Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[Kasia427]

Napisane przez czekoladka21

Manieczka to ten dzień w którym zmarszczek przybywa

Sto Lat, Sto Lat niech żyje, żyje nam!!! Zdrowia, Szczęścia i Radości!

[Kostka09]

Napisane przez czekoladka21

Zapraszam na imprezke,czestujcie sie

kochana wszystkiego Najlepszego!!,
I lekkiego porodu

[czekoladka21]

Napisane przez manieczka1

Oooooo tak czulam to zycze wszystkiego naj samych radosci, spelnienia marzen, bezproblemowego porodu i zdrowego dzieciaczka

Napisane przez Kasia427

Sto Lat, Sto Lat niech żyje, żyje nam!!! Zdrowia, Szczęścia i Radości!

Dzieki dziewczyny
jak ten czas leci.....chcialabym miec znowu 17 lat

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Kostka09

kochana wszystkiego Najlepszego!!,
I lekkiego porodu

[Indra83]

Czekoladko, sto lat sto lat lekkiego porodu, gromadki dzieci i zawsze uśmiechu i pogody ducha


Anetka, faceci tak swój stres przedporodowy odreagowują, olej to, jeszcze przyjdzie do ciebie

Moja niunia o wiele mniej się teraz rusza, koło 30 tc to taka burza w brzuchu była, a teraz najczęściej jednak czuję taki nacisk, rozpieranie w jednym miejscu, twarda stopka wystaje z boku a potem się chowa, pupa raz.z prawej raz z lewej, a często czkawka, ale takich wyraźnych, widocznych z zewnątrz ruchów jest mniej.

[czekoladka21]

Napisane przez Indra83

Czekoladko, sto lat sto lat lekkiego porodu, gromadki dzieci i zawsze uśmiechu i pogody ducha


Anetka, faceci tak swój stres przedporodowy odreagowują, olej to, jeszcze przyjdzie do ciebie

Moja niunia o wiele mniej się teraz rusza, koło 30 tchem to taka burza w brzuchu była, a teraz najczęściej jednak czuję taki nacisk, rozpieranie w jednym miescu, stwarda stopka wystaje z boku a potem się chowa, pupa raz.z prawej raz z lewej, a często czkawka, ale takich wyraźnych, widocznych z zewnątrz ruchów jest mniej.

to moja jeszcze konkretnie potrafi kopa zasadzic ze brzuch faluje caly, ale czesciej podobnie jak u wiekszosci wypychanie jest
pamietam ze jak urodzilam to bardzo mi brakowalo ruchow w brzuchu, budzilam sie i glaskalam brzuch

[LolaMontez]

Dzien dobry

Czekoladka wszystkiego najlepszego!!!! Szybkiego i łatwego rozwiązania i spokojnych nocy

Po wczorajszej wizycie późno wróciłam i padłam , ostatnio przeprowadziłam z córcia poważna rozmowę, ze coś za malutka jest i ojjjjj wzięła sobie do serca bo teraz wazy 2580g w 3 tyg prawie 800g przybrała . Szyjka długa i twarda, ze strony szyjki nie grozi mi przedwczesny poród co innego skurcze muszę brać dużo magnezu.
Dostałam ostatnie L4 do 27.10, a ostatnia wizyta 20.10 lekarskie mówi ze do 27.10 urodzę
Kolejna wizytę mam 9.10 w szpitalu u niej i od razu razem pójdziemy do ansetezjologa ale juz muszę mieć badania na krzepliwość i morfologie zrobione

Piesek jedzie dzis do weterynarza bo jak mu na noc zakleilismy ranę to rano żniw świeża krew, także maz zabiera piesiurka tez na wizytę

[Kostka09]

Nadrobilam...uff

Silesiana - swietne rzeczy szyjesz, naprawde zdolna bestia jestes pokoik uroczy taki bardzo dzieciecy
Ja to sie zdaje na mame z szyciem, chociaz w podstawowce szylam lalkom i niezle mi szlo a potem zarzucilam temat - chyba zaczne zalowac
Tylko ja tez jestem zdania, ze albo sie ma do tego dryg albo nie

U mnie ruchy sa teraz jakby czestrze i mocniejsze, dziwne troche ale wczesniej czulam glownie rano i wieczorem i takie lekkie a teraz solidne rozpychania prawie caly dzien...

Kiara - przeprowadzka w toku!? Powodzenia

Ela - twoj tzet to gdzie pojechal? Nie do pracy?

Ja jestem u rodzcow i obudzilam sie o 4 rano... i zasnelam chyba o 6 jeszcze na chwile jestem nieprzytomna, za oknem masakra jakas ale przynajmniej tzet dzisiaj wraca

Ide na sniadanie

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Napisane przez LolaMontez

Dzien dobry

Czekoladka wszystkiego najlepszego!!!! Szybkiego i łatwego rozwiązania i spokojnych nocy

Po wczorajszej wizycie późno wróciłam i padłam , ostatnio przeprowadziłam z córcia poważna rozmowę, ze coś za malutka jest i ojjjjj wzięła sobie do serca bo teraz wazy 2580g w 3 tyg prawie 800g przybrała . Szyjka długa i twarda, ze strony szyjki nie grozi mi przedwczesny poród co innego skurcze muszę brać dużo magnezu.
Dostałam ostatnie L4 do 27.10, a ostatnia wizyta 20.10 lekarskie mówi ze do 27.10 urodzę
Kolejna wizytę mam 9.10 w szpitalu u niej i od razu razem pójdziemy do ansetezjologa ale juz muszę mieć badania na krzepliwość i morfologie zrobione

Piesek jedzie dzis do weterynarza bo jak mu na noc zakleilismy ranę to rano żniw świeża krew, także maz zabiera piesiurka tez na wizytę

To robi sie powaznie...bedziesz pierwsza? Czy sloneczko?
dla corci, ze urosla tak ladnie
Przypomnij mi gdzie rodzisz?

[begie13]

Silesianna ale masz talent kobieto!!! super te Twoje twory Pokoik Malwinki też ekstra i rzeczywiście mnie też urzekło jej łóżko
Brawo za pierwsze pranie

Napisane przez Kasia427

Odebrałam wyniki badań, no i fajnie bo HGB mi urosło do 11,2
Ale za to mam w moczu ślad białka ... no i już się stresuję, humor mi się zepsuł, bo się boję czy to o tą gestozę chodzi? nie mam obrzęków, ani wysokiego ciśnienia... co myślicie

Super, że hgb podskoczyła
A śladem białka chyba aż tak bym się nie przejmowała, ewentualnie, tak jak dziewczyny pisały powtórz badanie. Ja ostatnio miałam ślad cukru, co prawda w nocy przed badaniem musiałam łyknąć mleka bo miałam mega zgagę ale ginka powiedziała, że to niekoniecznie musi być to i że na tym etapie ciąży może się zdarzyć. A obciążenie glukozą wyszło mi w porządku.

Napisane przez AnetkaIzabell

ryczeć mi się chce... zrobiłam meeega porządki... obiadek przygotowałam... TŻ z pracy z bólem głowy przyszedł.. wrzasnął, że mu przy śmieciach nie pomogłam.. (kurde jakby wyrzucał częściej..to by mu z worka śmieci nie wypadały)... przykro mi jest.. potem marudził że do 3 sklepów mnie musi zawieźć ( w jednym nie było wszystkiego-skąd miałam wiedzieć) stwierdził, że 80 % jego życia to męka..10 % to sen i tylko 10 % radości... pewnie tak sobie to powiedział..
MASAKRA JAKAŚ ..mi się płakać chce

kochana wiem co czujesz, mój to ma często takie akcje

Napisane przez agatus84

dziewczyny, pilne, bo zaczynam się martwić.
Kończę teraz 34 tc i od paru dni zauważyłam mniej ruchów dziecka. Też tak macie? Zastanawiam się, czy dziś albo jutro nie jechać na IP... No bo trochę te ruchy czuję, właśnie TŻ mi przyniósł trochę czekolady to coś się pokręciła mała. Ale wcześniej miałam takie intensywne kopanka, a teraz coraz mniej. Mój lekarz mówi, żeby w ogóle nie liczyć ruchów dziecka bo może być odwrócone akurat inaczej albo przegapię i nie poczuję. No i wiem, że z czasem miejsca jest coraz mniej, więc i mniej kopią, a bardziej się wiercą.

I nie wiem sama, też tak macie?

Moja to mam wrażenie,. że czasem cały dzień się nie rusza, w nocy trochę ( nie tak intensywnie jak wcześniej) ale rano zawsze przed 9 tak sie wypycha, że mam wrażenie, że z jednej strony wyjdzie mi coś przez pachwinę a z drugiej str na gorze brzucha właśnie teraz tak szaleje ale typowych kopniaków już nie czuję od dosyć dawna.
Spokojnie kochana dzieci mają już coraz mniej miejsca na podskoki
Pamiętam, że jak byłam w ciąży z Antośką jakoś 2 miesiące przed porodem też spanikowałam bo słabo się ruszała, prawie wcale, pojechałam do szpitala i wszystko okazało się być ok

Napisane przez czekoladka21

:

Zapraszam na imprezke,czestujcie sie

Wszystkiego, co najlepsze kochana łatwego porodu, pociechy z dzieci i męża , samych radości, sto lat!!!!!
zdrówko!

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Lola brawa za wizytę !!

[LolaMontez]

Napisane przez Kostka09

[/COLOR]

To robi sie powaznie...bedziesz pierwsza? Czy sloneczko?
dla corci, ze urosla tak ladnie
Przypomnij mi gdzie rodzisz?

Ja coś czuje, ze pierwsza będzie ta, po której sie tego w ogóle nie spodziewamy raczej nie ja pierwsza, bo szyjka nadal ponad 3 cm
Rodzę na Raciborskiej

[manieczka1]

Lola pieknie mala rosnie a ktory masz tc?

[LolaMontez]

Napisane przez manieczka1

lola pieknie mala rosnie a ktory masz tc?

36

[My Sweet Little Precious]

Lola, mała pięknie waży

czekoladka, stoooooooo laaaaaaaaaaaat!

Miłego weekendu dziewczyny, na pewno produkcja trochę zwolni U nas o dziwo ładna pogoda i jakoś bym to wykorzystała gdyby nie to że nie wiadomo do której znowu siedzę sama. Mój już tak ma że pracuje strasznie dużo, także dla mnie samotność to norma - wczoraj wrócił o 20. Dzisiaj sobota, więc może 15... Kupiłam sobie aparat i statyw i chciałabym zrobić sobie sama mini-sesję ciążową ale nie wiem jak się do tego zabrać Justana by mi się tu przydała

[ela_86]

Czekoladka wszystkiego najlepszego!!!!! przede wszystkim zdrowia i spelnienia marzeń!

Jakby moj do pracy pojechal to bym siedziala cicho.... a on na impreze firmowa 3dniowa jakies 8h drogi stad..... to tyle, chyba wszystko jasne.

Lola gratki wizyty super ze wszystko dobrze a waga już okazala

Kasia kciuki za wizyte!

[My Sweet Little Precious]

Słuchajcie, Marty dalej nie ma, ostatnią aktywność na forum zaliczyła 23.09. To już 4 dzień, mamy jak się z nią skontaktować?

[czekoladka21]

Napisane przez LolaMontez

Dzien dobry

Czekoladka wszystkiego najlepszego!!!! Szybkiego i łatwego rozwiązania i spokojnych nocy

Po wczorajszej wizycie późno wróciłam i padłam , ostatnio przeprowadziłam z córcia poważna rozmowę, ze coś za malutka jest i ojjjjj wzięła sobie do serca bo teraz wazy 2580g w 3 tyg prawie 800g przybrała . Szyjka długa i twarda, ze strony szyjki nie grozi mi przedwczesny poród co innego skurcze muszę brać dużo magnezu.
Dostałam ostatnie L4 do 27.10, a ostatnia wizyta 20.10 lekarskie mówi ze do 27.10 urodzę
Kolejna wizytę mam 9.10 w szpitalu u niej i od razu razem pójdziemy do ansetezjologa ale juz muszę mieć badania na krzepliwość i morfologie zrobione

Piesek jedzie dzis do weterynarza bo jak mu na noc zakleilismy ranę to rano żniw świeża krew, także maz zabiera piesiurka tez na wizytę

ladnie rosnie malutka
o matko to juz za miesiac

Napisane przez begie13

Wszystkiego, co najlepsze kochana łatwego porodu, pociechy z dzieci i męża , samych radości, sto lat!!!!!
zdrówko!

Napisane przez My Sweet Little Precious

czekoladka, stoooooooo laaaaaaaaaaaat!

ja musze to leczo zrobic i salatki , przekaski, goscie przychodza na 17

[szybkawolna]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Słuchajcie, Marty dalej nie ma, ostatnią aktywność na forum zaliczyła 23.09. To już 4 dzień, mamy jak się z nią skontaktować?

a nie ma czasem numeru w klubie ? moze do niej napisze
mowimy o martha330 ?

[czekoladka21]

Napisane przez ela_86

Czekoladka wszystkiego najlepszego!!!!! przede wszystkim zdrowia i spelnienia marzeń!

Jakby moj do pracy pojechal to bym siedziala cicho.... a on na impreze firmowa 3dniowa jakies 8h drogi stad..... to tyle, chyba wszystko jasne.

Lola gratki wizyty super ze wszystko dobrze a waga już okazala

Kasia kciuki za wizyte!

tez bym sie wkurzyla na twoim miejscu

Napisane przez My Sweet Little Precious

Słuchajcie, Marty dalej nie ma, ostatnią aktywność na forum zaliczyła 23.09. To już 4 dzień, mamy jak się z nią skontaktować?

a zostawila nr w klubie?

[Indra83]

Witam sie w 35 tygodniu

Mój mąż dziś cały dzień będzie w pracy, pewnie na obiad wróci i pójdzie znów, ale w środę wypadło mu wolne, więc teraz nadrabia, poza tym planuje wolny tydzień, moze dwa jak mała się urodzi, a potem pracować w okolicy, żeby być pod ręką i zająć się bardziej synem.

W poniedziałek mam wizytę, to się okaże jak tam Lilianka urosła

[szybkawolna]

Dobra ! Pisze do niej !

[czekoladka21]

Napisane przez Indra83

Witam sie w 35 tygodniu

Mój mąż dziś cały dzień będzie w pracy, pewnie na obiad wróci i pójdzie znów, ale w środę wypadło mu wolne, więc teraz nadrabia, poza tym planuje wolny tydzień, moze dwa jak mała się urodzi, a potem pracować w okolicy, żeby być pod ręką i zająć się bardziej synem.

W poniedziałek mam wizytę, to się okaże jak tam Lilianka urosła

ja jutro zaczynam 36tc tj. 9 mc

moj ma dzisiaj szybciej przyjechac przed 17 bo tort ma mi przywiezc, a jutro ma wolne to juz mu powiedzialam ze lozeczko ma byc skrecone i moze ta karuzelke sprobuje naprawic bo sie nie kreci

a na poczatku listopada tez planuje tydzien wolnego

[Keithlyn]

Lola - no ładnie Lilke podtuczyłaś fajnie że wszystko ok !!

Czekoladka - sto lat !! zdrowiutkiego dzieciaczka, łatwego porodu i ogólnie żeby wszystko było naj !

sweet- no może by ktoś napisał do Marty...
rzeczywiscie długo sie nie odzywała

[My Sweet Little Precious]

Napisane przez szybkawolna

Dobra ! Pisze do niej !

To dawaj znać!

[szybkawolna]

Napisane przez Keithlyn

[B]
sweet- no może by ktoś napisał do Marty...
rzeczywiscie długo sie nie odzywała

sms poszedl do Marty jak bedzie odpowiedz to niezwlocznie dam znac !


moj chlop ma dzis sluzbe 24h ... i zbacze go dopiero jutro po 10 ;/
pogoda masakra i co tu ze soba poczac ...

[eclariss]

czekoladka sto lat! Szybkiego porodu i dzieciaczka zdrowego

a ja właśnie miałam napisać, że moja mała teraz też delikatniejsza z ruchami jest..często się rusza ale właśnie rusza, pręży to mi akurat dała takiego kopa

co te Wasze chłopy maja za kryzysy?! Mojemu by do głowy nie przyszło żeby mi teraz robić cokolwiek co sprawiło by mi przykrość..wie ile się napłakałam w szpitalach i teraz to jak nakręcony koło mnie ale strasznie mi pomaga psychicznie jego bliskość i wsparcie.

[sloneczko_1201]

Napisane przez LolaMontez

Dzien dobry

Czekoladka wszystkiego najlepszego!!!! Szybkiego i łatwego rozwiązania i spokojnych nocy

Po wczorajszej wizycie późno wróciłam i padłam , ostatnio przeprowadziłam z córcia poważna rozmowę, ze coś za malutka jest i ojjjjj wzięła sobie do serca bo teraz wazy 2580g w 3 tyg prawie 800g przybrała . Szyjka długa i twarda, ze strony szyjki nie grozi mi przedwczesny poród co innego skurcze muszę brać dużo magnezu.
Dostałam ostatnie L4 do 27.10, a ostatnia wizyta 20.10 lekarskie mówi ze do 27.10 urodzę
Kolejna wizytę mam 9.10 w szpitalu u niej i od razu razem pójdziemy do ansetezjologa ale juz muszę mieć badania na krzepliwość i morfologie zrobione

Piesek jedzie dzis do weterynarza bo jak mu na noc zakleilismy ranę to rano żniw świeża krew, także maz zabiera piesiurka tez na wizytę

No to ładnie podrosła Same dobre wieści tak trzymać! Ale nie da się ukryć, że czas się szykować

Czekoladka wszystkiego najlepszego, udanej imprezki i tradycyjnie szybkiego, bezbolesnego porodu.

Ja rano byłam w labie na badaniach, a potem wybrałam się z mamą i siostrą, ale w połowie zrobiło mi się niedobrze i zwymiotowałam, więc to było na tyle mojej dzisiejszej aktywności i zalegam dalej w łóżku.

[Futbolowa]

Dziewczyny, czy powinnam martwić się kropelką krwi, jaką znalazłam rano na papierze toaletowym? Brzuch nie boli, dzieć się rusza, nic niepokojącego się nie dzieje.

W takim wypadku powinnam jechać do szpitala? Czy nie panikować jeszcze?

[sloneczko_1201]

Napisane przez Futbolowa

Dziewczyny, czy powinnam martwić się kropelką krwi, jaką znalazłam rano na papierze toaletowym? Brzuch nie boli, dzieć się rusza, nic niepokojącego się nie dzieje.

W takim wypadku powinnam jechać do szpitala? Czy nie panikować jeszcze?

Ja bym chyba pojechała, bo może to coś z szyjką. Na karcie ciąży mam wpisane, że każde krwawienie trzeba skonsultować.
Pewnie nic się nie dzieje, ale dla spokoju swojego bym pojechała.

[LolaMontez]

Napisane przez Futbolowa

Dziewczyny, czy powinnam martwić się kropelką krwi, jaką znalazłam rano na papierze toaletowym? Brzuch nie boli, dzieć się rusza, nic niepokojącego się nie dzieje.

W takim wypadku powinnam jechać do szpitala? Czy nie panikować jeszcze?

Ja jakieś 1,5 tyg temu tez miałam ale brązowa i na bieliźnie, więcej sie to nie powtórzyło, pytałam lekarki powiedziała ze jak to jednorazowe to mam sie nie przejmować, obserwuj a jakby co to jedz!

Moj piesek bohater był u weterynarza i dobrze, ze maz pojechał bo rana była głęboka i od zęba :-/ juz podchodziła ropą :-/, wygolił mu, zakleił dał antybiotyk na 10 dni ehhh

[Futbolowa]

Napisane przez sloneczko_1201

Ja bym chyba pojechała, bo może to coś z szyjką. Na karcie ciąży mam wpisane, że każde krwawienie trzeba skonsultować.
Pewnie nic się nie dzieje, ale dla spokoju swojego bym pojechała.

Właśnie się nad tym zastanawiam. Boję się tylko, że wyjdę na debila - poprzednim razem, gdy tak spanikowałam, okazało się, że to była krew z rany na palcu, a wczoraj wieczorem też przerżnęłam się nożykami od blendera i po wyjściu z WC zostawiałam dzisiaj wszędzie krwawe ślady z tego palca

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Napisane przez LolaMontez

Ja jakieś 1,5 tyg temu tez miałam ale brązowa i na bieliźnie, więcej sie to nie powtórzyło, pytałam lekarki powiedziała ze jak to jednorazowe to mam sie nie przejmować, obserwuj a jakby co to jedz!

Obserwuję właśnie, wkładkę zamontowałam z rana i wszystko okej, póki co.

Moj piesek bohater był u weterynarza i dobrze, ze maz pojechał bo rana była głęboka i od zęba :-/ juz podchodziła ropą :-/, wygolił mu, zakleił dał antybiotyk na 10 dni ehhh

Ojej, bidulek
Dużo zapłaciliście? Ostatnie zapalenie ucha u naszej fili kosztowało moich rodziców ponad 300zł

[LolaMontez]

Napisane przez Futbolowa

Właśnie się nad tym zastanawiam. Boję się tylko, że wyjdę na debila - poprzednim razem, gdy tak spanikowałam, okazało się, że to była krew z rany na palcu, a wczoraj wieczorem też przerżnęłam się nożykami od blendera i po wyjściu z WC zostawiałam dzisiaj wszędzie krwawe ślady z tego palca

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------


Obserwuję właśnie, wkładkę zamontowałam z rana i wszystko okej, póki co.


Ojej, bidulek
Dużo zapłaciliście? Ostatnie zapalenie ucha u naszej fili kosztowało moich rodziców ponad 300zł

130 zł, ale to głownie za te tabletki