Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[emigra]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dziewczyny co daja dzieciaczka mleko mm,na ile wam starcza puszka i za jaka cene?

ja nawet nie wiem, ale na kilka dni....

Napisane przez Zia_

Jaki slodziak


A co ona robi z ta tetra? Pytam bo chce mojej malej wprowadzic jakis kocyk/przytulanke niedlugo, jak tylko zacznie bardziej koordynowac raczki...

przytula ja do twarzy, naklada sobie na buzie, przyciska, mietosi, wczoraj np spala z nia wlasnie tak : (probowalam jej sciagac, odsuwac, ale co chwila tak sobie narzucala)

Napisane przez balbinka20

Emigra pytałaś o tego zęba. Jest jak był. W miejscu stoi. Nawet sprawdzam,czy czasem się nie schował z powrotem. Tyle czasu już minęło przecież. GP każe czekać.. A Młody się tak nauczył,że jak ma sutka w buźce to zaczyna tak jakby zgrzytać i mi tym kawałkiem zęba cycka przygryza

chodzilo mi bardziej jak to wygladalo jak zabek wychodzil, bo wiem ze pisalas cos ze maly sie darl calymi dniami a potem nagle zabek byl .. a jak bylo z jedzeniem? Jadl normalnie, dalej jadl chetnie?




nocka ok, mala miala pobudke o 3 na jedzenie, zjadla, zasnela i spala do 6. Teraz jeszcze nie jadla ... wieczor natomiast masakra, pierwszy raz mala rozlamala nawet mojego meza - 4 razy ja usypial, co chcial polozyc to sie budzila i ryk ... jesc nie, tulic nie, spac nie ....

[gosica502]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dziewczyny co daja dzieciaczka mleko mm,na ile wam starcza puszka i za jaka cene?

U mnie bebiko wydaje mi się że półtora-dwa opakowania na tydzień. Cena za opakowanie ok 12-13 zł

Napisane przez Nikii89

czuję się jakbym cały dzień ciężary nosiła

Oskar miał 3 ataki kolki ciągle musiałam go nosić w pionie aż w końcu zasypiał po 30-40min znów się budził z wielkim płaczem
Nic nie pomagało ani masaże ani krople.
On płakał a ja razem z nim
Tak bardzo chciałabym mu pomóc a nie wiem jak

Nikii tak strasznie Ci współczuję Jedynie pocieszenie jest takie że z kolki dzieci w końcu wyrastają.

Napisane przez Nikii89

Myślałam nad zakupem , ale ja jestem na bezrobociu i nie mam własnej kasy. Sądziłam że TŻ da bo nigdy sknerą nie był co chcę to kupi, ale on stwierdził że szkoda kasy na pierdoły. No tak ale 100zł na rybę do akwa to mu nie szkoda dać Nawet argumenty że kręgosłup już mi wysiada nie pomagają

Poważnie kurczę może tak jak desia pisze weź mu wytłumacz że dla małęgo to może być super rzecz, może używaną gdzieś wyczaisz po korzystnej cenie?

Napisane przez desia888

Masz na mysli w domu?
Ja na szczescie jeszcze zadnego nie widzialam u nas, ale mam raid taki do kontktu, jeszcze nie uzywalam , nie wiem czy wolno przy niemowlaczku
No i mam plasterki do przyklejania firmy Mosbito, np na ubranie , na wozek czy gdziekolwiek w poblizu dziecka, i one sa do uzywania w pomieszczeniach zamknietych, nie na zewnatrz.

W domu też zawsze używałam tego raida do gniazdek ale też się zastanawiałąm ostatnio czy przy dzieciach wolno. A na zewnątrz to nie wiem czy poza plasterkami coś można

Napisane przez gosia261282

Dlaczego Polacy nie wyszli z grupy?
Bo sa gospodarzami,a gospodarz jak ma gosci to nie wychodzi.

Cziqua nie martw się, tak jak dziewczyny napisały skoro musisz przejść na mm to nie miej wyrzutów. Przecież nie robisz tego dla własnego widzimisię tylko dlatego że musisz. Jesteś super mamą a synuś będzie pięknie rósł na mm też

A na Gabi źle chyba upały działają, taka była wczoraj marudna i piskliwa jak nigdy. A na dodatek dziś się idziemy szczepić Ciekawe jak drugie szczepienie zniesie, po pierwszym było ok

[Asika21]

Hej Dziewczynki Długo się nie udzielałam... Trochę problemów zdrowotnych się za mną ciągnie i jakoś tak brak czasu na wszystko... W końcu odzyskałam swój laptop także postaram się nadrabiać zaległości U nas Zuzia już skończyła 3 miesiące i problemy kolkowe chyba jeszcze troszkę są, albo może to nie jest kolka tylko wieczorne marudzenie po prostu, sama nie wiem. Teraz odstawiam jej wszystkie leki przeciwkolkowe i zaczniemy już niedługo wprowadzać soczki, kaszki i inne takie Zobaczymy jak sobie Niunia z tym poradzi i jak tam z jej kupkami będzie Bo na razie 1-2 kupki dziennie są Co mnie bardzo cieszy A bierzemy tylko Sab Simplex, ale chcę już dzisiaj go odstawić, więc nie wiem jak to się skończy ... Ale już chyba najwyższy czas na odstawienie

[gosia261282]

Dzien dobry!
U nas nocka w miare,karmienie o 2 i 5 .Chociaz bym sie nie obrazila jakby z jednego nocnego karmienia zrezygnowal.Ale bywalo gorzej,bo zamiast dwoch czasem byly i cztery.
Dzisiaj mam dzien na zalatwianie roznych spraw.Do tego papierow roznych duzo do wypisania.Musze z Mloda zrobic zadanie domowe,wiec pewnie dopiero wieczorem zajrze.No chyba,ze zrobie sobie krotka przerwe na wizaz w ciagu dnia

Napisane przez balbinka20

U nas armagedon. Młody nie do wytrzymania był cały dzień. Nic mu się nie podobało-tylko jak na rękach był to mu pasowało. Nawet na spacerze ryk był Tak wył,że samochody mnie przepuszczały jak chciałam się przebić tam,gdzie pasów nie było.. Normalnie czułam się jak ambulans ( gabaryty karetki mam)spał może 2x15min przez cały dzień Padł dopiero po 21 i śpi na razie odpukać.. A ja teraz dopiero mogę coś w domu zrobić... Sąsiedzi mnie wyklną,bo pranie nastawiłam. Jeszcze zachciało mi się robić ciasto francuskie i teraz co 2h muszę latać i je wałkować. No i muszę w końcu wystawić na ebay te ciuszki co to miały być na moją córeczkę Bo tamta dziewczyna powiedziała że ich nie chce. To je sprzedam. Bo po tym co mi Julek czasem odstawia to już chyba zrezygnuję z powiększania rodziny.. Wiem,że inne dziewczyny mają gorzej (Tynka, Nikki jakoś Wy mi najbardziej w pamięci zapadłyście bidulki),ale ja nie mam cierpliwości do dzieci... Czasem jak Julian zaczyna płakać tak mocno to ja z nerwów pawia puścić muszę i dopiero mogę go uspokajać. ..
Koniec wywodów moich
Dobrej nocy życzę

Oj tam,ty jeszcze moze nie sprzedawaj ich.Julek moze wyrosnac na aniolka i zapomnisz o tym co bylo w niemowlectwie.Ja przy drugim mam wiecej cierpliwosci i luzu,a zwarz ze starsza jestem prawie o dekade niz kiedy pierwsze rodzilam

Napisane przez emigra

przytula ja do twarzy, naklada sobie na buzie, przyciska, mietosi, wczoraj np spala z nia wlasnie tak : (probowalam jej sciagac, odsuwac, ale co chwila tak sobie narzucala)

O kurcze,ale to wyglada.Ale ona w nocy chyba tak nie spi,co?

[Nikii89]

Napisane przez desia888

Argument, ze pomogloby to Oskarkowi na kolki tez do Niego nie trafia
Bo to podobno bardzo pomaga, tak mowila mi moja lekarka!
Nawet jesli nie interesuja Go Twje plecy to chyba na szanse zmniejszenia kolek u dziecka powinien jakos zareagowac!
Inaczej to bym mu tydzien obiadu nie zrobila i z tej kasy zamowila chuste
N

dobry pomysł

Napisane przez Roksape

Nikii a próbowałaś to na kolkę ? http://allegro.pl/kateter-rektalny-d...361069495.html

Tak mamy to tylko że raz pomaga a raz nie

Napisane przez gosia261282

Chusta dobra rzecz Postaraj sie przekonac TZ.Mlody ostatnio sie meczyl,bo zmeczony a zasnac nie mogl,wlozylam go na chwile w chuste(ktora pewnie kojarzy mu sie ze spacerkiem)2 minuty i spal,a ja po chwili przelozylam go do lozeczka.



Na wesolo:

Dlaczego Polacy nie wyszli z grupy?
Bo sa gospodarzami,a gospodarz jak ma gosci to nie wychodzi.

Będę się starała przekonać

Napisane przez gosica502

Nikii tak strasznie Ci współczuję Jedynie pocieszenie jest takie że z kolki dzieci w końcu wyrastają.


Poważnie kurczę może tak jak desia pisze weź mu wytłumacz że dla małęgo to może być super rzecz, może używaną gdzieś wyczaisz po korzystnej cenie?

Też sobie to powtarzam że kiedyś w końcu to minie

Poszukam może znajdę

Zmykam na dwór z bąblem potem Was poczytam

[tikki85]

Napisane przez emigra

to ja Cie pobije bo u nas prawie 15 tyg od porodu a sexu nadal nie probowalismy

To ja myślałam, że biję rekordy. Ale na pewno rekord pobiję bo jutro jadę do PL.

[nowaken]

Hej,

u nas nocka w miarę stwierdzam jedno zawsze może być gorzej ale musieliśmy wstać już po 5 bo ja jechałam do gina i wszystko jest ok receptę na tabletki dostanę bo dzisiaj nie miał żeby mi wypisać. Ale tak i tak muszę zacząć brać z pierwszym dniem miesiączki dobrze pamiętam??

[DIDA22]

Emigra zdjęcie przesłodkie i kapitalne!!!

Nie było mnie 3 dni i z 10 stron do nadrobienia

Dziewczyny kupiłam monitor oddechu. 3 dni temu mąż ok 23 woła mnie do sypialni i mówi, że Alek jakiś taki blady, ja patrzę a on biały jak pielucha tetrowa. Patrzę na klatkę piersiową, a ta się nie rusza (a może ja już w stresie nie widziałam), zaczęłam nim szturchać, a on oczy lekko otworzył i poszedł dalej spać. Po tym kolorek na twarz mu wrócił. Oczywiście nie piszę jaki stres w ułamku sekundy przeżyłam. Na drugi dzień taki biały mi się zrobił w foteliku samochodowym, jutro idziemy do lekarza. Oczywiście naczytałam się o ........ nie będę głośno pisać, ale mi to wystarczyło i mąż wczoraj kupił monitor oddechu, oczywiście nie zabezpiecza w 100% przed ...... ale jakoś tak spokojniej śpię, pierwsza nocka za nami, alarm włączył się raz i mały płyciutko oddychał, ale te bezdechy podobno kilka razy w nocy się zdarzają.

Koleżanka kupiła zaraz po urodzeniu syna, a ja nie chciałam być przewrażliwioną mamuśką i odpuściłam ten temat, ale jak zobaczyłam bladego syna to stwierdziłam, że kupuję - oby nigdy się nie przydało. Alarm włącza się jak bezdech trwa 20 sekund, wcześniej pojedyncze alarmy uaktywniają się na 5 sekundowych bezdechach. W nocy włączył się raz długi alarm, mąż szturchnął młodego w nogę i alarm się wyłączył. Mam nadzieję, że się nie zeschizuję do reszty. Mój syn w ogóle nie dość, że śpi w nocy 8 godzin to jeszcze śpi jak kamień, już nie wiem czy to dobrze czy źle ???

Pozdrawiamy z Wrocka

[Cytrynka_Wawa]

czesc,
u nas nocka super, mlody spal od 23.30 do 5.30 polozylam go w samych body i skarpetkach i kocykiem przykrylam

[tikki85]

Nowaken super, że wszystko OK

Nikii współczuję Ci

U nas nocka super . Ale musiałam znowu Andreę budzić, bo mnie cycki bolały . Mała spała od 18.00-0.30 i od 0.45-5.30 i jak zawsze z zegarkiem w ręce pobudka o 7.30 .

[nowaken]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dziewczyny co daja dzieciaczka mleko mm,na ile wam starcza puszka i za jaka cene?

Ja kupuję bebiko 350 g najtańsze kosztuje 12,99 a najdroższe 13,99 ale to u mnie na wsi i nie wiem na ile starcza zawsze mam jedno w zapasie

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Napisane przez desia888

Masz na mysli w domu?
Ja na szczescie jeszcze zadnego nie widzialam u nas, ale mam raid taki do kontktu, jeszcze nie uzywalam , nie wiem czy wolno przy niemowlaczku

[gosia261282]

Napisane przez tikki85

To ja myślałam, że biję rekordy. Ale na pewno rekord pobiję bo jutro jadę do PL.

I jakie nastawienie przed podroza?Dlugo cie nie bylo w Pl?
Ja juz sie stesknilam za krajem,niedlugo bedzie rok od ostatniego pobytu.Mialam leciec w lutym,tak mialam urlop zaplanowany,no ale to byl juz 8 misiac ciazy i nic nie wyszlo z tego...

Napisane przez nowaken

Hej,

u nas nocka w miarę stwierdzam jedno zawsze może być gorzej ale musieliśmy wstać już po 5 bo ja jechałam do gina i wszystko jest ok receptę na tabletki dostanę bo dzisiaj nie miał żeby mi wypisać. Ale tak i tak muszę zacząć brać z pierwszym dniem miesiączki dobrze pamiętam??

Ja tak bralam z pierwszym dniem,a teraz mam te jednosklanikowe dla karmiacych,to wtedy na okres sie nie czeka.

Napisane przez DIDA22

Dziewczyny kupiłam monitor oddechu. 3 dni temu mąż ok 23 woła mnie do sypialni i mówi, że Alek jakiś taki blady, ja patrzę a on biały jak pielucha tetrowa. Patrzę na klatkę piersiową, a ta się nie rusza (a może ja już w stresie nie widziałam), zaczęłam nim szturchać, a on oczy lekko otworzył i poszedł dalej spać. Po tym kolorek na twarz mu wrócił. Oczywiście nie piszę jaki stres w ułamku sekundy przeżyłam. Na drugi dzień taki biały mi się zrobił w foteliku samochodowym, jutro idziemy do lekarza. Oczywiście naczytałam się o ........ nie będę głośno pisać, ale mi to wystarczyło i mąż wczoraj kupił monitor oddechu, oczywiście nie zabezpiecza w 100% przed ...... ale jakoś tak spokojniej śpię, pierwsza nocka za nami, alarm włączył się raz i mały płyciutko oddychał, ale te bezdechy podobno kilka razy w nocy się zdarzają.

Ja czesto mlodego szturcham,bo spi tak spokojnie,ze nie widac jak oddycha i tez czesto jest blady.

[nowaken]

Emigra z tą pieluszką na buzi to mi się przypomniało Antek został w sobote sam w pokoju z Anią i słyszę w kuchni jak się śmieje i mówi ale śmiesznie wyglądasz i krzyczy mama chodź zobaczyć ja wchodzę a Ania na buzi ma nałożoną pieluchę i próbuje się z niej wydostać a ten siedzi koło niej i się śmieje no i co tu z nim zrobić.

[gosica502]

Gabi tak samo sobie nakłada pieluszkę na buzię jak Juleczka emigry I zazwyczaj wcale nei chce żeby ją zdejmowac, po mnie chyba ma taką manię przykrywania się wszystkim. Ja na przykład nawet w głębokim lecie nie zasnę w nocy jak nie jestem przykryta kołdrą i widzę że moja córa ma to samo, na spacerze choćby tetrą musi być przykryta bo inaczej nie zaśnie :P

Jolka u nas poporodowy pierwszy raz też przedwczoraj dopiero był :P Ale fajnie było a co najdziwniejsze to chociaż cc rodziłam to tam jakoś tak ciaśniej jest niż wcześniej

No i brawa dziewczyny za udane nocki

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez gosica502

Gabi tak samo sobie nakłada pieluszkę na buzię jak Juleczka emigry I zazwyczaj wcale nei chce żeby ją zdejmowac, po mnie chyba ma taką manię przykrywania się wszystkim. Ja na przykład nawet w głębokim lecie nie zasnę w nocy jak nie jestem przykryta kołdrą i widzę że moja córa ma to samo, na spacerze choćby tetrą musi być przykryta bo inaczej nie zaśnie :P

Jolka u nas poporodowy pierwszy raz też przedwczoraj dopiero był :P Ale fajnie było a co najdziwniejsze to chociaż cc rodziłam to tam jakoś tak ciaśniej jest niż wcześniej

No i brawa dziewczyny za udane nocki

ja tak samo

[Zia_]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

ja tak samo

Hehe, i ja, po sama szyje musze sie opatulic. Jak naprawde goraco to wystawie reke albo noge na pol godziny i jak zmarznie to chowam z powrotem

[gosia261282]

Moje wyjscie z domu sie opoznia,bo Mlody spi i zal mi go budzic.Ale jak nie wstanie za 10 minut to juz bede musiala,bo sie nie wyrobie ze wszystkim.

Napisane przez nowaken

Emigra z tą pieluszką na buzi to mi się przypomniało Antek został w sobote sam w pokoju z Anią i słyszę w kuchni jak się śmieje i mówi ale śmiesznie wyglądasz i krzyczy mama chodź zobaczyć ja wchodzę a Ania na buzi ma nałożoną pieluchę i próbuje się z niej wydostać a ten siedzi koło niej i się śmieje no i co tu z nim zrobić.

A moja Wiki wczoraj mnie wola i mowi czy ona moze Eryka posadzic w lozeczku,bo on jak lezy to nic nie widzi,to ona by mu dala poduszke i by mogl siedziec oparty o szczebelki
Dobrze,ze sie pyta a nie wprowadza od razu w czyn tego co pomysli.

[88natka]

Napisane przez gosia261282

Dlaczego Polacy nie wyszli z grupy?
Bo sa gospodarzami,a gospodarz jak ma gosci to nie wychodzi.

Napisane przez Mała!

Cześć mamuśki
Ja od 6:30 na nogach mały spi, a ja szykuję się na spacer umyłam głowę zrobiłam makijaż... i zjadłam śniadanie

Tymuś ładnie śpi zasypia ok 20 i śpi do 5 rano potem cycek i znowu śpi na 1-2 g...a dziś jeszcze dłużej...a chciałam iść wcześniej ok 8:00 na spacer aby wrócić przed skwarem... mam nadzieję, że wstanie zaraz

*** MOJA PRZYJACIÓŁKA WCZORAJ URODZIŁA SYNKA***
strasznie się cieszę miesiąc przed czasem, bo maluszek musiał się ewakuować, miała zielone wody i mały miał pępowinę w okół szyjki! lezy w inkubatorku z jakąś infekcją ale dostał 9 pnk i bedzie wszystko dobrze! Na imię ma Iwo, ważył 3240 i 53 cm.
Oby tylko szybciutko wrócił do zdrówka!

No i udało się nadrobiłam Was troszkę....

*wątek o "patologi" szkoda, że niektóre dziewczyny nie szanują zdania oraz poglądów na życie innych... Jeszcze bardziej doceniam jak my tu u Nas mamy przyjemnie

* dziewczyny jeśli o czapeczkę w upał chodzi to ja nigdy nie wiem czy dawać czy nie...więc zawsze mam awaryjną przy sobie jak nie ma wiatru to nie zakładam...

* na komary muszę koniecznie coś kupić! wczoraj miał ugryzienie na buzi!

* Mój skarb śpi bez niczego tzn bez pieluszki czy innej przytulanki...ale widzę, że zaczyna ściskach koszulkę w rączkach pchać ją do buzi i zasypia...więc też bedę mu coś do trzymania i przytulania wprowadzać

*Co do nadżerki kiedyś miałam...ale sama zniknęła, teraz lekarz mówił że nie mam ale i tak robię cytologię raz na dwa lata!

wpadnę później idę suszyć głowę...miłego dnia!

Hej gratulację dla koleżanki miłego dnia

Napisane przez emigra

ja nawet nie wiem, ale na kilka dni....

przytula ja do twarzy, naklada sobie na buzie, przyciska, mietosi, wczoraj np spala z nia wlasnie tak : (probowalam jej sciagac, odsuwac, ale co chwila tak sobie narzucala)

chodzilo mi bardziej jak to wygladalo jak zabek wychodzil, bo wiem ze pisalas cos ze maly sie darl calymi dniami a potem nagle zabek byl .. a jak bylo z jedzeniem? Jadl normalnie, dalej jadl chetnie?




nocka ok, mala miala pobudke o 3 na jedzenie, zjadla, zasnela i spala do 6. Teraz jeszcze nie jadla ... wieczor natomiast masakra, pierwszy raz mala rozlamala nawet mojego meza - 4 razy ja usypial, co chcial polozyc to sie budzila i ryk ... jesc nie, tulic nie, spac nie ....

Moja też tak sobie nakładała ale teraz już tego nie robi. Tylko się przytula i ciumkaU

Napisane przez Asika21

Hej Dziewczynki Długo się nie udzielałam... Trochę problemów zdrowotnych się za mną ciągnie i jakoś tak brak czasu na wszystko... W końcu odzyskałam swój laptop także postaram się nadrabiać zaległości U nas Zuzia już skończyła 3 miesiące i problemy kolkowe chyba jeszcze troszkę są, albo może to nie jest kolka tylko wieczorne marudzenie po prostu, sama nie wiem. Teraz odstawiam jej wszystkie leki przeciwkolkowe i zaczniemy już niedługo wprowadzać soczki, kaszki i inne takie Zobaczymy jak sobie Niunia z tym poradzi i jak tam z jej kupkami będzie Bo na razie 1-2 kupki dziennie są Co mnie bardzo cieszy A bierzemy tylko Sab Simplex, ale chcę już dzisiaj go odstawić, więc nie wiem jak to się skończy ... Ale już chyba najwyższy czas na odstawienie

hej oby problemów z kolkami już nie było
u nas nocka ok, mała wstała o 5 i później o 8 ale wzięłam ją o 8 do łóżka i pospałyśmy jeszcze godzinkę u nas piękne słoneczko mam nadzieje że tak będzie cały dzień
*dziewczyny na mm kiedy będziecie wprowadzać kaszkę do pokarmów? Bo ja się zastanawiam czy nie wprowadzić na noc. Pielęgniarka 6 czerwca na szczepieniu mi powiedziała że mogę już, ale wiecie jak tutaj ze służbą zdrowia a zjedzeniem mam poczekać do 6 miesiąca, a wszędzie pisze że jak się jest na mm to od 4 i sama nie wiem może zadzwonić do jakiegoś Polskiego lekarza i siė zapytać.. Jak myślicie?

[gosica502]

88natka ja na razie chyba jeszcze nie zamierzam żadnych kaszek wprowadzać, ale dziś idę na szczepienie więc zapytam się pediatry co mi doradzi. Póki co mam wrażenie że Gabi wystarcza mleczko samo

[tynka88]

u nas dzis nocka taka sobie, wstawalam do Mateuszka 4 razy, usnal o 21, obudzil sie o 23-30, pozniej o 4 , i o 6 i pozniej usnal na pol godziny i koniec spania, dopiero tearz usnal, ale ile pospi nie wiem.

Nikki współczuje i rozumiem Cie doskonale, MAteuszek miał kolki przez cale dwa miesiace, prezyl sie plakal, nie dalo sie go uspokoic, ryczalam razem znim, pocieszajace jest ze to w koncu minie.
Ciekawe jak tam Asika i Zuzia, one tez mialy problemy z kolka.
O juz widze ze Asika sie odezwala

zmykamy na spacer, milego dnia

[desia888]

Dzien Dobry!
Zaczne dzien od dobrych wiesci
U nas od rana wielka kupka w pieluszce
tak wiec dzien zapowiada sie super i jak narazie przestaje sie martwic, mam tylko nadzieje , ze taki 6-o dniowy zastoj byl wyskokiem jednorazowym i sie nie powtorzy bo matka osiwieje
Dalam wczoraj Viki troszke tej herbatki ulatwiajacej trawienie i dzisiaj rano tez i potem byla kupka, ciekawe czy zasluga herbatki czy i tak by poszlo samo?
pewnie sie nie dowiem , ale herbatke po troszku bede Jej dawac

Monia, jak minela nocka, przesuniecie lozeczka pomoglo? Podawalas tez mm?

Balbinka. dziekuje za rady! Mysle ze soczek bym sie bala podac bo jednak Viki jeszcze nie skonczyla 2 m-cy, a metody lewatywo podobne to dla mnie tez czarna magia, bo ja nigdy niczego takiego na sobie nie stosowalam ( nawet czopka) , nigdy nie musialam i przy Adasiu rowniez nie, wiec bym sie bala, no ale jakbym musiala to bym napewno dala rade
Tym akcentem koncze rozmowy na temat kupek z rana

Chcialam Wam jeszzce napisac odnosnie tabletek antykoncepcyjnych podczas karmienia - jak bylam na kontroli to chcialam wlasnie cerazette bo bralam je juz w szwecji jak karmilam Adasia, ale moj gin mnie zaskoczyl i mi odradzil.
Powiedzial mi, ze sa juz pierwsze doniesienia na temat jak wplywaja te wlasnie hormony na dzieci w okresie dojrzewania i ze hormony przechodza do mleka w znacznie wiekszym stopniu niz podaja producenci tabletek.
Na moja odpowiedz ze bralam podczas karmienia Adasia, odpowiedzial ze nie sa to problemy, ktore wychodza na wierzch po kilku latach tylko w okresie dojrzewania, a juz szczegolnie odradzil mi jesli mam dziewczynke.
Na koniec stwierdzil , ze jesli chce to oczywiscie mi przepisze, ale zeby miec czyste sumienie uwazal za stosowne poinformowac mnie o tym co zaczyna sie na temat tych tabletek mowic, uwazam ze slusznie i ja sie zawachalam i stwierdzilam ze brac nie bede bo nigdy nie wiadomo, moze okazac sie to totalna bzdura , a moze jednak nie!
Wklejam co znalazlam na temat antykoncepcji podczas karmienia piersia, dodatkowa pisza, ze zmniejszaja te tabletki laktacje
Poczytajcie i same podejmijcie decyzje, ja chcialam tylko podzielic sie tym co wiem
http://dziecisawazne.pl/karmienie-pi...antykoncepcja/

[tikki85]

Gosiu nie było mnie w PL 1,5 roku . Już nie mogę się doczekać. Zastanawiam się tylko jak moje dzieciątko zniesie podróż . Musi polubić lot . Nie ma wyjścia . Rodzice lubią bardzo latać to ona też powinna
Dobrze, że Wiki zapytała Cię o sadzanie Eryka


Andrei coś chrypało w gardle i wypluła taką flegmę, że aż w szoku byłam, że tyle tego mieści

Co do cmokania, to Andrea tak ssie palce, że słychać w całym mieszkaniu

[Cytrynka_Wawa]

desia ja biore te tabletki anty i nie zauwazylam zmiejszenia laktacji a to ze przy dziewczynkach odradzaja to wiem

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez tikki85

Gosiu nie było mnie w PL 1,5 roku . Już nie mogę się doczekać. Zastanawiam się tylko jak moje dzieciątko zniesie podróż . Musi polubić lot . Nie ma wyjścia . Rodzice lubią bardzo latać to ona też powinna
Dobrze, że Wiki zapytała Cię o sadzanie Eryka


Andrei coś chrypało w gardle i wypluła taką flegmę, że aż w szoku byłam, że tyle tego mieści

Co do cmokania, to Andrea tak ssie palce, że słychać w całym mieszkaniu

Wiktorek jak sie do swojej piąstki przyssie to tez słychać w drugim pokoju

[desia888]

Napisane przez gosica502

88natka ja na razie chyba jeszcze nie zamierzam żadnych kaszek wprowadzać, ale dziś idę na szczepienie więc zapytam się pediatry co mi doradzi. Póki co mam wrażenie że Gabi wystarcza mleczko samo

Zycze zeby szczepienie lekkim bylo

Gosiu - oparlaby by Ci Wiki malego i bylabys patologiczna matka a Ona patologiczna siostra
Tylko Radek pozostalby niepatologiczny

Nowaken tak wlasnie myslalam ze ten Rajd nie bardzo przy maluzkach, dlatego sie balam i raczej nie bede go uzywac

Ja uzywam bebilon i on jest drogi, ale ja dokarmiam to starcza mi na dlugo.
Ale rozwazam teraz to mleczko HIPP-a , o ktorym Cziqua pisala, ale to jesli problemy z kupka beda nadal, musze zobaczyc jak bedzie!

Chcialam tez Was pytac - bo widze ze Cytrynka pisze o kocyku - jak spia w nocy w upaly Wasze dzieci?
Bo ja mam spiworek, ale jednak mysle, ze moze Viki byc goraco a znowu wlasnie kocyka sie balam bo Ona tak wierzga , ze raczej napewno sie nim nakryje i mam teraz problem co zrobic

Dida - wspolczuje stresu!
Mam nadzieje , ze z monitorem bedziesz spala spokojniej!

Gosica - Viki wczoraj caly dzien przespala prawie w ten upal, ciesze sie, ze tak zareagowala, a nie byla marudna
Mysle wlasnie ze na zewnatrz to te plasterki tylko, mozna nakleic na wozek i dzialaja 4 godziny

Emigra, ciekawe co moglo Julce byc?
Wspolczuje okropnego wieczoru!
Pamietam ze pisalas cos o sab simplex wczesniej, podajesz Jej w takiej sytuacji kropelki? Moze to brzuszek?

Gosia, ja rowniez mam tv wlaczone bardzo czesto bo Adas jak bajki oglada to nie wylaczy jak skonczy, a tak czy siak to taka kompletna cisza to az po uszach bije, wiec albo tv albo jakas muzyczka zawsze jest w tle, ja jeszcze nie zauwazylam zeby Viki sie interesowala telewizorem, jesli zacznie to jakos problem rozwiaze

Balbinka- wow, teraz dopiero doczytalam ze macie juz zabka!
Brawo!
A co do rosniecia, to faktycznie czasami one dlugo rosna, Adasia jedynka teraz rosnie nam juz naprawde dlugo jakies 2 m-ce napewno, az sie zaczelam zastanawiac czy ona kiedykolwiek do konca urosnie
Obserwuje zabka i w razie czego pojdziemy do dentysty.

[emigra]

Napisane przez Asika21

Hej Dziewczynki Długo się nie udzielałam... Trochę problemów zdrowotnych się za mną ciągnie i jakoś tak brak czasu na wszystko... W końcu odzyskałam swój laptop także postaram się nadrabiać zaległości U nas Zuzia już skończyła 3 miesiące i problemy kolkowe chyba jeszcze troszkę są, albo może to nie jest kolka tylko wieczorne marudzenie po prostu, sama nie wiem. Teraz odstawiam jej wszystkie leki przeciwkolkowe i zaczniemy już niedługo wprowadzać soczki, kaszki i inne takie Zobaczymy jak sobie Niunia z tym poradzi i jak tam z jej kupkami będzie Bo na razie 1-2 kupki dziennie są Co mnie bardzo cieszy A bierzemy tylko Sab Simplex, ale chcę już dzisiaj go odstawić, więc nie wiem jak to się skończy ... Ale już chyba najwyższy czas na odstawienie

postaraj sie z dnia na dzien zmniejszac ilosc kropel sab simplex i w ten sposob odstawiac, boje sie ze takie nagle odstawienie moze nic dobrego ni przyniesc...

Napisane przez gosia261282

O kurcze,ale to wyglada.Ale ona w nocy chyba tak nie spi,co?

nie, na noc jej odkladam pieluche

Napisane przez tikki85

To ja myślałam, że biję rekordy. Ale na pewno rekord pobiję bo jutro jadę do PL.

no widzisz a to jednak ja jestem rekordzistka hihi ale jakos dumna z tego nie jestem haha

Napisane przez nowaken

Emigra z tą pieluszką na buzi to mi się przypomniało Antek został w sobote sam w pokoju z Anią i słyszę w kuchni jak się śmieje i mówi ale śmiesznie wyglądasz i krzyczy mama chodź zobaczyć ja wchodzę a Ania na buzi ma nałożoną pieluchę i próbuje się z niej wydostać a ten siedzi koło niej i się śmieje no i co tu z nim zrobić.

haha, dobre Julka jak nie spi a da sobie pieluche na buzie to krzyczy zaraz zeby zdjac

Napisane przez desia888

Chcialam Wam jeszzce napisac odnosnie tabletek antykoncepcyjnych podczas karmienia - jak bylam na kontroli to chcialam wlasnie cerazette bo bralam je juz w szwecji jak karmilam Adasia, ale moj gin mnie zaskoczyl i mi odradzil.
Powiedzial mi, ze sa juz pierwsze doniesienia na temat jak wplywaja te wlasnie hormony na dzieci w okresie dojrzewania i ze hormony przechodza do mleka w znacznie wiekszym stopniu niz podaja producenci tabletek.
Na moja odpowiedz ze bralam podczas karmienia Adasia, odpowiedzial ze nie sa to problemy, ktore wychodza na wierzch po kilku latach tylko w okresie dojrzewania, a juz szczegolnie odradzil mi jesli mam dziewczynke.
Na koniec stwierdzil , ze jesli chce to oczywiscie mi przepisze, ale zeby miec czyste sumienie uwazal za stosowne poinformowac mnie o tym co zaczyna sie na temat tych tabletek mowic, uwazam ze slusznie i ja sie zawachalam i stwierdzilam ze brac nie bede bo nigdy nie wiadomo, moze okazac sie to totalna bzdura , a moze jednak nie!
Wklejam co znalazlam na temat antykoncepcji podczas karmienia piersia, dodatkowa pisza, ze zmniejszaja te tabletki laktacje
Poczytajcie i same podejmijcie decyzje, ja chcialam tylko podzielic sie tym co wiem
http://dziecisawazne.pl/karmienie-pi...antykoncepcja/

Powiem Ci ze jak ja bylam u mojego gina na kontroli to tez chwile rozmawialismy o antykach przy karmieniu i on powiedzial mi to samo, ze wcale te tabletki dla karmiacych nie sa takie bezpieczne i ze przenikaja do mleka.

Gratuluje kupy u nas tez dzisiaj byla ale zastoj byl tylko wczoraj



Moje dziecko tfu tfu chyba juz lepiej sie czuje, ma podwyzszona temp i troszke marudzila ale tez bawila sie, pospala chwilke, teraz znowu zasnela, dalam jej paracetamol na te temperaturke i mam nadzieje ze juz jej lepiej. Udalo mi sie posprzatac mieszkanie nawet zaraz jeszcze tylko postaram sie lazienke ogarnac, a jak mala pozwoli to jeszcze prysznic wezme, a jak nie to jak maz wroci
pojutrze witamy pierwszych gosci - rodzina meza z polski przyjezdza na chrzciny, beda u nas pierwszy raz w piatek w nocy przyjedzie moj brat z dziewczyna, wiec chata bedzie pelna,mam nadzieje ze Jula bedzie ladnie znosila, choc spac u nas bedzie tylko moj brat ze swoja panna

[desia888]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

desia ja biore te tabletki anty i nie zauwazylam zmiejszenia laktacji a to ze przy dziewczynkach odradzaja to wiem

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Wiktorek jak sie do swojej piąstki przyssie to tez słychać w drugim pokoju

Ja wlasnie nie wiedzialam, ale ciesze sie ze mi gin powiedzial
A co do laktacji, to ja nie wiem, wkleilam tylko co znalazlam, moze ma na to wplyw jak dlugo sie bierze, a moze nie na wszystkich tak to dziala
Nie mam pojecia

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez emigra

postaraj sie z dnia na dzien zmniejszac ilosc kropel sab simplex i w ten sposob odstawiac, boje sie ze takie nagle odstawienie moze nic dobrego ni przyniesc...

nie, na noc jej odkladam pieluche

no widzisz a to jednak ja jestem rekordzistka hihi ale jakos dumna z tego nie jestem haha

haha, dobre Julka jak nie spi a da sobie pieluche na buzie to krzyczy zaraz zeby zdjac

Powiem Ci ze jak ja bylam u mojego gina na kontroli to tez chwile rozmawialismy o antykach przy karmieniu i on powiedzial mi to samo, ze wcale te tabletki dla karmiacych nie sa takie bezpieczne i ze przenikaja do mleka.

Gratuluje kupy u nas tez dzisiaj byla ale zastoj byl tylko wczoraj



Moje dziecko tfu tfu chyba juz lepiej sie czuje, ma podwyzszona temp i troszke marudzila ale tez bawila sie, pospala chwilke, teraz znowu zasnela, dalam jej paracetamol na te temperaturke i mam nadzieje ze juz jej lepiej. Udalo mi sie posprzatac mieszkanie nawet zaraz jeszcze tylko postaram sie lazienke ogarnac, a jak mala pozwoli to jeszcze prysznic wezme, a jak nie to jak maz wroci
pojutrze witamy pierwszych gosci - rodzina meza z polski przyjezdza na chrzciny, beda u nas pierwszy raz w piatek w nocy przyjedzie moj brat z dziewczyna, wiec chata bedzie pelna,mam nadzieje ze Jula bedzie ladnie znosila, choc spac u nas bedzie tylko moj brat ze swoja panna

O! Widzicie dziewczyny, macie takie same informacje, czyli cos w tym musi byc!

Emigra - jesli wolno spytac- co Wy tak w celibacie?
Jesli nie chcesz to nie odpowiadaj, ale skoro o tym sama piszesz to zalozylam, ze zadna to tajemnica
Cieszysz sie na przyjazd gosci czy raczej bedzie to meczace?
Ja zawsze lubilam jak nas rodzinka odwiedziala w szwecji, pomimo ze zawsze potem czlowiek po scianach chodzil ze zmeczenia
I fajnie, ze Julce juz lepiej
Oby jak najszybciej wykurowala sie do konca!

[Cytrynka_Wawa]

desia Wiktorek spi na brzuszku wiec go cienkim kocykiem przykrywam a jak by spal na pleckach to by sie na bank rozkopal albo kocyk na glowe zaciagnal wiec pewnie w cienki spiworek bym go zapakowala na noc

[balbinka20]

Dzień dobry

Ej,Wy mnie nie straszcie tym Cerazette.. Bo ja to już ponad miesiąc biorę.. A ta pindzia pielęgniarka nie powiedziała,że to szkodzi. Jeszcze mnie zapewniała,że do mleka to 0,000000001 część tych hormonów przenika Oj,to ja jej pokaże jak pójdę do niej..Wezmę ten artykuł i ciekawe co zrobi. No to powiedzcie mi,co ja mogę innego wziąć?? Bo tego podskórnego czipa się boję,jeszcze jak oni to zakładają w takich,hmmm niesterylnych warunkach ( tzn u nas na zapleczu pokoju do rejestracji). A wkładka czy spiralka-nie pamiętam-to z miejsca odpada przez moje niekontrolowane krwawienia..Chyba tylko sterylizacja zostaje

Gosiu apropos tematu, ja sie nad tym poważnie bardzo zastanowiłam,naprawdę... Do dzieci trzeba mieć dużo cierpliwosci i wyrozumiałości taka jest prawda. A u mnie z tym problem jest. Tomek np nie rozumie mnie, kiedy mam nerwy jak mały spać czy jeść nie chce,bo mówi że to jeszcze dziecko,ono nie rozumie itd itp... A ja jakoś nie mogę tego zrozumieć i traktuję Julka jak małego-dorosłego. To jest chore i ja doskonale wiem o tym.. No cóż,pogodziłam się z tym,że nie jestem dobrą matką.. I też dlatego nie myślę o rodzeństwie dla Julka.. Bo juz wystarczająco tresuję Młodego to i po co kolejnemu dziecku krzywdę mam robić...

Emigra Pierwszy objaw to był właśnie taki,że Julek nie chciał jeść. Ciumkał tylko. I tak miał przez tydzień,a ja zwalałam winę na skok. Potem jak już widocznie zaczynał się wyrzynać to Mały ciągle chciał się przytulać,żeby go głaskać i non stop się ślinił.. No i nie płakał tylko tak kwękał,stękał...

Desiu ja też miałam opory... Mama do mnie mówi,żebym tak zrobiła,a ja że nie,że w życiu,że mu krzywdę zrobię.. Ło co było krzyku. Ale w końcu musiałam niestety

[mag_99]

ech... napisałam 4 powody dla których zakładam czapeczkę, a zostałam jakby wyśmiana, że to tylko dlatego, żeby inni mi d*py nie truli, co generalnie było z dużym przymrużeniem oka i napisane na szarym końcu, czyli teoretycznie najmniej ważne, no ale ok przyjmuję krytykę na klatę

co do dokarmiania mm

Tynka i Cziqua proszę mi się tu nie przejmować, że przechodzicie na mm! ja też karmię pół na pół i ściągam małemu pokarm, nie wiem ile jeszcze tak pociągnę, chciałabym z miesiąc jeszcze wytrzymać no może półtora, to Filip będzie miał skończone 5 m-cy

zastanawiam się tylko dlaczego ściągacie co 12 h? ja miałam taki okres, że ściągałam tylko po 40 ml co 2 h, ale jakoś przeszło i ściągam co 2 h po 60 ml, Filip je tak co 2,5-3h, więc jakoś dajemy radę, resztę dostaje mm, jeżeli chodzi o nockę to Filip zasypia o 21, ja ściągam i potem jeszcze tak o 23 ściągam - wieczorem mam mniej pokarmu ale tak 100 ml mi się udaje z 2 dojeń , Filip budzi się ostatnio raz ale ja najczęściej wstaję jeszcze dodatkowo ściągnąć chociaż te 60-80 ml

co do ilości zużywanego mm to nam starcza puszka 400 ml na około tydzień, no może 6 dni (czyli jakby Fifo był tylko na mm to też pewnie z 2,5 puszki na tydzień by szło) -ja dokarmiam Enfamilem - generalnie to chyba najdroższe mleko, można je kupić tylko w aptece i kosztuje ok. 25 zł, ale można kupić na allegro z apteki taniej po ok. 21 zł (czyli wychodzi gdzieś tyle co Bebilon)

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

a no i wieści co u nas
byliśmy na 2 szczepieniu - Filip dobrze je zniósł, chyba nawet lepiej niż pierwsze bo nawet nie spał po nim za dużo,

jest długi na 62 cm i waży już 5784 więc nadrobił swoje braki wagowe, w ciągu 6 tyg. przybrał prawie 2 kg

no i idą nam zęby bo pani dr stwierdziła, że dziąsełka są już rozpulchnione

[evvcia_]

Napisane przez Zia_

Ja to zrobilam chyba po 4 dniach od powrotu ze szpitala i tyle bylo mojego wstawania. Potem na karmienia tlyko ja bralam do lozka i po odkladalam, a teraz glownie ta bliskosc sluzy podawaniu smoka

Ja tak samo

Napisane przez Cytrynka_Wawa

dzis gadalam z kumpela co ma dziecko 7 miesiecy i jej pediatra zalecil nie ogladnia tv w domu bo synek jej sie budzil z nocy z placzem, moj tez tak czasem ma, okazalo sie ze dzieci ponoc takie male nie widza obrazu w tv tylko tak jak my w dyskotece stroboskop, wylaczyla telewizor i dziecko spi normlanie za to slucha radia, ja tez sprobuje bo u mnie tak jak u niej tv 12h leci i zobaczymy czy u nas da efekty

Coś w tym jest, bo jak wróciłam z Wawy to tu w sypialni nie ma tv i mała jakoś lepiej śpi. A tam w kawalerce to też rypał cały dzień

Napisane przez desia888

A zauwazylas moze czy Filip czesciej i latwiej robi kupke po tym mleczku?
Bo moze bym tez sprobowala

U nas podpasowało mleko Bebilon Comfort dla dzieci kolkowych i z zaparciami. Może też je spróbuj desiu? a jest gęstsze takie i mała nam nie ulewa.

Napisane przez gosia261282

A moja Wiki wczoraj mnie wola i mowi czy ona moze Eryka posadzic w lozeczku,bo on jak lezy to nic nie widzi,to ona by mu dala poduszke i by mogl siedziec oparty o szczebelki
Dobrze,ze sie pyta a nie wprowadza od razu w czyn tego co pomysli.

No dobrze, że pyta

Napisane przez desia888

Chcialam Wam jeszzce napisac odnosnie tabletek antykoncepcyjnych podczas karmienia - jak bylam na kontroli to chcialam wlasnie cerazette bo bralam je juz w szwecji jak karmilam Adasia, ale moj gin mnie zaskoczyl i mi odradzil.
Powiedzial mi, ze sa juz pierwsze doniesienia na temat jak wplywaja te wlasnie hormony na dzieci w okresie dojrzewania i ze hormony przechodza do mleka w znacznie wiekszym stopniu niz podaja producenci tabletek.
Na moja odpowiedz ze bralam podczas karmienia Adasia, odpowiedzial ze nie sa to problemy, ktore wychodza na wierzch po kilku latach tylko w okresie dojrzewania, a juz szczegolnie odradzil mi jesli mam dziewczynke.
Na koniec stwierdzil , ze jesli chce to oczywiscie mi przepisze, ale zeby miec czyste sumienie uwazal za stosowne poinformowac mnie o tym co zaczyna sie na temat tych tabletek mowic, uwazam ze slusznie i ja sie zawachalam i stwierdzilam ze brac nie bede bo nigdy nie wiadomo, moze okazac sie to totalna bzdura , a moze jednak nie!
Wklejam co znalazlam na temat antykoncepcji podczas karmienia piersia, dodatkowa pisza, ze zmniejszaja te tabletki laktacje
Poczytajcie i same podejmijcie decyzje, ja chcialam tylko podzielic sie tym co wiem
http://dziecisawazne.pl/karmienie-pi...antykoncepcja/

Ja ma córkę i biorę je. A na laktację nie mają wpływu wcale - przynajmniej u mnie.

Nowaken smutno, że ta mała dziewczynka tak poważnie chora oby lekarze pomogli

Hej
no i tyle się napisałam, bo zanim nadrobiłam to mała wstała. a dziś jest dzień marudy, więc matka ma zajęcia co nie miara
Właśnie ssie pięści, więc jakieś zajęcie jest. Za to mata już się nie podoba, jak ją położyłam na niej to wyła w niebogłosy.

Polska służba zdrowia mnie dobija! Od 1,5 tygodnia wysyłają kartę szczepień i wysłać nie mogą ! a Laura kończy zaraz 13 tygodni i szczepić muszę chyba zaraz kogoś zabiję!