Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[mag_99]

co do zębów to u mnie też masakra, ale już 4 zrobione, w czwartek kolejne 2
najgorsze jest to, że psują mi się zęby koło siebie bo są tak ciasno ustawione gdyby było między nimi trochę przerwy to byłby jeden zepsuty a tak jeden od drugiego ;/
dentystka kazała mi kupić szczoteczkę elektryczną podobno ma lepiej docierać, więc już zamówiłam

a Jolkaaa a jak to się stało, że leczyłaś zęby w ciąży i teraz będziesz kanałowo leczyć jeszcze i wyrywać? Twój dentysta nie widział, że dziura już jest poważna i trzeba szybko zrobić, żeby zęby oszczędzić?

[koniakonia]

Napisane przez emigra

ja podaje malej najpierw troszke jabluszka, u nas nadal sa to 2-3 lyzeczki dzieciece, a potem daje jej mleko slyszalam zeby podawac tez najpierw mleka, jablko (czy co tam) i mlekiem skonczyc, zeby dziecko wiedzialo ze to jest posilek, ale Julka jak zassie mleko i bym jej zabrala to juz potem go nie chce


Ja podaje jablko z hippa i na sloiczku jest napisane ile i jak przechowywac - w tym przypadku 3 dni w lodowce, ale mysle ze co producent to inne zalecenia moga byc wazne zeby ta czesc sloiczka ktora chcemy dalej przechowywac nie miala stycznosci ze slina, bo wtedy gromadza sie jakies bakterie


maz wlasnie usypia Julke, ja juz nie mam sily dziewczyny... zrobilismy nawet przejazdzke autem ponad h zeby mala pospala, padla jak dluga, pod koniec jazdy ja nakarmilam to wypila 100 ml na polspiocha i strzelila rzadka kupke, temp ladnie spadla do 37,3, ale mala nadal marudna, choc jak ja zabawkami zajmowala to potrafila sie troche pobawic, ale dostala gryzaka tego co Evci pokazywalam to az sie trzesla tak go gryzla (wczesniej nie umiala go do buzi wziac bo sie dlawila) no i u nas zwykle gryzaki do trzymania jeszcze sie nie sprawdzaja bo mala nie trzyma dlugo zabawek no i nie zawsze bierze je do buzinki, a jak ja jej podstawiam zeby pogryzla to ona siega sobie po moj palec

jutro konczymy 15 tygodni, niech ten koszmar sie skonczy ... dobrze ze maz ma urlop i mi tak duzo pomaga, bo inaczej to bym w wariatkowie wyladowala, podziwiam mamusie kolkowych maluszkow jak dajecie rade, bo ja na dzwiek placzu Julki sama becze jak nie umiem jej pomoc


wiecie co .. nie pisalam wam ale po kilku akcjach z tymi znajomymi co mielismy dom razem kupowac zdecydowalismy z mezem ze w to nie wchodzimy i sami bedziemy probowac kupic domek dzisiaj kilka sobie poogladalismy ogloszen i zostaniemy w tym miescie co teraz, no i tesciowa wtedy by mieszkala z nami (ale mialaby osobne wejsci, w sumie osobne mieszkanie) nie wiem jak to bedzie ale i tak sie z tym liczymy ze kiedys bedziemy musieli jej wiecej pomagac bo ona schorowana trochu jest, no i jak na emeryture pojdzie to mi dzieci bedzie bawic zobaczymy, narazie to plany

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Niki u nas sie zeby zaczely i stad podwyzszona temp ... ale nie wzrasta powyzej 38 stopni wiec luzik, choc podaje malej paracetamol zeby umiala pospac i zjesc bo ja np przy takiej temp juz sie klaniam i ledwo zyje, strasznie ciezko przechodze stany podgoraczkowe, raz w zyciu mialam 39 stopni to malo sie nie przekrecilam, moja normalna temp ciala to ok 36,0- 36,2

oj biedactwo

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Nikii89

Mama d witaj No to duża się Zosieńka urodziła ale ładne zdjęcie z basenu

Emigra dużo zdrówka dla Julci . A po czym ta temperatura?? Julka chora?? Może i pisałaś ale ja do tyłu jestem

Aaagga ciesze się że terapia przyniosła jakąś ulgę. Kochana trzeba patrzeć na innych ale na siebie również i nie ma idealnych matek tak jak i nie ma idealnych ludzi, każda ma i wady i zalety.

Evvcia gratuluję wybranej daty ślubu

Jolka tylko uważaj bo ketonal jest silnym lekiem , ale pomaga Wiem bo brałam go na bolesne @

MoniaHan ja uważam aby nie zamoczyć uszek






Oskar strasznie dziś marudny taki upał że byliśmy tylko z rana na dworze potem nie dało się wytrzymać.
Tak mnie wkurzył dziś TŻ że aż się popłakałam przy karmieniu a mój bąbelek kochany przerwał jedzenie popatrzał na mnie powiedział "agu" i taki uśmiech strzelił że od razu banan na mej twarzy
U Nas chyba rytuał już zostanie że kąpiel o 19 karmienie 19.30 lub 20 potem trochę zabawy, płaczu i 21 Oskar pada i śpi

usmiech dziecka najlepszy na wszystko

i widzisz jaki Oskar się robi układny , fajnie, brawo

[mama d]

Napisane przez koniakonia

takie trochę podobne mi się wydają do siebie nasze córy
moja ma też już 7 kg, też ma takie oponki, dziwne to,bo Nina ważyła tyle samo w tym wieku i oponek nie miała

ps.śliczne to nadzienie do makaronu

Też nad tym niedawno myślałam, bo skoro Zośka utyła od tamtego czasu ponad kilo a prawe nic nie urosła to gdzie to się ułożyło?? nie ma większych wałeczków ... może mózg się rozrósł oby była mądrą dziewczynką a grubiutka niech sobie będzie będę kochać każdą jej 'ilość'

[88natka]

Emigra mi położna mówiła że u niemowląt normalna temperatura jest do 37.5, bo kiedyś jej mierzyłam i miała 37.2 więc się przestraszyłam że ma gorączkę. Przypomniało mi się ż kiedyś pytaliście o termometr ja mam taki :braun thermoscan 6026

[mama d]

Napisane przez koniakonia

przegryzam bake rolls czosnkowe brzoskwinią nie nie, to nie ciąża, to odzyskany smak i nadrabiam braki, już wciągnęłam roladkę z mozarella i ziołami , a zaraz zjem torta i chyba pęknę, ale z uśmiechem na twarzy

: hahaha: mam to samo - wilczy apetyt walcze ze sobą ale na darmo, bo wieczorem już nie mam siły na powstrzymywanie się i robie najgorsze, bo opycham się na noc no ale jak tu sobie odmówić
widzę, że nie tylko córeczki mamy podobne

[koniakonia]

Napisane przez mama d

Też nad tym niedawno myślałam, bo skoro Zośka utyła od tamtego czasu ponad kilo a prawe nic nie urosła to gdzie to się ułożyło?? nie ma większych wałeczków ... może mózg się rozrósł oby była mądrą dziewczynką a grubiutka niech sobie będzie będę kochać każdą jej 'ilość'

dzieci tak rosną proporcjonalnie,że chyba nie zauważamy,że ten czy tamten wałeczek się powiększył ja jak sobie pomyślę,że to był taki "mały" krasnal 4 kg a teraz taka pannica to też się zastanawiam jak to się stało i kiedy jak Ona mi się wydaje codziennie taka sama.....

Nina też tyle ważyła, miała fałdki, ale mniej, a teraz je jak ptaszek i robi się z niej szczypiorek

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez mama d

: hahaha: mam to samo - wilczy apetyt walcze ze sobą ale na darmo, bo wieczorem już nie mam siły na powstrzymywanie się i robie najgorsze, bo opycham się na noc no ale jak tu sobie odmówić
widzę, że nie tylko córeczki mamy podobne

ja sobie dogadzam, bo chyba 6 dni smaku nie czułam ale od jutra koniec, wyjem tylko mięsiwa, ale słodkie wydam ludziom do kawy bo wakacje idą wielkimi krokami

ps. a jeszcze mama doniosła truskawek z działki, no to co? no to mniam mniam

[mama d]

Napisane przez koniakonia

dzieci tak rosną proporcjonalnie,że chyba nie zauważamy,że ten czy tamten wałeczek się powiększył ja jak sobie pomyślę,że to był taki "mały" krasnal 4 kg a teraz taka pannica to też się zastanawiam jak to się stało i kiedy jak Ona mi się wydaje codziennie taka sama.....

Nina też tyle ważyła, miała fałdki, ale mniej, a teraz je jak ptaszek i robi się z niej szczypiorek

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------




ja sobie dogadzam, bo chyba 6 dni smaku nie czułam ale od jutra koniec, wyjem tylko mięsiwa, ale słodkie wydam ludziom do kawy bo wakacje idą wielkimi krokami

ps. a jeszcze mama doniosła truskawek z działki, no to co? no to mniam mniam

pewnie trzeba sobie poużywać truskaweczki - pychotka
czemu nie czułaś smaku??

[koniakonia]

Napisane przez mama d

pewnie trzeba sobie poużywać truskaweczki - pychotka
czemu nie czułaś smaku??

przez katar, ogólnie miałam jeszcze później zapalenie oskrzeli, najbardziej mi było źle na chrzcinowej imprezie jak wszyscy wcinali,a ja machałam tak tą łyżką z zupką i tylko wiedziałam tyle ,ze jest to slone,ale czy to zupa grzybowa, szparagowa czy ze zgniłego buta to już nie
tak samo tort, wzięłam kawałek i jedyne co czujesz to ,ze jest to slodkie ...
nie wiem chyba to taka kara za obżarstwo była

[gosia261282]

O wy gaduly!!
No nadrobilam
Dzis dzien pracowity,i trzy czwarte poza domem zalatwianie roznych spraw.Dopiero teraz mam chwile wytchnienia.

Napisane przez desia888

Chcialam Wam jeszzce napisac odnosnie tabletek antykoncepcyjnych podczas karmienia - jak bylam na kontroli to chcialam wlasnie cerazette bo bralam je juz w szwecji jak karmilam Adasia, ale moj gin mnie zaskoczyl i mi odradzil.
Powiedzial mi, ze sa juz pierwsze doniesienia na temat jak wplywaja te wlasnie hormony na dzieci w okresie dojrzewania i ze hormony przechodza do mleka w znacznie wiekszym stopniu niz podaja producenci tabletek.
Na moja odpowiedz ze bralam podczas karmienia Adasia, odpowiedzial ze nie sa to problemy, ktore wychodza na wierzch po kilku latach tylko w okresie dojrzewania, a juz szczegolnie odradzil mi jesli mam dziewczynke.

Tez je biore,ale mam chlopca,to moze nie zaszkodza mu,mam nadzieje Przy Wiki jak karmilam to dostawalam zastrzyki anty.

Napisane przez balbinka20

Gosiu apropos tematu, ja sie nad tym poważnie bardzo zastanowiłam,naprawdę... Do dzieci trzeba mieć dużo cierpliwosci i wyrozumiałości taka jest prawda. A u mnie z tym problem jest. Tomek np nie rozumie mnie, kiedy mam nerwy jak mały spać czy jeść nie chce,bo mówi że to jeszcze dziecko,ono nie rozumie itd itp... A ja jakoś nie mogę tego zrozumieć i traktuję Julka jak małego-dorosłego. To jest chore i ja doskonale wiem o tym.. No cóż,pogodziłam się z tym,że nie jestem dobrą matką.. I też dlatego nie myślę o rodzeństwie dla Julka.. Bo juz wystarczająco tresuję Młodego to i po co kolejnemu dziecku krzywdę mam robić...

Ja ci powiem,tak sobie mysle,ze jak sie ma dwojke w zblizonym wieku,to chyba potrzeba mniej cierpliwosci niz do jednego,bo bawia sie razem,maja wspolne zajecia.

Napisane przez Mravka

Gosia pocieszna ta Twoja Wiki ,ale dobrze,ze konsultuje swoje pomysly z Toba. Z pewnoscia za jakis czas Eryk bedzie Jej wdzieczny jak podlozy poduche ,zeby mogl sie wygodnie oprzec. A jak zdrowko..wszystko juz dobrze z Twoimi sprawami? i jak zachowanie mamy..bo czytalam,ze jakies fochy znowu miala...

Dzieki ze pytasz,zdrowko OK,tzn czuje sie swietnie,wizualnie jest niby lepiej,ale nie jestem pewna do konca,chociaz dyskomfortu to nie powoduje,ale sprawdzic bede mogla dopiero jak polece do Polski.
Mama ostatnio lepiej,ale wyprowadzic narazie sie nie chce,chyba ten jej facet nie chce by z nim mieszkala.Ale mama od jutra zaczyna prace
Trzymajcie kciuki,zeby sie w niej utrzymala.

Napisane przez balbinka20

A bo chyba większość jednak mówi "przemajgnąć".. Bynajmniej ja tego słowa używam

Ze jak??Jest takie slowo?
Ale fajne,musze dodac je do swojego slownika!

Napisane przez mama d

Hej dziewczyny
chętnie sie podłacze pod wasz wątek.
Jestem mamą uroczej Zosi, która urodziła się 17 lutego.... robiłam wszystko żeby przyszła na świat w walentynki ale jak widać już od początku wszystko musi być tak jak ona tego chce Jest pewną siebie malutką dziewczynką i jak się na coś uprze to nie ma siły żeby ją od tego odciągnąć. Dobrze, że póki co jest to grzechotka albo niechęć do spania a nie poważniejsze sprawy na które przyjdzie czas za naście lat.
A wiec delektuje się jej mini terroryzmem ))

Serdecznie witam i proszę o ciepłe przyjęcie.

Mama d

Witaj!
Fajnie ze dolaczylas do nas!Im nas wiecej,tym weselej

Napisane przez emigra

julia znowu ma podwyzszona temp, podalam paracetamol i zasnela po wielu walkach dzieki temu moglam ja nakarmic na spiaco ... boziu blagam zwroc mi moje kochane spokojne dziecko nie moge patrzec jak sie tak meczy

Wspolczuje kochana

Napisane przez Jolkaaa

Mam pytanie do Mamusiek starszych dzieci
Czy jak dawałyście słoiczki maluszkom i one nie zjadały całego to robiłyście z tym co zostało? A wiadomo, że z początku dziecko nie zje całego słoiczka.

Ja tam wszystko po Wiki dojadalam
Teraz tez tak zamierzam...A najbardziej ciesze sie na kaszke

Napisane przez MoniaHan

dzis pierwszy raz Hanie kapalismy w duzej wannie na lezazku, o wiele wygodniej Emigra mialas racje, Hani sie bardzo podobalo, bo juz wczoraj w malej wanince bylo jej za ciasno i ogolnie sie wczoraj cala kapiel darl. ja to podczas kapieli boje sie zawsze o uszka aby sie nie zamoczyly, a Wy zamaczacie dzieciom uszka?

Czasem zamocza sie uszka i nie panikuje z tego powodu.Kiedys siali panike z uszkami,a tak naprawde blona bebenkowa je chroni.Ale specjalnie nie mocze

[desia888]

Napisane przez koniakonia

to znaczy ,że chyba dobrze robiłyśmy skoro się sprawdziło u naszych dzieci
no i my jakby z jednego regionu to wiesz.....

no wiec wlasnie - racja

[koniakonia]

Napisane przez desia888

no wiec wlasnie - racja

nie wyprzesz się tego pyrkowego pochodzenia



o jaaaa , taka wczesna godzina a ja mam luz, tylko pozmywać muszę, ale to chyba jutro ....

[desia888]

Napisane przez koniakonia

nie wyprzesz się tego pyrkowego pochodzenia



o jaaaa , taka wczesna godzina a ja mam luz, tylko pozmywać muszę, ale to chyba jutro ....

A nawet nie mam zamiaru
Widzisz 8 lat mnie nie bylo i wrocilam bo wszedzie dobrze ale w domu (czyt w Pl) najlepiej - mi akurat

Ciesze sie ze smak Ci wrocil w koncu


O i szwecja wygrywa i Tz pewnie bedzie chcial " swietowac"
Lece sie pod koldre schowac
Do jutra mamuski!

[balbinka20]

Monia u nas się co kąpiel zdarza,że Julek ma wodę w uszach-częściej pianę. Nic na to nie poradzisz. Jak jeszcze dziecko małe jest to się nie rusza aż tak,ale teraz to nie upilnujesz.. Jeszcze Julek przez to że ma manie pchania łapek do buzi to pianę lyka I boję się, że mu w końcu coś przez to będzie. a co do uszków to health visitor powiedziala,żeby niczym tam zbytnio nie grzebać,tylko chwilkę na 1 potem na drugim boczku żeby dziecko poleżało to woda wypłynie.. Ja tam rożkiem ręcznika wycieram trochę

mama d witaj A jak myslisz:ja mam koło takie do pompowania dla niemwląt. Zdałoby to egzamin?? Bo może i my byśmy poszli popływać.. Swoją drogą kiedyś Wam załączałam niemiecki bodajże filmik jak to takie maluch plywały. I bez żadnych kół,pianek były.. Nawet nie miały czepków na główkach. a pływały pod wodą... i tu też kwestia uszków pozostaje-czy to aby nie szkodzi jak tak dziecko kompletnie je moczy?

Emigra a moze jest u was coś takiego to ma w sobie rumianek i ponoć koi ból i świąd dziąsełek. Julkowi pomaga. Choć zjada to zamiast przez chwilkę pożuć Albo jakiś żel moze spraw sobie.. Bo przecież się wykończycie...

Tikki szczęsliwej podrózy

Podaję wynik walki:
Mama:Julek- 0:1000....

Czy dzieci od płaczu mogą zachrypnąć? Bo chyba moje dziecko zdarło sobie gardło-zamiast płaczu to pieje jak kogut z teleranka. Spał trochę na dworze ( bo po wielkiej awanturze dał się wsadzić do wózka) A ja głupia perfekcjonistka zamiast odpocząć w tym czasie to wojnę szarpaną z panem Bałaganem prowadziłam... Oj w nocy się to zemści na mnie Bo napewno będzie powtórka z wczoraj- tak darł się że musialam go do naszego łóżka wziąć... Obrzygał je i dopiero zasnął na całe.... 2h
Ok zmykam bo się Maruda budzi...

Jestem du.pa a nie matka

[gosia261282]

Bylam na mailu,ale znow tyle sie uzbieralo,ze nie dam rady komplementowac kazdgo dzieciaczka i kazdej pieknej mamusi z osobna.Napisze tylko zbiorowo,ze wszystkie dzieci rozna cudownie i sa przekochane!Uwielbiam zdjecia dzieciaczkow ogladac i zawsze sie przy tym wzruszam

[koniakonia]

ś

Napisane przez desia888

A nawet nie mam zamiaru
Widzisz 8 lat mnie nie bylo i wrocilam bo wszedzie dobrze ale w domu (czyt w Pl) najlepiej - mi akurat

Ciesze sie ze smak Ci wrocil w koncu


O i szwecja wygrywa i Tz pewnie bedzie chcial " swietowac"
Lece sie pod koldre schowac
Do jutra mamuski!

no nieźle poszli , pogratuluj Tż ziomali, szkoda tylko że nie gra mój "piłkarski" kochanek Ljunberg

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez balbinka20

Monia u nas się co kąpiel zdarza,że Julek ma wodę w uszach-częściej pianę. Nic na to nie poradzisz. Jak jeszcze dziecko małe jest to się nie rusza aż tak,ale teraz to nie upilnujesz.. Jeszcze Julek przez to że ma manie pchania łapek do buzi to pianę lyka I boję się, że mu w końcu coś przez to będzie. a co do uszków to health visitor powiedziala,żeby niczym tam zbytnio nie grzebać,tylko chwilkę na 1 potem na drugim boczku żeby dziecko poleżało to woda wypłynie.. Ja tam rożkiem ręcznika wycieram trochę

mama d witaj A jak myslisz:ja mam koło takie do pompowania dla niemwląt. Zdałoby to egzamin?? Bo może i my byśmy poszli popływać.. Swoją drogą kiedyś Wam załączałam niemiecki bodajże filmik jak to takie maluch plywały. I bez żadnych kół,pianek były.. Nawet nie miały czepków na główkach. a pływały pod wodą... i tu też kwestia uszków pozostaje-czy to aby nie szkodzi jak tak dziecko kompletnie je moczy?

Emigra a moze jest u was coś takiego to ma w sobie rumianek i ponoć koi ból i świąd dziąsełek. Julkowi pomaga. Choć zjada to zamiast przez chwilkę pożuć Albo jakiś żel moze spraw sobie.. Bo przecież się wykończycie...

Tikki szczęsliwej podrózy

Podaję wynik walki:
Mama:Julek- 0:1000....

Czy dzieci od płaczu mogą zachrypnąć? Bo chyba moje dziecko zdarło sobie gardło-zamiast płaczu to pieje jak kogut z teleranka. Spał trochę na dworze ( bo po wielkiej awanturze dał się wsadzić do wózka) A ja głupia perfekcjonistka zamiast odpocząć w tym czasie to wojnę szarpaną z panem Bałaganem prowadziłam... Oj w nocy się to zemści na mnie Bo napewno będzie powtórka z wczoraj- tak darł się że musialam go do naszego łóżka wziąć... Obrzygał je i dopiero zasnął na całe.... 2h
Ok zmykam bo się Maruda budzi...

Jestem du.pa a nie matka

No już,że pamiętasz tego koguta?
A za to co na końcu

[mag_99]

Napisane przez koniakonia

ś

no nieźle poszli , pogratuluj Tż ziomali, szkoda tylko że nie gra mój "piłkarski" kochanek Ljunberg

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------



No już,że pamiętasz tego koguta?
A za to co na końcu

o wypraszam sobie Ljunberg jest zarezerwowany!!
ideał!

[koniakonia]

Napisane przez mag_99

o wypraszam sobie Ljunberg jest zarezerwowany!!
ideał!

ok, ja tam się lać nie będe, zawsze mogę iśc na randkę z Roulem Bova

ps. ale jest ten Ljunberg za☠☠☠iaszczy

[balbinka20]

A jakby inaczej?? Koguta zmienili jak ja miałam może z 10-12lat. .. I nie tylko to pamiętam Pana Tiktaka, Pana Zulugulę czy jak mu tam, Pana Bemolka,Adę Biedrzyńską jako kucharkę w takim programie dla dzieci,krasnala Hałabałę (nawiasem-same "chłopy"-bo i Ada miała jakiegoś tam "diabełka")
Niby na pampersach się nie chowałam,ale stre dobre programy oglądałam a jakże

BTW moje dziecko kocha smerfne hity... Jak był jeszcze do ogarnięcia to tylko tego słuchał


Ljungberg?? Brzyyyyydaaaaaaaaaaaaal tu macie ciacho http://sport.wp.pl/gid,8099111,kat,1...ea8f&_ticrsn=3

[mag_99]

Napisane przez koniakonia

ok, ja tam się lać nie będe, zawsze mogę iśc na randkę z Roulem Bova

ps. ale jest ten Ljunberg za☠☠☠iaszczy

nooooooooo.... piłka nożna na wysokim poziomie - przyjemna dla oka!!!
szczególnie w reklamie CK

[88natka]

Napisane przez koniakonia

ok, ja tam się lać nie będe, zawsze mogę iśc na randkę z Roulem Bova

ps. ale jest ten Ljunberg za☠☠☠iaszczy

Aż weszłam sprawdzić jak wygląda. Całkiem sympatycznie Dla zainteresowanych jego fotka http://www.google.pl/search?q=ljungb...rduRAccpc1fIM:

[mag_99]

Napisane przez balbinka20

A jakby inaczej?? Koguta zmienili jak ja miałam może z 10-12lat. .. I nie tylko to pamiętam Pana Tiktaka, Pana Zulugulę czy jak mu tam, Pana Bemolka,Adę Biedrzyńską jako kucharkę w takim programie dla dzieci,krasnala Hałabałę (nawiasem-same "chłopy"-bo i Ada miała jakiegoś tam "diabełka")
Niby na pampersach się nie chowałam,ale stre dobre programy oglądałam a jakże

BTW moje dziecko kocha smerfne hity... Jak był jeszcze do ogarnięcia to tylko tego słuchał


Ljungberg?? Brzyyyyydaaaaaaaaaaaaal tu macie ciacho http://sport.wp.pl/gid,8099111,kat,1...ea8f&_ticrsn=3

w ogóle nie mój typ - blondyn i w ogóle taki lalkowaty, a na tym zdjęciu to chyba z 10 lat młodszy

[Jolkaaa]

dzięki dziewczyny za odpowiedzi co do słoiczków

Napisane przez desia888

Pierwsze smakowanie to pewnie po lyzeczce tylko to mozesz pomiedzy karmieniami, albo przed i zobaczysz ile mleczka doje sobie.
Potem jak juz wieksze ilosci to mozesz np jeden posilek zastapic sloiczkiem.
To o 16.30 bedziemy Ci sile przesylac

Napisane przez Nikii89

Jolka tylko uważaj bo ketonal jest silnym lekiem , ale pomaga Wiem bo brałam go na bolesne @

Wiem bo sama brałam ketonal na bolesne @

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez mag_99

co do zębów to u mnie też masakra, ale już 4 zrobione, w czwartek kolejne 2
najgorsze jest to, że psują mi się zęby koło siebie bo są tak ciasno ustawione gdyby było między nimi trochę przerwy to byłby jeden zepsuty a tak jeden od drugiego ;/
dentystka kazała mi kupić szczoteczkę elektryczną podobno ma lepiej docierać, więc już zamówiłam

a Jolkaaa a jak to się stało, że leczyłaś zęby w ciąży i teraz będziesz kanałowo leczyć jeszcze i wyrywać? Twój dentysta nie widział, że dziura już jest poważna i trzeba szybko zrobić, żeby zęby oszczędzić?

w ciąży zrobiłam zęby te, które były popsute zęby robiłam w październiku. Widocznie później dalej się popsuły po porodzie czułam ból zęba/zębów ale nie miałam czasu jechać do dentysty bo zawsze coś i tak teraz mam...

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Czas łyknąć tabsa na ból i zmykać do łożeczka, a w między czasie karmienie małego.

dobranoc

[gosia261282]

Napisane przez balbinka20

Ljungberg?? Brzyyyyydaaaaaaaaaaaaal tu macie ciacho http://sport.wp.pl/gid,8099111,kat,1...ea8f&_ticrsn=3

No Balbinka postaralas sie!Ile tam ciasteczek
Przed spaniem fajnie tak sobie popatrzec,moze ktorys mi sie przysni

[karolca]

Narobilam sie dzisiaj
Po poludniu TZ spacerowal z Ewelinka a ja wypucowalam swoje auto - nie sprzatalam w nim... (wstyd sie przyznac) od poczatku ciazy... Czyli rok. Jedynie kurz ogarnelam. A teraz az milo
u meza w aucie tez odkurzylam, fajnie czasem tak posprzatac majac swiadomosc ze ktos zajmuje sie dzieckiem

Za 1,5 tygodnia jedziemy z Ewelinka na wakacje nad morze

[balbinka20]

Gosia wiesz może lepiej,żeby się nie śnił żaden.. Bo nie daj Panie krzykniesz przez sen jego imię i co? Radkowi nie będzie się to podobać

[Karinio]

Zaczytałam się w wątku nas "intymnym" o porodzie rodzinnym,a trauma z seksem ze strony faceta"

tikka,my będziemy jechać z 20 h jak niewięcej.A Ty jak lecisz,te 2,5 godziny,to zleci i oby malutka dobrze zniosła,przedewszystkim zmiane ciśnienia.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

co do kąpieli i uszów,ja się staram nie zamoczyć.A i pisała któraś o synku,który lubi jak mu się pod pupą robi,mój synek tak samo.Zwłaszcza jak mu sie chlapie pod pupą.

[rybka13]

Ja chyba jeszcze nie zamoczylam uszek, nie duzo wody nalewam i plynu malo uzywam, wiec piany praktycznie nie ma. Ale mamy wyprofilowana wanienke i robi sie ona za mala, nawet lezaczek do niej nie wchodzi, ale jakos boje sie tej wanny wielkiej. Zreszta moja corcia tez bojacy dudek, przez miesiac bylby ryk zanim by sie przyzwyczaila Poczekam az troche podrosnie, a teraz poszukam wiekszej wanienki chyba.

Balbinka co to jest do zucia na dziaselka co dajesz Julkowi?

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Aa i chcialam sie pochwalic, ze ja mam wszystkie zabki zdrowe w ciazy nawet poszlam na kontrole, bo mam bardzo fajnego, mlodego dentyste w pl, ale nie bylo co leczyc :p no coz... tylko sie cieszyc

[Cytrynka_Wawa]

dzien dobry
u nas nocka srednia, mlody obudzil sie z placzem o 1.30 pozniej zasnac nie mogl to samo bylo o 4.30
ja juz spakowana i jedziemy na dzialke i nie pisac mi tu duzo zebym nie miala strasznie duzo do czytania

[mama d]

Napisane przez balbinka20

Monia u nas się co kąpiel zdarza,że Julek ma wodę w uszach-częściej pianę. Nic na to nie poradzisz. Jak jeszcze dziecko małe jest to się nie rusza aż tak,ale teraz to nie upilnujesz.. Jeszcze Julek przez to że ma manie pchania łapek do buzi to pianę lyka I boję się, że mu w końcu coś przez to będzie. a co do uszków to health visitor powiedziala,żeby niczym tam zbytnio nie grzebać,tylko chwilkę na 1 potem na drugim boczku żeby dziecko poleżało to woda wypłynie.. Ja tam rożkiem ręcznika wycieram trochę

mama d witaj A jak myslisz:ja mam koło takie do pompowania dla niemwląt. Zdałoby to egzamin?? Bo może i my byśmy poszli popływać.. Swoją drogą kiedyś Wam załączałam niemiecki bodajże filmik jak to takie maluch plywały. I bez żadnych kół,pianek były.. Nawet nie miały czepków na główkach. a pływały pod wodą... i tu też kwestia uszków pozostaje-czy to aby nie szkodzi jak tak dziecko kompletnie je moczy?

Emigra a moze jest u was coś takiego to ma w sobie rumianek i ponoć koi ból i świąd dziąsełek. Julkowi pomaga. Choć zjada to zamiast przez chwilkę pożuć Albo jakiś żel moze spraw sobie.. Bo przecież się wykończycie...

Tikki szczęsliwej podrózy

Podaję wynik walki:
Mama:Julek- 0:1000....

Czy dzieci od płaczu mogą zachrypnąć? Bo chyba moje dziecko zdarło sobie gardło-zamiast płaczu to pieje jak kogut z teleranka. Spał trochę na dworze ( bo po wielkiej awanturze dał się wsadzić do wózka) A ja głupia perfekcjonistka zamiast odpocząć w tym czasie to wojnę szarpaną z panem Bałaganem prowadziłam... Oj w nocy się to zemści na mnie Bo napewno będzie powtórka z wczoraj- tak darł się że musialam go do naszego łóżka wziąć... Obrzygał je i dopiero zasnął na całe.... 2h
Ok zmykam bo się Maruda budzi...

Jestem du.pa a nie matka

też myślałam nad zakupem koła z majteczkami przez które dziecko się nie wyślizgnie ale po chwili zastanowienia doszłam do wniosku, że maluch przecież musi siedzieć bo inaczej się nie utrzyma... w kole siedzi na powierzchni a w makaronie jest pod wodą - wiec mu lżej utrzymać pion + ty możesz asekurować z każdej strony.
Koło kupimy na 100% jak już Zosieńka będzie bardziej sztywna i przestanie się 'gibać' jak piesek na podszybiu )
Ojj ale twój maluch jest zawzięty co do chrypy to kiedyś koleżanka mi mówiła, żebym pozwoliła dziecko odrobinę popłakać, bo jej synek był zaraz uspakajany jak tylko zaczynał płakać i na odwrót jak u ciebie, teraz jako kilkulatek ma wiecznie chrypę bo jak ona twierdzi nie ćwiczył gardziełka... ile w tym prawdy pozostawiam do własnej oceny
Może dlatego się buntuje bo mu nie wygodnie w gondoli - jeśli w takiej go wozisz.=> nie chcę się wymądrzać ale Zosia tez się buntowała dlatego teraz leży w spacerówce i nie ma nic lepszego spacer to nagroda. Cały spacer się rozgląda, macha nóżkami i rączkami z zadowolenia a ja wkoncu mam dużo czasu na załatwienie spraw podczas spaceru bo Mała jest tak zaaferowana, że zasypia po około godzinie. No a nawet jak zgłodnieje to nie musze jej wyciągać, tylko lekko ją podnosze i karmię ) Spacerówka naszym przyjacielem

Dzieńdoberek laseczki
chciałabym ,żeby był już czwartek.. oj chciałabym

[nowaken]

Dzień doberek

u nas nocka spokojna ale teraz Ania nie może zasnąć. Pogoda okropna zaczęło padać i pochmurno jest strasznie

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

O rany ale leje i burza jest a w domu ciemno jak nie powiem gdzie

Napisane przez koniakonia

to znaczy ,że chyba dobrze robiłyśmy skoro się sprawdziło u naszych dzieci
no i my jakby z jednego regionu to wiesz.....

No bo Wy to z tego regionu co ludzie oszczędni mieszkają