Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[rardan]

Witajcie.
Ja tez wstałam koło 7.
Namoczyłam ogórki.
Wypiję kawkę i biorę się za nie.
TŻ już na budowie.
Miłego dnia. Buziaki.

[babydelfi]

Witam,
u nas też grzeje, godzina 9 a już 27 stopni, a co będzie dalej?
Najgorsze że od wczoraj od 22 nie ma wody na całej wiosce i jakoś wolno idzie im usuwanie tej awarii, a ja nie wykąpana jestem i wszystko mnie gryzie
Dziś biorę sobie wolne i nie sprzatam domku, lekarz kazał odpoczywać to odpoczywam w końcu mężulek tez może trochę posprzątać, ja się ograniczę tylko do przygotowaniu obiadu

[cocci]

Witam!
widzę, ze trochę forum ruszyło.

Myśmy wczoraj pobalowali u znajomych i mam lekkiego kaca.
Pogoda nas dzisiaj rozpieszczać nie będzie, niby miało lać od rana, ale nie spadła jeszcze ani jedna kropla. Mamy w planach rowery, więc mam nadzieję, że te deszcze dopiero po południu będą

No i muszę się wziąć za recykling w końcu

[asieńczyk]

Hej,
zostałam do domu, a męża wysłałam do jego kochanej teściowej niech ma coś z życia
Nie mogę nadrobić zaległości, więc zapytam -
obie Iwonki - jedną czy dotarła przesyłka, a drugą czy kasa i przesyłka dotarły?
Aga - do Ciebie w końcu dało mi się wysłać, więc w przyszłym tygodniu będzie.

A teraz prośba o POMOC!!!!!!!!! Dziewczyny - ja już nie wyrabiam nerwowo Ale od początku - mam sąsiada, który ma warsztat samochodowy i biedaczek nie ma pieniędzy na kosze na śmieci - mam jeden jak każda rodzina, bo musi. Resztę cyklicznie raz - dwa w tygodniu SPALA!!!U siebie w piecu CO albo wynosi wszystko za warsztat i rozpala ognisko Nie muszę Wam mówić jaki smród z tych plastików, starego oleju, resztek farb - no po prostu masakra. Robi to wcześnie rano albo wieczorem - można się udusić, nie wiemy co z tym zrobić. Spokojna i rzeczowa rozmowa niczego nie zmieniła, a dowiedzieliśmy się, że jesteśmy nienormalni, bo nikomu innemu to nie przeszkadza, tylko nam.
Poradźcie proszę co z tym zrobić, kogo o pomoc prosić albo gdzie pytać o radę, bo wytrzymać tego nie można I drugie pytanie - czy naprawdę jesteśmy nienormalni, że przeszkadza nam smród i duszący dym, bo już sama nie wiem

[aga__tka]

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Aga jest jeszcze starsza dziewczynka 7-letnia we wrześniu idzie do szkoły, o 9 wychodzi na zajecia, przyjeżdża po nią ciocia albo wujek, czasem jest bardziej absorbująca niż ta mała dwulatka

U nas sie z rana pogoda popsula - padalo i w ogole, ale teraz juz lepiej i zaraz idziemy bo sloneczko wyszlo i trzeba jeszcze ostatnie dni morza wykorzystac, bo jutro wracamy... w poniedzialek bede miec ciezki dzien, bo do lekarza ide, rozpakowac by sie trzeba - dobrze ze tesciowa nas opierala na biezaco i poprasowala wszystko, to tylko kilka rzeczy malej bedzie do wyprania, a jeszcze musze jakis test z angielskiego zrobic, bo biore udzial w takim projekcie i trzeba go zrobic do wtorku (siostra mowila ze ok godziny mi pewnie zajmie).. Do tego we wtorek musze isc na spotkanie z samego rana i do pracy kiedys podejsc cos podpisac - Mam nadzieje ze wiekszosc tego projektu bedzie dopiero we wrzesniu, bo teraz to nie mam z kim dzieci zostawic i musze siostre prosic za kazdym razem, a ona tez bierze udzial w projekcie (tyle ze te spotkania sa indywidualne na razie)...

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Asiu: fajnie
co do faceta, to moja ciocia miala cos takiego z sasiadem hodujacym swinki i gdzies zglaszali, chyba na policje... z drugiej strony jak zglosisz, to sie facet obrazi na amen i moze Wam jakies numery robic... kolezanka sie budowala i zglosila sasiadow ze maja ogrodki na drodze (nie mogly przejechac ciezarowki z materialami do niej ) i potem co i rusz miala kontrole, bo sasiedzi ciagle zglaszali ja z budowa, co prawda oni chyba tylko raz placili kare, mimo ze kontroli bylo wiecej, bo wszystko mieli w porzadku, ale mimo wszystko... do tego wiadomo ze teraz sasiedzi jak moga to jej zycie utrudniaja - np nie ma szans zeby sobie auto na podworku umyla, bo zaraz by wezwali straz
moze gosc dalby sie namowic zeby np palil z rana tylko jak wszyscy spia? albo o jakiejs konkretnej godzinie? i wtedy moglibyscie zyc w miare w zgodzie... no a jak to juz na ostrzu noza to mozna i zglosic... albo pogadajcie z innymi sasiadami, bo pewnie im tez przeszkadza, tylko sa mniej asertywni i nic nie powiedza...

[cocci]

Asieńczyk a zapomniałma napisać - dotarło wszystko
co do sąsiada- nie mam pojęcia co z tym zrobić.... zaczęłabym chyba od rozmowy z pozostałymi sąsiadami, jak oni to widzą

[asieńczyk]

Ta- inni sąsiedzi, to mu nic nie powiedzą, jest radnym jak i pół ulicy, a druga połowa w UG pracuje , a my poza tym jesteśmy traktowani jak UFO, bo nie jesteśmy od nich, nie mamy tu rodziny itp. i itd. czyli jednak stanie na tym, że nienormalni jesteśmy

[Szydełkomaniaczka]

Asiu a może ochrona środowiska albo sanepid? W końcu was wszystkich potruje i dopiero wtedy będzie afera... Czy przez jego oszczędności na koszach sąsiedzi maja na co dzień chodzić w maskach przeciwgazowych? Spalanie śmieci jest karalne, tyle sie mówi o ekologii

[jola2243]

Asiu zgłoś do Straży Gminnej, u mnie we wsi był podobny przypadek, gościu karę dostał i się skończyło- oczywiście trzeba zgłosić żeby go złapali na gorącym, albo nagrać jak spala śmieci, przecież dym z palonych plastików jest nie tylko śmierdzący ale i rakotwórczy!!!

robię bransoletki makramowe dla Magdy, amam już 8

[rardan]

Napisane przez babydelfi

Dziś biorę sobie wolne i nie sprzatam domku, lekarz kazał odpoczywać to odpoczywam w końcu mężulek tez może trochę posprzątać, ja się ograniczę tylko do przygotowaniu obiadu

Słusznie, że odpoczywasz.
A przy obiedzie tez jest trochę roboty.

Napisane przez jola2243

Asiu zgłoś do Straży Gminnej, u mnie we wsi był podobny przypadek, gościu karę dostał i się skończyło- oczywiście trzeba zgłosić żeby go złapali na gorącym, albo nagrać jak spala śmieci, przecież dym z palonych plastików jest nie tylko śmierdzący ale i rakotwórczy!!!

robię bransoletki makramowe dla Magdy, amam już 8

Jolu, ale masz tempo z tymi bransoletkami.
Ja myślę, że skoro on jest radnym to niestety może byc problem.
Sama nie wiem co Ci doradzić.
Najgorsze, że ten dym faktycznie jest szkodliwy dla zdrowia.
A ja zrobiłam zaległe ogórki.
Trochę odpocznę i może coś jeszcze zrobię.
A po południu mamy zrobić grilla na działce.
Zaczynam się denerwować, bo od czwartku przychodzą murarze a my mamy jeszcze strop w garażu nie zalany. A bez tego nie da się ruszyć z murowaniem.
Miłego popołudnia.

[cocci]

a my utknęliśmy, bo poszłam do sklepu i jak przyszła pompa, tak mnie przemoczyło do suchej nitki. Teraz się suszę. Tylko że na rowery pogoda się nie nadaje

ale każda wersja ma swoje plusy - wezmę się w końcu za wymianki

[Malinka_5]

spuchły mi nogi upał diabelski!!! i duchota.

i nie mam siły na nic

[jola2243]

U mnie nadal upał, tyle, że słońce zaszło i pokropiło i po deszczu, ale duszno bardzo, robię 10 bransoletkę, a wczoraj 13 par frywolitak zrobiłam, już nakrochmaliłam, jak poskładam to pokarzę, bo mi wąteczek pajęczynami zarasta

[MagdaBM1]

O Jolus ja Ci po 22 złozylam zamowienie a Ty juz dzis masz zrobione he, he a spalas chociaz.

U mnie wszystkie baby sie czesza, tapety klada a ja kupilam basenik dla malej i siedzimy tylkami w wodzie. Stwierdzilam ze nic nie robie bo pozniej to ja mimo ze bez tapety i uczesania bede wygladala lepiej niz one wszystkie he, he. Zwiaze tylko wlosy gladko w kucyk, upne kwiatek przy nim i zawiesze kolczyki od mezagi z wisiorkiem no jedynie ciut cienia i tuszu i to wszystko. Jednym slowem gotowa bede w 15min z szybkim prysznicem.
Patrza sie dziwnie na mnie ze ja zamiast sie szykowac bo to jeszcze 2 godz to ja sie w baseniku bawie hi, hi.

[cocci]

Magda a Ty na wesele idziesz? Też bym poszła

Malinko wypij coś moczopędnego.

a w ogóle to może byśmy dzisiaj poczytały coś?

zrobiłabym ciasto, ale nie mam chyba składników wszystkich

[MagdaBM1]

Tak ja juz jestem tam gdzie ma byc wesele. Basenika nie bede chowac bo jak wrocimy po kosciele to sobie nogi pomocze a i mala sie jeszcze wykapie. W poniedzialek wracamy z moim kuzynem wczesnie rano bo Mateusz wraca z obozu. Z nimi zabralam sie tam bo inaczej bym nie jechala.
Ludzie to wodki malo beda dzis pic bo w taki upal to po 2 kielonkach szumi

[jola2243]

Magda, ja kolczyki od rana wczoraj robiłam, jakbym czuła, że będziesz potrzebować telepatia normalnie
Iwonka możemy poczytać, idę pinakoladę do lodówki wstawić, na taki upał super

[cocci]

jola super pomysł

u nas się przejaśnia. Chyba jednak po obiedzie nie podłubię, tylko pojedziemy na tych rowerach pojeździć... Leń mnei dopadł koszmarny

no i pytałam i nikt nie napisał - co chcecie za 2500 post?

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

jeja, jakie tu pustki

[Malinka_5]

Napisane przez cocci

Malinko wypij coś moczopędnego.

nawet tabletkę wzięłam o takim działaniu

[jola2243]

Iwonka, nie wiemy co chcemy, liczymy na Twoją kreatywność, ja dalej makramuję

[cocci]

jola, aleś mi teraz dała zagwostkę. Nie mam pomysłu na moją wylosowankę w recyklingu, a tu jeszcze dodatkowy prezencik wymyślić.... hmmm

Malinko i pomogło coś?

[Malinka_5]

tak pomogło kostkę zobaczyłam już jej nie było widać ,
będę dead jak się te upału utrzymają

[jola2243]

Wrzuciłam nowości u siebie i do frywolitek siadam.

[Malinka_5]

jak się ochłodziło zarzuciłam robienie jedwabnej bluzki... a teraz żałuję

[jola2243]

I co czytamy?




edit..........

i gdzie polazły? ide mimi

[rardan]

Ja dopiero po kąpieli.
Całe popołudnie siedziałam na budowie.
Nic nie robiłam, ale chciałam, żeby Synek się popluskał i pobawił.
Zaraz zmykam do łóżka wypoczywać.
Jakoś niby nic takiego nie robię a jakoś ten prawy bok od płuc mnie boli.
Najgorzej, że nie udało mi się posprzątać. Chyba trzeba będzie jutro Rodzinkę zaprzęgnąć do roboty.
A na czytanie na razie się nie piszę, bo mam antybiotyk.
Kolorowych snów. Buziaki.

[jola2243]

Kurna, chyba zaraz się wścieknę, sąsiadka ma agroturystykę i imprezę robią, akurat u dzieci koło okna najbardziej muzykę słychać, Kuba spać nie moze, ja te, jest gorąco jak w piekarniku, a okna musiałam pozamykać, a i tak ich słychać i tylko "żono moja" w kółko
Iwonka dla Ciebie, miałyśmy poczytać i nie przyszłaś...

[rardan]

Zapalam światło.
Obudziłam się i nie mogę zasnąć. Może coś pooglądam.
Miłego dnia życzę Wszystkim.

[Szydełkomaniaczka]

Witajcie u mnie znowu noc niespana, te upały to mnie wykończą
Od piątej rano siedziałam na balkonie i szydełkowałam, bo po 12 nie da sie tam wysiedzieć, upał, jak na patelni, już teraz jest 27 stopni

Jola współczuję sąsiedztwa, mój sąsiad mieszkający nad nami też ciągle puszczał ten "przebój" aż się niedobrze robiło, na razie mu jakoś przeszło

Danusiu dużo zdrówka

Malinko mam tak samo i jeszcze do tego coraz gorzej bolą mnie nogi, 8 sierpnia mam wizytę u neurologa, zobaczymy co powie

[rudasek]

Witam, wczoraj byliśmy na grilu u syna do 22ej , potem piekłam ciasta, dzisiaj przyjeżdżają moje siostry , a ja mam totalny rozpiziaj w domu. Córka z dziećmi jest od wczoraj rana, więc siedzimy zamiast coś robić. No to idę do roboty, papa.