Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[santom]

Napisane przez Linka1984

ej Santi ale ja mam 4dc :P poczekajcie na mnie z tą ciązą co? :P hahahaha

nie szkkodzi:d ciaza sie liczy od 1dc WIEC JESTES W CIAZY JUZ

Iza, to prawda. mi od razu z dniem zrobienia testu dni zaczely sie ciagnac jak glupie. jeden jedyny plus tej sytuacji: jak bylismy na wakacjach w pierwszej ciazy, to przynajmniej mialam dluuuuuuuugie wakacje na korfu a bylam raptem 8 dni

[MarudexuS]

Napisane przez santom

wiiiiiii beda watkowe czworaczki

Ano ja ciągle czuję coś w brzuchu, i to na pewno TO a nie wzdęcia
Eeeh człowiek stary i głupi

[santom]

a noo lapie sie na kazdym najmniejszym ukluciu, a kiedys? kiedys zycie bylo latwiejsze, bo nic nie klulo

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

znalazlam super blog ze zdrowym jedzonkiem dziewczyny, zmotywujcie mnie do nie jedzenia slodkiego bo ja juz sama ze soba nie moge wytrzymamc. kiedys mialam mniejszy z tym problem. raz na tydzien zelki zezarlam i mi stykalo, a teraz? porazka!!! i conajmniej 2kg od slubu tylko i wylacznie od slodyczy, bo ostawiam slodycze, a mi waga automatycznie leci w dol

[ruda_not_grazyna]

zdycham czy ja kiedyś mówiłam , że nie będę już pić?

[santom]

cierp cialo

co na obiad robicie dzis?

[kooocur]

To co swietujemy!??

Nuna rodzisz?

[iza243]

Cebulova jak się czujesz?

[santom]

chyba mocno jestestem w tej ciazy, bo mnie mdli

zaraza widzem Ciem!!! co u Ciebie?

[colorblue]

Napisane przez santom

lunka, nie nigdy nie mialam plamien. za to tez niegdy w miedzyczasie nie bolal mnie brzuch na @, bolal tylko jak zaciazylam 2x. za pierwszym tez mnie w ogole nie bolal. a wczoraj wieczorem jeszcze mnie krzyz przez chwile bolal. no ciaza jak nic. razem z Kwitka i z linka jak nic zbiorowa

a co do siostry, to ja sie dziwie, ze Ty skubana jeszcze z nia jakies blizsze kontakty utrzymujesz. kurcze, tlamsi Cie ta dziewczyna. pamietaj, ze masz cudownego synka i zawsze jej to powtarzaj, moze skojarzy, ze jej uwagi sa nie na miejscu.

kurcze, dziewczyny, mam rozkmine. znalazlam tanie bilety do Pl, na 5 dni. nawet specjalnie nie musialabym brac wolnego w pracy, bo w tygodniu pracuje tylko 8h, wiec moglabym odpracowac to w innym tygodniu no i co robic, mi powiedzcie? cos mnie hamuje, tylko sama nnie wiem co...

Ja bym skorzystała i leciała

Napisane przez kooocur

Leze na ogrodku z mrozona kawusia...Blogo mi ;-)


Lunka ja dzis koncze dzis 34 tydzien,jutro 35!

w 37 pojde jeszcze raz na USG jak sytuacja bedzue wygldac tak jak teraz to

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Moj lekarz pracuje w szpitalu w ktorym rodze;-)

Brawo za tygodnie!!! Już coraz bliżej i powitamy Marcelka:-*

Napisane przez santom

a noo lapie sie na kazdym najmniejszym ukluciu, a kiedys? kiedys zycie bylo latwiejsze, bo nic nie klulo

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

znalazlam super blog ze zdrowym jedzonkiem dziewczyny, zmotywujcie mnie do nie jedzenia slodkiego bo ja juz sama ze soba nie moge wytrzymamc. kiedys mialam mniejszy z tym problem. raz na tydzien zelki zezarlam i mi stykalo, a teraz? porazka!!! i conajmniej 2kg od slubu tylko i wylacznie od slodyczy, bo ostawiam slodycze, a mi waga automatycznie leci w dol

nie pomogę bo sama mam z tym problem;-)

Napisane przez ruda_not_grazyna

zdycham czy ja kiedyś mówiłam , że nie będę już pić?

:-P kac morderca?



Witam się:-*
U nas deszczowo. Tymek od 14stej śpi w najlepsze:-D
Jutro skończy tydzień

Izuś porozmawiajcie z mężem na spokojnie. Nerwy to zły doradca,przerabialiśmy to też na początku małżeństwa. Będzie dobrze:-*

Za wszystkie testujące trzymam kciuki!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[IsiaG]

Napisane przez santom

dziewczyny, zmotywujcie mnie do nie jedzenia slodkiego bo ja juz sama ze soba nie moge wytrzymamc. kiedys mialam mniejszy z tym problem. raz na tydzien zelki zezarlam i mi stykalo, a teraz? porazka!!! i conajmniej 2kg od slubu tylko i wylacznie od slodyczy, bo ostawiam slodycze, a mi waga automatycznie leci w dol

Jak znajdziesz jakiś sposób to daj znać. Też mam ten problem, codziennie muszę zjeść coś słodkiego.. Tu chyba tylko silna wola pomoże, bo cukier silnie uzależnia...

Napisane przez ruda_not_grazyna

zdycham czy ja kiedyś mówiłam , że nie będę już pić?

Chyba mówiłaś, ale co to życie jak pić nie można?


Ja nie chcę się mądrzyć, ale wcale nie uważam, ze cc jest lepsze od SN. Jest wygodniejsze dla matki a poza tym modne. Cesarka to poważna ingerencja w organizm kobiety, niosąca ryzyko powikłań i komplikacji. Przeciete zostają powłoki brzuszne i macica. Podczas operacji istnieje ryzyko krwotoku a po niej - rozwinięcia się choroby zatorowo-zakrzepowej. Taki poród niesie też ryzyko uszkodzenia pęcherza, pęknięcia macicy czy endometriozy. Poza tym dla dziecka przejście przez kanał rodny jest też lepszy. Z klatki piersiowej wypływają płyny, które w niej zalegają, maluchy są mniej narażone na na ryzyko niewydolności oddechowej lub zapalenia płuc. Poza tym skurcze przygotowują je, że ich sytuacja się zmieni. Dla tych raptownie wyciągniętych z brzucha mamy kontakt ze światem zewnętrznym może być szokiem. Ale to moje zdanie. Jak zawsze trzeba rozpatrzeć wszystkie za i przeciw.

[Dzastin08]

Hej laseczki


Ten weekend mnie wykończył;basen,zakupy,sp otkanie z znajomymi i dziś pół dnia nad jeziorkiem,aaaa i jeszcze wyskoczyliśmy na tortillę więc dziś padnę jak mucha
Jutro muszę z rańca jechać do pracy załatwić ubezpieczenie i zaopatrzyć się na mieście w jakieś sandały

Dziś u Nas była piękna pogoda-chociaż coś.. bo wczoraj burza i deszcz

[cebulova]

Napisane przez iza243

Cebulova jak się czujesz?

Dziękuje, że pytasz
Czuję się świetnie. Brzuch pobolewa juz baaaardzo rzadko, piersi caly czas bola. Brązowego śluzu od 2 dni nie ma. Czekam ze zniecierpliwieniem na przyszly poniedzialek, bo mam nadzieje zobaczyc wtedy pieknie bijace serduszko mojego malenstwa.

Co do slodyczy to od owulacji kompletnie nie mam ochoty na slodkie. Mam nadzieje, ze tak pozostanie to moze nie roztyje sie w tej ciazy jak swinka. :p

[Dzastin08]

Napisane przez cebulova

Dziękuje, że pytasz
Czuję się świetnie. Brzuch pobolewa juz baaaardzo rzadko, piersi caly czas bola. Brązowego śluzu od 2 dni nie ma. Czekam ze zniecierpliwieniem na przyszly poniedzialek, bo mam nadzieje zobaczyc wtedy pieknie bijace serduszko mojego malenstwa.

Co do slodyczy to od owulacji kompletnie nie mam ochoty na slodkie. Mam nadzieje, ze tak pozostanie to moze nie roztyje sie w tej ciazy jak swinka. :p

Cebulova,liczyłaś sobie z kalkulatora termin porodu?

eee mnie na słodkie wzięło dopiero od jakiś 3 tygodni wiec może jeszcze wszystko przed Tobą :P hihi

[iza243]

Napisane przez colorblue

Jutro skończy tydzień

brawo dla Tymusia

Napisane przez Dzastin08

Hej laseczki


Ten weekend mnie wykończył;basen,zakupy,sp otkanie z znajomymi i dziś pół dnia nad jeziorkiem,aaaa i jeszcze wyskoczyliśmy na tortillę więc dziś padnę jak mucha
Jutro muszę z rańca jechać do pracy załatwić ubezpieczenie i zaopatrzyć się na mieście w jakieś sandały

Dziś u Nas była piękna pogoda-chociaż coś.. bo wczoraj burza i deszcz

Fajny intesywny weekend

Napisane przez cebulova

Dziękuje, że pytasz
Czuję się świetnie. Brzuch pobolewa juz baaaardzo rzadko, piersi caly czas bola. Brązowego śluzu od 2 dni nie ma. Czekam ze zniecierpliwieniem na przyszly poniedzialek, bo mam nadzieje zobaczyc wtedy pieknie bijace serduszko mojego malenstwa.

Bardzo się ciesze że tego śluzu nie maJestem pewna że zobaczysz serduszko maleństwa,nie może być inaczej

[Dzastin08]

Izka,doczytałam że już 12 tydzień Wam leci
Jutro masz wizytę?

[cebulova]

Napisane przez Dzastin08

Cebulova,liczyłaś sobie z kalkulatora termin porodu?

eee mnie na słodkie wzięło dopiero od jakiś 3 tygodni wiec może jeszcze wszystko przed Tobą :P hihi

Liczylam. Wyszlo mi 4 luty.

[IsiaG]

Napisane przez cebulova

Liczylam. Wyszlo mi 4 luty.

Urodziny mojego męża.


Rok temu miałam ostatnią @.

[iza243]

Napisane przez Dzastin08

Izka,doczytałam że już 12 tydzień Wam leci
Jutro masz wizytę?

Tak,jutroStrasznie się boje czy z dzieckiem będzie wszystko ok i czy ta kosmówka się przykleiła

[Linka1984]

Napisane przez santom

nie szkkodzi:d ciaza sie liczy od 1dc WIEC JESTES W CIAZY JUZ

Napisane przez santom

chyba mocno jestestem w tej ciazy, bo mnie mdli

a ja już mam pieczenie sutków buheuheuhe ( bo mam koronkowy cyconosz) fajnie? nie?

Napisane przez cebulova

Dziękuje, że pytasz
Czuję się świetnie. Brzuch pobolewa juz baaaardzo rzadko, piersi caly czas bola. Brązowego śluzu od 2 dni nie ma. Czekam ze zniecierpliwieniem na przyszly poniedzialek, bo mam nadzieje zobaczyc wtedy pieknie bijace serduszko mojego malenstwa.

Co do slodyczy to od owulacji kompletnie nie mam ochoty na slodkie. Mam nadzieje, ze tak pozostanie to moze nie roztyje sie w tej ciazy jak swinka. :p

masz dietetyka prywatnego , nie utyjesz jak świnia..bo generalnie mam zamiar Cie 8-10 kilo utyc

Napisane przez iza243

Tak,jutroStrasznie się boje czy z dzieckiem będzie wszystko ok i czy ta kosmówka się przykleiła

już se przykleiła..nie martw się..mowie to jako wróżka


Czy Wy tez zawsze na początku cyklu kochanie swojego męża?

[_Kluska_]

Napisane przez iza243

Do kiedy ma l4?

Tż ma l4 jeszcze na 4 tygodnie możliwe, że potem mu o jeszcze tydzień wydłuzą bo tak rehabilitacja się kończy. Kuśtyka już, ma ortezę i szwedki. W sobotę wyszliśmy na ławkę przed blok posiedzieć na powietrzu a dziś pojechaliśmy do rodziców na działkę.

Chyba muszę zacząć myśleć bardziej egoistycznie i chodzić sama na spacery, basen. Bardzo źle się czuję bez tego. Izunia chylę czoła za leżenie plackiem! Dobrze, że jutro wizyta i pewnie będziesz mogła już chodzić normalnie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaraz_a]

Napisane przez santom

zaraza widzem Ciem!!! co u Ciebie?

Aaaa, dobrego nic. Jakoś nie mogę się wbić, więc milczę sobie, ale podczytuję, żeby być na bieżąco. Mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. Do starań wracamy po wakacjach, czyli koniec sierpnia, początek września. Do tego czasu muszę sobie to wszystkow głowie poukładać. Na razie na samą myśl o widoku II jestem przerażona, że znów coś pójdzie źle . Jeszcze w rodziniemi się trochę pokomplikowało i ogólnie do dupy. Chyba potrzebuję jeszcze trochę czasu.
Trzymam kciuki za Was wszystkie, starające się, pauzujące jak ja, rozpakowane, i te, które odliczaja kolejne tc. Trzymajcie sie cieplutko .

[cebulova]

Linka mój Ty dietetyku prywatny trzymam Cię za słowo. :p
Co do poczatku cyklu i miłości do męża to taaaak! Zawsze na początku jest większa :p tak do owu mniej wiecej hehe

Ja teraz staram się trzymac nerwy na wodzy i nie krzyczec na niego, ale chyba zaraz wybuchne, bo od wczoraj nie moge sie doprosic umycia wanny. :banghead:

[Linka1984]

Napisane przez cebulova

Linka mój Ty dietetyku prywatny trzymam Cię za słowo. :p
Co do poczatku cyklu i miłości do męża to taaaak! Zawsze na początku jest większa :p tak do owu mniej wiecej hehe

Ja teraz staram się trzymac nerwy na wodzy i nie krzyczec na niego, ale chyba zaraz wybuchne, bo od wczoraj nie moge sie doprosic umycia wanny. :banghead:

do owu jest fajny...po owu mam ochote sama wiesz co i jak
dziś jest fajny bo naprawił odkurzacz...

[Niestabilna]

Ktos tesknil ??

[santom]

niestabilna, gdzies Ty sie podziewala?!!

zaraza pewnie, jesli czujesz taka potrzebe, to nie ma co sie spieszyc

[nuna2]

kocurku nie rodzę, a chciałabym. Ale się nie zapowiada... Nie mam nastroju, bo znów to pierońskie ucho, znów muszę jechać prywatnie do laryngologa...
na dodatek zmarł wujek... ale na pogrzeb nie pojadę bo za daleko...


gratuluję zaczętych i ukończonych tygodni ciąży.

A santom i inne dziewczyny trzymam za słowo, że to ciąża

[Niestabilna]

Napisane przez santom

niestabilna, gdzies Ty sie podziewala?!!

zaraza pewnie, jesli czujesz taka potrzebe, to nie ma co sie spieszyc

Bylam i jestem rozbita i zdeptana psychicznie... wie zrobilam przerwe ale bez forum jeszcze gorzej... dziwnie to brzmi ale polubilam to miejsce.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[santom]

a jak Tz? bo mowilas, ze ma miec zabieg jakis?

[Niestabilna]

Napisane przez santom

a jak Tz? bo mowilas, ze ma miec zabieg jakis?

Jutro wszystko napidze co i jak... dobranoc dziobaki

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

Chyba muszę zacząć myśleć bardziej egoistycznie i chodzić sama na spacery, basen. Bardzo źle się czuję bez tego.

Pewnie pomyśl też o sobie

Napisane przez Niestabilna

Ktos tesknil ??

Pisz co u ciebie

Napisane przez nuna2

kocurku nie rodzę, a chciałabym. Ale się nie zapowiada... Nie mam nastroju, bo znów to pierońskie ucho, znów muszę jechać prywatnie do laryngologa...
na dodatek zmarł wujek... ale na pogrzeb nie pojadę bo za daleko...

Przykro mi


Od 5 nie moge spać- miałam przed wizytowe koszmaryTrzymajcie kciuki o 9:00