Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-15, 21:07   #2251
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Rockyyy Pokaż wiadomość
Mela ja oprócz odpchlania pieska-bo tylko mały jest w domu to jeszcze robie odpchlanie ,pranie jego legowiska i generalne sprzątańsko domu.
Nie no, to logiczne, że psiaki i legowiska. Dywany odkurzam co 2 dni, mycie podłogi również, aczkolwiek psy po pokojach mi nie chodzą. Choć pchełki pewnie są mobilne. Cholera tylko tego mi jeszcze trzeba.

Idę spać bo mecz jak zwykle lipa.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:08   #2252
d0tkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar d0tkaaa
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 712
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

co do usg ciemiaczkowego to wsumie po co soe je robi?moja pamoetam miala w szpitalu "kontrolnie" na szczescie wszystko ok...


ja tez dostalam wczoraj chyba paczke.z.hippa lyzeczke i kupony na darmowa paczuszke i znizki na mleka itp...

lece bo tz wrocil do jutra
__________________
ToTwojeLęki-TyJeStworzyłaś-ATo,CoStworzyłaś, MożeszZniszczyć...

Zuza

Razem
d0tkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:14   #2253
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Musze sie porejestrowac i cosik pozamawiac.
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:20   #2254
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Własnie sie dowiedziaam ze u mnie w miescie sa fajne zajecia 20zl/1godz:

KLUB AKTYWNEJ MAMY
Zajęcia dla kobiet pragnących dojść do formy po urodzeniu dziecka, jak również dla tych, które chcą przygotować swoje ciało do ciąży. Mamy będą ćwiczyć ze swoimi maluchami, co sprzyja pogłębianiu więzi między dzieckiem, a matką. Realizowany program będzie mieszanką ćwiczeń wzmacniających, rozciągających i relaksacyjnych, łącząc w sobie elementy pilates, jogi i strechingu. Na zajęciach wykorzystywane będą piłki fit ball, maty, taśmy lustra oraz łagodne dźwięki muzyki relaksacyjnej. Mamy będą mogły dowiedzieć się także jak bezpiecznie nosić i układać dziecko, na co zwrócić uwagę w trakcie codziennych zabaw z maluchem, aby stymulować jego prawidłowy rozwój.

Muszę isc z Gabrysią
__________________
a ja rosnę i rosnę...
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:22   #2255
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Mi też przyszła paczuszka z Hippa - w niej łyżeczka i książeczka o ich produktach, którą wyrzuciłam
Rozumiem, że tam był talon na darmową paczuszkę?
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:23   #2256
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cosik Wam do klubu wrzuciłam
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:25   #2257
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

u nas Igi nie zamierza zasnąć....coz łóżeczko turystyczne to jednak nie jego dommowe


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-15, 21:30   #2258
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Własnie sie dowiedziaam ze u mnie w miescie sa fajne zajecia 20zl/1godz:

KLUB AKTYWNEJ MAMY
Zajęcia dla kobiet pragnących dojść do formy po urodzeniu dziecka, jak również dla tych, które chcą przygotować swoje ciało do ciąży. Mamy będą ćwiczyć ze swoimi maluchami, co sprzyja pogłębianiu więzi między dzieckiem, a matką. Realizowany program będzie mieszanką ćwiczeń wzmacniających, rozciągających i relaksacyjnych, łącząc w sobie elementy pilates, jogi i strechingu. Na zajęciach wykorzystywane będą piłki fit ball, maty, taśmy lustra oraz łagodne dźwięki muzyki relaksacyjnej. Mamy będą mogły dowiedzieć się także jak bezpiecznie nosić i układać dziecko, na co zwrócić uwagę w trakcie codziennych zabaw z maluchem, aby stymulować jego prawidłowy rozwój.

Muszę isc z Gabrysią
Zapowiadają sie fajnie
Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Mi też przyszła paczuszka z Hippa - w niej łyżeczka i książeczka o ich produktach, którą wyrzuciłam
Rozumiem, że tam był talon na darmową paczuszkę?
Neni wysatrczyło sie tylko zarejestrowac na ich stronie? Wlasnie tego dokonałam

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
u nas Igi nie zamierza zasnąć....coz łóżeczko turystyczne to jednak nie jego dommowe


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk
Laura miała ogromny problem z zaśnieciem w nowym domu jak jeszcze nie było lozeczka.
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:30   #2259
paulinka777
Raczkowanie
 
Avatar paulinka777
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Mazury/ Warszawa
Wiadomości: 414
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Mi też przyszła paczuszka z Hippa - w niej łyżeczka i książeczka o ich produktach, którą wyrzuciłam
Rozumiem, że tam był talon na darmową paczuszkę?
No i synuś nie dostanie darmowej marchewki i soczku Leć do kosza! Może jeszcze znajdziesz!
__________________
Maleństwo
paulinka777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:32   #2260
Rockyyy
Zakorzenienie
 
Avatar Rockyyy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 5 984
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Ide w kimee żabki Słodkich snów
__________________
Najukochańszy skarb-LAURA
Rockyyy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:33   #2261
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Rockyy już nie pamiętam, więc pewnie tak

Zmykam się kąpać
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-15, 21:45   #2262
malaczarnakejt
Zakorzenienie
 
Avatar malaczarnakejt
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 585
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez katarzynkajg Pokaż wiadomość
Fajny, chyba i ja coś poszukam, czas najwyższy. Pasowałby mi w zielone groszki


U mnie stos książek czeka a ja nie mam czasu a tyyyle chciałabym przeczytać, jak już mam chwilkę wolną to siadam na wizaż

Mela- oby sytuacja sie wyjaśniła
Kejt - jak wypadło w testach twój mop z wiatrem ?

Ja zerkam na meczyk a Tż ogląda jakiś film, Szymus już chrapie w łóżeczku oby jak najdłużej
Super mop! że ja wcześniej sobie nie kupiłam płaskiego...

Cytat:
Napisane przez ita83 Pokaż wiadomość
kurde chyba potrzebuje instrukcje obslugi wlasnego dziecka....
przez caly dzien gagatek jadl 60-90ml na jedno karmienie....ale teraz chyba chcial nadrobic i wlasnie wtrabil 240ml i chcial wiecej ale ja juz sie balam mu dac jeszcze mleczka i dalam sama wode - to wtrabil jeszcze 60ml wody W SUMIE 300ML plynow!!!
na taki maly brzuszeczek...kurcze zeby go nie bolal w nocy

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2
o kurde... ja bym się bała....
Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Słoiczek, soczek i książeczki o jakości itp.



Łyżeczka na jednego ziemniaka i kawałek dyni to chyba za dużo? Ja bym dała z kropelkę-może dwie na takie małe proporcje warzyw. Ale jeszcze nie robiłam sama,też muszę poczytać dokładniej i się doedukować.



Mogę polecić Hipp marchewkowy soczek pół na pół z wodą, Gabi smakuje. Próbowała już śliwkowego, jabłuszkowego,ale te jej narazie nie pasują. Podajemy między posiłkami i nie codziennie.



dla Tomeczka


Dzięki wszystjim za kciuki za szczepienie. Była masakra,bo akurat małej się jeść zachciało i była zmęczona,od 8 nie spała, a szczepienie było o 11 (opóźnienia były, miało być przed 10). Płacz był straszny, ale na szczęście pani pielęgniarka zabawiła ją samochodzikiem ze światełkami i się uspokoiła-my z tż nie daliśmy rady uspokoić mimo że wzięliśmy jej ulubione zabaki ze sobą. Gabi waży 6,900 i ma 63cm wzrostu Robimy miesięczną przerwę z Omegamed baby, dostaliśmy receptę na czopki homoepatyczne pomocne przy uspokajaniu podobno, kupiliśmy je oraz żel na ząbkowanie. Nie jest jeszcze potrzebny,ale doktor stwierdziła że na dole dziąsełka już rozpulchnione i na dole będą pierwsze zęby szły. W poniedziałek idziemy prywatnie na usg przezciemiączkowe, koszt 100zł,no ale najważniejsze że na miejscu, bardzo blisko domu i nie trzeba jeździć i szukać.
za wymiary i idące ząbki

Padam już. Dziś dość aktywnie w domu. Mąż wrócił pół h temu dopiero Po prowizorycznej kąpieli (miska z wodą i gaza) Filip jadł i walnął kupsko. Przy 2 stopniach na dworze musiałam wywietrzyć sypialnię (oczywiście jak już spał i okryłam go dodatkowo) bo byśmy nie wstali rano z tego smrodu ale normują mu się kupki już robi co 2-3 dni, a nie co 5

Uciekam się myć. Buziaki! i spokojnych nocy!!
__________________
http://280dni.com/

Filipiśko

malaczarnakejt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:46   #2263
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
[SIZE="3"]
najgłupsze co mnie spotkało to babsztyl, który sprzedał mi (licytacje) ok 15 szt. ciuszków (od 1,50 do 7 zł/szt. - na łączną kwotę ok. 30zł) i żądał doliczenia kosztów wysyłki do każdej sztuki czyli razem KW UWAGA 150zł!!! W aukcji zaznaczyła, że w 1 paczce 1 szt. Poniosła ją wyobraźnia. Odmalowałam taaaaaki elaborat do allegro, że szok. Drugi raz nadziałam się na ten sam numer... na mniejszą kwotę. Ludze są bezczelni!
Masakra, też tak kiedyś miałam, ale napisałam do sprzedającego i się dogadaliśmy
Cytat:
Napisane przez paulinka777 Pokaż wiadomość

Malutka rośnie- waga sprzed tygodnia- 6kg. Ma katarek, ale na szczęście nic więcej się nie pojawia, więc walczymy tylko z nim.
Dziś zakupiłam kaszę- w przyszłym tygodniu rozpoczynamy ekspozycję na gluten , a za kilka tygodni rozszerzamy dietę.
Mam zrobionych dużo swoich słoiczków i pomrożonych warzyw- jestem zabezpieczona .
:
Brawa za wagę i , żeby katarek szybko sobie poszedł precz

Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Dzięki wszystjim za kciuki za szczepienie. Była masakra,bo akurat małej się jeść zachciało i była zmęczona,od 8 nie spała, a szczepienie było o 11 (opóźnienia były, miało być przed 10). Płacz był straszny, ale na szczęście pani pielęgniarka zabawiła ją samochodzikiem ze światełkami i się uspokoiła-my z tż nie daliśmy rady uspokoić mimo że wzięliśmy jej ulubione zabaki ze sobą. Gabi waży 6,900 i ma 63cm wzrostu Robimy miesięczną przerwę z Omegamed baby, dostaliśmy receptę na czopki homoepatyczne pomocne przy uspokajaniu podobno, kupiliśmy je oraz żel na ząbkowanie. Nie jest jeszcze potrzebny,ale doktor stwierdziła że na dole dziąsełka już rozpulchnione i na dole będą pierwsze zęby szły. W poniedziałek idziemy prywatnie na usg przezciemiączkowe, koszt 100zł,no ale najważniejsze że na miejscu, bardzo blisko domu i nie trzeba jeździć i szukać.


Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Własnie sie dowiedziaam ze u mnie w miescie sa fajne zajecia 20zl/1godz:

KLUB AKTYWNEJ MAMY
Zajęcia dla kobiet pragnących dojść do formy po urodzeniu dziecka, jak również dla tych, które chcą przygotować swoje ciało do ciąży. Mamy będą ćwiczyć ze swoimi maluchami, co sprzyja pogłębianiu więzi między dzieckiem, a matką. Realizowany program będzie mieszanką ćwiczeń wzmacniających, rozciągających i relaksacyjnych, łącząc w sobie elementy pilates, jogi i strechingu. Na zajęciach wykorzystywane będą piłki fit ball, maty, taśmy lustra oraz łagodne dźwięki muzyki relaksacyjnej. Mamy będą mogły dowiedzieć się także jak bezpiecznie nosić i układać dziecko, na co zwrócić uwagę w trakcie codziennych zabaw z maluchem, aby stymulować jego prawidłowy rozwój.

Muszę isc z Gabrysią
Sama z hęcią bym się na takie wybrała

Dotka brawa dla Zuzi za wiek

A teraz już na serio uciekam
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:49   #2264
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Odmroziłam lodówkę walczyłam z nią od 14tej. Goście na szczęście nie przyjechali Adaś marudny był wieczorem ale na szczęście bez problemów poszedł spać.

Mela narobiłaś mi strasznej ochoty na jablecznik

Teso za piękne wymiary Leo.

Rockyyy trzymam kciuki, żeby Laura polubiła nowe mleczko

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
najgłupsze co mnie spotkało to babsztyl, który sprzedał mi (licytacje) ok 15 szt. ciuszków (od 1,50 do 7 zł/szt. - na łączną kwotę ok. 30zł) i żądał doliczenia kosztów wysyłki do każdej sztuki czyli razem KW UWAGA 150zł!!! W aukcji zaznaczyła, że w 1 paczce 1 szt. Poniosła ją wyobraźnia. Odmalowałam taaaaaki elaborat do allegro, że szok. Drugi raz nadziałam się na ten sam numer... na mniejszą kwotę. Ludze są bezczelni!
co za pinda.

Cytat:
Napisane przez Samantha7 Pokaż wiadomość

No i zeby nie bylo zbyt milo to moj tata lezy w szpitalu
Mam nadzieję, że z tatą to nic bardzo poważnego.
Zdrówka dla niego

Dotkaaa brawa za 4 miesiące Zuzi

Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Dzięki wszystjim za kciuki za szczepienie. Była masakra,bo akurat małej się jeść zachciało i była zmęczona,od 8 nie spała, a szczepienie było o 11 (opóźnienia były, miało być przed 10). Płacz był straszny, ale na szczęście pani pielęgniarka zabawiła ją samochodzikiem ze światełkami i się uspokoiła-my z tż nie daliśmy rady uspokoić mimo że wzięliśmy jej ulubione zabaki ze sobą. Gabi waży 6,900 i ma 63cm wzrostu Robimy miesięczną przerwę z Omegamed baby, dostaliśmy receptę na czopki homoepatyczne pomocne przy uspokajaniu podobno, kupiliśmy je oraz żel na ząbkowanie. Nie jest jeszcze potrzebny,ale doktor stwierdziła że na dole dziąsełka już rozpulchnione i na dole będą pierwsze zęby szły. W poniedziałek idziemy prywatnie na usg przezciemiączkowe, koszt 100zł,no ale najważniejsze że na miejscu, bardzo blisko domu i nie trzeba jeździć i szukać.
za wymiary Gabi

Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość

Młody nadal chwyta i dziś zaczął robić takie coś. Łapie rękami spodenki, ciągnie, jak już nogi są mocno odgiete to uderza nimi o zawieszoną grzechotkę . Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że grzechotka jest nad jego głową
A wieczorem to już nogi tak zadziera bez pomocy rąk i ogląda je sobie.
Tak się bałam, że jest ,,w tyle", a teraz ledwo go przewijam, bo mi po łóżku się turla, zostawiam go tylko na podłodze, bo wcześniej na łóżku obłożony poduszkami leżał nie raz, a teraz mógłby zlecieć.
no prosze jaki skok do przodu


dobranoc

Edytowane przez magolina
Czas edycji: 2013-11-15 o 21:50
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:51   #2265
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Idą pieniądze do nieba.
Najpierw idzie 10 zł.
Gdy jest przy bramie słyszy:
- Ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim!
Idzie 50 zł i słyszy to samo.
Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła..
W końcu idzie 50 gr.
- Ty 50 gr. zasługujesz na niebo.
Inne pieniądze się buntują.
- Jak to! My mamy większą wartość, a takie 50 gr. idzie do nieba?
Nagle słyszą głos
A kiedy was ostatnio w kościele widziałem?


surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 21:53   #2266
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Leo spi, Xawi wykapany myje zabki wiec zaraz czytanie bajek i mozna isc spac....

Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 22:14   #2267
fiazo
Zakorzenienie
 
Avatar fiazo
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 193
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez d0tkaaa Pokaż wiadomość
czesc

Jestem z Wami na bieżąco .. ale z tel wiec nie odpisuje za czesto tez bo jakbym chciala cytować to pol dnia roboty ale jestem z Wami i czytam

po pierwsze przyszlam pochwalić sie.. ze moja corka konczy dzis 4 msc .. kiedy to zleciało ...dopiero te ostatnie miesiace ciazy sie tak dluzyly a teraz moj mały skarb lezy kolo mnie i sni o owieczkach ...
nigdy nie sadziłam ze milosc do dziecka jest tak silna .. z kazdym dniem i kazdym usmiechem niuni ja nadal mam łzy szczescia w oczach bo usmiech dziecka jest najszczery i najpiekniejszy.. jest najwspanialsza na swiecie kocham ja strasznie mocno i oddalam bym za nia zycie ...

piekne chwile gdy dziecko wstaje rano zaczepia Cie bo chce wiedziec ze jestes obok - jesteś ukochana mamusia...
Gdy dziecko trzyma Cie za palec podczas karmienia i patrzy sie na Ciebie pieknymi oczkami jakbys przygotowala najlepszy obiad na swiecie dla niego a to tylko mleczko z kaszka bananowa...
Gdy placze a ukojenie znajduje Tylko w Twoich ramionach ...
Gdy Mamusia sie juz znudzi i chce sie przytulic do meskiego silnego ramienia tatusia ....



ok koniec romantyzmow

na szczescie u Zuzi pomogla masc na oczko dzis o niebo lepiej niz wczoraj.. ciesze sie ze mam kuzynke optyczne uff dzieki kobieto za super krople do oczka! oczywiscie nie bede opisywac moich przezyc z lekarka -ja to mam pecha zawsze coś ...:brz ydal: moze ja jestem zabardzo wymagajaca co do tych nieraz "tumanow" ...?

no to z ostatniego szybkiego nadrobienia .. wzruszylam sie ogladajac filmik o blizniakach
podziwiam dziewczyny co maja 2 małych dzieci .. ale daja rade
super zdjecia Oliath i Bebe
super sliczne mamy dzieciaczki wątkowe
Trzymam kciuki za wszystkie nieprzespane noce ...
za rozszerzenie diet..

Moja dzis dostala dynie z ziemniaczkiem i jeszcze jej nie widzialam w takiej eufori tak przezuwala razem z wielkim zacieszem na twarzy ze prawie jej wszystko wylatywało tak jej smakowało

oswieccie mnie jak niunia skonczyla 4 msc to juz powinnam zaczac podawac gluten czy za miesiac?

Brawa za 4miesiące




Cytat:
Napisane przez czerwony_balonik Pokaż wiadomość
Słoiczek, soczek i książeczki o jakości itp.



Łyżeczka na jednego ziemniaka i kawałek dyni to chyba za dużo? Ja bym dała z kropelkę-może dwie na takie małe proporcje warzyw. Ale jeszcze nie robiłam sama,też muszę poczytać dokładniej i się doedukować.



Mogę polecić Hipp marchewkowy soczek pół na pół z wodą, Gabi smakuje. Próbowała już śliwkowego, jabłuszkowego,ale te jej narazie nie pasują. Podajemy między posiłkami i nie codziennie.



dla Tomeczka


Dzięki wszystjim za kciuki za szczepienie. Była masakra,bo akurat małej się jeść zachciało i była zmęczona,od 8 nie spała, a szczepienie było o 11 (opóźnienia były, miało być przed 10). Płacz był straszny, ale na szczęście pani pielęgniarka zabawiła ją samochodzikiem ze światełkami i się uspokoiła-my z tż nie daliśmy rady uspokoić mimo że wzięliśmy jej ulubione zabaki ze sobą. Gabi waży 6,900 i ma 63cm wzrostu Robimy miesięczną przerwę z Omegamed baby, dostaliśmy receptę na czopki homoepatyczne pomocne przy uspokajaniu podobno, kupiliśmy je oraz żel na ząbkowanie. Nie jest jeszcze potrzebny,ale doktor stwierdziła że na dole dziąsełka już rozpulchnione i na dole będą pierwsze zęby szły. W poniedziałek idziemy prywatnie na usg przezciemiączkowe, koszt 100zł,no ale najważniejsze że na miejscu, bardzo blisko domu i nie trzeba jeździć i szukać.
Oklaski dla Gabi za wymiary






Cytat:
Napisane przez idzia111 Pokaż wiadomość
Hej,


Widzę, że dostajecie z hippa prezenty, ja jestem zarejestrowana a nic nie dostałam.

Mam paczkę z Pampersa, z Bobovity i Bebilonu, ale z Hippa nie. Co trzeba zrobić żeby ją dostać?



Trochę Was poczytałam, ale nie dam rady cytować, głowa mi pęka i zraz chyba oszaleję.

Młody nadal chwyta i dziś zaczął robić takie coś. Łapie rękami spodenki, ciągnie, jak już nogi są mocno odgiete to uderza nimi o zawieszoną grzechotkę . Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że grzechotka jest nad jego głową
A wieczorem to już nogi tak zadziera bez pomocy rąk i ogląda je sobie.
Tak się bałam, że jest ,,w tyle", a teraz ledwo go przewijam, bo mi po łóżku się turla, zostawiam go tylko na podłodze, bo wcześniej na łóżku obłożony poduszkami leżał nie raz, a teraz mógłby zlecieć.

Oklaski, z dnia na dzień coraz wkększe postepy rozwojowe




Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Idą pieniądze do nieba.
Najpierw idzie 10 zł.
Gdy jest przy bramie słyszy:
- Ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim!
Idzie 50 zł i słyszy to samo.
Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła..
W końcu idzie 50 gr.
- Ty 50 gr. zasługujesz na niebo.
Inne pieniądze się buntują.
- Jak to! My mamy większą wartość, a takie 50 gr. idzie do nieba?
Nagle słyszą głos
A kiedy was ostatnio w kościele widziałem?


ha ha


Załamie sie zaraz, nie wkem co jest mojemu dziecku, zawzze pierwszy sen byl super i spal 3-5h a od paru dni jakas masakra budzi sie z placzem co chwilę
Z tego wszystkiego sama sie popłakałam nie mam juz na nic siły
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Piotr

Synek
fiazo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 22:37   #2268
dzoan
Zakorzenienie
 
Avatar dzoan
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7 852
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Wróciłam z imprezy, nie pękłam, jest mi tylko smutno.

Poza obiadem, zjadłam tylko kawałek torta i ciut sałatki..Mały większość czasu przepłakał. Impreza była w starym wiatraku, który prowadzi Holender.. bardzo przytulnie urządzone, stare, drewniane belki, przyjemne światełka.. przytulnie..siedzieliśmy na najwyższym piętrze, w porównaniu do temp. w naszym mieszkaniu było gorąco i Mały między innymi dlatego marudził..plus późna godzina i zmęczenie. Nie potrafiłam go uśpić na rękach, na chwilę się uspokajał, a później znowu płacz, aż wypieki miał na twarzy i mokre włoski..już go w body na krótki rękaw i w skarpetkach nosiłam.
Z tego wszystkiego nawet o sikaniu zapomniałam, ja i mój organizm.. jak w domu ok. 16 ostatni raz byłam w toalecie, to po powrocie dopiero ok. 22.30 przypomniałam sobie o potrzebie fizjologicznej.

A smutna jestem, bo przez płacz Małego znowu posprzeczałam się z mężem..miał nerwa, zero cierpliwości do płaczącego dziecka..wściekał się z nim na rękach i chciał wracać do domu..nienawidzę takiego zachowaniu i tylko chodziłam i kazałam mu dziecko oddawać, wolę sama się nim zająć, bo jako jedyna potrafię się wyciszyć, a nie jeszcze bardziej dziecko stresować.

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno

Olusia szybko przebrałam, nie kąpaliśmy nawet, dałam cyca i zasnął od razu..jeszcze coś mu się przyśniło z tych wrażeń, że zapłakał przez sen. Mój biedny maluszek..
Matka z niego dzikusa zrobiła przecież..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Jak karmiłam Małego mąż wyciągał deskę do prasowania. Bylam pewna, że się sam za to zabierze.. wczoraj mówił, że poprasuje ciuszki Małego. Ale nie deska czekała na mnie, a on mecz oglądał, a teraz zasnął na kanapie przed tv. Super. Boli mnie kręgosłup od noszenia Małego, jestem zmęczona, zrezygnowana i z pewnością na spotkanie z żelazkiem nie mam ochoty. Szkoda, że nikt inny tego nie dostrzega.

Kładę się spać..dobranoc Dziewczyny
__________________

dzoan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 22:41   #2269
jakierka
Zadomowienie
 
Avatar jakierka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 148
Samantha, skaza bialkowa to nazwa umowna reakcji skornej na jakis alergen i najczesciej (jednak nie zawsze) jest to bialko mleka krowiego u takich maluszkow. Stad nazwa. Nie chodzi wiec o bialko jako budulec wszystkich organizmow. Ja oczywiscie nie mam pewnosci, ze Edek ma akurat alergie na bialko, to moze byc zupelnie cos innego. Mieso zas zaczelam jesc ze wzgledu na uboga diete, a zalezy mi na zdrowiu Edzia i na utrzymaniu laktacji Co do steroidu, to jestem podejzliwa, bo dziala tylko na skore i krotkotrwale. Po odstawieniu czesto sa nawroty. Teraz mamy kuracje antybiotykiem, co tez jest rozwiazaniem do d..y, ale nie ma wyjscia, nie moge dopuszczac do rozprzestrzeniania sie zakazenia, bo skutki moglyby byc fatalne.
Zdrowia dla taty, oby to nie bylo nic powaznego

Dotka, masz racje, kazda matka chyba tak mysli i zdrowie dziecka jest najwazniejsze. Ja nie myslalam o tym zanim na Edzia nie zwalila sie ta cholerna wysypka z zakazeniem i juz przeplakalam sporo wieczorow widzac jak mi chudnie, jak meczy go swedzenie lub nawet gdy caly jest w krostach, ktore na pewno go bola i mimo tego sle mi swoj piekny usmiech i spoglada na mnie oczami pelnymi zaufania i bezgranicznej milosci. Po prostu budzi sie niesamowita sila walki o te kruszynke i chec oddania wszystkiego aby juz sie nie meczyl

Chce mi sie spac, za chwile odkladam Edzia i mam nadzieje, ze pospimy dzis normalnie.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Edziunio

Edytowane przez jakierka
Czas edycji: 2013-11-15 o 22:46
jakierka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 22:46   #2270
idzia111
Zakorzenienie
 
Avatar idzia111
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: woj. lubelskie
Wiadomości: 3 158
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Dziewczyny, widzę ze sporo z Was ma problemy z jedzeniem. U nas na szczescie sie zakonczyły, ale trwały prawie 3 miesiące. Jak młody miał tydzień zaczęło się a zakończyło jak skończył 3 miechy. U nas na bunt przy cycku działał smoczek. Mlody ssał, ja go głaskałam, mówiłam do niego spokojnie i po 1-2 min. już ssał ładnie. Nie zawsze działało ale dosyć często, a czasami niestety szedł głodny spać, pospał godzinę i budził się i jadł już normalnie. Myślałam, że nigdy się to nie skończy. Tyle, że ja wiem gdzie leżał problem, problemem były bóle brzuszka. Bóle się skończyły i zaczęło się normalnie jedzenie


Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Idą pieniądze do nieba.
Najpierw idzie 10 zł.
Gdy jest przy bramie słyszy:
- Ty 10 zł nie pójdziesz do nieba! Do piekła z nim!
Idzie 50 zł i słyszy to samo.
Idzie 100 zł i też zostaje zesłane do piekła..
W końcu idzie 50 gr.
- Ty 50 gr. zasługujesz na niebo.
Inne pieniądze się buntują.
- Jak to! My mamy większą wartość, a takie 50 gr. idzie do nieba?
Nagle słyszą głos
A kiedy was ostatnio w kościele widziałem?


padłam

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Wróciłam z imprezy, nie pękłam, jest mi tylko smutno.

Poza obiadem, zjadłam tylko kawałek torta i ciut sałatki..Mały większość czasu przepłakał. Impreza była w starym wiatraku, który prowadzi Holender.. bardzo przytulnie urządzone, stare, drewniane belki, przyjemne światełka.. przytulnie..siedzieliśmy na najwyższym piętrze, w porównaniu do temp. w naszym mieszkaniu było gorąco i Mały między innymi dlatego marudził..plus późna godzina i zmęczenie. Nie potrafiłam go uśpić na rękach, na chwilę się uspokajał, a później znowu płacz, aż wypieki miał na twarzy i mokre włoski..już go w body na krótki rękaw i w skarpetkach nosiłam.
Z tego wszystkiego nawet o sikaniu zapomniałam, ja i mój organizm.. jak w domu ok. 16 ostatni raz byłam w toalecie, to po powrocie dopiero ok. 22.30 przypomniałam sobie o potrzebie fizjologicznej.

A smutna jestem, bo przez płacz Małego znowu posprzeczałam się z mężem..miał nerwa, zero cierpliwości do płaczącego dziecka..wściekał się z nim na rękach i chciał wracać do domu..nienawidzę takiego zachowaniu i tylko chodziłam i kazałam mu dziecko oddawać, wolę sama się nim zająć, bo jako jedyna potrafię się wyciszyć, a nie jeszcze bardziej dziecko stresować.

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno

Olusia szybko przebrałam, nie kąpaliśmy nawet, dałam cyca i zasnął od razu..jeszcze coś mu się przyśniło z tych wrażeń, że zapłakał przez sen. Mój biedny maluszek..
Matka z niego dzikusa zrobiła przecież..
Bez względu na to co uważa tż to przynajmniej w towarzystwie powinien byc za Tobą.

A z tą ciszą w czasie snu ... to może i tak jest, że dziecko się przyzwyczaja. Nie chcę żebyś mnie źle zrozumiała, bo ja nie uważam, że to źle, ale np. mój Michał śpi nawet jak byliśmy w gościach, a tam 20 os., każdy gadał a on obok w wózku spał. No ludzie się dziwili aż. Tylko, że u nas w domu jest dosyć głośno, my mamy dla siebie jeden pokoik, bo mieszkamy z moją mamą. Jak coś robię to uważam, ale nie raz przy zmywaniu stuknęłam naczyniami czy coś i młody jak ma spać to śpi. A no i u nas jest taki myk, że jak miał kolki i było już bardzo źle to zasypiał przy odkurzaczu, suszarce do włosów itp., Taki typ z niego i już. Każde dziecko jest inne i komentarze Twojej teściowej były nie na miejscu.
idzia111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 22:54   #2271
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez dzoan Pokaż wiadomość
Wróciłam z imprezy, nie pękłam, jest mi tylko smutno.

Poza obiadem, zjadłam tylko kawałek torta i ciut sałatki..Mały większość czasu przepłakał. Impreza była w starym wiatraku, który prowadzi Holender.. bardzo przytulnie urządzone, stare, drewniane belki, przyjemne światełka.. przytulnie..siedzieliśmy na najwyższym piętrze, w porównaniu do temp. w naszym mieszkaniu było gorąco i Mały między innymi dlatego marudził..plus późna godzina i zmęczenie. Nie potrafiłam go uśpić na rękach, na chwilę się uspokajał, a później znowu płacz, aż wypieki miał na twarzy i mokre włoski..już go w body na krótki rękaw i w skarpetkach nosiłam.
Z tego wszystkiego nawet o sikaniu zapomniałam, ja i mój organizm.. jak w domu ok. 16 ostatni raz byłam w toalecie, to po powrocie dopiero ok. 22.30 przypomniałam sobie o potrzebie fizjologicznej.

A smutna jestem, bo przez płacz Małego znowu posprzeczałam się z mężem..miał nerwa, zero cierpliwości do płaczącego dziecka..wściekał się z nim na rękach i chciał wracać do domu..nienawidzę takiego zachowaniu i tylko chodziłam i kazałam mu dziecko oddawać, wolę sama się nim zająć, bo jako jedyna potrafię się wyciszyć, a nie jeszcze bardziej dziecko stresować.

Gdy się tak na boku z mężem sprzeczaliśmy (bujając w kocu dziecko, bo to ostatnia alternatywa do uspokojenia go) usłyszałam teksty teściowej - bo dziecko jest wychowywane w ciszy, to źle, tak nie powinno być, bo teraz jest mu za głośno, a tak byłoby spokojne, Romka (brat mojego męża) dziecko może w hałasie spać, źle Asia robi.. Dalej już nie chciałam słuchać.. Mówię do męża, że super, teraz będę słuchac tego typu komentarzy..a on do mnie 'co..prawda boli?'.. Także zaje.iste wsparcie dostałam.. Teściowa na forum, wśród rodziny i znajomych wyraziła jak złe wychowanie wpoiłam dziecku, jak je zepsułam..a mąż, który jest zresztą tego samego zdania odnośnie warunków w jakich spi dziecko, jeszcze mnie dobił. Wychodzi na to, że powinnam była włączać tv, radio, pralkę, suszarkę i ch wie jeszcze co jednocześnie, byle dziecko odpoczywało w hałasie i tego się uczyło.
Nie wiem..być może popełniłam gdzieś po drodze błąd..nie zamierzałam uczyc dziecka spania w bezwzględnej ciszy.. nie wyszło mi.. może po prostu byłam za bardzo zmęczona i chcąc mieć trochę czasu dla siebie robiłam wszystko by dziecko spało jak najdłużej..bym mogła się zrelaksować, odpocząć, albo zrobić pranie czy pozmywać naczynia. Nie spodziewałam się usłyszeć tego wszystkiego, poczułam sie jakbym skrzywdziła dziecko..bo przeciez przeze mnie się tam męczył nie mogąć zasnąć, odpocząć w takich warunkach jakie były.. Już nie wspomnę, że w tym hałasie teściowa darła japę najgłośniej..mogła już chociaż przystopować ze względu na wnuka..ale jak troszkę popiła, to już jej odwala i zabawa na całego. Nawet nie wstała by pożegnać się z wnukiem czy choć własnym synem. Ja już na nią cały wieczór patrzeć nie mogłam.
Boże jak mi przykro i smutno

Olusia szybko przebrałam, nie kąpaliśmy nawet, dałam cyca i zasnął od razu..jeszcze coś mu się przyśniło z tych wrażeń, że zapłakał przez sen. Mój biedny maluszek..
Matka z niego dzikusa zrobiła przecież..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Jak karmiłam Małego mąż wyciągał deskę do prasowania. Bylam pewna, że się sam za to zabierze.. wczoraj mówił, że poprasuje ciuszki Małego. Ale nie deska czekała na mnie, a on mecz oglądał, a teraz zasnął na kanapie przed tv. Super. Boli mnie kręgosłup od noszenia Małego, jestem zmęczona, zrezygnowana i z pewnością na spotkanie z żelazkiem nie mam ochoty. Szkoda, że nikt inny tego nie dostrzega.

Kładę się spać..dobranoc Dziewczyny

Co za idiotka z twojej teściowej.... Wybacz,że nazywam rzeczy po imieniu,ale strasznie mnie denerwują tacy ludzie jak ona ogadujący i krytykujący innych... Co jej do tego jak WY wychowujecie dziecko?? Pozatym ja osobiście uważam że nie ma racji, bo dziecko też potrzebuje ciszy i spokoju żeby wypocząć! Ja też zawsze małej zapewniam tą ciszę i spokój jak zasypia,żeby jej wszystkie zmysły odpoczęły. Co to za sen jak jest hałas? Co do tż-prawdopodonie bym sie ostro pokłóciła na twoim miejscu jakbym usłyszała takie słowa. Bo to nie teściowa ma wychowywać dziecko,tylko rodzice. Bo powinien się liczyć z twoim zdaniem, zaufać tobie i twojemu instynktowi, ponieważ ty jesteś matką waszego dziecka,a nie teściowa. Jeśli mogę coś doradzić - może spróbuj z tż bardziej stanowczo i używając mocnych argumentów i odnośnie pomocy dla ciebie i podejścia do zdania teściowej nt wychowywania? Faceta też niestety czasem trzeba sobie "wychować", bo oni czasem są gorzej niż dzieci...
__________________
a ja rosnę i rosnę...

Edytowane przez czerwony_balonik
Czas edycji: 2013-11-15 o 22:58
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 23:42   #2272
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Ojciec od dwóch tygodni ma cos z brzuchem w okolicy wyrostka,ale to nie wyrostek. Lekarze nie wiedza. W pon.beda robić większe badania.
Mam nadzieje,ze to nic poważnego

Dotka- dla corci.
Nie wiem co do glutenu.

Jakierka- przykro mi. Mam nadzieje,ze to jednak nie skaza i będziesz mogła jeść normalnie

A podajesz Edziowi multivit? Ja podaje. Moja lekarka mi zalecila przy kp multi dawać i samej brać prenatalne witaminy z DHA.

Dzoann- tesciowa naprawde powinna najpierw pomyśleć potem pieprzyc. Każdemu łatwo gadać jest. Jak Tz brakuje cierpliwości to mamusia juz nie skomentuje tego, ze synek z jajami wywalonymi przed tv ogląda mecze?
Moj dzis dostał taka zj.ebe , ze masakra. Ja kuzwa fura prasowania,prania,odkurza nie,a ten mecze. To zebym nie miała pretensji to grzecznego Alexa wyjął z huśtawki i z nim na rekach oglądał. No co zajmuje sie dzieckiem

Mysle, ze powinnas huknac na Tz trochę. Nie płacz przy nim bo tym pokazujesz słabość. weź i w łeb go. Zrób dyma wszechczasow.

To czy Olek jest nauczony spać w ciszy to jest do naprawienia. Mozna powoli włączać mu jakas muzykę do spania z pozytywki i sie nauczy.
Grunt to umieć asertywnie cos wyrazić,a nie robić z kogoś debila. Bo tesciowa taka była bezbledna. Żal.pl

Trzymaj sie
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 00:13   #2273
201801111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 101
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

moje dziecko przegina. od rana tylko rece i rece i jeszcze kolysz, a jak nie to ryk. nic ja nie interesuje , od dwoch godz usypiam i nic oczy wywalone i bujaj matka. juz kompletnie na nic nie mam czasu, nawet chwili dla siebie . za bardzo chwalona byla.

nawet nie nadrabiam bo nie mam jak, brak internetu

spac mi sie chce !! co ja odloze to znowu ryk.
201801111004 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-16, 00:22   #2274
Agrafka86
Wtajemniczenie
 
Avatar Agrafka86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Domek
Wiadomości: 2 280
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Witam się i stawiam soczki, zupki, desrki i co tam kto chce, bo dzisiaj mam urodziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 01:22 ---------- Poprzedni post napisano o 01:17 ----------

DZOAN nienawidzę jak ktoś wtrąca się w nie swoje sprawy i jeszcze komentuje na forum publicznym Teściowa niech da Ci wychowywać dziecko jak Ci podpowiada instynkt. Co do Tżta powinien stać za Tobą murem. W domu może wyrażać swoje opinie, ale na tej imprezie, tym bardziej, że to Wasza wspólna decyzja o ciszy, powinien coś powiedzieć.
Ja od początku uczyłam dziecka spania w hałasie, ale przez to że w domu huk i raczej wszyscy maja gdzieś, że dziecko śpi.
Trzymaj się i nie daj się

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
26.07.2013
Misiu jest już z nami
Życie nabrało sensu!

09.07.2011 Żona

Agrafka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 00:23   #2275
201801111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 101
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Witam się i stawiam soczki, zupki, desrki i co tam kto chce, bo dzisiaj mam urodziny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
sto lat wszystkiego najlepszego
201801111004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 00:24   #2276
czerwony_balonik
Zadomowienie
 
Avatar czerwony_balonik
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: dość bliskie okolice Warszawy
Wiadomości: 1 263
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Witam się i stawiam soczki, zupki, desrki i co tam kto chce, bo dzisiaj mam urodziny
Sto lat! Zdrówka, szczęścia, pomyślności, spełnienia marzeń
__________________
a ja rosnę i rosnę...
czerwony_balonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 00:28   #2277
ita83
Wtajemniczenie
 
Avatar ita83
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 076
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Witam się i stawiam soczki, zupki, desrki i co tam kto chce, bo dzisiaj mam :

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wszystkiego najlepszegi kochana...


u nas pierwsze nocne - na powrot zjadlem cale 60ml


Wysyłane z mojego GT-S5369 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Xawery mały zbój ale mój - 24.03.2010
Leon kochany klusek - 22.08.2013
ita83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 00:28   #2278
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Agrafka sto lat !!

Dzoan sytuacja z teściowa straszna, ale z tzem - niedopuszczalna. U mnie za takie słowa ja bym sie chyba pół roku nie odzywala i mówię całkiem poważnie. A i Arturek też spi w ciszy i wybudza go nawet strzelanie paneli.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 01:04   #2279
Samantha7
Zakorzenienie
 
Avatar Samantha7
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Z daleka
Wiadomości: 4 258
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Cytat:
Napisane przez Agrafka86 Pokaż wiadomość
Witam się i stawiam soczki, zupki, desrki i co tam kto chce, bo dzisiaj mam urodziny


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Najlepszego

Moj mały spi 2,5h a jest juz 19sta
Tzn.ciesze sie , ze spi i modlę sie tylko zeby nie było potem syreny bo sie zastrzele.

Nienawidzę prasowac tych tetrow cholernych
__________________
Nie uzywam kosmetykow testowanych na zwierzetach https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=597085

Moja galeria pazurkowa https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=611423
Samantha7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 01:41   #2280
domciatko
Zakorzenienie
 
Avatar domciatko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 9 030
GG do domciatko
Dot.: Jem już marchew i kartofla, a niedługo wsunę gofra. Mamy VII-VIII 2013 cz,IV

Sara spała 4 godziny bez wiercenia sama w koszyku. Paul był z nia i mi mówił, że musiał sprawdzać, czy ona oddycha Haha.
Że tez ona musi być grzeczna kiedy on jej pilnuje, a przy mnie, kiedy ja sama jestem w nocy to pobudki co godzinę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:36 ---------- Poprzedni post napisano o 03:35 ----------

Agrafka
Sto lat, miłego świętowania.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 03:41 ---------- Poprzedni post napisano o 03:36 ----------

Dzoan
Ty soBIE wyobraź że pytam paula jak to zrobił że ona spała tak długo a on mówił se tv był włączony.
Niech to szlak.
Wychodzi że jednak powonnam tak jak piszesz tv, pralkę i suszarke włączać to moze dziecko bedzie mi lepiej spac.

A twój tz nie ładnie, powinien stanąć w twojej obronie a noe za mamusią. Przykra sprawa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
handmade by Domcia - tu tworzę
MAMA W UK- tu piszę


Edytowane przez domciatko
Czas edycji: 2013-11-16 o 01:42
domciatko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.