem.

a jak się nazywa???

[gusiagatko]

Napisane przez andziot

gusiagatko kolejni rodzice furką po domu pomykają zawsze staram sobie to wyobrazić i mi się buzia śmieje ...

a ja przytyłam 14kg
i dziś chciałam spodnie przeciążowe założyć i
uda i dupsko jeszcze za wielkie

Śmiesznie było a Tż pytał czy wyskoczymy na rundkę próbną wkoło bloku

Spoko, spoko myślę, że jeszcze trochę i tyłek się zmieści w spodnie
Cały czas mam nadzieję, że mój też

Napisane przez ddaaiissyy

[/COLOR]Dziewczonka jeszcze napisała własnie,
ze nie daje rady jej nawet podnieść bo taka jest słabiutka po porodzie
Urodziła sie o 16.52

Długo się męczyła z tymi bólami Ale już po za szybki powrót do sił.

[Klaterina]

gusiagatko no nowa furka, się domyślam, że ucieszyła bo mężu naszą jak składał to też miał ubaw

Dziewczonka nareszcie kochana, gratulacje ogromne kl aski:

[amarcia]

andziot wiem, że się nie da, ale nie martw się, na pewno wszystko z Gabulkiem jest dobrze, wierzę w to i już!


Dziewczonka gratulacje!!! Dzielna mamusia z ciebie i serdecznie pozdrawiamy tż-ta