Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[muminek82]

Napisane przez asia665

mój mąż czyta :
dzieciozmagania. Z maluchem przez pierwsze 5 lat .

:d

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

ja wlasnie szukalam w matalanie ale nie ma :/
i znalazlam bardzo ladne na ebay takie ale 16 f z wysylka kosztuje :/

Ostatnio tak się naszukałam szlafroków
Powinni mieć takie koszule, a jak nie znajdziesz w sklepie to możesz kupić on line (na pewno wyjdzie taniej niż z ebay).
Ja mam coś w tym stylu: http://www.matalan.co.uk/fcp/product...ist=Dept,brand

[Paulaaa23]

Napisane przez asia665

Dziewczyny piszecie o planach porodu.
Wam też dali taką kartkę do uzupełnienia?Bo ja mam taką w formacie A4 , i tam poszczególne etapy porodu. Do każdego etapu przypisane są różne sytuacje i mam zaznaczyć "x" jeśli się na daną rzecz zgadzam. Np. czy chce pani dotknąć główki podczas jej rodzenia,czy pępowina ma zostać odcięta dopiero gdy sama przestanie pulsować. itd

a gdzie to takie dają?? Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że jest coś takiego...

Napisane przez red_scorpio

Pytam jak ja mam urodzić a on mi weźmiesz wdech i wypchniesz

no tak, dla facetów to jest takie proste

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny ile macie koszul do karmienia? zastanawiam sie ile kupic jakie one sa cholernie drogie!

ja póki co nie mam jeszcze żadnej, w ogóle zdałam sobie sprawę, że nic prawie nie mam

Napisane przez asia665

Mój mąż czyta :
Dzieciozmagania. Z maluchem przez pierwsze 5 lat .

to dobrze, że coś czyta, mój tam się niczym nie przejmuje, dla niego to jeszcze tyyylee czasu

[ewka5891]

Napisane przez hanjah

Ostatnio tak się naszukałam szlafroków
Powinni mieć takie koszule, a jak nie znajdziesz w sklepie to możesz kupić on line (na pewno wyjdzie taniej niż z ebay).
Ja mam coś w tym stylu: http://www.matalan.co.uk/fcp/product...ist=Dept,brand

tez ostatnio szukałam pizamy w matalanie...
ale one wszystkie są takie malo fajne. Zastanawialam sie nad tą co mamcia wysłała, ale wydaje mi sie droga... w koncu na jakąs bede musiala sie zdecydowac

[koglus]

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny mam okazje tanio kupic sterylizator do butelek, teraz nie wiem czy brac czy nie?

ja bym nie brala , ja mialam tomy teep butelki z pojemnikiem przeznaczonym do sterylizacji w mikrofali i wystarczylo , byl on jednoczesnie pojemnikiem na butelki do przewozenia

[asia665]

Napisane przez muminek82

:d

Napisane przez Paulaaa23

a gdzie to takie dają?? Szczerze mówiąc nie wiedziałam, że jest coś takiego...






to dobrze, że coś czyta, mój tam się niczym nie przejmuje, dla niego to jeszcze tyyylee czasu

Mi położna dała w szpitalu

Dla mojego męża też jeszcze tydzień temu wydawało się że ma "tyle czasu",ale po moim pobycie w szpitalu zmienił chyba zdanie

[koglus]

witam,
temat kosmetykow na topie
ja tylko kupuje kosmetyki oilatum plyn dp kapieli , zel i szampon, i nic wiecej to wystarcza, nie kupuje oliwek i kremow bo one przyzwyczajaja skore do ciaglego potem smarowania, a i sudokrem kupie i spray na pepek, i sol fizjolog. do mycia oczek

koszule mam 3 lub4 do szpitala musze dokupic staniki teraz

[chce_byc_mama]

Napisane przez ewka5891

tez ostatnio szukałam pizamy w matalanie...
ale one wszystkie są takie malo fajne. Zastanawialam sie nad tą co mamcia wysłała, ale wydaje mi sie droga... w koncu na jakąs bede musiala sie zdecydowac

no 16 funtow troche jest :/
ale chyba sobie jedna taka zamowie.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez hanjah

Ostatnio tak się naszukałam szlafroków
Powinni mieć takie koszule, a jak nie znajdziesz w sklepie to możesz kupić on line (na pewno wyjdzie taniej niż z ebay).
Ja mam coś w tym stylu: http://www.matalan.co.uk/fcp/product...ist=Dept,brand

ja szlafrok znalazlam w primarku za 8 bardzo ladny
a taka jedna tez kupie i jedna ta z ebaya chyba.

[blueberry88]

Napisane przez agunia82

relaksu to ja mam teraz aż nadto

A teraz uwaga: znajoma moja ma do odsprzedania ten leżaczek:
http://img6.burak.pl/img/8/7/4/0/fis...kami-t4145.jpg
ma mi podać za niedługo ile by za niego chciała, bo będzie go oglądać w jakim dokładnie on jest stanie. Jakby któraś była chętna to Was skontaktuje

Nie wiem jeszcze, czy sprawa się rozwinęła. W każdym razie, jakbym zobaczyła fotki, to pewnie chętnie wezmę Może już wstawiłaś, ale ja jeszcze nie doczytałam, no i nie wiem, czy ktoś inny się nie zgłosił

[Paulaaa23]

Napisane przez asia665

Mi położna dała w szpitalu

Dla mojego męża też jeszcze tydzień temu wydawało się że ma "tyle czasu",ale po moim pobycie w szpitalu zmienił chyba zdanie

ja nie chodzę do sr, a gina mam na nfz, więc o wielu sprawach, o których wy tu piszecie nie wiem. Nie mam żadnych wymazów, nawet zwykłego badania na fotelu ginekologicznym, nie wiem jak długą mam szyjkę itp.. Niestety każdy gin na nfz u mnie w mieście jest dużo gorszy niż on. \wszyscy robią ci łaskę, że w ogóle cie przyjmują. A na wizyty prywatne nie mam pieniędzy.. Niestety moja umowa zlecenie to zasiłek chorobowy wynoszący około 100zł :-/
Co do mojego męża, to nawet dzisiaj gdy przestraszona wyszłam z wc mówiąc, że chyba czop mi wypadł, nie przejął się, powiedział: "miśku nie przejmuj się, jeszcze nie będziesz rodzić "

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

a jest szampon i płyn do kąpieli dla dziecka zaraz po urodzeniu? bo każdy jaki widziałam jest powyżej 1 miesiąca. Znalazłam tylko zwykłe mydło z Bambino..

[agunia82]

Napisane przez blueberry88

Nie wiem jeszcze, czy sprawa się rozwinęła. W każdym razie, jakbym zobaczyła fotki, to pewnie chętnie wezmę Może już wstawiłaś, ale ja jeszcze nie doczytałam, no i nie wiem, czy ktoś inny się nie zgłosił

fotki już wstawiałam, szukaj, bo oferta aktualna

[blueberry88]

Napisane przez depoison

(ale co znaczy - porodówka jednoosobowa? to istnieją wieloosobowe?? tzn nie chodzi mi nawet o wystrój szpitala, ale zapotrzebowanie - naprawdę się zdarza, że kobiety leżą rzędem obok siebie, i rodzą w tym samym czasie?)

Oczywiście, że tak. Co więcej czasem u nas miejsc nawet tam nie wystarcza - takie realia.

Napisane przez Paulaaa23

Dziewczyny jestem przerażona dziś rano wstałam, żeby ugrzać sobie mleko do płatków na śniadanie. I nagle czuję, że coś mi pociekło troszeczkę po nogach. Ale to była tylko wydzielina, jak zwykle z rana.. Poszłam więc się podmyć i nagle na rękę wypadł mi chyba czop takie galaretowate, spore, białe coś. To napewno nie była wydzielina zwykła, nigdy czegoś takiego nie miałam... Zaczynam się bać

Też bym spanikowała, choć to jeszcze nie oznacza prędkiego poordu - a na kiedy masz termin?

Napisane przez agunia82

Kupiłam sobie nektarynki i arbuza, ktoś chętny? W ogóle mam fazę na owoce

Dla ewentualnych zainteresowanych fotki tego leżaczka na sprzedaż

Ja chcę! I leżaczek też, tylko czy ma pałąk z zabawkami?

[Norniczka]

Cześć Mamuśki.
Wrzucam zdjęcia póki męża nie ma, jak wpada do domu to zaraz mi internet zabiera więc muszę się śpieszyć .
Zdjęcie 1 mój brzucholek w 34 tc. Nie patrzeć że bluzka okurzona bo sprzątałam .
Zdjęcie 2 lóżeczko, dzisiaj przyszedł mi materacyk lateksowy z Hevea.
Zdjęcie 3 komoda i szafa. Przetarłam je Pronto i takie maziaki mi zostały . Czym je teraz potraktować żeby te maziaki zeszły??
Zdjęcie 4 śpiworek letni Sterntaler z żółwikiem Sammy
Zdjęcie 5 żółw Sammy z bijącym sercem

[phdwao]

Napisane przez pumas

Phdwao, ja mam te gadające od kilku lat, kiedyś od kogoś dostałam, są wysokości mniej więcej 40-50 cm, no i najważniejsze, że mają kilka tekstów identycznych jak z bajki Kubuś Puchatek

aha, to słodkie

Napisane przez ooolllccciiiaaa

już jestem

no więc pojechałam na oddział,mojej gin nie było ale pielęgniarka wzięła mnie na łóżko i sprawdziła tętno małego detektorem, serduszko ślicznie biło i nie zrobiła ktg..zapytała czy chcę się położyć na oddział na obserwację ale ona proponuje wieczorem po kolacji położyć się i na spokojnie policzyć czy będzie 10 ruchów w ciągu godziny, jeżeli nie będzie to wtedy bezzwłocznie przyjechać. Powiedziała też że w 36tc te ruchy faktycznie mogą być mniej odczuwalne ale nie na tyle żeby nie doliczyć 10.

czyli wszystko ok, moze maluszek teraz podsypia troche

[karolka110]

Haniu -ciasto mistrzostwo świata....cudo mniam mniam

[agunia82]

Napisane przez blueberry88

Ja chcę! I leżaczek też, tylko czy ma pałąk z zabawkami?

ma wysłałam pw

Napisane przez Norniczka

Cześć Mamuśki.
Wrzucam zdjęcia póki męża nie ma, jak wpada do domu to zaraz mi internet zabiera więc muszę się śpieszyć .
Zdjęcie 1 mój brzucholek w 34 tc. Nie patrzeć że bluzka okurzona bo sprzątałam .
Zdjęcie 2 lóżeczko, dzisiaj przyszedł mi materacyk lateksowy z Hevea.
Zdjęcie 3 komoda i szafa. Przetarłam je Pronto i takie maziaki mi zostały . Czym je teraz potraktować żeby te maziaki zeszły??
Zdjęcie 4 śpiworek letni Sterntaler z żółwikiem Sammy
Zdjęcie 5 żółw Sammy z bijącym sercem

super łóżeczko strasznie mi się podoba

[chce_byc_mama]

musze sie Wam pochwalic jaki dobry obiad zrobilam!
Schabowe, ziemniaczki pieczone i brokuly w sosie serowym! mniam mniam!!!

[phdwao]

Napisane przez chce_byc_mama

musze sie Wam pochwalic jaki dobry obiad zrobilam!
Schabowe, ziemniaczki pieczone i brokuly w sosie serowym! mniam mniam!!!

mniam

a ja zaraz kolecje bede szamać

[muminek82]

Napisane przez Paulaaa23

a jest szampon i płyn do kąpieli dla dziecka zaraz po urodzeniu? bo każdy jaki widziałam jest powyżej 1 miesiąca. Znalazłam tylko zwykłe mydło z Bambino..

kosmetyki hipp są od 1dnia życia

Napisane przez Norniczka

Cześć Mamuśki.
Wrzucam zdjęcia póki męża nie ma, jak wpada do domu to zaraz mi internet zabiera więc muszę się śpieszyć .
Zdjęcie 1 mój brzucholek w 34 tc. Nie patrzeć że bluzka okurzona bo sprzątałam .
Zdjęcie 2 lóżeczko, dzisiaj przyszedł mi materacyk lateksowy z Hevea.
Zdjęcie 3 komoda i szafa. Przetarłam je Pronto i takie maziaki mi zostały . Czym je teraz potraktować żeby te maziaki zeszły??
Zdjęcie 4 śpiworek letni Sterntaler z żółwikiem Sammy
Zdjęcie 5 żółw Sammy z bijącym sercem

super brzuszek,a meble i łóżeczko cudne

Napisane przez chce_byc_mama

musze sie Wam pochwalic jaki dobry obiad zrobilam!
Schabowe, ziemniaczki pieczone i brokuly w sosie serowym! mniam mniam!!!

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Paulaaa23

ja nie chodzę do sr, a gina mam na nfz, więc o wielu sprawach, o których wy tu piszecie nie wiem. Nie mam żadnych wymazów, nawet zwykłego badania na fotelu ginekologicznym, nie wiem jak długą mam szyjkę itp.. Niestety każdy gin na nfz u mnie w mieście jest dużo gorszy niż on. \wszyscy robią ci łaskę, że w ogóle cie przyjmują. A na wizyty prywatne nie mam pieniędzy.. Niestety moja umowa zlecenie to zasiłek chorobowy wynoszący około 100zł :-/
Co do mojego męża, to nawet dzisiaj gdy przestraszona wyszłam z wc mówiąc, że chyba czop mi wypadł, nie przejął się, powiedział: "miśku nie przejmuj się, jeszcze nie będziesz rodzić "

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

a jest szampon i płyn do kąpieli dla dziecka zaraz po urodzeniu? bo każdy jaki widziałam jest powyżej 1 miesiąca. Znalazłam tylko zwykłe mydło z Bambino..

Takie mamy czasy niestety, że niektóre badania musimy wymóc na lekarzu i nie odnosi się to tylko do ginekologów.

W standardzie wizyty na nfz jest badanie szyjki macicy palpacyjne, poza tym badanie tętna płodu - jeżeli Twój ginekolog do tej pory Ci nie robił to powiedz mu, że tego oczekujesz - łaski Ci nie robi. Skoro jest Twoim lekarzem prowadzącym jest odpowiedzialny za Twoją ciążę i ewentualne roszczenia będą kierowane do niego właśnie. Nie zaproponował Ci wymazu dlatego na następnej wizycie poproś go o zrobienie wymazu na paciorkowca i zaniesiesz sobie do laboratorium do analizy.

Odczuwasz dziwne dolegliwości, masz wrażenie, że doszło do wypadnięcia czopa. Proponuję zadzwonić do szpitala, w którym będziesz rodzić i jechać na izbę przyjęć - tam przynajmniej będą w obowiązku zrobić Ci niezbędne badania.

Twój mąż być może nie zna się na przebiegu ciąży dlatego próbuje Cie pocieszyć i nie denerwować.

Chodzisz do tego lekarza na poszczególne wizyty i skoro on widzi, że Tobie taki standard opieki odpowiada to nie stara się zupełnie. Natomiast myślę, że gdybyś dała mu do zrozumienia, że masz świadomość jaka opieka Ci się należy zmieniłby podejście.

[blueberry88]

Napisane przez Maciejka__

I podobnie podchodzę do planu porodu - może uchroni mnie chociaż przed oxy, ale przede wszystkim musi ochronić dziecko przed kleszczami i vacuum.

A jak nie będzie postępu, a główka w kanale, to jaki masz na to pomysł?

Napisane przez ooolllccciiiaaa

już jestem

no więc pojechałam na oddział,mojej gin nie było ale pielęgniarka wzięła mnie na łóżko i sprawdziła tętno małego detektorem, serduszko ślicznie biło i nie zrobiła ktg..zapytała czy chcę się położyć na oddział na obserwację ale ona proponuje wieczorem po kolacji położyć się i na spokojnie policzyć czy będzie 10 ruchów w ciągu godziny, jeżeli nie będzie to wtedy bezzwłocznie przyjechać. Powiedziała też że w 36tc te ruchy faktycznie mogą być mniej odczuwalne ale nie na tyle żeby nie doliczyć 10.

mam też zrobionego zęba,musiała mi czymś to wypełnić i na to osłonkę założyć ale czuję że tego zęba jest "za dużo" mam też dodatkowo 1 ząbek do zrobienia,umówiłam się za tydzień

To baaardzo dobrze! Super, że pojechałaś. Czekamy na "po kolacji" zatem.

Napisane przez buena

Jagody - mniam mniam, zjadłabym.

Napisane przez chce_byc_mama

dziewczyny ile macie koszul do karmienia? zastanawiam sie ile kupic jakie one sa cholernie drogie!

Jeśli chodzi o takie do spania, to dwie.

[Paulaaa23]

Napisane przez blueberry88

Też bym spanikowała, choć to jeszcze nie oznacza prędkiego poordu - a na kiedy masz termin?

na 29 lipca...

Napisane przez chce_byc_mama

musze sie Wam pochwalic jaki dobry obiad zrobilam!
Schabowe, ziemniaczki pieczone i brokuly w sosie serowym! mniam mniam!!!

ja też chcę daj przepis na te brokuły w sosie serowym

Napisane przez Norniczka

Cześć Mamuśki.
Wrzucam zdjęcia póki męża nie ma, jak wpada do domu to zaraz mi internet zabiera więc muszę się śpieszyć .
Zdjęcie 1 mój brzucholek w 34 tc. Nie patrzeć że bluzka okurzona bo sprzątałam .
Zdjęcie 2 lóżeczko, dzisiaj przyszedł mi materacyk lateksowy z Hevea.
Zdjęcie 3 komoda i szafa. Przetarłam je Pronto i takie maziaki mi zostały . Czym je teraz potraktować żeby te maziaki zeszły??
Zdjęcie 4 śpiworek letni Sterntaler z żółwikiem Sammy
Zdjęcie 5 żółw Sammy z bijącym sercem

ekstra

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez cynamonowy_deser

Takie mamy czasy niestety, że niektóre badania musimy wymóc na lekarzu i nie odnosi się to tylko do ginekologów.

W standardzie wizyty na nfz jest badanie szyjki macicy palpacyjne, poza tym badanie tętna płodu - jeżeli Twój ginekolog do tej pory Ci nie robił to powiedz mu, że tego oczekujesz - łaski Ci nie robi. Skoro jest Twoim lekarzem prowadzącym jest odpowiedzialny za Twoją ciążę i ewentualne roszczenia będą kierowane do niego właśnie. Nie zaproponował Ci wymazu dlatego na następnej wizycie poproś go o zrobienie wymazu na paciorkowca i zaniesiesz sobie do laboratorium do analizy.

Odczuwasz dziwne dolegliwości, masz wrażenie, że doszło do wypadnięcia czopa. Proponuję zadzwonić do szpitala, w którym będziesz rodzić i jechać na izbę przyjęć - tam przynajmniej będą w obowiązku zrobić Ci niezbędne badania.

Twój mąż być może nie zna się na przebiegu ciąży dlatego próbuje Cie pocieszyć i nie denerwować.

Chodzisz do tego lekarza na poszczególne wizyty i skoro on widzi, że Tobie taki standard opieki odpowiada to nie stara się zupełnie. Natomiast myślę, że gdybyś dała mu do zrozumienia, że masz świadomość jaka opieka Ci się należy zmieniłby podejście.

ok, dzięki za odpowiedź, muszę mu o tym wszystkim powiedzieć na nastęnej wizycie, którą mam 14go. A ile kosztuje analiza takiego wymazu w laboratorium mniej więcej?

[dottta]

Nadrobiłam

Napisane przez nadalka

aa no i dzisiaj zaczynamy 38 tc

Napisane przez muminek82

Kochane wczoraj byłam tak rozgoryczona po wizycie że aż sie popłakałam,dziękuje Wam za wszystkie komentarze i słowa otuchy.Mój gin był wporządku do połowy ciąży póżniej okazało się że jest nastawionym na kase zdzieraczem i tyle wiadomo końcówka ciąży to gina nie zmienie a on może z nas zdzierać bo widzi że chuchamy i dmuchamy pierwsze dziecko i wogóle,doktorek nie ma serca za groszod początku miałam wizyty co dwa tyg. ok byłam pod stałą kontrolą ale teraz wizyty co tydzień które trwają 7min?!przecież wiadomo że jakby coś się działo to odrazu przyjeżdżam albo dzwonie do niego.
No nic pozostaje mi nie myśleć o tym i cieszyć się że to już końcówka z z następną dzidzią jeżeli będzie nam dane napewno wybiore innego gina.Przepraszam że Wam smędze




a my z Miłoszemzaczynamy dzisiaj 37 t.c
stawiam sernik i koktajl owocowy

co za palant
za tygodnie

Napisane przez buena

I tak to właśnie jest.
Mi w tej ciąży raz zdarzyło się, że starszy pan jakoś niedawno na poczcie puścił mnie w kolejce. Mówiłam, że dziękuję, nie trzeba, ale nalegał, więc uśmiechnęłam się i podziękowałam. Ale ludzie najczęściej "nie widzą".

ja nie mogę narzekać - co prawda w sklepie to chyba raz mnie ktoś przepuścił w kolejce i raz kasjerka w kasie uprzywilejowanej zawołała mnie do przodu (bo ludzie nagle ślepną) ale w autobusach czy tramwajach to w sumie dwa razy tylko nie ustąpiono mi miejsca - a jeżdżę bardzo często i to liniami totalnie zapchanymi (jeśli chodzi o autobus).

Napisane przez muminek82

super!

ja wypełniłam i wydrukowałam ze strony rodzicpoludzku.pl

ja też robię plan porodu z tej strony Nasza położna nam poleciłam.

Napisane przez Mandragorrka

No właśnie położna mówiła: plan porodu jak najbardziej ok, ona jest za świadomym rodzeniem, ale jest problem jak kobieta rodzi pierwszy raz, kompletnie nie wie czego się spodziewać.
I prze to nie wiem czy robić plan porodu - w sumie najbardziej mi zależy, żeby nie przebijali pęcherza płodowego i żeby nie pocięli mi krocza.

Swoją drogą początek tego planu rodzenia mnie rozbawił:
- Chciałabym rodzić w sali pojedynczej.
- Zależy mi, by w sali był prysznic lub wanna.
- Chciałabym, by w sali była toaleta.
Szybciutko zweryfikowałam wygląd naszego szpitala i zaczęłam głośno się śmiać Niemożliwe do wykonania, ale małż powiedział, że zawsze mogę iść do prywatnej kliniki i za poród zapłacić 16.000 to wtedy będę mieć wszystko co chcę

Nasza z nami to omówiła i powiedziała, że im najbardziej zależy aby rodząc zaznaczyła czego na pewno nie chce ale jeśli w trakcie zmieni zdanie to nie ma problemu

Napisane przez muminek82

ja mam dwie,nie mam tylko jeszcze koszuli do porodu

nam na sr powiedziała położna, że rodzi się w ich koszulach
ale może Mandragorrka ma lepsze info bo ja się wtedy trochę spóźniłam jak było mowa o tym
Norniczka super brzuchol i mebelki

[asia665]

Napisane przez Paulaaa23

ja nie chodzę do sr, a gina mam na nfz, więc o wielu sprawach, o których wy tu piszecie nie wiem. Nie mam żadnych wymazów, nawet zwykłego badania na fotelu ginekologicznym, nie wiem jak długą mam szyjkę itp.. Niestety każdy gin na nfz u mnie w mieście jest dużo gorszy niż on. \wszyscy robią ci łaskę, że w ogóle cie przyjmują. A na wizyty prywatne nie mam pieniędzy.. Niestety moja umowa zlecenie to zasiłek chorobowy wynoszący około 100zł :-/
Co do mojego męża, to nawet dzisiaj gdy przestraszona wyszłam z wc mówiąc, że chyba czop mi wypadł, nie przejął się, powiedział: "miśku nie przejmuj się, jeszcze nie będziesz rodzić "

Ja gdyby nie wizyta w szpitalu , to nie wiedziałabym jakiej długości mam szyjke. Ginekolog na wizytach nic o długości nie mówił. Dopiero w szpitalu dowiedziałam się ,że szyjka jest długa. Niestety na drugi dzień- wieczorem okazało się że się skróciła . Ale jakiej jest długości nie mam pojęcia.
A mój mąż to mnie ostatnio zadziwia. Chyba zaczyna czuć presje zbliżającego się porodu, w sumie to ja chyba bardziej nakręcam całą sytuacje. Bo nie ma dnia bym nie gadała o porodzie

Napisane przez Norniczka

Cześć Mamuśki.
Wrzucam zdjęcia póki męża nie ma, jak wpada do domu to zaraz mi internet zabiera więc muszę się śpieszyć .
Zdjęcie 1 mój brzucholek w 34 tc. Nie patrzeć że bluzka okurzona bo sprzątałam .
Zdjęcie 2 lóżeczko, dzisiaj przyszedł mi materacyk lateksowy z Hevea.
Zdjęcie 3 komoda i szafa. Przetarłam je Pronto i takie maziaki mi zostały . Czym je teraz potraktować żeby te maziaki zeszły??
Zdjęcie 4 śpiworek letni Sterntaler z żółwikiem Sammy
Zdjęcie 5 żółw Sammy z bijącym sercem

Super łóżeczko-lubię ciemne kolory . Ja bym spróbowała przetrzeć je szmatką z mikrofibry, a jak nie pomoże to może woda+mydło?

Napisane przez chce_byc_mama

musze sie Wam pochwalic jaki dobry obiad zrobilam!
Schabowe, ziemniaczki pieczone i brokuly w sosie serowym! mniam mniam!!!

Ale pyszota

[Paulaaa23]

Napisane przez asia665

Ja gdyby nie wizyta w szpitalu , to nie wiedziałabym jakiej długości mam szyjke. Ginekolog na wizytach nic o długości nie mówił. Dopiero w szpitalu dowiedziałam się ,że szyjka jest długa. Niestety na drugi dzień- wieczorem okazało się że się skróciła . Ale jakiej jest długości nie mam pojęcia.

No właśnie, ja nawet nie wiedziałam, że mierzy się długość szyjki, że przed porodem się skraca, nie interesowało mnie to nigdy i nikt mi o tym nie mowił.

[asia665]

Napisane przez Paulaaa23

No właśnie, ja nawet nie wiedziałam, że mierzy się długość szyjki, że przed porodem się skraca, nie interesowało mnie to nigdy i nikt mi o tym nie mowił.

Ja o mierzeniu szyjki dowiedziałam się tutaj od dziewczyn. Mój ginekolog mimo tego,że chodzę na prywatne wizyty nic na temat szyjki nie mówił. Może gdyby coś się działo to wówczas by coś wspomniał.

[Norniczka]

No nadrobiłam. Byłam dzisiaj na małych zakupach i już chyba mam wszystko. Ale torby jeszcze do szpitala nie spakowałam, ciągle czuję że mam czas . Czekam jeszcze na kuriera z moimi ostatnimi zakupami, mam nadzieję że jutro paczka dojdzie. No i wózka póki co nie ma, mimo że zamówione.
Zaraz spróbuje przetrzeć te meble szmatką z mikrofibry, mam nadzieję że to zejdzie.

[chce_byc_mama]

aaaale pojadlam zaraz pekne

[blueberry88]

Napisane przez Paulaaa23

ja nie chodzę do sr, a gina mam na nfz, więc o wielu sprawach, o których wy tu piszecie nie wiem. Nie mam żadnych wymazów, nawet zwykłego badania na fotelu ginekologicznym, nie wiem jak długą mam szyjkę itp.. Niestety każdy gin na nfz u mnie w mieście jest dużo gorszy niż on. \wszyscy robią ci łaskę, że w ogóle cie przyjmują. A na wizyty prywatne nie mam pieniędzy.. Niestety moja umowa zlecenie to zasiłek chorobowy wynoszący około 100zł :-/
Co do mojego męża, to nawet dzisiaj gdy przestraszona wyszłam z wc mówiąc, że chyba czop mi wypadł, nie przejął się, powiedział: "miśku nie przejmuj się, jeszcze nie będziesz rodzić "

Heh, widzę, że u nas jest naprawdę inaczej. Chodzę na nfz. Wymaz MUSI zrobić, regularne badania krwi i moczu też. Cytologię robił i jeśli powiem, że czuję potrzebę, to też zrobi. Badanie na fotelu obowiązkowo zawsze! No i raz mnie zawiódł, to nie zmierzył od razu szyjki przez USG, ale na następnej wizycie się poprawił. Myślę, że wtedy baaardzo się przejął, że się skróciła i sam był bardziej zielony na twarzy niż ja, bo się facet troszczy.

Napisane przez agunia82

fotki już wstawiałam, szukaj, bo oferta aktualna

Zamówiłam leżaczek

Napisane przez Paulaaa23

na 29 lipca...

No to musisz zaciskać nogi!

[agunia82]

Napisane przez blueberry88

Zamówiłam leżaczek

wiem