Sierpniowe mamusie 2015 :)

[8katharina8]

Napisane przez Mravka

a tak pytam z ciekawości,bo mi na ostatniej wizycie zaznaczył ,że do 16tc. Ciekawa też jestem czy mi przedłuży L4..
Co do HIV to ostatnio nie dostałam skierowania(a było tych badań trochę). Jeśli nie da sam z siebie to chyba nie będę robiła.W sumie nie widzę potrzeby- przy ciąży z Synkiem robiłam to badanie.
Zastanawia mnie jeszcze,bo nie dostałam skierowania na TSH...nie wiem czy zapomniał,czy może jakoś potem.
Będziesz spała ze zdjęciem pod poduchą?

uhuhu to trochę długo, męczy mnie to łykanie i pamiętanie o tych tabletkach ale z drugiej strony skoro ma to pomóc dzidziusiowi to jestem jak najbardziej na tak

no mnie się zapytał dosłownie, że "chyba nie będziemy robić badań na HIV?" a ja na to, że raczej nie... ale teraz tak się zastanawiam ...

spała to chyba nie ale napatrzeć się nie mogę, jestem taka szczęśliwa
szkoda tylko trochę, że męża nie mogłam namówić żeby ze mną poszedł

[kasperka]

Napisane przez 8katharina8

dobry wieczorek!
wróciłam z wizyty u gina i zakupów

a więc dziecię ma 3,58cm - ślicznie wyglądał na ekranie i nie mogę przestać patrzeć na zdjęcia, taka kruszynka z rączkami i nóżkami, serduszko wali mocno i wyraźnie

założył mi kartę , zważył, zmierzył ciśnienie

wyniki mam w normie -tak powiedział gin

wypisał receptę na kolejne opakowania duphastonu, kazał brać dalej folik i magne b6

wystawił też kolejne zwolnienie na miesiąc czasu, które teraz muszę dostarczyć już do ZUSu

no i kolejną wizytę mam za dwa tygodnie z racji tego, że poprzednią ciążę poroniłam, żebyśmy byli wszyscy spokojniejsi

A i kupiłam sobie wagę - o zgrozo ważę 68,6kg

Gratuluje udanej wizyty
W ktorym tc jestes ???

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez jo_manh

Wyszlam od gina ze skierowaniem do szpitala. Nie mogl znalezc serduszk, ktore juz bilo tydzien temu. Chce to sprawdzic na lepszym sprzecie, ale nie widzi tego za bardzo. caly czas placze i nie mam na nic ochoty. Przed synkiem tez stracilam ciaze, ale wtedy nie bylo w ogole serduszka, a tutaj juz widzialam.

Trzymam mocno kciuki za Was

[8katharina8]

Napisane przez kasperka

Gratuluje udanej wizyty
W ktorym tc jestes ???

10w2d czyli tydzień 11 już

[kasperka]

Napisane przez 8katharina8

no nie powiedział, jutro pójdę wykupić receptę to sobie wyliczę przez ile jeszcze mam brać, bo nie mogę się rozczytać, takie ma pismo niewyraźne

a dziewczyny robicie sobie badania na HIV? bo mnie zapytał gin czy chce zrobić....

Ja robilam badanie na HIV. W Niemczech mozna samemu zdecydowac czy chce sie zrobic te badanie, jesli tak to kasa chorych pokrywa koszty

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez 8katharina8

10w2d czyli tydzień 11 już

Wow!!! Niemozliwe jak ten czas leci! Jeszcze raz gratuluje

[Niespodziewajka25]

Witam się padnięta, zmeczona i smutna ..
Boje się o dzidziola , Adaśko daje mi tak w kość że ciągle od rana do wieczora chodzę poddenerwowana . TŻeta nie ma więc wszystko spada na moją głowę. Dzisiaj rozwaliłam z nerwów szybę w drzwiach . Wiem że to na pewno źle wpływa na dzidzie ale nie mogę nic na to zaradzić i to mnie strasznie martwi

Napisane przez Mravka

No to niefortunnie się złożyło ;/. Ale masz tam kogoś do pomocy? znajomych/rodzine? Przecież sama nie będziesz tego taszczyła w swoim stanie . Pozostaje jeszcze spakowanie tego wszystkiego. Nie no nie zazdroszcze. Przeprowadzałam się w życiu 12 razy i to kuuupa roboty .

Mam niby ale po pierwsze glupio mi o pomoc prosić a po drugie pakowanie sprzatanie i inne tego typu rozrywki i tak beda na mojej glowie

Napisane przez moniska139

Będzie najlepszy

Młody chory, katar kaszle i wymiotuje. Mam nadzieję, że gorączka go minie bo o 5 mam pobudke i muszę jakiś jutro funkcjonować. Egzamin jeszcze mam. Matko...

Jak dziecko chore to wszystko do góry nogami się wywraca. Zdrówka życzymy
Najgorszy jest katar, jak Adasko ma śpika to zawsze pierwsze 4 noce nieprzespane

Napisane przez 8katharina8

dobry wieczorek!
wróciłam z wizyty u gina i zakupów

a więc dziecię ma 3,58cm - ślicznie wyglądał na ekranie i nie mogę przestać patrzeć na zdjęcia, taka kruszynka z rączkami i nóżkami, serduszko wali mocno i wyraźnie

założył mi kartę , zważył, zmierzył ciśnienie

wyniki mam w normie -tak powiedział gin

wypisał receptę na kolejne opakowania duphastonu, kazał brać dalej folik i magne b6

wystawił też kolejne zwolnienie na miesiąc czasu, które teraz muszę dostarczyć już do ZUSu

no i kolejną wizytę mam za dwa tygodnie z racji tego, że poprzednią ciążę poroniłam, żebyśmy byli wszyscy spokojniejsi

A i kupiłam sobie wagę - o zgrozo ważę 68,6kg

No i super wiadomości .. i jaki dzidziol duży

Napisane przez jo_manh

Wyszlam od gina ze skierowaniem do szpitala. Nie mogl znalezc serduszk, ktore juz bilo tydzien temu. Chce to sprawdzic na lepszym sprzecie, ale nie widzi tego za bardzo. caly czas placze i nie mam na nic ochoty. Przed synkiem tez stracilam ciaze, ale wtedy nie bylo w ogole serduszka, a tutaj juz widzialam.

Wielkie ogromniaste kciuki trzymam , serduszko się znajdzie na pewno

Napisane przez 8katharina8

a dziewczyny robicie sobie badania na HIV? bo mnie zapytał gin czy chce zrobić....

W pierwszej ciąży robiłam , teraz nie robie

Mnie dopiero w przyszlym tygodniu czekaja pierwsze badania , na nic nie mam czasu , wszystko muszę odkładać na później .. ehh

Dzisiaj zauważyłam jak mi już brzuch wybiło Rozrastam się powoli

[8katharina8]

Napisane przez Niespodziewajka25

Witam się padnięta, zmeczona i smutna ..
Boje się o dzidziola , Adaśko daje mi tak w kość że ciągle od rana do wieczora chodzę poddenerwowana . TŻeta nie ma więc wszystko spada na moją głowę. Dzisiaj rozwaliłam z nerwów szybę w drzwiach . Wiem że to na pewno źle wpływa na dzidzie ale nie mogę nic na to zaradzić i to mnie strasznie martwi

Mnie dopiero w przyszlym tygodniu czekaja pierwsze badania , na nic nie mam czasu , wszystko muszę odkładać na później .. ehh

Dzisiaj zauważyłam jak mi już brzuch wybiło Rozrastam się powoli

współczuję, ale głowa do góry, nerwy kiedyś się przecież uspokoją, a zresztą dzidzia jest silna i jakoś te nerwy mamusi wytrzyma

ja już zmykam dziewczyny pod prysznic i spać

jutro idę po większe staniki do esotiqu, czekałam na promocję i właśnie kod dostałam, a cycki nie mieszczą się już w ogóle w dotychczasowych, poza tym rachunki muszę opłacić za mieszkanie i do natury chciałabym zalecieć, a i receptę wykupić...

więc dobranoc

[roxana_lu]

Napisane przez jo_manh

Wyszlam od gina ze skierowaniem do szpitala. Nie mogl znalezc serduszk, ktore juz bilo tydzien temu. Chce to sprawdzic na lepszym sprzecie, ale nie widzi tego za bardzo. caly czas placze i nie mam na nic ochoty. Przed synkiem tez stracilam ciaze, ale wtedy nie bylo w ogole serduszka, a tutaj juz widzialam.

Trzymam kciuki !! serduszko pewnie pięknie bije a od sprzętu duzo zalezy !!

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez 8katharina8

dobry wieczorek!
wróciłam z wizyty u gina i zakupów

a więc dziecię ma 3,58cm - ślicznie wyglądał na ekranie i nie mogę przestać patrzeć na zdjęcia, taka kruszynka z rączkami i nóżkami, serduszko wali mocno i wyraźnie

założył mi kartę , zważył, zmierzył ciśnienie

wyniki mam w normie -tak powiedział gin

wypisał receptę na kolejne opakowania duphastonu, kazał brać dalej folik i magne b6

wystawił też kolejne zwolnienie na miesiąc czasu, które teraz muszę dostarczyć już do ZUSu

no i kolejną wizytę mam za dwa tygodnie z racji tego, że poprzednią ciążę poroniłam, żebyśmy byli wszyscy spokojniejsi

A i kupiłam sobie wagę - o zgrozo ważę 68,6kg

Super! Taki duży juz dzidziuś ale fajnie, niedługo juz takie duże te nasze slodkosci beda



-----
Ja robiłam HIV bo dostałam zalecenie od lekarza, zreszta zapytajcie czego on mi nie zlecił

Ja wczoraj do galerii pojechałam szukać stroju na bal przebierańców dla juniora, wróciłam o 21, byłam tak zmęczona ze nie mogłam ruszyc nogami... Jak ja nie lubię zakupów !! Ble...

A i odebrałam wynik tarczycy. TSH spadło z ponad 10 na 5.2... liczę ze unormuje to, jutro wizyta u endo

Miłego dnia dziewczyny, ja dzisiaj mam misje prace zaliczeniowa - na sama myśl mi słabo

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Napisane przez 8katharina8

współczuję, ale głowa do góry, nerwy kiedyś się przecież uspokoją, a zresztą dzidzia jest silna i jakoś te nerwy mamusi wytrzyma

ja już zmykam dziewczyny pod prysznic i spać

jutro idę po większe staniki do esotiqu, czekałam na promocję i właśnie kod dostałam, a cycki nie mieszczą się już w ogóle w dotychczasowych, poza tym rachunki muszę opłacić za mieszkanie i do natury chciałabym zalecieć, a i receptę wykupić...

więc dobranoc

Jedna z korzyści ciazy. Piersi duże i jędrne

[AgaPlast]

Witamy sie

Jo manh trzymam kciuki za serduszko. nie płacz na razie .

Ja Hiv robiłam z młoda w ciazy i teraz tez zrobiłam płaciłam 50 zł ale jakos człowiek spokojniejszy. jednak od czasu ciazy byłam i u dentysty i kosmetyczki i w szpitalu. no róznie bywa..... wiec wole wiedziec.

Matko ilez ja mam dzisiaj energiii zaczelismy 12 tydzien i czuje sie MEGA

Gratuluje udanych wizyt
I zycze zdrówka chorowitkom i ich maluszkom.

Ja juz na L4 siedze i bede siedziec do konca. w ciazy z młoda pracowałam do ostatniego tyg. w ciazy poronionej tez nawet nie myslałam o zwolnieniu a teraz nie chce ryzykowac.
Przesyłam mnustwo pozytywnej energii cierpiacym ciezarnym

[vea7]

Napisane przez moniska139

Dobrze, że mój mąż nie chce żeby robić mu śniadanie do pracy. Robię tylko gdy wstajemy razem o 5.

Witam się w z 10 tygodniu z bólem brzucha, całego.

My mamy podział on "gotuje" rano, a ja po południu

Nospa

Napisane przez moniska139

Młody chory, katar kaszle i wymiotuje. Mam nadzieję, że gorączka go minie bo o 5 mam pobudke i muszę jakiś jutro funkcjonować. Egzamin jeszcze mam. Matko...

O kurcze, współczuje
U nas tydzień koopy... a pediatra mówi, żeby po prostu przeczekac i pilnowac, żeby się Młodzież nie odwodniła

Napisane przez 8katharina8

wróciłam z wizyty u gina i zakupów

a więc dziecię ma 3,58cm - ślicznie wyglądał na ekranie i nie mogę przestać patrzeć na zdjęcia, taka kruszynka z rączkami i nóżkami, serduszko wali mocno i wyraźnie

założył mi kartę , zważył, zmierzył ciśnienie

wyniki mam w normie -tak powiedział gin

wypisał receptę na kolejne opakowania duphastonu, kazał brać dalej folik i magne b6

wystawił też kolejne zwolnienie na miesiąc czasu, które teraz muszę dostarczyć już do ZUSu

no i kolejną wizytę mam za dwa tygodnie z racji tego, że poprzednią ciążę poroniłam, żebyśmy byli wszyscy spokojniejsi

A i kupiłam sobie wagę - o zgrozo ważę 68,6kg

Katarina, gratuluję Małego Człowieka
A dlaczego Duphaston bierzesz?

Napisane przez jo_manh

Wyszlam od gina ze skierowaniem do szpitala. Nie mogl znalezc serduszk, ktore juz bilo tydzien temu. Chce to sprawdzic na lepszym sprzecie, ale nie widzi tego za bardzo. caly czas placze i nie mam na nic ochoty. Przed synkiem tez stracilam ciaze, ale wtedy nie bylo w ogole serduszka, a tutaj juz widzialam.

Ogromne kciuki
I trzymaj się mocno Kochana

Napisane przez 8katharina8

a dziewczyny robicie sobie badania na HIV? bo mnie zapytał gin czy chce zrobić....

Robicie
Zresztą w pakiecie mam też kiłę, różyczkę, toxo i kij wie co jeszcze

Napisane przez AgaPlast

Ja Hiv robiłam z młoda w ciazy i teraz tez zrobiłam płaciłam 50 zł ale jakos człowiek spokojniejszy. jednak od czasu ciazy byłam i u dentysty i kosmetyczki i w szpitalu. no róznie bywa..... wiec wole wiedziec.

Ja juz na L4 siedze i bede siedziec do konca. w ciazy z młoda pracowałam do ostatniego tyg. w ciazy poronionej tez nawet nie myslałam o zwolnieniu a teraz nie chce ryzykowac.
Przesyłam mnustwo pozytywnej energii cierpiacym ciezarnym

Podobno można za darmo też zrobic, ale nie pamiętam gdzie czy w stacjach krwiodawstwa czy tylko w poradniach HIV...

Szybciorem to L4 Coś się dzieje, czy "profilaktycznie" wzięłaś?


Umierałam wczoraj po tych parówkach, ale nauka poszła w las i na noc pożarłam wielką michę sałatki greckiej

Dziewczynki, kiedy planujecie powiedziec w pracy o ciąży - o ile już nie powiedziałyście Ja się trochę waham, bo z jednej strony trochę wcześnie jest i wszystko się może zdarzyc... poza tym czekam na decyzję o podwyżce A z drugiej, kurcze, kogoś na moje miejsce musieliby znaleźc, no i na badania mogłabym sobie spokojnie jeździc...

[AgaPlast]

Tak HIV jest za darmo jak ma sie skierowanie z NFZ albo jak sie człowiek zgłosi do poradni HIV .Ale w moim przypadku teraz to za duzo zachodu wiec juz wolałam zapłacic

Co do L4 to nic sie nie dzieje ale ja pracuje w szkodliwych warunkach wys temp praca na stojaco opary platiku to wole teraz dmuchac na zimne

I bułka z serem pochłonieta. ostatnio tym sie zywie i kwasnymi zupami

[vea7]

Napisane przez AgaPlast

Tak HIV jest za darmo jak ma sie skierowanie z NFZ albo jak sie człowiek zgłosi do poradni HIV .Ale w moim przypadku teraz to za duzo zachodu wiec juz wolałam zapłacic

Co do L4 to nic sie nie dzieje ale ja pracuje w szkodliwych warunkach wys temp praca na stojaco opary platiku to wole teraz dmuchac na zimne

I bułka z serem pochłonieta. ostatnio tym sie zywie i kwasnymi zupami

Aha i aha W takim razie absolutnie się nie dziwię
Chociaż chyba jest tak, że pracodawca musi Cię przenieś na inne - bezpieczne stanowisko - miałam ostatnio egzamin z BHP w pracy i tak mi coś dzwoni

Bułkę z serem też bym zjadła W ogóle jest mi niedobrze, ale jestem głodna i tak się zastanawiam - zjeśc i zmulic się bardziej, czy miec mniejsze mdłości, ale by głodna


Właśnie wrzuciłam sobie siebie w ciążowy kalkulator i wyszło mi, że mam za sobą 21% ciąży i zostało mi 220 dni do porodu - taka ładna okrągła liczba

[beatrix28]

jo_ manh bedzie dobzre trzymam kciuki,dlatego do byle kogo nie chodze,moj ma sprawny aparat usg i o dziwo widac calkiem dobrze,
8katharina8 jesli moge zapytac ile masz wzrostu,ze tak przejmujesz sie wagą?ja rosne jakby od dołu...niby brzuch normalny ale juz odlozylam 2 pary jeansow bo za mocno mnie uciskały.
vea7 tez mam zcasami taki problem ale wole zjesc i sie zmulic niz nie zjesc i tez sie zmulic,.,.
AgaPLAST a to bierzesz L4 juz do końca ciąży?

[AgaPlast]

Ja od kilku lat jestem na swoim i nie mam gdzie sie przeniesc
L4 co miesiac przedłuzone. Raczej nie wróce do pracy bo pamietam jak sie z córa męczyłam i w sumie nie wiem czemu sie do konca bujałam. No chyba ze ze bedzie mi sie nudziło.... zwłaszcza ze juz teraz mam brzuch duzy i to nie ułatwia mi pracy

[fiona27]

Hej

Napisane przez 8katharina8

dobry wieczorek!
wróciłam z wizyty u gina i zakupów

a więc dziecię ma 3,58cm - ślicznie wyglądał na ekranie i nie mogę przestać patrzeć na zdjęcia, taka kruszynka z rączkami i nóżkami, serduszko wali mocno i wyraźnie

założył mi kartę , zważył, zmierzył ciśnienie

wyniki mam w normie -tak powiedział gin

wypisał receptę na kolejne opakowania duphastonu, kazał brać dalej folik i magne b6

wystawił też kolejne zwolnienie na miesiąc czasu, które teraz muszę dostarczyć już do ZUSu

no i kolejną wizytę mam za dwa tygodnie z racji tego, że poprzednią ciążę poroniłam, żebyśmy byli wszyscy spokojniejsi

A i kupiłam sobie wagę - o zgrozo ważę 68,6kg

Ciesze się, ze wszystko dobrze

Napisane przez jo_manh

Wyszlam od gina ze skierowaniem do szpitala. Nie mogl znalezc serduszk, ktore juz bilo tydzien temu. Chce to sprawdzic na lepszym sprzecie, ale nie widzi tego za bardzo. caly czas placze i nie mam na nic ochoty. Przed synkiem tez stracilam ciaze, ale wtedy nie bylo w ogole serduszka, a tutaj juz widzialam.

Takiej wiadomości to się nie spodziewałam, ale mam nadzieję, że wszystko skończy sie pozytywnie.
Już coś wiadomo, odezwij się

Napisane przez Niespodziewajka25

Witam się padnięta, zmeczona i smutna ..
Boje się o dzidziola , Adaśko daje mi tak w kość że ciągle od rana do wieczora chodzę poddenerwowana . TŻeta nie ma więc wszystko spada na moją głowę. Dzisiaj rozwaliłam z nerwów szybę w drzwiach . Wiem że to na pewno źle wpływa na dzidzie ale nie mogę nic na to zaradzić i to mnie strasznie martwi



Mam niby ale po pierwsze glupio mi o pomoc prosić a po drugie pakowanie sprzatanie i inne tego typu rozrywki i tak beda na mojej glowie

Jak człowiek sam siedzi w domu z dzieckiem to i ma wszystkiego dosyć. Mój mąż też wyjeżdża w następnym miesiącu w delegację i na dłużej przyjedzie dopiero z miesiąc przed porodem. Brak męża na miejscu bywa frustrujące, bo wszystko ma się na głowie i zero pomocy. Rozumiem Cię doskonale, bo ja mam to samo.

A tej przeprowadzki nie da się przesunąć, tak żeby mąż był w domu ?

Napisane przez roxana_lu

Ja wczoraj do galerii pojechałam szukać stroju na bal przebierańców dla juniora, wróciłam o 21, byłam tak zmęczona ze nie mogłam ruszyc nogami... Jak ja nie lubię zakupów !! Ble...

A i odebrałam wynik tarczycy. TSH spadło z ponad 10 na 5.2... liczę ze unormuje to, jutro wizyta u endo

Jedna z korzyści ciazy. Piersi duże i jędrne

TSH sporo spadło, ale nadal jest wysokie. Ciekawe co powie lekarz.

Witaj w klubie ja też nienawidzę chodzić po sklepach

Co do piersi to przyznam rację są boskie niczym silikony , a mąż nie może się napatrzeć

Co do HIV to robiłam w poprzedniej ciąży i teraz chyba nie będę robiła, bo sam lekarz powiedział, że nie muszę. Poza tym zrobiłam cały pakiet wszystkich innych i jeszcze ze 3 nowe mi dołożył na następną wizytę .

[SugarbabyLove]

hej laski
ja sie witam z rana
dzis sie w miare dobrze czuje
tez mi cycki spuchły mleczko tam sie robi w nich juz
musze tez kupic staniki takie luzne najlepiej tez juz do karmienia takie
ciuchy ciazowe zamowilam sobie uzywane od kogos spodnie i bluzki bo nowe za drogo dla mnie wychodza
no brzusio rosnie tak jak cycki haha

[fiona27]

Napisane przez SugarbabyLove

hej laski
ja sie witam z rana
dzis sie w miare dobrze czuje
tez mi cycki spuchły mleczko tam sie robi w nich juz
musze tez kupic staniki takie luzne najlepiej tez juz do karmienia takie
ciuchy ciazowe zamowilam sobie uzywane od kogos spodnie i bluzki bo nowe za drogo dla mnie wychodza
no brzusio rosnie tak jak cycki haha

No ja zaszalałam i kupiłam sobie spodnie ciążowe w h&m drogie były, ale tak mi się spodobały... no i będą to moje jedyne spodnie, które sobie kupuję, dlatego też wzięłam trochę większe, bo wiadomo dupcia zaraz zacznie rosnąć nie tylko brzuch Na szczęście mam jeszcze jedną parę po synku, ale takich na lato, więc dam rade obskoczyć całą ciążę .

[MsLullaby]

Napisane przez SugarbabyLove

hej laski
ja sie witam z rana
dzis sie w miare dobrze czuje
tez mi cycki spuchły mleczko tam sie robi w nich juz
musze tez kupic staniki takie luzne najlepiej tez juz do karmienia takie
ciuchy ciazowe zamowilam sobie uzywane od kogos spodnie i bluzki bo nowe za drogo dla mnie wychodza
no brzusio rosnie tak jak cycki haha

Stanik radziłabym kupić zaraz przed lub po porodzie, bo piersi się wtedy przecież jeszcze zmienią

[kasperka]

Dziewczyny , czy Wy wszystkie mialyscie na poczatku ciazy robione wyniki TSH ???

[MsLullaby]

Napisane przez kasperka

Dziewczyny , czy Wy wszystkie mialyscie na poczatku ciazy robione wyniki TSH ???

Ja nie miałam jeszcze

[vea7]

Napisane przez kasperka

Dziewczyny , czy Wy wszystkie mialyscie na poczatku ciazy robione wyniki TSH ???

Ja nie miałam

beatrix zjadłam i o dziwo mnie nie zmuliło... to jest nie zmuliło bardziej Teraz czaję się na kawę

Sugarbaby, Lulla dobrze mówi - to znaczy stanik większy jak najbardziej, jeśli za mały nosisz, ale ja bym raczej nie liczyła, że będzie dobry do karmienia Jeszcze urosną, a z pokarmem na początku to już w ogóle

[fiona27]

Napisane przez kasperka

Dziewczyny , czy Wy wszystkie mialyscie na poczatku ciazy robione wyniki TSH ???

Ja nie robiłam. Przed ciążą miałam ładne TSH i teraz nie miałam zalecenia żeby robić.

Dziewczyny dobrze radzą co do staników, bo nie oszukujmy sie do końca ciąży jeszcze dużo czasu i nasze cycki tez sporo urosną.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Mam też pytanko.
Czy Wam też cały czas przelewa się w brzuchach ? Mam tak od 10 tc.

[kasperka]

Napisane przez MsLullaby

Ja nie miałam jeszcze

Napisane przez vea7

Ja nie miałam

beatrix zjadłam i o dziwo mnie nie zmuliło... to jest nie zmuliło bardziej Teraz czaję się na kawę

Sugarbaby, Lulla dobrze mówi - to znaczy stanik większy jak najbardziej, jeśli za mały nosisz, ale ja bym raczej nie liczyła, że będzie dobry do karmienia Jeszcze urosną, a z pokarmem na początku to już w ogóle

Dziekuje dziewczyny za odp

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Napisane przez fiona27

Ja nie robiłam. Przed ciążą miałam ładne TSH i teraz nie miałam zalecenia żeby robić.

Dziewczyny dobrze radzą co do staników, bo nie oszukujmy sie do końca ciąży jeszcze dużo czasu i nasze cycki tez sporo urosną.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Mam też pytanko.
Czy Wam też cały czas przelewa się w brzuchach ? Mam tak od 10 tc.

Dziekuje za odpp Mi tez sie przelewa w brzuchu i zastanawialam sie czy to normalne
Choc wydaje mi sie, ze teraz troche mniej niz np.2 tyg.temu...

[jo_manh]

Hej dziewczyny, niestety nie mam najlepszych wiesci. Zarodek obumarl i byl zle wyksztalcony. Zatrzymali mnie w szpitalu i podali tabletki na przyspieszenie naturalnego ronienia. Nie chca robic lyzeczkowania, bo to zawsze ryzyko uszkodznia szyjki i macicy. W sumie to lepiej, bo za 2 tygodnie bed miala normalna owulacje, w ktorej moge sie starac o kolejnego dzidziusia. Smutno mi strasznie. Niesamowicie przykro jest czekac na bole ronienia i samo ronienie, kiedy widzialo sie juz bijace serduszko.

[kasperka]

Napisane przez jo_manh

Hej dziewczyny, niestety nie mam najlepszych wiesci. Zarodek obumarl i byl zle wyksztalcony. Zatrzymali mnie w szpitalu i podali tabletki na przyspieszenie naturalnego ronienia. Nie chca robic lyzeczkowania, bo to zawsze ryzyko uszkodznia szyjki i macicy. W sumie to lepiej, bo za 2 tygodnie bed miala normalna owulacje, w ktorej moge sie starac o kolejnego dzidziusia. Smutno mi strasznie. Niesamowicie przykro jest czekac na bole ronienia i samo ronienie, kiedy widzialo sie juz bijace serduszko.

Bardzo mi przykro... Trzymaj sie dzielnie. Trzymam kciuki za Ciebie i za to zebys jak najszybciej nosila malenstwo pod swoim sercem

[SugarbabyLove]

Właśnie ja po porodzie nie będę miała kiedy kupić staników a męża nie wyślę bo on nigdy nie kupuje tego co ja chcę. W 1 ciąży tez kupiłam przed i było ok. Zobaczymy narazie jest czas . Mi się tez prelevant w brzuchu na ruchy dziecka to za wcześnie ale to raczej to ze tam się układa wszystko się miejsce robi dla dzidzi w brzuchu. Ciuchy ciążowe dziś mi właśnie poczta przyszły fajne ale teraz niestety za duże o wiele czyli musze tak czy siak po wypłacie lecieć i kupić legginsy czy coś bo jeansy mnie gniota. Jo manh ojej przykro mi razem z tobą straszne to musi być ojej chyba się porycze

[roxana_lu]

Napisane przez kasperka

Dziewczyny , czy Wy wszystkie mialyscie na poczatku ciazy robione wyniki TSH ???

Ja miałam ale to ze względu na to, ze od kilku lat mam niedoczynnosc tarczycy i muszę pilnować. Natomiast duzo znajomych w ciazy pomimo braku oznak problemów z tarczyca na początku ciazy miały wykonywane to badanie


Fiona mi sie tak przelewa ciagle w brzuchu. Junior chodzi i mowi, ze sobie dzidziuś kąpiele urządza w brzuszku mamusi i mocno pluska

[vea7]

Napisane przez jo_manh

Hej dziewczyny, niestety nie mam najlepszych wiesci. Zarodek obumarl i byl zle wyksztalcony. Zatrzymali mnie w szpitalu i podali tabletki na przyspieszenie naturalnego ronienia. Nie chca robic lyzeczkowania, bo to zawsze ryzyko uszkodznia szyjki i macicy. W sumie to lepiej, bo za 2 tygodnie bed miala normalna owulacje, w ktorej moge sie starac o kolejnego dzidziusia. Smutno mi strasznie. Niesamowicie przykro jest czekac na bole ronienia i samo ronienie, kiedy widzialo sie juz bijace serduszko.

O kurcze, strasznie mi przykro
Mocno Cię przytulam

Straciłam pierwszą ciążę w 10tc dokładnie w taki sam sposób, więc wiem co czujesz Do mnie przemówił argument, że Matka Natura jest mądra i jeśli coś się nie tak dzieje, to szybko reaguje...

Trzymam mocne kciuki, żebyś jak najszybciej do siebie doszła i duuużo ciepłych myśli wysyłam

[roxana_lu]

Napisane przez jo_manh

Hej dziewczyny, niestety nie mam najlepszych wiesci. Zarodek obumarl i byl zle wyksztalcony. Zatrzymali mnie w szpitalu i podali tabletki na przyspieszenie naturalnego ronienia. Nie chca robic lyzeczkowania, bo to zawsze ryzyko uszkodznia szyjki i macicy. W sumie to lepiej, bo za 2 tygodnie bed miala normalna owulacje, w ktorej moge sie starac o kolejnego dzidziusia. Smutno mi strasznie. Niesamowicie przykro jest czekac na bole ronienia i samo ronienie, kiedy widzialo sie juz bijace serduszko.

Bardzo mi przykro wierze, ze jest Ci cieżko ale pocieszający jest fakt, ze juz patrzysz w przyszłość i pragniesz sie juz starać zobaczysz, ze za niedługo napiszesz nam tutaj na forum (bo mam nadzieje, ze dasz nam znac !!), ze nosisz pod serduszkiem maleństwo trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki

[jo_manh]

Wiecie jaki jest paradoks w tym wszystkim...pierwsza ciaze tez stracilam, tylko ze tam pojawilo sie kwrwawienie. Ale co "ciekawsze" do lekarza z plamieniem trafilam 12 stycznia 2012, 13 stycznia wyladowalam w szpialu, a 14 mialam zabieg. Teraz daty mi sie powtarzaja, jakbym miala jakies deja vu

[fiona27]

Napisane przez jo_manh

Hej dziewczyny, niestety nie mam najlepszych wiesci. Zarodek obumarl i byl zle wyksztalcony. Zatrzymali mnie w szpitalu i podali tabletki na przyspieszenie naturalnego ronienia. Nie chca robic lyzeczkowania, bo to zawsze ryzyko uszkodznia szyjki i macicy. W sumie to lepiej, bo za 2 tygodnie bed miala normalna owulacje, w ktorej moge sie starac o kolejnego dzidziusia. Smutno mi strasznie. Niesamowicie przykro jest czekac na bole ronienia i samo ronienie, kiedy widzialo sie juz bijace serduszko.

Żadne słowa teraz Cię nie pocieszą, więc pozostało

Napisane przez roxana_lu

Fiona mi sie tak przelewa ciagle w brzuchu. Junior chodzi i mowi, ze sobie dzidziuś kąpiele urządza w brzuszku mamusi i mocno pluska

No tak pluska się dopóki ma jeszcze dużo miejsce

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez jo_manh

Wiecie jaki jest paradoks w tym wszystkim...pierwsza ciaze tez stracilam, tylko ze tam pojawilo sie kwrwawienie. Ale co "ciekawsze" do lekarza z plamieniem trafilam 12 stycznia 2012, 13 stycznia wyladowalam w szpialu, a 14 mialam zabieg. Teraz daty mi sie powtarzaja, jakbym miala jakies deja vu

Rzeczywiście dziwne zbiegi okoliczności .