Przed przysięgą nie uciekniesz, gdy tu w nasze grono wdepniesz! :D PM 2013 cz. 41!

[ennostiel]

Napisane przez perfuzja

A ja pół bezsennej nocy myślałam co zrobię w pracy jak będę w ciąży (bo są bardzo określone rzeczy, ktorych będąc w ciąży nie można robić).

I wymyśliłam Nawet jest to dosyć łatwe do wprowadzenia w życie.

Hm, ciekawe. A pochwalisz się?

gosius

[malwiska]

Napisane przez edek198821

no ale je też muszę mieć przy spisywaniu protokołu prawda???

niekoniecznie, mi ksiądz powiedział że zawsze mogę donieść bo protokół powiedział że co najmniej 3 miechy wcześniej, ale proponuję z 4 bo poradnia, bo nauki itd

[kinga1920]

HA a mój wdepną w ekran i sały sie rozsypał w drobny mak i ten biznes kosztował mnie 300 zł i tylko dlatego że mam acera bo jak bym miała jakis inny to nawet do 1000 ;/

[cowie]

Napisane przez melleczka

SWOJEGO bukietu

Aaaaa
To nie, dopasuj jej sukienkę do Twojego bukietu

[melleczka]

Napisane przez malwiska

Witam się w południe troche przeziębiona ;( gardło mnie drapie i mam katar



mi się czasami wydaje że mój Tż się angażuję, pokazuje mu coś karze wybrać on wybiera a ja mu mówie że mi się podoba coś innego, a on na to:
- to też jest ładne, zrób jak chcesz bo mi to obojętne.

ale czasami ma przebłyski twórczości i jak mu pokazałam prezenciki dla gości to uznał że wstążki brakuję i że ze wstążką będzie lepiej, zrobiłam tak jak chciał i powiedział że teraz ładniej, no ale ostatnią decyzję zostawia dla mnie...

przez tą chorobę nie mam ochoty robić numerków na stoły, tzn dokańczać no i jeszcze w piątek na moje urodziny idziemy wybierać obrączki i do restauracji - tyle że jak choroba się rozwinie to nic mi się nie będzie chciało

Mój Tż wybrał kokardki do naszych zaproszeń Pokazałam mu kilka zaproszeń w podobnej stylistyce, ale miały różne kokardki (wiązane zwykłe i klejone takie jak mamy), zdecydowanie bardziej mu się podobały klejone, więc takie są Ale zaproszeń w sumie nie wybieraliśmy razem, kazał mi znaleźć kilka najładniejszych i wtedy mu pokazać Jakbym otworzyła allegro gdzie jest 5000 zaproszeń to by uciekł A, że ja wiedziałam jakie zaproszenia mi się podobają, to pokazałam mu kilka z nich, bardzo do siebie podobnych

Napisane przez perfuzja

A ja pół bezsennej nocy myślałam co zrobię w pracy jak będę w ciąży (bo są bardzo określone rzeczy, ktorych będąc w ciąży nie można robić).

I wymyśliłam Nawet jest to dosyć łatwe do wprowadzenia w życie.

Iiii

[Viollet87]

Napisane przez ennostiel

Ja sobie obliczę kiedy mi wypadnie, dzięki tabletkom mam równiuśko co 4 tygodnie. I najwyżej nie zrobię jednej przerwy, jeśli wyjdzie źle

edit:
Policzyłam - okres nie wypada mi w ślub, ale równo na 1. dzień podróży poślubnej Co oznacza, że na pewno sobie go przesunę

I właśnie za to błogosławię tabletki chociaż nie ukrywam, że generalnie mam ich już dosyć, maks. pół roku po ślubie odstawiam, zwłaszcza że moim ideałem jest zajść w ciążę tuż po 1. rocznicy ślubu (z różnych względów, głównie zawodowych).

Napisane przez Sehnsucht87

Odbiegając od tematów ślubnych muszę się pożalić. Oddałam wczoraj mojego kochanego laptopka do naprawy - wymiana wentylatora, a dziś się okazuje że gościowi całkiem mój komputer padł !

Już jeden laptop tak poszedł się j...ć, jak mi tego nie uratują to normalnie zastrzelę!

Nie mam szczęścia do elektroniki

ja też się bujam ze swoim laptopem, nie ma jeszcze roku a właśnie psuje się trzeci raz...

Napisane przez perfuzja

A ja pół bezsennej nocy myślałam co zrobię w pracy jak będę w ciąży (bo są bardzo określone rzeczy, ktorych będąc w ciąży nie można robić).

I wymyśliłam Nawet jest to dosyć łatwe do wprowadzenia w życie.

tym lepiej, nic tylko zaciążać

[perfuzja]

Napisane przez ennostiel

Hm, ciekawe. A pochwalisz się?

To kwestie dosyć hermetyczno-naukowe
Mogę się rozpisać oczywiście, ale nie wiem czy to w czymś Ci pomoże

[melleczka]

Napisane przez cowie

Aaaaa
To nie, dopasuj jej sukienkę do Twojego bukietu

Taaaaa, chyba żartujesz

[Sehnsucht87]

Napisane przez ennostiel

Ale niefart mój też coś szwankował, ale odpukać - działa. Przed ślubem sobie nie pozwolę na nowy, za dużo kasy do wydania

Też by działał, gdyby mój TŻ tak namiętnie nie wysyłał mnie do serwisu, bo przeszkadzało mu jak buczy mi wentylator. a wydawać kasę przed weselem na nowy sprzęt też mi się nie uśmiecha

[naiat]

Napisane przez cowie

Eee to nieźle, jest nawet zainteresowany
Jakby mój zapytał co robię i odpowiedziałabym, że coś ze ślubem, to założyłby z powrotem słuchawki na uszy i zakończył rozmowę

I tak jest ze wszystkim - tego że sukienki nie widział i nie zobaczy to przeżyć nie może mimo, że uważa że widzieć nie powinien i w sumie nie chce

Napisane przez melleczka

Łał Nie wiem czy zazdrościć czy współczuć

I jedno i drugie. Współczuć, bo najgorzej jest jak każde z nas wybiera coś innego i później trzeba to obgadać. Zazdroscić, bo ja naprawdę czuję że to jest NASZ ślub, że dla niego jest to ważne, może nie dlatego że sam przywiązuje do tego wagę, ale jest ważne dla mnie więc i dla niego.

[melleczka]

Napisane przez Viollet87

I właśnie za to błogosławię tabletki

Ja błogosławię wszystkie, tylko nie moje

[FlightlessBird]

Napisane przez ennostiel

Dziś dzień "kwiatki TŻów"

Ech :/ ale masz równo co miesiąc czy co 4 tygodnie? Bo jak co 4 to się przesunie

Ja sobie obliczę kiedy mi wypadnie, dzięki tabletkom mam równiuśko co 4 tygodnie. I najwyżej nie zrobię jednej przerwy, jeśli wyjdzie źle

edit:
Policzyłam - okres nie wypada mi w ślub, ale równo na 1. dzień podróży poślubnej Co oznacza, że na pewno sobie go przesunę

Co 31 dni średnio No, ale dziś dopiero plamię, więc okres najpewniej rozkręci się dopiero koło 21-22

[ennostiel]

Napisane przez melleczka

Mój Tż wybrał kokardki do naszych zaproszeń Pokazałam mu kilka zaproszeń w podobnej stylistyce, ale miały różne kokardki (wiązane zwykłe i klejone takie jak mamy), zdecydowanie bardziej mu się podobały klejone, więc takie są Ale zaproszeń w sumie nie wybieraliśmy razem, kazał mi znaleźć kilka najładniejszych i wtedy mu pokazać Jakbym otworzyła allegro gdzie jest 5000 zaproszeń to by uciekł A, że ja wiedziałam jakie zaproszenia mi się podobają, to pokazałam mu kilka z nich, bardzo do siebie podobnych

Osiągnięcie My to jesteśmy wszystkie spryciary

Napisane przez Viollet87

I właśnie za to błogosławię tabletki chociaż nie ukrywam, że generalnie mam ich już dosyć, maks. pół roku po ślubie odstawiam, zwłaszcza że moim ideałem jest zajść w ciążę tuż po 1. rocznicy ślubu (z różnych względów, głównie zawodowych).

tym lepiej, nic tylko zaciążać

Za jakiś czas będziemy wszystkie atakować wątek ciążówek

[melleczka]

Napisane przez naiat

I tak jest ze wszystkim - tego że sukienki nie widział i nie zobaczy to przeżyć nie może mimo, że uważa że widzieć nie powinien i w sumie nie chce



I jedno i drugie. Współczuć, bo najgorzej jest jak każde z nas wybiera coś innego i później trzeba to obgadać. Zazdroscić, bo ja naprawdę czuję że to jest NASZ ślub, że dla niego jest to ważne, może nie dlatego że sam przywiązuje do tego wagę, ale jest ważne dla mnie więc i dla niego.

Mój się już pogodził z tym, że sukienki nie widział

Ja wiem, że do mojego Tż dociera to w inny sposób Chyba bardziej dojrzały niż do mnie (pozornie), bo on myśłi o tym, że wchodzi w nową rolę życiową A dekoracje? Kij z nimi

[Sehnsucht87]

Napisane przez Viollet87

ja też się bujam ze swoim laptopem, nie ma jeszcze roku a właśnie psuje się trzeci raz...

To też nie fajnie, jeśli praktycznie nowy a ma już problem. Tyle dobrze, że masz na pewno jeszcze gwarancje
Mi się już moja dawno skończyła. A zaraz po skończeniu gwarancji padł mi dysk Teraz coś z płytą główną. Jak nie urok to sraczka

[ennostiel]

Napisane przez perfuzja

To kwestie dosyć hermetyczno-naukowe
Mogę się rozpisać oczywiście, ale nie wiem czy to w czymś Ci pomoże

Ja to wiesz, jestem ciekawska bestia

[cowie]

Napisane przez melleczka

Ja błogosławię wszystkie, tylko nie moje

A nie udał Ci się eksperyment?

Napisane przez melleczka

Mój się już pogodził z tym, że sukienki nie widział

Ja wiem, że do mojego Tż dociera to w inny sposób Chyba bardziej dojrzały niż do mnie (pozornie), bo on myśłi o tym, że wchodzi w nową rolę życiową A dekoracje? Kij z nimi

Co racja, to racja

[kinga1920]

Musze wam jeszcze opowiedzieć tak jak juz pisalam wczoraj byłam na tych naukach o sluzie hahh i koolejne 3 godziny wyglądały tak samo jak poranne z tym że uzupełnialismy cykle faza szczytu dni płodnie nie płodne tamperatura itd prawie bym sie pokłuciłam z Tż ja uzupełniam a on krzyczy na mnie nie tu co robisz tu jest szczyt tu jest wysoka temp hahhah i czepiał sie nie tylko o to i wkońcu wzioł mi notes i sam uzupełniał .) haha Facetów to bbardziej kreciło niż nas kobiety. Poza tym pani cały czas dobitnie twierdziła że wszystkie jesteśmy dziewicami sala w śmiech i najlepsze stwierdzienie pana na dni niepłodne" o to tu możemy sie bzykać " panią zatkało;p

[missbennet]

Napisane przez FlightlessBird

witam się w wtorkowe południe

Dziś równe 6 miesiecy do ślubu


Szkoda tylko,że i okres się zaczyna

szczęściara u mnie 6 miesięcy i 3 dni

odpisała mi alexdekor, ale na razie tylko z pytaniem kiedy dokładnie ślub, bo sierpień to oblegany miesiąc... odpisałam jej 1,5 godziny temu z datą i od tego czasu cisza....

[melleczka]

Napisane przez cowie

A nie udał Ci się eksperyment?

Jeszcze nie wiadomo, dopiero zaczęłam. Ale jak wezmę 3 pod rząd to i tak dostanę okres jakoś w połowie tygodnia weselnego. Chociaż to lepsze niż w dniu ślubu. Oczywiście jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. I tak nic innego nie wymyślę, więc po prostu czekam

[AnonimowaMoni]

To chyba tylko ja się póki co nie stresuję dekoracją stołu
Chciałam i kwiaty na stole i pływające świeczki... ale 2 w miskach. I myślę kwiaty+ miski zajmie to strasznie dużo miejsca.
Przez przypadek znalazłam takie foto. Tż zaakceptował pomysł z taką "skrzyneczką". Przy okazji bytności w ikei miał się za nimi rozejrzeć. Ja mówiłam,że jak przylecę to je pomaluję i kupię jeszcze lakier do spękań.

A Tż "Moni, ja wolę zrobić sam takie "skrzyneczki"
Na to ja " będzie Ci się chciało?"
Tż " tak, chciałbym zrobić je sam".

Jak go nie kochać??

[missbennet]

Napisane przez melleczka

U mnie to tak wygląda:
-Kochanie, wymyśliłam dekorację sali, będą wysokie wazony, w nich takie i takie kwiatki, pokazać Ci?
- Może później?
- Nie, teraz.
- No dobra.
- Takie tylko białe będą, podoba Ci się?
- No ładne.
I tak oto wygląda nasza porywająca rozmowa o dekoracjach i kwiatach na nasze wesele

wciągająca rozmowa mój robi tak:
-kochanie, chcę fioletowe dekoracje kwiatowe na stoły
-a po co ci kwiaty na stołach?
-żeby ładnie było
-będzie ładnie i bez kwiatów....

[FlightlessBird]

Napisane przez missbennet

szczęściara u mnie 6 miesięcy i 3 dni

odpisała mi alexdekor, ale na razie tylko z pytaniem kiedy dokładnie ślub, bo sierpień to oblegany miesiąc... odpisałam jej 1,5 godziny temu z datą i od tego czasu cisza....

Mi odpisała raz, a teraz cisza No ale ja się nie boję o termin, w końcu poniedziałek
Napisałam jej maila czy mogę sobie do nich podjechać, tak będzie najlepiej, bo przez maile średnio sie dogadać idzie

[perfuzja]

Napisane przez ennostiel

Ja to wiesz, jestem ciekawska bestia

Generalnie wymyśliłam parę oczywistości z grubsza
Ale na wszelki wypadek napiszę jednak wiesz gdzie.

[ennostiel]

Napisane przez kinga1920

Musze wam jeszcze opowiedzieć tak jak juz pisalam wczoraj byłam na tych naukach o sluzie hahh i koolejne 3 godziny wyglądały tak samo jak poranne z tym że uzupełnialismy cykle faza szczytu dni płodnie nie płodne tamperatura itd prawie bym sie pokłuciłam z Tż ja uzupełniam a on krzyczy na mnie nie tu co robisz tu jest szczyt tu jest wysoka temp hahhah i czepiał sie nie tylko o to i wkońcu wzioł mi notes i sam uzupełniał .) haha Facetów to bbardziej kreciło niż nas kobiety. Poza tym pani cały czas dobitnie twierdziła że wszystkie jesteśmy dziewicami sala w śmiech i najlepsze stwierdzienie pana na dni niepłodne "o to tu możemy sie bzykać " panią zatkało;p

[Sehnsucht87]

Napisane przez missbennet

wciągająca rozmowa mój robi tak:
-kochanie, chcę fioletowe dekoracje kwiatowe na stoły
-a po co ci kwiaty na stołach?
-żeby ładnie było
-będzie ładnie i bez kwiatów....

dobre, ale pomyśl ile można przy tym zaoszczędzić

[Misia89p]

A moj tz sie dosyc mocno angazujs.wuadomo ja szukam roznych inspiracji a decyzje podejmujemy wspolnie. Zaproszenia w sumie on wybral a mnir urzekly ja place za dekoracje, wiec glownie do mnie nalezy ostateczna decyzja

[naiat]

Napisałam do Madonny w sprawie grzebienia/ozdoby do wlosów. Proszę o kciuki, żeby sprawa sie pozytywnie skończyła

[ennostiel]

Napisane przez melleczka

U mnie to tak wygląda:

Napisane przez melleczka

-Kochanie, wymyśliłam dekorację sali, będą wysokie wazony, w nich takie i takie kwiatki, pokazać Ci?
- Może później?
- Nie, teraz.
- No dobra.
- Takie tylko białe będą, podoba Ci się?
- No ładne.
I tak oto wygląda nasza porywająca rozmowa o dekoracjach i kwiatach na nasze wesele

Napisane przez missbennet

wciągająca rozmowa mój robi tak:
-kochanie, chcę fioletowe dekoracje kwiatowe na stoły
-a po co ci kwiaty na stołach?
-żeby ładnie było
-będzie ładnie i bez kwiatów....

Obie rozmowy boskie

[missbennet]

Napisane przez FlightlessBird

Mi odpisała raz, a teraz cisza No ale ja się nie boję o termin, w końcu poniedziałek
Napisałam jej maila czy mogę sobie do nich podjechać, tak będzie najlepiej, bo przez maile średnio sie dogadać idzie

ja mam w czwartek, więc też pewnie nie będzie problemu, ale irytuje mnie, że na pierwszy mail odpisała w przeciągu 10 min, ja jej też od od razu odpisałam i od tego czasu cisza...